Panny Młode 2015 część 28 <3

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez existence

też tak uważam pojechać możecie w sumie zawsze a jak ma teraz parcie na takie coś to na pewno się bardziej ucieszy

Napisane przez sQuaara

kup pulsometr

No wewnętrznie czuję, że ten pulsometr to on na bank sam sobie kupi
A wyjechać nie wyjedziemy, bo przyjdą studia, coś tam coś tam... Raz właśnie TŻ z czapy kupił groupona, pojechaliśmy i było superowo...
Wieeeem, że z pulsometru to jak dziecko się będzie cieszył

Hmmm... Zaczekam do jutra, jak nie usłyszę: "kupiłem pulsometr" dzisiaj wieczorem to chyba jednak pulsometr mu kupię...

Ale podróż przedślubna jest kusząca, nawet weekendowa, skoro nawet urlopu nie będziemy mieć

Napisane przez lolusl

Dzień dobry!


Oj,nie martw się Będziemy dwie,ja też z waruneczkiem.

Dzisiaj zaczynam akcję mega turbo odchudzanie.Dostałam ten dzienniczek do zapisywania,będę jeść mało,ćwiczyć 3 x w tygodniu, spacery i zapisujemy się na kurs tańca(od tego albo przyszłego tygodnia.)

Też mieliśmy iść na kurs, ale najwcześniej TŻ może skrętne ruchy wykonywać za 6 tygodni

[zmotywowanaja]

Napisane przez zonamojegomeza

Mój by nie czekał.

właśnie spytałam tż jak on by zareagował i stwierdził, że nie wie

[magda_mjt]

Napisane przez sQuaara

nie znam sie na chorobach ale wg mnie nigdy "mało/za mało" bedzie zdrowe...



uwielbiam jesien!! to moja ulubiona pora roku w modzie nie zebym była trendseteręęę ale np w lato ubiera sie nudno: 1 rzecz.. a tu mozna rozne ciekawe warstwyy <3

Ja nie lubie, bo juz wczoraj mocno poczułam, ze jestem wyziebiona i ciezko mi sie dogrzac . I M moze mi rozgrzewać ręce, z zewnatrz wydają sie ciepłe, a ja czuje, ze w środku dalej sa mega wyziebione.... I teraz zaczynam ubierać niewiadomo ile warst, jest mi cieplej, zaczynam cos robic i zaraz goraco. Ściągne kilka warstw i mega zimno. Bez sensu :P.

Napisane przez zmotywowanaja

Dziewczyny, spotkaliśmy się z TŻ w weekend z naszymi dobrymi znajomymi, na miejscu okazało się, że się zaręczyli bardzo się z tego powodu ucieszyliśmy, tym bardziej, że ostatnio ten kolega miał poważne problemy zdrowotne, ale na szczęście wszystko jest już w porządku No i pytamy się jak to było, no i ten kolega mówi, że miał w głowie wszystko łądnie ułożone, a jak się zbliżał do niej z pierścionkiem za plecami to się tak stresował, ze zapomniał co miał w głowie no ale nie o to chodzi tylko o to, że ta znajoma nie powiedziała mu od razu TAK, tylko po DWÓCH TYGODNIACH! Spytałam czemu, powiedziała, że tak czuła… Też tak miałyście? Bo ja nie wyobrażam sobie tak TŻ przetrzymać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Hm nie moge odp do cytatu zmoty... dziwnie tak, nie wiem co M by zrobił, jakbym 2 tygodnie odpowiadała, ale wyobrażam sobie, ze mogłaby to byc niekomfortowa sytuacja :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zmotywowanaja]

Napisane przez magda_mjt

Ja nie lubie, bo juz wczoraj mocno poczułam, ze jestem wyziebiona i ciezko mi sie dogrzac . I M moze mi rozgrzewać ręce, z zewnatrz wydają sie ciepłe, a ja czuje, ze w środku dalej sa mega wyziebione.... I teraz zaczynam ubierać niewiadomo ile warst, jest mi cieplej, zaczynam cos robic i zaraz goraco. Ściągne kilka warstw i mega zimno. Bez sensu :P.







Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Hm nie moge odp do cytatu zmoty... dziwnie tak, nie wiem co M by zrobił, jakbym 2 tygodnie odpowiadała, ale wyobrażam sobie, ze mogłaby to byc niekomfortowa sytuacja :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeśli z kimś jesteś, czekasz na oświadczyny to nie rozumiem dlaczego nie powiedziec tego od razu.. Pytałam czy nie była pewna, powiedziała, że była, ale tak czuła

[asiaczek87]

Napisane przez aga99792

Hej. Nie zaliczyłam egzaminu. Chcę mi się ryczec

Mój Tż nie zdał jednego zaliczenia i ma poprawę chyba w poprawiny wesela, na które jedziemy w ten weekend i zostawi mnie tam z rodzicami i będzie wracał na uczelnie

Witajcie

[dotuniek]

Napisane przez lolusl

A według mojej lekarki w moim przypadku będzie.

ja od wszystkich lekarzy, łącznie z tymi w poradni leczenia otyłości, że z tą chorobą to jak schudnę to będzie cud

[zmotywowanaja]

i ja tak w żartach, że chyba nas nie wyprzedzą ze ślubem, a oni, że jest taka szansa to się trochę zdziwiłam

[sQuaara]

Napisane przez zmotywowanaja

Dziewczyny, spotkaliśmy się z TŻ w weekend z naszymi dobrymi znajomymi, na miejscu okazało się, że się zaręczyli bardzo się z tego powodu ucieszyliśmy, tym bardziej, że ostatnio ten kolega miał poważne problemy zdrowotne, ale na szczęście wszystko jest już w porządku No i pytamy się jak to było, no i ten kolega mówi, że miał w głowie wszystko łądnie ułożone, a jak się zbliżał do niej z pierścionkiem za plecami to się tak stresował, ze zapomniał co miał w głowie no ale nie o to chodzi tylko o to, że ta znajoma nie powiedziała mu od razu TAK, tylko po DWÓCH TYGODNIACH! Spytałam czemu, powiedziała, że tak czuła… Też tak miałyście? Bo ja nie wyobrażam sobie tak TŻ przetrzymać

nie rozumiem dlaczego tak niektorzy robia.. albo chce albo nie...

Napisane przez zonamojegomeza

Mój by nie czekał.

moj tez nie... dla mnie brak odpowiedzi Asap czy po 5minutach bo kogos zamurowało i ma mętlik w głowie (rozne są przypadki... wpadka... on zareczyny a ona sie glowi czy trzeba slub bo dziecko czy moze nie) ale gdybym kazala czekac 2 tygodnie k. to by nie czekal a wg mnie to ta dziweczyna coz mogla robic? "zestawienie za i przeciw" ;/ kiepsko
i co przez 2 tygodnie mowił? ze to moja dziewczyna czy narzeczona? jak to sie mowi wife-to-be to ona była fiancee-to-be ??

Napisane przez lolusl

A według mojej lekarki w moim przypadku będzie.

a to swietnie dlatego napisalam ze sie nie znam na chorobach a tez wiadomo ze mało nie zawsze jest mądrze np jajko i kawa ale jak konsultujesz z lekarzem to nie musimy sie o Ciebie martwic

Napisane przez magda_mjt

Ja nie lubie, bo juz wczoraj mocno poczułam, ze jestem wyziebiona i ciezko mi sie dogrzac . I M moze mi rozgrzewać ręce, z zewnatrz wydają sie ciepłe, a ja czuje, ze w środku dalej sa mega wyziebione.... I teraz zaczynam ubierać niewiadomo ile warst, jest mi cieplej, zaczynam cos robic i zaraz goraco. Ściągne kilka warstw i mega zimno. Bez sensu :P.
.

oh nie to ja jestem gorąca dziewczyna

uwielbiam a to koszulka na to sweterek/katana/skora/kamizelka, botki <3 grube skarpety ponad botki)) love!

[existence]

Napisane przez zmotywowanaja

Dziewczyny, spotkaliśmy się z TŻ w weekend z naszymi dobrymi znajomymi, na miejscu okazało się, że się zaręczyli bardzo się z tego powodu ucieszyliśmy, tym bardziej, że ostatnio ten kolega miał poważne problemy zdrowotne, ale na szczęście wszystko jest już w porządku No i pytamy się jak to było, no i ten kolega mówi, że miał w głowie wszystko łądnie ułożone, a jak się zbliżał do niej z pierścionkiem za plecami to się tak stresował, ze zapomniał co miał w głowie no ale nie o to chodzi tylko o to, że ta znajoma nie powiedziała mu od razu TAK, tylko po DWÓCH TYGODNIACH! Spytałam czemu, powiedziała, że tak czuła… Też tak miałyście? Bo ja nie wyobrażam sobie tak TŻ przetrzymać

dziwnie....

[ania9o]

Napisane przez zmotywowanaja

Jeśli z kimś jesteś, czekasz na oświadczyny to nie rozumiem dlaczego nie powiedziec tego od razu.. Pytałam czy nie była pewna, powiedziała, że była, ale tak czuła

Bez sensu.
Mi się wydaje, że mój TŻ też by nie czekał. To bez sensu dla mnie zwlekać jak się jest pewnym. Wydaje mi się, że tak tylko powiedziała a najwidoczniej nie była pewna i musiała sobie to przemyśleć, chociaż moim zdaniem już taki związek nie ma stabilnego podłoża... smutne to trochę, że kazała mu czekać. Ja sobie tego osobiście nie wyobrażam.

[sQuaara]

Napisane przez zmotywowanaja

i ja tak w żartach, że chyba nas nie wyprzedzą ze ślubem, a oni, że jest taka szansa to się trochę zdziwiłam

hm no dziwne... tzn no tak... hm albo sie musiala zastranawiac albo zaraz juz chce slub brac. :P

[magda_mjt]

Albo..... jest w ciąży :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sQuaara]

Napisane przez magda_mjt

Albo..... jest w ciąży :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

od razu pomyslalam "i czekala 2tygodnie czy okres bedzie czy nie"

[pati0090]

Napisane przez zmotywowanaja

Dziewczyny, spotkaliśmy się z TŻ w weekend z naszymi dobrymi znajomymi, na miejscu okazało się, że się zaręczyli bardzo się z tego powodu ucieszyliśmy, tym bardziej, że ostatnio ten kolega miał poważne problemy zdrowotne, ale na szczęście wszystko jest już w porządku No i pytamy się jak to było, no i ten kolega mówi, że miał w głowie wszystko łądnie ułożone, a jak się zbliżał do niej z pierścionkiem za plecami to się tak stresował, ze zapomniał co miał w głowie no ale nie o to chodzi tylko o to, że ta znajoma nie powiedziała mu od razu TAK, tylko po DWÓCH TYGODNIACH! Spytałam czemu, powiedziała, że tak czuła… Też tak miałyście? Bo ja nie wyobrażam sobie tak TŻ przetrzymać

ja od razu powiedziałam "tak", nie wyobrażam sobie tak przytrzymać tż

Napisane przez zmotywowanaja

i ja tak w żartach, że chyba nas nie wyprzedzą ze ślubem, a oni, że jest taka szansa to się trochę zdziwiłam

ja ma koleżankę co się w sierpniu zaręczyła teraz a ślub początek czerwca jakoś 2015 więc przed nami

[sQuaara]

ja tez chcialam przed przyjaciolke sie "wepchnac" mimo ze zareczylam sie 7mcy pozniej
Ona w czerwcu 2013 i slub czerwiec 2015
a ja w lutym 2014 i chcialam slub ASAP..kwiecien/maj... ale jak wszyscy wiedza nie bylo terminow

ale to tylko dlatego ze ona date slubu sobie w styczniu 2014 ustalila wiec uznałam ze jakos chyba jej nie zalezało, a mi zależy

nie wiem nawet co bym K. powiedziała "oh skarbie...dziekuje.. ale wez prosze ten pierscionek... wrocmy do pokoju... ja sie zastanowie wiesz... nie nie wiem ile.. i nie pytaj daj mi pomyslec...a teraz wrocmy do pokoju.. zadzwon tylko zeby szampana nie bylo i te roze niech posprzataja... no i sobie moze jakis film wlaczymy co? i jakos ten weekend w tych gorach zleci"

no nieeee:/


aaaa zaraz dostane aneks do umowy!! z podwyzeczką!! daj boże 15%

[lolusl]

Napisane przez dotuniek

ja od wszystkich lekarzy, łącznie z tymi w poradni leczenia otyłości, że z tą chorobą to jak schudnę to będzie cud

moja powiedziała,ze spokojnie się da schudnąć,przy ustabilizowanych hormonach,ale wymaga to ok.5 razy wiecej wysiłku niż u zdrowej osoby. No i konieczne są ćwiczenia.Chciałam samą dietą-nie wyszło,teraz wezmę się za cwiczenia-zobaczymy.Mam tylko 5-6kg do zrzucenia na razie,wiec moze byc ciezko.

[dotuniek]

Napisane przez lolusl

moja powiedziała,ze spokojnie się da schudnąć,przy ustabilizowanych hormonach,ale wymaga to ok.5 razy wiecej wysiłku niż u zdrowej osoby. No i konieczne są ćwiczenia.Chciałam samą dietą-nie wyszło,teraz wezmę się za cwiczenia-zobaczymy.Mam tylko 5-6kg do zrzucenia na razie,wiec moze byc ciezko.

no mnie się nie udało, ani ćwiczeniami, ani dietą ;/ odpuściłam już całkiem, jestem i zostanę kluską ważącą 90 kilo - na początku choroby przytyłam 20 kg i nie mogę od prawie 2 lat się tego pozbyć, w PLO powiedzieli mi że powinnam się cieszyć, że już nie tyje a ja nie umiem

[duchaa123]

nie mart się ja też do najcieńszych nie należe waże 70 kg przy 165 też zbytnio się nie ciesze z tej wagi ale zaczynam się akceptować

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez zmotywowanaja

Dziewczyny, spotkaliśmy się z TŻ w weekend z naszymi dobrymi znajomymi, na miejscu okazało się, że się zaręczyli bardzo się z tego powodu ucieszyliśmy, tym bardziej, że ostatnio ten kolega miał poważne problemy zdrowotne, ale na szczęście wszystko jest już w porządku No i pytamy się jak to było, no i ten kolega mówi, że miał w głowie wszystko łądnie ułożone, a jak się zbliżał do niej z pierścionkiem za plecami to się tak stresował, ze zapomniał co miał w głowie no ale nie o to chodzi tylko o to, że ta znajoma nie powiedziała mu od razu TAK, tylko po DWÓCH TYGODNIACH! Spytałam czemu, powiedziała, że tak czuła… Też tak miałyście? Bo ja nie wyobrażam sobie tak TŻ przetrzymać

też sobie nie wyobrażam. Dla mnie to takie naturalne, że mówi się tak Przecież nad czym się zastanawiać? Albo chcę z kimś być albo nie.

[lolusl]

Napisane przez dotuniek

no mnie się nie udało, ani ćwiczeniami, ani dietą ;/ odpuściłam już całkiem, jestem i zostanę kluską ważącą 90 kilo - na początku choroby przytyłam 20 kg i nie mogę od prawie 2 lat się tego pozbyć, w PLO powiedzieli mi że powinnam się cieszyć, że już nie tyje a ja nie umiem

No ale popatrz na te tysiące kobiet,które jednak schudły.Może robiłaś coś źle?
Wyeliminowalaś z diety cebule,fasole, brokuły, kalafiory?
Włączyłaś dużo ryb?
Ćwiczyłaś +miałaś bardzo niskokaloryczną dietę?
Wiem,że jest ciężej, ale widzę,że sie da,bo są na to przykłady. A jednak 90 kg to bardzo dużo,to szybciej schodzi niż tak jak ja chcę z 60 na 55.
Mi lekarka poleciła dietę Cambridge na jeden tydzień w miesiącu.Niestety ale szkoda mi kasy na te mieszanki,ale myślę,że to może pomóc.

[zonamojegomeza]

sQuaara a co z waszym wcześniejszym terminem? Odpusciliście juz czy nadal czekacie na decyzję z lokalu?

[Majelka]

hejka

dziewczynki przepraszam, totalnie zapomniałam o spotkaniu w ogóle masakryczny tydzień przede mną więc nie dałabym rady dotrzeć ale czuję się trochę rozgrzeszona bo widzę, że i tak by się nie odbyło
tylko szkoda, że migotka musiała plany zmieniać

Ktoś może jest po prostu chętny żeby zorganizować kolejne? ustalić datę i ogarnąć stolik potem?

[MartusiaWu]

Napisane przez zmotywowanaja

Dziewczyny, spotkaliśmy się z TŻ w weekend z naszymi dobrymi znajomymi, na miejscu okazało się, że się zaręczyli bardzo się z tego powodu ucieszyliśmy, tym bardziej, że ostatnio ten kolega miał poważne problemy zdrowotne, ale na szczęście wszystko jest już w porządku No i pytamy się jak to było, no i ten kolega mówi, że miał w głowie wszystko łądnie ułożone, a jak się zbliżał do niej z pierścionkiem za plecami to się tak stresował, ze zapomniał co miał w głowie no ale nie o to chodzi tylko o to, że ta znajoma nie powiedziała mu od razu TAK, tylko po DWÓCH TYGODNIACH! Spytałam czemu, powiedziała, że tak czuła… Też tak miałyście? Bo ja nie wyobrażam sobie tak TŻ przetrzymać

a może po prostu nie jest zwolenniczką ślubów? nie każdy się musi hajtać

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez lolusl

moja powiedziała,ze spokojnie się da schudnąć,przy ustabilizowanych hormonach,ale wymaga to ok.5 razy wiecej wysiłku niż u zdrowej osoby. No i konieczne są ćwiczenia.Chciałam samą dietą-nie wyszło,teraz wezmę się za cwiczenia-zobaczymy.Mam tylko 5-6kg do zrzucenia na razie,wiec moze byc ciezko.

No takie małe kilogramy to się najgorzej zrzuca... Ja mam tu zasadę - co se schudnę, to se przytyję, ale tak jest... 2 kg w górę.... zrzucę w miesiąc... kolejny miesiąc spoko, a w następnym te 2kg odrabiam
A teraz ćwiczyć nie mogę przez tą wyciętą brodawkę

[dotuniek]

Napisane przez lolusl

No ale popatrz na te tysiące kobiet,które jednak schudły.Może robiłaś coś źle?
Wyeliminowalaś z diety cebule,fasole, brokuły, kalafiory?
Włączyłaś dużo ryb?
Ćwiczyłaś +miałaś bardzo niskokaloryczną dietę?
Wiem,że jest ciężej, ale widzę,że sie da,bo są na to przykłady. A jednak 90 kg to bardzo dużo,to szybciej schodzi niż tak jak ja chcę z 60 na 55.
Mi lekarka poleciła dietę Cambridge na jeden tydzień w miesiącu.Niestety ale szkoda mi kasy na te mieszanki,ale myślę,że to może pomóc.

ja mam hasimoto, nie zwykłą niedoczynność i kurna nadal wyniki są dalekie od zadowalających. I nie schodzi wcale, ryby jem, ale nie mogę przeginać bo jod, był okres że gluten wyeliminowałam ale kurna nic to nie dało, więc szybko zrezygnowałam, bo to za duże poświęcenie dla mnie, produkty konserwowe, brokuły/kalafiory/kapusty też, cukru nie używam, słodyczy nie jem, masła do pieczywa też nie, raczej piekę niż smażę, jak już coś to na oliwie. Jem 5 posiłków, ćwiczę i dupa, poniżej 80 nie mogę zejść.

[Mariuszowa]

Dziewczyny, wiecie może, czy w jakims markecie jest aktualnie promocja na ciasto francuskie?

[Kelpie]

Hej, hej, jestem

[zmotywowanaja]

Napisane przez sQuaara

od razu pomyslalam "i czekala 2tygodnie czy okres bedzie czy nie"

nie jest mi się wydaje, że chciała go przetrzymać, bo ona czekała prawie 4 lata na ten pierścionek, ale ten chłopak myślała już o tym wcześniej, ale później zachorował i wszystko się przesunęło.. nie wiem jak jest między nimi, widzę to tylko z boku. Nie oceniam, nie osądzam, ale to dla mnie dziwna sytuacja pytałam czy nie była pewna, powiedziała, ze była. Oświadczył się jej przed urlopem, a ona po tych dwóch tygodniach mu powiedziała, że tak.

Ale pocieszyłyście, że nie tylko ja myślę, że to dziwna sytuacja, dzięki

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez MartusiaWu

a może po prostu nie jest zwolenniczką ślubów? nie każdy się musi hajtać

planują ślub i weselicho, to chyba chce

[zonamojegomeza]

Napisane przez Mariuszowa

Dziewczyny, wiecie może, czy w jakims markecie jest aktualnie promocja na ciasto francuskie?

Wczoraj kupiłam w biedronce i jest o 30% chyba większe. Nie mieści się na dlugosc na blachę.

[MartusiaWu]

Napisane przez zmotywowanaja

planują ślub i weselicho, to chyba chce

ja też planuje, a wcześniej to wcale takie oczywiste dla mnie nie było
w sumie nie wiadomo ale zawsze lepiej przemyśleć, niż potem zmieniać decyzje, wesele odwoływać, albo te rozwody przed pierwszą rocznicą ślubu