Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

[marciar7]

Napisane przez butterfly20

W sumie fakt. Kolega nam ostatnio opowiadał o tym jak to na stancji (na studiach) mieli kolegę, który na początku nawet wody nie umiał zagotować Cudne wychowanie

ostro haha

[Elena_22]

Napisane przez marciar7

o kurka to muszę sie dowiedzieć
wiem ze z racji urodzenia dziecka zrobię korektę stypendium bo w koncu bedzie nas 3 a nie 2

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------



mamyyyy
Jasiek albo Zosia/Antosia (Tż nie chce sie na Antosie zgodizc )

Spytaj, co Ci szkodzi? Mi koleżanka tak podpowiedziała i dostałam, a wtedy ja nie pracowałam( tzn. byłam na stażu), tylko mąż. Wydaje mi się, że jak sie należy socjalne, to i taka zapomoga też- ja schowałam dumę do kieszeni i napisałam podanie, zawsze to już część pieniędzy na opłatę czesnego była.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez marciar7

Motyl wodę tez trzeba umiec ugotować a od czegoś się zaczyna

Pewnie ja kiedyś mamę spytałam, czy zupę się z wody gotuje

[figa84]

Justynka fajnie, że wizyta udana

[Aninis]

Napisane przez marciar7

o kurka to muszę sie dowiedzieć
wiem ze z racji urodzenia dziecka zrobię korektę stypendium bo w koncu bedzie nas 3 a nie 2

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------



mamyyyy
Jasiek albo Zosia/Antosia (Tż nie chce sie na Antosie zgodizc )

ach te tżty

[Elena_22]

Napisane przez justynka333

Dziewczyny ja tam jeszcze dodam 2 zdania o oleju i patelni... jak słowo daję trzeba bardzo uważać! I zakopcona szafka to mała strata, u mnie skończyło się że olej wylądował na mojej stopie 3 miesiące pod opieką chirurga, L4, a ile bólu to nie powiem. Na szczęście ślady zostały praktycznie niezauważalne, a że stało się to 1.5roku temu to teoretycznie skóra jeszcze nie jest całkiem wygojona.

A my już po badaniu Powiem Wam że jestem zachwycona Co prawda była obsuwa czasowa ale jaka nam sie trafiła lekarka... Owszem wspomniała o tym że muszę uważać na wagę ale to po porodzie jak już dojdę do siebie. Ale była mega taktowna i sympatyczna. Potwierdziła chłopca bo pierwsze co pokazał były wiadome części ciała Ułożenie główkowe, pozycja przypominała żabkę i oczywiście odwrócony do pupą. Troszkę się namęczyliśmy żeby sie odwrócił. I tak wreszcie oceniono buzię, na szczęście nie ma żadnych wad. Zrobione zostało echo serduszka i jest zdrowy. Widzieliśmy go pierwszy raz w 3d Ale widok, całe badani trwało jakieś 20 minut, ogólne wszystko w normie. Waga 1300 gram. Termin porodu wyliczyła na 2 lutego czyli na każdym badaniu nam się powtarza 1-2 luty.Nawet dostaliśmy płytkę z badaniem.
Jeszcze oby jutrzejsza glukoza wyszła pomyślnie.
Esor śliczne rzeczy byliśmy w ikei i jestem padnięta Dobrze że miałam z wczoraj pomidorówkę na obiad

Edit. I dziękujemy za kciukasy

Justynka, super wieści Duży bobasek- który to tydzień u Ciebie?

[butterfly20]

Napisane przez figa84

Byłam kiedyś na szkolnej wycieczce. Jedzenie we własnym zakresie, więc wiadomo, że każdy miał garnuszek + grzałkę do zrobienia sobie herbaty. Koleżanka nastawiła sobie tą grzałkę w garnuszku, nie mineło 30s a ta zalewa herbatę. My wielkie oczy i któras się zapytała:
- ta woda Ci się już ugotowała?
- tak
- a bulgotała?
- nie

dodam, że to 4 klasa ogólniaka

No pięknie. A więc wśród płci żeńskiej też bywają takie kwiatki

Napisane przez justynka333

Dziewczyny ja tam jeszcze dodam 2 zdania o oleju i patelni... jak słowo daję trzeba bardzo uważać! I zakopcona szafka to mała strata, u mnie skończyło się że olej wylądował na mojej stopie 3 miesiące pod opieką chirurga, L4, a ile bólu to nie powiem. Na szczęście ślady zostały praktycznie niezauważalne, a że stało się to 1.5roku temu to teoretycznie skóra jeszcze nie jest całkiem wygojona.

A my już po badaniu Powiem Wam że jestem zachwycona Co prawda była obsuwa czasowa ale jaka nam sie trafiła lekarka... Owszem wspomniała o tym że muszę uważać na wagę ale to po porodzie jak już dojdę do siebie. Ale była mega taktowna i sympatyczna. Potwierdziła chłopca bo pierwsze co pokazał były wiadome części ciała Ułożenie główkowe, pozycja przypominała żabkę i oczywiście odwrócony do pupą. Troszkę się namęczyliśmy żeby sie odwrócił. I tak wreszcie oceniono buzię, na szczęście nie ma żadnych wad. Zrobione zostało echo serduszka i jest zdrowy. Widzieliśmy go pierwszy raz w 3d Ale widok, całe badani trwało jakieś 20 minut, ogólne wszystko w normie. Waga 1300 gram. Termin porodu wyliczyła na 2 lutego czyli na każdym badaniu nam się powtarza 1-2 luty.Nawet dostaliśmy płytkę z badaniem.
Jeszcze oby jutrzejsza glukoza wyszła pomyślnie.
Esor śliczne rzeczy byliśmy w ikei i jestem padnięta Dobrze że miałam z wczoraj pomidorówkę na obiad

Edit. I dziękujemy za kciukasy

Wow popatrz, jak przypakował! A ostatnio tak się martwiłaś,że malutki)))))

[Aninis]

Napisane przez butterfly20

Nie mogę mieć wszystkiego po pójdę z torbami:P

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Marciar już niedługo będziesz wybierać

A Tuśka "gotowała" w swojej kuchni i przybiega do mnie i krzyczy,że mi ugotowała obiadek. Pytam jej, co mi ugotowała, a ona na to "Wodę" normalnie fest kuchara

hahaha od czegoś trzeba zacząć

[marciar7]

Napisane przez Elena_22

Spytaj, co Ci szkodzi? Mi koleżanka tak podpowiedziała i dostałam, a wtedy ja nie pracowałam( tzn. byłam na stażu), tylko mąż. Wydaje mi się, że jak sie należy socjalne, to i taka zapomoga też- ja schowałam dumę do kieszeni i napisałam podanie, zawsze to już część pieniędzy na opłatę czesnego była.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------



Pewnie ja kiedyś mamę spytałam, czy zupę się z wody gotuje

ja tam sie takich rzeczy nie wstydze, zapytam i tak tyle sie mecze w tej szkole niech chociaz kase dają

[NanaR]

[QUOTE=Elena_22;53490895]

Napisane przez badzia987

Ja też chciałam mieć lexusa ale jak wybieraliśmy auto do ślubu to miałam okazję przejechać się (hehe młody chłopak spełnił moje marzenie ) to ...czar prysł. Owszem- wszyscy się oglądali ale myślę, że są wygodniejsze samochody .
Teraz oglądamy się za audi (ale nie wiem co to za numer bo ogólnie nie znam się na samochodach). Tylko jeszcze nie widziałam limuzyny z 2 fotelikami dziecięcymi

My już też powoli kompletujemy prezenty dla Maluchów z rodziny. Póki jeszcze mogę się toczyć- wczoraj hiciorem była pralka. Bez kitu- sama jak dziecko patrzyłam jak się ten bęben obraca Jeszcze miałam ochotę posłuchać czy odkurzacze są realistyczne ale były całkowcie zapakowane .

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------



Lubię audi ,fajnie mi się jeździ. My mamy teraz kombi- mąż się uparł ze wzgl. na dzieciaki( jak kupowaliśmy to mieliśmy jeszcze jedno ), ja wybierałam kolor- dla mnie musi być czarny. Wolałabym mieć Q7 , ale to na razie w dalszej przyszłości.
Super mi się jeździ tez skodą, chociaż wnętrze jest bardzo proste i nie powala, ale mam sentyment i to auto praktycznie bezawaryjne.

My latem tez kupiliśmy audi a4 b6 w kombi ze względu na Maluszka bo w nasze stare uto nawet wozek by nie wszedł

[justynka333]

U nas jest 28tc i 5dni
A wagowo skakał n comiesięcznych wizytach 300-700-1300 gram.
Lekarka mówi że taki w sam raz. W ogóle super babka była, powalczyła z leniuszkiem żeby się obrócił i go dobrze zbadała nie to co lekarz na połówkowym Napisał adnotacje że nie oceniono twarzy i serca, badanie trwało z 5 minut i skasował 250zł... Tu mieliśmy skierowanie i tak warto było wstać o 5 rano i jechać te 100km.

[esor]

Napisane przez ja :)

Pewnie udalo wam sie zauwazyc ze jestem maniakiem jelsi chodzi o krakowski smog i jakosc powietrza
Zakupilismy z TZ czujnik do domu - jest extra. Mierzy stezenie czasteczek PM2.5 w powietrzu, wilgotnosc, temp, jakies tam jeszcze substancje chemiczne. Do tego wykresy, wszystko pieknie ladnie ze statystykami. Jestem zachwycona Wlansie po raz pierwszy udalo mi sie w domu przekroczyc normy stezenia czasteczek 2.5 przez pol godzinne smazenie kotletow dla taty filtr zaraz poszedl ruch i juz spadlo, ale fajnie to monitorowac bo są pomiary z co 10 minut na wykresie. Jestem nienormalna

Ale Ty jestes pierdzielnik z tymi kontrolami zanieczyszczeń itp z ciekawość, w jakiej części Krakowa mieszkasz?

[NanaR]

Napisane przez justynka333

Dziewczyny ja tam jeszcze dodam 2 zdania o oleju i patelni... jak słowo daję trzeba bardzo uważać! I zakopcona szafka to mała strata, u mnie skończyło się że olej wylądował na mojej stopie 3 miesiące pod opieką chirurga, L4, a ile bólu to nie powiem. Na szczęście ślady zostały praktycznie niezauważalne, a że stało się to 1.5roku temu to teoretycznie skóra jeszcze nie jest całkiem wygojona.

A my już po badaniu Powiem Wam że jestem zachwycona Co prawda była obsuwa czasowa ale jaka nam sie trafiła lekarka... Owszem wspomniała o tym że muszę uważać na wagę ale to po porodzie jak już dojdę do siebie. Ale była mega taktowna i sympatyczna. Potwierdziła chłopca bo pierwsze co pokazał były wiadome części ciała Ułożenie główkowe, pozycja przypominała żabkę i oczywiście odwrócony do pupą. Troszkę się namęczyliśmy żeby sie odwrócił. I tak wreszcie oceniono buzię, na szczęście nie ma żadnych wad. Zrobione zostało echo serduszka i jest zdrowy. Widzieliśmy go pierwszy raz w 3d Ale widok, całe badani trwało jakieś 20 minut, ogólne wszystko w normie. Waga 1300 gram. Termin porodu wyliczyła na 2 lutego czyli na każdym badaniu nam się powtarza 1-2 luty.Nawet dostaliśmy płytkę z badaniem.
Jeszcze oby jutrzejsza glukoza wyszła pomyślnie.
Esor śliczne rzeczy byliśmy w ikei i jestem padnięta Dobrze że miałam z wczoraj pomidorówkę na obiad

Edit. I dziękujemy za kciukasy

Super ze wszystko w porządku

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Am nadzieje ze uda mi się link do filmiku z tel wrzucić w każdym razie właśnie na fb u kogoś widziałam. Tatuś zmieniający pieluszke hahah uśmiałam się
https://youtu.be/I1LI7ndOcGU

[Lucy31]

Napisane przez Czarnooka_Paula

nastawiłam patelnie zeby mieso usmazyc i poszlam siku. Wracam a tu ogień bucha z patelni !!!!!!



Dziewczyny mam zawał ...



wzielam patelnie wstawilam na kuchenke zeby rozgrzac olej i poszłam siku. wracam a w kuchni plomienie lataja nad kuchenka....



w ciagu nie wiem, 2 minut ??? jakim cudem ?? ((



ale sie wystraszylam i nie wiedzialam co zrobic ! wzielam ta patelnie z ogniem do zlewu i zalałam woda to sie ugasil ogien po jakims czasie. Ale mocno z niej buchało ogniem. Teraz szafki sa brudne od sadzy czy nie wiem czego i wszystko trzeba szorowac...





mi sie nogi jeszcze trzesa !



otworzylam balkon zeby to wywietrzyc

Ale przygoda brrr.
Faktycznie na palącą patelnie dobrze np nałożyć pokrywkę, warto mieć położoną na blacie jak się smaży, żeby pod ręką była Kiedyś sama musiałam z tego skorzystać

Napisane przez Elena_22

Mam nadzieję, że dopiero od 30 tyg.
U mnie w sobotę była cisza od tego momentu, co Wam pisałam aż do pobytu na IP. Zaniepokoiło mnie,że zawsze mały był tak bardzo ruchliwy, że w ciągu dnia nie było żadnych przerw w kopniakach i aż brzuch podskakiwał, martwiłam się, ale lekarz to mnie naprawdę przeraził- poczułam się w ogóle jak wyrodna matka, co nie przejmuje sie własnym dzieckiem, i jakby co nie daj Boże się stało, wszyscy by mnie oskarżali, że zaniedbałam...

Nie przejmuj się lekarzem, poniosło go mocno W razie wątpliwości jedź na IP i już
A nie myślałaś o tej położnej? Skoro masz takie wątpliwości, to taka położna co daje serca posłuchać raz w tygodniu to jednak uspokoi
Ja właśnie dziś posłuchałam, 150-155 wali i od razu człowiekowi się buzia uśmiecha jak tak sobie posłucha

Napisane przez Aninis

Mi w grudniu stuknie 33... a czuję się jakbym miała 26

To jestem tylko tyci tyci starsza, bo swoje 33 skończyłam w październiku

[for_you_for_me]

Napisane przez butterfly20

W sumie fakt. Kolega nam ostatnio opowiadał o tym jak to na stancji (na studiach) mieli kolegę, który na początku nawet wody nie umiał zagotować Cudne wychowanie

Ha ha moja znajoma wyszła za mąż za faceta co nawet kanapek nie umiał sobie sam zrobić a herbatę to też mu musiała zrobić a on tylko podgrzewał w mikrofali . Jak mi to opowiadała to myślałam, że to jakieś żarty. Mówiła, że to jedynak i mamusia zawsze wszystko za niego robiła. Nawet jak z nią rozmawiałam to zadzwonił bo miał wychodzić do pracy i biedak kanapek nie mógł znaleźć. Małżeństwo długo nie przetrwało bo jak się po 2 latach z nią spotkałam, to okazało się, że jest już po rozwodzie.

[butterfly20]

Napisane przez justynka333

U nas jest 28tc i 5dni
A wagowo skakał n comiesięcznych wizytach 300-700-1300 gram.
Lekarka mówi że taki w sam raz. W ogóle super babka była, powalczyła z leniuszkiem żeby się obrócił i go dobrze zbadała nie to co lekarz na połówkowym Napisał adnotacje że nie oceniono twarzy i serca, badanie trwało z 5 minut i skasował 250zł... Tu mieliśmy skierowanie i tak warto było wstać o 5 rano i jechać te 100km.

ale to i tak ładny skok, u nas było 330 -770- 1010. Ale to i tak w sumie jeszcze różnie mogą nam dzieciaki rosnąć

[Mami87]

HELOŁ!
Żyjemy ale udzielam się na bliźniakowym forum
Jesteśmy po wizycie, dziś 28+6
Bliźniaczki ważą 1100g i 1440g
Mama +16kg
Udało się zrobić zdjęcie tylko jednej, ale druga jest taka sama

[butterfly20]

Dziewczyny a to trzecie usg prenatalne jest w końcu dla wszystkich płatne?nawet jak wcześniejsze miało się na nfz?

[figa84]

Napisane przez for_you_for_me

Ha ha moja znajoma wyszła za mąż za faceta co nawet kanapek nie umiał sobie sam zrobić a herbatę to też mu musiała zrobić a on tylko podgrzewał w mikrofali . Jak mi to opowiadała to myślałam, że to jakieś żarty. Mówiła, że to jedynak i mamusia zawsze wszystko za niego robiła. Nawet jak z nią rozmawiałam to zadzwonił bo miał wychodzić do pracy i biedak kanapek nie mógł znaleźć. Małżeństwo długo nie przetrwało bo jak się po 2 latach z nią spotkałam, to okazało się, że jest już po rozwodzie.

koleżanka zaliczyła taką przygodę, ale długo nie wierzyła, że tak może być. Tak czy inaczej zawsze jak przychodziła do chłopaka, to mama zrobiła herbatę, podała ciasto itd. Mało tego na wakacje jeździli rodzinnie z jego rodzicami. Wtedy jej coś podpadło, ale nadal nie dała wiary... i rok później jak pojechali na wakacje razem to nie wytrzymała z nim doby ;p Powiedziała, że on nawet sobie sam torby nie umiał rozpakować, a rano chciał, żeby mu przyszykowała ubranie Zwiała jak stała, a on i jego rodzice rozsiewali potem plotki jaka to zła dziewczyna była

[Aninis]

Napisane przez NanaR

Super ze wszystko w porządku

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Am nadzieje ze uda mi się link do filmiku z tel wrzucić w każdym razie właśnie na fb u kogoś widziałam. Tatuś zmieniający pieluszke hahah uśmiałam się
https://youtu.be/I1LI7ndOcGU

hahaha mojego tż na szczęście żadne smrodki nie ruszają... jak kotu się zdarzył wymiocik, to zawsze tż sprzątał, bo ja nie dawałam rady... a jeszcze jak poczułam pod szmatką, że jeszcze ciepłe... brrr
mnie to od razu naciąga na pawika i ja się boję już jak to będzie z tym przewijaniem

[figa84]

Napisane przez butterfly20

Dziewczyny a to trzecie usg prenatalne jest w końcu dla wszystkich płatne?nawet jak wcześniejsze miało się na nfz?

Miałam połówkowe na nfz i poinformowali mnie odrazu, że na 3 nie da rady skierowania.

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Mami87

HELOŁ!
Żyjemy ale udzielam się na bliźniakowym forum
Jesteśmy po wizycie, dziś 28+6
Bliźniaczki ważą 1100g i 1440g
Mama +16kg
Udało się zrobić zdjęcie tylko jednej, ale druga jest taka sama

jaka piekna

ja juz po obiedzie, musze polezec i odpoczac

[Aninis]

Napisane przez Lucy31

Ale przygoda brrr.
Faktycznie na palącą patelnie dobrze np nałożyć pokrywkę, warto mieć położoną na blacie jak się smaży, żeby pod ręką była Kiedyś sama musiałam z tego skorzystać



Nie przejmuj się lekarzem, poniosło go mocno W razie wątpliwości jedź na IP i już
A nie myślałaś o tej położnej? Skoro masz takie wątpliwości, to taka położna co daje serca posłuchać raz w tygodniu to jednak uspokoi
Ja właśnie dziś posłuchałam, 150-155 wali i od razu człowiekowi się buzia uśmiecha jak tak sobie posłucha



To jestem tylko tyci tyci starsza, bo swoje 33 skończyłam w październiku

[butterfly20]

Napisane przez figa84

Miałam połówkowe na nfz i poinformowali mnie odrazu, że na 3 nie da rady skierowania.

No właśnie tak mi się wydawało

[marciar7]

Mami gratki super cór
Figa ale historia BEKA

Co do smrodów mój tz powiedzial ze maseczkę sobie kupi hahha

[for_you_for_me]

Napisane przez NanaR

Super ze wszystko w porządku

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Am nadzieje ze uda mi się link do filmiku z tel wrzucić w każdym razie właśnie na fb u kogoś widziałam. Tatuś zmieniający pieluszke hahah uśmiałam się
https://youtu.be/I1LI7ndOcGU

: hahaha::h ahaha:
Dobre!!

Mój mąż też na razie się zarzeka że pieluchy nie zmieni, wszystko inne tak, ale na pieluchy się nie pisze. On raczej z tych równie wrażliwych. Za to jego brat a mój szwagier bezproblemowo zmieniał pieluchy i jeszcze potrafił przyjść do swojej mamy jak się zajmowała dzieckiem z pretensjami co dawała małemu bo kupa np ma taki a nie inny kolor.

[butterfly20]

Mój od początku zmieniał pieluchy bez problemu

[marciar7]

Mój będzie ale czasem nie wiem czy zartuje z ta maseczka czy nie
Podobno jak brataknowi zmienial to założył taka maseczkę, że ten mały tak się śmiał że mało drugiej kupy nie zrobił ze śmiechu

[kaaasi]

Lola ładne literki

Napisane przez butterfly20

A z kolei do pierwszego pokoju Tusi zamawiałam od tej pani http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=27471306 i teraz będę przerabiać napis Tusia na Zuzia w tym pokoiku, więc w sumie muszę tylko dwie literki zamienić I jeszcze inne dekoracje będę u tej pani zamawiać

też ładne

Napisane przez marciar7

Tezchce wybierac imie nad lozeczko

jeszcze momencik

Napisane przez butterfly20

Nie mogę mieć wszystkiego po pójdę z torbami:P

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Marciar już niedługo będziesz wybierać

A Tuśka "gotowała" w swojej kuchni i przybiega do mnie i krzyczy,że mi ugotowała obiadek. Pytam jej, co mi ugotowała, a ona na to "Wodę" normalnie fest kuchara

na wodzie to długo nie pociągniecie

Napisane przez justynka333

Dziewczyny ja tam jeszcze dodam 2 zdania o oleju i patelni... jak słowo daję trzeba bardzo uważać! I zakopcona szafka to mała strata, u mnie skończyło się że olej wylądował na mojej stopie 3 miesiące pod opieką chirurga, L4, a ile bólu to nie powiem. Na szczęście ślady zostały praktycznie niezauważalne, a że stało się to 1.5roku temu to teoretycznie skóra jeszcze nie jest całkiem wygojona.

A my już po badaniu Powiem Wam że jestem zachwycona Co prawda była obsuwa czasowa ale jaka nam sie trafiła lekarka... Owszem wspomniała o tym że muszę uważać na wagę ale to po porodzie jak już dojdę do siebie. Ale była mega taktowna i sympatyczna. Potwierdziła chłopca bo pierwsze co pokazał były wiadome części ciała Ułożenie główkowe, pozycja przypominała żabkę i oczywiście odwrócony do pupą. Troszkę się namęczyliśmy żeby sie odwrócił. I tak wreszcie oceniono buzię, na szczęście nie ma żadnych wad. Zrobione zostało echo serduszka i jest zdrowy. Widzieliśmy go pierwszy raz w 3d Ale widok, całe badani trwało jakieś 20 minut, ogólne wszystko w normie. Waga 1300 gram. Termin porodu wyliczyła na 2 lutego czyli na każdym badaniu nam się powtarza 1-2 luty.Nawet dostaliśmy płytkę z badaniem.
Jeszcze oby jutrzejsza glukoza wyszła pomyślnie.
Esor śliczne rzeczy byliśmy w ikei i jestem padnięta Dobrze że miałam z wczoraj pomidorówkę na obiad

Edit. I dziękujemy za kciukasy

ale urósł

Napisane przez butterfly20

Dziewczyny a to trzecie usg prenatalne jest w końcu dla wszystkich płatne?nawet jak wcześniejsze miało się na nfz?

płaci się

marciar dowiedz się koniecznie jak u Ciebie u mnie wiem że dziewczyny też coś dostawały jak urodziły

[butterfly20]

A ile płacicie za to trzecie prenatalne??

[kaaasi]

Napisane przez butterfly20

A ile płacicie za to trzecie prenatalne??

220 zł
Mamusie jeszcze 100 dni mi zostało olśniło mnie właśnie