|
|
#4801 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
B mial termin na 4, ur sie 11, a wiec pewnie i tym razem nie bedzie to 1.04 tylko jakis 7-8 eh... ciekawa jestem co mi dzis gin powie (chociaz pewnie bez zmian) i czy cos nie zacznie sie dziac wlasnie po badaniu
|
|
|
|
#4802 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
|
|
|
|
|
#4803 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
![]() ja bylam 4 lipca u gina i doslownie nic nie wskazywalo na porod w terminie, 5 lipca bylam na imprezei u mamy, potem na grillu i tez nic nie wskazywalo na to ze za pare godzin odejda mi wody Wszystko moze sie zdarzyc ![]() czasem sie zastanawiam, czy to nie lepiej jak porod zaczyna sie w sposob nieprawidlowy, czyli od odejscia wod? ![]() Ja po prostu nie mialam wyjscia i urodzic juz musialam, dobrze ze skurcze przyszly w miare szybko i ladnie sie rozwierala szyjka Zycze ci Kochana, bys tym razem szybko i latwo urodzila
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
#4804 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
ale mam dziś dzień...zaglądam tylko na 5 minut, doczytam i nie zdążę nic skrobnąć
![]() więc tylko się melduję po weekendzie - przeżyłam wczoraj wizytę w meblowym ![]() i ponarzekam trochę na zimno - kurna jakiś mróz dziś znów rano mnie przywitał -5 masakra, ja chcę już wiosnę Veronka - trzymam kciuki za szybkie rozpakowanie ![]() to już mnie nie ma |
|
|
|
#4805 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
![]() wiem, ze niema reguly, ale sie nie nastawiam na nic poprostu. chyba tez wolalabym zeby mi wody odeszly w domu, bo pozniej juz wiadomo co i jak. |
|
|
|
|
#4806 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
ja mialam ten plus, ze mnie nie meczyly skurcze, procz napinania sie brzucha, ale to znalam od 20 tyg praktycznie, wiec jak mi sie spinal brzuch to machalam na to reka zreszta z porodu to niewiele pamietam z bolu, tylko ten krzyz mnie napertalal i nic poza tym ---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ---------- Cytat:
![]() U nas dosc wiosennie, rano +4, a ze deko jestem przeziebiona to zalozylam z powrotem zimowy plaszcz i zimowe obuwie ![]() Ponoc od tego tygodnia maja przyjsc plusowe dosc wysokie tempki ![]() I chyba tak bedzie, bo moje przesilenie osiagnelo w sumie maksimum, pierwszy raz w zyciu doslownie poczulam sie starym wapnem
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
||
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4808 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
tak Aniś, rano jak wychodziliśmy do pracy to miałam -5
teraz już na pewno się ociepliło mam już tak serdecznie dość tego zimna, że masakra. i ten śnieg w sobotę, rozwaliło mnie ![]() moje dziecko chce jowejek widziała jak dzieci jeżdżą na dworze i ona też chce a ja sprzedałam ubiegłej wiosny, bo mieliśmy smoby, hałasował na maksa i mnie wkurzał nie wiem co kupić, na all nie chce mi się szukać |
|
|
|
#4809 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
|
|
|
|
#4810 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
witam się
u nas + 10 i słoneczko //mogło by jeszcze nie wiać to by było super Cytat:
mi okulistka powiedziała że one nie szczypią //sama o to zapytałam, bo wiem że jak mi kiedyś zakraplała to szczypały jak diabli // to że trujące to wiem i staram się uważać ma światło od dziś tak reaguje że przymyka oczy, ale na dwór chciał iść więc go dałam ale w ciemnych okularach to i tak cud że chciał wyjść - on od 2 dni wychodzi tak że już nie patrzy pierwsze w niebo //co nie znaczy że mu całkiem przeszło// veronko ja dzisiejszej nocy też z tobą rodziłam poszłam do szpitala z mega skurczami // w szpitalu mi ustały i czekałam na korytarzu na moje skurcze pocieszeniem było to że personel był bardzo miły i życzliwy |
|
|
|
|
#4811 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Hello
Poweekendowałam się, było bosko W sobotę znów bezdzieciowy wieczór - Mati spała u moich rodziców a my skoczyliśmy na Śląsk na kolacyjkę (prawie) rocznicową W niedzielę posiedzieliśmy u rodziców od obiadu do wieczora.Żeby nie było za milutko to dziś dostałam na maila wiadomość, że znów mamy zwolnić mieszkanie Na 2 i pół tygodnia - święta spędzimy w domu mojej babci. Calutkie dwutygodniowe wolne TŻta, które sobie tak sprytnie załatwił będziemy "na walizkach". Muszę pisać jak jestem wściekła?
|
|
|
|
#4812 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
też mi się nie chce
ew. markety, ale czy tam jest wybór ![]() młodą trzeba przymierzyć przecież
|
|
|
|
#4813 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Maluśna, a nie macie w galerii jakiegoś sportowego sklepu? Ja ostatnio w InterSport oglądałam rowerki, całkiem znośne
|
|
|
|
#4814 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
a w galeriach raczej nie pamiętam, żebym coś takiego w P. widziała nie Cestusia, nie musisz pisać jaka jesteś wściekła...ja sama już zła jestem jak sobie pomyślę, co Cię czeka |
|
|
|
|
#4815 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Mała sportowy na pewno jest w M1, i chyba nawet InterSport.
ale najlepiej od razu do Decathlonu
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4816 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
tym bardziej, że Maja imieniny 9 kwietnia i oczywiście życzy sobie na prezent rowerek. Ewentualnie barbie (efekt reklam na minimini ) zgroza
|
|
|
|
|
#4817 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cześć baby
Dopiero jestem dziś zaliczona fantazja, spacerek, mini zakupy, krawcowa. Ola dostała dziś pierwszą gałę loda z którą jechała w wózku, kurtka się właśnie pierze Cestusia współczuję Ci ogromnie, naprawdę jestem w stanie doskonale sobie wyobrazić jak się czujesz U nas dziś rano - 4 było
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#4818 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Mała ja juz chyba wszystko obczaiłam wiec mogę Ci oszczedzic czasu
![]() a więc tak : fajne rowerki są w auchanie, w tesco takie sobie ale tez jeszcze moga byc. W realu niby fajne ale cena powyzej 4 stów w decathlonie z tych małych 12 całowek tylko jeden był, brzydki a do tego kółka kręciły sie równiez do tyłu aha, w tym w realu równiez. Nie bylismy jeszcze w macro ale nie licze na wiele. Na all wybór spory ale zalezy ile chcesz wydac. My chcemy jak najtaniej czyli za nówke trzeba liczyc ok 250. To tyle ![]() Cestia no to fajny urlop ![]() ---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- aaa jeszcze dodam ze zalezy na co liczysz, no ale zakładam ze tak jak Wiki Twoje dziecię chce rózowy i z koszyczkiem
__________________
|
|
|
|
#4819 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Normalnie nogi nie moje tak się dziś złaziłam
Byłam z mamą na drugim spacerze, Ola zaliczyła 4 autka bujające szła ze swoją pchanką biedronką, ogolnie szalała strasznie, wiozła wózek itp. myślałam że do chaty już nie dojdziemy w końcu wiosna za pasem w środę i dalej ma być po 16-17 stopni więc będę nosić moje buciki z odkrytymi paluchami A i dodam, że Ola nie spała dziś ani minuty
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#4820 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
ja tylko na chwile. dalej bez zmian, na ktg 0 ruchow!dziecko caly czas spalo i nic sie nie ruszylo. najwazniejsze, ze serduszko dobrze bije i jest ok. paa jestem dzis padnieta
|
|
|
|
#4821 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Kasiula Ty masz przekichane ze spaniem Oli. Tymek mi spał 3 godziny, wstał 9:10
tyle że pójdzie późno spać bo chodzi spać i wstaje po staremu czyli dzisiaj koło 23 zaśnie ale jutro tz ma go obudzić o 8, to padnie już jutro normalnie![]() Ja za godzinkę do pracy. Pięknaaaa pogoda dzisiaj była, ale czuć jeszcze zimę w powietrzu. Jak zawiało to brrrrrrrrrrrrr. |
|
|
|
#4822 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
wróciłam uff
padam i ja Miki też nie spał jak to zwykle na wyjazdach, ale kij przynajmniej już zakomarzył i mam wolne a oglądałam rano jak wypowiadała sie pani o rowerkach biegowych, powiedziała, że to najlepsza sprawa dla małego dzieciaka bo uczy go wielu rzeczy, nie tylko utrzymania równowagi, ale ogólnego spostrzegania otoczenia jak jest już małym rajdowcem no i same superlatywy M dziś mnie zmusił żeby zabrała rowerek na dwór do babci, no niby szybciej sie przemieszcza niż na nogach, ale potem musiałam go przecież wtaszczać do autobusu, bloku itp nabyłam dziś krem słoneczny z faktorem 50, bo promyki lada moment zasieją mi na czole przepiękne plamy masakra jak wyglądałam w lecie przed i po porodzie, koszmarne plamiska, na szczęście wiem że same przygasają jak niektóre hormony się uspokoją |
|
|
|
#4823 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Iga też wstaje po 7, w przedszkolu zalicza spacer ale nie usypia tam
w chwili obecnej histeryzuje w pokoju. po kąpieli zaczęła mi latać po pokoju, ile się można powtarzać że na dziś koniec wyniosłam i tyle.edit. w końcu cisza. ile ja się przeprosin od niej nasłucham w tym życiu, dżisas. babcia obolała i ochrypnięta. chyba w czwartek wezmę Igę w pociąg i pojedziemy na 6dni.. Edytowane przez jowisz Czas edycji: 2011-03-28 o 20:33 |
|
|
|
#4824 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
|
|
|
|
|
#4825 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Idze tak samo średnio raz na tydzień zdarzy się drzemka
po kąpieli najchętniej by polatała jeszcze ale to nie w tym wieku, domu i życiu dziś pani wychowawczyni oznajmiła mi o przełomie. Iga podziękowała za podanie obiadu Wiadomo,że naciskają tam dzieci na każdym kroku na 3 magiczne słowa i dowiedziałam się,że Iga do dziś obrażona na przedszkole uparcie milczała sama dziewczyna mi powiedziała,że jest okropnie uparta. a dziś w końcu wydukała dziękuję. co za charakter
|
|
|
|
#4826 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
|
|
|
|
|
#4827 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Wrrrrrrr... paskudny mam dziś humor. A jeszcze mnie dzisiaj ludzie wkurzają
Pogoda dziś była boska. Zrobiłyśmy sobie spacer na pocztę. Taaaaak mi się nie chciało tam iść (choć mam rzut beretem, ale rynek w remoncie i wsjo rozkopane więc nie za fajnie się chodzi), no ale umówiłam się na dziś na wysyłkę wymiankową więc trzeba było. Jak się później okazało - nie potrzebnie bo dziewczyna się "nie wyrobiła"... no żesz k! Normalnie medal mi się chyba należy za trzymanie nerwów na wodzy ![]() W drodze powrotnej oczywiście trzeba było wstąpić na plac zabaw. Tam też nerw bo gimnazjalne siksy sobie huśtanie urządzały Każda z dupskiem jak 3 moje i poupychane na małych huśtawkach. Dżiiiiizas ![]() Na koniec córka mi się zbuntowała i tak jak Iga nie wybierała się wcale do spania. Niech ten dzień się już lepiej skończy
|
|
|
|
#4828 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
ciekawe o której małż wróci choć wielkiej uwagi się nie spodziewam edit. a ja chciałam po przedszkolu pospacerować żebyśmy z nudów do wieczora nie umarły,ale nie. wieje, zimno, i dziecko chce do domu. Edytowane przez jowisz Czas edycji: 2011-03-28 o 21:05 |
|
|
|
|
#4829 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
![]() Ostatnio najbardziej mi się podobają - "proszę zobaczyć" i "niezupełnie" |
|
|
|
|
#4830 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
he he
moje domowe przedszkole też przynosi efekty muszę kultury sama uczyć mojego brzdąca Miki zjesz kanapkę ? Nie, dziękuję ploszę mamo, dań milka tamaszam mamo, tamaszam (przepraszam) miałam pytać już kiedyś, czy Wasze bobasy zwracają uwagę na zapachy ? bo M to ciągle , cos mu tam śmierdzi lub pachnie , czyżby odziedziczył nos/wąchacz po mamusi ? a mało tego rozpoznaje już zapachy, smażone jajo, a na ulicy jakieś opary smażonych rzeczy to dla niego frytki lub kotleciki ![]() a i ma pamięć mój nerwus, ostatnio jak byłam u okulisty to niedaleko jest mac, a on "mamo tam flytki, oć niunio chce jeść, brzuszek boli , głodny " dałam radę mu to wyperswadować jednak , bo mieliśmy inne plany, ale jak on to pamiętał, byliśmy tam miesiąc temu, i tylko raz nawiedził moj obżarciuszek ten przybytek
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:17.






bo słońce zaświeciło, a jutro mamy mieć przerwę w dostawie wody, bo robią przyłącze do naszego przyszłego mini marketu
wg oceny medycznej ma jeszcze czas 






teraz już na pewno się ociepliło
mam już tak serdecznie dość tego zimna, że masakra. i ten śnieg w sobotę, rozwaliło mnie 
widziała jak dzieci jeżdżą na dworze i ona też chce
W sobotę znów bezdzieciowy wieczór - Mati spała u moich rodziców a my skoczyliśmy na Śląsk na kolacyjkę (prawie) rocznicową 






