|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4801 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Zamierzam tez, podczas najliższej wizyty w PL zrobić synkowi badanie, żeby sprawdzić jej poziom. Nam, podczas wypisu ze szpitala powiedzieli, że jeśli chcemy podawać to mamy dawać- nasza decyzja i nie mają nic przeciwko. Nie znam się aż tak, ale to chyba nie chodzi tylko o ew. krzywiznę, chodzi też o zęby a poza tym niedobór wit. D to również niższa odporność a więc i przeziębienia itp. Powodzenia i kciuki, żeby córcia sama zdecydowała się w końcu opuścić brzuszek... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4802 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
oj wkurzyli mnie dzis ostro.
spokojne przedpoludnie, Mala nadal nie chce wylezc ![]() telefon ze szpitala w ktorym mam rodzic, ze jest problem. Bo dziecko urodzi sie z wada i ze bedzie potrzebowac ekstra opieki po porodzie (no tak, to niezauwazyli tego wczesniej?) a ze w tym szpitalu nie maja na oddziale neonatologicznym zbyt dobrej diagnostyki (tak, wiem o tym, juz pielegniarka ktora sie nasza Mala bedzie dodatkowo zajmowac, nas o tym uprzedzala ze byc moze po porodzie bedziemy musialy obie przejechac na badania do drugiego szpitala) i czy w zwiazku z tym nie zgodzilabym sie od razu zeby rodzic w tym drugim szpitalu. drugi koniec miasta! szpital w ktorym nigdy nie bylam! dyskusja, czy aby to napewno konieczne, ze znam szpital, tlumacze ze tu bylabym spokojniejsza itd itp. poddalam sie zgodzilam sie rodzic w tym drugim, dla dobra Malej, i dla naszego spokoju, ze zostanie odpowiednio przebadana i zaopiekowana. ale co za pomysl jest w ogole zeby 6 dni po terminie porodu, 4 dni przed data wywolania, zmieniac mi na sile szpital, bo byc moze nasz sobie nie poradzi! to wczesniej tego niezauwazyli?! chodzilam tam na badania przez ostatnie 5 miesiecy, co 3-4 tygodnie i bylo ok, damy rade, pelen profesjonalizm itd a teraz nagle eee lepiej nie rodz u nas kobieto?! zdenerwowalam sie ostro bo niecierpie zmian zwlaszcza w tak istotnych sprawach no ale co zrobic. juz mi partner obiecal ze jak wroci z pracy pojedziemy sobie do tamtego szpitala, zwiedzimy gdzie jest porodowka itd. dodatkowo w godzine pozniej telefon z tego docelowego szpitala mnie uspokoil, juz o mnie wiedza, nawet wyznaczyli mi godzine stawienia sie w piatek (w tym pierwszym dopiero mialam do nich rano dzwonic i sie dowiadywac) wiec licze ze bedzie ok. ale jak sobie przypomne ta gadka ze szkoly rodzenia zeby zabrac ze soba zdjecia, kocyk zeby miejesce porodu bylo jak najbardziej domowe to mi sie smiac chce. ehh dobra wygadalam sie a taka bylam zachwycona opieka medczna a tu taki zonk na koniec ciazy a wiecie co jest najzabawniejsze? ze operacje Mala bedzie miala przeprowadzane w tym pierwszym szpitalu bo tylko w nim jest caly zespol fachowcow od dzieci z rozszczepem wargi. grrrrr
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
Edytowane przez madziara_07 Czas edycji: 2015-06-08 o 20:14 |
![]() ![]() |
![]() |
#4803 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() Co do nacisku ze strony szpitala to myślę, że ktoś przejrzał na oczy i się wystraszył ( na zasadzie, gdyby coś poszło nie tak jak obiecywali, mogłabyś mieć pretensje). Współczuję zbędnego stresu.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4804 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
moj partner stwierdzil ze poprostu stwierdzili ze jak maja karetka Mala i mnie przewozic wte i wewte na badania, to dla ich ulatwienia niech od razu sobie rodze tam. tylko kurcze wlasnie szkoda ze wczesniej nikt na to nie wpadl tylko tak na ostatnia chwile ![]()
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4805 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 276
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Jak tam madziara? Wszystko dobrze u Ciebie?
__________________
Nobody knows the trouble that I've seen Nobody knows my sorrow |
![]() ![]() |
![]() |
#4806 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
a dziekuje dobrze
![]() ![]()
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
|
![]() ![]() |
![]() |
#4807 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 276
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]()
__________________
Nobody knows the trouble that I've seen Nobody knows my sorrow |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4808 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]()
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4809 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 276
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
A jaki plan działania z mała? No i jak ma na imię anioleczek?
__________________
Nobody knows the trouble that I've seen Nobody knows my sorrow |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4810 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
plan dzialania? poki co jestesmy pod stala opieka pielegniarek z tej grupy rozszczepkow, ale za nieco ponad miesiac juz mamy pierwsza wizyte w szpitalu, taka narazie planistyczno-sprawdzajaca i wtedy nam przedstawia dokladny plan dzialania. a na imie Emily ![]() ![]()
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4811 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 276
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]()
__________________
Nobody knows the trouble that I've seen Nobody knows my sorrow |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4812 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
cos te sufity maja w sobie tylko my nudni dorosli widocznie tego niedostrzegamy
![]() i chcialam bardzo podziekowac za podpowiedz na temat mat do przewijania, genialny wynalazek ![]()
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
|
![]() ![]() |
![]() |
#4813 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
hej mamuski, urodzilam mala w 20-tego 3 min po polnocy
![]() poza tym malej we wtorej odpadl kikut, zoltaczka wczoraj jej zeszla, i codziennie smigam z nia na spacery.. podczas porodu lekko peklam, ale kjuz szwy mi zeszly, czuje sie coraz lepiej i jestem totalnie zakochana w malej!!! a mala to czysty tatus ![]() dalismy na imie Lilly ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4814 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 276
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Cytat:
Co do wagi to maluchy zwykle spadają z wagi 10% po porodzie, moja spadła 19% i też się strasznie tym stresowalam. Z tego co pamiętam to mają jakieś 14 dni żeby wrócić do wagi, nam zajęło trochę dłużej ale się udało. I też płakałam i cały czas tylko o tym myślałam i każde ważenie to był ogromny stres. Każde dziecko jest inne i niepotrzebnie martwia, mi chyba zeszło 5 dni żeby mi się mleko w piersiach zaczęło bo wcześniej to było tylko to colostrum. Jesli jestes ok z karmieniem mm to sie w ogole nikim nie przejmuj I przy tym zostan, to jest Twój wybór i nikomu nic do tego. Jesli Ci bardzo zależy na kp to nic straconego, podobno jeśli będziesz mała przystawiac do piersi to mleko powinno powrócić. Powodzenia dzisiaj i daj znać jak waga. Trzymamy kciuki. My też mamy dzisiaj ważenie i mierzenie.
__________________
Nobody knows the trouble that I've seen Nobody knows my sorrow |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4815 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
dzieki dzieki dzieki!!! wlasnie polozna wyszla. na wstepie powiedzialam ze daje malej mm.. i co? nie ma problemu.. mala przybrala 80 dag od wtorku , wiec jestem szczesliwa ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4816 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
no dokladnie dzieci do dwoch tygodni moga leciec z wagi mi tez tak polozna mowila, wiec nie ma obaw.
ja z mlekiem tez mialam przeboje bo w szpitalu z choinke nie bylo (lezalam 3 dni) odciagalam i pompa i recznie (mala nie moze ssac) i ile odciagalam? po 5 ml raptem!! a dziecie malutkie na dole skali- nadrabiac trzeba. wiec sie stresowalam bardzo, plus zmeczenie, co sie w nocy nie obudzilam to wszystkie mamy w okolo tylko mleko odciagaly i swoje dzieci karmily a ja co?! wrocilam do domu-odpoczelam i nagle mleko sie znalazlo! ale i tak karmimy i takim i takim-jakos w nocy wygodniej mi zrobic mm niz podgrzewac moje. i nikomu to absolutnie nie przeszkadza wiec nie ma sie co przejmowac. ale przede wszystkim wielkie gratulacje porodu duuuuzej corki ![]() ![]() ![]() my nasza dzis nasza zarejestrowalismy-jest juz oficjalnie nasza Emily Freya ![]()
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
Edytowane przez madziara_07 Czas edycji: 2015-06-25 o 14:58 |
![]() ![]() |
![]() |
#4817 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() ![]() oddzwonili do mnie o 16;59 a o 17 zamykaja heh .Jutro bede dzwonic od rana znow ![]() Edytowane przez sylwusiach Czas edycji: 2015-06-25 o 17:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4818 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
co potrzeba, napewno dowody osobiste, czy akt slubu, jezeli nie pojdziecie oboje to napewno tak (akurat nie wiem dokladnie bo my slubu nie mamy). Malej dokumentow zadnych niepotrzebujesz, rachunkow ani nic takiego tez nie. My mielismy tylko swoje dowody i tyle. a w momencie rejestracji dostajesz jeden akt urodzenia za darmo ten specjalny na child benefit, normalne kosztuja 4L, wiec warto jakas gotowke miec przy sobie bo potem beda drozsze.
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4819 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
dzwonilam dzis, mam spotkanie na wtorek, z dokumentow potrzebuje tylko wypelniona aplikacje ze strony urzedu miasta.. ale na wszelki wypadekwezme nasze dowody akt slubu i akty urodzenia.. a jak potrzebuje akt urodzenia malej do tax credit? ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4820 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
u nas tez bardzo cieplo, ja sie wyrwala do miasta na zakupy sama, Mala z tata w domu zostala a na spacer chodzimy popoludniem ![]()
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4821 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Mialam dzis isc do urzedu ale nie mam sily..za szybko chcialam wrocic do formy.. Zadzwonie i przebukuje na inny dzien..tak poza tym to wczoraj byla u nas polozna ostatni raz,mala od czwartku przybrala 160g,wazy 3960
![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4822 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
sylwusiach ja to cie i tak podziwiam ze ty tak sama dajesz rade-gdyby moj partner nie mial tacierzynskiego zeby byc z nami chyba bym zwariowala
![]() a my mamy za soba pierwsze konsylium lekarskie- 9 specjalistow sie nad nasza Mala i nami (choc dla nas tylko psycholog byl ![]() ![]() ![]() dziadkowie sie zapowiedzieli ze przyleca do nas we wrzesniu rozpieszczac pierwsza wnuczke ![]()
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
|
![]() ![]() |
![]() |
#4823 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Super ze juz cos ustalone z operacja,dasz rade dla malej
![]() ---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ---------- Ale mala odpukac ladnie je,daje mm, w nocy budzi sie raz to maz robi jej mleko,ja tez sama sie sobie dziwie ze daje rade z mala,bo nigdy wczesniej nie mialam doczynienia z noworodkami ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4824 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() dobra, moj Klopsik sie budzi ( taaa klopsik, w porownaniu z twoja to kruszynka jest, ale zaczynalismy z waga 3kg)-ja myje pupe tata karmi ![]() ![]()
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4825 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4826 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Witam, jako, ze tez wyspowa - Aberdeen - moglabym sie podlaczyc?
Mama w progressie - 16 tydzien ciazy wczoraj ![]() Bede podczytywac narazie, nie wierze ze nadgonie tyle waszych wiadomosci. Widze ze wiele mam urodzilo - Gratulacje dla was wszystkich ![]()
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3 Nie pale od 26.05.2015! Jestem Ruda, projektuje cuda ! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4827 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4828 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Witam
![]() CZy jest tu ktos rowniez ze Szkocji? Aberdeen moze?
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3 Nie pale od 26.05.2015! Jestem Ruda, projektuje cuda ! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4829 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
kiedys byly tu dziewczyny ze szkocji... poszukaj moze jakiegos watku o wizazankach ze szkocji
![]() ![]() adka !!!! znalazlam espeszaly for ju ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=104492&page=35 Edytowane przez sylwusiach Czas edycji: 2015-07-04 o 14:18 |
![]() ![]() |
![]() |
#4830 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]()
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3 Nie pale od 26.05.2015! Jestem Ruda, projektuje cuda ! ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.