Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-02, 19:44   #4771
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez Stefannia Pokaż wiadomość
Minie minie, a co do pogrubionego napisałam że "tu", przecież nie będę całego swiata obarczać Twoją osobą
no ja miałam na myśli "tu"
normalna sprawa - jakby mnie każdy tutaj lubił i cenił, to dopiero bym była nienormalna: albo totalnie obojętna bym musiała być, albo jak jakiś guru

dziś powiedziałam P., że mnie zaręczyny już nie ucieszą, że przeczekałam swoje i dłużej nie chcę, nie chcę wcale. jak będzie chciał, to możemy się pobrać, ale bez przyklęków itp., bo na to już za późno, zbyt wiele słów wcześniej padło, po których ja zbyt długo czekałam. dłużej mi się nie chce - zaręczyny byłyby sztuczne i bezsensowne. ślub mogę wziąć. zawrzemy transakcję i tyle.

a zaczęło się od jednego zdania. P. opowiadał o koledze, który miał stłuczkę autem ojca, bo swoim nie jeździ, gdyż nie zmienił opon. a nie zmienił ich, bo jego żona jest chora, leży w krakowie w szpitalu, więc same dojazdy trooszkę kosztują, i oszczędzają, jak mogą. po tej historii P. do mnie: "swoją drogą to on w moim wieku jest".
ja na to: "a ta żona to poważnie chora, że w Krakowie aż leży? może możemy im jakoś pomóc?"
P.: "nie wiem, popytam, co jej jest. nooo, a on w moim wieku jest".

i się zaczęło
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 19:44   #4772
aanix
Zadomowienie
 
Avatar aanix
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez Stefannia Pokaż wiadomość
Dobra, to ja wracam do LeeLoo

Spotka spotka, zobaczysz
To tak specjalnie dla mnie?


Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
ejjj! co to ma być? spotka, spotka, i Ciebie, i mnie
Ja się chyba przyłączam do Twojego dołka


Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Najeczko nie dołuj się Przecież jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Zobaczysz!
Aanix wizaż miał awarię i avataki przepadły. Dlaczego nie wierzysz, że też wyjdziesz za mąż? Coś nie tak z Tż?
Już rozumiem, nie wiedziałam
Z tż wszystko w porządku (co prawda teraz się boczy, ale chyba sam nawet nie wie, z jakiego powodu, przejdzie mu) Tylko jakoś ja straciłam wiarę. Przez ostatnie dwa tyg. tż mówił dużo o ślubach, zaręczynach,w ogóle o przyszłości. Nie zawsze konkretnie o nas, ale mimo wszystko. Pytał mnie, jak widzę tę, czy tamtą sprawę, jak sobie wyobrażam to i tamto. I jako że nigdy nie było tak dużo rozmów na ten temat, zrobił mi nadzieję, ale przedwczoraj została rozwiana i mi teraz smutnooo.

Edytowane przez aanix
Czas edycji: 2010-12-02 o 20:04
aanix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 19:55   #4773
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
hej.... my dziś odebraliśmy obrączki od jubilera... ale to dziwne uczucie.... ślub za 15 dni, jestem przerażona
noo szybciutko zleci obyś znalazła wymarzoną kiecke

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
Med raczyła się zranić nie tylko w pępek. poprzytulała dziś katowicki chodnik (albo bruk, nie wiem ), więc zdecydowała nie ryzykować życia, przyjeżdżając do mnie ale odbijemy sobie i niech żałuje - właśnie mi tężeje galaretka z bitą śmietaną i owocami
dasz troszke???

Cytat:
Napisane przez magda2109 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczynki.

Ogłaszam wszem i wobec, że do piątku przyszłego tygodnia mogę sobie leżeć i wygrzewać się w łóżku (wyłączając weekend na uczelni...). Mam zapalenie węzłów chłonnych i coś z krtanią i tchawicą... Byłam dziś po pracy u lekarki, mam zwolnienie... Brakuje mi kogoś, kto by się mną zaopiekował, poprzytulał, itp...
biedna zdrowiej !!

Cytat:
Napisane przez aanix Pokaż wiadomość
Dziewczyny, umówiłyście się, że masowo zmieniacie avki? :P Ciężko mi się zorientować kto jest kto
mi też :P

a Ty doczekasz sie napewno

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
to ja lecę na dniach po galeriach handlowych, dzięki za pomysł
obym coś ustrzeliła.... bo trochę mnie to zaczyna powoli stresować
a obrączki jak zobaczyłam to mało nie padłam ze śmiechu- moja rozmiar 9, a TŻ- 30 i fajny grawer mamy- bądź grzeczna/y i nasze ksywy z forum na którym się poznaliśmy
fajnie

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
no ja miałam na myśli "tu"
normalna sprawa - jakby mnie każdy tutaj lubił i cenił, to dopiero bym była nienormalna: albo totalnie obojętna bym musiała być, albo jak jakiś guru

dziś powiedziałam P., że mnie zaręczyny już nie ucieszą, że przeczekałam swoje i dłużej nie chcę, nie chcę wcale. jak będzie chciał, to możemy się pobrać, ale bez przyklęków itp., bo na to już za późno, zbyt wiele słów wcześniej padło, po których ja zbyt długo czekałam. dłużej mi się nie chce - zaręczyny byłyby sztuczne i bezsensowne. ślub mogę wziąć. zawrzemy transakcję i tyle.

a zaczęło się od jednego zdania. P. opowiadał o koledze, który miał stłuczkę autem ojca, bo swoim nie jeździ, gdyż nie zmienił opon. a nie zmienił ich, bo jego żona jest chora, leży w krakowie w szpitalu, więc same dojazdy trooszkę kosztują, i oszczędzają, jak mogą. po tej historii P. do mnie: "swoją drogą to on w moim wieku jest".
ja na to: "a ta żona to poważnie chora, że w Krakowie aż leży? może możemy im jakoś pomóc?"
P.: "nie wiem, popytam, co jej jest. nooo, a on w moim wieku jest".

i się zaczęło
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 19:57   #4774
Stefannia
Wtajemniczenie
 
Avatar Stefannia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 994
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
no ja miałam na myśli "tu"
normalna sprawa - jakby mnie każdy tutaj lubił i cenił, to dopiero bym była nienormalna: albo totalnie obojętna bym musiała być, albo jak jakiś guru

dziś powiedziałam P., że mnie zaręczyny już nie ucieszą, że przeczekałam swoje i dłużej nie chcę, nie chcę wcale. jak będzie chciał, to możemy się pobrać, ale bez przyklęków itp., bo na to już za późno, zbyt wiele słów wcześniej padło, po których ja zbyt długo czekałam. dłużej mi się nie chce - zaręczyny byłyby sztuczne i bezsensowne. ślub mogę wziąć. zawrzemy transakcję i tyle.

a zaczęło się od jednego zdania. P. opowiadał o koledze, który miał stłuczkę autem ojca, bo swoim nie jeździ, gdyż nie zmienił opon. a nie zmienił ich, bo jego żona jest chora, leży w krakowie w szpitalu, więc same dojazdy trooszkę kosztują, i oszczędzają, jak mogą. po tej historii P. do mnie: "swoją drogą to on w moim wieku jest".
ja na to: "a ta żona to poważnie chora, że w Krakowie aż leży? może możemy im jakoś pomóc?"
P.: "nie wiem, popytam, co jej jest. nooo, a on w moim wieku jest".

i się zaczęło
Dobra, niech Ci będzie - wiekszość Cie lubi. i już sie nie czepiaj, guru
Wyobrażam sobie, jak Ciebie to musi bolec, a on jakby to podsycał?
Nie wiem co napisać

Cytat:
Napisane przez aanix Pokaż wiadomość
To tak specjalnie dla mnie?




Ja się chyba przyłączam do Twojego dołka




Już rozumiem, nie widziałam
Z tż wszystko w porządku (co prawda teraz się boczy, ale chyba sam nawet nie wie, z jakiego powodu, przejdzie mu) Tylko jakoś ja straciłam wiarę. Przez ostatnie dwa tyg. tż mówił dużo o ślubach, zaręczynach,w ogóle o przyszłości. Nie zawsze konkretnie o nas, ale mimo wszystko. Pytał mnie, jak widzę tę, czy tamtą sprawę, jak sobie wyobrażam to i tamto. I jako że nigdy nie było tak dużo rozmów na ten temat, zrobił mi nadzieję, ale przedwczoraj została rozwiana i mi teraz smutnooo.
Specjalnie

Nie smutajcie dziewczyny Nic błyskotliwego mi do głowy nie przychodzi...
Stefannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:04   #4775
aanix
Zadomowienie
 
Avatar aanix
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

naj, ja się też zastanawiam, czy (jeśli do tego dojdzie) zaręczyny w ogóle mnie ucieszą./....
Szkoda, że nie umiem przestać chcieć na jakiś czas.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Stefciu, dzieki
aanix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:07   #4776
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

a najlepsze, że P. od razu: "mi chodzi tylko o to, że to kolejny powód do myślenia o nas w kategoriach mąż żona" (to, że ten kumpel równolatek jest żonaty). no to mu powiedziałam, że wolałabym, by co innego nim kierowało. nie wiem, na przykład MIŁOŚĆ?
on, że to tylko kolejny powód, a nie główny, no i te stałe teksty.
a na mój monolog o bezsensowności zaręczyn odpowiedział, że mu przykro, bo on ślubu bez zaręczyn nie uznaje. nie chce ze mną zawrzeć transakcji, tylko chce, by to był najlepszy czas w naszym życiu. i szkoda, że tak do tego podchodzę.
powiedziałam znów, że podchodziłam różnie, zwłaszcza przez te półtora roku wspólnego mieszkania, no i teraz jestem na takim etapie. po prostu uważam, że się przechodziliśmy w tej chwili. ja już za długo czekałam.
on posmutniał. ja też, bo chcąc nie chcąc zabiłam mu ćwieka.
ale ile można?
wczoraj czytałam o Katie i Williamie. Nazywali ją na Wyspach "Waity Kate" - trochę tak się czuję. wiecznie czekam, aż mój książę mnie zechce.

pewnie jutro będę żałować i znów czekać na zaręczyny (zresztą P. mnie zna i wie, że w złości i czasami w ogóle różnie myślę, ale wewnątrz pragnę tego i mu nie odmówię, bo "to nie ma sensu"). mimo wszystko dziś tak czuję. że za późno.

Edytowane przez najfajniejsza
Czas edycji: 2010-12-02 o 20:10
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:11   #4777
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
dziś powiedziałam P., że mnie zaręczyny już nie ucieszą, że przeczekałam swoje i dłużej nie chcę, nie chcę wcale. jak będzie chciał, to możemy się pobrać, ale bez przyklęków itp., bo na to już za późno, zbyt wiele słów wcześniej padło, po których ja zbyt długo czekałam. dłużej mi się nie chce - zaręczyny byłyby sztuczne i bezsensowne. ślub mogę wziąć. zawrzemy transakcję i tyle.
mam nadzieję że to tylko jedna z faz i znowu zaczniesz chcieć pierścionka
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:12   #4778
Choji
Zakorzenienie
 
Avatar Choji
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 880
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Naj, nawet nie wiesz jak Cię rozumiem
__________________
Otwieraj śmiało nowe rozdziały życia





Choji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:14   #4779
Korniszonek2010
Wtajemniczenie
 
Avatar Korniszonek2010
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Zewsząd:)
Wiadomości: 2 166
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Motylku i jaką wódkę wybraliście? W moich okolicach barman kosztuje 600 zł+ alkohol. Moim zdaniem to świetny pomysł. Zespołem nie martw się na zapas, na pewno nadal fajnie grają, tańczą, śpiewają i gości zabawiają
Ilsa, gratuluje podpisania umowy.
Aniołku, fajnie, że znalazłaś jakąś pracę. Może i nie zarobisz wiele, ale przynajmniej nie będziesz siedziała w domu. Mam nadzieję, że lekarz znajdzie przyczynę pogorszenia się wyników Tż i nie będzie trzeba przerywać leczenia.
Carmi, u mnie też jest pełnio sklepów no name, ale ceny mają zabójcze, wyższe niż w wielu markowych sklepach.
A ja wpadłam niedawno ponownie w szał zakupów na allegro. Już się wyleczyłam, bo czasem zamówiłam jakieś buble. Ostatnio w ogóle trochę za dużo wydaję, a w weekend będę uzupełniała prezenty świąteczne. Tż chcę kupić perfumy, wiem jakie nuty mi się podobają i wybrałam ponad 100 perfum. Mam nadzieję, że w miarę szybko znajdę ideał, bo nos wysiądzie mi po jakiś 5 zapachach. Wcześniej też myślałam o maszynce elektrycznej, ale Tż ma mały zarost i nie wiem czy się nadaje do takich włosów.
Co do Tap Mad to też dziwię się, że wygrała paulina. Po pierwsze jest strasznie naburmuszona, ma krzywe nogi no i zęby dziwne. No i to ciągłe gadanie, że jest biedna, nieśmiała i chłopak ją zranił i od tamtej pory jest sama. No i to, że nie zna angielskiego. Nie mówię, że ja jestem poliglotką, ale modelka powinna znać przynajmniej angielski. Powinna wygrać Ola, bo pięknie wchodziła na każdym zdjęciu.
Arrakis, gratuluję przedłużenia stażu!!! A istnieją szanse, że później Cię zatrudnią?
Madzia, gratuluję postępów. Tylko niech On wreszcie skończy gadanie o tym żebyś dalej się starała.
Gwizdaczku¸cieszę się ogromnie!!! A jak samopoczucie Tż?
Ola, a wiadomo od czego dostał tego skrętu żołądka? Kurczę taki młody psiak
Mi też włosy rosną strasznie szybko i wcale się z tego nie cieszę, bo średnio lubię chodzić do fryzjera. Najgorsza jest grzywka, a sama nie umiem sobie jej podciąć.
Magda, zdrówka życzę i mam nadzieję, że Tż się Tobą zaopiekuje. Gdzie się tak dorobiłaś?
Luffka, ale fajnie.Jak kiecki nie znajdziesz to na pewno coś z szafy będzie się nadawać

Edytowane przez Korniszonek2010
Czas edycji: 2010-12-02 o 20:32
Korniszonek2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:16   #4780
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Naj smutno sie to czyta Twój Tż widać,że chce tego ale czemu tego nie zrobi? Na co czeka? Jeszcze usłyszałam dziś od kolegi jak zapytałam sie kiedy sie oświadcza to powiedział,że to nic w jego przypadku nie zmieni bo i tak mieszkają razem..echh..



Korniszonku
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:31   #4781
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez madziamacius8786 Pokaż wiadomość
Naj smutno sie to czyta Twój Tż widać,że chce tego ale czemu tego nie zrobi? Na co czeka? Jeszcze usłyszałam dziś od kolegi jak zapytałam sie kiedy sie oświadcza to powiedział,że to nic w jego przypadku nie zmieni bo i tak mieszkają razem..echh..
nie no to mój nigdy nikomu nie powiedział, że się nie pobierzemy, bo nie ma sensu. nawet jego kumpel mi mówil w wakacje, że P. coś tam opowiadał o ślubie, że on na swoim to musi mieć, że ja bardzo bym chciała coś tam, więc on to chętnie zrobi. no i że miło się tego słuchało.
ale czemu ciągle nie klęka? potem chcąc nie chcąc myślę, że mi czegoś brakuje. jestem niewartościowa czy coś? co innego, jakby twierdził, że ślub to beznadzieja, że on newer ewer, ale twierdzi przeciwnie - że ślub jest ważny i w ogóle. i weź tu go zrozum, bufon.

a propos allegro - przyszły spinki. są prześliczne na żywo! wiecie co, myślałam, że spinki za 25 zł to będzie siara dać, ale naprawdę wyglądają super. są porządnie wykonane i w ogóle. w szoku jestem polecam tego allegrowicza serio serio
aczkolwiek te spinki, które u niego widziałam, to takie właśnie na mój gust bardziej dla ojca niż chłopaka, ale mimo to fajne
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:33   #4782
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Naj nic CI napewno nie brakuje ! jesteś świetną dziewczyną ! A ile jeszcze zostało tego spłacenia auta? Może to o to chodzi?

ciesze sie,że spinki Ci sie podobają
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:36   #4783
Korniszonek2010
Wtajemniczenie
 
Avatar Korniszonek2010
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Zewsząd:)
Wiadomości: 2 166
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
nie no to mój nigdy nikomu nie powiedział, że się nie pobierzemy, bo nie ma sensu. nawet jego kumpel mi mówil w wakacje, że P. coś tam opowiadał o ślubie, że on na swoim to musi mieć, że ja bardzo bym chciała coś tam, więc on to chętnie zrobi. no i że miło się tego słuchało.
ale czemu ciągle nie klęka? potem chcąc nie chcąc myślę, że mi czegoś brakuje. jestem niewartościowa czy coś? co innego, jakby twierdził, że ślub to beznadzieja, że on newer ewer, ale twierdzi przeciwnie - że ślub jest ważny i w ogóle. i weź tu go zrozum, bufon.

a propos allegro - przyszły spinki. są prześliczne na żywo! wiecie co, myślałam, że spinki za 25 zł to będzie siara dać, ale naprawdę wyglądają super. są porządnie wykonane i w ogóle. w szoku jestem polecam tego allegrowicza serio serio
aczkolwiek te spinki, które u niego widziałam, to takie właśnie na mój gust bardziej dla ojca niż chłopaka, ale mimo to fajne
To super, że spinki są dobrej jakości, na pewno obdarowani się ucieszą.
Co do sytuacji z P. to niestety nie wiem co Ci napisać Nie wiem dlaczego zdecydował się na mieszkanie razem, a na przyklęk odwleka. Szkoda, że faceci nie są tacy jak kobiety, wtedy nie musiałybyśmy tak długo czekać.
Ja swoje zaręczyny też niestety w moim odczuciu "przechodziłam" i radość była, ale chyba nie taka jak być powinna.

Edytowane przez Korniszonek2010
Czas edycji: 2010-12-02 o 20:38
Korniszonek2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:37   #4784
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Dziewczyny ja was rozumiem z tym: jeśli to się kiedykolwiek stanie to mnie już nie ucieszy, za długo czekałam itd. Też tak kiedyś czułam. I wiem też, że to bzdura. Bo jak chłop wreszcie to robi jest się szczęśliwą i zapomina o tych złych chwilach. Jeszcze będziecie całe w skowronkach pisać nam relację.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:37   #4785
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez madziamacius8786 Pokaż wiadomość
Naj nic CI napewno nie brakuje ! jesteś świetną dziewczyną ! A ile jeszcze zostało tego spłacenia auta? Może to o to chodzi?

ciesze sie,że spinki Ci sie podobają
w święta spłacimy.

nawet P. powiedział, że są bardzo ładne, a jakoś nie podobały mu się na zdjęciu
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:40   #4786
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Naj może coś po tej spłacie ruszy nie bedzie miał na co zwalić
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:43   #4787
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Najeczka ja myślę, że jak spłacicie auto to coś się u was ruszy, zaczną się zmiany w życiu.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:45   #4788
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

[QUOTE=Korniszonek2010;235 37500]
Ja swoje zaręczyny też niestety w moim odczuciu "przechodziłam" i radość była, ale chyba nie taka jak być powinna.[/
QUOTE]

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja was rozumiem z tym: jeśli to się kiedykolwiek stanie to mnie już nie ucieszy, za długo czekałam itd. Też tak kiedyś czułam. I wiem też, że to bzdura. Bo jak chłop wreszcie to robi jest się szczęśliwą i zapomina o tych złych chwilach. Jeszcze będziecie całe w skowronkach pisać nam relację.
jak różne punkty widzenia

ja myślę, że tak po prawdzie najwięcej w takiej sytuacji zależy od faceta, jak podejdzie do tego, co powie, czym nas utwierdzi w przekonaniu, że TAK, tego właśnie chce, niczego innego. czy będzie miał w oczach to coś, czy wytłumaczy jakoś swoje czekanie. absolutnie nie twierdzę, korniszonku, że Twój zrobił to od niechcenia czy bez błysku w oczach nie mam pojęcia, jak sama bym się poczuła w takiej sytuacji, po prostu gdybam, że gdyby P. się oświadczył, to musiałabym naprawdę zobaczyć coś w jego oczach, by mu uwierzyć. a nie wierzę w tej chwili, że TO zobaczę, bo za długo na tę chwilę czekam. nie wiem, czy to spójnie napisane

ja mam nadzieję, że mój liczy na koniec spłaty auta. wiem, że to dla niego ważne, by nie mieć długów. cieszy mnie to, ale KURDE!
i tak po prawdzie to gdzieś w głębi czuję, że ta moja nadzieja jest bardzo naiwna...
że jak nie auto, to coś innego się znajdzie (choć w sumie to on mi nie mówił, że czeka na spłatę auta, to moje przypuszczenia).

Edytowane przez najfajniejsza
Czas edycji: 2010-12-02 o 20:48
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:47   #4789
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Naj jeszcze troche poczekaj do świąt już blisko
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:55   #4790
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość


jak różne punkty widzenia

ja myślę, że tak po prawdzie najwięcej w takiej sytuacji zależy od faceta, jak podejdzie do tego, co powie, czym nas utwierdzi w przekonaniu, że TAK, tego właśnie chce, niczego innego. czy będzie miał w oczach to coś, czy wytłumaczy jakoś swoje czekanie. absolutnie nie twierdzę, korniszonku, że Twój zrobił to od niechcenia czy bez błysku w oczach nie mam pojęcia, jak sama bym się poczuła w takiej sytuacji, po prostu gdybam, że gdyby P. się oświadczył, to musiałabym naprawdę zobaczyć coś w jego oczach, by mu uwierzyć. a nie wierzę w tej chwili, że TO zobaczę, bo za długo na tę chwilę czekam. nie wiem, czy to spójnie napisane

ja mam nadzieję, że mój liczy na koniec spłaty auta. wiem, że to dla niego ważne, by nie mieć długów. cieszy mnie to, ale KURDE!
i tak po prawdzie to gdzieś w głębi czuję, że ta moja nadzieja jest bardzo naiwna...
że jak nie auto, to coś innego się znajdzie (choć w sumie to on mi nie mówił, że czeka na spłatę auta, to moje przypuszczenia).
Coś jest w tym co napisałaś. Mój dał radę wywołać radość ale pewnie nie każdy potrafi to zrobić. Wiem jednak, że Twój P. zrobi to w najpiękniejszy sposób świata.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:58   #4791
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Naj ja bardzo Ciebie dobrze rozumiem i wiem co czujesz .
Szczerze mówiąc sama czasem się zastanawiam czemu tak jest , że niejedni oświadczają się po pół roku a inni po 5 latach.
U mnie też było mówione,że :najpierw musi znaleźć pracę, potem coś odłożyć blaa blaaa bla ....
I co wszystkie warunki są spłenione, ba nawet dał słowo na początku roku, że w tym roku się oświadczy. No ok miał to zrobić we wrześniu ale fundusze na to nie pozwoliły, teraz stać go na pierścionek to co odwidziało mu się ?
Nie rozumiem tego w ogóle. Tym bardzie, że od samego początku naszego związku mówiłam mu, że nie chcę stać przed ołtarzem gdy on będzie miał 30 lat tylko przed 30 chcę ślubu, zgodził się i co ? i Cisza , najpierw bulwers jak się rozmawiało o zaręczynach potem zaskoczenie sam chcę piescionki oglądać a teraz znów cisza i bulwerst nie potrafię zrozumieć mężczyzn.
W ogóle mam takie wrażenie, że moja bajka zaraz się skończy, wszystko zacznie się sypać...
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 20:59   #4792
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Jestem pijana
Cytat:
Napisane przez Stefannia Pokaż wiadomość
Gwizdak, wypowiesz się w sprawie tego cholesterolu? Bo ja chyba troszkę inaczej to widzę niż Ilsa opowiada, a nie chcę siać zamętu, skoro pewna nie jestem
ależ oczywiście tylkoo w sprawie jakiego cholesterolu?
Cytat:
Napisane przez Choji Pokaż wiadomość
Gwizdak, cieszę się że wyjazd się udał. Gdzie jakieś zdjęcia?
w fotoszopie się robią

Najeczko
Nie wpadaj w doła łatwo się mówi, wiem, ale naprawdę... doczekasz się tych zaręczyn, to pewne jak 2x2=5 z podatkiem
Przecież nie dlatego się chłop z Tobą tyle męczy, żeby się z Tobą nie ożenić. Nie czekaj na to, a się stanie Zajmij się czymś równie ciekawym jak zaręczyny... nie wiem... namaluj arycydzieło?
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 21:03   #4793
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
Naj ja bardzo Ciebie dobrze rozumiem i wiem co czujesz .
Szczerze mówiąc sama czasem się zastanawiam czemu tak jest , że niejedni oświadczają się po pół roku a inni po 5 latach.
U mnie też było mówione,że :najpierw musi znaleźć pracę, potem coś odłożyć blaa blaaa bla ....
I co wszystkie warunki są spłenione, ba nawet dał słowo na początku roku, że w tym roku się oświadczy. No ok miał to zrobić we wrześniu ale fundusze na to nie pozwoliły, teraz stać go na pierścionek to co odwidziało mu się ?
Nie rozumiem tego w ogóle. Tym bardzie, że od samego początku naszego związku mówiłam mu, że nie chcę stać przed ołtarzem gdy on będzie miał 30 lat tylko przed 30 chcę ślubu, zgodził się i co ? i Cisza , najpierw bulwers jak się rozmawiało o zaręczynach potem zaskoczenie sam chcę piescionki oglądać a teraz znów cisza i bulwerst nie potrafię zrozumieć mężczyzn.
W ogóle mam takie wrażenie, że moja bajka zaraz się skończy, wszystko zacznie się sypać...
nie myśl, że się skończy! przecież się kochacie
poza tym fakt, masz do dupy, bo tak naprawdę nie możesz mu wierzyć na słowo - obiecał Ci, zadeklarował się, a ostatecznie póki co nie spełnia tego, o czym mówił. mam o tyle inną sytuację, że mój nie rzucał datami.
u Ciebie dochodzi jeszcze kwestia leczenia...
ech, może w sylwestra planuje, co? trzymam kciuki, mocno

idę wszamać galaretę, a że mam dwie porcje, to jednak zjem bez bitej śmietany

Gwizduń, pijusie
ależ ja się zajmuję różnymi rzeczami - np. piszę książkę jak ją wydadzą, dam znać
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 21:04   #4794
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość

ja myślę, że tak po prawdzie najwięcej w takiej sytuacji zależy od faceta, jak podejdzie do tego, co powie, czym nas utwierdzi w przekonaniu, że TAK, tego właśnie chce, niczego innego. czy będzie miał w oczach to coś, czy wytłumaczy jakoś swoje czekanie. absolutnie nie twierdzę, korniszonku, że Twój zrobił to od niechcenia czy bez błysku w oczach nie mam pojęcia, jak sama bym się poczuła w takiej sytuacji, po prostu gdybam, że gdyby P. się oświadczył, to musiałabym naprawdę zobaczyć coś w jego oczach, by mu uwierzyć. a nie wierzę w tej chwili, że TO zobaczę, bo za długo na tę chwilę czekam. nie wiem, czy to spójnie napisane
dokładnie. najważniejsze jest TO. jakkolwiek głupio to brzmi. ja boję się, że TEGO nie będzie. i co wtedy?
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 21:05   #4795
aanix
Zadomowienie
 
Avatar aanix
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Tż mi powiedział, że chce wygrać w totka. Bo jak będą pieniądze, to będzie można działać powoli ze wszystkim. Także... doczekam się może w wieku 50. lat........
aanix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 21:07   #4796
Korniszonek2010
Wtajemniczenie
 
Avatar Korniszonek2010
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Zewsząd:)
Wiadomości: 2 166
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
nie myśl, że się skończy! przecież się kochacie
poza tym fakt, masz do dupy, bo tak naprawdę nie możesz mu wierzyć na słowo - obiecał Ci, zadeklarował się, a ostatecznie póki co nie spełnia tego, o czym mówił. mam o tyle inną sytuację, że mój nie rzucał datami.
u Ciebie dochodzi jeszcze kwestia leczenia...
ech, może w sylwestra planuje, co? trzymam kciuki, mocno

idę wszamać galaretę, a że mam dwie porcje, to jednak zjem bez bitej śmietany

Gwizduń, pijusie
ależ ja się zajmuję różnymi rzeczami - np. piszę książkę jak ją wydadzą, dam znać
Mój niestety rzucił datą, a potem nic z tym nie zrobił. Nie było u nas leczenia, braku pracy, spłaty auta i innych takich. I dlatego wydaje mi się, że nie było takiej radości jaka być powinna, chociaż Tż się starał.
Korniszonek2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 21:08   #4797
aanix
Zadomowienie
 
Avatar aanix
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez peach_passion Pokaż wiadomość
dokładnie. najważniejsze jest TO. jakkolwiek głupio to brzmi. ja boję się, że TEGO nie będzie. i co wtedy?
Myślałam, że jestem sama z takim myśleniem... A jednak nie...
aanix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 21:10   #4798
raingirl
Zakorzenienie
 
Avatar raingirl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 11 519
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Joł
Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
hej.... my dziś odebraliśmy obrączki od jubilera... ale to dziwne uczucie.... ślub za 15 dni, jestem przerażona
A czym tu się przerażać. Sukienkę i buty iść kupić a później śmiało do USC
raingirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 21:16   #4799
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
nie myśl, że się skończy! przecież się kochacie
poza tym fakt, masz do dupy, bo tak naprawdę nie możesz mu wierzyć na słowo - obiecał Ci, zadeklarował się, a ostatecznie póki co nie spełnia tego, o czym mówił. mam o tyle inną sytuację, że mój nie rzucał datami.
u Ciebie dochodzi jeszcze kwestia leczenia...
ech, może w sylwestra planuje, co? trzymam kciuki, mocno

idę wszamać galaretę, a że mam dwie porcje, to jednak zjem bez bitej śmietany

Gwizduń, pijusie
ależ ja się zajmuję różnymi rzeczami - np. piszę książkę jak ją wydadzą, dam znać
Jakby to mój TŻ powiedział on dotrzymuję słowa tylko z lekkim poślizgiem w czasie
W sumie ostatnio i tak mi jakoś przeszło i nie wierze w to, że się oświadczy w tym roku, mój pierścionek nadal w sklepie jest , a tak by go chociaż kupił.
Ale coś może w końcu kiedyś się zdecyduje.
Ale druga obawa jest taka, że nie chcę tego zrobić dopóki nie będzie wiedział co z jego stanem zdrowia, mój TŻ ma dziwny TŁOK myślenia.

Ehhhh niedobrze mi ... zjadłam orzeszki panacota czy jak to tam się zwie i pomarańcza
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 21:17   #4800
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - powrót do korzeni ;) CZĘŚĆ XXVI

Cytat:
Napisane przez aanix Pokaż wiadomość
Myślałam, że jestem sama z takim myśleniem... A jednak nie...
nie jesteś sama tylko ja się zastanwiałam co zrobię jak zobacze, że nie ma tego? rzucę pierścionkiem i pójdę do domu czy powiem "tak" będę udawać, że jest super? durna jestem jak cholera...
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.