Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[Laura Rose]

Napisane przez kejtiCe

Właśnie dziś rano zorientowalam się, że wstaje z łóżka bez większego problemu. Wcześniej moment pobudki to była jakas rozpacz. Tylko nie wiem czy to już jest efekt, bo pierwsza tabletkę wzięłam 15 lutego
Badania będę powtarzać po pełnym miesiącu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niektórzy widzą efekty praktycznie natychmiast Pamiętaj tylko, że po miesiącu wyniki raczej nie będą jeszcze optymalne, ale będzie widać, czy idzie to w dobrą stronę.

[kejtiCe]

Napisane przez Laura Rose

Niektórzy widzą efekty praktycznie natychmiast Pamiętaj tylko, że po miesiącu wyniki raczej nie będą jeszcze optymalne, ale będzie widać, czy idzie to w dobrą stronę.

Dziękuję bardzo

Zastanawia mnie jeszcze ten prawy płat tarczycy. Endo mówił, że musimy kontrolować czy się zmniejsza czy rośnie. Tak jak mówił, na razie jest w normie, ale widać, że jest większy niż lewy. Czy takie przerosniecie nie jest charakterystyczne z kolei dla nadczynności?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f0e6aaecebf45b744a169ee59d849c3c50d2539b_60d902f215d71]

Napisane przez smerffie

ja biore novo juz od kilku lat i sobie chwale. w zaleznosci od wynikow albo sam novo albo dodajemy ciut euthyroxu. Moja konwersja tez jest slaba, dzieki novo jest nieco lepiej, ale tez nie mam wynikow w gornych granicach normy. Ale przynajmniej w normie, bo na samym Euthyroxie to ponizej normy zawsze.
Jak zmienialam tabsy to od razu na novo. Nie puchłam przez to ani nie zauwazylam zadnych negatywnych efektow.

Dziękuję☠pięknie daje mi to trochę nadzieję, po konsultacji lekarz zgodził się na razie zostawić odrobinę Letroxu, ja mam właśnie nadzieję, że dzięki Novo "odpuchnę" i waga trochę zleci bo czuję☠się☠fatalnie, jak zbiornik na wodę i do tego te zaparcia

[smerffie]

[1=f0e6aaecebf45b744a169ee 59d849c3c50d2539b_60d902f 215d71;86530876]Dziękuję☠pięknie daje mi to trochę nadzieję, po konsultacji lekarz zgodził się na razie zostawić odrobinę Letroxu, ja mam właśnie nadzieję, że dzięki Novo "odpuchnę" i waga trochę zleci bo czuję☠się☠fatalnie, jak zbiornik na wodę i do tego te zaparcia [/QUOTE]

zwroc uwage na diete odnosnie puchniecia i zaparc

[f0e6aaecebf45b744a169ee59d849c3c50d2539b_60d902f215d71]

Napisane przez smerffie

zwroc uwage na diete odnosnie puchniecia i zaparc

to akurat jest zupełnie odrębny temat ;-) niestety niezależnie od diety i treningów tak się☠dzieje, a nawet jest gorzej im bardziej "cisnę"

[smerffie]

[1=f0e6aaecebf45b744a169ee 59d849c3c50d2539b_60d902f 215d71;86531331]to akurat jest zupełnie odrębny temat ;-) niestety niezależnie od diety i treningów tak się☠dzieje, a nawet jest gorzej im bardziej "cisnę" [/QUOTE]

Ja z zaparciami nigdy nie miałam problemu, a cisnę cały czas, a ostatnio chyba aż za bardzo zwracasz uwagę na błonnik, ilość płynów, tłuszczów w diecie? Jak z solą czy przetworzoną żywnością? Warzywa/owoce?

[f0e6aaecebf45b744a169ee59d849c3c50d2539b_60d902f215d71]

Napisane przez smerffie

Ja z zaparciami nigdy nie miałam problemu, a cisnę cały czas, a ostatnio chyba aż za bardzo zwracasz uwagę na błonnik, ilość płynów, tłuszczów w diecie? Jak z solą czy przetworzoną żywnością? Warzywa/owoce?

Błonnika jem sporo, wody wciskam ile mogę, przetworzonej żywności unikam jak ognia, warzyw duuużo. W teorii po prostu pięknie w praktyce... od lat zmagam się z anoreksją i w większości stąd te problemy, podobno nadal jem za mało... (a puchę )

PS: Masz śliczną sylwetkę!

[smerffie]

[1=f0e6aaecebf45b744a169ee 59d849c3c50d2539b_60d902f 215d71;86532092]Błonnika jem sporo, wody wciskam ile mogę, przetworzonej żywności unikam jak ognia, warzyw duuużo. W teorii po prostu pięknie w praktyce... od lat zmagam się z anoreksją i w większości stąd te problemy, podobno nadal jem za mało... (a puchę )

PS: Masz śliczną sylwetkę![/QUOTE]

dziekuje

a ile kalori jesz teraz? problemy z anoreksją sa nadal? ile jesz kalorii? warto też zadbać o jelita, znajomi, którzy miewają problemy z zaparciami bardzo chwalą maślan sodu

[f0e6aaecebf45b744a169ee59d849c3c50d2539b_60d902f215d71]

Napisane przez smerffie

dziekuje

a ile kalori jesz teraz? problemy z anoreksją sa nadal? ile jesz kalorii? warto też zadbać o jelita, znajomi, którzy miewają problemy z zaparciami bardzo chwalą maślan sodu

Niestety tak, cały czas bezskutecznie próbuje wyjśćz choroby, ale ja po prostu nie chcę przytyć, panicznie się tego boje... a z racji na 'dziwne rzeczy' które w ostatnich miesiącach zaczęły się ze mną dziać jestem tak naprawdę do tego zmuszona Kalorii nie liczę od dawien dawna właśnie z racji na chorobę (chociaż wiadomo, kalkulator z tyłu głowy zawsze gdzieś tam chodzi), natomiast raczej na pewno jem poniżej zapotrzebowania (zważywszy na to, że dalej ćwiczę mimo okropnego bólu 'całego ciała', bo spalać trzeba...) i kurcze tyję. Albo w mojej terapeutki nie tyję, no to waga rośnie, jestem po prostu napuchnięta, napompowana wodą jak cysterna, do tego zaparcia prakycznie non-stop, coś okropnego, nikomu nie życzę. Endo przyznał, że to może być efekt rozchwiania hormonów i Novo ma niby pomóc w tej kwestii, oddziałowując bezpośrednio na poziom ft3. Zobaczymy, od piątku biorę ale na razie zero poprawy,a wręcz mam wrażenie, że jest coraz gorzej tracę już nadzieję, bo w takiej sytuacji nie przemogę się żeby inaczej jeść (częściej i więcej), strach na to nie pozwala.

A na jelita póki co wróciłam do probiotyku, maślan sodu z tego co czytam też może spowodować... przyrost wagi!

[smerffie]

[1=f0e6aaecebf45b744a169ee 59d849c3c50d2539b_60d902f 215d71;86537346]Niestety tak, cały czas bezskutecznie próbuje wyjśćz choroby, ale ja po prostu nie chcę przytyć, panicznie się tego boje... a z racji na 'dziwne rzeczy' które w ostatnich miesiącach zaczęły się ze mną dziać jestem tak naprawdę do tego zmuszona Kalorii nie liczę od dawien dawna właśnie z racji na chorobę (chociaż wiadomo, kalkulator z tyłu głowy zawsze gdzieś tam chodzi), natomiast raczej na pewno jem poniżej zapotrzebowania (zważywszy na to, że dalej ćwiczę mimo okropnego bólu 'całego ciała', bo spalać trzeba...) i kurcze tyję. Albo w mojej terapeutki nie tyję, no to waga rośnie, jestem po prostu napuchnięta, napompowana wodą jak cysterna, do tego zaparcia prakycznie non-stop, coś okropnego, nikomu nie życzę. Endo przyznał, że to może być efekt rozchwiania hormonów i Novo ma niby pomóc w tej kwestii, oddziałowując bezpośrednio na poziom ft3. Zobaczymy, od piątku biorę ale na razie zero poprawy,a wręcz mam wrażenie, że jest coraz gorzej tracę już nadzieję, bo w takiej sytuacji nie przemogę się żeby inaczej jeść (częściej i więcej), strach na to nie pozwala.

A na jelita póki co wróciłam do probiotyku, maślan sodu z tego co czytam też może spowodować... przyrost wagi! [/QUOTE]

przestan sie kierowac waga w tak duzym stopniu jesli jestes ponizej zapotrzebowania kcal to nie tyjesz, nie ma takiej fizycznej mozliwosci - maslan sodu ani zaden inny suplement nie powoduja tycia. tyje sie tylko od nadmiaru kalori. opuchniecia czy trzymanie wody moga sie zdarzac z roznych powodow, rowniez hormonalnych. 3 dni brania tabletek to nieduzo, daj sobie czas jesli to niskie ft3 jest problemem

[f0e6aaecebf45b744a169ee59d849c3c50d2539b_60d902f215d71]

Napisane przez smerffie

przestan sie kierowac waga w tak duzym stopniu jesli jestes ponizej zapotrzebowania kcal to nie tyjesz, nie ma takiej fizycznej mozliwosci - maslan sodu ani zaden inny suplement nie powoduja tycia. tyje sie tylko od nadmiaru kalori. opuchniecia czy trzymanie wody moga sie zdarzac z roznych powodow, rowniez hormonalnych. 3 dni brania tabletek to nieduzo, daj sobie czas jesli to niskie ft3 jest problemem

Pewnie masz rację... ciężko to znieść psychicznie jak człowiek widzi, że "rośnie", ale postaram się dać sobie czas. Oby Novo spełnił swoją rolę i zaczął działać niedługo! Dziękuję za wsparcie i głos rozsądku

[Agaciok xD]

Dziewczyny pomocy!


Mam niedoczynnosc tarczycy. Kilka miesięcy temu mimo wyników w normie (TSH okolo 1,9. FT3 i FT4 tez prawidlowe) czułam się nadal okropnie, dlatego przeszlam z dawki Letrox 50 na 75. I smialo moge stwierdzic ze nigdy nie czulam sie tak dobrze!!
W przyszlym tygodniu mam miec operacje, dlatego musialam zrobic badania krwi i co sie okazalo?? FT3 i FT4 w normie, ale TSH prawie nieistniejace - 0,05!!!! Dlaczego, skoro czulam sie tak dobrze! Lekarz nie chcial wystawic zaswiadczenia o kwalifikacji do zabiegu, nikt mnie z takim TSH nie znieczuli... Odstawilam szybko leki, minal prawie tydzien, dzisiaj zbadalam poraz kolejny. TSH minimalnie wzroslo - 0,098, ale FT4 zaczelo spadac i jest juz minimalnie ponizej normy
O zabiegu moge sobie chyba tylko w tej chwili pomarzyc, ale jak wrocic do rownowagi?
Dodam, ze mimo iz minelo tylko kilka dni od odstawienia lekow, ja juz zaczynam czuc sie zle. Problemy ze wstaniem rano, zamulenie przez caly dzien.

[TeraKotka]

Hej dziewczyny, dołączam!
Jak sobie poczytam wasze posty to może od razu będzie mi lepiej, narazie jestem na Euthyroxie od kilku dni i jeszcze nie ma poprawy... wiem, że nie zadziała od razu, ale ta świadomość, że zaczęłam już coś działać w tym kierunku pomaga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f0e6aaecebf45b744a169ee59d849c3c50d2539b_60d902f215d71]

Napisane przez smerffie

przestan sie kierowac waga w tak duzym stopniu jesli jestes ponizej zapotrzebowania kcal to nie tyjesz, nie ma takiej fizycznej mozliwosci - maslan sodu ani zaden inny suplement nie powoduja tycia. tyje sie tylko od nadmiaru kalori. opuchniecia czy trzymanie wody moga sie zdarzac z roznych powodow, rowniez hormonalnych. 3 dni brania tabletek to nieduzo, daj sobie czas jesli to niskie ft3 jest problemem

Taaaa, i super, wczoraj starałam się myśleć pozytywnie, a tu w ciągu 2 dni kolejny kilogram na plusie... mam wrażenie, że mój endo specjalnie mi takie dawki daje od których puchnę

[smerffie]

[1=f0e6aaecebf45b744a169ee 59d849c3c50d2539b_60d902f 215d71;86544071]Taaaa, i super, wczoraj starałam się myśleć pozytywnie, a tu w ciągu 2 dni kolejny kilogram na plusie... mam wrażenie, że mój endo specjalnie mi takie dawki daje od których puchnę [/QUOTE]

i znowu panikujesz moze jestes przed okresem? od samych tabletek nie przytyjesz

[f0e6aaecebf45b744a169ee59d849c3c50d2539b_60d902f215d71]

Napisane przez smerffie

i znowu panikujesz moze jestes przed okresem? od samych tabletek nie przytyjesz

Raczej od ich braku ;-)

Kochana, okresu nie mam, jak ostatnio policzyliśmy z lekarzem, dobre 7-8 lat

[smerffie]

[1=f0e6aaecebf45b744a169ee 59d849c3c50d2539b_60d902f 215d71;86544683]Raczej od ich braku ;-)

Kochana, okresu nie mam, jak ostatnio policzyliśmy z lekarzem, dobre 7-8 lat [/QUOTE]

od tabletek mam na mysli novo widac ze tu nie tylko tarczycowe hormony sa rozchwiane, wszystko to moze miec wplyw na puchniecie. i zatrzymywanie wody. Waga bym sie nie przejmowala, chyba ze jesz wiecje niz Ci sie wydaje i potrzebuje Twoj organizm - wtedy mozesz po prostu tyc

[Kamea2000]

Cześć dziewczyny.

Zerkniecie na badania?

TSH - 2,5
FT3 -4,4 przy normie 3,1-6,8
FT4- 14,2 przy normie 12-22

Ferrytyna 36, norma 13- 150

Przytyłam z niczego i paznokcie się łamią. Samopoczucie w miarę, ale przydałoby się więcej energii. Skóra, włosy wyschnięte.
Ostatnio mam problem z połykaniem większych kęsów, jakbym w środku miałam gulę.

[stotek]

Te wyniki są w normie. Nie balas przypadkiem anty-TG i anty-TPO?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kamea2000]

Napisane przez stotek

Te wyniki są w normie. Nie balas przypadkiem anty-TG i anty-TPO?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Według endokrynolog nie ma sensu badać tych dwóch ostatnich, jeżeli już mam zdiagnozowane Hashimoto.

[edyta508]

TSH mi spadło z 4,44 do 3,30, po zmianie dawki na weekendy. Czy ono jest w porządku czy powinno się jeszcze podnieść dawkę? Ft4 jest 15,18 (normy to 10,5-19,4). Mam stwierdzone hashimoto jak coś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shawtty]

Napisane przez edyta508

TSH mi spadło z 4,44 do 3,30, po zmianie dawki na weekendy. Czy ono jest w porządku czy powinno się jeszcze podnieść dawkę? Ft4 jest 15,18 (normy to 10,5-19,4). Mam stwierdzone hashimoto jak coś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W porządku nie jest, mozna mówić, że jest okej jesli zejdzie choćby do 2,5. Jak ja mialam takie 3,3 to dostałam większą dawkę i spadło do 1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Terha]

Podpowiedzcie:
Czy jeśli biorę rano euthyrox ok. 7.00, a zrobiłabym badanie TSH i FT4 po godz. 12.00 bez uprzedniej dawki leku, to czy badanie byłoby zaburzone z uwagi na dłuższą przerwę między lekami?

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez Terha

Podpowiedzcie:
Czy jeśli biorę rano euthyrox ok. 7.00, a zrobiłabym badanie TSH i FT4 po godz. 12.00 bez uprzedniej dawki leku, to czy badanie byłoby zaburzone z uwagi na dłuższą przerwę między lekami?

Wydaje mi się, że nie, ale lekarz mi mówił, że tsh trzeba badać rano, bo jego poziom zmienia się w ciągu dnia. Jak zrobisz po 12 to wynik będzie niemiarodajny.

[Terha]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;86585343]Wydaje mi się, że nie, ale lekarz mi mówił, że tsh trzeba badać rano, bo jego poziom zmienia się w ciągu dnia. Jak zrobisz po 12 to wynik będzie niemiarodajny.[/QUOTE]


Ok. Dzięki . To wstanę w takim razie wcześniej .

[MissCath]

Hej, powiedzcie mi, bo zgłupiałam. Wprawdzie pochwalę się, że moje ostatnie TSH to 0,975, ale martwi mnie jedna rzecz. Czeka mnie badanie krzywej cukrzycowej w ciąży. Jak postąpić w przypadku, kiedy biorę leki? Bo endokrynolog mówił mi, że mam wziąć i za godzinę jestem jakby w normalnym stanie, tak jakby organizm produkował sam hormon, ale wczoraj ginekolog, u którego byłam na kontroli mówił, że mam w ogóle nie brać leku, że jak raz nie wezmę, to nic się nie stanie. I co teraz, któraś miała podobną sytuację? Czy może po prostu wziąć lek przed pójściem spać przed dniem badania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damdalena]

Na pewno nie opuszczaj leku na tarczycę - taka huśtawka źle wpływa na serce. Ja miałam robioną krzywą po zażyciu Letroxu. I powiem, że nie wyobrażam sobie robić przerw w leczeniu dla jakiegoś papierka z wynikami.

[MissCath]

Napisane przez damdalena

Na pewno nie opuszczaj leku na tarczycę - taka huśtawka źle wpływa na serce. Ja miałam robioną krzywą po zażyciu Letroxu. I powiem, że nie wyobrażam sobie robić przerw w leczeniu dla jakiegoś papierka z wynikami.

Ok, dzięki za odpowiedź, dopytam jeszcze prowadzącą ciążę, jak ona to widzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Terha]

Napisane przez MissCath

Hej, powiedzcie mi, bo zgłupiałam. Wprawdzie pochwalę się, że moje ostatnie TSH to 0,975, ale martwi mnie jedna rzecz. Czeka mnie badanie krzywej cukrzycowej w ciąży. Jak postąpić w przypadku, kiedy biorę leki? Bo endokrynolog mówił mi, że mam wziąć i za godzinę jestem jakby w normalnym stanie, tak jakby organizm produkował sam hormon, ale wczoraj ginekolog, u którego byłam na kontroli mówił, że mam w ogóle nie brać leku, że jak raz nie wezmę, to nic się nie stanie. I co teraz, któraś miała podobną sytuację? Czy może po prostu wziąć lek przed pójściem spać przed dniem badania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mówimy o krzywej cukrowej? A czemu nie weźmiesz dawki leku po badaniu? O 10.00 będziesz już mogła wziąć, bo krzywą się robi z rana.

[MissCath]

Napisane przez Terha

Mówimy o krzywej cukrowej? A czemu nie weźmiesz dawki leku po badaniu? O 10.00 będziesz już mogła wziąć, bo krzywą się robi z rana.

No moje pytanie brzmi, czy tak można, skoro jest powiedziane, że hormon powinno się brać na czczo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz