Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[RosesAreRed]

A tak wogole to dzis w nocy wlecial nam nietoperek do pokoju. Ja prawie zeszlam na zawal. Myslalam ze to jakie ptaszysko. Dobrze ze maz wczoraj do nas przyjechal bo jakbym spala sama to ja nie wiem. Nietoperz bardziej wystraszony niz my. Wlecial w koncu w szafe i spadl na podloge. Niezle musial walnac. Maz narzucil na niego recznik i wyniosl go na balkon. Dobre pol godziny sie tam kokosil ale chyba odlecial, bo rano go nie bylo. Emi oczywiscie spala w najlepsze. To bylo ok 2. Obudzila sie dopiero o 4 na jedzenie.

[agassek]

Rose, chyba bym padła na zawał

Iwonia, zimne rączki i stópki są normalne... Nie wiem jaką macie temperaturę, my na spacery w samym bodziaku chodzimy

[AnneMariie]

Napisane przez fruzjape

Martunia chyba nie ma dobrej różnicy wieku, z moim 2,5 latkiem tez sa cyrki takie, ze nie wiem czy wysłać w kosmos siebie czy jego. On z kolei ciagle chce Ule, przez co ja budzi, włazi na nią. Wiec efekt jest taki, ze mam ryczącego, przemęczonego malucha i ryczącego starszaka domagającego sie uwagi... A gdyby zrozumiał, ze nie opłaca sie krzyczeć jak Ula śpi...

Myśle, ze to nie tylko co od różnicy wieku zależy ale od charakteru i temperamentu dziecka. Co prawda nie pamietam jak moja siostra się urodziła, bo miałam aż 2 latka ale mój brat - różnica 10 lat, jak się urodził to i ja i moja siostra skakaliśmy z radości, a byłyśmy już na tyle rozumne ze wiedziałyśmy kiedy pomoc a kiedy zostawić w spokoju. Mojej siostrze aż tak łatwo nie poszło, bo prze 8 lat była ta najmłodsza, ukochana córeczka, ale w końcu się ogarnęła. A wiadomo 2-6 lat dzieci chcą tylko twojej uwagi, jesteś dla nich wzorem. I tak jak u fruzji, w tym wieku dzieci chcą tez wszystko robić same, chcą pomagać, uczyć się, to jest naturalne, a ze my dorośli chcemy jak najszybciej wszystko zrobić to trochę nas to tez irytuje. jedynym rozwiązaniem i problemem jak to zrobić to znalezc balans

Martunia, a próbowałaś może mała jakoś zaangażować w pomoc przy Tymku? Proste rzeczy np. Poprosić żeby wybrała mu strój na dzisiaj, albo pokazac jej jak nakładasz mu krem na buźkę, albo pokazać jej jak zdejmujesz Tomkowi pieluszkę i niech może spróbuje.. proste rzeczy, mała się pewnie czuje odsunięta..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez RosesAreRed

A tak wogole to dzis w nocy wlecial nam nietoperek do pokoju. Ja prawie zeszlam na zawal. Myslalam ze to jakie ptaszysko. Dobrze ze maz wczoraj do nas przyjechal bo jakbym spala sama to ja nie wiem. Nietoperz bardziej wystraszony niz my. Wlecial w koncu w szafe i spadl na podloge. Niezle musial walnac. Maz narzucil na niego recznik i wyniosl go na balkon. Dobre pol godziny sie tam kokosil ale chyba odlecial, bo rano go nie bylo. Emi oczywiscie spala w najlepsze. To bylo ok 2. Obudzila sie dopiero o 4 na jedzenie.

Dostałam zawał gdy przeczytałam NIETOPEREK!!! Ja bym uciekła spać z małym gdzie indziej ;p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Fab, gdzie zamawiałas pościel razem z ta ochronka na łóżeczko? Bo pamietam ze miałaś takie ładne..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez fruzjape

Martunia chyba nie ma dobrej różnicy wieku, z moim 2,5 latkiem tez sa cyrki takie, ze nie wiem czy wysłać w kosmos siebie czy jego. On z kolei ciagle chce Ule, przez co ja budzi, włazi na nią. Wiec efekt jest taki, ze mam ryczącego, przemęczonego malucha i ryczącego starszaka domagającego sie uwagi... A gdyby zrozumiał, ze nie opłaca sie krzyczeć jak Ula śpi...

Pewnie nie ma ale nie da się rozdwoic

Napisane przez RosesAreRed

A tak wogole to dzis w nocy wlecial nam nietoperek do pokoju. Ja prawie zeszlam na zawal. Myslalam ze to jakie ptaszysko. Dobrze ze maz wczoraj do nas przyjechal bo jakbym spala sama to ja nie wiem. Nietoperz bardziej wystraszony niz my. Wlecial w koncu w szafe i spadl na podloge. Niezle musial walnac. Maz narzucil na niego recznik i wyniosl go na balkon. Dobre pol godziny sie tam kokosil ale chyba odlecial, bo rano go nie bylo. Emi oczywiscie spala w najlepsze. To bylo ok 2. Obudzila sie dopiero o 4 na jedzenie.

O mój Boże zwialabym na drugi koniec świata

Napisane przez AnneMariie

Myśle, ze to nie tylko co od różnicy wieku zależy ale od charakteru i temperamentu dziecka. Co prawda nie pamietam jak moja siostra się urodziła, bo miałam aż 2 latka ale mój brat - różnica 10 lat, jak się urodził to i ja i moja siostra skakaliśmy z radości, a byłyśmy już na tyle rozumne ze wiedziałyśmy kiedy pomoc a kiedy zostawić w spokoju. Mojej siostrze aż tak łatwo nie poszło, bo prze 8 lat była ta najmłodsza, ukochana córeczka, ale w końcu się ogarnęła. A wiadomo 2-6 lat dzieci chcą tylko twojej uwagi, jesteś dla nich wzorem. I tak jak u fruzji, w tym wieku dzieci chcą tez wszystko robić same, chcą pomagać, uczyć się, to jest naturalne, a ze my dorośli chcemy jak najszybciej wszystko zrobić to trochę nas to tez irytuje. jedynym rozwiązaniem i problemem jak to zrobić to znalezc balans

Martunia, a próbowałaś może mała jakoś zaangażować w pomoc przy Tymku? Proste rzeczy np. Poprosić żeby wybrała mu strój na dzisiaj, albo pokazac jej jak nakładasz mu krem na buźkę, albo pokazać jej jak zdejmujesz Tomkowi pieluszkę i niech może spróbuje.. proste rzeczy, mała się pewnie czuje odsunięta..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------




Dostałam zawał gdy przeczytałam NIETOPEREK!!! Ja bym uciekła spać z małym gdzie indziej ;p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Fab, gdzie zamawiałas pościel razem z ta ochronka na łóżeczko? Bo pamietam ze miałaś takie ładne..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Próbowałam wszystkiego już. Czasami się udaje ja czymś zająć zanim zacznie na dobre swoje rogi pokazywać a czasami nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnneMariie]

Napisane przez martunia_199

Pewnie nie ma ale nie da się rozdwoic

O mój Boże zwialabym na drugi koniec świata

Próbowałam wszystkiego już. Czasami się udaje ja czymś zająć zanim zacznie na dobre swoje rogi pokazywać a czasami nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, ze cieżko ale próbuj codziennie prosić ja o pomoc. Poczuje się potrzebna i ważna nieważne ze czasem CI pewnie odmówi, ale ważna jest regularność. Nie zmieni swojego zachowania od razu, ale może po jakimś czasie. I wiem, ze to pewnie jeszcze cięższe, ale bądź cierpliwa jak coś robi nie zaszkodzi spróbować, a może pomoc. I niekoniecznie zajmuj ja zabawkami, ale właśnie jakimiś rzeczami w domu, a jeszcze najlepiej pomoc przy Tymku moim zdaniem. Zobaczy, ze nie taki diabeł straszny jak go malują
A na zdjęciach na FB Twoja księżniczka taka zakochana w bracie się wydawała ;p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez AnneMariie

Wiem, ze cieżko ale próbuj codziennie prosić ja o pomoc. Poczuje się potrzebna i ważna nieważne ze czasem CI pewnie odmówi, ale ważna jest regularność. Nie zmieni swojego zachowania od razu, ale może po jakimś czasie. I wiem, ze to pewnie jeszcze cięższe, ale bądź cierpliwa jak coś robi nie zaszkodzi spróbować, a może pomoc. I niekoniecznie zajmuj ja zabawkami, ale właśnie jakimiś rzeczami w domu, a jeszcze najlepiej pomoc przy Tymku moim zdaniem. Zobaczy, ze nie taki diabeł straszny jak go malują
A na zdjęciach na FB Twoja księżniczka taka zakochana w bracie się wydawała ;p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No bo ona go kocha tyle że nas obwinia o to że nie mamy dla niej już tyle czasu co kiedyś i jej się to nie podoba. Wszystko zaczęło się kręcić wokół brata nagle a nie wokół niej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnneMariie]

Napisane przez martunia_199

No bo ona go kocha tyle że nas obwinia o to że nie mamy dla niej już tyle czasu co kiedyś i jej się to nie podoba. Wszystko zaczęło się kręcić wokół brata nagle a nie wokół niej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możesz tez z nią ustalić, ze np każdego dnia godzinę poświecisz tylko jej, razem poczytacie, pobawicie się. A tata zajmie się Tymkiem i odwrotnie. Albo raz na jakiś czas babcia/dziadek zajmie się Tymkiem na chwile a wy we trójkę zrobicie coś fajnego. Powiedz jej tez, ze jest bardzo ważna osoba, bo jest starsza siostra. I ze jest wzorem i bohaterem dla Tymka. Zrozumie w końcu. 5 latki są bardzo pojętne, tylko trzeba z nimi raz a porządnie, bo one wiedza ze mogą sobie pozwalać na za dużo. Myśle, ze to da się wypracować, tylko trzeba konsekwentnie. Wiem, ze łatwiej mowić niż zrobić ;p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

Napisane przez RosesAreRed

No_doubt jest osobno wit K. Kupowalam

Też takie rybki peel-off?

Rose odnośnie nietoperza....padłabym...

[daggmara]

Martunia i moja 2,5 latka dokazuje. Ona jednocześnie uwielbia Ola i jest o niego zazdrosna. Z jednej strony chce go glaskac i całować i przytulac, a z drugiej zabiera wszystkie zabawki, jakie mu daje (grzechotki, Sophie, kostki sensoryczne, ktore jej nie interesuja jako takie). Wczoraj urzadzila awanture, ze nie chce sie kapac. Potem oczywiscie z wanny nie chciala wychodzic. Caly czas jest na nie..


---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Mona, Iwonia - ok, to w pazdzierniku mini zlot majowek w Zamosciu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Jacie ide dzisiaj na zdjecie szwów. Mam nadzieje ze bedzie lepiej niz jak mialam zdejmowane tam nizej. Wtedy myslalam ze zejde na fotelu. Tak bylam ciasno pozszywana ze juz po kilku dniach zaczely gojac sie wrastac i przy sciaganiu były wyszarpywane.
Tak mi sie przypomniało brrrr

[martunia_199]

Napisane przez AnneMariie

Możesz tez z nią ustalić, ze np każdego dnia godzinę poświecisz tylko jej, razem poczytacie, pobawicie się. A tata zajmie się Tymkiem i odwrotnie. Albo raz na jakiś czas babcia/dziadek zajmie się Tymkiem na chwile a wy we trójkę zrobicie coś fajnego. Powiedz jej tez, ze jest bardzo ważna osoba, bo jest starsza siostra. I ze jest wzorem i bohaterem dla Tymka. Zrozumie w końcu. 5 latki są bardzo pojętne, tylko trzeba z nimi raz a porządnie, bo one wiedza ze mogą sobie pozwalać na za dużo. Myśle, ze to da się wypracować, tylko trzeba konsekwentnie. Wiem, ze łatwiej mowić niż zrobić ;p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj na bardzo duzo sobie pozwala niestety...
Dzięki za wszystkie rady. Będziemy wprowadzać w życie

Napisane przez daggmara

Martunia i moja 2,5 latka dokazuje. Ona jednocześnie uwielbia Ola i jest o niego zazdrosna. Z jednej strony chce go glaskac i całować i przytulac, a z drugiej zabiera wszystkie zabawki, jakie mu daje (grzechotki, Sophie, kostki sensoryczne, ktore jej nie interesuja jako takie). Wczoraj urzadzila awanture, ze nie chce sie kapac. Potem oczywiscie z wanny nie chciala wychodzic. Caly czas jest na nie..


---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Mona, Iwonia - ok, to w pazdzierniku mini zlot majowek w Zamosciu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas wczoraj też był armagedon podczas kąpieli bo dama nie chciała wyjść. Mamy tylko prysznic więc do tej pory siedziała w wanience i się bawiła zabawkami a od jakiegoś czasu mąż jej pokazał że może pod prysznicem się myć bezpośrednio. I teraz jest tak ze wchodzi pod prysznic woda leci a ona sobie stoi i się bawi/ myje kafelki zamiast siebie no a kasa za Ciepłą wodę leci.... ehhhh duże dzieci duży kłopot małe dzieci mały kłopot

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Napisane przez AnneMariie

Dostałam zawał gdy przeczytałam NIETOPEREK!!! Ja bym uciekła spać z małym gdzie indziej ;p
]

Bylam zajeta robieniem w majty Oslonilam mloda swoim cialem, narzucilam na nas koc i czekalam az tata superbohater pojmie batmana

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez no_doubt

Też takie rybki peel-off?

Rose odnośnie nietoperza....padłabym...

Troche mniejsze niz combo d+k ale tez rybki

[kaylla]

Napisane przez RosesAreRed

Bylam zajeta robieniem w majty Oslonilam mloda swoim cialem, narzucilam na nas koc i czekalam az tata superbohater pojmie batmana

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------


Troche mniejsze niz combo d+k ale tez rybki

Niekoniecznie mniejsze. Jeśli w tej nowej dawce, to większe.

[RosesAreRed]

Napisane przez kaylla

Niekoniecznie mniejsze. Jeśli w tej nowej dawce, to większe.

Mialam oddzielnie wit D i oddzielnie K. Byly identycznego rozmiaru. Teraz mam 2w1 i sa sporo wieksze od tych pojedynczych

[Anika1986]

Napisane przez no_doubt

Też takie rybki peel-off?

Na pewno są w postaci kapsułek twist-off są: Neonatus K150 (większa dawka) i Bobolen K (stara dawka). Nie mogę wkleić linku, bo coś blokuje, ale to sobie najwyżej wygooglaj.

Neonatus K150 jest większy, Bobolen ze starą dawką jest takiego samego rozmiaru jak D.

[zabciajs]

Cholera jasna tyle sie Wam opisałam i Mała mi sie na klacie ruszyła i wszystko skasowane ehh.
Spróbuje opisać jeszcze raz :/

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Wynadrabiałam Was, nie jest tego tyle ile było jak byłyśmy w ciąży

Aggasek olej z migdałów jak narazie daje rade plus ścieraniw tetrą. Najgorsza dla mnie sucha skóra na uszkach.

Rose,uwielbiam nietoperze i batmana swoją drogą też, ale tego pierwszego nie koniecznie w mieszkaniu

W skrocie co u nas. Gabi nie była szczepiona, bo szczepionka robiona w szpitalu jeszcze sie nie wygoiła.
A ogólnie bardzo pozytywnie, ale za dużo nie napisze

Bylam u endo- odkładam eutyrox!

Probem mamy tylko z chrztem. Przypomne, ze ja nie kościołowa. Wiec miało to być na głowie męźa. Ale..
Chrzestna wyjezdza koncem sierpnia na 3 miechy. Wiec mąż chciał w sierpniu. Ale dla mojego brata-chrzestnego z córką to ogromne koszty za bilet. Wiec wymyślilam, ze moze uda sie załatwić bez jego obecności. Ale rozmawiałam z bratową i powiedziała mi ze brat bardzo chce przylecieć. A ja nie chce go na takie koszty naciagać.
No i pytanie co teraz. Maż mowi, ze mojemu bratu tak nie zalezy jak jego siostrze-chrzestnej, chodzi o kościolowe sprawy, ale przeciez zalezy mu aby być z rodziną. Ja chetnie przelozylabym na początek grudnia. Ale mąż niezbyt chce, bo powinno sie jak najwczesniej chrzcic bla bla, pewnie z mama rozmawiał ( wierzaca bardzo).
I w małym procencie moze sie tez okazac ze chrzestna pojedzie na pol roku

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Ps. Nie kopiujcie takiego eseju

[agassek]

Zabcia, ja też z tym olejkiem migdałowym próbuję. U mnie na razie nie ma suchej skóry poza główką, mam nadzieję, że uda nam się uporać z problemem, zanim się to rozwinie

Może zaczekajcie z tym chrztem do grudnia? Ta siostra męża to daleko wyjeżdża?

Martunia, też myślę jak Anne- zostaw czasem Tymka z mężem i wyjdź gdzieś tylko z córką, wydaje mi się, że jej brakuje tego, że kiedyś spędzałyście czas tylko we dwie

[zabciajs]

Napisane przez agassek

Zabcia, ja też z tym olejkiem migdałowym próbuję. U mnie na razie nie ma suchej skóry poza główką, mam nadzieję, że uda nam się uporać z problemem, zanim się to rozwinie

Może zaczekajcie z tym chrztem do grudnia? Ta siostra męża to daleko wyjeżdża?

Martunia, też myślę jak Anne- zostaw czasem Tymka z mężem i wyjdź gdzieś tylko z córką, wydaje mi się, że jej brakuje tego, że kiedyś spędzałyście czas tylko we dwie

Ja chciałabym zaczekać,bo fajnie byloby mieć wszystkich blisko.
Niedaleko,bo do Niemiec. Ale nie wiem czy ja puszczą z pracy. Ale cholera czemu mój brat ma tracić tyle kasy gdy ona rzut beretem będzie.
Nie wiem jak z mezem gadać,bo niby miałam się w to nie mieszać. Nie ja miałam decyzje podejmować.

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Fajnie malizne chrzcic,bo szansa ze przespi nie bedzie krzyku. No,ale coz.

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Oki, wzielam sprawy w swoje rece Zobaczymy co tesciowa niesmialo powie w weekend

[Anika1986]

Zabcia, ja bym chyba spróbowała wpierw pogadać z mężem, że dla Twojego brata to też ważne wydarzenie i chciałbyś mieć wszystkich przy sobie, zarówno z jednej jak i z drugiej strony rodziny. Może też się okazać że siostrze męża uda się miedzyczasie między sierpniem a grudniem zjawić.

[fablous]

Ann zamawiałam pościel i ochraniacz tutaj http://www.dolly.com.pl/pl/ Tylko nie wiem czy coś znajdziesz bo oni bardziej dziewczęce wzory mają - falbanki, kokardki

Moja córcia wczoraj sprawiła mi taki prezent, że spała od 21 do 3.30 Aż nie mogłam uwierzyć jak spojrzałam na zegarek bo zwykle pierwsza pobudka jest koło 0-1. Wiem, że dla wielu z was to norma takie spanie ale ja się jaram jak ta nasza kuna
Dziś w dzień też głównie spała, pobudki miała max godzinne a potem znów kima. Ciekawe jaka będzie dzisiejsza noc

Pytanko mam - czy ktoś ma karuzelkę lub misia z projektorem? Fajne to? Warto kupić? Czy zbędna opcja?

[pluszowy_kot]

żabcia, no ja bym rozmawiała poważnie z mężem, to jest przecież Twój brat a nie jakiś pierwszy lepszy pociotek, który może przyjechać lub nie! Nieważne czy ktoś wierzący czy nie, jak już takie wydarzenie jest w rodzinie to najbliżsi powinni być i kropka. Lepiej żeby chrzczone było większe dziecko niż żeby bliskich zabrakło.
Poza tym ok półroczne dziecko to wcale nie takie wielkie, my będziemy chrzcić prawie rocznego byka

[Monanka83]

Położyłam dziś Ninę spać do jej łóżeczka tak mi z tym źle, co najmniej jakbym ją na balkonie zostawiła

[martunia_199]

Napisane przez Monanka83

Położyłam dziś Ninę spać do jej łóżeczka tak mi z tym źle, co najmniej jakbym ją na balkonie zostawiła

Zrobiłam dzisiaj to samo ale pewnie po pierwszym karmieniu wyląduje u nas


Dziewczyny czy macie zwiększona ilość śluzu teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Napisane przez Monanka83

Położyłam dziś Ninę spać do jej łóżeczka tak mi z tym źle, co najmniej jakbym ją na balkonie zostawiła

To zalezy gdzie stoi lozeczko

[Monanka83]

Napisane przez martunia_199

Zrobiłam dzisiaj to samo ale pewnie po pierwszym karmieniu wyląduje u nas


Dziewczyny czy macie zwiększona ilość śluzu teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I tak się to pewnie skończy I u nas, ale sprawdziłam przynajmniej że da radę tam usnac bo zaprzestał am tego procederu jakis czas temu a chyba bym chciała powrócić mimo scisku w sercu

Ja nie odnotowałam zmian

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez RosesAreRed

To zalezy gdzie stoi lozeczko

Hahahahaha, good point!

[pluszowy_kot]

Nie mogę się nacieszyć jaki ten mój kociak się fajny robi da się go pozabawiać grzechotkami i zabawkami albo po prostu z nim gadac, dziś nie było mnie 2 godziny to później strasznie przejęty opowiadał ze szczegółami co robił I uwielbiam opcję "nie wiem co was tak bawi, ale ja też się pośmieję" - my się z czegoś śmiejemy i on też cieszy michę

No i dalej nie ma płaczu o szynę! Poprzednią noc przespał już w śpiworku na dostawce, teraz trochę się pozłościł, że ciężko mu się ułożyć na boczku, ale z naszą pomocą jakoś się wykokosił i śpi

[Anika1986]

Tak a propos spania z dzieckiem:
http://joemonster.org/art/19143/Pozy...lozku_rodzicow

Fab, my mamy akurat lampkę z projektorem. Dokładnie ta: http://www.chiccopolska.pl/produkty/...ki-do-snu.html
Ogólnie bardzo fajna. Przydaje się w nocy gdy trzeba wstać do Małego i oraz zauważyłam ze podoba mu się jak gwiazdki zmieniaja kolory. Nie podoba mi się natomiast to że do spokojnych muzyczek zostały wplecione odgłosy natury w ramach których jest głośna żaba.

[pluszowy_kot]

Napisane przez Anika1986

Tak a propos spania z dzieckiem:
http://joemonster.org/art/19143/Pozy...lozku_rodzicow

Dlatego dobrze mieć łóżko szerokie na 1,60, kociak może spać między nami a miejsca jeszcze starcza
Swoją droga właśnie po takim spaniu, przytulony do mnie, próbował sam się w barze obsłużyć a mnie momentalnie zalało...
Nie wiem co mu się poprzestawiało, o 3.30 obudził się głodny jak wilk - pochłonął moją porcję, rozdarł się o jeszcze a potem zachciało mu się bawić. Nie dał się zabrać mężowi do łóżka tylko śmiał się do mnie, zaczepiał i był okropnie zły, że go później w łóżku usypiam.

[zabciajs]

Narazie chrzest odwolany w sierpniu. Brat przylecialby to pewne, ale ja nie chce aby takim kosztem to się odbyło.Zobaczymy co teściówka na to haha
Tzn ona sie nie wtrąca do naszych spraw, ale juz widze jej zawiedzioną mine.

Miewamy cudne poranki z uśmiechami od ucha do ucha, z zabawą, z przytulankiem. Ale dzis niestety skrety całą noc i od 5 klata. No nic..moze jakos pospie w tej pozycji. Moja biedna.
Zaczynam twierdzic, ze delicol to chyba nic nie daje..a myslalam ze czyni cuda, bo zmiana byla wielka. Ale ciezko teraz powiedziec od czego.

Chcialabym mieć szersze lozko

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

S.xy mi się śniły

[manufakturapiekna]

Napisane przez Monanka83

Położyłam dziś Ninę spać do jej łóżeczka tak mi z tym źle, co najmniej jakbym ją na balkonie zostawiła

Ja malutka odstawiam do lozeczka jak zasypia wieczorem bo wtedy moge cos jeszcze porobic, a pozniej po pierwszym karmieniu laduje u nas

Jak Twoj K zasnal bez dotyku malej raczki?

Napisane przez martunia_199

Zrobiłam dzisiaj to samo ale pewnie po pierwszym karmieniu wyląduje u nas


Dziewczyny czy macie zwiększona ilość śluzu teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie posucha :/

Napisane przez zabciajs

Narazie chrzest odwolany w sierpniu. Brat przylecialby to pewne, ale ja nie chce aby takim kosztem to się odbyło.Zobaczymy co teściówka na to haha
Tzn ona sie nie wtrąca do naszych spraw, ale juz widze jej zawiedzioną mine.

Miewamy cudne poranki z uśmiechami od ucha do ucha, z zabawą, z przytulankiem. Ale dzis niestety skrety całą noc i od 5 klata. No nic..moze jakos pospie w tej pozycji. Moja biedna.
Zaczynam twierdzic, ze delicol to chyba nic nie daje..a myslalam ze czyni cuda, bo zmiana byla wielka. Ale ciezko teraz powiedziec od czego.

Chcialabym mieć szersze lozko

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

S.xy mi się śniły

A dawkujesz wg zalecen i do kazdego karmienia?