Trądzik: hormony, anytkoncepcja

[Labirynth]

Napisane przez Fuxia83

A jeśli chodzi o leczenie trądziku hormonami zwłaszcza Diane 35 to wydaje mi sie, że jeśli jest znaczna poprawa po Diane 35 i mija pół roku kuracji to należy przejsc na tabletki o niższej zawartości hormonu np Cilest po jakims czasie znowu brać coś o niższym poziomie hormonów jak np yasminelle a potem jeśli już chce się skończyć kuracje to przestać to brać

Moim zdaniem - jeśli się nagle odstawia tabletki o tak wysokim poziomie hormonów jak diane 35 to w organiźmie zaczyna panować chaos z hormonami i trądzik wraca tak szybko jak sie pojawił

Tę opinie słyszałam od mojego lekarza ginekologa, myśle ze to jest logiczne i ma sens

No więc właśnie taka była moja droga w walce z trądzikiem. Teraz po latach widzę , ile rzeczywiście lekarze mi napsuli zdrowia. Ja miałam trądzik od 13 roku życia, raz mniejszy raz większy, ale do opanowania. Jednak raz pani lekarka zapisała mi Unidox i nic nie wspomniała o unikaniu słońca, moje panie, a tymczasem ja wybrałam się na wakacje do kanady, gdzie było masakryczne upały, po powrocie jesienią do polski na mojej buzi pojawił się naprawdę koszmar, leczyłam to właśnie diane 3 lata, rok cilest, a potem dwa opakowania yasmin, trądzik po odstawieniu nie wrócił z taką siłą, w ogóle nie wrócił, pojedyncze problemy się zdąrzały a i owszem, ale do opanowania, jednak mimo tego wróciłam do diane około 5 miesięcy, potem cielst 3 i jedno opakowanie yasminelle, teraz odstawiłam, nie ejst dobrze, brodę mam zmasakrowaną i nie ejst to estetyczny widok, moje Panie odradzam hormony

[bebe97]

Napisane przez tissae

Moja lekarka kazała mi zrobić badanie FSH, LH, TSH i prolaktyny. Z badaniami radzę ci się udać raczej do ginekologa-endokrynologa niż dermatologa.

Napisane przez mdz

Najlepiej zrobic jak najwiecej... u mnie np androstendion jest przyczyna stanu skory, ale i inne meskie hormony b. czesto.
-testosteron
-androstendion
-DHEA-SO4
-prolaktyna
-estradiol
-progesteron
-hormony tarczycy(bada sie bodajze 3)

Troche tego duzo... ja na poczatku robilam tylko 3 pierwsze - te meskie, i wlasnie podobno na ich podstawie najczesciej wychodzi hormonalna przyczyna trądziku.

Dzięki.
Z wynikiem badań idę i do dermatologa i gina, bo będzie terapia skojarzona. Już to kiedyś przechodziłam, jednocześnie leczyłam się antybiotykiem, różnymi specyfikami do twarzy oraz właśnie dianą, tyle, że wówczas nie robiłam badań na hormony. Teraz już nie chcę brać diany, bardzo po niej tyłam, miałam bóle i zawroty głowy itp., za silna dla mnie.
To idę jutro się kłuć.

[Fuxia83]

Napisane przez Labirynth

No więc właśnie taka była moja droga w walce z trądzikiem. Teraz po latach widzę , ile rzeczywiście lekarze mi napsuli zdrowia. Ja miałam trądzik od 13 roku życia, raz mniejszy raz większy, ale do opanowania. Jednak raz pani lekarka zapisała mi Unidox i nic nie wspomniała o unikaniu słońca, moje panie, a tymczasem ja wybrałam się na wakacje do kanady, gdzie było masakryczne upały, po powrocie jesienią do polski na mojej buzi pojawił się naprawdę koszmar, leczyłam to właśnie diane 3 lata, rok cilest, a potem dwa opakowania yasmin, trądzik po odstawieniu nie wrócił z taką siłą, w ogóle nie wrócił, pojedyncze problemy się zdąrzały a i owszem, ale do opanowania, jednak mimo tego wróciłam do diane około 5 miesięcy, potem cielst 3 i jedno opakowanie yasminelle, teraz odstawiłam, nie ejst dobrze, brodę mam zmasakrowaną i nie ejst to estetyczny widok, moje Panie odradzam hormony

Aż się włos na głowie jeży kiedy to czytam.

I ja mam podobny problem do ciebie z tą brodą, poprostu strup na strupie, ale u mnie to raczej nie od hormonow bo ja wczesniej prawie nie brałam tylko 2 miesiace Diane a potem po 3 latniej przerwie 2 miesiace Yasmin i tyle - wiec trądzik mam nie od tego, nie sposob nie zauwazyc ze gdy bralam Harmonet (niski poziom hormonow) ta brodę niesamowicie mi obsypało, teraz mam plastry EVRA i czekam na poprawe
Dodatkowo smaruje sie Zorac'iem i widze ze poprawa jest bo wszystko sie ususzyło na strupy i mam ich całą brode i po kilka na policzkach


Ale wielu dziewczynom hormony pomogły więc nie wolno ich skreślać, jeśli ktoś ma ochote spróbować to czemu nie
Ja bym sie 10 razy zastanowiła czy napewno brać Diane bo to jednak jest bomba hormonów

[Labirynth]

No więc właśnie, kiedy ja pierwszy raz miałam polecona diane, miałam 19 lat, wtedy jeszcze bardzo mało na ten temat wiedziałam, a i z trądzikiem chciałam jak najszybciej się uporać, efekt był oszałamiający, po prostu cera ideał, troszkę blizn, ale one nie były wstanie oszpecić mnie wcale.......... jednak wiedziałam, że kiedyś trzeba skończyć, wiec zaczęłam trochę czytać i wtedy już postanowiłam odejść totalnie. Diana jest ostra i konkretna, dla mnie była zbawienna, w ogóle żadnych skutków ubocznych, bardzo dobrze mój organizm na nią zareagował, dodam, że jestem bardzo szczupła, więc nawet te 5 kg więcej (bo tyle przytyłam) mi nie przeszkadzało, a nawet podobało się. Jedynym błędem jaki popełniłam przy diane to ten, że wzięłam ją drugi raz tym razem już z innego powodu, tu zadziałał ginekolog, ponieważ mam zespół policystycznych jajników oraz endometriozę. Szybko zeszłam z niej na cilest, i naprawdę jak na tak długą drogę z hormonami, moja buzia jako tako jest w dobrej formie.

Jeśli chodzi o brodę, no to niestety ręce opadały, właśnie te strupki, zawsze przy okresie jeden wielki bolesny wykwit i dwutygodniowa walka z nim. Boli, ale teraz jem antybiotyki... jest lepiej.

[*moonlight eyes*]

Napisane przez Fuxia83

Aż się włos na głowie jeży kiedy to czytam.

I ja mam podobny problem do ciebie z tą brodą, poprostu strup na strupie, ale u mnie to raczej nie od hormonow bo ja wczesniej prawie nie brałam tylko 2 miesiace Diane a potem po 3 latniej przerwie 2 miesiace Yasmin i tyle - wiec trądzik mam nie od tego, nie sposob nie zauwazyc ze gdy bralam Harmonet (niski poziom hormonow) ta brodę niesamowicie mi obsypało, teraz mam plastry EVRA i czekam na poprawe
Dodatkowo smaruje sie Zorac'iem i widze ze poprawa jest bo wszystko sie ususzyło na strupy i mam ich całą brode i po kilka na policzkach


Ale wielu dziewczynom hormony pomogły więc nie wolno ich skreślać, jeśli ktoś ma ochote spróbować to czemu nie
Ja bym sie 10 razy zastanowiła czy napewno brać Diane bo to jednak jest bomba hormonów

tu nie chodzi o to która tabletka ma "niski poziom hormonów". Każda piguła ma dwa składniki : estrogen i jakiś progestagen. Estrogen jest zawsze ten sam, ma tylko różną dawnę, ale to tak naprawdę nie ma aż takiego znaczenia. W działaniu antyandrogennym pigułki ma znaczenie progestagen, jeden ma większe działanie antyandrogenne, inny mniejsze.

[mdz]

Nie ma co Diane tak demonizowac.. ja biore Androcur, ktory ma jakies 25x wiecej octanu cyprosteronu (dzialanie antyandrogenne) niz Diane. A jak biore 2 tabletki, to nawet 50x wiecej. Wazne po prostu, zeby byc pod stala opieka lekarza (oczywiście najlepiej endokrynologa), robic badania, zeby zobaczyc jak zmieniaja sie hormony w organizmie, kuracja musi trwac odpowiednio dlugo itp. Nie chce sie wymadrzac, bo sama jeszcze jestem w trakcie i przede mna jeszcze troche zostalo, ale mimo wszystko probuje zaufac mojemu lekarzowi i wierze, ze jak odpowiednio to poprowadzi to nawrotu nie bedzie.

[Fuxia83]

Napisane przez *moonlight eyes*

tu nie chodzi o to która tabletka ma "niski poziom hormonów". Każda piguła ma dwa składniki : estrogen i jakiś progestagen. Estrogen jest zawsze ten sam, ma tylko różną dawnę, ale to tak naprawdę nie ma aż takiego znaczenia. W działaniu antyandrogennym pigułki ma znaczenie progestagen, jeden ma większe działanie antyandrogenne, inny mniejsze.

wiesz to jest jeden i ten sam hormon ale w różnej dawce a ta dawka ma ogromne znaczenie, ja to widze po sobie
Brałam juz 4 rodzaje "dawek" hormonu i za kazdym razem mój organizm reagował inaczej, moja cera reagowała inaczej, jak do tej pory najlepiej sprawdził sie Yasmin aczkolwiek nie skreslam plastrów EVRA bo to co mi zrobił z buźką Harmonet pewnie przez długi jeszcze czas bedę leczyć

Przed Yasmin'em miałam raczej ładną cerę, od czasu do czasu jakiś zaskórniak lub potówki nad górną wargą
A teraz przed EVRĄ maiałam całą brodę i środkową częśc policzków w syfach

[Fuxia83]

Napisane przez mdz

Nie ma co Diane tak demonizowac.. ja biore Androcur, ktory ma jakies 25x wiecej octanu cyprosteronu (dzialanie antyandrogenne) niz Diane. A jak biore 2 tabletki, to nawet 50x wiecej. Wazne po prostu, zeby byc pod stala opieka lekarza (oczywiście najlepiej endokrynologa), robic badania, zeby zobaczyc jak zmieniaja sie hormony w organizmie, kuracja musi trwac odpowiednio dlugo itp. Nie chce sie wymadrzac, bo sama jeszcze jestem w trakcie i przede mna jeszcze troche zostalo, ale mimo wszystko probuje zaufac mojemu lekarzowi i wierze, ze jak odpowiednio to poprowadzi to nawrotu nie bedzie.

Podoba mi sie twoje podejście, zwłaszcza jeśli chodzi o badania

Ja co roku mam badanie krwi i moczu zlecane przez ginekologa

Dodatkowo od kiedy biorę hormony badam sobie piersi co miesiac

a pod koniec tego tygodnia wybieram sie na cytologie

Mam nadzieje ze w również dziewczyny robicie te badania i bardzo was do nich zachęcam

Tak niewiele potrzeba by być zdrowym

[*moonlight eyes*]

Napisane przez Fuxia83

wiesz to jest jeden i ten sam hormon ale w różnej dawce a ta dawka ma ogromne znaczenie, ja to widze po sobie
Brałam juz 4 rodzaje "dawek" hormonu i za kazdym razem mój organizm reagował inaczej, moja cera reagowała inaczej, jak do tej pory najlepiej sprawdził sie Yasmin aczkolwiek nie skreslam plastrów EVRA bo to co mi zrobił z buźką Harmonet pewnie przez długi jeszcze czas bedę leczyć

Przed Yasmin'em miałam raczej ładną cerę, od czasu do czasu jakiś zaskórniak lub potówki nad górną wargą
A teraz przed EVRĄ maiałam całą brodę i środkową częśc policzków w syfach

Twoja cera tak reaguje, bo każda z tych pigułek ( Diane, Harmonet, Yasmin i EVRA) zawiera inny progestagen. To nie jest jeden i ten sam hormon. Po prostu musisz znaleźć sobie progestagen który najbardziej Ci przypasuje. U mnie to na przykład norgestimat który jest w Cileście.

Napisane przez mdz

Nie ma co Diane tak demonizowac.. ja biore Androcur, ktory ma jakies 25x wiecej octanu cyprosteronu (dzialanie antyandrogenne) niz Diane. A jak biore 2 tabletki, to nawet 50x wiecej. Wazne po prostu, zeby byc pod stala opieka lekarza (oczywiście najlepiej endokrynologa), robic badania, zeby zobaczyc jak zmieniaja sie hormony w organizmie, kuracja musi trwac odpowiednio dlugo itp. Nie chce sie wymadrzac, bo sama jeszcze jestem w trakcie i przede mna jeszcze troche zostalo, ale mimo wszystko probuje zaufac mojemu lekarzowi i wierze, ze jak odpowiednio to poprowadzi to nawrotu nie bedzie.

Zgadzam się w 100%.

[Fuxia83]

Z tego co mi mówił ginekolog to Cilest i EVRA maja ten sam skład tylko że Cilest to tabletki a EVRA to plastry, są też jako jedyne w Polsce zarejestrowane jako przeciwłojotokowe

Evra ma norelgestromin, codziennie uwalnia 150 mikrogramów

Myśle że moje problemy to wina Harmonetu, jak narazie to dopiero 2 i pół tygodnia kiedy mam Evrę więc myśle że to jeszcze za wcześnie żeby oczekiwać pięknej cery

[*moonlight eyes*]

Napisane przez Fuxia83

Z tego co mi mówił ginekolog to Cilest i EVRA maja ten sam skład tylko że Cilest to tabletki a EVRA to plastry, są też jako jedyne w Polsce zarejestrowane jako przeciwłojotokowe

Evra ma norelgestromin, codziennie uwalnia 150 mikrogramów

Myśle że moje problemy to wina Harmonetu, jak narazie to dopiero 2 i pół tygodnia kiedy mam Evrę więc myśle że to jeszcze za wcześnie żeby oczekiwać pięknej cery

mi lekarka też proponowała evrę, ale ze względu na cenę wybrałam Cilest, norelgestromin to chyba pochodna norgestimatu, więc podobne działanie. 2 tygodnie to krótko, po dwóch opakowaniach powinnaś mieć wyraźny efekt

[Fuxia83]

Napisane przez *moonlight eyes*

mi lekarka też proponowała evrę, ale ze względu na cenę wybrałam Cilest, norelgestromin to chyba pochodna norgestimatu, więc podobne działanie. 2 tygodnie to krótko, po dwóch opakowaniach powinnaś mieć wyraźny efekt

dzięki za te słowa, nawet nie wiesz jak mi to pomaga

Ja moge nawet czekać te 3 miesiace o których mówił Ginek - byleby tylko sie doczekać

[mdz]

Fuxia83, jak jest minimalna poprawa, to dobry znak. Ja jak pisalam biore o wiele wieksza dawke hormonow, i dopiero teraz (czyli po 3,5 msc) widac jest jakas poprawe. W przypadku hormonow zawsze trzeba uzbroic sie w cierpliwosc

[Fuxia83]

Napisane przez mdz

Fuxia83, jak jest minimalna poprawa, to dobry znak. Ja jak pisalam biore o wiele wieksza dawke hormonow, i dopiero teraz (czyli po 3,5 msc) widac jest jakas poprawe. W przypadku hormonow zawsze trzeba uzbroic sie w cierpliwosc

Również dziekuje za słowa otuchy

W moim przypadku to zawiniły bardzo hormony a konkretnie Harmonet tylko ze brałam te tabletki tylko 2 miesiace a takie zamieszanie zrobił
Mam nadzieje ze Evra po 2 miesiacach wszystko poprawi aczolwiek jestem nastawiona ze moze to potrwac dłuzej

[Jully]

Od pewnego czasu zastanawiam się czy nie spróbować wyleczyć mojego trądziku hormonami. Walczę z nim już od kilku ładnych lat. Przetestowałam już chyba wszystkie dostępne na rynku preparaty, były kremy, żele, antybiotyki i inne wynalazki. Po antybiotykach było odrobine lepiej, ale jak tylko odstawaiłam to znów sie pogarszało, a przecież nie mogę całe życie ich zjadać Tabletki antykoncepcyjne to chyba moja ostatnia nadzieja. Tylko nie wiem czy powinnam najpierw póść do dermatologa sie skonsultować czy od razu do ginekologa? Poza tym boje sie, że po hormonach przytyję, zwłaszcza że mam do tego spore skłonności. Czy lekarz może dobrac mi taie tabletki po których nie przytyję o ile takie istnieją?

[mdz]

Napisane przez Jully

Od pewnego czasu zastanawiam się czy nie spróbować wyleczyć mojego trądziku hormonami. Walczę z nim już od kilku ładnych lat. Przetestowałam już chyba wszystkie dostępne na rynku preparaty, były kremy, żele, antybiotyki i inne wynalazki. Po antybiotykach było odrobine lepiej, ale jak tylko odstawaiłam to znów sie pogarszało, a przecież nie mogę całe życie ich zjadać Tabletki antykoncepcyjne to chyba moja ostatnia nadzieja. Tylko nie wiem czy powinnam najpierw póść do dermatologa sie skonsultować czy od razu do ginekologa? Poza tym boje sie, że po hormonach przytyję, zwłaszcza że mam do tego spore skłonności. Czy lekarz może dobrac mi taie tabletki po których nie przytyję o ile takie istnieją?

Jak pójdziesz do dobrego ginekologa, a najlepiej - endokrynologa, dobierze Ci takie tabletki po których nie powinnaś tyć. Oczywiście nie jest to regułą, ale np. jak ja brałam tabletki rok temu, przypisane ot tak bez żadnych badań (super lekarz) przytyłam i cera mi się pogorszyła. Teraz po badaniach, waga utrzymuje się stała przy przyjmowanych tabletkach a cera powoluuutku się poprawia.

[Fuxia83]

Napisane przez Jully

Od pewnego czasu zastanawiam się czy nie spróbować wyleczyć mojego trądziku hormonami. Walczę z nim już od kilku ładnych lat. Przetestowałam już chyba wszystkie dostępne na rynku preparaty, były kremy, żele, antybiotyki i inne wynalazki. Po antybiotykach było odrobine lepiej, ale jak tylko odstawaiłam to znów sie pogarszało, a przecież nie mogę całe życie ich zjadać Tabletki antykoncepcyjne to chyba moja ostatnia nadzieja. Tylko nie wiem czy powinnam najpierw póść do dermatologa sie skonsultować czy od razu do ginekologa? Poza tym boje sie, że po hormonach przytyję, zwłaszcza że mam do tego spore skłonności. Czy lekarz może dobrac mi taie tabletki po których nie przytyję o ile takie istnieją?

Moze sprobuj jeszcze retinoidów? Też są dobre, a masz do wybory ich różne postacie, doustnie, lub miejscowo na skóre

Od tabletek nie przytyjesz jesli bedziesz hamować apetyt lub cwiczyć (biegac, jeździć na rowerze, aerobik, spacery, przebywanie na świezym powietrzu itp)
Ja tylko po Diane przytyłam i to była moja wina bo nie mogłam sie powstrzymac z jedzeniem i całe dnie przesiadywałam przed TV
Teraz biore 3 miesiace juz hormony i nic nie przytyłam a nawet czasem mi sie schudnie troche, ale wracam szybko do mojej wagi
Jeśli masz słonności do tycia to zacznij uprawiac jakis sport typu bieganie itp coś co przyspieszy przemiane materii
Ja miałam kiedys skłonności do tycia ale odkąd zaczełam biegać i spacerowac to wszystko sie uregulowało
Nie obawiaj sie wiec przytycia od tabletek
Powodzenia

[coca-coliczka]

szlag mnie trafi za niedlugo....
jak pisalam wczesniej łykalam dianke 3.5 roku, potem 0.5 roku przerwy i znow biore po szyja, żuchwa , policzki to ZGROZA!

jestem zdegustowana. juz 1.5 m-ca biore diane i lipa jak byla tak jest..


chyba jestem niecierpliwa, co?
myslicie ze ile trzeba czekac na poprawe? choc malutka? mnie do szalu doprowadzaja pryszcze na zuchwie i SZYI! to ohydne!

[fabienne]

Napisane przez Jully

Tabletki antykoncepcyjne to chyba moja ostatnia nadzieja. Tylko nie wiem czy powinnam najpierw póść do dermatologa sie skonsultować czy od razu do ginekologa? Poza tym boje sie, że po hormonach przytyję, zwłaszcza że mam do tego spore skłonności. Czy lekarz może dobrac mi taie tabletki po których nie przytyję o ile takie istnieją?

To, czy przytyjesz po tabletkach, zależy od Twojego organizmu. Przecież nie wszystkie z nas przybierają na wadze w trakcie stosowania antykoncepcji hormonalnej, nie jest to żadną regułą. Ja np. nie przytyłam ani po diane, ani po yasminelle, a teraz wręcz schudłam... Także różnie to bywa. Oczywiście możesz wspomnieć o swoich obawach lekarzowi, to może wybierze Ci jakieś teoretycznie mniej "szkodliwe" pod tym względem tablety. Ale jak mowie - praktyka różne ma oblicza

[Fuxia83]

Napisane przez coca-coliczka

szlag mnie trafi za niedlugo....
jak pisalam wczesniej łykalam dianke 3.5 roku, potem 0.5 roku przerwy i znow biore po szyja, żuchwa , policzki to ZGROZA!

jestem zdegustowana. juz 1.5 m-ca biore diane i lipa jak byla tak jest..


chyba jestem niecierpliwa, co?
myslicie ze ile trzeba czekac na poprawe? choc malutka? mnie do szalu doprowadzaja pryszcze na zuchwie i SZYI! to ohydne!

Mnie wczoraj ginekolog powiedział że w ciężkich przypadkach to nawet pół roku trzeba czekać, ja mam nadzieje za najwyżej 3 miesiace
Ja biore plastry EVRA, a one troche wolniej pewnie działają niż Diane co nie znaczy ze są mniej skuteczne

[coca-coliczka]

Fuxia-dzieki za słowa otuchy... ja juz po prostu wymiekam
trzymam kciuki za poprawe u Ciebie my biedne kobity.....
niewolnice hormonów
zycze milego weekendu !

[Olivka1990]

Witam dziewczyny, mam pytanie do Was. Może któraś z Was (podejrzewam, że raczej wiekszość ) miała badania hormonalne. Ja mam zalecenie na zbadanie trzech hormonów - estrogen, prolaktyna, testosteron. Pytanie teraz kiedy mogę zrobić te badania, tzn. w którym dniu cyklu, bo podejrzewam, że nie jest to obojętne. Bardzo proszę o odpowiedź.

[Fuxia83]

Napisane przez Olivka1990

Witam dziewczyny, mam pytanie do Was. Może któraś z Was (podejrzewam, że raczej wiekszość ) miała badania hormonalne. Ja mam zalecenie na zbadanie trzech hormonów - estrogen, prolaktyna, testosteron. Pytanie teraz kiedy mogę zrobić te badania, tzn. w którym dniu cyklu, bo podejrzewam, że nie jest to obojętne. Bardzo proszę o odpowiedź.

Ja miałam badanie na poziom testosteronu - jest specjalna skala w zaleznosci w ktorym momencie cyklu miałas badanie to sie odczytuje wynik wiec to raczej nie ma znaczenia kiedy sie idzie - ale moge sie mylic, zapytaj moze lekarza albo nawet pielegniarke w rejestracji

[coca-coliczka]

Kobietki.. moze i ja powinnam zrobic badania hormonalne?
tylko jest mały problem.
biore pigulki. wiec z badan chyba lipa, hm?
pozdrawiam cieplutko

[Fuxia83]

Napisane przez coca-coliczka

Kobietki.. moze i ja powinnam zrobic badania hormonalne?
tylko jest mały problem.
biore pigulki. wiec z badan chyba lipa, hm?
pozdrawiam cieplutko

Tak - z badań lipa
Jesli zrobisz badania hormonow to uzyskasz zły wynik, gdyż obecnie w twoim rganizmie hormony sa dostarczane sztucznie


Ja 4 dni temu odkleiłam plaster antykoncepcyjny i od tego czasu nie wyskoczył mi żaden pryszcz jestem w szoku, na poczatku myślałam że zaraz mi sie zrobi jakis pryszczol ale jak narazie nie mam nic - tylko kilka strupków na policzkach


Mam nadzieje ze kiedy nakleje nastepny plaster a bedzie to za 3 dni to też mi nic nie bedzie wyskakiwać
Tydzien moze dwa i znow bedzie wszystko ok - to brzmi zbyt pieknie zeby mogło być prawdziwe

[coca-coliczka]

Fuxia super! to trzymaj kciuki i za mnie :sg:
(bo ja trzymalam skutecznie )
swoja droga- czy tez macie marzenie by wyjsc po bulki bez sladu fluidu?
: )


"małe wielkie marzenia"

[Fuxia83]

bede trzymac za ciebie kciuki
Napewno Ci sie uda tylko musisz sie uzbroić w cierpliwość

Ja też sama nie wiem czy ten mój zachwyt jest tylko tymczasowy, bo kiedy nakleje plasterek to znowu mi zaczną wychodzic i tylko w tej przerwie jest dobrze .... nie chce sie rozczarować

Mam taie marzenie zeby nic na buzie nie nakładać, ale to chyba nie możliwe bo mam rozszerzone pory na policzkach koło nosa i dlatego zawsze nakładam puder tzn teraz od jakichs 3 tygodni nie nakładam wogóle bo praktycznie siedze w domu i widuje sie z kolezankami albo z chłopakiem a im nie przeszkadza mój wygląd
No ale od jutro zaczynam znowu nauke jazdy autem - tylko korektor bede używac

Myśle ze twoje marzenia sie kiedys spelnią.. ja czekałam na poprawe cery prawie 10 lat, dopiero po 21 roku życia mi sie nieznacznie poprawiła, a teraz mam 25 prawie i znowu paskudztwo

[coca-coliczka]

Fuxiu to masz te cudowna przewage ze mozesz dac dychnac skorce ja codziennie pracuje w ludzmi i moja praca wymaga perfekcyjnego wygladu...
ech ja mialam buzke jak niemowlak.. potem zaczelam lykac hormonki i teraz w wieku 22 lat czuje sie jak -hm- 15-latka
jeszcze cholera dzis mi sie "zimno" zrobilo na wardze

[Fuxia83]

Miałam troche czasu na lenistwo ale uczciwie na nie zapracowałam "niewolniczą" męczącą pracą w USA

Chciałam po powrocie zrobić sobie kilka zabiegów mikrodermabrazji, nawet mi sie udało zrobić dwa zabiegi, aż tu nagle coś mi na brodzie zaczęło wyskakiwać to wziełam hormony i wielka lipa z tego wyszła

Mam nadzieje ze juz mi sie to nie powtórzy nigdy wiecej

Może stosuj tylko korektor na wypryski, podkład i puder mogą za bardzo obciążać twoją skórę - sama musisz wybrac cos odpowiedniego dla siebie

Diane napewno ci pomoże tylko potrzebujesz czasu by twój organizm znow sie uregulował - tak jak juz wczesniej pisałam moze to zająć nawet pół roku i w tym czasie się nie poddawaj
Bede za ciebie trzymać kciuki

[*angel1710**]

kiedyś załamywałam się co to będzie z Dianą, a teraz okazuje się, że muszę brać izotek. odechciewa się wszystkiego.