O blogerkach plotkujemy, na poziomie obgadujemy! Część VII

[siarka40]

Napisane przez Catkate

Strasznie mi się ta Karina podoba. Ona, zdjęcia, ciuchy, wszystko. Nawet jeśli są to tylko prezenty od firm, to świetnie jej zestawia, wygląda w nich jak milion dolców.

Karina to dla mnie druga Kasia T. Czyli ładne, estetyczne obrazki do obejrzenia i ... zapomnienia w trzy sekundy. To ja już wolę Mercedes w śpiworze, really.

Napisane przez Catkate

Kama ostatnio też dostaje dużo rzeczy za darmo, a jaki efekt jest, każdy widzi.

Ale widzisz różnicę między firmami sponsorującymi?

[Kamcix]

Nieźle Nie ogarniam, jak firmy mogą sponsorować takich ludzi. Nie wiem czy to dla nich dobra reklama

[kasiencja]

Napisane przez khloe

wypowiem się z perspektywy osoby, która ma figurę prawie identyczną jak ta dziewczyna wg mnie jak ktoś nie jest bardzo szczupły to powinien zakłądac tylko i wyłącznie czarne, kryjące rajstopy. Wszelkie prążki, kolorowe rajtuzy sprawiają, że nogi wyglądają jak baleronki ot, cała filozofia. Wiem po sobie

ze trzy strony temu to było, ale musiałam zacytować bo zgadzam się całkowicie

ja chyba wiem, czemu nie przepadam za blogami modowymi. mogę je oglądać, mogę się pośmiać czasem () albo pozachwycać, ale nie zainspiruje mnie to w żaden sposób, bo moja figura jest zupełnie inna. szczerze mówiąc, jak widzę kolejnego bloga dziewczyny o idealnie szczuplutkich nóżkach, wysokiej, proporcjonalnej, to wiem że znowu nie mam czego szukać, bo w 90% tych ciuchów wyglądałabym fatalnie. jakiś czas temu pojawił się tu link do bloga jakiejś dziewczyny właśnie trochę niższej i o pełniejszej figurze (niestety nie zapisałam adresu) - niektóre z Was go tu krytykowały, a moją uwagę przyciągnął na dłużej właśnie z wyżej wspomnianych powodów

lubię popatrzeć na bloga Styllove (zwłaszcza że znam autorkę), bo dziewczyna umie się ciekawie ubrać mając niewiele ponad 1,50m wzrostu i nieidealną figurę chociaż nie zawsze mi się wszystko podoba.

[Loouisse]

Napisane przez Lisciolaz Straszliwy

Dobrą chwilę się zastanawiałam, co to właściwie są te "bubsy" i zanim mnie olśniło uznałam, że pewnie chodzi o te kapcie, które wzuła.

[Catkate]

Napisane przez siarka40

Karina to dla mnie druga Kasia T. Czyli ładne, estetyczne obrazki do obejrzenia i ... zapomnienia w trzy sekundy. To ja już wolę Mercedes w śpiworze, really.


Ale widzisz różnicę między firmami sponsorującymi?

Topowe blogerki pewnie by za darmo nie wzięły ciuchów od kobiety, która handluje używaną odzieżą na allegro, ale te, powiedzmy... "mniej topowe" jak widać biorą wszystko jak leci.
I jeszcze takie ogólniejsze pytanie, czy jest w Polsce blogerka, która pokazuje jak sie ubrać tanio i fajnie? Taka która jeden ciuch wykożystuje w wielu stylizacjach, no bo przecież normalna kobieta jak kupi jeansy, to je kilka razy zakłada? Taka, która pokazuje jak się ubrać stosownie do okazji, bo strzelanie sobie fotek na mieście w sukience koktailowej i szpilkach jakoś do mnie nie przemawia. Strój musi miec zastosowanie, a te blogereczki w tych sukienuniach z kopertówkami pod pachą co robią? ida po marchewkę, do cioci na imieniny czy ja? Kiedyś któraś z Was podlinkowała zdjęcia dziewczyny w zipperallu i hunterach- zdjęcie zrobione w lesie, z psem na spacerze. Wyglądało to fajnie i autentycznie. A na przykład taka Kama ( tak znowu jej się czepiam) popyla po lesie ubrana jak na dancing. Albo w balowych butach pręży się na otomanie. Tak się stroi do czytania książek?

[pendraiw]

Napisane przez monicar

Nowy post u Kariny http://www.karinainfashionland.com/2...h-of-gold.html Jeju jaka ona piękna

Napisane przez agniesikk

pierwsze na co zwrocilam uwage to nogi- przefantastyczne, tez chce takie ;d

Napisane przez monicar

Ja bym jej zabrała włosy i pupę.

Napisane przez khloe

piękna jest
cudowna figura, piękne makijaże. No i umie używać różu do policzków- nie tak jak inne blogerki. (If you know what I mean)

Zaciekawiona weszłam obejrzeć to "cudo"
eeeee normalna panna

[magyarparaszt]

Napisane przez Catkate

Topowe blogerki pewnie by za darmo nie wzięły ciuchów od kobiety, która handluje używaną odzieżą na allegro, ale te, powiedzmy... "mniej topowe" jak widać biorą wszystko jak leci.
I jeszcze takie ogólniejsze pytanie, czy jest w Polsce blogerka, która pokazuje jak sie ubrać tanio i fajnie? Taka która jeden ciuch wykożystuje w wielu stylizacjach, no bo przecież normalna kobieta jak kupi jeansy, to je kilka razy zakłada? Taka, która pokazuje jak się ubrać stosownie do okazji, bo strzelanie sobie fotek na mieście w sukience koktailowej i szpilkach jakoś do mnie nie przemawia. Strój musi miec zastosowanie, a te blogereczki w tych sukienuniach z kopertówkami pod pachą co robią? ida po marchewkę, do cioci na imieniny czy ja? Kiedyś któraś z Was podlinkowała zdjęcia dziewczyny w zipperallu i hunterach- zdjęcie zrobione w lesie, z psem na spacerze. Wyglądało to fajnie i autentycznie. A na przykład taka Kama ( tak znowu jej się czepiam) popyla po lesie ubrana jak na dancing. Albo w balowych butach pręży się na otomanie. Tak się stroi do czytania książek?

Nic tylko

[Lisciolaz Straszliwy]

W zasadzie chyba jedynym blogiem z okolic szafiarskich, który naprawdę lubię jest blog Elfki.
Odwiedzam regularnie, zwłaszcza od kiedy prezentuje samodzielnie uszyte ubrania. Myślę, że bardzo pasuje do niej styl retro. Nie wszystkie stylizacje mi się podobały, ale niektóre sukienki są boskie. Na plus dodam jeszcze przejrzysty rozkład strony - fajnie, że wszystkie ciuchy i dodatki ma opisane w osobnej zakładce.

[darkdot]

Napisane przez Catkate

Topowe blogerki pewnie by za darmo nie wzięły ciuchów od kobiety, która handluje używaną odzieżą na allegro, ale te, powiedzmy... "mniej topowe" jak widać biorą wszystko jak leci.
I jeszcze takie ogólniejsze pytanie, czy jest w Polsce blogerka, która pokazuje jak sie ubrać tanio i fajnie? Taka która jeden ciuch wykożystuje w wielu stylizacjach, no bo przecież normalna kobieta jak kupi jeansy, to je kilka razy zakłada? Taka, która pokazuje jak się ubrać stosownie do okazji, bo strzelanie sobie fotek na mieście w sukience koktailowej i szpilkach jakoś do mnie nie przemawia. Strój musi miec zastosowanie, a te blogereczki w tych sukienuniach z kopertówkami pod pachą co robią? ida po marchewkę, do cioci na imieniny czy ja? Kiedyś któraś z Was podlinkowała zdjęcia dziewczyny w zipperallu i hunterach- zdjęcie zrobione w lesie, z psem na spacerze. Wyglądało to fajnie i autentycznie. A na przykład taka Kama ( tak znowu jej się czepiam) popyla po lesie ubrana jak na dancing. Albo w balowych butach pręży się na otomanie. Tak się stroi do czytania książek?

Często przeglądając blogi zadaję sobie pytanie "gdzie ona się tak ubrała?" Rzadko kiedy któraś blogerka napisze na jaką okazję ten strój, a szkoda. Czasami napiszę komentarz z pytaniem gdzie była w tym stroju, czy jakieś zakupy, uczelnia, impreza, ale nigdy nie dostaję odpowiedzi. Do tej pory nie wiem gdzie była Charliza w tym stroju

Zdecydowanie wolę jeśli w opisie notki jest krótki opis stroju, co gdzie kupione, czy warto, jak z jakością i wygodą noszenia i coś więcej na temat jego przeznaczenia (uczelnia, zakupy, spacer). Bo farmazony w stylu panterkowa faktura idealna współgra z galaktycznym printem spodni, a buty z nietypowym obcasem, bogato zdobione ćwiekami, świetnie komponujące się z aksamitem i chodnikiem, nadają stylizacji niesamowity charakter, ponadto ponadczasowy szal z wiebłądziej wełny pozwala nam się przenieść do czasów urokliwego baroku, trzeba jednak pamiętać, by nie przesadzić z ilością dodatków, bo moga zabić dziewczęcy look całej stylizacji, wyważona ilość pierścionków i bransoletek pozwoli sprawi, że staniemy się szykowane i bardzo glamour. wnoszą do notki tyle co nic (wg mnie). Śmieszy mnie taka gloryfikacja mody i ubrań, mam wtedy wrażenie, że najważniejszą rzeczą w życiu takiej blogerki jest stworzenie idealnego outfitu.

Co z tego, że zestaw złożony ze sweterka, dżinsów, butów na 15cm obcasie i skórzanej ramoneski wygląda świetnie, jak i tak nijak ma się do tego co jest za oknem? Wolałabym, by blogerki pokazywały jak się ubrać, tak by było modnie i przede wszystkim ciepło czy wygodnie. Ja teraz pomykam już w zimowych butach, grubej kurtce, wełnianym szaliku, a na blogu widzę, że ktoś (miekszający niedaleko mnie, nie posiadający auta, korzystający z kominikacji miejskiej) dziś wyszedł na uczelnię (a może tylko przed blok do zdjęć :P ) w szpilkach na gołe stopy/ciliste skarpetki, do tego cieniutka kurtka, goła szyja - na pewno byłoby mi ciepło w takim stroju.

[evvelinek]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

zjadły ją sponsorowane ciuchy ma gust i potrafi dobrze zestawiać że mimo to wygląda dobrze, alee widać że to nie jest ona, że sama tych ciuchów nie wybrała, że to bardziej reklama. ja pamietam jej blog na samym początku, z pierwszych notek i wtedy wyglądała równie dobrze, ale było widać jej osobowość w tym co na siebie ubierała, było widać, że sama to wybrała a nie dostała w prezencie

[smerfetk_a]

Moja ulubiona stylizacja Kariny, wygląda O-BŁĘ-DNIE!
http://www.karinainfashionland.com/2...er-garden.html

[monicar]

Napisane przez evvelinek

ale że jak? Karina skopiowała czyjąś pracę bo ktos inny skopiował ją? nie mam pytań..

Inna blogerka skopiowała Karinę.

[magyarparaszt]

Napisane przez smerfetk_a

Moja ulubiona stylizacja Kariny, wygląda O-BŁĘ-DNIE!
http://www.karinainfashionland.com/2...er-garden.html

włosy

[monicar]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Zgadzam się. Ona jest tak perfekcyjna, że za bardzo nie ma się czego czepić i robi się nudno

[agniesikk]

Napisane przez magyarparaszt

włosy

o tak

[mm444]

Treść usunięta

[Catkate]

ooo właśnie, koturny na żwirowe ścieżki Nie znam dobrze bloga Kariny, poznałam go kilka dni temu, gdy któraś z Was go tutaj podlinkowała. Obejrzałam kilka jej najnowszych strojów: głównie moda"miejska" taka do łażenia po mieście , zazdroszczę jej, bo jest śliczna, zgrabna i ma fajowe ciuchy. Ale jak widać też potrafi robić te same błędy, co inne blogerki, a to dobrze, bo my grube i pryszczate nie zniosłybyśmy chodzącego ideału.

[lakeithia]

Ale Maffashion wściekła no nie da sie tego ukryć, ze wyszła niekorzystnie https://m.facebook.com/MAFFASHION.of...00002021652542

[AtomowaBomba]

Napisane przez darkdot

Zdecydowanie wolę jeśli w opisie notki jest krótki opis stroju, co gdzie kupione, czy warto, jak z jakością i wygodą noszenia i coś więcej na temat jego przeznaczenia (uczelnia, zakupy, spacer). Bo farmazony w stylu panterkowa faktura idealna współgra z galaktycznym printem spodni, a buty z nietypowym obcasem, bogato zdobione ćwiekami, świetnie komponujące się z aksamitem i chodnikiem, nadają stylizacji niesamowity charakter, ponadto ponadczasowy szal z wiebłądziej wełny pozwala nam się przenieść do czasów urokliwego baroku, trzeba jednak pamiętać, by nie przesadzić z ilością dodatków, bo moga zabić dziewczęcy look całej stylizacji, wyważona ilość pierścionków i bransoletek pozwoli sprawi, że staniemy się szykowane i bardzo glamour. wnoszą do notki tyle co nic (wg mnie). Śmieszy mnie taka gloryfikacja mody i ubrań, mam wtedy wrażenie, że najważniejszą rzeczą w życiu takiej blogerki jest stworzenie idealnego outfitu.

Mam te same przemyślenia. Dlatego częściej oglądam zdjęcia, bo notki i tak nic nie wnoszą, o ile jakieś się pojawiają. A często też notki bezlitośnie obnażają poziom inteligencji czy ojczystego języka danej blogerki.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Pamiętacie jak się wczoraj chwaliłam zakupami w Mohito?
Zobaczcie co dzisiaj znalazłam w pocztowym spamie:
klik

Szkoda, że nie jest do końca grudnia, pokusiłabym się na torebkę.

[mm444]

Treść usunięta

[AtomowaBomba]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Zapomniałam o opcji załączników wkleiłam nowy link.

[agniesikk]

AtomowaBomba, ja też mam zawsze takie szczęście, że albo przepłacę, albo kupię dzień przed wyprzedażą. Tak naprawdę to rzadko kiedy udaje mi się kupić coś w promocyjnej cenie.

[mm444]

Treść usunięta

[agniesikk]

Kurcze, obejrzałam tę kolekcję Mohito na stronce www i podobają mi sie dwie sukienki. Jutro jadę na zakupy, to może je obczaję. Zamówiłam przez neta sukienkę z C&A (leń w dupie tzw. ) i przyszła za duża i ogólnie jakaś bezkształtna i długość w kolano, jak dla mojej mamy. Muszę odesłać.

[minthema]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

się śmiejesz, ja tak zrobiłam znaczy - robiłam wyprzedażowe zakupy online w Bershce, dzień po tym jak doszła przesykła jedna sukienka którą kupiłam staniała (z 25zł na 15zł ), więc skoro zwrot jest całkowicie darmowy - zwróciłam tą a kupiłam po niższej cenie oczywiście nie była noszona, z metką i w ogóle, tylko przymierzona, w przeciwnym razie nie miało by to miejsca

[AtomowaBomba]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Dlatego ja już nie kupuję ciuchów przez internet, chyba, że jest to spódniczka - one zazwyczaj są takie jak chcę i jak wymiary podają.


PS
Kurdę, nie mogę oddać. Sukienka akurat była przeceniona o 60 zł.
Poprawka, kiecka była 2 razy przeceniana... to ile ona kurde kosztowała?!

[agniesikk]

Nie zastanawiaj się, działaj

[AtomowaBomba]

Napisane przez minthema

się śmiejesz, ja tak zrobiłam znaczy - robiłam wyprzedażowe zakupy online w Bershce, dzień po tym jak doszła przesykła jedna sukienka którą kupiłam staniała (z 25zł na 15zł ), więc skoro zwrot jest całkowicie darmowy - zwróciłam tą a kupiłam po niższej cenie oczywiście nie była noszona, z metką i w ogóle, tylko przymierzona, w przeciwnym razie nie miało by to miejsca

Będę pamiętać na przyszłość. Nosz kurde

[kosovitz]

Napisane przez agniesikk

wiele blogerek i vlogerek ma ten problem, ale u niej to tak daje po uszach... wiecie, nie wiem nawet na co zwalić winę- na małą ilość czytanych książek? na stres?

kwestia nie czy, ale co się czyta
http://4.bp.blogspot.com/-p8qA_ROxA4...1209163626.JPG

[monicar]

Napisane przez kosovitz

kwestia nie czy, ale co się czyta
http://4.bp.blogspot.com/-p8qA_ROxA4...1209163626.JPG

hah literatura piękna to, to nie jest