Na wątku jest wciąż goręcej, bo relacji coraz więcej ! :D PM2013, cz.54 :)

[biibi]

Napisane przez cowie

No właśnie o to chodzi. Im mniej do ślubu tym bardziej zwisa kalafiorem

podobnoż kalafiorem to może jedynie dyndać

Napisane przez kaczuszka69

Ja tak mam normalnie to bym stwierdziła, że kropki na wczorajszej grafice są za duże, ale machnelam ręką

Nooo o to, to :P

Napisane przez meg22

mam nadzieję, że mell mnie źle nie zrozumie, ale ja sobie nie wyobrażam, żeby jej wtedy cokolwiek zwisało kalafiorem

Napisane przez Antilia

Tu szalone są mężatki i panienki psychopatki.

Dobreee

[naiat]

Napisane przez cowie

Ku czci Naiat:


PMki się relaksują wieczorem, ślubne sprawy zwisają im kalafiorem!


Ślubem się zbytnio nie przejmujemy, kalafiorowy zwis praktykujemy!

Wzruszyłam się ale tak autentycznie, idę bo mam wypieki

[Kin_Ga07]

Napisane przez bride88

Hej dziewczynki
ale piękną pogodę dziś mamy zaraz się zbieram bo się umówiłam z koleżanką na całe popołudnie, mam taką ochotę na piwko z sokiem i się pewnie na jednym nie skończy potem TZ po mnie przyjeżdża
a jutro jedziemy oglądać nasz lokal przygotowany na wesele dla innej pary, doczekać się nie mogę

eszanka nie stresuj się, spokojnie dasz radę ja skończyłam studia w lipcu 2012 a broniłam się dopiero w marcu 2013 a wielu znajomych z mojej grupy do dziś się nie obroniło. Ja chyba nawet jako pierwsza z mojej grupy się broniłam. Miałam takiego lenia, tak mi się nie chciało pisać magisterki, ale jak przysiadłam w styczniu to do połowy lutego miałam już pracę napisaną na ponad 80 stron, wtedy jeszcze pracowałam od poniedziałku do soboty włącznie i w weekendy jeszcze sobie robiłam technika rachunkowości, nie wiem jak tego dokonałam w tak krótkim czasie ale się udało. I Ty też dasz radę

wszystkim jutrzejszym PMkom życzę aby wszystko poszło po Waszej myśli, niech to będzie cudowny dzień dla Was a po nim cudowne wspólne życie
pogodę rewelacyjną będziecie mieć ja już dziś składam zamówienie na taką pogodę jak jest dziś na 24 sierpnia

Pocieszyłaś mnie, bo ja też powinnam się jakoś szybko bronić, ale najchętniej przedłużyłabym to w czasie najpóźniej jak się da... Praca już napisana, wysłana do promotorki, ale ona chce wersję wydrukowaną. Zaniosę jej dziś na uczelnię. Chciałabym się bronić jakoś tak we wrześniu/październiku, ale z drugiej strony chce mieć to już jak najszybciej z głowy, tylko nie czuję się jeszcze gotowa do obrony... Najbardziej bałam się, że za przesuwanie obrony trzeba płacić jakąś kasiorkę...

Ja dzisiejszą pogodę zamawiam na 17 sierpnia

Napisane przez Karoloo

i do tego jeszcze gwizdek

I jaaaaaazzdddaaaaa!

Napisane przez Antilia

Nowy wątek to kolejnych ślubów początek - Ale nuda :P

Watki wątki tu skrobiemy, bo my za mąż dziś wyjść chcemy.

Tu szalone są mężatki i panienki psychopatki.

Ślubne plany trzeba kończyć i się z mężem już połączyć

Przez 2 lata planowały a się w jeden dzień wydały!

Antilia jest głodna za to tytułami płodna! :P

Antilia co za przypływ weny!

[Laura28]

Napisane przez Anaelle

Hello
siedzę w robocie i choć mam 1001 rzeczy do zrobienia to cały czas zastanawiam się nad biżu...
zatem...

zarządzam głosowanie!!!

KANDYDAT 1
komplet bez kolii
KLIK i KLIK


KANDYDAT 2
KLIK i KLIK
przy czym bigle zostaną zamienione na wkrętki - TAKIE JAK TU


obydwa komplety są w tej samej cenie, w obydwu kolczyki będą miały ok 7 cm a dł. bransoletki zostanie dopasowana do mojego nadgarstka

liczę na Was

Chyba bardziej 2.

[kaczuszka69]

To zdecydujcie jaki tytuł na razie widzę, że psychopatki mają największe wzięcie

[cowie]

Napisane przez naiat

Wzruszyłam się ale tak autentycznie, idę bo mam wypieki

To jeszcze jedno

PMki coraz bliżej do ślubu mają, ale detale im kalafiorem dyndają

[meg22]

Napisane przez kaczuszka69

To zdecydujcie jaki tytuł na razie widzę, że psychopatki mają największe wzięcie

psychopatki wygrywają

[Antilia]

Napisane przez cowie

Ku czci Naiat:


PMki się relaksują wieczorem, ślubne sprawy zwisają im kalafiorem!


Ślubem się zbytnio nie przejmujemy, kalafiorowy zwis praktykujemy!

Kalafiorowy motyw też dobry

Kalafiory tu dyndają, ślubne sprawy w dal spadają!

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez meg22

psychopatki wygrywają

To był mój szczyt weny

[Kin_Ga07]

Napisane przez Anaelle

Hello
siedzę w robocie i choć mam 1001 rzeczy do zrobienia to cały czas zastanawiam się nad biżu...
zatem...

zarządzam głosowanie!!!

KANDYDAT 1
komplet bez kolii
KLIK i KLIK


KANDYDAT 2
KLIK i KLIK
przy czym bigle zostaną zamienione na wkrętki - TAKIE JAK TU


obydwa komplety są w tej samej cenie, w obydwu kolczyki będą miały ok 7 cm a dł. bransoletki zostanie dopasowana do mojego nadgarstka

liczę na Was

Oddaję swój głos na kandydata nr 2

[fantastka]

Psychopatki

[biibi]

Napisane przez cowie

To jeszcze jedno

PMki coraz bliżej do ślubu mają, ale detale im kalafiorem dyndają

Dobreeeeee! Jestem za kalafiorem

[Viollet87]

Napisane przez cowie

Ku czci Naiat:


PMki się relaksują wieczorem, ślubne sprawy zwisają im kalafiorem!


Ślubem się zbytnio nie przejmujemy, kalafiorowy zwis praktykujemy!

Napisane przez Anaelle

Hello
siedzę w robocie i choć mam 1001 rzeczy do zrobienia to cały czas zastanawiam się nad biżu...
zatem...

zarządzam głosowanie!!!

KANDYDAT 1
komplet bez kolii
KLIK i KLIK


KANDYDAT 2
KLIK i KLIK
przy czym bigle zostaną zamienione na wkrętki - TAKIE JAK TU


obydwa komplety są w tej samej cenie, w obydwu kolczyki będą miały ok 7 cm a dł. bransoletki zostanie dopasowana do mojego nadgarstka

liczę na Was

Prawdę mówiąc w ogóle mi nie pasuje ta biżu ani do Ciebie, ani do Twojej sukni... Jednak z tych dwóch opcji wzięłabym 2.

Napisane przez melleczka

a u Ciebie bym perły widziała

dokładnie

[naiat]

Anaelle patrzę i patrzę i w sumie to widze niewielką różnice chyba 2

[burlesque90]

Albo psychopatki albo kalafior Cowie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[edzka1104]

Napisane przez Anaelle

Hello
siedzę w robocie i choć mam 1001 rzeczy do zrobienia to cały czas zastanawiam się nad biżu...
zatem...

zarządzam głosowanie!!!

KANDYDAT 1
komplet bez kolii
KLIK i KLIK


KANDYDAT 2
KLIK i KLIK
przy czym bigle zostaną zamienione na wkrętki - TAKIE JAK TU


obydwa komplety są w tej samej cenie, w obydwu kolczyki będą miały ok 7 cm a dł. bransoletki zostanie dopasowana do mojego nadgarstka

liczę na Was

ewentualnie 2


Niech będą te psychopatki

[cowie]

Napisane przez melleczka

Ja ogólnie nie jestem fanką tego typu biżuterii, a u Ciebie bym perły widziała

Zdecydowanie

[agassek]

Napisane przez eszanka

Ja dzisiaj też sama... i ten dzień tylko utwierdza mnie w swojej beznadziejności, bo dałam *upy w dwóch sprawach i oczywiście będę to przeżywałam 1000 lat
To nie mój dzień, zdecydowanie

Napisane przez eszanka

Popłakałam się...

Nie martw się

Napisane przez Viollet87

Moja też, dopiero 1 lipca wraca

Czyli możemy się wzajemnie pocieszać i "rozumieć" aż do 1 lipca
A jak Twoje wczorajsze/przedwczorajsze sprawy? Poradziłaś sobie?

[fiancee87]

Napisane przez Kin_Ga07

Ja dzisiejszą pogodę zamawiam na 17 sierpnia

o nie nie.. u mnie są chmury i wieje zimny wiatr. ja takiej nie chcę 17 sierpnia

[biibi]

Naprawdę coś dziwnego mi się stało, nie mam ochoty zajmować się sprawami ślubnymi, wymyślać ozdób, myśleć o tortach, kwiatach, sukniach itd Robię to bo muszę ale jakoś to wszystko dla mnie zrobiło się mega kiczowate Co jest ze mną nie tak? Mam nadzieję, że mi przejdzie

[Laura28]

Napisane przez fiancee87

o nie nie.. u mnie są chmury i wieje zimny wiatr. ja takiej nie chcę 17 sierpnia

U mnie tak samo, strasznie brzydko, też nie chcę takiej pogody na ślub.

[Viollet87]

Napisane przez agassek

Czyli możemy się wzajemnie pocieszać i "rozumieć" aż do 1 lipca
A jak Twoje wczorajsze/przedwczorajsze sprawy? Poradziłaś sobie?

Tak oraz tak

Napisane przez biibi

Naprawdę coś dziwnego mi się stało, nie mam ochoty zajmować się sprawami ślubnymi, wymyślać ozdób, myśleć o tortach, kwiatach, sukniach itd Robię to bo muszę ale jakoś to wszystko dla mnie zrobiło się mega kiczowate Co jest ze mną nie tak? Mam nadzieję, że mi przejdzie

Kiczowate na pewno nie Po prostu masz przesyt, mam to samo. Obecnie robi mi się słabo na myśl o roznoszeniu zaproszeń, nie chce mi się

[cowie]

Napisane przez biibi

Naprawdę coś dziwnego mi się stało, nie mam ochoty zajmować się sprawami ślubnymi, wymyślać ozdób, myśleć o tortach, kwiatach, sukniach itd Robię to bo muszę ale jakoś to wszystko dla mnie zrobiło się mega kiczowate Co jest ze mną nie tak? Mam nadzieję, że mi przejdzie

Połyka Cię wielki kalafior

[poziomkapaula]

Heloł, przyszłam do Was jakiś czas temu, ale mi się jakoś odzywać nie chce
Za to jeśli ktoś ma ochotę na poziomkowe smuty, to wiecie gdzie szukać

[meg22]

Napisane przez cowie

Połyka Cię wielki kalafior

[naiat]

Napisane przez biibi

Naprawdę coś dziwnego mi się stało, nie mam ochoty zajmować się sprawami ślubnymi, wymyślać ozdób, myśleć o tortach, kwiatach, sukniach itd Robię to bo muszę ale jakoś to wszystko dla mnie zrobiło się mega kiczowate Co jest ze mną nie tak? Mam nadzieję, że mi przejdzie

Ja mam to samo. Od tygodnia nie zrobiłam nic ślubnego i nadal nie che mi się nic robić.

[cowie]

Napisane przez Viollet87

Kiczowate na pewno nie Po prostu masz przesyt, mam to samo. Obecnie robi mi się słabo na myśl o roznoszeniu zaproszeń, nie chce mi się

Napisane przez naiat

Ja mam to samo. Od tygodnia nie zrobiłam nic ślubnego i nadal nie che mi się nic robić.

Ja mam na to teorię taką, że planowanie zajmuje tyyyyle miesięcy, że jak przychodzi co do czego to chcemy już ślubu, a nie zajmować się dalej tym planowaniem.
W kółko i w kółko to samo.

[eszanka]

Napisane przez agassek

Czyli możemy się wzajemnie pocieszać i "rozumieć" aż do 1 lipca
A jak Twoje wczorajsze/przedwczorajsze sprawy? Poradziłaś sobie?

Mój magisterski deadline

[biibi]

Napisane przez Viollet87

Tak oraz tak



Kiczowate na pewno nie Po prostu masz przesyt, mam to samo. Obecnie robi mi się słabo na myśl o roznoszeniu zaproszeń, nie chce mi się

Może masz rację? Z jednej strony chciałabym żeby było już po i po prostu być żoną TŻta ale z drugiej wiem, że będę później żałować, że już po wszystkim. To chyba po prostu za długo trwa i już mnie zaczyna nudzić zastanawiam się czy nie lepiej było wziąć cichy ślub tylko w obecności rodziców i rodzeństwa i tyle

Napisane przez cowie

Połyka Cię wielki kalafior

Wielki kalafior mnie goni, przewraca słodkie stoły, rwie suknię na strzępy, niszczy kwiaty i na koniec rozwala tę budę gdzie mam mieć wesele z menegarem na szczycie

[Anaelle]

widzę, żę 2 pobiła 1 "do jaja"

Napisane przez melleczka

Ja ogólnie nie jestem fanką tego typu biżuterii, a u Ciebie bym perły widziała

tylko, że ja nie lubię pereł.... jedynie w bransoletce je toleruję ale perłowe kolczyki odpadają

Napisane przez Viollet87

Prawdę mówiąc w ogóle mi nie pasuje ta biżu ani do Ciebie, ani do Twojej sukni... Jednak z tych dwóch opcji wzięłabym 2.



dokładnie

wszelkiego rodzaju kryształki Swarovskiego lub im podobne bardzo lubię, bardzo dobrze się w nich czuję i w mojej opinii dobrze w nich wyglądam... Suknia cała jest wyszywana delikatnymi kryształkami, które mienią się podobnie jak te Swarowskiego. więc wydaje mi się, że będzie to jakoś do siebie pasować...

kurde, zaczęłam się przez Was mocno wahać...

[melleczka]

Napisane przez cowie

Ja mam na to teorię taką, że planowanie zajmuje tyyyyle miesięcy, że jak przychodzi co do czego to chcemy już ślubu, a nie zajmować się dalej tym planowaniem.
W kółko i w kółko to samo.

Miałam to samo jak było mniej więcej 3-4 miesiące do ślubu. W tym momencie mam 3 tygodnie i nie mam wyjścia - muszę ogarniać. Z jednej strony martwię się tym ile jeszcze do zrobienia, a z drugiej strony chciałabym żeby już nadszedł ten dzień, albo żeby już było po i po prostu odetchnąć głęboko, że całe 2-letnie planowanie się skończyło