Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

[gosia16gosia16]

Cześć Wam !
Mam jedną ogromną prośbę. Przygotowuję pracę licencjacką do obrony, do której mam ankietę. Muszę mieć jak najwięcej odpowiedzi, dlatego liczę na Waszą pomoc !
http://www.survio.com/survey/f/C6M6T2P9Y2H8O8V9P
Bedę ogromnie wdzięczna, naprawdę.

[cyanide sun]

zpytam tutaj.
czy ktoras z was zajmowala sie robieniem plakatow w corelu? a jesli tak, to ile czasu zajmowalo zrobienie jednego plakatu?

[zaksy]

Napisane przez cyanide sun

zpytam tutaj.
czy ktoras z was zajmowala sie robieniem plakatow w corelu? a jesli tak, to ile czasu zajmowalo zrobienie jednego plakatu?

mój chłopak odpowiada za współpracę z grafikami, zadałam mu to pytanie, powiedział, że to zależy jaki plakat. nie wiem czy pomogłam

[cyanide sun]

Napisane przez zaksy

mój chłopak odpowiada za współpracę z grafikami, zadałam mu to pytanie, powiedział, że to zależy jaki plakat. nie wiem czy pomogłam

typowy plakat, grafika dtp, np. na otwarcie jakiegos salonu kosmetycznego itp

[201606270916]

Rozmawiałam dziś z kolegą, który zatrudnił się w firmie gdzie pracują jeszcze dwie moje znajome z roku. One są na śmieciówkach, jemu zaproponowali umowę o pracę Żal.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

W piątek mam rozmowę o pracę w firmie, która jest wykonawcą na budowie, na którą miałam iść do pracy, tylko wtedy miałam iść do firmy, która była nadzorem z ramienia inwestora. Może do dwóch razy sztuka i jednak trafię na tamtą budowę.
(Może ktoś pamięta, wtedy co zaproponowali mi tak żałosne warunki, że aż postanowiłam wyjechać do tej pracy, z której mnie zwolnili. )

[201606270916]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;50714587]W piątek mam rozmowę o pracę w firmie, która jest wykonawcą na budowie, na którą miałam iść do pracy, tylko wtedy miałam iść do firmy, która była nadzorem z ramienia inwestora. Może do dwóch razy sztuka i jednak trafię na tamtą budowę.
(Może ktoś pamięta, wtedy co zaproponowali mi tak żałosne warunki, że aż postanowiłam wyjechać do tej pracy, z której mnie zwolnili. )[/QUOTE]

Niby do trzech razy sztuka ale oby tym razem do dwóch Powodzenia

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Krolowa Julianna

Niby do trzech razy sztuka ale oby tym razem do dwóch Powodzenia

Nie wiem czy chcę bo nic ciekawego tam nie robią i projekt jest tylko do lipca (firma nie stąd i nie ma tu nic innego), a mi się marzy coś stałego. Ale idę bo mam blisko, zobaczę co będą gadać.

I w ogóle tż mnie prosił, żeby znalazła pracę na miejscu, więc mam trochę ograniczone pole do popisu.

[biedronka29]

Witajcie dziewczyny.
Przepraszam, że wam się wtrącę w dyskusję, ale nie chciałam specjalnie nowego wątku zakładać.
Pokrótce powiem w jakiej jestem aktualnie sytuacji.
Skończyłam studia mgr, na kierunku administracja , spec zarzadzanie .
Pracuje od początku studiów: m.in. call center/ obsługa klienta/sklep odzieżowy. To jest moje jedyne doświadczenie: handel i obsługa klienta.
Od zawsze marzyłam żeby pracować w biurze. Niestety ogłoszeń jak na lekarstwo w moim małym mieście a jak już ktoś zaprosi na rozmowę to zero odzewu.
Nie wiem już co mam robić.
Jestem w totalnej rozsypce .
Zarabiam 1000 zł aktualnie w ciuchach i jeszcze muszę się za to utrzymać.
Boli mnie to bardzo, że wykonuje pracę która nie wymaga specjalnego doświadczenia i nawet po liceum zatrudniają w tej firmie .
Myślę czy się zwolnić, zaryzykować i zarejestrować się w PUP. Może jakiś staż się uda.
Albo dalej harować i składać cv gdzieś do ciuchlandów na zastępce kierownika?

[201606270916]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;50714961]Nie wiem czy chcę bo nic ciekawego tam nie robią i projekt jest tylko do lipca (firma nie stąd i nie ma tu nic innego), a mi się marzy coś stałego. Ale idę bo mam blisko, zobaczę co będą gadać.

I w ogóle tż mnie prosił, żeby znalazła pracę na miejscu, więc mam trochę ograniczone pole do popisu.[/QUOTE]

Nawet jak oni się zwiną to inne kontakty zostaną. Raczej na pewno mają chociażby miejscowych dostawców, to już jest jakiś sposób na bycie na bieżąco i wkręcenie później gdzie indziej

[zaksy]

Napisane przez biedronka29

Witajcie dziewczyny.
Przepraszam, że wam się wtrącę w dyskusję, ale nie chciałam specjalnie nowego wątku zakładać.
Pokrótce powiem w jakiej jestem aktualnie sytuacji.
Skończyłam studia mgr, na kierunku administracja , spec zarzadzanie .
Pracuje od początku studiów: m.in. call center/ obsługa klienta/sklep odzieżowy. To jest moje jedyne doświadczenie: handel i obsługa klienta.
Od zawsze marzyłam żeby pracować w biurze. Niestety ogłoszeń jak na lekarstwo w moim małym mieście a jak już ktoś zaprosi na rozmowę to zero odzewu.
Nie wiem już co mam robić.
Jestem w totalnej rozsypce .
Zarabiam 1000 zł aktualnie w ciuchach i jeszcze muszę się za to utrzymać.
Boli mnie to bardzo, że wykonuje pracę która nie wymaga specjalnego doświadczenia i nawet po liceum zatrudniają w tej firmie .
Myślę czy się zwolnić, zaryzykować i zarejestrować się w PUP. Może jakiś staż się uda.
Albo dalej harować i składać cv gdzieś do ciuchlandów na zastępce kierownika?

Składaj dalej cv tam, gdzie chcesz pracować, a nie do ciuchlandów. Nikt ciebie za to nie zabije. Nie wiem czy wiesz, ale dostając zasiłek od PUP nie będziesz w stanie utrzymać siebie, jest jeszcze mniejszy niż twoja pensja teraz. Oczywiście, jeżeli w ogóle go dostaniesz, bo sama się zwolniasz. Może próbuj wysyłać cv do firm w większych miastach?

[dostubeczekrumu]

A spotkaliście się z pytaniami czy planujecie ciążę albo dzieci w ogóle?

[sylwia1986sz]

Napisane przez uniperfect

Przechodziłam dziś obok, chwilówek, które nie dawno otworzyli. Byłam u nich na rozmowie nie dawno, było nas 10 dziewczyn. Przechodząc zerkłam z ciekawości , która z 9 dziewczyn została zatrudniona. Rozmowa była grupowa, na raz wykonywałyśmy zadanie. Pisałam wam o tym. Mi napisali e-mail, ze się nie dostałam. Patrzę a tam siedzi jakaś dziewczyna, której nawet na rozmowie nie było Z niektórymi dziewczynami co były na rozmowie się znam. Może rozmowa była dla picu,m a kierownik oddziału wepchał swojego do pracy.

Nie masz czego żałowac... Praca w chilówkach to najniższy poziom usług finansowych... Banki, w których już też nie da się pracować, parabanki, skoki, a na końcu chwilówki, ktore oszukują klienta i bazują na jego niewiedzy...
Dlaczego w naszym Panstwie nikt z tym nic nie robi... Dlaczego pozwala się na marketing finansowy gorszy od marketingu na targowisku z warzywami...Dlaczego pip nic nie robi z mobbingiem pracownikow, w banku czesto jest gorzej niz niegdys w "biedronce" kiedy to pracownicy na kasie malo zarabiali i nie mogli wyjsc do toalety... Milion raportow, spowiadania sie z planow sprzedazowych. Ale... Szkoda gadac :-(

[biedronka29]

Napisane przez zaksy

Składaj dalej cv tam, gdzie chcesz pracować, a nie do ciuchlandów. Nikt ciebie za to nie zabije. Nie wiem czy wiesz, ale dostając zasiłek od PUP nie będziesz w stanie utrzymać siebie, jest jeszcze mniejszy niż twoja pensja teraz. Oczywiście, jeżeli w ogóle go dostaniesz, bo sama się zwolniasz. Może próbuj wysyłać cv do firm w większych miastach?

nie dostanę zasiłku, bo i tak się do niego nie kwalifikuję. Myślę żeby pożyczyć pieniądze i mieć na miesiąc/dwa na to utrzymanie,aż stażu bym nie dostała.

[natuso]

Napisane przez biedronka29

nie dostanę zasiłku, bo i tak się do niego nie kwalifikuję. Myślę żeby pożyczyć pieniądze i mieć na miesiąc/dwa na to utrzymanie,aż stażu bym nie dostała.

A jaką masz gwarancję, że dostaniesz staż?

[biedronka29]

Napisane przez zaksy

Składaj dalej cv tam, gdzie chcesz pracować, a nie do ciuchlandów. Nikt ciebie za to nie zabije. Nie wiem czy wiesz, ale dostając zasiłek od PUP nie będziesz w stanie utrzymać siebie, jest jeszcze mniejszy niż twoja pensja teraz. Oczywiście, jeżeli w ogóle go dostaniesz, bo sama się zwolniasz. Może próbuj wysyłać cv do firm w większych miastach?

drażni mnie to, że w ogłoszeniu standardowe wymogi :zaangażowanie, odpowiedzialność itp. a jak idę na rozmowę to pytania jak bym już 10 lat w biurze pracowała.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez natuso

A jaką masz gwarancję, że dostaniesz staż?

na stronie mojego pup jest aktualnie masę ogłoszeń o staż. Rok temu do czerwca były środki i można było szybko się załapać.

[natuso]

Napisane przez biedronka29

na stronie mojego pup jest aktualnie masę ogłoszeń o staż. Rok temu do czerwca były środki i można było szybko się załapać.

To ja bym na Twoim miejscu zaryzykowała

[201703271121]

moja matka ciągle gada, że jej koleżanki córka dostała sie do biura a ja pracuje w sklepie mając wyższe wykształcenie. ta dziewczyna nawet studiów nie ma jeszcze ukończonych, więc jej mówię, że pewnie po znajomości, albo jakiś staż i może jej podziekują, albo miała dużoooo szczęścia i jej się udało. Mówię ciągle mojej mamie, że wysyłam na stanowiska biurowe, ale jest zero odzewu to ona mi nie wierzy. Jak nie pracowałam jakiś czas to było źle, teraz jak pracuje jako sprzedawca to też jest źle. Powoli mam tego dosyć, bo ona myśli, że jest jak kiedyś. W tych czasach ciężko o jakąkolwiek pracę.

[biedronka29]

Napisane przez summerlove0

moja matka ciągle gada, że jej koleżanki córka dostała sie do biura a ja pracuje w sklepie mając wyższe wykształcenie. ta dziewczyna nawet studiów nie ma jeszcze ukończonych, więc jej mówię, że pewnie po znajomości, albo jakiś staż i może jej podziekują, albo miała dużoooo szczęścia i jej się udało. Mówię ciągle mojej mamie, że wysyłam na stanowiska biurowe, ale jest zero odzewu to ona mi nie wierzy. Jak nie pracowałam jakiś czas to było źle, teraz jak pracuje jako sprzedawca to też jest źle. Powoli mam tego dosyć, bo ona myśli, że jest jak kiedyś. W tych czasach ciężko o jakąkolwiek pracę.

mam tak samo
doskonale cię rozumiem

[Nemme]

Napisane przez dostubeczekrumu

A spotkaliście się z pytaniami czy planujecie ciążę albo dzieci w ogóle?

Ja miałam takie pytanie na jednej rozmowie, powiedziałam, że kategorycznie nie odpowiem na takie pytanie, bo jest to niezgodne z prawem. Pani się oburzyła i mnie nie zatrudniono Ale cóż, nie dam sobą pomiatać, bo jestem kobietą i "mogę" mieć dzieci.
I na każdej innej rozmowie odpowiedziałabym w taki sam sposób.
Normalny pracodawca nigdy nie zada takiego pytania.

[MyDestiny90]

mnie takie pytanie spotkało dwa dni temu... "kiedy planuje Pani zajść w ciąże?"... wkurzyłam się nie na żarty i odparowałam, że nie wiem czy w ogóle będę mogła mieć kiedykolwiek dzieci, bo na chwilę obecną nie mogę. Babie zrobiło się głupio i mnie przepraszała. Oczywiście to nie jest prawda. Jestem płodna i wszystko ok. Jak mnie zechcą, to specjalnie zajdę w ciąże tuż po wakacjach.:brzyd al:

[phideaux]

Napisane przez MyDestiny90

mnie takie pytanie spotkało dwa dni temu... "kiedy planuje Pani zajść w ciąże?"... wkurzyłam się nie na żarty i odparowałam, że nie wiem czy w ogóle będę mogła mieć kiedykolwiek dzieci, bo na chwilę obecną nie mogę. Babie zrobiło się głupio i mnie przepraszała. Oczywiście to nie jest prawda. Jestem płodna i wszystko ok. Jak mnie zechcą, to specjalnie zajdę w ciąże tuż po wakacjach.:brzyd al:

Rozbawiłaś mnie ;-))

[syklamen]

Dziewczyny, a jaką kwotę powinnam podać, jeśli pytają mnie o wynagrodzenie w pierwszej pracy lub na stażu? (nie mam doświadczenia, praca w zawodzie).
Sądząc po reakcjach rekruterów to najlepiej 800 zł.

[zaksy]

Napisane przez syklamen

Dziewczyny, a jaką kwotę powinnam podać, jeśli pytają mnie o wynagrodzenie w pierwszej pracy lub na stażu? (nie mam doświadczenia, praca w zawodzie).
Sądząc po reakcjach rekruterów to najlepiej 800 zł.

wiesz, sądząc po reakcji rekruterów to najlepiej 0,99 zł

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez dostubeczekrumu

A spotkaliście się z pytaniami czy planujecie ciążę albo dzieci w ogóle?

prawie zawsze, bo mam już prawie 30 lat.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez biedronka29

na stronie mojego pup jest aktualnie masę ogłoszeń o staż. Rok temu do czerwca były środki i można było szybko się załapać.

to, że jest masa ogłoszeń, nie oznacza, że będą chcieli ciebie na 100% wziąć. może zadzwoń do PUP, powiedz, że wkrótce kończy ci się umowa, szukasz innej pracy i nie możesz nic znaleźć i zapytaj jaka jest szansa dostania się na staż od razu po zakończeniu pracy w innej firmie. wiem, że kłamać nieładnie, ale będziesz wiedziała na czym stoisz.

[AsiA_555]

Napisane przez biedronka29

Witajcie dziewczyny.
Przepraszam, że wam się wtrącę w dyskusję, ale nie chciałam specjalnie nowego wątku zakładać.
Pokrótce powiem w jakiej jestem aktualnie sytuacji.
Skończyłam studia mgr, na kierunku administracja , spec zarzadzanie .
Pracuje od początku studiów: m.in. call center/ obsługa klienta/sklep odzieżowy. To jest moje jedyne doświadczenie: handel i obsługa klienta.
Od zawsze marzyłam żeby pracować w biurze. Niestety ogłoszeń jak na lekarstwo w moim małym mieście a jak już ktoś zaprosi na rozmowę to zero odzewu.
Nie wiem już co mam robić.
Jestem w totalnej rozsypce .
Zarabiam 1000 zł aktualnie w ciuchach i jeszcze muszę się za to utrzymać.
Boli mnie to bardzo, że wykonuje pracę która nie wymaga specjalnego doświadczenia i nawet po liceum zatrudniają w tej firmie .
Myślę czy się zwolnić, zaryzykować i zarejestrować się w PUP. Może jakiś staż się uda.
Albo dalej harować i składać cv gdzieś do ciuchlandów na zastępce kierownika?

A z jakiej części Polski jesteś ?
Nie wiem jak u Ciebie ale, na Śląsku Pupy mają kasę na staże, może dowiedz się jak jest u Ciebie i się zarejestruj.

[Barbarella05]

Dziewczyny zadzwonili do nie! Wreszcie!
Pracował ktoś może jako Asystent ds.Promocji?
Muszę napisać list motywacyjny tam a nie umiem pisać tak,żeby się mną zainteresowali...
Więc nie wiem, co może zwrócić na mnie och uwagę, a oferta wygląda jak praca moich marzeń i chce spróbwać, chociażby kandydatować, reszta pójdzie myśle z górki po ewentualnej (daj wąteczku ) rozmowie.

W tą sobotę mam rozmowę o pracę w Restauracji, zobaczymy co z tego będzie

[syklamen]

Napisane przez Barbarella05

Dziewczyny zadzwonili do nie! Wreszcie!
Pracował ktoś może jako Asystent ds.Promocji?
Muszę napisać list motywacyjny tam a nie umiem pisać tak,żeby się mną zainteresowali...
Więc nie wiem, co może zwrócić na mnie och uwagę, a oferta wygląda jak praca moich marzeń i chce spróbwać, chociażby kandydatować, reszta pójdzie myśle z górki po ewentualnej (daj wąteczku ) rozmowie.

W tą sobotę mam rozmowę o pracę w Restauracji, zobaczymy co z tego będzie

Musisz przeanalizować dokładnie ogłoszenie pod kątem tego, czego wymagają od kandydata na to stanowisko i zaprezentować się tak, żeby się wpasować w ich oczekiwania. Tylko nie przepisuj gotowych sformułowań z ogłoszenia, wysil się bardziej i użyj własnego słownictwa. Np. piszesz, że jesteś taka i taka, bo zrobiłaś to i to. Zawsze jak piszesz o jakiejś cesze to uzasadniaj ją, nie używaj pustych zwrotów rodem z internetu. Napisz krótko swoim doświadczeniu, ale wspomnij tylko o tym, co jest najważniejsze, związane z tym stanowiskiem i co wyjdzie dla Ciebie na plus. Jak najwięcej konkretów, jak najmniej lania wody.

[Barbarella05]

Dziękuję za radę, na pewno skorzystam

A jak tam u Was, jak w pracy, jak poszukiwania?
Jakiś progres?

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Czytajcie do końca: http://www.gumtree.pl/cp-inzynierowi...znej-621540604

[Anusia3]

Ja w dalszych poszukiwaniach pracy na moich warunkach. Uczę się weekendowo więc potrzebuję wolnych weekendów czy to tak dużo? Przytrafiło mi się kilka ofert pracy np. Mc donald, gdzie pracodawca wypisał mi skierowanie nie do medycyny pracy jak to zawsze robią, ale do ginekologa, aby sprawdzić czy nie jestem w ciąży przed zatrudnieniem, bo pozniej nie mozna zwolnic takiej dziewczyny Dałam namówić się też nie do tej a do innej firmy gastronomicznej na dzień probny gdzie bylam wykorzystana jak smiec, ale najgorsze w tym wszystkim jest to ze szefowa zaproponowała mi darmo miesiac pracy aby mogla sprawdzic czy sie akurat do tej pracy nadaje.