czy to lato, czy to zima, motywacji u nas ni ma - część 28 dopingujących pogaduszek

[kalina1984]

Mirka a próbowałaś walić szydłem w wykrojnik, same kropki wylatują, nie trzeba prosić
Aga dobry pomysł a Grazia rzuci decu na to jeszcze

[mirosek]

a Asia koralikami obsypie

[rudasek]

Tak po prawdzie, to myśląc o Kasi teściowej , to trzeba ją podziwiać, że potrafi zaistnieć , w cudzym życiu , ale jednak
Ja dziobie drugą lalkę , ale entuzjazm przy tym średni , zwłaszcza, że jutro do pracy. Pociesza mnie to, że wczoraj mój szef dokopał się do nowych prowizji i mam 5 zeta od sztuki za przyjęcie wpłaty a miałam 2,5% czyli średnio 1,20.

[Monika_75]

Napisane przez SlonecznikB

o chcecie przebić moje leczo, ale smak robi swoje i ja zostaję przy swoim.

ja zrobiłam pizze na baaardzo cienkim cieście - jedną z kurczakiem, ananasem i kukurydzą, a drugą z pieczarkami, cebulą, mini klopsikami i zielonymi oliwkami
były pyszne i bardzo sycące, najadłam się jednym kawałkiem

[kalina1984]

Na Asię nie licz że tak koraliki zmarnuje
Grażynko ja też jutro do pracy, za dużo tego wolnego i nie mogę teraz się zmobilizować do roboty

[SilverAguti]

Napisane przez mirosek

a Asia koralikami obsypie

szkoda by mi było... ale mogę kilka gramów poświęcić, żeby teściowa na nich poklęczała

[mirosek]

kto do pracy to do pracy kto się leni ten się leni

[beata1718]

ja dzieci jutro do szkoły -huuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uura

[gagatu]

Kasia, Twoja teściowa to jakaś kumulacja uporu i głupoty

Byliśmy u TŻ-ta siostrzeńca na imieninach, miało być na chwilę, ale nas siostra nie chciała wypuścić bez kolacji. Kolacja już była, to teraz robię obiad W ogóle miałam znów dziś wyjść z koleżankami, ale znów jednej coś wypadło. Może za trzecim razem się uda... No chyba, że wtedy mi coś wypadnie, bo taka by była kolejka

[mirosek]

ja jutro wcale bym nawet nie wychodziła ale będę musiała iść po szydełko bo Basiek mi zarąbał i oddać nie chce
już czarno to widzę
iść do pasmanterii po jedno szydełko
kto mi zagwarantuje, że wyjdę tylko z jednym szydełkiem

[kalina1984]

Weź tylko tyle ile kosztuje szydełko Chyba że dają tam na zeszyt

[emi29w]

ja też się cieszę ,że jutro do szkoły Arek pójdzie ,a z Szymkiem damy sobie radę
a koleżanka nie dotarła
dusi mnie teraz kaszel, więc udaję się do łóżka
Dobranoc

[SilverAguti]

Napisane przez mirosek

ja jutro wcale bym nawet nie wychodziła ale będę musiała iść po szydełko bo Basiek mi zarąbał i oddać nie chce
już czarno to widzę
iść do pasmanterii po jedno szydełko
kto mi zagwarantuje, że wyjdę tylko z jednym szydełkiem

twarda bądź!
ja kiedyś, jakieś 3lata temu, poszłam po jedną igłę do koralików i wyszłam z jedną igłą!

ktoś wie, kiedy wpłynie moja wypłata? bo już sobie wybrałam nowy aparat i chętnie bym po niego już poszła...

[little_ola]

Napisane przez SilverAguti

ja kiedyś, jakieś 3lata temu, poszłam po jedną igłę do koralików i wyszłam z jedną igłą!

to brzmi jak legenda

[SlonecznikB]

Napisane przez babydelfi

teściowa kategorycznie się nie zgadza bym została sołtysem
na pytanie dlaczego? odpowiedź brzmi: BO NIE, BO JA NIE CHCĘ
a co lepsze mi nie mówi nic, tylko głowę suszy Pawłowi i na niego się wydziera że ma nade mną zapanować

Kasiu i to jest powód aby startować.

Napisane przez mirosek

[/COLOR]powiem Wam , że czasami to się zastanawiam czy my też kiedyś będziemy takie francowate jędze nie do zniesienia ?
w sumie co tu pytać ja to już taka jestem [COLOR="Silver"]

mam nadzieję, że taka nie jestem choć to mój rocznik

Napisane przez mirosek

a Asia koralikami obsypie

I Kasia nie będzie musiała choinki ubierać na BN tylko teściową postawi w kącie.

Napisane przez rudasek

Pociesza mnie to, że wczoraj mój szef dokopał się do nowych prowizji i mam 5 zeta od sztuki za przyjęcie wpłaty a miałam 2,5% czyli średnio 1,20.

Chyba coraz fajniejszy ten Twój szef

[kalina1984]

Asia jaki aparat wybrałaś?

[rardan]

Komu malinóweczki?

[babydelfi]

ja sobie własnie cudnie poprawiłam nastrój, a wszystko za sprawą kochanej Grażynki

a Wam dziękuję kochane, wiedziałam że na Was zawsze mogę liczyć

[SlonecznikB]

to ja dzisiaj mówię dobranoc

[Peru]

Dzień dobry/wieczór

Wczoraj kupiłam włóczkę i w końcu skończę czapkę dla córki. Tymczasowo przerwałam robienie rękawiczek, no w sumie jedna jest.

Napisane przez SilverAguti

ktoś wie, kiedy wpłynie moja wypłata? bo już sobie wybrałam nowy aparat i chętnie bym po niego już poszła...

Pewnie jutro co tam za aparat wybrałaś? Ja bym chciała z wymienianą optyką, ale muszę sobie uzbierać a słabo to idzie, bo kasę dostaję tylko na urodziny a daleko do nich

[rudasek]

Napisane przez babydelfi

ja sobie własnie cudnie poprawiłam nastrój, a wszystko za sprawą kochanej Grażynki

Bo ?

[babydelfi]

skorzystałam z zachomikowanej naleweczki Twojego autorstwa

[agusia2410]

Kasiu - a startuj na sołtysa, a teściowa niech sie schowa

a u mnie odwrotnie, namawiają mnie na kandydowanie a ja nie chcę, bo tojednak sporo obowiązków, i wtedy nie miałabym już czasu na dzierganie, a i u nas niektórzy wredni są i musiałabym sie użerać z "wyborcami" - ech , wole moje nie krzyczące drutki i szydełko

a i któraś pokazywała szpilki za niebotyczną kwotę - na allegro pojawiły sie już naśladowczynie http://allegro.pl/listing/listing.ph...rs-2-moda-1218

i opisy takie same, jota w jotę, tylko sprzedające inne

[kamaerba]

[rudasek]

Heło, Kasia.

[kamaerba]

Próbowałam Was doczytac ...w sumie udało sie ...ale co komu odpowiedzieć - ni cholewki nie pamiętam

[SilverAguti]

wybrałam sobie taki aparat http://www.euro.com.pl/aparaty-cyfro...html#akcesoria

a co do wypłaty, to nie byłabym taka pewna, że jutro będzie w dodatku mój stażowy kolega, który miał za mnie w poniedziałek zanieść listę obecności, nie zaniósł jej, tylko wysłał faxem, bo mu się iść nie chciało i zgadnijcie, kto będzie musiał donieść oryginał? ale nie ma tego złego - wyjdę z pracy prędzej a na kolegę to ja po prostu słów nie mam, już pomijając, że jest leniem, to na dodatek takim tłukiem, że mi ręce opadają

[gagatu]

Asia, bardzo dobry wybór Mieliśmy wcześniej takiego Soniaczka, tylko pewnie starszy model i bardzo dobrze się spisywał. Niestety po kilku latach padło coś zdaje się w obiektywie, że nie warto było naprawiać. Coś tam TŻ sam próbował naprawiać, ale się nie udało, jeszcze gdzieś tam leży nieskręcony.

[little_ola]

wstyd się przyznać, ale dopiero skonczylam czapke dla fotografki - dwa dni ją męczylam
a najgorsze to chyba było to rozdzielanie Biga na dwie nitki - wszyscy domownicy byli w to zaangażowani

[rudasek]

Przynajmiej mają udział w biznesie.

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 22:57 ----------

Nikogo już nie ma , to chyba pójdę spać. Dobranoc.