dzidziuś 2012/2013 czyli bardzo odlegle planowanie...:)

[Madzialenka12344321]

Napisane przez SugarbabyLove

no widze o ślubach gadacie.. fajny temat. Mi się marzy ślub typowy w kościele i białej sukni.. taki jak z bajki.. ahh ale narazie mnie nie stać,, może za 5-7 lat...

aa to wy macie cywilny narazie??

Napisane przez lula177

nas wyniesie ok 50-60 tysiecy;/ mam andzieje ze zamkniemy sie w 50 tys

u nas w sumie koszt wyszedł ok 45tys. (w tym moja suknia kosztowała 4300) ale wesele było na 150 osób (zaproszonych było 170, ale jak to jest zawsze nie wszysycy przyszli). niestety z kazdym rokiem jest coraz drozej.

[SugarbabyLove]

tak bedzie w styczniu rok po slubie. myśle że za jakieś 5 lat nie wcześniej bedziemy brali kościelny.. nie spieszy mi sie z tym. ale wiem że super chucznego nie bede robiła. nie stać nas.a zadłużać sie nie chcemy.
Tak czy siak, jeszcze jest na to czas teraz bedziemy sie mieli czym zajmować jak sie bobas urodzi,

[Madzialenka12344321]

Napisane przez SugarbabyLove

tak bedzie w styczniu rok po slubie. myśle że za jakieś 5 lat nie wcześniej bedziemy brali kościelny.. nie spieszy mi sie z tym. ale wiem że super chucznego nie bede robiła. nie stać nas.a zadłużać sie nie chcemy.
Tak czy siak, jeszcze jest na to czas teraz bedziemy sie mieli czym zajmować jak sie bobas urodzi,

aa to prawda

a dlaczego nie chcieliscie od razu brac koscielnego??

naszczęście z prezentów slubnych nam sie całe wesele zwróciło

[SugarbabyLove]

bo jak kościelny to musi być elegancki, na sali najlepiej wesele, cała rodzina to by byly i wieksze koszty i wcześniej wszystko trzeba by bylo organizować,tak ja uważam. my zdecydowaliśmy w październiku na ślub cywilny a odbył sie w styczniu bo zaraz potem wyjazd do niemiec był i to jeszcze impreza byla u moich rodziców w domu.. 3 pokojowe mieszkanie a tam ponad 20 gości w 1 izbie.. to juz itak duzo było roboty przy tym. ale nie żałuje niczego , podobało mi sie

[Madzialenka12344321]

Najwazniejsze to aby miec slub taki jaki my chcemy, jaki jest spełnieniem naszych marzen

ja np. zawsze chciałam na pierwszy taniec miec jakis ukłąd i sie udało zapisalismy sie z TZ na indywidualne lekcje tanca i nauczylismy sie walca ang. nikt o tym nie wiedział. ludzie płakali ze wzruszenia

[pulpecik88]

Napisane przez mabi84

U nas jest tak że i Tż i ja (choc może trudno w to uwierzyc niektórym dziewczynom) nie znosimy wesel jak idziemy na wesele do kogoś to tylko i wyłącznie z grzeczności (my to odczuwamy jakbyśmy tam szli "za karę" po prostu nie lubimy i już, to nie nasza bajka) dlatego też nie chcemy swojego wesela bo nie chcemy się męczyc i czuc sztucznie zmuszami do czegoś, bo taka tradycja, tym bardziej że ta "tradycja" no niestety dużo kosztuje (...)

Eh.. Dokładnie mam te same odczucia z moim Tż Co Wy Wszystkie te zloty rodzinne( urodziny, wigilia, wesela) to dla nas najgorszy okres. Klutnie, nerwy i odczucie, że idziemy tam "za karę"!
Nasz ślub odbył się w czasie Wielkiego postu (szczerze mówiąc nie byliśmy tego świadomi kiedy go planowaliśmy ). Spora część rodziny była tym wzburzona, dlatego skromne przyjęcie trwające niedłużej niż do 23 zostało dobrze przez nich przyjęte, a my mieliśmy z głowy. Oczywiście też trzeba było wynajmować salę, ale rodzice się tym zajeli..
Poprzestaliśmy na cywilnym, żadne z nas nie miało planów żeby był ślub kościelny poza naszą wspaniałą rodzinką. Nie poddaliśmy się presji, żyjemy własnym życiem i mamy gdzieś opinie innych. Nigdy nie przywiązywałam wagi do bzdetów takich jak biała suknia ciągnąca się w nieskonczonosc, a huczne wesela są dla tych, których na to stać, trzeba znać swoje możliwości i głośno o nich powiedzieć a nie zastawić się tylko po to żeby się pokazać i coś komuś udowadniać.

[SugarbabyLove]

Napisane przez pulpecik88

Eh.. Dokładnie mam te same odczucia z moim Tż Co Wy Wszystkie te zloty rodzinne( urodziny, wigilia, wesela) to dla nas najgorszy okres. Klutnie, nerwy i odczucie, że idziemy tam "za karę"!
Nasz ślub odbył się w czasie Wielkiego postu (szczerze mówiąc nie byliśmy tego świadomi kiedy go planowaliśmy ). Spora część rodziny była tym wzburzona, dlatego skromne przyjęcie trwające niedłużej niż do 23 zostało dobrze przez nich przyjęte, a my mieliśmy z głowy. Oczywiście też trzeba było wynajmować salę, ale rodzice się tym zajeli..
Poprzestaliśmy na cywilnym, żadne z nas nie miało planów żeby był ślub kościelny poza naszą wspaniałą rodzinką. Nie poddaliśmy się presji, żyjemy własnym życiem i mamy gdzieś opinie innych. Nigdy nie przywiązywałam wagi do bzdetów takich jak biała suknia ciągnąca się w nieskonczonosc, a huczne wesela są dla tych, których na to stać, trzeba znać swoje możliwości i głośno o nich powiedzieć a nie zastawić się tylko po to żeby się pokazać i coś komuś udowadniać.

Racja, bardzo trefnie to ujęłaś!

[cherrry2009]

My już chyba mamy swojego faworyta jeżeli chodzi o salę Jest dość przyjemna i w rozsądnej cenie

[Madzialenka12344321]

Napisane przez cherrry2009

My już chyba mamy swojego faworyta jeżeli chodzi o salę Jest dość przyjemna i w rozsądnej cenie

masz zdjęcie??

[SugarbabyLove]

Napisane przez cherrry2009

My już chyba mamy swojego faworyta jeżeli chodzi o salę Jest dość przyjemna i w rozsądnej cenie

to fajnie. a wogole jak sie dzis czujecie laski? Ja wstalam dopiero niedawno. nic mi sie niechce, w nocy sie budzilam co chwile mały kopał bardzo..

[Madzialenka12344321]

ja tez dopiero co wstałam i jeszcze w piżamce siedzę

[lula177]

Napisane przez Madzialenka12344321

aa to wy macie cywilny narazie??

u nas w sumie koszt wyszedł ok 45tys. (w tym moja suknia kosztowała 4300) ale wesele było na 150 osób (zaproszonych było 170, ale jak to jest zawsze nie wszysycy przyszli). niestety z kazdym rokiem jest coraz drozej.

no niestety tak...my zapraszac bedziemy tez ok 170 osb ale nigdy wszyscy nie przychodza neistety;/ a u nas tym bardziej bo z Tz odziny to duzo osob nie przyjedzie bo za daleko...ale dla tych ktorzy nei orzyjada zrobimy takie male przyjecie

Napisane przez cherrry2009

My już chyba mamy swojego faworyta jeżeli chodzi o salę Jest dość przyjemna i w rozsądnej cenie

my palcimy 190-200zl/os za dwa dni zze wszytskim oprcz alkoholu

Napisane przez SugarbabyLove

to fajnie. a wogole jak sie dzis czujecie laski? Ja wstalam dopiero niedawno. nic mi sie niechce, w nocy sie budzilam co chwile mały kopał bardzo..

ja sie okropnie czuje;/ jestem chora;/ wrocilam neidawno od lekarza normalnie masakra;/ ja i moi braci wszyscy jestemsy chorzy;/

[Madzialenka12344321]

Lula zyczę szybkiego powrotu do zdrowia

[lula177]

Napisane przez Madzialenka12344321

Lula zyczę szybkiego powrotu do zdrowia

dziekuje na razie do konca tygodnia musze siedziec w domu...

[cherrry2009]

Napisane przez lula177

my palcimy 190-200zl/os za dwa dni zze wszytskim oprcz alkoholu

U nas stawki 190 zł lub 200zł od osoby to najniższe stawki na 2011 I to za samo przyjęcie czyli jeden dzień. Większość sal dolicza do tego jeszcze dekoracje, pokrowce na krzesła, korkowe.

Napisane przez Madzialenka12344321

masz zdjęcie??

Niestety, nie wzieliśmy ze sobą aparatu, teraz żałuję, ale pewnie pojedziemy tam jeszcze raz i wtedy zrobimy zdjęcia

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez SugarbabyLove

to fajnie. a wogole jak sie dzis czujecie laski? Ja wstalam dopiero niedawno. nic mi sie niechce, w nocy sie budzilam co chwile mały kopał bardzo..

Ja sie dzisiaj czuje okropnie, jakby mnie walec przejechał. I do tego w nocy miałam okropny sen...po nim połowe nocy przepłakalam, nie lubie takich koszmarów

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez lula177

dziekuje na razie do konca tygodnia musze siedziec w domu...

Chciałabym też mieć okazje do odpoczynku w domu chodź nie koniecznie z powodu choroby (chodź tylko wtedy miałabym wolne). Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

[mabi84]

Chorującym życzę szybkiego powrotu do zdrowia przepracowanym kilku wolnych dni na zregenerowanie sił a źle śniących pocieszam że sny tłumaczy się na odwrót więc głowa do góry
a właśnie...mój Tż w tamtym tygodniu 2 razy śnił o tym że jestem w ciąży hmm....ale sny przecież tłumaczy się na odwrót...

[SugarbabyLove]

właśnie dziewczynki życzę powrotu do zdrowia. mnie też cos chyba bierze.. katar, senność...sama niewiem

[cherrry2009]

Sugar aby nie przeźiębienie ani grypa, bo to nie było by zbyt dobre dla maluszka

Zresztą teraz okropnie sie dzieje z tymi chorobami, tyle ludzi umiera

[SugarbabyLove]

no wiem. ja sie cieplo zawsze ubieram mam delikatne gardlo. raz bez golfu wyjde i gardlo zawalone na drugi dzien bede miala na pewno.
Jak narazie tylko katar i chrypa. mam nadzieje ze nic wiecej mnie nie weźnie.

[Hajja Hawwa]

Napisane przez lula177

mo dokladnie tak samol mysllimy mu sale zamwialismy we wrzesniu i juz dwa terminy na czerwie byly zajete dobrze za naz olny byl chcilismy 18 bo 17 Tz ma urodzinki i chcial taki prezent miec hihih:P na 30 urodziny a ja zawsze chcilam slub w czercu teraz nam tylko ta orkiestra zostala ale nigdy ie mamy czasu zalatwic...bo Tz jest tylko co dwa tygodnie u mnie w i to tylko w weekend:/ no ale teraz przyjedzie na dluzej to moze sie uda zalatwic

Ja bym chciała mieć ślub w lipcu

Ostatnio się nie udzielałam, ponieważ internet mi nie działał.

Niestety musiałam odkleić drugi plaster, ponieważ bolało mnie między piesiami, a ginekolog powiedział, że jak będzie mnie tak boleć to żebym natychmiast go odkleiła. Przez te plastry mój okres trwa już 2 tygodnie... Ginekolog powiedział, że potrwa jeszcze do końca tygodnia TŻ nie chce żebym brała tabletki antykoncepcyjne, więc pozostaje nam niestety gumka.

Dziś znowu zaspałam na zajęcia i spóźniłam się na kolokwium, ale na szczęście go napisałam.

Wczoraj minęło nam z TŻ 2 miesiące razem i dostałam od niego śliczne żółte tulipany

[SugarbabyLove]

hej dziewczyny! Chyba jednak mnie wzięła grypa. od wczoraj mam okropny kaszel i katar a na dodatek w nocy miałam gorączke.. leczę sie mlekiem z czosnkiem i herbatkami z cytryną niestety nic innego raczej nie mogę.. a do tego ten ból kręgosłupa.. pół nocy przez to nie spałam.. normalnie strasznie.. mam nadzieje że do końca tygodnia mi przejdzie.. jak nie to pójde do lekarza.
A jak u Was??

[cherrry2009]

u mnie też gorączka, ale jeszcze w miare niska więc chodze do pracy. Noc też miałam jakąś słabą bo ciągle się budziłam Sugar obyś jak najszybciej wróciła do zdrowia.

[Madzialenka12344321]

zyczę wam dziewczyny szybkiego powrotu do zdrowia

Napisane przez Hajja Hawwa

Ja bym chciała mieć ślub w lipcu

Ostatnio się nie udzielałam, ponieważ internet mi nie działał.

Niestety musiałam odkleić drugi plaster, ponieważ bolało mnie między piesiami, a ginekolog powiedział, że jak będzie mnie tak boleć to żebym natychmiast go odkleiła. Przez te plastry mój okres trwa już 2 tygodnie... Ginekolog powiedział, że potrwa jeszcze do końca tygodnia TŻ nie chce żebym brała tabletki antykoncepcyjne, więc pozostaje nam niestety gumka.

Dziś znowu zaspałam na zajęcia i spóźniłam się na kolokwium, ale na szczęście go napisałam.

Wczoraj minęło nam z TŻ 2 miesiące razem i dostałam od niego śliczne żółte tulipany

po pierwsze to mam nadzieje, że nie kochałąs sie przed odstwieniem plastrów cobys w ciązy nie była

a po drugie, dlateczego TZ nie chce bys brała tabsy?? przeciec w plastrach tez były hormony

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Madzialenka12344321

z

po pierwsze to mam nadzieje, że nie kochałąs sie przed odstwieniem plastrów cobys w ciązy nie była

a po drugie, dlateczego TZ nie chce bys brała tabsy?? przeciec w plastrach tez były hormony

W czasie używania plastrów kochałam się.

Nie chce, bo przez te plastry miałam mniejsze libido no i nie chce żebym się truła.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Hajja Hawwa

W czasie używania plastrów kochałam się.

Nie chce, bo przez te plastry miałam mniejsze libido no i nie chce żebym się truła.

ale czy ze 2 dni przed odstwawienim sie kochałas ??

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Madzialenka12344321

ale czy ze 2 dni przed odstwawienim sie kochałas ??

Tak, dzień przed i w tym samym dni też.

Edit: A nie, nie kochaliśmy się w tym samym dniu dzień przed, ale 2 dni przed tak.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Hajja Hawwa

Tak, dzień przed i w tym samym dni też.

to lepiej sobie zrób test ciązowy pleminiki żyją 72 godz, jesli sie kochałas i przerwałas zabezpieczenie to sama rozumiesz

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Madzialenka12344321

to lepiej sobie zrób test ciązowy pleminiki żyją 72 godz, jesli sie kochałas i przerwałas zabezpieczenie to sama rozumiesz

No to nieźle. Ja tam bym się cieszyła. Teraz pozostaje mi czekać na następny okres. Teraz na razie ten jeden trwa.

[cherrry2009]

Nie wiem czy byłoby się z czego cieszyć ale ok...wkońcu każdy jest inny.

Jak tam dziewczyny? Nadal myślicie o babaskach? Sugar jak zdrowie? Poprawiło się coś??

[Madzialenka12344321]

Napisane przez cherrry2009

Nie wiem czy byłoby się z czego cieszyć ale ok...wkońcu każdy jest inny.

Jak tam dziewczyny? Nadal myślicie o babaskach? Sugar jak zdrowie? Poprawiło się coś??

zgadzam się. ja będąc z facetem 2 miesiąca nie myslałabym jeszcze o dziecku poczekaj niech to zauroczenie z was zejdzie i przyjdzie codzienność

aaa pewnie ze chcemy dzidzię nic sie nie zmieniło