O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VIII

[Gianna M]

Arletko ale sie oblowilas


A zapomnialam wam powiedziec ta kolezanka co rodzi w grudniu miala wczoraj wizyte i lekarz jak ja badal na samolocie to pow ze glowke czuje palcami ona przerazona jak to mozliwe a dr mowi ze tak juz nisko jest ulozona dzidzia ze czuc normalnie pod palcami,szyjke ma ok i to niby normlane ale chyba bym sie przerazila

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

[QUOTE=mysia1986;43714852]A ja jak dzika co chwile do kibla biegam gacie sprawdzać

Dzisiaj na 18 mam dentystę [COLOR="Silver"]

Oj to powodzenia zycze u dentysty ja ostatnio jak bylam u dentysty to tak mi bylo blogo na tym fotelu ze omal nie przycielam tam drzemki

A z lataniem do kibla to jak beda II to przez pierwsze jakies 10tyg tez tak bedziesz biegac i sprawdzac

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Ide robic obiad bo o 16,30 ma przyjsc pan wycenic szafe w korytarzu zobaczymy co z tego wyjdzie.

[arletka1313]

mysia coffe tak bym chciała zeby wam sie udało...oby to były dla was szczesliwe cykle
i coffe brawo za badania.
tasia biedactwo,czy to juz pewne ze cukrzyca?

kluska o matko, ale sie porobiło.

[agabiwro]

jeju dziewczyny, wcieło mojego posta. Powinnam być między Rudą, a Gianną

Mysiu, trzymam kciuki...i niegrzeczna Jaśmina też.

Rudzia, ja już rozumiem czemu Wasze wyrko jest opłakanym stanie

Kluska, ale dobrze kombinują z wynajmem :/

Gianna, coś jest z małym ale dopiero jutro diagnoza...

a moja Jaśmina nie daje mi już spać po nocach :/ tłukła się dzisiaj całą noc, no tak do 4. Wstałam, pokręciłam się, położyłam, znowu zawirowania...co za bejbik

[_Kluska_]

Tasia, a może to co innego jednak?... trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę
Kiedy Ty masz termin testowania? Za jakieś 10 dni chyba co?

Załatwiłam te zaświadczenia, zawiozłam do banku i czekam żeby jeszcze dziś dali to pismo wracając odebrałam kosz mojżesza, kupiłam u nich jeszcze miękki rożek i ciepły welurowy śpiworek, łącznie zapłaciłam 234zł a wszystko jak nowe kosz jest jak ze sklepu, do tego pani przyznała, że używała go sporadycznie bo dziecko urodziło się z wadą kręgosłupa i dłuższy sen musi być na specjalnym materacu, w koszu możliwe były tylko drzemki. Ci ludzie sprzedają jeszcze sporo rzeczy i jak się uda podpisać tą umowę przedwstępną to pewnie jeszcze coś u nich kupię.

[iza243]

Napisane przez arletka1313

wróciłam, powiem ze było zimno ale fajnie, tyle super rzeczy widziałam i nie mówie tu o ciuszkach dla siebie, ale dla dziecka, kocyki, przytulanki, posciele,no kosmos poprostu. oczywisci ekupiłam kilka par rajstopek dla dziewczynki, jedne taki ciepłe getry dla chłopca. oczywiscie maleńka czapeczke. kupiłam sobie płaszczyk ciazowy, w ramionach troche przy duzy ale jak załoze komin w zimie i brzuch jeszcze urosnie to bedzie w sam raz. termoforek w futerku,rajstopy ciepłe dla meza, obrus swiateczny, bieznik swiateczny. puzzle zebym sie nie nudziła wieczorami.
jak pozna płec to dopiero skocze na mega zakupy i chyba z ciuchów nic nie kupie w sklepie takie cuda mozna kupic. a ile juz rzeczy swiatecznych, mikołajowych-mega!!!

Super zakupy

Napisane przez Gianna M

A zapomnialam wam powiedziec ta kolezanka co rodzi w grudniu miala wczoraj wizyte i lekarz jak ja badal na samolocie to pow ze glowke czuje palcami ona przerazona jak to mozliwe a dr mowi ze tak juz nisko jest ulozona dzidzia ze czuc normalnie pod palcami,szyjke ma ok i to niby normlane ale chyba bym sie przerazila [COLOR="Silver"]

Ojej już???

Napisane przez _Kluska_

Załatwiłam te zaświadczenia, zawiozłam do banku i czekam żeby jeszcze dziś dali to pismo wracając odebrałam kosz mojżesza, kupiłam u nich jeszcze miękki rożek i ciepły welurowy śpiworek, łącznie zapłaciłam 234zł a wszystko jak nowe kosz jest jak ze sklepu, do tego pani przyznała, że używała go sporadycznie bo dziecko urodziło się z wadą kręgosłupa i dłuższy sen musi być na specjalnym materacu, w koszu możliwe były tylko drzemki. Ci ludzie sprzedają jeszcze sporo rzeczy i jak się uda podpisać tą umowę przedwstępną to pewnie jeszcze coś u nich kupię.

Dobrze że udało się wszystko załatwić

[Lila_27]

Cześć dziewczyny.

Miałam wczoraj usg, nie pisałam bo byłam zła... płci nadal nie znam...ale nie to jest najgorsze... ten gin to po prostu jakiś furiat, w trakcie jak robił mi usg weszła jakaś dziewczyna pytać go czy ją przyjmie, nie wiem o co dokładnie chodziło, ale on zaczął na nią wrzeszczeć, myślałam że ją pobije.... potem aż sapał ze złości, bałam się że coś mi zrobi.... Pomiary dziecka zrobił mam wrażenie od niechcenia i wybiorę się jeszcze raz prywatnie.... Moja dzidzia waży 260 gr Poza tym chyba ok, ale nic mi nie powiedział... a jak zapytałam o płeć, to powiedział, że jak mi nie pasuję, to mogę innego lekarza szukać.............????? to naprawdę świr, wszystko zależy od jego humoru...........

Mysiu trzymam kciuki za II
Arletko gratuluję udanych łowów

[mysia1986]

Dentystę przeżyłam Zęby zdrowe, piaskowanie zaliczone i ok.
Jednak znowu mi powiedziała, ze powinnam rozważyć szynę relaksacyjną. Zaciskam szczękę przez sen i zgrzytam zębami. No i przez to mam pościerane tylne zęby... Muszę się zastanowić. Przez to zaciskanie czasami tak mnie głowa i szczęka bolą za dnia, ze nie mogę wytrzymać.

Głodna jestem idę coś wsunąć

[arletka1313]

Napisane przez Lila_27

Cześć dziewczyny.

Miałam wczoraj usg, nie pisałam bo byłam zła... płci nadal nie znam...ale nie to jest najgorsze... ten gin to po prostu jakiś furiat, w trakcie jak robił mi usg weszła jakaś dziewczyna pytać go czy ją przyjmie, nie wiem o co dokładnie chodziło, ale on zaczął na nią wrzeszczeć, myślałam że ją pobije.... potem aż sapał ze złości, bałam się że coś mi zrobi.... Pomiary dziecka zrobił mam wrażenie od niechcenia i wybiorę się jeszcze raz prywatnie.... Moja dzidzia waży 260 gr Poza tym chyba ok, ale nic mi nie powiedział... a jak zapytałam o płeć, to powiedział, że jak mi nie pasuję, to mogę innego lekarza szukać.............????? to naprawdę świr, wszystko zależy od jego humoru...........

Mysiu trzymam kciuki za II
Arletko gratuluję udanych łowów

chyba zartujesz???? totalny idiota. ja bym szukala innego!

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez mysia1986

Dentystę przeżyłam Zęby zdrowe, piaskowanie zaliczone i ok.
Jednak znowu mi powiedziała, ze powinnam rozważyć szynę relaksacyjną. Zaciskam szczękę przez sen i zgrzytam zębami. No i przez to mam pościerane tylne zęby... Muszę się zastanowić. Przez to zaciskanie czasami tak mnie głowa i szczęka bolą za dnia, ze nie mogę wytrzymać.

Głodna jestem idę coś wsunąć

dzielna dziewczynka!!!

[iza243]

Napisane przez Lila_27

Cześć dziewczyny.

Miałam wczoraj usg, nie pisałam bo byłam zła... płci nadal nie znam...ale nie to jest najgorsze... ten gin to po prostu jakiś furiat, w trakcie jak robił mi usg weszła jakaś dziewczyna pytać go czy ją przyjmie, nie wiem o co dokładnie chodziło, ale on zaczął na nią wrzeszczeć, myślałam że ją pobije.... potem aż sapał ze złości, bałam się że coś mi zrobi.... Pomiary dziecka zrobił mam wrażenie od niechcenia i wybiorę się jeszcze raz prywatnie.... Moja dzidzia waży 260 gr Poza tym chyba ok, ale nic mi nie powiedział... a jak zapytałam o płeć, to powiedział, że jak mi nie pasuję, to mogę innego lekarza szukać.............????? to naprawdę świr, wszystko zależy od jego humoru...........

Mysiu trzymam kciuki za II
Arletko gratuluję udanych łowów

Natychmiast szukaj innego gina!!!!!

[_Kluska_]

Lila, co to za lekarz?!
Skargę na niego powinnaś złożyć :pala

Mysiu za odwagę

[RudaEwcia25]

Hej Dziewczynki TŻ wyjechał dopiero po18tej no i bez tej szyby z zaklejonym oknem trochę im to zajmie czasuJak wyjeżdżałam na pazury Kostuś miał 38st gorączki i teraz mamrocze przez sen w łóżeczku-oby tylko nie był chory.Pazury zaliczone,zakupy też(chociaż dresów nie kupiłam),TŻ ma być na 1szą więc będę cierpliwie czekaćKostello jak na razie śpi,oczywiście nie było mnie prawie 3godziny a on mnie przywitał jaki radosny i cieszył się jakby mnie z tydzień nie widział-moja mama nie mogła go utrzymaća przy kąpieli Bidulek nie miał siły chlapać,przy cycu się tlił i głaskał mnie cały czas

Gianna to takie coś jest możliwe??????i jak z szafą?

Arletko super łowy

Agabiwro oby wszystko było w porządku u kumpeli

Lila co za cep masz możliwość zmienić gina?

Kluska super że możesz coś jeszcze dokupić u nichzawsze to jakaś oszczędność

Dziewczyny Kostuś się kręci i ma ponad 38st gorączki

[_Kluska_]

Napisane przez RudaEwcia25

Dziewczyny Kostuś się kręci i ma ponad 38st gorączki

o rany myślisz, że to od ząbkowania? czy przeziębienie?
oby szybciutko mu przeszło

[agabiwro]

Napisane przez _Kluska_

Tasia, a może to co innego jednak?... trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę
Kiedy Ty masz termin testowania? Za jakieś 10 dni chyba co?

Załatwiłam te zaświadczenia, zawiozłam do banku i czekam żeby jeszcze dziś dali to pismo wracając odebrałam kosz mojżesza, kupiłam u nich jeszcze miękki rożek i ciepły welurowy śpiworek, łącznie zapłaciłam 234zł a wszystko jak nowe kosz jest jak ze sklepu, do tego pani przyznała, że używała go sporadycznie bo dziecko urodziło się z wadą kręgosłupa i dłuższy sen musi być na specjalnym materacu, w koszu możliwe były tylko drzemki. Ci ludzie sprzedają jeszcze sporo rzeczy i jak się uda podpisać tą umowę przedwstępną to pewnie jeszcze coś u nich kupię.

super zakupy, oby poszło jakoś z tymi kupującymi czubkami

Napisane przez RudaEwcia25

Hej Dziewczynki TŻ wyjechał dopiero po18tej no i bez tej szyby z zaklejonym oknem trochę im to zajmie czasuJak wyjeżdżałam na pazury Kostuś miał 38st gorączki i teraz mamrocze przez sen w łóżeczku-oby tylko nie był chory.Pazury zaliczone,zakupy też(chociaż dresów nie kupiłam),TŻ ma być na 1szą więc będę cierpliwie czekaćKostello jak na razie śpi,oczywiście nie było mnie prawie 3godziny a on mnie przywitał jaki radosny i cieszył się jakby mnie z tydzień nie widział-moja mama nie mogła go utrzymaća przy kąpieli Bidulek nie miał siły chlapać,przy cycu się tlił i głaskał mnie cały czas

Gianna to takie coś jest możliwe??????i jak z szafą?

Arletko super łowy

Agabiwro oby wszystko było w porządku u kumpeli

Lila co za cep masz możliwość zmienić gina?

Kluska super że możesz coś jeszcze dokupić u nichzawsze to jakaś oszczędność

Dziewczyny Kostuś się kręci i ma ponad 38st gorączki

biedny Kostuś, może to z radości że tatuś przyjedzie. Podałaś mu coś? czytałam, że od 38 st się podaje, ale nie wcześniej, ale Ty masz większe doświadczenie

[arletka1313]

ruda biedny ten twój synek,daj mu cos,moze to tylko tak mu cos dokucza.oby spał dobrze.
ja sie zaczynam smarkac,chyba mnie wreszcie wezmie...

[iza243]

Napisane przez RudaEwcia25

Dziewczyny Kostuś się kręci i ma ponad 38st gorączki

Jejku biedny Kostuś

[_Kluska_]

Agabi, kiedy teraz masz wizytę kontrolną z Jaśminkowymi nereczkami?

[agabiwro]

Napisane przez _Kluska_

Agabi, kiedy teraz masz wizytę kontrolną z Jaśminkowymi nereczkami?

we wtorek, ale czuje że poszły do przodu. Ostatnio szłam na pewniaka, i dupa więc teraz też się bardziej dupy spodziewam. Przynajmniej nie będę ryczeć, bo już jestem gotowa

[_Kluska_]

Napisane przez agabiwro

we wtorek, ale czuje że poszły do przodu. Ostatnio szłam na pewniaka, i dupa więc teraz też się bardziej dupy spodziewam. Przynajmniej nie będę ryczeć, bo już jestem gotowa

będzie dobrze kochana, musi

[Kamildiana]

Zbieram Sie gina bede później

[tasia02]

Cześć!

Mysia dzisiaj jade po wyniki i sie dowiem co i jak, ale jestem przerażona.Takie maleństwo i tyle musi przejsć.Jakbym mogła wzieła bym to na siebie. Mam tylko nadzieję ze to jakiś błąd. A testować będe pod koniec listopada. Zobazymy, nie nakręcam sie.

Aga trzymam kciuki za Jaśmine. Bedzie dobrze.

Ruda ale ten Twój maluch jest dzielny. Podaj mu ibum, będzie mu lepiej.

Lila ja bym zmieniła lekarza. Liczy sie Twój spokój. I ty masz czuć sie dobrze. A takie sytuacje nie powinny mie miejsca.

[mysia1986]

Cześć.

Tasia, trzymam kciuki! Musi być dobrze.
Rudziak, Kochany Kostek. Mam nadzieje, że już dzisiaj lepiej u Was?
Agabi, głowa do góry kochana!

[iza243]

Witam

Napisane przez agabiwro

we wtorek, ale czuje że poszły do przodu. Ostatnio szłam na pewniaka, i dupa więc teraz też się bardziej dupy spodziewam. Przynajmniej nie będę ryczeć, bo już jestem gotowa

Aga nie nastawiaj sięJa mam nadzieje że będzie dobrze

[_Kluska_]

Hej,

Tasiu daj znać jaj tylko coś będziesz wiedziała

Po dzisiejszej nocy jestem wrakiem. Nie wiem co jest z Batmanem, ale od 3.30 łaził po domu na zmianę płacząc i rozrabiając. I co trochę to do nas -rundka po łóżku i wędrował dalej. Pokłóciliśmy się z tż, wkurza mnir to, przecież to nie moja wina, to chyba po tych nowych lekach a tż krzyczy i się wścieka niw tylko na kota sle i na mnie

Teraz jadę po psa, pamiętacie historię takiego terierka z działki od mojej koleżanki? Znalazł się dla niego domek w Pile, długo szukałyśmy transportu i jest tylko ja muszę psa odebrać z fundacji i spędzić z nim czas do wyjazdu - a to nie do końca wiadomo o której

[CoffeeHeaven]

Hej

Ewcia - kuruj biedaczka
Tasia02 - 3mam kciuki!
Mysia - co tam? przyszła wredna?

[mysia1986]

Napisane przez CoffeeHeaven

Hej

Ewcia - kuruj biedaczka
Tasia02 - 3mam kciuki!
Mysia - co tam? przyszła wredna?

Hej.

Nie przyszła. Ale bardziej jej już czuć nie mogę

[CoffeeHeaven]

Napisane przez mysia1986

Hej.

Nie przyszła. Ale bardziej jej już czuć nie mogę

mocno

Wczoraj wieczorem na zamknięciu dnia padła mi kasa fiskalna, chyba będę dziś na kalkulatorze klikać a Ty co tam Mysia, obijasz się czy ciężko pracujesz?

[mysia1986]

Napisane przez CoffeeHeaven

mocno

Wczoraj wieczorem na zamknięciu dnia padła mi kasa fiskalna, chyba będę dziś na kalkulatorze klikać a Ty co tam Mysia, obijasz się czy ciężko pracujesz?

Teoretycznie pracuje. Zrobiła sprawozdanie do US. Mam jeszcze masę faktur na biurku ale czuje się dzisiaj jak Agabi ostatnio - jak 'rzygi'
A nie... oni pisała, ze wygląda jak rzygi A ja się tak czuje..

[zophiee]

hej ;-)
Rudamam nadzieję, że po nocy kostuś już lepiej Wspaniałego czasu z TŻ
Mysia mam nadzieję, że @ nie przyjdzie!!
Kluska Ale Ty masz serucho do tych zwierząt! Mam nadzieję, że psina szybko będzie dostarczona nowym właścicielom, i że będzie miała wspaniały dom...A twój batman mam nadzieję, że się uspokoi- może to jeszcze stres po przeprowadzce???
agabiwro Mam nadzieję, że to tylko złe przeczucie, że głowa podsuwa Ci niedobry scenariusz, żeby potem się nie rozczarować! Mam nadzieję, że jednak to tylko kiepskie przypuszczenia, i wcale się to nie potwierdzi na badaniach
arletka No mam nadzieję, ze się nie rozłożysz! Kuruj się, a jak trzeba to kładź się do łóżka, albo biegiem do lekarza, żeby to świństwo zdusić w zarodku! A zakupy boskie! Ja też już się nie mogę doczekać tych chwil na działach dziecięcych
Lila Co za prymityw z tego lekarza! Ja bym od niego uciekała gdzie pieprz rośnie! Widać, że nie pracuje z powołania, a do tego rozładowuje nerwy na pacjentach, a to już źle świadczy o nim jako o człowieku!
Ja też do końca nie jestem zadowolona z mojej lekarki. Mam nadzieję, że ta lekarka od USG genetycznego okaże się strzałem w dziesiątkę- wiążę z nią nadzieję, że poprowadzi moją ciążę dalej

Ja dziś mam boskie samopoczucie. Wstałam, prysznic, szybkie śnadanko, ogarnięcie kuchni, potem pomalowałam sobie pazurki na krwistą czerwień!
Od razu czuję się bardziej zadbana! Zaraz wybieram się do pracy, znów na 6 godzin

W sobotę kończę 12 tydzień. Od którego liczy się II trymestr?
Dobrego dnia

[CoffeeHeaven]

Napisane przez mysia1986

Teoretycznie pracuje. Zrobiła sprawozdanie do US. Mam jeszcze masę faktur na biurku ale czuje się dzisiaj jak Agabi ostatnio - jak 'rzygi'
A nie... oni pisała, ze wygląda jak rzygi A ja się tak czuje..

Może te "rzygi" coś oznaczają

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

Hej,

Tasiu daj znać jaj tylko coś będziesz wiedziała

Po dzisiejszej nocy jestem wrakiem. Nie wiem co jest z Batmanem, ale od 3.30 łaził po domu na zmianę płacząc i rozrabiając. I co trochę to do nas -rundka po łóżku i wędrował dalej. Pokłóciliśmy się z tż, wkurza mnir to, przecież to nie moja wina, to chyba po tych nowych lekach a tż krzyczy i się wścieka niw tylko na kota sle i na mnie

Biedny kotek

Napisane przez mysia1986

Hej.

Nie przyszła. Ale bardziej jej już czuć nie mogę

Czuć to mozeszPóki nie ma czerwono w gaciach to wiesz

Napisane przez zophiee

W sobotę kończę 12 tydzień. Od którego liczy się II trymestr?
Dobrego dnia

Od 14 tc