PM 2018 cz.9

[patisonowa]

Wybaczcie te duble, coś mi aplikacja świruje

[MissCath]

Napisane przez patisonowa

Według mnie nie ma na to reguły, mogą być szczęśliwe małżeństwa po kilku miesiącach znajomości, a mogą być rozwody po roku albo piętnastu latach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście, że reguły nie ma żadnej, jednak lepiej jest, gdy para się dobrze pozna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madz88]

Napisane przez Flower23

Mnie poleciała może jedna łza. Ale ja to wtedy myślałam, że TŻ jaja sobie robi, zaraz wstanie z tych kolan i powie, że to żart chyba ze dwa dni to do mnie docierało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kilka razy pytałam czy sobie że mnie jaj nie robi bo z jego strony to był całkowity spontan w ogóle się nie naszykowal. A na koniec się poryczalam za to przy sukni nie płakałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez patisonowa

U mnie jeszcze mniej romantycznie, bo też w domu, ale w łóżku stresował się podobno kilka dni zawsze mu mówiłam, że ja tego nie potrzebuję, że wolę po prostu 'hej, weźmy ślub', bo to takie partnerskie, ale dla niego tradycja była bardzo ważna. Nigdy nie miałam oczekiwań co do tego dnia, więc nie mam też żadnych 'pretensji', że nastąpiło to w ten sposób, a nie inny.
Przypomniało mi się jeszcze, że tego dnia usilnie chciał mnie wyciągnąć do restauracji na obiad, ale mi się nie chciało iść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój też się w łóżku oświadczył, spać mieliśmy już iść, ja w koszulce on w samych boksach, ja miałam strasznie popsuty humor a on nagle "A ch*j niech będzie" i na kolanko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez MissCath

Wiesz, ja tego nawet nie odebrałam jako brak romantyzmu, bo i tak już wcześniej zarezerwowaliśmy sale i fotografa, tylko pierścionka było brak i sugerowalam, że byłoby miło, gdyby był. I ślub będzie prawie rok od zaręczyn

Dziewczyny, nabijemy tyle postów, żeby już nowy wątek założyć na Nowy Rok? mogę teraz ja założyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Damy rade najwyżej będziemy odliczać na koniec by 1 stycznia przywitać w kolejnej części

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissCath]

TZ też ma wyczucie. Jutro jedziemy zaproszenia rozdawać, a tam mogą być dzieci, w tym jedno, które zapraszamy, a nawet jak nie zapraszamy, to miło jest coś dać na upominek i pisze, żeby kupić jakieś Kinder niespodzianki, czy coś, a ten takie "A po co?"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madz88]

Napisane przez patisonowa

Nabijemy!
U mnie też ślub będzie niecały rok po zaręczynach, uważam, że to bardzo optymalnie, nie wyobrażam sobie czekania np. do 2019, ale ja jestem z tych działających już, teraz i nie znoszę na coś czekać chociaż pierwsze rozmowy o tym 'co dalej?' były dość niezgrabne, bo to był dla mnie mocno stresujący temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My najpierw planowaliśmy właśnie 2019 ale uznałam że nie chce tyle czekać. U nas duża rolę odgrywają finanse bo samo płacimy.
A w ogóle się nie pochwalilam, wybraliśmy obrączki A złoto sprzedamy w mennicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez MissCath

Ja tak samo uważam, dla mnie rok to tak optymalnie jest, bo za szybko to niestety... Też znam takie przypadki, zwłaszcza pary, która pobrała się po niecałym roku znajomości - dzisiaj są w trakcie rozwodu. Co nagle to po diable, ale też nie chciałabym czekać 100 lat, a znam takie pary, że zaręczyny były, a ślub to bliżej nieokreślona przyszłość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My po 6 miesiącach się zareczylismy ślub ok 2 lata i 3 miesiące od poznania się będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez MissCath

Oczywiście, że reguły nie ma żadnej, jednak lepiej jest, gdy para się dobrze pozna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale dobrze poznac sie mozna przez kilka miesiecy, znam pary z długim stażem i uważam że się kompletnie nie znają. To jednak bardzo indywidualna sprawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissCath]

To też prawda. Żeby na cokolwiek była reguła, to by żadnych problemów i trudności nigdy nie było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0gabi0]

Napisane przez madz88

Ja kilka razy pytałam czy sobie że mnie jaj nie robi bo z jego strony to był całkowity spontan w ogóle się nie naszykowal. A na koniec się poryczalam za to przy sukni nie płakałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Mój też się w łóżku oświadczył, spać mieliśmy już iść, ja w koszulce on w samych boksach, ja miałam strasznie popsuty humor a on nagle "A ch*j niech będzie" i na kolanko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Damy rade najwyżej będziemy odliczać na koniec by 1 stycznia przywitać w kolejnej części

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też się oświadczył w łóżku,a w zasadzie to wręczył pierścionek :-P

My sale zarezerwowalismy po 10 miesiącach razem. Pierścionek był 2 miesiące później.

Ja przy sukni też nie płakałam.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[patisonowa]

Haha, widzę, że dużo jest nas tych 'łóżkowych'

Madz, pochwal się obrączkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KinderCountry]

Napisane przez zwiebel

Ja właśnie sama nie wiem co zrobić z błogosławieństwem. Z jednej strony wieczór wcześniej będzie kameralniej, żadnej kręcącej się wokół przyjezdnej rodziny. Z drugiej strony chciałabym mieć ten szczególny moment uwieczniony na zdjęciach

Ja chcę ominąć ten moment, kiedy wszyscy wymalowani, wystrojeni, a wyją, twarze potem wyściskane, powycierane

Napisane przez Manami

Ojej ja ryczalam jak oszalala jak tz mi sie oswiadczyl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My obydwoje trochę płakaliśmy

[Manami]

Ale jedziecie z tymi postami

Mi sie tz oswiadczyl na wakacjach na Fuercie, bylo pieeeeknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KinderCountry]

Napisane przez Manami

Ale jedziecie z tymi postami

Mi sie tz oswiadczyl na wakacjach na Fuercie, bylo pieeeeknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mi po przeprowadzce jak wyłam pół dnia i żałowałam, że zdałam już mieszkanie

[Manami]

Napisane przez KinderCountry

A mi po przeprowadzce jak wyłam pół dnia i żałowałam, że zdałam już mieszkanie

Haha pamietam, cóż za wyczucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paratrophy]

Mi M. Oświadczył się w zeszłym roku 20 grudnia przy naszej pierwszej wspólnej choince w salonie - najpierw byliśmy na kolacji, później wróciliśmy do domu, pogadaliśmy sobie, poszłam się wykapać, wychodze w jakiejś starej pidżamie, a ten mówi, że on już wie i ciągnie mnie pod choinkę - tam na choince były winietki z innego ślubu i ułożył Nasze imiona i jego nazwisko - ja w szoku, patrzę ,a on klęka i pyta czy zostanę jego żona. Popłakałam się strasznie, a później oboje mieliśmy głupawkę. ale trochę się domyslilam, że coś może być

17.01 jadę na pierwsze oglądanie i przymierzanie kiecek

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mia00]

Dziewczyny czy któraś na alie spotkała się z welonem w kolorze OFF WHITE? Moja kiecka jest w tym kolorze, więc pewnie i welon ma być w takim? ;/

[Paratrophy]

A co do teściowych - moja tez by chciała przyjęcie na 10 osób, ona akurat z tych lękowych - a że ludzie będą patrzeć. No ale ja mam za silny charakter i się nie dałam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[adie94]

Mnie Tż zabrał na romantyczny weekend w górach. Cały dzień czułam, że coś kombinuje i cały czas w stresie kiedy to nastąpi. Po kolacji włączył romantiko muzykę (Ed Sheeran - Perfect &#128512 i tańczyliśmy aż wreszcie uklęknął. Widać było, że się bardzo stresuje. Ja się cała trzęsłam a po oświadczynach ryczałam jak głupia. Byłam w takich emocjach, że nie pamiętałam co on do mnie powiedział. Dobrze, że to nagrał

Dziś w moje urodziny z rana przyszedł do mnie kurier. Oficjalnie do ołtarza pójdę z czerwoną podeszwą 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patisonowa]

Napisane przez adie94

Mnie Tż zabrał na romantyczny weekend w górach. Cały dzień czułam, że coś kombinuje i cały czas w stresie kiedy to nastąpi. Po kolacji włączył romantiko muzykę (Ed Sheeran - Perfect ) i tańczyliśmy aż wreszcie uklęknął. Widać było, że się bardzo stresuje. Ja się cała trzęsłam a po oświadczynach ryczałam jak głupia. Byłam w takich emocjach, że nie pamiętałam co on do mnie powiedział. Dobrze, że to nagrał

Dziś w moje urodziny z rana przyszedł do mnie kurier. Oficjalnie do ołtarza pójdę z czerwoną podeszwą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pokaaaaaaż buty!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissCath]

A ja właśnie się dowiedziałam, że córka chrzestnego zaręczyła się w święta akurat jego córek nie zapraszam, bo uznaliśmy, że jak dana para ma dzieci pełnoletnie, to wtedy musielibyśmy każde zapraszać z OT, a to zrobiłoby się za dużo ludzi wtedy :/ po prostu nas nie stać i momentami mi głupio z tego powodu, ale też czasem sobie myślę, że w sumie też w takim razie nie wiadomo kogo bym musiała zapraszać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madz88]

Napisane przez patisonowa

Haha, widzę, że dużo jest nas tych 'łóżkowych'

Madz, pochwal się obrączkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze nie kupione, dopiero w styczniu zamówimy. Ale zwykle klasyczne półokrągłe, ja 3mm różowe złote a TZ 4mm żółte złoto. zmienił zdanie jak kilka razy przymierzyl te swoje 6mm co chciał - nawet w sklepie odradzali bo mówią że później przychodzą panowie po kilku latach by wymienić bo są niewygodne, a 4mm też bardzo dobrze wygląda na jego dużej dłoni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KinderCountry]

Napisane przez Paratrophy

Mi M. Oświadczył się w zeszłym roku 20 grudnia przy naszej pierwszej wspólnej choince w salonie - najpierw byliśmy na kolacji, później wróciliśmy do domu, pogadaliśmy sobie, poszłam się wykapać, wychodze w jakiejś starej pidżamie, a ten mówi, że on już wie i ciągnie mnie pod choinkę - tam na choince były winietki z innego ślubu i ułożył Nasze imiona i jego nazwisko - ja w szoku, patrzę ,a on klęka i pyta czy zostanę jego żona. Popłakałam się strasznie, a później oboje mieliśmy głupawkę. ale trochę się domyslilam, że coś może być

17.01 jadę na pierwsze oglądanie i przymierzanie kiecek

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale fajnie i pomysłowo

Napisane przez adie94

Mnie Tż zabrał na romantyczny weekend w górach. Cały dzień czułam, że coś kombinuje i cały czas w stresie kiedy to nastąpi. Po kolacji włączył romantiko muzykę (Ed Sheeran - Perfect &#128512 i tańczyliśmy aż wreszcie uklęknął. Widać było, że się bardzo stresuje. Ja się cała trzęsłam a po oświadczynach ryczałam jak głupia. Byłam w takich emocjach, że nie pamiętałam co on do mnie powiedział. Dobrze, że to nagrał

Dziś w moje urodziny z rana przyszedł do mnie kurier. Oficjalnie do ołtarza pójdę z czerwoną podeszwą 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sto lat Pokaż buty- sensatiano masz na wesele tak?

[MissCath]

Sto lat, Adie i pokazuj buty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madz88]

Adie najlepszego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pinaa]

Adie wszystkiego najlepszego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Napisane przez patisonowa

Nabijemy!
U mnie też ślub będzie niecały rok po zaręczynach, uważam, że to bardzo optymalnie, nie wyobrażam sobie czekania np. do 2019, ale ja jestem z tych działających już, teraz i nie znoszę na coś czekać chociaż pierwsze rozmowy o tym 'co dalej?' były dość niezgrabne, bo to był dla mnie mocno stresujący temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

my wychodzimy z założenia, że ślub musi się odbyć w ciągu roku po zaręczynach. potem albo nowy pieścionek, albo nowa narzeczona

sam moment zaręczyn to już kwestia indywidualna. w każdym razie jak się jest starszym, na swoim i z pracą, to zazwyczaj dzieje się to szybciej. znajomi, którzy znają się od gówniarza zamieszkali ze sobą po latach, ślub po jeszcze większej ilości lat razem. my zamieszkaliśmy ze sobą po jakimś miesiącu znajomości - bo mamy na to warunki, bo gdy oboje pracujemy na dwa etaty i mamy jeszcze jakieś swoje hobby, to system randek średnio nam wychodzi, bo opcja "wychodzę i nie wracam" jakby coś było nie tak, przecież i tak istnieje i w naszym wypadku wymagałaby jedynie spakowania walizki. gdybyśmy się poznali 10 lat wcześniej, jako studenci (a w czasie studiów mieszkaliśmy w rodzinnych domach), to byłoby to z pewnością trudniejsze i bardziej rozciągnięte w czasie.

Napisane przez adie94

Dziś w moje urodziny z rana przyszedł do mnie kurier. Oficjalnie do ołtarza pójdę z czerwoną podeszwą ��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

które?
też mam taki plan, tylko najpierw sukienka. wolałabym zacząć od butów hehe

no i oczywiście - żyj sto lat!

[nikkus]

Adie sto lat w zdrowiu, spełnienia najskrytszych marzeń i pięknego ślubu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Flower23]

Ja sobie sama pierścionek na Islandię przywiozłam.... po prostu dała mi go mama naszego kolegi i powiedziała, że to prezent dla jego narzeczonej. Był zapakowany w taką normalną kopertę, oczywiście w pudełeczku. A że ja nie mam zwyczaju otwierać tego, co nie moje, to ładnie, po przylocie, dałam go naszemu koledze

[madz88]

Napisane przez pani_smith

my wychodzimy z założenia, że ślub musi się odbyć w ciągu roku po zaręczynach. potem albo nowy pieścionek, albo nowa narzeczona

sam moment zaręczyn to już kwestia indywidualna. w każdym razie jak się jest starszym, na swoim i z pracą, to zazwyczaj dzieje się to szybciej. znajomi, którzy znają się od gówniarza zamieszkali ze sobą po latach, ślub po jeszcze większej ilości lat razem. my zamieszkaliśmy ze sobą po jakimś miesiącu znajomości - bo mamy na to warunki, bo gdy oboje pracujemy na dwa etaty i mamy jeszcze jakieś swoje hobby, to system randek średnio nam wychodzi, bo opcja "wychodzę i nie wracam" jakby coś było nie tak, przecież i tak istnieje i w naszym wypadku wymagałaby jedynie spakowania walizki. gdybyśmy się poznali 10 lat wcześniej, jako studenci (a w czasie studiów mieszkaliśmy w rodzinnych domach), to byłoby to z pewnością trudniejsze i bardziej rozciągnięte w czasie.


które?
też mam taki plan, tylko najpierw sukienka. wolałabym zacząć od butów hehe

no i oczywiście - żyj sto lat!

My jesteśmy ustatkowani moim zdaniem - oboje mamy mieszkania swoje, oboje pracujemy, ale też sami płacimy za wesele więc na spokojnie chcemy te pieniądze odłożyć i wszystko zrobić tak jak chcemy. Nie oczekuje nowego pierścionka choć w sumie ten co mam już był odnawialny w grudniu więc może to się liczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

wiesz to bardziej taka metafora - uważamy, że jak się ludzie zaręczają, to się następnie podejmuje decyzje o ślubie, czyli wyznacza datę, miejsce, powiadamia kogo trzeba...
chodzi tu bardziej o to, żeby się jako narzeczeństwo nie bujać kolejny milion lat (mam kilkoro znajomych, którzy wychodzą z założenia, że zaręczyny się odbyły, to ślub kiedyś tam będzie i wszelkie decyzje w tej kwestii to za "3 lata")

[adie94]

Dziękuję za życzenia 😘 może się spełnią 😊

Model butów to so kate w kolorze cielistym. Muszę teraz znaleźć coś co zabezpieczy spody 😞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paratrophy]

Adde sto lat! Pięknego ślubu, szczęścia, uśmiechu i radości z każdego dnia

Pokaż buty jeśli możesz


Śliczne, choć dla mnie byłyby za wysokie

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk