Moda, która Cię "rozwala" cz.V

[evvelinek]

Napisane przez anlaya

Skoro już mowa o tym męskim zestawieniu, to uważam, że nie ma nic mniej seksownego, niż dziewczę potykające i chwiejące - na stopach wysokie szpilki. O wiele ładniej, kobieco, delikatnie i wdzięcznie będą wyglądały baleriny w wielu przypadkach. Jeśli mają ładny "krój", będą dobrze wyprofilowane i klasyczne - nadawać się będą na każdą okazję. I mimo, że lubię chodzić w szpilkach, wysokich obcasach itp - z balerin nie zrezygnuję.
A co do legginsów - wszyscy moi koledzy i TŻ uważają, że to genialny wynalazek. Może nie akurat do jeansowej mini, ale do oversizowego t-shirtu, swetra, koszuli itp. na pewno mogą wyglądać świetnie.

o właśnie, słuszna uwaga! chyba nic mnie tak nie irytuje jak wyfiokowane laski, które ledwo idą na mega modnych szpilkach całe ich starania by być seksi i na czasie idą na marne przez taki nieudolny chód.. faceci jak to faceci, niby im się nie podoba to i tamto, a na ulicy bedą się oglądać i tak

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez ladymoonn

jazzówki? w sumie przecież kiedyś nie było balerin to w czym ci ludzie chodzili?

dla mnie to wygląda jak tenisówki i ja bym tego np do letniej sukienki nie ubrała, a odpowiednie baleriny już można dopasować, stanowczo bardziej kobiecy but niż te jazzówki
a co do koturnów, nigdy nie lubiłam, ale jak znajdę jakieś które do mnie "przemówią" to kto wie no oczywiście na pełne słońce w lecie mamy jeszcze różnego rodzaju japonki, sandałki itp.

[ladymoonn]

Napisane przez evvelinek

dla mnie to wygląda jak tenisówki i ja bym tego np do letniej sukienki nie ubrała, a odpowiednie baleriny już można dopasować, stanowczo bardziej kobiecy but niż te jazzówki
a co do koturnów, nigdy nie lubiłam, ale jak znajdę jakieś które do mnie "przemówią" to kto wie no oczywiście na pełne słońce w lecie mamy jeszcze różnego rodzaju japonki, sandałki itp.

ale jazzówki to nie tylko takie teniskówkowate, są też takie eleganckie ale to wtedy i tak nie pasuje na lato tylko raczej na wiosnę do trencza no baleriny to baleriny i nic ich nie zastąpi
edit: teraz zwątpiłam czy ja przypadkiem nie mówię o oxfordach, bo szczerze mówiąc nie bardzo rozróżniam tego typu obuwie :P

[szarri]

Napisane przez evvelinek

dla mnie to wygląda jak tenisówki i ja bym tego np do letniej sukienki nie ubrała, a odpowiednie baleriny już można dopasować, stanowczo bardziej kobiecy but niż te jazzówki
a co do koturnów, nigdy nie lubiłam, ale jak znajdę jakieś które do mnie "przemówią" to kto wie no oczywiście na pełne słońce w lecie mamy jeszcze różnego rodzaju japonki, sandałki itp.

Cokolwiek by nie powiedzieć o balerinkach wyglądają one PIERDYLION razy lepiej, niż jakiekolwiek japonki. Japonki to część garderoby NA BASEN, ewentualnie NA PLAŻĘ albo pod PRYSZNIC. Nie ma nic paskudniejszego i bardziej odstręczającego niż japonki jako element stroju wyjściowego gdziekolwiek (wliczając sklep osiedlowy).

O właśnie - japonki na ulicach są moim największym letnim rozwalaczem. Zdecydowanie prędzej włożyłabym gdziekolwiek te cudne szpilki rozm. 35/40 sprzed kilku stron Już wolę stworzenia na mega-szpilach kroczące jak pelikany...

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez ladymoonn

edit: teraz zwątpiłam czy ja przypadkiem nie mówię o oxfordach, bo szczerze mówiąc nie bardzo rozróżniam tego typu obuwie :P

A to nie to samo? Kształt chyba podobny, chociaż oksfordy kojarzą mi się raczej z butami na obcasie, często biało-czarnymi, ale płaskie oksfordy to chyba jazzówki

[evvelinek]

Napisane przez ladymoonn

ale jazzówki to nie tylko takie teniskówkowate, są też takie eleganckie ale to wtedy i tak nie pasuje na lato tylko raczej na wiosnę do trencza no baleriny to baleriny i nic ich nie zastąpi
edit: teraz zwątpiłam czy ja przypadkiem nie mówię o oxfordach, bo szczerze mówiąc nie bardzo rozróżniam tego typu obuwie :P

za jazzówkami i im podobnymi trzeba się podwójnie rozglądać, bo niektóre mają taki krój, że wyglądają jak męskie buty jak tak patrze na nie to mi one pasują na taką wczesną jesień, wtedy ewentualnie mogła bym takie ubrać

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez szarri

Cokolwiek by nie powiedzieć o balerinkach wyglądają one PIERDYLION razy lepiej, niż jakiekolwiek japonki. Japonki to część garderoby NA BASEN, ewentualnie NA PLAŻĘ albo pod PRYSZNIC. Nie ma nic paskudniejszego i bardziej odstręczającego niż japonki jako element stroju wyjściowego gdziekolwiek (wliczając sklep osiedlowy).

O właśnie - japonki na ulicach są moim największym letnim rozwalaczem. Zdecydowanie prędzej włożyłabym gdziekolwiek te cudne szpilki rozm. 35/40 sprzed kilku stron Już wolę stworzenia na mega-szpilach kroczące jak pelikany...

ja tam większość lata spędzam w typowo wakacyjnym otoczeniu - łąka, woda, plaża - w tym kontekście wymieniłam japonki do miasta, szczególnie na nasze polskie krzywe chodniki to się nie nadają, można dodatkowo paznokcie lub palce stracić jakby nie było ludzie i tak w japonkach będą biegać po mieście.

[minthema]

zdecydowanie balerinki > jazzówki
jak dla mnie jazzówki są dużo mniej kobiece niż balerinki

[cosma]

Napisane przez szarri

Cokolwiek by nie powiedzieć o balerinkach wyglądają one PIERDYLION razy lepiej, niż jakiekolwiek japonki. Japonki to część garderoby NA BASEN, ewentualnie NA PLAŻĘ albo pod PRYSZNIC. Nie ma nic paskudniejszego i bardziej odstręczającego niż japonki jako element stroju wyjściowego gdziekolwiek (wliczając sklep osiedlowy).

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

No zwłaszcza eleganckie skórzane japonki idealnie nadają się na basen.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

To japonki mogą być eleganckie?

[evvelinek]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33325033]To japonki mogą być eleganckie?[/QUOTE]

pewnie, że tak.. wg ludzi, którzy wymyślają i produkują takie modele obcasik, diamencik tu i tam no i obuwie wieczorowe cnie? grunt, że przewiew stopa ma!

[cosma]

Napisane przez evvelinek

pewnie, że tak.. wg ludzi, którzy wymyślają i produkują takie modele obcasik, diamencik tu i tam no i obuwie wieczorowe cnie? grunt, że przewiew stopa ma!

Ale nikt nie pisał, że japonki to obuwie wieczorowe do wieczorowej sukni, tylko, że nadają się do łażenia po mieście. Nie są przeznaczone jedynie na basen. Na basen owszem,ale japonki gumowe lub piankowe, te skórzane lub skóropodobne raczej na basen nikt nie zakłada.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

cosma - napisałałaś, że japonki mogą być eleganckie. Wstaw może zdjęcie takich, bo zastanawiam się co przez to rozumiesz.

[agneshelene]

A faceci w japonkach? To dopiero rozwalacz

[natalkaa7522]

Mi facet w japonkach tak średnio podchodzi. Wolę na pewno bardziej w japonkach niż w skarpetkach+sandałach! Ale mi się wydaje, że one są bardzo praktyczne. Sama japonki nosze tylko koło domu i nie wyobrażam sobie pójść w nich gdzieś, ale dla mnie nie ma czegoś takiego jak za gorąco, ale każdy inaczej odczuwa temperaturę i przy +30 stopniowym upale na pewno przewiewnie jest facetom w takich butach

[ladymoonn]

Napisane przez agneshelene

A faceci w japonkach? To dopiero rozwalacz

Napisane przez natalkaa7522

Mi facet w japonkach tak średnio podchodzi. Wolę na pewno bardziej w japonkach niż w skarpetkach+sandałach! Ale mi się wydaje, że one są bardzo praktyczne. Sama japonki nosze tylko koło domu i nie wyobrażam sobie pójść w nich gdzieś, ale dla mnie nie ma czegoś takiego jak za gorąco, ale każdy inaczej odczuwa temperaturę i przy +30 stopniowym upale na pewno przewiewnie jest facetom w takich butach

zgadzam się z natalką, jak jest mega upał to już wolę takiego w japonkach niż np. adidasach i białych skarpetkach do połowy łydki, zresztą ogólnie dla facetów ciężko znaleźć ładne sandały

[mm444]

Treść usunięta

[natalkaa7522]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Spoko Praktyczne, wygodne i niepowtarzalne buty

[biibi]

Ja też nie lubię japonek w przeznaczeniu innym niż na basen! :P
Ale szczerze mówiąc jeśli chodzi o facetów to wolę fajne japonki niż szkaradne toporne sandały, które zwykle serwują im sklepy :/ Naprawdę ciężko znaleźć ładne sandały dla faceta...

[natalkaa7522]

W ogóle skąd wzięła się nazwa japonki?

[PaulinaMigotka]

Hicior lata
http://szafa.pl/c397978-rozowe-japon...pilce.html?i=2

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez natalkaa7522

W ogóle skąd wzięła się nazwa japonki?

Stąd, że takie rozwiązanie jak paski spotykające się między palcami narodziło się w Japonii.

[Iwonalodz]

Napisane przez cosma

Ale nikt nie pisał, że japonki to obuwie wieczorowe do wieczorowej sukni, tylko, że nadają się do łażenia po mieście. Nie są przeznaczone jedynie na basen. Na basen owszem,ale japonki gumowe lub piankowe, te skórzane lub skóropodobne raczej na basen nikt nie zakłada.

Zgadzam się
Ja tam noszę latem, zapinane niczym sandałki, japonki i je uwielbiam
Oczywiście nie mam na myśli gumowych, czy piankowych typowo plażowo-basenowych

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33326543]Stąd, że takie rozwiązanie jak paski spotykające się między palcami narodziło się w Japonii.[/QUOTE]

W Czechach nazywaja się wietnamki

[cosma]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33325513]cosma - napisałałaś, że japonki mogą być eleganckie. Wstaw może zdjęcie takich, bo zastanawiam się co przez to rozumiesz.[/QUOTE]

Lisbeth, ale po co mam ci wklejać.
Wejdź sobie do venezi czy nine west. Nie wiem czy już się pojawiły letnie kolekcje, ale wśród japonek, takich na basen, raczej na pewno tam nie znajdziesz.

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez agneshelene

A faceci w japonkach? To dopiero rozwalacz

No jak wolę akurat jak facecik pomyka w japonkach (pod warunkiem że stopy zadbane) niż w krytym obuwiu w połączeniu ze skarpetami. Bo jak zdejmie taki delikwent buty do dopiero jest rozwalacz

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez Iwonalodz

Zgadzam się
Ja tam noszę latem, zapinane niczym sandałki, japonki i je uwielbiam

No ja mam tak samo. Przy 30+ stopniach tylko japonki czy jakieś sandałki.

[welmas]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

o matko to to się da tak chodzić:brzydal :
mnie się w japonkach bardzo niewygodnie chodzi, zazwyczaj też obcierają mnie między palcami, a do tego strasznie śmiesznie i głośno klapią gdy ktoś idzie zdecydowanie bardziej wolę sandałki

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

Napisane przez cosma

Lisbeth, ale po co mam ci wklejać.
Wejdź sobie do venezi czy nine west. Nie wiem czy już się pojawiły letnie kolekcje, ale wśród japonek, takich na basen, raczej na pewno tam nie znajdziesz.

lubię japonki ale tylko do chodzenia po domu albo gdzies niezobowiązująco na grilla czy nad jezioro. Nawet jeśli zobaczyłabym japonki w Venezii za kilka stówek to i tak nie nazwałabym je eleganckimi bo wg mnie sama idea japonek nie jest elegancka. Owszem te z venezii na pewno są ładnie i dobrze wykonane ale elegancja kojarzy mi się raczej z czymś innym a nie z japonkami


i, o matko, następny post u KT w pastelach, lubię pastele ale nie w takim natężeniu... to już nudne, wychodzi na to że nie wazne co się włoży na siebie, ważne że pastele... nuda...

[ladymoonn]

[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3332774 7]lubię japonki ale tylko do chodzenia po domu albo gdzies niezobowiązująco na grilla czy nad jezioro. Nawet jeśli zobaczyłabym japonki w Venezii za kilka stówek to i tak nie nazwałabym je eleganckimi bo wg mnie sama idea japonek nie jest elegancka. Owszem te z venezii na pewno są ładnie i dobrze wykonane ale elegancja kojarzy mi się raczej z czymś innym a nie z japonkami [/QUOTE]
ale wiele japonek wygląda tak jak sandały tylko, że bez paska trzymającego z tyłu stopę, więc czy to aż taka różnica? wiadomo, że eleganckimi to i nawet typowych letnich sandał nie można nazwać, ale dziewczyną chodzi o to, że japonki japonką nie równe i akurat wyjście w nich na miasto nie wygląda wcale dziwnie czy niestosownie

[RiverOfDirt]

Napisane przez agneshelene

A faceci w japonkach? To dopiero rozwalacz

Do tego nigdy się niestety nie przekonam... :/

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

Napisane przez ladymoonn

ale wiele japonek wygląda tak jak sandały tylko, że bez paska trzymającego z tyłu stopę, więc czy to aż taka różnica? wiadomo, że eleganckimi to i nawet typowych letnich sandał nie można nazwać, ale dziewczyną chodzi o to, że japonki japonką nie równe i akurat wyjście w nich na miasto nie wygląda wcale dziwnie czy niestosownie

ale ja to wiem o co im chodzi, ale jak mówię, sama idea japonek nie jest elegancka bo elegancja raczej kojarzy się z czymś innym. Nie zaprzeczam że są ładne japonki, które można założyć do miasta a nie tylko na plażę ale dla mnie absolutnie nie jest to elegancja, choćby nie wiem skąd te japonki pochodziły, od Blahnika chociażby

[klaustynka]

Lubię japonki i facetów w japonkach
skórzane japonki + jeansy + nietoperz = fajny, sportowo-elegancki strój

Myślę, że wszystko zależy od danej pary japonek. W niektórych bez problemu wyszłabym na miasto, a w niektórych wyłącznie nad jezioro.

[Iwonalodz]

Napisane przez welmas

o matko to to się da tak chodzić:brzydal :
mnie się w japonkach bardzo niewygodnie chodzi, zazwyczaj też obcierają mnie między palcami, a do tego strasznie śmiesznie i głośno klapią gdy ktoś idzie zdecydowanie bardziej wolę sandałki

Moje japonki są zapinane niczym sandałki i nie klapią
I niczym oprócz paseczka między palcami, nie różnią się od płaskich sandałków

[WhiteCherry]

[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3332114 6]a tu moda kobieca która rozwala mężczyzn http://www.logo24.pl/Logo24/56,85832...e_cierpia.html

Szczerze mówiąc to większość z tego mnie też rozwala, conajmniej muszę się podpisać pod alladynkami, niektorymi kolorowymi rajstopami i połączeniem legginsów z mini [/QUOTE]
sratatata, wszystko można skomponować tak, że 90% facetów się obejrzy i zakładając, że dziewczyna jest ładna i zgrabna

Napisane przez szarri

O kurde, a ja rozważałam taką fryzurę... Dobrze, że zobaczyłam to zdjęcie. W tym faktycznie nie da się dobrze wyglądać, nie wiem, co ja sobie myślałam Dzięki

bo w takiej fryzurze dobrze wygląda tylko Amelia

Napisane przez tenebra

A baleriny są ładne? No imo nie, już lepsze te jazzówki, tylko jak mają ładny fason, bo często to są takie pseudo jazzówki, bardziej adidasy

wg mnie jazzówki są okropne.

Napisane przez minthema

zdecydowanie balerinki > jazzówki
jak dla mnie jazzówki są dużo mniej kobiece niż balerinki

[tenebra]

Dla mnie japonki też są rozwalaczem, zarówno damskie jak i męskie... (ale to prawda, że ładnych sandałów męskich to ze świeczka trzeba szukać)
IMO tak jak wyżej było wspominane japonki to obuwie nie na wyjścia gdziekolwiek (nie piszę tu o grillu czy innych takich), nie ważne jak cudne i ozdobne i drogie by nie były. IMO jest to typ obuwia, które w ogóle nie powinno być robione na "codzienno-miejskie" czy o zgrozo eleganckie. Tak samo jak do trampek nie powinno się dodawać szpilki, a do glanów suwaka, no ludzie

Balerin też nie lubię, bo moim zdaniem wyglądają przyzwoicie tylko do spodni i przy mega zgrabnych nogach. But odsłaniający podbicie imo powinien mieć przynajmniej mały obcas (nawet te 2 cm) wtedy przynajmniej nie wygląda się jakby się miało skrzywionego platfusa.

Ogólnie wszystkie buty zniekształcające optycznie stopy są dla mnie mega rozwalaczem...