Pogaduchy po szkole część V pt. "W Żółwiowym gronie na podbój świata!"

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez nellady

eee ja też gad:P

no dobra

[ejMala]

co w weekend planujecie robić?

[nellady]

uczyć się

[lasoa]

idziemy na lody, bo ma być ciepło

[daga0204]

wszystko sie już wyjaśniło... na szczęście... gadałyśmy z dwie godziny przez telefon, więc teraz musze iść do biologii .

Czarownica tu nie chodziło o szkołe w ogóle...
Mala chyba nic ;d

pa ; *

[ejMala]

Napisane przez nellady

uczyć się

do matury?

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez ejMala

co w weekend planujecie robić?

To co zwykle. Piątek po szkole z Fragile, potem pewnie z TŻ. W sobotę rano próby, potem wizaż, wieczorem z TŻ. Niedziela rano do kościoła, lekcje, wizaż, TŻ.

A wy?

Kurcze, dzwonił TŻ i już wracał od babci... zapytałam go co z tym wyjazdem i powiedział, że pogadamy jak się spotkamy... Pewnie nie pozwolili mu

[nellady]

Napisane przez ejMala

do matury?

to było z ironią xD
no ale nie no...powinnam:P

[ejMala]

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;17956323]To co zwykle. Piątek po szkole z Fragile, potem pewnie z TŻ. W sobotę rano próby, potem wizaż, wieczorem z TŻ. Niedziela rano do kościoła, lekcje, wizaż, TŻ.

A wy?

Kurcze, dzwonił TŻ i już wracał od babci... zapytałam go co z tym wyjazdem i powiedział, że pogadamy jak się spotkamy... Pewnie nie pozwolili mu [/QUOTE]
nie bądź złej myśli

a ja hmm.. w piątek posprzątam, zrobię zakupy, popiorę.. wieczorem napiszę sobie na karteczki to co mam się nauczyć na następny tydzień. pójdę spać. w sobotę z rana opier...lanie się ;p a potem z chemii się pouczę (elektroliza, szybkość procesów, chemia organiczna), zrobię jeden arkusz z matmy i się może pouczę, a w niedzielę nauka z wosu, histy, z geo.

Z M. na razie nie będę się widzieć... daliśmy sobie małą przerwę

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

no i jak mogłabym zapomnieć...w piątek po lekcjach na zakupy do końcówek kolekcji ;p chcę jakoś odreagować, poprawić sobie humor

nell to powodzenia w 'nauce'

[Leosia69]

uczyłam się dziś
a w ogóle moja mama była na wywiadówce w szkole i mówiła, że za ten sprawdzian z matmy co ostatnio pisałam i myślałam, ze będzie 1 to jest jednak 3 bo babka przy niej sprawdzała

[ejMala]

Napisane przez Leosia69

uczyłam się dziś
a w ogóle moja mama była na wywiadówce w szkole i mówiła, że za ten sprawdzian z matmy co ostatnio pisałam i myślałam, ze będzie 1 to jest jednak 3 bo babka przy niej sprawdzała

urodzona matematyczka!

[Leosia69]

Napisane przez ejMala

urodzona matematyczka!

no normalnie jest szał teraz mam 1,3,1,3

[ejMala]

Napisane przez Leosia69

no normalnie jest szał teraz mam 1,3,1,3

i wychodzi piękna średnia: 2. jak przystało na matematyczkę!

[Leosia69]

Napisane przez ejMala

i wychodzi piękna średnia: 2. jak przystało na matematyczkę!

[nellady]

Napisane przez ejMala

nie bądź złej myśli

a ja hmm.. w piątek posprzątam, zrobię zakupy, popiorę.. wieczorem napiszę sobie na karteczki to co mam się nauczyć na następny tydzień. pójdę spać. w sobotę z rana opier...lanie się ;p a potem z chemii się pouczę (elektroliza, szybkość procesów, chemia organiczna), zrobię jeden arkusz z matmy i się może pouczę, a w niedzielę nauka z wosu, histy, z geo.

Z M. na razie nie będę się widzieć... daliśmy sobie małą przerwę

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

no i jak mogłabym zapomnieć...w piątek po lekcjach na zakupy do końcówek kolekcji ;p chcę jakoś odreagować, poprawić sobie humor

nell to powodzenia w 'nauce'

dziękuję

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez ejMala

nie bądź złej myśli

a ja hmm.. w piątek posprzątam, zrobię zakupy, popiorę.. wieczorem napiszę sobie na karteczki to co mam się nauczyć na następny tydzień. pójdę spać. w sobotę z rana opier...lanie się ;p a potem z chemii się pouczę (elektroliza, szybkość procesów, chemia organiczna), zrobię jeden arkusz z matmy i się może pouczę, a w niedzielę nauka z wosu, histy, z geo.

Z M. na razie nie będę się widzieć... daliśmy sobie małą przerwę

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

no i jak mogłabym zapomnieć...w piątek po lekcjach na zakupy do końcówek kolekcji ;p chcę jakoś odreagować, poprawić sobie humor

nell to powodzenia w 'nauce'

czemu przerwa?

[Leosia69]

nellady a jak tam z Tz wytrzymuje Twoje fochy

Mala znowu przerwa przecież niedawno Ci się oświadczył

[ejMala]

czeka mnie poważna rozmowa z M... więc papa

[nellady]

Napisane przez Leosia69

nellady a jak tam z Tz wytrzymuje Twoje fochy

Mala znowu przerwa przecież niedawno Ci się oświadczył

no wytrzymuje
biedny jest no ale cóż:P ale za to jaki kochany

Mała gratulacje

[Leosia69]

Mala nie potrafię ogarnąć Waszego związku

nellady to dobrze, że chłopak się jeszcze trzyma

[nellady]

Napisane przez Leosia69

Mala nie potrafię ogarnąć Waszego związku

nellady to dobrze, że chłopak się jeszcze trzyma

ej no nie jeszcze

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

A myślałam, że to mój związek jest nie do ogarnięcia.

Mała, jesteśmy razem

[ejMala]

taa... szybko się skończyła ta rozmowa...

ehh wcześniej pisałam dla Tysi, że niby jest wszystko ok, ale czuję, że jednak jest coś nie tak. I o to chodzi... jestem szczęśliwa, kocham go, ale... nie wiem czy chcę tego wszystkiego Mimo że jesteśmy ze sobą dość długo to nie wiem czy chcę być jego narzeczoną, to już jakieś zobowiązanie... tak mi dziwnie teraz... już wcześniej gadaliśmy, ale M. musiał pojechać do siebie na trochę... i wcześniej mnie przekonywał żebyśmy tego nie kończyli, a teraz... powiedziałam mu, że chcę przerwę zeby się zastanowić to zachował się jak macho i udał, że go to ***ie, mało obchodzi, ale pierwszy raz w życiu widziałam łzy w jego oczach..

To wszystko mnie już przerasta Martwię się o wszystko, jakiś czas miałam kłopoty w rodzinie... i to się wszystko odbija na Tż. Nie próbujcie mnie zrozumieć ani oceniać... po prostu mam teraz taką depresję, chwile zwątpienia i chcę żeby jak najszybciej minęło, zobaczymy jak będzie... Ale na razie przez jakiś czas nie będziemy sie widzieć


ajj nie potrafię tego opisać to się dzieje w mojej głowie i nie potrafię tego ująć w słowa

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez ejMala

taa... szybko się skończyła ta rozmowa...

ehh wcześniej pisałam dla Tysi, że niby jest wszystko ok, ale czuję, że jednak jest coś nie tak. I o to chodzi... jestem szczęśliwa, kocham go, ale... nie wiem czy chcę tego wszystkiego Mimo że jesteśmy ze sobą dość długo to nie wiem czy chcę być jego narzeczoną, to już jakieś zobowiązanie... tak mi dziwnie teraz... już wcześniej gadaliśmy, ale M. musiał pojechać do siebie na trochę... i wcześniej mnie przekonywał żebyśmy tego nie kończyli, a teraz... powiedziałam mu, że chcę przerwę zeby się zastanowić to zachował się jak macho i udał, że go to ***ie, mało obchodzi, ale pierwszy raz w życiu widziałam łzy w jego oczach..

To wszystko mnie już przerasta Martwię się o wszystko, jakiś czas miałam kłopoty w rodzinie... i to się wszystko odbija na Tż. Nie próbujcie mnie zrozumieć ani oceniać... po prostu mam teraz taką depresję, chwile zwątpienia i chcę żeby jak najszybciej minęło, zobaczymy jak będzie... Ale na razie przez jakiś czas nie będziemy sie widzieć

Myślę, że skoro nie jesteś pewna tego związku, czy chcesz być jego narzeczoną - tak jak piszesz, to jest jakieś zobowiązanie - to dobrze zrobiłaś decydując się na przerwę. Może potrzebujesz trochę czasu, żeby wyjść z dołka i wszystko sobie przemyśleć... Ja Ci życzę powodzenia, kochanie

[ejMala]

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;17957981]Myślę, że skoro nie jesteś pewna tego związku, czy chcesz być jego narzeczoną - tak jak piszesz, to jest jakieś zobowiązanie - to dobrze zrobiłaś decydując się na przerwę. Może potrzebujesz trochę czasu, żeby wyjść z dołka i wszystko sobie przemyśleć... Ja Ci życzę powodzenia, kochanie [/QUOTE]
jeejku jaka ja głupia jestem chcę być z nim, kocham go, ufam mu bezgranicznie, ale... nie wiem sama co

[Leosia69]

Mala trzymaj się chyba troszkę za szybko się na to narzeczeństwo zobowiązaliście. (ale to tylko moje zdanie)

[ejMala]

za 5 minut ma znowu przyjść, bo właśnie dzwonił.. więc do napisania

[nellady]

Napisane przez ejMala

za 5 minut ma znowu przyjść, bo właśnie dzwonił.. więc do napisania

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez ejMala

jeejku jaka ja głupia jestem chcę być z nim, kocham go, ufam mu bezgranicznie, ale... nie wiem sama co

Może i tak jest, ale skoro czujesz, że nie jesteś pewna, że chcesz być jego narzeczoną a co za tym idzie żoną i matką jego dzieci to coś znaczy. Może trochę się przejęłaś tym wszystkim, może się martwić, może to dla Ciebie za duży "szok". Jeśli uważasz, że taka przerwa byłaby dla Was dobra to czemu nie spróbować?

[nellady]

mała a ile Ty masz lat?