Czysta micha cz. 11

[Imperfecta]

Fajnie, zielono

[Wolha wRedna]

Kiedy byłam dzieckiem i babcia smażyła placki to zawsze robiła to przed zmianą firanek żeby chociaż trochę szybciej się później pozbyć zapachu jak firanki wylądują w pralce.



Kqq - wow! Pięknie jest domek w takim otoczeniu to jest inny wymiar po prostu.



Aż chyba w najbliższym czasie raz zrobię te placki. Chodzą teraz za mną. Generalnie myślałam, że sobie zjem w Polsce, no ale było jak było i nie zdążyłam.



Zamówiałam dzisiaj zapas kosmetyków. Z siostrą A. przepuściłyśmy małą fortunę.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Ten akurat na górze, ale na dole też jest. Nawet widać konstrukcję, gdzie będzie zadaszenie dolnego.
Jeszcze coś tu robią, więc jeszcze nie ma cegieł na piętrze.
Tak to mam mieszane myśli czy tam mieszkać kiedyś, ale jak pojadę posłucham drzew, popatrzę na okna to bardziej się skłaniam. Tylko wtedy już bym musiała samochodem jeździć, bo autobus co godzinę do miasta to słabo.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kqq ja bym drugi raz tarasu na górze nie zrobiła po 1 - problem z izolacją podłogo-dachu, no bo nie położysz nic typowego na dach a jednak ten taras jest dachem nad jakąś powierzchnią. U nas tylko nad garażem, ale ile krwi napsuł to dramat. Po 2 - mocno mi brakuje tej przestrzeni jako zadaszonej - garderoba, pralnio-suszarnia, bawialnia, pi**silnik no cokolwiek innego niż ta pusta przestrzeń. Po 3 - balustrady, to był jakiś obłędny koszt a trzeba było zrobić obowiązkowo. Po 4 - przez ponad 7 lat mieszkania nie wiem czy chociaż 1 dzień tam spędziłam, raczej kilka godzin. W zamyśle było siedzenie z kawką itp., ale jak już zejdę na dół po tą kawkę to sobie pójdę z nią do ogrodu także ja jestem totalnie na nie jeśli chodzi o taras na górze jak jest na dole. Inaczej, gdyby tego na dole nie było. Natomiast widok obłędny

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Gryzia tarasy będzie robił specjalista od dachu. Dach też jest płaski.
Nie zagłębiałam się w szczegóły, ale chyba tam będą warstwy podobne jak nie takie same jak na dachu, porobione spadki itp. Jakieś specjalne obliczenia i przerabianie projektu było żeby to się wszystko zmieściło. Na górze będą płytki tarasowe na takich nóżkach. Z drugiej strony też jest jeszcze jeden jako dach, proponowali nam wysypanie kamykami, ale pewnie też będą takie same płytki do chodzenia - tam już architekt na początku powiedział, że pewnie wyjdziemy tylko do umycia okien.
Metrów dom ma dużo, na górze są 4 pokoje. Przy projekcie powiedzieliśmy, że teraz nam brakuje przestrzeni do przechowywania - narysowali nam jej dużo. Nas jest tylko dwójka, więc o ile tam zamieszkamy to myślę, że będzie wolne miejsce i tak - nawet ze zbieractwem głośnikowym Tżta .
Pralnia też była, ale poprosiłam o pociągniecie tam rur do trzeciej łazienki. Nie wiem czy to dobrze, architekt po co to mi- ale pionów potem się nie pociągnie.

Czy siedzieć tam będę to nie wiem, znajomi postawili sobie stół i krzesła, to zawsze w cieplejszy dzień impreza tam się przenosi. Wyprowadzili sobie tam nawet kable do głośników


Dzisiaj jadłam placki z cukinii u Tżta mamy, ale niedobre. Tyle tłuszczu w nich zawsze.
A tak w ogóle to nie mogę wyjść ze zdziwienia dziwnych sposobów wychowywania dzieci. Tżta brat wypisał dziecko z angielskiego, bo "dziecku się nie podoba". A potem chodził za dzieckiem 20 min z bluzą z prośbą żeby założyło ją, bo wychodzą . I zero reakcji jak dziecko zaczęło mnie uderzać w rękę, bo zabrałam piłkę, która przed chwilą była na obrazie .

[Aisha_Q]

Szybko wam idzie ta budowa, dopiero co działkę kupowaliście. Widok rzeczywiście fenomenalny.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

Kqq ile to ma miec razem metrow? Bo wydaje sie mega duze nienawidze sprzatac i kurde no nie ma bata. Domek by mnie przytloczyl.

My sobie regularnie sledzimy ogloszenia o sprzedazy mieszkan. Moze w przyszlym roku ruszymy temat, ale bierzemy pod uwage tylko mieszkanie w miescie. Patrzymy na takie 60-80 m2. Jesli blizej tych 80 to juz 3 pokoje. Tutaj w ogole mieszkania maja duze pokoje. Wiekszosc 2-pokojowych mieszkan ma ok 60 m a nawet wiecej, jak te nasze teraz wynajmowane.

Tu chyba od jutra zaczyna sie jesten. Dzisiaj sa ostrzezenia o mega opadach deszczu od jutra.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Niecałe 300 z garażem, ale garaż 70 metrów. Miało być 250, ale po zmianach elewacji tak wyszło. Mi aż tyle nie potrzeba.
Zresztą jeszcze nie wiadomo co z tym domem będzie. Kiedy będzie wykończony i czy w ogóle będziemy w nim mieszkać.
Myślę, że 80 metrów mieszkania byłoby nam ok. Teraz przenosimy się na 60 metrów, to są dwie sypialnie, salon z kuchnią. I już Tż narzeka, że problem, bo gdzie ustawimy moje biurko. Uznałam, że sobie postawię w salonie, ale coś tam mu nie pasuje. Pewnie i tak stanie w salonie. Ja w sypialni razem z łóżkiem nie chcę siedzieć całą dobę, z nim w pokoju też nie - ma sporo rozmów. On może sobie też ustawić w sypialni, a oddać mi pokój, ale nie pójdzie sobie jak pójdę spać (a siedzi często do 4 rano). I tak oto powstał problem pierwszego świata.
I większą powierzchnię sprząta się chyba szybciej. Teraz 45 metrów sprzątamy pół soboty, wszystko poprzestawiać, sprzątniesz a i tak brudno, bo nie ma gdzie schować rzeczy.

Aisha system zlecony, wchodzą ekipy po sobie na szczęście nie trzeba się tym aż tyle zajmować.
Bo np rozmawialiśmy z sąsiadem, to on uznał, że budowa domu to wyjęte 10 lat z życia. Woził sobie ziemię, to stał i liczył każdą wywrotkę. Ale przyjechał o 7 rano, a wozili od 5, to nie doliczył się kilku i dosłownie poszedł do innego sąsiada po nagrania z monitoringu, żeby sprawdzić czy "go nie oszukali" :O. Albo ktoś mu cośtam robi, a ten stoi cały dzień na głową. Nie wiem czym on się zajmuje, ale trochę takie sobie zamiast do pracy, stać nad kimś i komentować cały dzień . I jeszcze dziwi się do nas, że ludzie się denerwują.

[Imperfecta]

My mamy niecałe 70m, dwa spore pokoje po 12m², ale niestety przechodnie, spora i przede wszystkim widna kuchnia, w której zmieści się stół na cztery krzesła (moją zmorą mieszkań w bloku było jedzenie przy ławie w pokoju dziennym) łazienka z wanną , przedpokój i malutka spiżarka. Na nas dwoje jest ok, ale jak pojawi się dziecko, to chyba będzie trochę ciasno.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Imperfecta

My mamy niecałe 70m, dwa spore pokoje po 12m², ale niestety przechodnie, spora i przede wszystkim widna kuchnia, w której zmieści się stół na cztery krzesła (moją zmorą mieszkań w bloku było jedzenie przy ławie w pokoju dziennym) łazienka z wanną , przedpokój i malutka spiżarka. Na nas dwoje jest ok, ale jak pojawi się dziecko, to chyba będzie trochę ciasno.

Znalazłam Cię na IG po Twoim deserze jeszcze bardziej jesteś moim mistrzem!

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Kqq ogromny dom my na naszą 4 mamy 150m z garażem, a tu prawie 2x więcej powierzchni... co Wy ganiać się będziecie

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89681640]Znalazłam Cię na IG po Twoim deserze jeszcze bardziej jesteś moim mistrzem! [/QUOTE]

Przez ten deser? To Ty ze zdjęciem nad morzem?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Imperfecta

Przez ten deser? To Ty ze zdjęciem nad morzem?

Nie, nie, ja nie mam nic na IG, podglądnęłam Cię tylko a deser się pojawił na profilu fitatu

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89681688]Nie, nie, ja nie mam nic na IG, podglądnęłam Cię tylko a deser się pojawił na profilu fitatu

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Okej myślałam, że to Ty

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Gryzia brat pyta na ile dzieci
Przy pracy zdalnej siedzimy w mieszkaniu czasem 24h w domu. Tż koniecznie chciał mieć pokój do pracy większy niż 12 metrów.

Rozpoczęłam w końcu słuchawki urodzinowe, bo czasem skupić się nie mogę przy różnych dźwiękach.

Ja sobie insta założyłam w końcu, bo bez konta było zablokowane podglądanie. I przy okazji mam skrót z wycieczek. I jak ktoś chce zobaczyć zdjęcia z Grecji to nie pokazuję mu 20 ujęć tego samego w telefonie i nie zastanawiam się czy przypadkiem nie zescroluje się na jakieś dziwne zdjęcie.

Chciałam dzisiaj zważyć z ciekawości ile jem na dzień. Ale i tak wszystko na nic. Nie znalazłam rano baterii do wagi.

[Wolha wRedna]

Gryzia ja miałam 5 lat pustego insta, a zaczęłam coś dodawać bo wszystkie laski z kółka dodają. No i teraz już tak zostało, totalnie niesportowo.



kqq znam problem biurek niestety. My mamy w salonie wielkie biurko A, takie gdzie wchodzą 2 duże monitory, głośniki pierdyliard małych durnostojek. Pół jednej ściany zajmuje. Gdybyśmy kiedyś kupili 3-pokoje to właśnie jeden z nich byłby na biurko, jako gabinet, itp. Ja bym tam co prawda drugiego biurka raczej nie wstawiła, bo nie potrzebuję, ale też pewnie jakiś swój kont bym tam miała.


My mamy 69 m i tylko 2 pokoje, przy czym salon jest przechodni, bo z niego się idzie do sypialni. Kuchnie mamy dużo i całkiem ustawną, ale pukając w ściany wiem, że ją zmniejszono na rzecz łazienki. Podejrzewam że tu kiedyś też była ta łazienka z słuchawką prysznicową gdzieś pomiędzy kibelkiem i zlewem - duński wynalazek.


Ogolnie mieszkanie mamy średnioustawne, bo obydwa pokoje są 5-kątne.



Patrząc realnie, jesli chcemy znaleźć mieszkanie w którym będzie się dało ogarnąć łazienkę z wanną i przede wszystkim z pralką to musimy startować do takich większych, bo tutaj można trafić np. na 70 m2 z wielkimi pokojami, spoko kuchnią, ale korytarzem w którym jak wejdą jednocześnie 3 osoby to nie wiedzią jak się rozebrac bo miejsca nie ma + mini łazienką....

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja bym dzisiaj inaczej ten dom zbudowała. Ale to już pozostanie w sferze marzeń, bo o ile górę jeszcze byłoby jak przerobić, bo są ściany z regipsów, o tyle rycie na dole wszystkiego dla przesunięcia kilku ścianek to

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

Gryzia myślę, że nie jesteś sama chyba większość ludzi ma rózne przemyślenia co by sie drugi raz zrobiło inaczej, bo to wychodzi po czasie jak się pomieszka. Trudno.



Ja np. mam troche przemysleń okołomieszkaniowych (na domkach się nie znam), bo przerobiłam tyle mieszkań z tak róznymi układami, że pewnie kilku błędów bym uniknęła, ale pojawiłyby się kolejne Zawsze może byc przecię lepiej no nie?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kurde jestem zdecydowana kupić to auto co wstawiałam ostatnio a gościu nie odbiera telefonu

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Gryzia zawsze możecie spróbować sprzedać i wybudować drugi. Myślałam kiedyś, że większość buduje dom sobie na zawsze. A pan od okien mówi, że buduje sobie już trzeci, pan od klimatyzacji zadowolony, że zbudował sobie mniejszy metraż itp. Tylko dochodzi problem, gdzie zatrzymać się po sprzedaży.
A z samochodem jutro próbuj

Wolha mi brak korytarza przy wejściu nie przeszkadza. Teraz nie mam praktycznie wcale. Ogólnie czasem są takie beznadziejne układy, że sumując korytarze wychodzi dodatkowy pokój.
A z tym biurkiem to mój Tż dogadałby się z Twoim. Ma teraz biurko 140 cm, w zapasie ma belkę do biurka na 200 cm. Tak uznał, że jak tylko gdzieś będzie miał miejsce to sobie zrobi biurko 2 metrowe . I leży ta belka pod oknem. Ja mam 120 cm i namawia mnie ciągle żebym zmieniła blat na 140. Nadal chyba uważa, że pomieszczenia są z gumy, ale już go pilnuję kanapa jest mała.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kqq nigdy w życiu drugi raz bym tego nie przeżyła

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

A ja znowu chora tym razem mocniej mnie złapało. Bolą kolana, mieśnie, gardło, uszy, gorączka. Czyli pewnie wiadomo co. Aż musiałam wstać w środku nocy. Tylko skąd to, albo przez samolot, albo do dzieci za blisko podeszłam.
Popracuję sobie wieczorem - mam sporo rzeczy do zrobienia, więc nawet l4 nie zmniejszy ich liczby.

[Imperfecta]

Kqq, zdrówka dużo

[Wolha wRedna]

kqq podziałaj może z domowymi sposobami a na noc paracetamol? Przysięgam, że mnie to tydzien emu uratowało. Znaczy no żeby Ci chociaż objawy szybko zeszły.


Coś wisi w powietrzu. Tutaj zgodnie z prognozami obudziliśmy sie i lało, przez chwilę tylko siąpiło kiedy byłam w mieście, teraz leje nadal.


Poszłam dzisiaj na duński, okazało się że nasza nauczycielka chora, wyznaczyli nam zastępstwo, ale ta osoba też chora, więc dostalismy zastępce zastępcy, który puścił nas do domów po godzinie, bo sam leciał pilnować egzaminu. Aaaa i w ogóle na zajęcia dotarły 4 osoby licząc już ze mną.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Tak łykam ibuprom i mam jeszcze inne leki. Trochę lepiej już. Może przejdzie niedługo.

Dzisiaj już w pracy wyłożyłam wszystko co mi się nie podoba, powiedziałam kto powinien iść na szkolenie. Aż lider zamilkł i powiedział, że jutro będzie z tymi osobami rozmawiał.
Tak to pewnie bym się nadal nie odzywała, i siedziała cicho jak reszta zespołu.
No trudno I tak mnie nie zwolnią. Jak ktoś nie umie dzielić zadań to nie moja wina

[magbeth]

Gratuluje spadków, osiągnięć, domów in spe, aut in spe, ślubów in spe i ogólnie wszystkiego. Poza tym proszę zdrowieć wszyscy chorzy i przeziębieni.

Mi sie NIC nie chce, tylko ćwiczę regularnie, bo chyba zjadłam za dużo kuskusu z harrisa na wakacjach I brakuje mi cokolwiek wielbłądów Podobało mi się bardziej na południu, naprawdę pustynnie i dziczej, choć np. taka Kartagina jak na zdjęciu nr 5 to zdecydowanie warta zobaczenia

[Imperfecta]

Magbeth, ja codziennie podglądałam Cię na insta, więc jestem na bieżąco piękne widoki

Waga mi dzisiaj pokazuje 84,7 czyli mój cel osiągnięty, tzn zejść poniżej 85 miałam taki cel, bo to była najniższa waga w moim dorosłym życiu, jaką pamiętam. Teraz lecimy po 79

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Imperfecta

Magbeth, ja codziennie podglądałam Cię na insta, więc jestem na bieżąco piękne widoki

Waga mi dzisiaj pokazuje 84,7 czyli mój cel osiągnięty, tzn zejść poniżej 85 miałam taki cel, bo to była najniższa waga w moim dorosłym życiu, jaką pamiętam. Teraz lecimy po 79

Brawo!!! klask i:

Ja obecnie lecę po 6 z przodu, najniżej na razie było 72.8kg. I dzisiaj wracam na orbitreka, miałam wczoraj, ale starszy był na urodzinach późno i ja siedziałam z młodszym, więc nie było jak, także dzisiaj z rana zaprowadzam chłopaków i jak wrócę to wskakuję na maszynę

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Dzięki Gryzia! Trzymam kciuki za Ciebie damy radę!

Mi pokazuje, że mój cel osiągnę 26 grudnia, fajny bym miała prezent na święta

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Imperfecta

Dzięki Gryzia! Trzymam kciuki za Ciebie damy radę!

Mi pokazuje, że mój cel osiągnę 26 grudnia, fajny bym miała prezent na święta

No, bomba ja mam ustawione 65kg obecnie i fitatu mówi, że też jakoś w grudniu będzie osiągnięty cel u mnie dokładnie 27 pokazuje

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Dorasek]

Dziewczyny, ja jednak w Fitatu nie umiem miałam straszny zapał na początku, ale kilka razy utknęłam na daniach, których nie umiałam wpisać i się poddałam. Muszę się jednak zebrać na nowo. W sobotę wyjeżdżam na przedłużony do wtorku weekend (do Barcelony ), ale po powrocie obiecuję sobie znowu spróbować.

Imperfecta - trzymam za Ciebie mocne kciuki! Żeby wszystko wyszło tak jak sobie wymarzyłaś a później długiego, szczęśliwego życia i pożycia Ja w kwietniu obchodzę trzydziestą rocznicę i uwierz - da się!