Dziewczyny do dzieła! Zrzucamy zbędne kilogramy do września! ;)

[windbag]

Napisane przez mendoza190

A dziękuje i też Ci życze. Wkońcu dzisiaj przezzwyciężyłam pizze.
A można wiedziec Twoja wage i wzrost i do jakiej dązysz ?

Waga po ostatnich szaleństwach to ok 54.5kg. Dążę do 52 :P Czyli niedużo juz zostało do stracenia (zaczynałam od 61) , ale ciężko schodzi mi z brzucha i ud, także myśle ze te 52kg to bedzie optimum. Wzrost 170cm. Chyba bardziej zależy mi na umięśnieniu brzucha, ud i ramion


jesli juz mowa o ruchu to sprzątanie odkurzaczem, szorowanie podłogi, ewentualnie pranie

[mendoza190]

To widzę, że nie miałaś nie wiadomo jakiej nadwagi. Tyle dobrze.
no dokładnie takie porządki domowe a też można kalorie spalić ;d

[windbag]

Napisane przez mendoza190

To widzę, że nie miałaś nie wiadomo jakiej nadwagi. Tyle dobrze.
no dokładnie takie porządki domowe a też można kalorie spalić ;d

Nie. W ogóle nie miałam nadwagi. BMI w samym środku normy. Bardziej jednak zwracam uwagę na to jak wyglądam, a nie na BMI dlatego postanowiłam zrzucić trochę

Czas na sen, dobranocka

[Sindi89]

haaa... mendoza190 GRATULUJE to juz duzy plusik ) z tą pizzą to mnie zmotywowałas jeszcze bardziej ja sie nie umiem obejsc od pysznej zupki na cudownym rosole...mmm....poprostu uwielbiam no ale ciemne pieczywo serki i woda niegazowana...no i jade na steperze...wlasnie o tej godzine<lol> masakra....cała mokra jestem wiec do kapieli i do spania..) ciesze sie ze sie przełamałam na steper..najlepszy na wyrzeźbienie całych nóg i ujedrnienie pupy) polecam.. brzuszek tez przy tym pracuje..az sama jestem zdziwiona...wazne by cwiczyc calymi stopami...wtedy całe ciało pracuje... polecam kochane

[windbag]

a ja już po śniadanku Zmieściłam się w ok. 300 kcal, niedługo biorę się za jakieś ćwiczenia.

[patrycja2494]

Napisane przez cherry91

Pati, jak długo jeździsz na rowerku? Ja godzinkę i też straaaasznie mnie to nudzi...

Na rowerku jeżdżę około 40 - 60 min, to zależy od dnia, chęci, samopoczucia itd.

[maadziulek91]

chciałam sie przyłączyć ale żadna z was nawet nie odpisała na mojego posta..

[Lady Pink]

ja też mogę się przyłączyć ? prosi ***

[agusia814]

Nowe dziewczyny: Nie pytajcie się czy możecie się przyłączyć, bo to jasne, że tak! Tylko od razu piszcie swoją wagę, wzrost i cel. A potem dołączcie się do dyskusji na dany temat. Proste

Ale wczoraj długo siedziałyście A ja nie spałam wtedy, ale myślałam, że nikt nie będzie tu zaglądał, więc ja też nie patrzyłam. Ehh..

A ja mam właśnie malowanie pokoju! Miałam czerwony, ale już mnie w****iał, więc teraz maluję na żółty(taki piaskowy..?) plus jedna ściana będzie na róż jasny. Jak będzie gotowe to zrobię fotkę i Wam tu wkleję to powiecie, co myślicie

[maadziulek91]

Napisane przez patrycja2494

Na rowerku jeżdżę około 40 - 60 min, to zależy od dnia, chęci, samopoczucia itd.

rozumiem ze trzymasz diete i jezdzisz na rowerku tylko ? ile juz udalo Ci sie w ten sposob schudnac?
bo mam w pokoju ten rowerek ale za nic w swiecie nie moge sie do niego przekonac

[cherry91]

maadziulek91, witamy oczywiście też jeżdżę na rowerku i na pewno nogi są po nim zgrabniejsze, trochę tłuszczyku poleciało, a zarysowały się mięśnie (tak leciutko oczywiście). Ale 7kg w 3 tygodnie to nie jest dobry pomysł Za dużo w zbyt krótkim czasie.

Lady Pink, też witamy Napisz coś więcej o swojej wadze obecnej i wymarzonej itd.

[maadziulek91]

Wiem, że 7 kg to nie jest dobry pomysł, ale zobaczymy ile zrzuce do tego nieszczęsnego wesela
dzis wstalam o 7 na czczo i wsiadłam na rowerek w 40 min 25 km a potem zrobilam pare serii brzuszków i jakies tam wymachy nogami

śniadanie zjadlam 2 kromeczki chrupkiego pieczywa a na to wędzony dorsz uj jeden wie ile to ma kalorii ale ryba jest zdrowa i wpływa na wszystko haha

kolo 11 zjadlam sobie jogurcik z otrębami pszennymi
a na obiad mają byc naleśniki wiec chyba trzeba sie ulotnic z domu

[cherry91]

maadziulek91, z tego co piszesz wynika, że jeździsz z prędkością ok. 37km/h. ile kalorii w tym czasie spaliłaś?
bo mój rowerek chyba coś przekłamuje... jeżdżę takim dość intensywnym tempem i wyświetla mi prędkość 12, nie ma jednostki, ale biorąc pod uwagę, że po godzinie dystans wynosi 12 km, to są to właśnie km/h. Próbowałam jak najszybciej jeździć i totalny max to 16 (urwałam nawet wtedy zaczep przy pedale...). no i w godzinę spalam tylko 180 kalorii, a wydaje mi się, że powinno być tego trochę więcej...

W sumie gdyby ta prędkość to były m/s, to by pasowało, bo to jest ok. 43km/h, no ale wtedy dystans się nie zgadza. Więc już nie wiem, co Wy o tym myślicie?

a i myślę, że 2 kromeczki chrupkiego pieczywa na śniadanie to za mało, taka kromka ma tylko 20kcal, 100g dorsza wędzonego ma tylko 95kcal i zero węglowodanów, za to dużo białka, więc chyba lepszy na kolację by był.

[patrycja2494]

Napisane przez maadziulek91

rozumiem ze trzymasz diete i jezdzisz na rowerku tylko ? ile juz udalo Ci sie w ten sposob schudnac?
bo mam w pokoju ten rowerek ale za nic w swiecie nie moge sie do niego przekonac

Ja dopiero niedawno zaczęłam się odchudzać, więc za bardzo efektów nie ma. Tym bardziej, że ostatnio motywacja mi spada..

A przed chwilą zjadłam kruche ciastko oblane czekoladą, co prawda nieduże, ale jednak.. To wszystko przez to, że u mnie w domu ciągle są jakieś słodycze
Śmiało, możecie mnie ochrzanić

[windbag]

Napisane przez patrycja2494

Ja dopiero niedawno zaczęłam się odchudzać, więc za bardzo efektów nie ma. Tym bardziej, że ostatnio motywacja mi spada..

A przed chwilą zjadłam kruche ciastko oblane czekoladą, co prawda nieduże, ale jednak.. To wszystko przez to, że u mnie w domu ciągle są jakieś słodycze
Śmiało, możecie mnie ochrzanić

musisz ponieść karę 15 minutowy marsz

[xRaissa]

Napisane przez patrycja2494

Ja dopiero niedawno zaczęłam się odchudzać, więc za bardzo efektów nie ma. Tym bardziej, że ostatnio motywacja mi spada..

A przed chwilą zjadłam kruche ciastko oblane czekoladą, co prawda nieduże, ale jednak.. To wszystko przez to, że u mnie w domu ciągle są jakieś słodycze
Śmiało, możecie mnie ochrzanić

Niedobra ty, ochote na słodycze mi robisz

[Michalewa]

Ja kupiłam dziś princepolo (i zjadłam. z premedytacją...) ale muszę tak powolutku powolutku odstawiać, wiem że jak się odzwyczaje to można, ale tu lody tu ciasto mamy TŻta i jak odmówić?:P ale bardzo mnie dziś zdopingował wyświetlacz na stepperze na siłowni (w domu mam taki stary ale lepszy rydz...) i 10 min intensywnego stepu i 230 kalorii! a ogólnie ćwiczyłam godzine różnych rzeczy więc trochę zleciało. Ale rano jak się ważyłam 53,3, waha mi się ostatnio bardzo waga... Ale tak naprawdę kij z wagą, sama widzę, że w lustrze jest lepiej i o to chodzi

[windbag]

Napisane przez Michalewa

Ja kupiłam dziś princepolo (i zjadłam. z premedytacją...) ale muszę tak powolutku powolutku odstawiać, wiem że jak się odzwyczaje to można, ale tu lody tu ciasto mamy TŻta i jak odmówić?:P ale bardzo mnie dziś zdopingował wyświetlacz na stepperze na siłowni (w domu mam taki stary ale lepszy rydz...) i 10 min intensywnego stepu i 230 kalorii! a ogólnie ćwiczyłam godzine różnych rzeczy więc trochę zleciało. Ale rano jak się ważyłam 53,3, waha mi się ostatnio bardzo waga... Ale tak naprawdę kij z wagą, sama widzę, że w lustrze jest lepiej i o to chodzi

230 kcal w 10 minut? czyli wychodziłoby 1380 kcal/h czyli koszt energetyczny tej czynnosci przy uwzglednieniu Twojej masy ciały wynosiłby 0,43 kcal/kg/min a intensywny bieg ma 0,1 kcal/kg/min... Czy tam przypadkiem nie było przecinka ?? (23,0 kcal?) Byloby logiczniej troche...

[Pijana truskawkami]

Ale naprodukowalyście

Napisane przez agusia814

Ja odradzam jakiekolwiek tabletki... Dziewczyny... jak chcecie schudnąć to trzeba się wziąć do roboty, ćwiczyć i trzymać dietę. ŻADNE tabletki nie spalą sadełka za Was. Kilka osób z mojej rodziny i znajomych próbowało różnych tabletek. Żadne nie przynosiły pożądanego efektu, co gorsze, kilkoro z nich przytyło.

Ale to chyba oczywiste, że same nie pomogą Nikt tu nie mówi o wpieprzaniu samych tabletek...

Napisane przez windbag

ależ się dzis nawpychałam paskudnych rzeczy. Słodycze, dużo białego pieczywa ale to ostatni dzień takiej samowolki! od jutra dietaaaa! Dziś juz zaliczylam cwiczenia na ręce, pozniej będą brzuszki i cwiczenia na uda. Uda się, udaaa!

Napisane przez maadziulek91

Wiem, że 7 kg to nie jest dobry pomysł, ale zobaczymy ile zrzuce do tego nieszczęsnego wesela
dzis wstalam o 7 na czczo i wsiadłam na rowerek w 40 min 25 km a potem zrobilam pare serii brzuszków i jakies tam wymachy nogami

śniadanie zjadlam 2 kromeczki chrupkiego pieczywa a na to wędzony dorsz uj jeden wie ile to ma kalorii ale ryba jest zdrowa i wpływa na wszystko haha

kolo 11 zjadlam sobie jogurcik z otrębami pszennymi
a na obiad mają byc naleśniki wiec chyba trzeba sie ulotnic z domu

7 kg to niemożliwe w tak krótkim czasie, a gdybyś tak zrobiła to byś miała okropną skórę, chyba, że coś stosujesz? jakieś kremy

[xRaissa]

Czy moja matka musi ciągle kupowac słodycze i zostawiać je na środku w kuchni albo na moim łóżku? Przez nią zjadłam 4 wafle przekładane kakaowym nadzieniemi sie czuje okropnie! A walczyłam z tą pokusą pół dnia! Czyli zostało mi do zjedzenia do końca dnia jeszcze tylko 200 kcal -.- grrr

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

A i nie wiem jakim cudem ale waga pokazała mi 58 kg ;o ! Niemożliwe bym przytyła 2 kg w ciągu 2/3 dni! skoro jadłam 1000 kcal i ćwiczyłam czy możliwe jest że ta waga to skutek tego że jestem przed okresem ? ;(

[windbag]

Napisane przez xRaissa

Czy moja matka musi ciągle kupowac słodycze i zostawiać je na środku w kuchni albo na moim łóżku? Przez nią zjadłam 4 wafle przekładane kakaowym nadzieniemi sie czuje okropnie! A walczyłam z tą pokusą pół dnia! Czyli zostało mi do zjedzenia do końca dnia jeszcze tylko 200 kcal -.- grrr

też mnie wkurza takie coś, ale póki slodycze są w kuchni to dla mnie zrozumiałe, natomiast rodzice starają się nie ingerować w moim pokoju odkąd ich o to poprosiłam...

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez xRaissa

Czy moja matka musi ciągle kupowac słodycze i zostawiać je na środku w kuchni albo na moim łóżku? Przez nią zjadłam 4 wafle przekładane kakaowym nadzieniemi sie czuje okropnie! A walczyłam z tą pokusą pół dnia! Czyli zostało mi do zjedzenia do końca dnia jeszcze tylko 200 kcal -.- grrr

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

A i nie wiem jakim cudem ale waga pokazała mi 58 kg ;o ! Niemożliwe bym przytyła 2 kg w ciągu 2/3 dni! skoro jadłam 1000 kcal i ćwiczyłam czy możliwe jest że ta waga to skutek tego że jestem przed okresem ? ;(

tak, możliwe, że przed okresem waga wskazuje więcej, bo zatrzymuje się woda w organizmie. Ja mam zazwyczaj tak samo- ok 1-1.5 kg więcej.

Swoją drogą malutko jesz, te 1000kcal...

[Pijana truskawkami]

Napisane przez xRaissa

Czy moja matka musi ciągle kupowac słodycze i zostawiać je na środku w kuchni albo na moim łóżku? Przez nią zjadłam 4 wafle przekładane kakaowym nadzieniemi sie czuje okropnie! A walczyłam z tą pokusą pół dnia! Czyli zostało mi do zjedzenia do końca dnia jeszcze tylko 200 kcal -.- grrr
(

Niestety mam to samo w domu Wczoraj zjadłam krakersów sporo i to pewnie było z 250 kcal ;//

Napisane przez windbag

.

Swoją drogą malutko jesz, te 1000kcal...

Ja też tak jem I nigdy nie czuje się głodna Może dlatego, że ja zawsze mało jadłam, tylko niezdrowo, a teraz też mało, ale zdrowo

[windbag]

Dziewczyny, polecam Wam przeczytać ten wątek, przynajmniej punkt 7 i 9

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=195668

Wyliczcie sobie zapotrzebowanie na kcal. Wiem, wiem, że się nie głodzicie itd, ale 1000kcal to malutko... zwłaszcza jeśli macie jakiś wysiłek fizyczny w ciągu dnia...

[agusia814]

Madziulek Wstałaś rano i, zamiast zjeść śniadanie, poszłaś ćwiczyć?! Śniadanie powinno się jeść najpóźniej 30 min. po przebudzeniu. Lepiej ćwiczyć ok. 2h po śniadaniu...
Cherry Ja kiedyś jeździłam na takim rowerku i w ok. 30 min. spalałam średnio 200 kcal. Więc Twój na pewno troszkę oszukuje W godzinę spalasz pewnie ok. 400-500 kcal w zależności od tempa
Pati Dodatkowe ćwiczenia dzisiaj Cię czekają za to ciasto! 25 porządnie wykonanych brzuszków lub marsz, który poleciła Windbag. Zależy, co Ci będzie pasowało bardziej.
Michalewa Za to princepolo też się lańsko należy Ja też bardziej zwracam uwagę na to jak wyglądam, ale jak widzę mniejszą wagę to jakoś lepiej się czuję
Windbag Ale z Ciebie matematyczka Co miałaś z matmy?
Raissa Waga przed okresem zawsze jest większa. A nie możesz porozmawiać z matką? Powiedz, że się odchudzasz i żeby Ci w tym pomogła i nie podstawiała słodkiego pod nos

[xRaissa]

Ona twierdzi że mały brzuszek to nie powód do odchudzania i że mam nogi jak patyki wiec nie mam z czego sie odchudzac

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Pozatym 1000 kcal to wcale nie tak mało, jem nisko kaloryczne dania 1/4twarożku o zawartości 10% tłuszczu, 1/4 puszki tuńczyka w wodzie dotego pomidor, ogórek, papryka ,cebula, i przyprawy + 1 kromka chleba razowego to ok 250 kcal max a jest tego bardzo dużo i jest syte , a owsianka nesvity która zaspokaja głód to 180 kcal, gruby paster ananasa świeżego to ok 18 kcal więc cały ananas to troszke ponad 120 kcal

[windbag]

Napisane przez xRaissa

Ona twierdzi że mały brzuszek to nie powód do odchudzania i że mam nogi jak patyki wiec nie mam z czego sie odchudzac

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Pozatym 1000 kcal to wcale nie tak mało, jem nisko kaloryczne dania 1/4twarożku o zawartości 10% tłuszczu, 1/4 puszki tuńczyka w wodzie dotego pomidor, ogórek, papryka ,cebula, i przyprawy + 1 kromka chleba razowego to ok 250 kcal max a jest tego bardzo dużo i jest syte , a owsianka nesvity która zaspokaja głód to 180 kcal, gruby paster ananasa świeżego to ok 18 kcal więc cały ananas to troszke ponad 120 kcal

dobrze, mi nie musisz się tłumaczyć Zwróciłam uwagę na to bo wielokrotnie czytając wizaz natknęłam się na porady, że nie należy jeść zbyt mało, bo sam organizm na metabolizm etc potrzebuje ok 1200kcal, a gdzie wysiłek, inne aktywnosci? Ale skoro taka dieta Ci odpowiada, to okay.

Agusia, dobra byłam z matmy

[agusia814]

Windbag Jestem tego samego zdania, co Ty Im więcej dajemy organizmowi, tym szybciej on spala, bo jest przyzwyczajony do tego, że dostaje zawsze następną porcję. I przez to nie magazynuje tego w postaci tłuszczyku tu i ówdzie
Ale zgadzam się też z tym, że każdy odchudza/odżywia się jak chce

[Monx]

Napisane przez agusia814

Windbag Jestem tego samego zdania, co Ty Im więcej dajemy organizmowi, tym szybciej on spala, bo jest przyzwyczajony do tego, że dostaje zawsze następną porcję. I przez to nie magazynuje tego w postaci tłuszczyku tu i ówdzie
Ale zgadzam się też z tym, że każdy odchudza/odżywia się jak chce

hej dziewczyny zważyłam się i jest 62,2KG

[xRaissa]

Tłuszczyk ładnie sie spala więc nie widze problemu , oczywiście jak zwykle najbardziej mam oporny brzuch,talie na spalanie tłuszczu i buzie na chudnięcie

[agusia814]

Ale jestem zła!!! Jest piątek wieczór, a ja siedzę w domu Zamiast być gdzieś na mieście..! Wszyscy się wylali na mnie i mają mnie daleko w dupie.