Byłe tableciary plotkary II

[mezatka07]

U nas tez pogoda piekna
wlasnie wrocilam z psiorem z dworku
a z moja stopa dalej cos nie tak, nie wiem co sie dzieje, ale nie moge chodzic tak mnie boli

Kasiu u mnie z tym praniem tez masakra...... ciagle sie pierze i ciagle jest cos do wyprania hehe

[kasiasiar]

A moze chodzisz ostatnio w jakiś nowych butach, do których stopa sie musi przyzwyczaić??

[mezatka07]

Napisane przez kasiasiar

A moze chodzisz ostatnio w jakiś nowych butach, do których stopa sie musi przyzwyczaić??

no wlasnie nie
bola mnie te kosci srodstopia i trwa to juz 5 dzien
chcialam pojechac kupic sobie te spodnie, ale nie dam rady, bo nawet w adidasach boli i kuleje jak stara babiczka

[kasiasiar]

Mnie tak boli jak chodze w niektórych butach na obcasie.Raz pojechalismy z TZ na zakupy, załozyłam kozaki na obcasie i po 15 min chodzenia tak mnie bolało podbicie, ze musielismy kupic inne buty bo nie dałam rady

[mezatka07]

Napisane przez kasiasiar

Mnie tak boli jak chodze w niektórych butach na obcasie.Raz pojechalismy z TZ na zakupy, załozyłam kozaki na obcasie i po 15 min chodzenia tak mnie bolało podbicie, ze musielismy kupic inne buty bo nie dałam rady

hehe niezle to zarobilas kolejne butki przy okazji

a ja od wczoraj przeszukuje watki z tego forum i drugiego("angielskiego") jak to bylo jak zaczynalam dopiero pisac a zaraz okazalo sie, ze jestem w ciazy
niezle

znalazlam moje objawy pisane w 12 dniu po owulacji juz wtedy wyszedl mi test pozytywny

"takie objawy, po ktorych zaczelam sie zastanawiac:
-klucie jajnikow
-od kilku dni bol podbrzusza
-wczesniej ok 10 dni temu bol sutkow i jakby "przeszkadzajacy" biustonosz
-w momencie kiedy mial przyjsc okres to temp nadal rosla i pojawil sie sluz(spora ilosc) teraz cos jakby uplawy
-wczoraj wieczorem uczucie nudnosci- myslalam ze to po bagietce z czosnkiem
-ogolnie juz jakis czas tak "dziwnie sie czuje" inaczej sie czulam innymi razami jak odstawialam tabletki zeby zrobic przerwe "

wlasnie wczoraj koniecznie chcialam sobie to przypomniec, bo od domniemanej owulacji bol podbrzusza mnie nie odstepuje, myslalam, ze mi to juz minelo, ale jednak
mam prawie te same objawy co wyzej napisalam, ale nie mam bolu sutkow, a pamietam, ze bylo to bardzo nieznosne
no nic, na nic sie nie nastawiam, tym bardziej, ze przytulanki byly tylko 2 razy niby w dobre dni, ale...... 2 to troche malo

[kasiasiar]

Asiu nigdy nic nie wiadomo... Takze uważaj na siebie a my bedziemy trzymac kciuki

[mezatka07]

Napisane przez kasiasiar

Asiu nigdy nic nie wiadomo... Takze uważaj na siebie a my bedziemy trzymac kciuki

dzieki Kochana

[Ray]

widze ze temat rodziny ciagnie sie dalej

ja sie zgadzam w 100% z mezatka... ja tez uwazam ze rodzina to rodzina... raz jednej sie lepiej powodzi raz drugiej.... jak by myslec ze jak ktos wychodzi za maz to juz musi tylko i wylacznie liczyc na siebie to ja rownie dobrze kiedy moi rodzice beda juz starzy niedolezni na rencie ktora starcza jedynie na leki powiedziec " radzcie sobie sami ja mam swoja rodzine swoje dzieci " ja to widze inaczej...

kazdemu mlodemu malzenstwu jest ciezko...nie wymagam sama zeby mi dawali.. wstydzilabym sie nawet pojsc i powiedziec "mamo daj mi pieniadze" rodzice sami dobrze wiedza kiedy trzeba pomoc swoim dzieciom i na tyle ile moga... przeciez nie bede odbierac im z reki jedzenia... mi chodzi tylko o to ze oi rodzice np sa tacy ze sami nic na poczatku nie mieli wiedza jak to ciezko jest na poczatku dlatego chca oszczedzic nam po czesci tego co oni musieli przejsc by czegos sie dorobic.... nie chodzi tu o rozpieszczanie swoich dzieci i dawac im czego sobie chca....

ja sama wiem ze pomoglabym swojemu dziecku sama bym nie zjadla i dala dziecku nawet jak by mialo i 30 lat... przeciez dziecka nie ma sie tylko jak jest male... a zycie rozne podsyla sytuacje...

mnie np denerwuje w moich tesciach to ze nawet nie zapytaja nic... tak z dobrej woli ze moze by przyjechali nas odwiedzic czy zadzwonic sami co u nas tylko wszystko musimy my jechac my, dzwonic my, i np nie jest mi milo jak beda swieta wialkanocne i myslalam ze tesciowa z tesciem przyjada wtedy zobacz mala akurat taka okazja trochw wolnego to moja tesciowa kreci nosem ze ona nie bedzie miala kota z kim zostawic... na slub z grobowa mina przyjechala bo kotka musiala zostwic w hotelu dla zwierzat i jeszcze do domu pedzila po slubie bo przeciez kotek dla mnie to chore i jej nie trawie i nigdy nie strawie

to tyle

a normalnie sie dziewczyny zalamalam.. chcialam jakies spodnie bojowki czy cos i nic na moja pupe nie wchodzi

musze cos kupic bo nie mam w czym chodzic mam jedne dresowe moze dzis maz mnie zawiezie gdzies do sklepu.... za to ma przywiesc moj nawilzacz powietrza do mieszkania moze w koncu sie normalnie wyspie bez uduszania sie w nocy

[Nikita_Wawa]

czesc wam dziewczyny ja juz po pracy

mam do was takie troche głupie pytanie dziecko jest uczulone na kakao to czy wolno mu jeść czekolade?

[kasiasiar]

Hmm w sumie czekolada zawiera spore ilości kakao.Ale mozesz dac kawałek na spróbowanie.Jesli sie nic nie stanie to znaczy, ze od czasu do czasu mozna

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kasiasiar

Hmm w sumie czekolada zawiera spore ilości kakao.Ale mozesz dac kawałek na spróbowanie.Jesli sie nic nie stanie to znaczy, ze od czasu do czasu mozna

Dzieki Kasiu bo ja już zgłupiałam co wolno czego nie wolno

[kasiasiar]

Napisane przez Ray

widze ze temat rodziny ciagnie sie dalej

ja sie zgadzam w 100% z mezatka... ja tez uwazam ze rodzina to rodzina... raz jednej sie lepiej powodzi raz drugiej.... jak by myslec ze jak ktos wychodzi za maz to juz musi tylko i wylacznie liczyc na siebie to ja rownie dobrze kiedy moi rodzice beda juz starzy niedolezni na rencie ktora starcza jedynie na leki powiedziec " radzcie sobie sami ja mam swoja rodzine swoje dzieci " ja to widze inaczej...

Jakbyś czytała uważnie to co zostało napisane to zauwazyłabyś, ze nikt nie pisał o pozostawianiu samych sobie starszych rodziców.A wręcz przeciwnie...
Nie popadajmy ze skrajnosci w skrajność...

[kasiasiar]

Napisane przez Nikita_Wawa

Dzieki Kasiu bo ja już zgłupiałam co wolno czego nie wolno

Tak wziełam własnie pierwsza lepsza czekolade do ręki i jest napisane , ze czekolada mleczna zawiera ok 30% masy kakaowej. Więc moze nie uczuli????

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kasiasiar

Tak wziełam własnie pierwsza lepsza czekolade do ręki i jest napisane , ze czekolada mleczna zawiera ok 30% masy kakaowej. Więc moze nie uczuli????

Chyba lepiej jak nie bede mu podawac za czesto tylko raz na tydzien mały kawałeczek a jak bede w marcu u lekarza to wtedy sie zapytam

[Ray]

nikita a twoj maly uczulony jest na kako??? bo jak tak to chyba i batonikow nie wolno czekoladowych hmmmm

ja ide sie chyba poloze padam doslownie narobilam dzis zakupow i sie nachodzilam

[Pomidora]

Napisane przez Orzeszek.1

Witajcie kochane!!! Dawno do Was nie zaglądałam, ale TYYLEEE się działo.... dalej ślęczę nad swoją pracą mgr, a dodatkowo muszę zerkać co mała robi, od kiedy zaczęła chodzić - szaleje po mieszkaniu w psem )) W tą sobotę byliśmy na castingu do TYLKO TY, ponoć na 99,99% jesteśmy w programie, ale to jeszcze ma być potwierdzone więc jeszcze się nie cieszę

Orzeszku, byłoby wspaniale, gdybyście byli w programie. Trzymam kciuki, również za mgr

Napisane przez Mijalea

A tak na zmiane tematu

To my w 19 tygodniu

Madziu, brzuszek jest cuuuuuuuuuuuudny To chyba jedyny moment, żeby powiedzieć ci i nie urazić - jak ty się pięknie rozrastasz

Napisane przez zgadnij_MS

Wiecie co, tak jak juz jestesm na forum tu czy np. jak wchodze na Poczekalnie to wiem jedno, jak moja przyszla bratowa czy kuzynka bedzie w ciazy to ja juz sie wole nie odzywac a juz Bron Boze nie bede zadawac pytan bo tak, jak pisala Ray tesciowa powiedziala, czemu nie wnuczek?? hmm co prawda nie wiem w jakim kontekscie i tonie to bylo powiedziane, ale moze chodzilo o to ze juz ma wnuczki dziewczynki i teraz moglby byc chlopak, ale ze sie nie udalo to bedzie kolejna dziewczynka i nie sadze, zeby to powiedzial, z zalem do Was...
Kolejne pytanie, co do przytucia ile kg, badz kiedy porod, jaka plec hmmm dla mnie to normalne pytania z tego co zauwazylam to ciezarne wrecz ich nie lubia hmmm a ja wczesniej na to uwagi wrecz nie zwracalam i tez moglam niejedna ciezarna obrazic ...

Co do tesciowej hmmm temat rzeka podam na przykladzie rodzicow... Jak dzwoni/przyjezdxza babcia od str mamy to tata ooooooooooooooo na ploty, przyjedzie sie dowiedziec i zobaczysz wszystko, czyli zle ze sie interesuje/przyjezdza/odwiedza... Babcia od str taty nie przyjezdza hmm w sumie uznaje tylko jednego syna, zle... Ja juz sie pogubilam tak jak pisalam wczesniej, jedni narzekaja na zainteresowanie, wtracanie sie a innym tego brakuje...

Co do prezentow od dziadkow hmmm jak chca to niech kupuja, nie to trudno, nikt nikomu nie powinien miec tego za zle, a juz tym bardziej tego, ze jedna babacia kupuje a druga nie BYWA (tak jak z posagiem, jedno ma a drugie nie chcoiaz ja nigdy nie zwracalam na to uwagi).... Poza tym nie kazda lalke/samochodzik/ciuszek musi miec dziecko...

Marcelinko, masz rcję, nigdy nie dogodzisz człowiekowi Jednemu przeszkadza brak zainteresowania, innemu nadmierne zainteresowanie, itd. itp. Mi przeszkadza niesprawiedliwość i niesłowność teściów i choćby mi wszyscy w koło mówili, że za bardzo się przejmuję, to mam to gdzieś, bo to ja muszę z tym żyć a nie ktoś inny Zawsze po prostu boli nas to co mamy najbliżej, a obce zawsze jest bardziej pociągające

Napisane przez mezatka07

znalazlam moje objawy pisane w 12 dniu po owulacji juz wtedy wyszedl mi test pozytywny

"takie objawy, po ktorych zaczelam sie zastanawiac:
-klucie jajnikow
-od kilku dni bol podbrzusza
-wczesniej ok 10 dni temu bol sutkow i jakby "przeszkadzajacy" biustonosz
-w momencie kiedy mial przyjsc okres to temp nadal rosla i pojawil sie sluz(spora ilosc) teraz cos jakby uplawy
-wczoraj wieczorem uczucie nudnosci- myslalam ze to po bagietce z czosnkiem
-ogolnie juz jakis czas tak "dziwnie sie czuje" inaczej sie czulam innymi razami jak odstawialam tabletki zeby zrobic przerwe "

wlasnie wczoraj koniecznie chcialam sobie to przypomniec, bo od domniemanej owulacji bol podbrzusza mnie nie odstepuje, myslalam, ze mi to juz minelo, ale jednak
mam prawie te same objawy co wyzej napisalam, ale nie mam bolu sutkow, a pamietam, ze bylo to bardzo nieznosne
no nic, na nic sie nie nastawiam, tym bardziej, ze przytulanki byly tylko 2 razy niby w dobre dni, ale...... 2 to troche malo

Asieńko, trzymam kciuki, żeby objawy były objawami spełnienia marzeń

Ray, po tyłku dostać powinnaś, lekarz mówi, że dobrze by było, gdybyś ciążę donosiła jeszcze trochę, a ty chodzisz, zakupy robisz... Ech, kobieto, ty poza szpitalem uleżeć nie możesz

Kasiasiarku, mam nadzieję, że znajdziesz odpowiednie buty, bo znam ten ból - ból chodzenia w obcasach

Zaraz lecę do miasta zobaczyć się z moją starą miłością Nie widzieliśmy się dwa lata i zastanawiam się czy zabrać album ślubny Zajwyżej zabiorę i nie pokażę

[zgadnij_MS]

Kinia prosze
Asia to zycze zdrowka zeby stopa przestala bolec i zeby to bylo to o czym myslisz
Ray odpoczywaj
Nikitko wydaje mi sie, ze lepiej zebys mu nie dawala czekoladek, batonikow, ciast gdzie moze byc zawarte kakao...

Pomidorko kiedy Cie ujrzymy?? Zrzera mnie ciekawosc, jak zwykle chce TWoje wloski zobaczyc

[Pomidora]

Napisane przez zgadnij_MS

Kinia prosze
Asia to zycze zdrowka zeby stopa przestala bolec i zeby to bylo to o czym myslisz
Ray odpoczywaj
Nikitko wydaje mi sie, ze lepiej zebys mu nie dawala czekoladek, batonikow, ciast gdzie moze byc zawarte kakao...

Pomidorko kiedy Cie ujrzymy?? Zrzera mnie ciekawosc, jak zwykle chce TWoje wloski zobaczyc

Wieczorkiem

[kasiasiar]

Nikitko tak własnie sobie troche poczytałam o uczuleniach pokarmowych . Pisałaś, że Twój synek astmy się nabawił a to własnie nastepstwo alergii.Więc lepiej wcale nie podawaj mu czekolady i innych produktów zawierajacych kakao żeby nie pogłebiac astmy.

Zamiast tego jao słodkości mozesz mu gofry, nalesniki, racuchy,. konfitury itp dawać

Pomidorko stara miłość?? No ładnie... A mąz wie o tym spotkaniu??

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Ray

nikita a twoj maly uczulony jest na kako??? bo jak tak to chyba i batonikow nie wolno czekoladowych hmmmm

ja ide sie chyba poloze padam doslownie narobilam dzis zakupow i sie nachodzilam

Niom jest uczulony na kakao

Napisane przez zgadnij_MS

Kinia prosze
Asia to zycze zdrowka zeby stopa przestala bolec i zeby to bylo to o czym myslisz
Ray odpoczywaj
Nikitko wydaje mi sie, ze lepiej zebys mu nie dawala czekoladek, batonikow, ciast gdzie moze byc zawarte kakao...

Pomidorko kiedy Cie ujrzymy?? Zrzera mnie ciekawosc, jak zwykle chce TWoje wloski zobaczyc

No własnie tez tak mi sie wydaje

[Pomidora]

Mąż wie, bo to dziwna historia jest. Ja z tym chłopakiem byłam jeszcze dość długo przed P. Nawet później, jak już z P. byłam, to z tamtym się przyjaźniłam, bo to rewelacyjny chłopak jest i rozumiemy się bez słów. P. był wtedy bardzo zazdrosny. A mój przyjaciel 2 albo 3 lata temu odkrył, że... jest homoseksualistą Najpierw było mi głupio, że z nim byłam. Ale po kilku dniach mi przeszło. Ja jestem szczęśliwa, on jest szczęśliwy i dalej się przyjaźnimy Zmykam bo się spóźnieDo wieczorka.

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Pomidora

Mąż wie, bo to dziwna historia jest. Ja z tym chłopakiem byłam jeszcze dość długo przed P. Nawet później, jak już z P. byłam, to z tamtym się przyjaźniłam, bo to rewelacyjny chłopak jest i rozumiemy się bez słów. P. był wtedy bardzo zazdrosny. A mój przyjaciel 2 albo 3 lata temu odkrył, że... jest homoseksualistą Najpierw było mi głupio, że z nim byłam. Ale po kilku dniach mi przeszło. Ja jestem szczęśliwa, on jest szczęśliwy i dalej się przyjaźnimy Zmykam bo się spóźnieDo wieczorka.

To miłego spotkania

[kasiasiar]

Miłego spotkania

[zgadnij_MS]

Jestem zawiedziona, ale coz trzeba poczekac zycze milego spotkanka

[Nikita_Wawa]

Napisane przez zgadnij_MS

Jestem zawiedziona, ale coz trzeba poczekac zycze milego spotkanka

Cierpliwość jest cnotą więc czekaj cierpliwie

[Nikita_Wawa]

Asiu jak samopoczucie u ciebie?

Ja tak kiepsko przed @ jestem i jakas rozdrażniona i senna sie robie a w weekend bede po za domem i to w Katowicach ale co tam fajnie bedzie

[mezatka07]

Nikitko no ja wlasnie tez przed @ jestem, 26 dzien cyklu dzisiaj i juz zaczelo sie latanie do toalety na siusiu, w tamtym miesiacu tez tak mialam przed @, nawet sie Was o to pytalam hehe
ogolnie jestem taka jakas spokojna, troche osowiala

wspolczuje Ci rozdraznienia, ja przez ostatnie dni bylam jak bomba zegarowa heh

[Nikita_Wawa]

Napisane przez mezatka07

Nikitko no ja wlasnie tez przed @ jestem, 26 dzien cyklu dzisiaj i juz zaczelo sie latanie do toalety na siusiu, w tamtym miesiacu tez tak mialam przed @, nawet sie Was o to pytalam hehe
ogolnie jestem taka jakas spokojna, troche osowiala

wspolczuje Ci rozdraznienia, ja przez ostatnie dni bylam jak bomba zegarowa heh

No ja mam 23dc i niebawem mnie @ dopadnie pewnie na wyjazd do katowic, ale co zrobic
w pracy jakos funkcjonuje ale po pracy senna jestem i czasem rozdrazniona

[kasiasiar]

Ja właśnie to lubie w tabsach, ze mam @ jak w zegarku Juz własnie sobie sprawdziłam czy na slub mi @ nie wypadnie.Na szcżesie nie i nic nie trzeba bedzie przesuwac

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kasiasiar

Ja właśnie to lubie w tabsach, ze mam @ jak w zegarku Juz własnie sobie sprawdziłam czy na slub mi @ nie wypadnie.Na szcżesie nie i nic nie trzeba bedzie przesuwac

Kasiu to super ze na ślub nie bedziesz miała @ ja myślałam żeby wrócić do tabsów ale ze względu na regularne cykle i tylko dla tego, ale z drugiej strony szkoda mi kasy na taby bo w sumie po co mi one