Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!! - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-17, 12:06   #4771
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

ja chciałabym podczas tej 1 fazy robić wszystko by to trwało jak najkrócej. Czy osoby chodzące do szkoły rodzenia otrzymały co robić by się szybciej nabawićodpowiedniego rozwarcia. Kurcze bardzo bym chciała to przyspieszyć. Bo reszta porodu mnie nie przeraża jak wlaśnie dochodzenie do pełnego rozwarcia.
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015
maladT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 12:17   #4772
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Lasenscje czy teraz posterisan można używać ? wysłałam męża po maść. zaraz może sama w necie znajdę, ale a nuż wiecie

Jola wciąż w szpitalu, rano ktg jej robili i wciąż jakieś skurcze pokazuje. na razie nic nie mówią o wyjściu, ale ona generalnie dobrze się czuje.

edit. już doczytałam, spokojnie mogę tej maści używać. dżisas mój tyłek, chyba tylko mnie już to w ciąży tu na wątku dopadło.
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 12:18   #4773
Kurzoslawa
Wtajemniczenie
 
Avatar Kurzoslawa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Cytat:
Napisane przez dorbar Pokaż wiadomość
Dziewczyny boje sie troche tego, ze bede musiala leciec w 31 tygodniu i potem wracac w 34. I do tego sama. Mam nadzieje, ze wpuszcza mnie na poklad samolotu jak bede sama.
kochana znalazłam coś takiego na stronce jakiś lini lotniczych:

Latanie samolotami nie zagraża kobietom w ciąży, chociaż nie zalecamy latania w ostatnim miesiącu ciąży oraz do 7 dni po urodzeniu dziecka. Linie zazwyczaj nie przyjmują na pokład kobiet po 34. tygodniu ciąży.

Mój mąż pracuje w liniach lotniczych lufthansa i wiem że u nich bez problemu wpuszczają na pokład kobiety do 36 tygodnia ciaży oczywiście jeśli nie ma przeciwskazań od lekarza.

najlepiej zadzwoń na informacje lini lotniczych jakimi bedziesz lecieć i zapytaj sie o to.

Pozatym ponoć ciezarne mogą liczyć na opieke ekstra w trakcie podrózy
Kurzoslawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 12:36   #4774
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Hej Laseczki

Piękną dziś mamy pogodę, planuję później leżaczek wywalić do ogrodu i pobyczyć się. Oj pieknie będzie

Kupił mi mężuś truskawki homogenizowane, więc też będę się zażerać.

Wczoraj na wycieczce po wsiach było fajnie, mężuś wymyślił specjalną trasę, żeby były widoczki. I faktycznie były... ale drogi takie, że byłam pewna że urodzę, a nasz samochód straci zawieszenie. Na szczęście pod koniec już jechaliśmy głównymi drogami i oczywiście z powrotem również.

Anisia czekamy na prezentację sukienki Pamiętacie tą którą ja Wam pokazywałam? Jutro jest komunia chrześniaka mojego małża i zamierzam ją przywdziać Oczywiście jeśli będzie pogoda, właśnie piorę sobie żakiecik do niej, mam nadzieję że mi wyschnie bo jest bardzo ciepło i powiewa lekki wiaterek. Jak wrócimy z komunii zrobię Wam prezentację

Martusia ja kosmetyków Skarb Matki oprócz leclerka nigdzie nie widziałam, a i w leclerku mają bardzo mało. Wczoraj byliśmy z małżem w Tesco i specjalnie patrzyłam na dziale dziecięcym, ale mieli nawet jakieś firmy noł nejmy a Skarbu Matki ani śladu, ale ponoć ciężko je dostać poza netem. Ja jeszcze czekam na swoją przesyłkę mam nadzieję, że gość w przyszłym tygodniu się spręży i szybko dostanę.

Co do porodu to mam nadzieję, że urodzę szybko i sprawnie i dojdę do siebie tak jak moja koleżanka, półtorej godzinki i pozamiatane
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 13:07   #4775
LeoNa86
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 787
GG do LeoNa86
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

witajcie w ten upalny dzień ...uff....

U nas pogoda piękna....26 stopni na termometrze i gdyby nie ten brzuszek to walnelabym sie i poopalala no coz....Moze w sierpniu nadrobieoczywiscie wszystko zalezy od formy...

Widze kochane ze rozpisujecie sie o porodach...ja z dnia na dzien jestem coraz bardziej przerazona...jak sobie pomysle o tym bólu,o tych skurczach itp rzeczach to az dreszczy dostaje....jeszcze rozmawialam ostatnio z moja siostra i opowiadala ze jak przy ostatnim dziecku miala bole krzyzowe to nawet nie byla w stanie rozlozyc nog do porodu i lekarze jej rozdzielali na siłemam nadzieje ze nas tak nieprzyjemne sytuacje ominalslyszalam ze najlepiej podczas tej I Fazy chodzic bo jak to sie mowi grawitacja w takim wypadku działa na nasza korzysc
No ale teraz to juz nie mamy wyjścia....
Trzeba sobie tlumaczyc ze jak inne urodzily to i my damy rade....
Ja juz nie moge sie doczekac pierwszego dzieciaczka na tym wątku,pierwszych zdjęc,pierwszych zadowolonych mamus

Kasiunia ja jeszcze porozgladam sie za tymi kosmetykami...szkoda ze nie sa tak powszechnie dostepne...A moze w aptekach bedzie mozna gdzies je dostac...w "Plazie jest dosyc duza apteka moze tam beda....Jak tylko gdzies je zobacze to oczywiscie dam znac....

Dobra ide dalej sprzatac bo jeszcze mi zostalo wypucowanie łazienki,odkurzanie,mycie podłóg,polerowanie podłóg i wysprztanie balkonu a mam na to jedyne 1,5 godz...mam nadzieje ze sie wyrobie...A pozniej wieczorkiem na nocke do siostrzyczki Buziaki dla Was i miłego dnia Wam zycze....Bede zagladac

P.S. Anisia dawaj tutaj ze zdjeciami
LeoNa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 13:09   #4776
rusalka
Zadomowienie
 
Avatar rusalka
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: gliwice-sośnica
Wiadomości: 1 744
GG do rusalka
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Cytat:
Napisane przez maladT Pokaż wiadomość
U mnie szkoła rodzenia fajna sprawa. Poród mamy już za sobą w teorii. Dołujące jest to że każda jest z swoim tżtem a ja sama. Poza tym ost. słowa polożnej : "NIe rozumiem jak kobieta może podczas porodu mówić ze nie chce dziecka, co innego jak została zgwalcona". No to ja głowa w dół i jakoś musiałam przetrzymać.
Panowie ostatnio ledwo wytrzymali patrząc na filmy z porodów. a było pokazane wszystko jak na dłoni. Mój debil to by chyba uciekł albo zemdlał. A ja bym go nawet nie tkneła. Bo niby by mnie plecy bolały. Ale jestem wstrętna.
MaladT nie przejmuj sie szkola ze sama tam jestes widocznie trafilas na taka grupe gdzie wszytskie przychodza z facetami ,ja jak chodze to za kazdym razem sa dziewczyny bez mezow ja ostatnio tez poszlam sama bo TZ nie chcial ogladac porodu.
rusalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 13:14   #4777
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Dla mnie masakra jak można na szkołę rodzenia nie iść z tztem. Rozumiem moją sytuację jak się nie ma takowej osoby
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015
maladT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 13:22   #4778
Kurzoslawa
Wtajemniczenie
 
Avatar Kurzoslawa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Nie my pierwsze rodzimy i nie ostatnietyle kobietek przez to przeszło i my też damy rade tylko ciekawe jak to bedze w połogu?Ostatnio czytałam artykuł w "M jak mama" z jakimi dolegliwościami trzeba sie liczyć i to mnie troche zaniepokoiło...
Ja tam ogólnie tchórzem jestem i bolu unikam jak ognia
Kurzoslawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 13:26   #4779
Kurzoslawa
Wtajemniczenie
 
Avatar Kurzoslawa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

[quote=LeoNa86;7583744]witajcie w ten upalny dzień ...uff....
U nas pogoda piękna....26 stopni na termometrze i gdyby nie ten brzuszek to walnelabym sie i poopalala no coz....Moze w sierpniu nadrobieoczywiscie wszystko zalezy od formy...
/quote]

Eh też chętnie wystawiłabym do słonca swoje blade cielsko,niestety....
Moze sierpien dopisze równie słoneczna pogodą i jeśli dzieci pozwola to sie nadrobi.
U nas tez goraco jak jasna cholera.Trzeba pokorzystać z pogody bo ponoc ma padać pózniej.Musze jakos wyciagnac mojego meża na spacer,bo samej mi sie nie chce
Kurzoslawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 13:34   #4780
rusalka
Zadomowienie
 
Avatar rusalka
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: gliwice-sośnica
Wiadomości: 1 744
GG do rusalka
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Cytat:
Napisane przez maladT Pokaż wiadomość
Dla mnie masakra jak można na szkołę rodzenia nie iść z tztem. Rozumiem moją sytuację jak się nie ma takowej osoby
Nie kazdy facet chce albo nie zawsze moze dlatego dziewczymy przychodza same dla mnie np wazne byla nauka oddychania w sumie jeszcze mamy 4 zajecia zobaczymy co jeszcze ciekawego nam pokaze
rusalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 13:55   #4781
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Dzien dobry wszystkim

Ale tematy poruszacie...Ja wlasnie mala dolinke mam z powodu zmian jakie nastapia w moim zyciu. Wczoraj po spotkaniu z ta kolezanka i jej 3-miesieczna coreczka wrocilam do domu lekko przerazona Nawet Tz zaniepokojony byl ze jakas cicha jestem (bo na ogol geba mi sie nie zamyka ) Ale wlasnie wczoraj czarno na bialym zobaczylam w co sie wpakowalam, bo do tej pory myslalam ze to prawie sama radosc takie bobo. A zobaczylam ze taki maluch naprawde przerazliwie placze (nawet na spacerze...), ze wszystko kreci sie wokol niego i najgorsze jak choruje (a akurat to dziecko ciagle cos ma i to powazne sprawy). W dodatku kolezanka chyba jest malo zorganizowana. Boje sie ze mnie takie cos spotka. Tz oczywiscie mnie pociesza ze damy rade i ze mamy sie cieszyc z tego ze w brzuszku fika sobie mala kruszynka Kochany jest a ja tak marudze. Nawet doszlam do wniosku ze samego porodu mniej sie boje niz rzeczywistosci z maluchem
Sorry ze tak pojechalam na smutno od poczatku weekendu. Ale po raz pierwszy mnie naszlo

Jowiszku - Ty chyba nie mozesz za siebie Zamiast spac to Ty po 5-tej na wizazu. Wspolczuje przykrej dolegliwosci i mam nadzieje ze dasz sobie z nia rade. Aha i nie wymiguje sie od spotkania Jak moglabym sobie odmowic tej przyjemnosci, no nie zartuj Jeszcze jak mi proponujesz zdjecia malej na wylacznosc Zagadnelam dzis Tz-ta kiedy mnie zawiezie a on cos mi tu wymysla, musze go wziac w obroty
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 15:53   #4782
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

witajcie laski

w koncu sie zmobilizowalam i postanowilam pyknac sukienke i wam wkleic

To kiecka prosta, dopasowana do ciala, widac jak ladnie ciaza pochlonela mi talie ale sie tym nie przejmuje, bo kiecka jest mega wygodna a ja sie nastawiam na to ze bedzie cieplutko

Do kiecki ANgeliny duzo jej brakuje ale co tam, moze wam sie spodobie, a moze nie

sorry za glupia mine
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P5178787.JPG (47,0 KB, 42 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P5178788.JPG (44,2 KB, 59 załadowań)
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 15:57   #4783
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Mala75 ja Ci się wcale nie dziwię, wszystkie musimy się przestawić na "nowe życie", bo nigdy nie będzie jak wcześniej to znaczy nie będziemy tylko my i mąż. Co wcale nie oznacza, że będzie gorzej, ba uważam nawet że będzie lepiej, piękniej, pełniej. Początki zawsze są trudne, ale damy radę. Ja się pocieszam np. Elą i moimi koleżankami, które mają już dzidzie a są w kolejnych ciążach. Moja bliska koleżanka ma córeczkę która skończy 3 latka we wrześniu, a w październiku rodzi następnego maluszka Na pewno sobie poradzimy, to będzie najpiękniejsza szkoła przetrwania w naszym życiu

Martunia trzymam kciuki za poszukiwania w sklepach, gdybyś znalazła te kosmetyki daj znać, wtedy też zaopatrywałabym się na miejscu
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 16:00   #4784
marticia
Zakorzenienie
 
Avatar marticia
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 043
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Witajcie kobitki, ja wlasnie wszamalam na obiad kolejny kg czeresni, morele, dwa ogorki i to tego makaronik z langustami...mniam.

Nie martwcie sie kochane porodem, wszystko jest do przezyci, a ja szczerze mowiac im jest blizej do porodu tym mniej sie boje. Niezmiernie sie ciesze przyjsciem na swiat bobo i Mala na pewno soie poradzisz, bo to prawda, ze takie dzieiaczki moga plakac przerazliwie i jest troche ciezko jak choruja, ale kazdy ich usmiech nagradza nam na pewno nieprzespane noce. Zobaczysz, ze bedzie bardzo fajnie i bedzie wiecej dn radosnych niz tych troskliwych.

MaladT, wczoraj zdaje sie, ze chcialas mnie zacytowac, a wyszlo jakbys to Ty napisala. taka sobie spytala sie Ciebie co napisalas, w rzeczywistosci to byly moje slowa.

U mnie dzis prawie 30°, czje sie strasznie i nie wyobrazam sobiewyzszych temperatur. Mam za soba nieprzespana nocke..chyba pierwszy raz, dzidzi mnie molestowalo, poznije cala skora swedziaa i mialam wrazenie ze oblazly mnie pchelki, pozniej maz mi przywalil w kolano, a potem co chwila do kibelka siusiu..od 5 rano wlasciwie juz nie zasnelam i jestem skonana teraz. No i tez mam dzis problemy z oddychaniem.

Pewnie na spacerek wybiore sie poznym wieczorkiem, bo tu generalnie miasto zyje noca i mnie to teraz bardzo odpowiada.

Dorbarku, zdrowiej szybciutko!
marticia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 16:05   #4785
marticia
Zakorzenienie
 
Avatar marticia
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 043
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Anisia urocza! slicznie wygladasz i wierz mi, ze Angelina nie umywa sie do Ciebie...widzialam kotka..tam w tyle.

Kasiulka, ja tez tak sobie zawsze mysle o Eli, ze ona sie wszystkim zajmuje, a przy dziecku 2-letnim roboty jest naprawde sporo. Bedzie dobrze
marticia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 16:05   #4786
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
witajcie laski

w koncu sie zmobilizowalam i postanowilam pyknac sukienke i wam wkleic

To kiecka prosta, dopasowana do ciala, widac jak ladnie ciaza pochlonela mi talie ale sie tym nie przejmuje, bo kiecka jest mega wygodna a ja sie nastawiam na to ze bedzie cieplutko

Do kiecki ANgeliny duzo jej brakuje ale co tam, moze wam sie spodobie, a moze nie

sorry za glupia mine
Anisiu wyglądasz obłędnie, bardzo mi się sukieneczka podoba. Pełna gracja! Ślicznie i kobieco.

Ja dziś wybrałam się z mamą do bankomatu, więc zaczęłam przymierzać sukienki jakie mam, żeby się w coś lekkiego ubrać. W końcu 27 stopni mamy na termometrze.

Wersja pierwsza - baleron wybrał się na dzikie chłopy - ledwo mi zad przykrywała.

Wersja druga - może być, ale ogólny wygląd klasyfikował się na pomoc dla powodzian.

Wersja trzecia - ogólna tragedia, nietoperz w żałobie.

Wersja czwarta - przerost formy nad treścią sukienka z USA i ja z nieogolonymi nogami, ale poszłam a co!

Jutro będę piękna to się Wam zaprezentuję Wiecie co... jak tak patrzę na siebie w wystawach to strasznie wielki mam już bebzolek
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 16:07   #4787
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Anisiu na zdjęciu z uciętą głową nie widać zże w ciaży jestes. Na drugim wygląda super tylko mina jest boska taka hetera z Ciebie
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015
maladT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 16:18   #4788
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

MaladT ja slyne z glupich min i za kazdym razem maz mi mowi, ze wygladam jakbym mega wredna byla

Kasiulka, z niecierpliwoscia czekam na foty w kiecce, ja jak sie zrobie na bostwo to w tej kiecce powinnam wygladac korzystniej Z przodu moze faktycznie nie widac ze brzucholek jest ale z boku to juz sie pilki nie wypre ma tasiemke ktora moge regulowac sobie dekolt albo schowac piersi albo zrobic sie na barmanke

Marti, sie normalnie zarumienilam Angelina mnie i tak przebija choc gdyby przy mnie pracowal sztab ludzi to kto wie hehehe sie rozmarzylam
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 16:25   #4789
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Anisia - ale masz wypasiona kiecke Bardzo Ci w niej do twarzy i lezy jak ulał!! I Marticia ma racje Angelina sie moze schowac A mina tez mi sie bardzo podobie hehe! Ja lubie Twoje minki przeciez
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 16:33   #4790
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

hihihihi Anisiu - super wersja z tym zrobieniem się na barmankę ja nie mam dobrego stanika do tej żółtej sukienki... bo te co mam bez szelek to tragedia, cycki po kostki z przewieszeniem przez brzuch więc ubieram taki najlepszy ale on jest trochę za mały i mi się cyc wylewa a foteczki obiecuję jutro wieczorkiem jak się dotoczkamy do domciu

O wlaśnie Ola robi trzęsionki ziemi w brzuchu hihihi o matko jak to wygląda!!! Chyba jej zaczyna być ciasno
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 16:42   #4791
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Kasiula - opis z przymierzalni bezbledny Probowalam wyobrazic sobie tego nietoperza w zalobie i odpadlam W kazdym razie czekam na foty jutro

Dziewczynki dzieki za slowa otuchy Czasami nas dopadaja chwile zwatpienia czasem euforia i radosc taka ze mamy wrazenie ze nic nas nie zlamie. Ot uroki ciazy, prawda? Ja jeszcze po obiadku wyryczalam reszte smutku z siebie (prosto Tz-towi w rekaw, niezle go osmarkalam ) i pomalu dochodze do siebie. Teraz pojechal z kumplem ogladac auto a wracajac ma mi kupic lody Wtedy juz calkiem dolinka przejdzie
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 16:50   #4792
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Hihihihi Mała75 nietoperz w żałobie dlatego, że sukienka koloru czarnego... Obcisła na cycu i strasznie szeroka - jak do tańca, na brzuchu. Mogłam ją rozłożyć, pociągając rękami na boki i wtedy byłam nietoperzem Moja mama schowała się za szafę, żebym się nie obraziła i tak się śmiała, że mało tam nie padła Wredziocha jedna
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 16:55   #4793
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Ale to musialo zabawnie wygladac hihi Tez bym pewnie sie nie opanowala ze smiechu
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 17:05   #4794
marticia
Zakorzenienie
 
Avatar marticia
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 043
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Kasiulka, dobrze, ze was nie opuscil dbry humor w przymierzalni. Mnie pewnie by szlag trafil, jakbym sie zobaczyla. W ogole to w ciazy nie przymierzylam ani jednej rzeczy, jak mialam cos kupic to wpadkowalam na lade i tyle, bo uwazam, ze w przymierzlniach specjalnie takie poszerzajace lustra umieszczaja..
A nieogolone nogi sa git, mi chyba mezu bedzie golil.

Anisia, zapomnialam jeszcze dodac ze z mina czy bez i tak masz sliczne ramiona.
Ale sie podlizalam..hahaha

Mala,. wyplakac sie czasem trzeba, zawsze ulzy. Przypomnialas mi, z juz dawno nie plakalam...hihihi..moze dzis urzadze scene, bo maz zaczal mnie wkurzac, bo mi neta nie chcial dac
marticia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 17:23   #4795
LeoNa86
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 787
GG do LeoNa86
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Anisia ty to pikna jestes.... jak ja sobie przypomne jak przymierzalam sukienki tego typu to tragedia....naprawde ładna z ciebie mamuska

Widze ze tu zale...to i ja sie pozale...mam tragiczny dzisiaj dzien...Obudzilam sie o godz 5 rano i co pierwsza rzecza jaka zrobilam to byl placz...tak fatalnie sie od wczorajszego wieczora czuje...Ostatnie dni bywaja dla mnie tragiczne bole brzucha i ten twardniejacy brzuch....I zla jestem bo moj facet idzie dzisiaj na majowke ale jak sie zapytalam czy moze sobie w tym roku odpuscic ze wzgledu na to ze nie najlepiej sie czuje to oczywiscie nie ale on nie rozumie tez tego ze chcialabym z nim troche pobyc bo od jakiegos tygodnia w ogole nie czuje ze on istnieje i jeszcze przyjechal po pracy i spi....No i oczywiscie jak wstanie to wyjdzie...popostu super;( stwierdzilam ze pojade sobie do siostry na noc...a co on idzie na impreze to ja z siostra posiedze...przynajmniej nie bede siedziala sama w domu ... no i on jest obrazony ze nie bede siedziala grzecznie w domu kiedy on sie bedzie bawil...Tak tez mysle ze trzeba potrafic isc na kompromis ale tak sie zastanawiam dlaczego ja zawsze musze robic tak jak on chce...Oj skonczylo sie...buuu....i dalej mi sie chce wyc....

kasiunia fotki oczekiwane...
LeoNa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 17:34   #4796
Mychol75
Raczkowanie
 
Avatar Mychol75
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 53
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

A myślałyście już o tym jak wydepilować wiadome miejsce? Ja ostatnio zrob iłam to kremem veet i spuchło mi tak jak arbuz. Więc teraz nie wiem czy iść do kosmetyczki na wosk czy jednorazowymi nożykami to zrobić. Gorzej że nie będę widzieć co golę ;o)
Macie jakiś sposób na to???
Mychol75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 17:43   #4797
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

ja kremu nie użyję, przed ciążą to zrobiłam i ładnie mi się spuchło. Wole np. zaszaleć jakoś z maszynką i lusterkiem. choc nie wiem jak to zrobie

kurde meczy mnie mega zgaga.Normalnie aż mnie na wspominanie obiadu nachodzi.tj. puszczanie pawia.Okropne
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015
maladT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 17:55   #4798
Mychol75
Raczkowanie
 
Avatar Mychol75
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 53
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

Mnie się ostatnio w ogóle nie chce jeść mam wrażenie że to nie normalne bo moje wszystkie znajome ciężarówki twierdzą że na konieć ciąży to prawie się rzucały na jedzenie. a ja jak zjem to mój przełyk potem takie dziwsne odgłosy wydaje jakbynm tam miała jakiegoś potwora a nie Michałka.
Mychol75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 17:57   #4799
marticia
Zakorzenienie
 
Avatar marticia
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 043
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

No i Leonka tez zdolowana, pewnie ze idz do siostry, ja to jesczze takiemu mezowi porzadna awanture bym zrobila, przeciez sama nie mozesz siedziec w takim stanie. Idz i baw sie dobrze kochana Leonko!

A ja to kiedys sie kremem tak nasmarowalam, ze chyba troche sie dostalo do pocwy i mialam przez ponad rok czasu niezle zapalenia...nie mozna bylo wyleczyc tego podraznienia, od tego czasu kremu do bikini nie uzywam. Za to maszynki jak najbardziej i tak jak MaladT, albo pokombinuje z lusterkiem,albo niech maz sie tym zajmie. Jak mnie potnie to juz nie trzeba bedzie naciecia robic...hihhi
marticia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 18:09   #4800
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

no ladnie mnie zawstydzilyscie i co ja mam wam teraz napisac

cos mnie dynka zaczyna bolec (głowa) chyba bedzie padac

dziolszki nie dolujcie sie, szkoda dzidziola jak co to mozemy na wirtualnej kawie poplotkowac
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.