|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4771 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
hej dziewuszki. mam nadzieje, że u was w miarę dobrze wszyztsko. Że każda na swój własny sposób jest szczęśliwa. Pozdrawiam
|
|
|
|
#4772 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Ej no nie smiac sie z drutow, zawsze jak marudze to mama kaze mi na drutach robic... ogolnie polecenie uniwersalne.
Nic mi sie nei chceee
|
|
|
|
#4773 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
hej Kochane ja tylko na chwilę- jestem, żyje, melduje się. Jutro Was nadrobie i pogadam bo dzisiaj już jestem padnięta. Byłam 2dni na szkoleniu, wczoraj spotkałam się na spontanie z kumeplą, a potem wracając ze sklepu Tż wyciągną mnie do kina
1sze co grali to śluby panieńskie więc poszliśmy- i nie wiem czy my jesteśmy durni czy film jest durny bo nic nie zaczailiśmy ale trzymamy się 2giej wersji![]() a dzisiaj byłam po południu na rozmowie o pracy i niedawno wróciłam, zaproponowali mi ją,ale jej nie podejmę,ale na forum nie chcę opowiadać. więcej jutro. stęskniłam się już za Wami ![]()
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów, bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami, a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji. kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=546709 moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=550082 |
|
|
|
#4774 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
hej piękne
wpadłam się tylko przywitać i zaraz pędzę do szkoły nie zdążę już zrobić śniadania, ale nie bijcie mnie Miłego dnia Wam życzę
|
|
|
|
#4775 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Gosik!
![]() ty to mi sie nawet snilas dzisiaj ale kurde nie pamietam co to bylo.. cos z praca wlasnie![]() to moze na klubie? ja mam dzisiaj rozmowe w sprawie pracy. Infolinia przychodzaca w play... ale chyba sie jakos nie ciesze. no lalaaaaa! ja tu wstaje z nadzieja na sniadanko a ty jak gdyby nigdy nic nas olalas ![]() milego dnia slonce ![]() oo, Justyna.. ja tez mam nadzieje, ze jestes szczesliwa.. i ze wszystko jest u ciebie dobrze.. ![]() ---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ---------- i wyszla ze mnie swinia.. -zapomnialam powiedziec dzien dobry ![]() ---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ---------- a ty sie Mamcik starzejesz!
__________________
|
|
|
|
#4776 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
dzień dobry
![]() brrr nienawidzę śród!
__________________
|
|
|
|
#4777 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
hej
![]() czemu Agata nienawidzisz środy? przecież od środy szybko leci do weekendu ![]()
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów, bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami, a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji. kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=546709 moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=550082 |
|
|
|
#4778 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Bry
![]() Marys czemu się nie cieszysz z tej rozmowy o pracę...? Gosia nooo jesteś nareszcię nie odpisuje dziewczyny bo dużo napisałyście ale widziałam, że Kropelka się odezwała...co mnie bardzooo cieszy
__________________
Nie jestem chamska po prostu nie lubię być sztucznie miła... ![]() |
|
|
|
#4779 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Natali Ty leniuuuuuu
![]() Ty zawsze byłaś dla mnie Natali i tak już zostanie mam nadzieję że Ci się tak podoba,bo mi bardzo ew. Natusia to to taaaaka słodycz!Panna S i Black Sea- musiałyście się tutaj pokazywać bardzo, bardzo na poczatku bo ja Was w ogóle nie kojarzę, ale witam powiedzcie coś o sobie jezeli zamierzacie zostać z nami na dłużej.jak sprawa z wyrostkiem? co powiedział lekarz? Myszka Ty mój guru ale Ty cuda wyprawiasz!!!! za każdym razem się powtarzam, ale co ja tu mogę powiedzieć oprócz tego że Twoje prace są niesamowite i że jestem cała w podziwach dla Ciebie?takie to cudeńko, malutkie, zgrabniutkie z tymi domkami i rzeczkami i papryczkami co wyglądają jak marchewki i arbuuuzy! ach! no cudo!ja bym chyba w wariatkowie wylądowała jakbym miała coś takiego zrobić a już na pewno wpadłabym w nerwice.wg mnie nie powinnaś dodawać nazw rzek, no chyba że ewentulnie największej i wsio. za dużo tam tego jest, a literki musiałyby być bardzo małe przez co byłyby niewidoczne. dla mnie pięknie jest tak jak jest. a TŻ dostał już ten Wasz domek? jak go w końcu oprawiłaś? ja nie mam czasu na robienie żadnych gadżetów cały czas mam coś i mi doby brakuje. Rozglądałam się trochę na all za pierdółkami ale za dużo bym chciała i nie mogłam się zdecydować więc nic nie kupiłam![]() a dzisiaj rano sobie uświadomiłam że miałam sobie przygotować jakieś ozdobniki do wieńców na 1listopada i oczywiście chciałam wcześniej....a tu zaraz będzie 1listopada a ja w sumie nie mam koncepcji nie wiem co...wiadomo kupię gałązki, kaszkę i tym ozdobie. widziałam że ludzie dokładają szyszki ale to wg mnie lepiej na Boże Narodzenie.a Ty coś kombinujesz czy nie? Marta jak to Twoje zaliczenie?;> wczoraj było czy dzisiaj bo czytałam ale mi się zapomniało ![]() co do ks. to nie możesz od kogoś skserować albo wypożyczyć z biblioteki albo poszukac czy ktoś nie ma odsprzedać? ks. sa cholernie drogie, wczoraj własnie o tym gadałam ze znajomą a jeszcze nasz rząd pełen cudów (albo cudaków) zamierza podnieść VAT własnie na książki jakby społeczeństwo było jeszcze za mało zidiociałe....Cytat:
ważne że pobyliście troszkę razem, odpoczeliście, odwiedziliście znajomych no i oczywiście porządziliście trzeba się cieszyć z takich wypadów póki jest możliwośćNatali to jakaś masakra z tym typem....Ty chyba przyciągasz takich świrusów dobrze że TŻ po Ciebie wyszedł bo w takich sytuacjach to nie ma co ryzykowac. chociaż tak czytam co piszecie i ja nie wiem jak bym się zachowała, ale wole na własnej skórze nie testować![]() a TŻ skoro go zna to się nie wkurzył? wiesz jak to faceci- koguciki mają... Lalka- strusiu pędziwiatrze fajnie że chociaż na chwile z nami przysiadłaś co do wymuszenia rzucenia palenia to nie chcę Cie zniechęcać, ale uważam, że katowanie TŻ nic nie da, a może wręcz przynieść odwrotny skutek. i mówię Ci to ja- paląca i posiadająca palącego TŻ. wołami nie zaciągnie się nikogo do rzucenia jeżeli nie będzie sam tego chciał, jeżeli nie znajdzie sobie wiarygodnych argumentów, które pozwolą mu podjąć to wyzwanie. Bo rzucenie nie jest wcale prostą sprawą. Możesz z nim gadać, tłumaczyć, prosić, potwierdzać że go będziesz wspierać, ale nie zmusisz go. nie wierzę w to.Cytat:
![]() Maryś no to jak ja Ci się już snię....... ![]() co z Twoją pracą?;> od czegoś trzeba zacząć i jakieś zajęcie dobrze mieć więc czemu marudzisz? miałaś już zajęcia na tym studium, poznałaś się z kimś? ja o swojej pracy napiszę Wam w klubie
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów, bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami, a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji. kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=546709 moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=550082 |
||
|
|
|
#4780 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Jaki leń...?
a tak na poważnie to ja mam dzisiaj lenia i to jak nie powiem co.. od 11 do teraz spałam..nie mam obiadu ani posprzatanego domku..Gosia wkurzył się chciał jechac za tym autobusem bo on wie gdzie ten koleś mieszka..ale ja mu nie pozwoliłam..nie lubie takiego zachowania..może mnie chciał nastraszyc i pózniej miałby ubaw ze mnie..i tak zadzwonił do jakiegoś kolegi i powiedział mu, żeby ten mu przekazał ze dostanie w te swoje piękne okulary..czy cos takiego.. raczej nie prowokuję Tż do takiego zachowania..jak nie bylismy małżeństwem to mieli taka paczkę chłopaków on i jakis 10 wysocy wielcy i zawsze jak ktos chciał komus wlac to dzwonili do Niego i do reszty i szli się bic..a ja jestem przeciwna..Gosia no Natalii mi się podoba i to bardzo.. zreszta wypisałam tam jak lubię..a ja wczoraj byłam z moją koleżanką na serniczku i gorącej czekoladzie..pogadałysmy o jej ślubie i wieczorze panienskim i się rozmarzyłyśmy
__________________
Nie jestem chamska po prostu nie lubię być sztucznie miła... ![]() |
|
|
|
#4781 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 912
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Helloł dziewczynki
![]() Mam 14 godzin wyjeżdżone, ale jestem już umówiona na 5 kolejnych w tym godzina placu manewrowego ![]() Nati, jaka Ty dzielna jesteś, ja bym zeszła na zawał w tym autobusie jak to czytałam to miałam ciarki a co dopiero jakbym tam była. Dobrze, że zadzwoniłaś po Tż ![]() Kaś, jak Cię dopadnę to ![]() Maryś, a ja będę trzymać kciuki byś dostała tę pracę, zawsze coś na początek Cytat:
wiesz, ja też dostawałam szału podczas wyszywania tych budynków, one są naprawdę malutkie i myślałam, że nie dam rady, ale miałam dobrą motywację zresztą przez swoją głupotę się tak z tym męczyłam, bo w oryginale materiał był rzadszy, więc haft byłby większy i łatwiej by szło, ale się uparłam, że będę wyszywać na tym drobnym cieszę się, że Ci się tak podoba moja praca, to naprawdę jest wspaniała motywacja ![]() Ale widzisz, nie jestem taka wspaniała, bo domku jeszcze nie oprawiłam wymyśliłam, że może by oprawić go w taką drewnianą ramkę, która by miała uchwyty na klucze, wisiał by sobie na korytarzu przy drzwiach a wyszywałam ten domek na dobrą sprawę dla siebie, więc Tż go nie dostanie ale widział go jak ostatnio u mnie był, podoba mu się ![]() Na wszystkich świętych nic nie planuję, nigdy nie robiłam wieńców. Właściwie u mnie w rodzinie za artystkę jest uważana moja chrzestna (bo skończyła kurs florystyczny...) i mnie nikt o takie przysługi raczej nie prosi. W ogóle oni raczej nie sądzą, że mogłabym zrobić coś ładnego, a ja jakoś nie czuję potrzeby ich przekonywania, że jest inaczej. Tak więc z kombinowania to kombinuję teraz już tylko na święta bożonarodzeniowe, wyszukałam sobie mnóóóstwo wzorów na haft i będę robić kartki. Teraz się napaliłam na taką jedną dla Tż, taką z niespodzianką jak wyszyję to wam pokażę ![]() Rozumiem, że masz mało czasu, ale może jeszcze uda Ci się coś zrobić. Do wszystkich świętych jest jeszcze parę dni. Na brak pomysłów chyba najlepszy jest internet, ja przeglądając blogi "koleżanek po fachu" zawsze znajduję mnóstwo inspiracji W ogóle mama mi ostatnio pokazała super sklep internetowy z róznymi pierdółkami do rękodzieła, nawet niedrogi. Chętnie bym Ci podała linka, ale nie wiem czy tak bezpośrednio na forum mogę, czy nie potraktują tego jako reklamy? ![]() Swoją drogą, dawno Roxi nie widziałam
|
|
|
|
|
#4782 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 776
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Cytat:
chociaż jestem tak psychicznie zmęczona, że naprawde nie jest dobrze sytuacja z G mnie dobija i rózne inne problemy szczerze powiem, że coraz bardziej zastanawiam się czy nie iśc do psychologa mam straszny bałagan w głowie, chciałabym sobie wiele rzeczy ułożyć i mysle o tym juz od dawna dawna nie wiem ![]() Cytat:
no zobaczymyto są książki po 500-600 str więc ksero wyjdzie mnie drożej niż ksiązka, poza tym to są dodatkowe lepiej pewne rzeczy by się rozumiało z wykładów czy ćwiczeń wieć może z roku ma te ksiązki z 3-4 osoby, akurat w bibliotece jest tylko jedna z tych ktore bym chciała z czego na dłuzej mi nie wypozyczą, kurde jak mają podnosić znowu vat na ksiązki to może się poważnie jednak zastanowie nad kupnem już teraz ![]() koniecznie opowiedz jak z tą pracą ![]() ostatnio myślałam nad tym, że może jakoś dogadam się z mgr z apteki i przełoże praktyki na inny dzien wtedy będę miała piątki wolne i może znów dostane jakieś zlecenia na promocje, jakiś czas temu dzwonił ten facet co dla niego pracowałam czy chce zlecenie, ale wtedy w piątek mialam apteke i tak w weekendy nie mam zabardzo co robić, ucze się i ogólnie nudze i za dużo myśle a tak to może się czymś zajme i tak nawet się ze znajomymi w weekend nie spotykam bo nie mam z kim, teraz koleżanka pytała czy jade z nimi na dyskoteke w piątek, ale nie mam kompletnie ochoty się bawić
|
||
|
|
|
#4783 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Cytat:
ktoś tu we mnie nie wierzy? Jak pacnę w pupę witajcie dziołchy ![]()
|
|
|
|
|
#4784 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Goś, nie lubię śród bo mam tak głupio zajęcia 1,5 h potem 1,5 przerwy i potem znów 1,5 h ćw:/ ale te ostatnie ćw taki mi dziś predziutko zleciały że az się zdziwiłam
powiem Wam coś na te drugie ćw chodzi taki chłopak z Vr, który chodził też ze mną na ćw z kpk i cały rok do niego wzdychałam...on i ten Tomek to moje ideały ale ten ma dziewczyne no ale co... rozkminiłam że idzie w moja stronę więc szłam parę metrów za nim i specjalnie na piechotę..ale że głupia szybko chodzę to go wyprzedziłam ale głupia jestem(wogole jak wchodziłam do sali na ćw to patrzył na mnie z takim półusmiechem i jak pierwszy wychodził z sali po ćw to też zerknął w moją stronę )hm zastanawiam się jaką herbatkę zrobić...zieloną, białą z płatkami róży czy z miodem i cytryną
__________________
Edytowane przez ygerna Czas edycji: 2010-10-20 o 19:05 |
|
|
|
#4785 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Z miodem i cytryną!
![]()
|
|
|
|
#4786 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
przepadło:P kończę zieloną.. z miodem i c. piłam wczoraj i przedwcZoraj a przecież to tyyyle kalorii
![]() Lala a jak to zadanie z fizyki?? cały czas o nim myślę...
__________________
|
|
|
|
#4787 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
jestem. Zaaamość
|
|
|
|
#4788 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Zadanie zrobiłam
Ale to już dawnooo
|
|
|
|
#4789 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
a to sobie bądz w tym Zamościu:P ja do domciu jadę dopiero na Wszystkich Św. i wcale mnie tam nie ciągnie
![]() ale kołka nie dostałaś? to dobrze
__________________
Edytowane przez ygerna Czas edycji: 2010-10-20 o 20:36 |
|
|
|
#4790 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Laski lecę
Od razu dobrej nocy Wam życzę
|
|
|
|
#4791 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Hej dziewczynki
nie nadrobie was dzisiaj bo mi się nie chce:P Chcę tylko powiedzieć że mam super ludzi na roku
__________________
|
|
|
|
#4792 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
oj snisz mi sie Gos, snisz...
![]() a co do pracy, to bylam na rozmowie. Przyszlam, kazali mi czekac. Czekalam. A oni sobie siedzieli, pili kawke i smiali sie z innych CV i listow motywacyjnych. No prosze.. cisnienie mi podskoczylo. ale stwierdzilam ze dobra poczekam. Po 13 minutach laskawie przyszla do mnie babka. mogli sie ze mna umowic 15 minut pozniej skoro chcialo im sie kawki:/ no ale na poczatku rozmowy babka poinformowala mnie, ze w pracy wszystkie weekendy, i 99,9% swiat. Wiec po tym stwierdzeniu powiedzialam, ze nie bede jej zawierac wiecej czasu i dziekuje bardzo za ten ktory juz mi poswiecila. Podalam reke i wyszlam. Moze jeszcze gdybym byla z Poznania to co innego.. Ale tak? a mowy nie ma.. poszukam czegos innego.. ---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ---------- Kropelka, a moze z tym psychologiem to nie jest taki zly pomysl? jesli nie potrafisz sama sobie nic poukladac, to ktos taki napewno ci pomoze.. zreszta wiecie co ja o tym mysle, bo sama chcialam isc.. ---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ---------- Mamcik! a ty juz weekend?
__________________
|
|
|
|
#4793 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
tygodniowy
|
|
|
|
#4794 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
nie pogadasz
![]() ---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ---------- teraz to juz calkiem mi sie gadu wylaczylo mamus
__________________
|
|
|
|
#4795 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Dzień dobry
![]()
__________________
Nie jestem chamska po prostu nie lubię być sztucznie miła... ![]() |
|
|
|
#4796 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
ooo, bryy
![]() a juz mialam narzekac, ze was nie ma
__________________
|
|
|
|
#4797 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 776
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
dzien dobry
![]() ale dzis pospalam dopiero na 14 na cwiczenia, ale i tak mi sie zebrac nie chce tym bardziej, ze deszcz pada ![]() Marys no zastanawiam się, bo ja od kilku lat mam niepoukladane problemy rodzinne przede wszystkim |
|
|
|
#4798 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
no wiec moze nie ma co sie zastanawiac?
__________________
|
|
|
|
#4799 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 776
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
no wlasnie i tu tez zaczynaja się schody bo wlasnie chodzi o rodzine, od ktorej musialabym wziac pieniadze na wizyty
|
|
|
|
#4800 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Maryś słoneczko bardzo dobrze powiedzialaś tej babie..nie cierpię jak sie tak ktoś zachowuje..brak szacunku..całkowity..
Kropelka no ale nie ma u Was jakiegos psychologa darmowego? ja kiedyś chodziłam do psychologa który przyjmował w szpitalu i był za darmo.. więc może się popytaj albo zadzwon do szpitala i napewno Ci powiedzą. Też się zastanawiam nad tym i właśnie jakbym miała isc to do tego w szpitalu, nawet nie wiem ile wizyty koszują..? a jak tam humorek..? u mnie swieci słoneczko..ale jest bardzo zimno..
__________________
Nie jestem chamska po prostu nie lubię być sztucznie miła... ![]() Edytowane przez Legionistka23 Czas edycji: 2010-10-21 o 12:40 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:09.



<3



ale trzymamy się 2giej wersji





a już na pewno wpadłabym w nerwice.
jakby społeczeństwo było jeszcze za mało zidiociałe....
dobrze że TŻ po Ciebie wyszedł bo w takich sytuacjach to nie ma co ryzykowac. chociaż tak czytam co piszecie i ja nie wiem jak bym się zachowała, ale wole na własnej skórze nie testować
jak to czytałam to miałam ciarki a co dopiero jakbym tam była. Dobrze, że zadzwoniłaś po Tż 

ktoś tu we mnie nie wierzy? Jak pacnę w pupę 




