Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

[lemurki_malutkie]

WitamTak pięknie jest u nas,że zapraszam na spacer-słońce i prawie 10 stopni na termometrze.Trochę mnie tylko rozprasza brudne okno,ale zaraz to załatwię,niech tylko Jachu dobrze przyśnie.
Sam-za wagę Synka
Malaczarna-dla Filipka za tygodnie
Resztę zaraz nadrobię.
W temacie piwnym-bo widziałam,że wczoraj niektóre mamy się nim raczyły-też miałam takie plany na wieczór,bo korzystając z wyjazdu służbowego taty Lemurka jestem u rodziców i chciałam z nimi pogadać przy piwku.Efekt-tak skutecznie usypiałam Jaśka,że obudziłam się po pierwszej w nocy,bo dzieć się jedzonka domagał.
Piwo bezpiecznie czeka sobie w lodówce na lepszą okazję
PS Na obiad chyba biały barszczyk zrobię,bo dawno nie jadłam,a lubię bardzo.

[taribari]

Witajcie laseczki! U mnie dziś noc do dupy. Dziecko spało a ja nie. Tak się szamotał, stękał i pierdział jak stary chłop, że ja od 2 na czuwaniu. Wzięłam go do łóżka po 4 i poszłam zrobić butlę, mając nadzieję że się uspokoi. Wracam a on z Tż śpi smacznie i CICHO rozwalony na pół wyra a dla mnie miejsca brak znalazłam sobie skrawek i spaliśmy do 6.30. Nie musze mowic jaka polamana jestem :P

Sam ale masz klocuszka

U nas rozszerzanie diety stanęło w miejscu przez tą wysypkę. Lekarka mówiła że mamy nie szaleć, a poza tym to wcześniak więc ma jeszcze czas.
Fiazo myślę że Wy też nie musicie się spieszyć, tym bardziej że Piotruś ma delikatny brzuszek jak Ptyś. Nie zaczynaj od marchewki bo kilka brzuszkow na watku juz przez nia cierpialo.
Lachryma na początek podgrzej z wodą tą dynie. Mojemu smakuje i na początek zjadł 1 łyżeczkę, potem 2, potem 4. Następnie dodałam ziemniaka. Niestety mój nie traktuje tego jak posiłek. Nie wiem jak to będzie.
Katarzynka sam ziemniak jest bez smaku. Podaj go z jakimś wypróbowanym warzywkiem najlepiej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lemurki_malutkie]

Fiazo-a co pediatra mówi na Wasze brzuszkowe problemy?

[elaine-blath]

Napisane przez fiazo

tyle, że u Ciebie tylko kp, a u mnie mieszanie więc powinnam już coś myśleć, ale trochę się boje bo u nas cały czas problemy z brzuszkiem

hm.. no to tym bardziej jak ma delikatny brzuszek.. a konsultowalas z lekarzem?

Napisane przez Anulka_p

Mój Miś też jeszcze nic nie dostał. Czekamy na Igorka. Miałam zacząć 11 listopada, ale zastanawiam się czy nie poczekać jeszcze tydzień i zacząć glutenować od 18 listopada kilka dni, a później podać dynię, ziemniaczka itd.

) u nas wysypka więc nie wiem jak to będzie i kiedy.. mamy dwa miesiace na gluten tak naprawdę, więc się nie śpieszę. myślałam aby zacząć w grudniu dopiero

Napisane przez Anulka_p

Słoiczek po otwarciu może stać w lodówce 48 godzin, więc można go jeszcze wykorzystać. Ważne tylko żeby nie podawać bezpośrednio ze słoiczka, bo kontakt ze śliną spowoduje, że będzie do wyrzucenia tego samego dnia. Tzn nie słoiczek, ale jego zawartość. No, wiadomo o co chodzi.

dobrze wiedzieć

Aaa laski mam pytanie jak podgrzewacie mleko z lodówki dla dzieci? Niedoświadczona kompletnie jestem...ale w końcu trzeba będzie spróbować. Dostałam wczoraj zaproszenie na imprezę firmową na sam koniec listopada i muszę męża (siebie też) przeszkolić w podawaniu na wszelki wypadek gdyby Igi się wcześniej po kąpieli obudził. Kupię też chyba tego niekapka TT od 4 mieś. żeby spróbować zanim do butli usiądziemy.

[AgaPlast]

dziewczyny współczuje tych powrotów do pracy

kiedy macie zamiar posłac dziecko do przedszkola? tz chce w 3 roku a ja bym hciała rok pózniej.

co do diety to ja chciałam rozszerzac n swieta mała bedzie miec wtedy 4,5 mies. ale przez te jej alergie to poczekam dłuzej.



idzia ogolnie przy kp nie robi sie usg ale mnie bolały i sie zatykały i mala mi jeszcze grzybka zafundowała wiec moja p. dr stwierdziła ze mozna zrobic. za darmo to ide :d

[fiazo]

mówiła, że to może być problem z nietolerancją laktozy w moim mleku, podała nazwę leku, ale nie kupiłam bo on i tak faszerowany jest
chcę kupić liść orzecha włoskiego bo tak kiedyś mama leczyła u braciszka alergię na pokarm

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Elaine, ale Twoje mleko, tak? We wrzątku, w kąpieli wodnej, ale tylko do temperatury ciała, bo powyżej 45 stopni mleko traci swoją wartość.

[AgaPlast]

ja wkładam butle do podgzrewacza
Ale jak nie miałam do do słoika lałam wode ale nie wrzatek tylko jakies 45-50 st i wstawiałam butle. Co jakis czas mmieszałam mleko albo wymieniałam wode. Jak juz było ciepłe a nie potrzebowałam go jeszcxe to stawiałam butle na kaloryfer w takim opakowaniu termicznym( butla nie kaloryfer )

[elaine-blath]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43623778]Elaine, ale Twoje mleko, tak? We wrzątku, w kąpieli wodnej, ale tylko do temperatury ciała, bo powyżej 45 stopni mleko traci swoją wartość.[/QUOTE]

Napisane przez AgaPlast

ja wkładam butle do podgzrewacza
Ale jak nie miałam do do słoika lałam wode ale nie wrzatek tylko jakies 45-50 st i wstawiałam butle. Co jakis czas mmieszałam mleko albo wymieniałam wode. Jak juz było ciepłe a nie potrzebowałam go jeszcxe to stawiałam butle na kaloryfer w takim opakowaniu termicznym( butla nie kaloryfer )

dziękuję wam tak moje

[fiazo]

Napisane przez elaine-blath

hm.. no to tym bardziej jak ma delikatny brzuszek.. a konsultowalas z lekarzem?
.

jak pytałam to mówiła, żeby poczekać , a ostatnio jak byłam to i zapomniałam zapytać
Piotruś za to kompocik jabłkowy bardzo dobrze toleruje więc mam dylemat i się zastanawiam czy nie zacząć od jabłka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Co do rozszerzania - gluten zacznę w przyszłym tygodniu wprowadzać. I na tym chwilowo się pewnie skończy.
Co do USG piersi, ja nigdy nie miałam takiego badania, czy to źle? Nawet mi nigdy żaden gin nie badał piersi, a już trochę tych lekarzy pozaliczałam...
U nas dziś ładna pogoda, więc za godzinkę wybywamy na spacer i idziemy kupić jakieś pieluchy. Jestem wściekła na te Dady (pokopali coś z tymi zapięciami i teraz są takie nieforemne, że nie umiem ich pozapinać dobrze), więc nie wiem, czy nie kupię Pampków. Pewnie w Lidlu już nie będzie nawet śladu po tych promocyjnych...

[czerwony_balonik]

Napisane przez katarzynkajg

Dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie ziemniaka :
podawałyście samego ziemniak swoim dzieciom? Jak tak to jak go przygotowałyście? Mam go ugotować i zblenderować tak jak marchew? Nie będzie to gęste?

Będzie za gęste. Polecam słoiczki Hippa dynia z ziemniaczkiem,u nas to jest ostatnio przysmak najlepszy

Napisane przez malaczarnakejt

Filip jeszcze też nic nie dostał. Daję mu jeszcze 3 tygodnie
Mam pytanie. Jak podajecie słoiczki i na początek dziecko dostaje 1 łyżeczkę, to reszta na zmarnowanie, czy na następny dzień może być?

Na słoiczkach masz instrukcje dokładne. Niektóre mogą stać w lodówce 2 dni,inne 3 dni. Każdy starcza na 2-3 małe porcje. Wykładasz np kilka łyżeczek do miseczki, zamykasz słoik i do lodówki. Ja dawałam na początek 2-3 łyżeczki.

[AgaPlast]

Kurcze taka sliczna pogoda sie zrobiła ze poszłabym z siersciami a nie moge bo mała jest na balkonie i nie mam jak ja stamtad zabrc bez budzenia ehhh
kupuje dzisiaj plandeke

[katarzynkajg]

Napisane przez malaczarnakejt

Jeszcze podrzemaliśmy do 9, ale Filipa obudził jego własny szloch...

Dzień dobry! Filip za 20 min. kończy 14 tygodni

dla Filipka

Napisane przez czerwony_balonik

Będzie za gęste. Polecam słoiczki Hippa dynia z ziemniaczkiem,u nas to jest ostatnio przysmak najlepszy

.

Też myślałam że bedzie za gęste, jemy Hippa dynie z ziemniakiem ale chciałam coś sama stworzyć

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

En - co tam u ciebie? Dawno cie nie było

[enlevee]

Dziewczyny wpadam tylko zameldować, że żyjemy, nie wiem kiedy uda mi się być na bieżąco lub coś ponadrabiać, bo w moje dziecko nie wiem co wstąpiło od paru dni

Maruda, maruda, maruda.. na zmianę z krzykiem, wrzaskiem i rykiem

Wszystko nie tak, wszystko źle, a dzisiaj w nocy podawałam mu ciągle smoczka od 00:40 do 03:00 potem pobudka rykiem o 5 to już wzięłam go do łóżka.. chwilę pospał, a od 7 już się nie dało, bo akurat potrzebowal sobie pogadać i pokopać mamę nogami masakra jednym słowem.

[magdalennne]

Napisane przez Agrafka86

Jesteśmy po neurologu.
Dostaliśmy skierowanie na rehabilitację. Ogólnie wszystko jest ok. Tylko Michał strasznie daje głowę do tyłu, ale nie tak bardzo jak na poprzedniej wizycie. Powiedziała, że to będzie zapobiegawczo. Mam się nie martwić. I mówiła, że skoro ja noszę dziecko poprawnie to ktoś w domu nosi go źle.

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

Mam wrażenie, że neurolodzy znaleźliby coś każdemu z naszych dzieci... U nas pewnie też by się coś znalazło. Ale póki pediatra nic nie mówi nie szukam dziury w całym.

Napisane przez elaine-blath

Magdalenne: dawaj znać jak wam idzie z wielorazowymi? co znaczy że masz za mało wkładów? w sensie za mało wkładasz? czy za mało kupiłaś? dobrze że buźka już lepiej

Mam jeden wkład do każdej pieluchy. Margoś ostatnio polecała wkładać po 2. Dzisiaj znowu przeciekły - jedna górą i brzuch mokry, a druga przy nóżkach. Może ja je źle zapinam Ale nie poddaję się i próbujemy dalej.

[ita83]

My tez zaraz na spacerek bo pogoda taka ze grzech siedziec w domu

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

[madi82]

Napisane przez elaine-blath

hm.. no to tym bardziej jak ma delikatny brzuszek.. a konsultowalas z lekarzem?



) u nas wysypka więc nie wiem jak to będzie i kiedy.. mamy dwa miesiace na gluten tak naprawdę, więc się nie śpieszę. myślałam aby zacząć w grudniu dopiero



dobrze wiedzieć

Aaa laski mam pytanie jak podgrzewacie mleko z lodówki dla dzieci? Niedoświadczona kompletnie jestem...ale w końcu trzeba będzie spróbować. Dostałam wczoraj zaproszenie na imprezę firmową na sam koniec listopada i muszę męża (siebie też) przeszkolić w podawaniu na wszelki wypadek gdyby Igi się wcześniej po kąpieli obudził. Kupię też chyba tego niekapka TT od 4 mieś. żeby spróbować zanim do butli usiądziemy.

Elaine, jak coś sciągnę i mam w lodówce, to potem wyciągam i daję do podgrzewacza, możesz też butelke do kubeczka z gorącą woda i tak podgrzewac

[ona8686]

Napisane przez elaine-blath

ONA biedaczek,niedobra marchewka. Ze słoiczków czy swoja?

Na razie ze słoiczków.

Napisane przez surka

Chyba Lilka ma podobne objawy, albo udaje.

Odpuszczam marchewkę na dobre. Smakuje mu, nie ma po niej żadnej wysypki, także będzie ją dostawał jak będzie starszy.

Napisane przez taribari

Właśnie zdałam sobię sprawę, że za miesiąc kończy mi się macierzyński i do marca będę na zaległym zwykłym. Jak to szybko minęło...
Ghia ogólnie mówiąc zajmuję się reklamą internetową. U nas ten minus że tż mniej zarabia i nie ma szans na jakas dodatkowa kase ( wrecz przeciwnie moga mu wyplate obciac). Normalnie jak pomysle ze mam dziecko zostawic z babciami to chce mi sie ryczec, ale innej opcji nie ma. Rozwazamy jeszcze opcje zeby tz wzial reszte rodzicielskiego, ale oszczywiscie boi sie ze nie bedzie mial gdzie wrocic. Ehhh

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

27 grudnia koniec macierzyńskiego + 45 dni urlopu i do pracy Ale cóż zrobić, chciało się własnego mieszkania i kredytu to się ma. Najbardziej w tym wszystkim chyba przeszkadza mi to, że mama będzie zajmować się Młodym. Już słyszę co ona by robiła i co będzie
A najbardziej denerwuje mnie gdy mówi, że powinnam używać oliwki na pupę, po kąpieli, na ciemieniuchę. Jak ja nie lubię oliwki i nie mam zamiaru jej używać



Dzień dobry
Młody padł po 21. Mężowi pizza nie wyszła. Pierwsza pobudka po 4:30. Zjadł, wiercił się i padł. A potem wstaliśmy po 8. Ale cały czas pręży się. Czekam na kupsko... Jutro 4 dzień więc powinno być. A jak nie to go dopiero wymasuje, że mu się odechce.
Nadrabiam dalej.

[fiazo]

a u mnie pada od rana i nie ma mowy o spacerkach

za to można posiedzieć i zjeść lody z pestkami prażonymi

[AgaPlast]

zazdrocha lodow , ptysi i wszelkiej masci innych słodyczy

zbieram sie bo jeszcze musze sie wydoic

[fiazo]

Napisane przez AgaPlast

zazdrocha lodow , ptysi i wszelkiej masci innych słodyczy

zbieram sie bo jeszcze musze sie wydoic

zjadłam ostatnią porcję , dziś mi się śniło, że mąż wyczaił puste pudełko po lodach i miał aluzję, że zjadłam sama

[ona8686]

Napisane przez Agrafka86

Na 7:00 mamy neurologa. Bardzo proszę o kciuki, bo to ważna wizyta dla nas

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

za udaną rehabilitację doczytałam, że już byłaś na wizycie i opisałaś co i jak

Napisane przez Samantha7

Moj synus wazy 7700

Napisane przez domciatko

a ja zapomniałam Wam wzcoraj napisać, że moja mała przytyła w ostatnich 2 tygodniach 420 gram!!! i waży teraz 6380kg

Napisane przez katarzynkajg

Dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie ziemniaka :
podawałyście samego ziemniak swoim dzieciom? Jak tak to jak go przygotowałyście? Mam go ugotować i zblenderować tak jak marchew? Nie będzie to gęste?

Samego nie podawałam, choć miałam taki zamiar i nawet go ugotowałam bez soli. Potem blender i wyszedł z niego wielki glut i dodałam oliwę z oliwek, bo innej nie miałam.

Napisane przez lachryma

Dziewczyny mm mam pytanie dotyczące rozszerzenia diety!!

Jeśli chce dac pierwszy posiłek dynię, to ile mniej więcej łyżeczek się daje? Chcę nauczyć małą, żeby traktowała tą dynię jako posiłek, a nie zakaske do mleka.
I jak mam podać tą dynię? mam ją zamrozona w formie kostek lodu. Po prostu ją podgrzać w garnuszku? Dodać jakiś tłuszcz np oliwę z oliwek? Do garnuszka dac trochę wody?

Ja podaje na razie słoiczki i zaczynam od 4 łyżeczek. Potem kolejnego dnia dodaj kolejne 2 i tak przez 3 dni. Robię przerwę i kolejne wprowadzanie.
Nie podaje go razem z mlekiem. Mleko dostaje jakieś 2h wcześniej, a potem słoiczek i odrobinkę herbatki do popicia.

Napisane przez katarzynkajg

Co do ilości to myślę że na początek nie będzie ochoczo jadła, u nas jabłuszko i marchew jak jada to maks jest jedna łyżeczka, dynię zjadał 2 łyżeczki, więcej nie chciał.

To zależy od dzieciątka. Mojemu smakuje wszystko co podam, a jak się skończy to jest płacz, bo za mało

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez malaczarnakejt

Jeszcze podrzemaliśmy do 9, ale Filipa obudził jego własny szloch...

Dzień dobry! Filip za 20 min. kończy 14 tygodni

Napisane przez AgaPlast

kiedy macie zamiar posłac dziecko do przedszkola? tz chce w 3 roku a ja bym hciała rok pózniej.

Jak będzie miał 3 latka. Będzie chodził razem z mamusią, więc panie krzywdy mu nie zrobią a on nauczy się 'życia' wśród innych maluchów.

Napisane przez enlevee

Dziewczyny wpadam tylko zameldować, że żyjemy, nie wiem kiedy uda mi się być na bieżąco lub coś ponadrabiać, bo w moje dziecko nie wiem co wstąpiło od paru dni

Maruda, maruda, maruda.. na zmianę z krzykiem, wrzaskiem i rykiem

Wszystko nie tak, wszystko źle, a dzisiaj w nocy podawałam mu ciągle smoczka od 00:40 do 03:00 potem pobudka rykiem o 5 to już wzięłam go do łóżka.. chwilę pospał, a od 7 już się nie dało, bo akurat potrzebowal sobie pogadać i pokopać mamę nogami masakra jednym słowem.

A może on skoka przechodzi? Współczuje nocki

[skylie]

Napisane przez AgaPlast

dziewczyny współczuje tych powrotów do pracy

kiedy macie zamiar posłac dziecko do przedszkola? tz chce w 3 roku a ja bym hciała rok pózniej.

co do diety to ja chciałam rozszerzac n swieta mała bedzie miec wtedy 4,5 mies. ale przez te jej alergie to poczekam dłuzej.



idzia ogolnie przy kp nie robi sie usg ale mnie bolały i sie zatykały i mala mi jeszcze grzybka zafundowała wiec moja p. dr stwierdziła ze mozna zrobic. za darmo to ide :d

Ola pojdzie jako 3latek z dwoch powodow. Po pierwsze zeby miala kontakt z dziecmi i rozwijala sie spolecznie co jest wazne w tym wieku, a po drugie tak duze dziecko nudzi sie juz z mama w domu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43624005]Co do rozszerzania - gluten zacznę w przyszłym tygodniu wprowadzać. I na tym chwilowo się pewnie skończy.
Co do USG piersi, ja nigdy nie miałam takiego badania, czy to źle? Nawet mi nigdy żaden gin nie badał piersi, a już trochę tych lekarzy pozaliczałam...
U nas dziś ładna pogoda, więc za godzinkę wybywamy na spacer i idziemy kupić jakieś pieluchy. Jestem wściekła na te Dady (pokopali coś z tymi zapięciami i teraz są takie nieforemne, że nie umiem ich pozapinać dobrze), więc nie wiem, czy nie kupię Pampków. Pewnie w Lidlu już nie będzie nawet śladu po tych promocyjnych...[/QUOTE]Kupowalam wczoraj i byly jeszcze gory wszystkich rozmiarow Zastanawiam sie czy nie dokupic jeszcze jednej paki 4

Napisane przez enlevee

Dziewczyny wpadam tylko zameldować, że żyjemy, nie wiem kiedy uda mi się być na bieżąco lub coś ponadrabiać, bo w moje dziecko nie wiem co wstąpiło od paru dni

Maruda, maruda, maruda.. na zmianę z krzykiem, wrzaskiem i rykiem

Wszystko nie tak, wszystko źle, a dzisiaj w nocy podawałam mu ciągle smoczka od 00:40 do 03:00 potem pobudka rykiem o 5 to już wzięłam go do łóżka.. chwilę pospał, a od 7 już się nie dało, bo akurat potrzebowal sobie pogadać i pokopać mamę nogami masakra jednym słowem.

Pewnie skok. Mielismy taka masakre ostatnio. Nie chce Cie zalamywac ale troche to trwalo nim przeszlo. Od dwoch dni jest ok

Napisane przez AgaPlast

zazdrocha lodow , ptysi i wszelkiej masci innych słodyczy Ja tez


A u nas piekna pogoda dzisiaj. 19 stopni i piekne slonce

zbieram sie bo jeszcze musze sie wydoic

[yevele]

Napisane przez ona8686

Do tesco nie ide też ja, nie ma go w mojej mieścinie.

Młodego boli brzuszek, już 2 raz mówię marchewce - nie.
Usypia i budzi się z płaczem. Tż na razie się z nim 'siłuje'.

Dobranoc.

Karina też tak ma, tylko nie dostaje marchewki jeszcze

[Agrafka86]

MAGDALENNE ja też nie szukam dziury. Tylko ja choruje na neurologiczna chorobę i się uparli z tym neurologiem uważam, że na rehabilitacji nie pokaże mi więcej niż sama robię, ale już pójdę.

I też uważam, że każdemu dziecku by coś "wykryli":banghead:

Wystawiłam Michała na balkon a sama posprzątalam cały dom.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ona8686]

Napisane przez yevele

Karina też tak ma, tylko nie dostaje marchewki jeszcze

Bez marchewki na początku też tak mieliśmy a potem było tak cudownie

Napisane przez Agrafka86

MAGDALENNE ja też nie szukam dziury. Tylko ja choruje na neurologiczna chorobę i się uparli z tym neurologiem uważam, że na rehabilitacji nie pokaże mi więcej niż sama robię, ale już pójdę.

I też uważam, że każdemu dziecku by coś "wykryli":banghead:

Wystawiłam Michała na balkon a sama posprzątalam cały dom.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wyrodna matka


My siedzimy w domu przez to oczko, nawet na balkon go nie wystawie, że mu nie zwiało. Na szczęście dziś już znacznie lepiej. Także jeszcze jutro i znowu będziemy mogli śmigać po mieście

[katarzynkajg]

En- my mieliśmy podobnie kilka dni temu i myśle że to skok u nas jeszcze resztki tego skoka zostały

Czytałam właśnie wątek w którym rodziłam i uśmiałam sie jak napisałam sms do Neni że właśnie urodziłam i podałam godzinę 14.30 o której rzekomo urodził się Szymek otóż chciałam sprostować mój syn urodził się o 13.45 ach to wszystko przez ten stres.

Już nie wspomnę że uśmiałam się z Enleve i jej snu w którym dusiła babcię i Domcia co miała dziurę w brzuchu i wszędzie szukała Sary i chciała przekupić lekarzy czekoladą

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Aaaa zastrzelcie mnie!!!
Dzisiaj w nocy leosiek od 2 budzil sie znow co godzine i jadl!!!

W dzien jak leos spi to robie cos ze starszakiem... Potem cos z leoskiem potem ze starszakiem... Ehhhh mam troche dosc!!!
Dzis w nocy wraca tz wiec jutro spadam chocby na godzine gdzies sama... Zreszta na dluzej i tak nie moge bo maluch przeciez je co 2 godziny

Napisane przez elaine-blath

Nie no nie mogę z mojego syna..zjadl..odlozylam do łóżeczka a on zabawę sobie urządził i giga mi tu na cały pokój
TESO no właśnie też mam takie wrażenie ze Igi mnie widzi. Generalnie niedawno zakupiłam i lepiej mi.
Sent from my Lumia 800 using Tapatalk
---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

O i padł chyba to gi gi gi go wymeczylo) ide szukac jedzenia. Oczywiście jak nie mogę soi to akurat mam ochotę na wedlinke sojowa z musztarda..a normalnie jakoś nie jestem wielka fanka soi..
Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

Mi tez

Napisane przez AgaPlast

Uciekam dziewczyny pod prysznic i spac bo my jak zwykle od 4 na nogach
Teso do diety sie przyzwyczaisz szybko. Mi najbardziej brakuje smietany Od 2 tyg jem produkty kozie. W małej ilosci mleko do kawy-zbrzydło mi ryzowe zreszta mała miała problem z kupka po nim) i 2 plastry sera na kanapke dziennie. Ostatnio nawet pół jogurtu-jakies 50g ale mała go nie przetrawiła. Jogurt daje do zupy i moje zycienabrało znów sesu Pozostaje kwestia smaku. Gorace mleko kozie smakuje mi okropnie ale zimne i sery ok.

dzieki za ocene "kaloszy" a do koni to mi sie bardzo teskni. jak bedzie jakis ładny weekend to skoczymy z tz i mała do stajni w odwiedzinki.

No mam nadzieje... Dzis kasza kuskus z jablkiem dla starszaka z truskawkami i zupa pomidorowa i wkurzylam sie niezle bo co czytam opis na opakowaniu kasz, ryzu itp to ifno ze moze zawierac sladowe ilosci orzechow, mleka itp. Nawet te ekologiczne i drogie jak cholera

Niestety kozie mleko i ser smierdzi mi strasznie wiec sie troche zmuszam... A do kawy mam sojowe.. Ale jak zobaczylam sklad to

Po 3 dniach poprawy nie widze, ale chyba musze poczekac troche dluzej
Dobra ide na spacer z malym a starszakowi puszczam bajke

[ita83]

WITAM SIE Z PYTANIEM DNIA:

CZY KTORAS MA ELEKTRYCZNY ASPIRATOR DO NOSA???

jesli tak to jakiej firmy i czy jest zadowolona???

za odp z gory dziekuje bo sie wlasnie zastanawiam nad kupnem bo ten ktory nabylam tu w irl (12eur0 jest do