Mamusie lutowe 2019❤ cz.II - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-11-17, 12:31   #4831
panipuchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar panipuchatkowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9 076
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Tak podobno sucharki albo biszkopty po porodzie to luksus.
__________________
Najszczęśliwsza Żona na świecie! 20.06.2015!

Najszczęśliwsza Mama na świecie! 22.01.2019!

Czekamy na drugi Skarb!
panipuchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 12:42   #4832
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

To prawda, ze w ciazy nalezy dbac o siebie i nie robic z siebie na sile herosa. Wbrew pozorom nie jestesmy ze stali a często o tym zapominamy. Teraz jest najważniejszy okres dla nas, mam i musimy myslec za dwoje.
Ja juz sie nauczyłam, ze lepiej zrobic minimum ale isc spac spokojnie niz nawalac obowiazki i potem trzesc gaciami na ip.

Najgorzej jak juz nie mozna za wiele zrobić bo sa skurcze i lezy sie jak taka mumia w szpitalu i modli i kazdy dzień w dwupaku.

A u mnie to dopiero początek 28 tyg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 13:17   #4833
panipuchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar panipuchatkowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9 076
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
To prawda, ze w ciazy nalezy dbac o siebie i nie robic z siebie na sile herosa. Wbrew pozorom nie jestesmy ze stali a często o tym zapominamy. Teraz jest najważniejszy okres dla nas, mam i musimy myslec za dwoje.
Ja juz sie nauczyłam, ze lepiej zrobic minimum ale isc spac spokojnie niz nawalac obowiazki i potem trzesc gaciami na ip.

Najgorzej jak juz nie mozna za wiele zrobić bo sa skurcze i lezy sie jak taka mumia w szpitalu i modli i kazdy dzień w dwupaku.

A u mnie to dopiero początek 28 tyg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze napisane. Czasami.lepiej czegoś nie zrobić i się położyć niż później się zamartwiac. U mnie to początek 27tc.
__________________
Najszczęśliwsza Żona na świecie! 20.06.2015!

Najszczęśliwsza Mama na świecie! 22.01.2019!

Czekamy na drugi Skarb!
panipuchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 13:28   #4834
anett89
Raczkowanie
 
Avatar anett89
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 223
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Ja mimo to, że wiem, że Dzidzia jest teraz najważniejsza to i tak mam wyrzuty sumienia, że już nie mam tylu sił żeby porządnie dom wysprzątać czy poprasować i muszę czasem się położyć i po prostu odpocząć. Ale jestem teraz "inkubatorem", który musi działać bez zarzutu więc wolę dmuchać na zimne i się oszczędzać. Organizmu się nie oszuka - wyraźnie daje znać, kiedy trzeba zwolnić obroty...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anett89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 13:30   #4835
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

No ja właściwie od 3 tygodni poleguje i coś tam drobnego zrobię ale o odkurzaniu, prasowaniu czy spacerze z psem mogę zapomnieć chyba że chce urodzić za chwilę...

Bazgram z telefonu.
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 13:36   #4836
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Gorzej jak jest maluch w domu i tak czy inaczej trzeba np zawieźć do przedszkola, szkoly, zrobic obiad, sprzatnac, jakis lekarz czy zajecia dodatkowe :/ pranie itp. Wtedy to dopiero sa wyrzuty sumienia jak np moj synek chciałby poszaleć ze mna. Pobawic sie a ja ciagle albo nir mam sily albo cos

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 13:48   #4837
anett89
Raczkowanie
 
Avatar anett89
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 223
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

A najbardziej mnie wkurza, jak ktoś mówi "oj ty to się teraz wybyczysz w tym domu", a ja już czasami kur**cy dostaję, bo wolałabym oczywiście iść do pracy, do ludzi... A "byczę" się tak, że po nocach (w dzień też) nie śpię, bo raz wiercę się żeby jakąś wygodną pozycję przyjąć, dwa pęcherz napełnia się momentalnie w jakiś magiczny sposób albo po prostu rozkminiam jak to teraz będzie, co jeszcze trzeba kupić, czy dam(y) sobie radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anett89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 13:49   #4838
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Nawet jesli sie wybyczysz to potem do konca zycia juz bedziesz mama na pelen etat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 13:54   #4839
anett89
Raczkowanie
 
Avatar anett89
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 223
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Otóż to, tylko zwykle w tej kwestii mają najwięcej do powiedzenia ci, którzy nie mają o tym zielonego pojęcia. Bo raczej żadna kobieta nie wykorzystuje ciąży czy później macierzyństwa po to żeby nie chodzić do pracy czy nic nie robić, a tak niestety niektórzy myślą...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anett89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 15:26   #4840
kaaarii
Zakorzenienie
 
Avatar kaaarii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 21 107
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
No ja właściwie od 3 tygodni poleguje i coś tam drobnego zrobię ale o odkurzaniu, prasowaniu czy spacerze z psem mogę zapomnieć chyba że chce urodzić za chwilę...

Bazgram z telefonu.
Ja czasami się złapie za odkurzacz, bo mi żal żeby mama wszystko robiła, a i tak mnie w większości prac domowych wyręcza, ale z tego co tutaj piszecie to przed wizyta tylko się będę stresowała czy wszystko w porządku, czy szyjka się nie skraca itp.


Właśnie jedziemy do teściów do Krakowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaaarii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 16:45   #4841
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez anett89 Pokaż wiadomość
A najbardziej mnie wkurza, jak ktoś mówi "oj ty to się teraz wybyczysz w tym domu", a ja już czasami kur**cy dostaję, bo wolałabym oczywiście iść do pracy, do ludzi... A "byczę" się tak, że po nocach (w dzień też) nie śpię, bo raz wiercę się żeby jakąś wygodną pozycję przyjąć, dwa pęcherz napełnia się momentalnie w jakiś magiczny sposób albo po prostu rozkminiam jak to teraz będzie, co jeszcze trzeba kupić, czy dam(y) sobie radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Takie teksty to moje ulubione są ;/ Zwłaszcza, że ja na L4 jestem od początku ze względu na rodzaj pracy i początkowe samopoczucie ale i tak w domu robiłam sporo (gotowanie, sprzątanie, cała wyprawkę praktycznie ogarnęłam itd.) więc na brak zajęcia nie mogłam narzekać a teraz znowu jestem juz na tym etapie, że nawet jakbym chciała to nie mam siły i denerwuje mnie, że coraz mniej jestem w stanie zrobić. Ale dużo ludzi podchodzi do tematu tak, że jak ciąża to kobieta od razu ucieka na l4 żeby się wybyczyć, tiaaaa, ale cała gama dolegliwości ciążowych to taki mały bonus

Dzień dobry tak w ogóle Miałam rano jakiś zjazd, słabość i ogólnie lipa, ale mąż mnie wyciągnął trochę na powietrze i na szczęście przeszło A potem sam z siebie zaproponował, że może gdzieś sobie chce podjechać, do jakiejś drogerii czy poszukać ozdób świątecznych no i w efekcie obkupiłam się w kosmetyki i świąteczne skarpety

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 17:14   #4842
anett89
Raczkowanie
 
Avatar anett89
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 223
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Mi by dzisiaj nawet darmowe zakupy w drogerii nie pomogły dziś mam fatalny nastrój, bo dziś druga rocznica śmierci mojego kochanego Taty a nadal ta sama pustka... Tym bardziej mi przykro, że nie pozna swojej wnusi, chociaż wiem, że będzie miał na nią oko i że cały czas czuwa nad nami...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anett89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 17:18   #4843
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Takie teksty to moje ulubione są ;/ Zwłaszcza, że ja na L4 jestem od początku ze względu na rodzaj pracy i początkowe samopoczucie ale i tak w domu robiłam sporo (gotowanie, sprzątanie, cała wyprawkę praktycznie ogarnęłam itd.) więc na brak zajęcia nie mogłam narzekać a teraz znowu jestem juz na tym etapie, że nawet jakbym chciała to nie mam siły i denerwuje mnie, że coraz mniej jestem w stanie zrobić. Ale dużo ludzi podchodzi do tematu tak, że jak ciąża to kobieta od razu ucieka na l4 żeby się wybyczyć, tiaaaa, ale cała gama dolegliwości ciążowych to taki mały bonus

Dzień dobry tak w ogóle Miałam rano jakiś zjazd, słabość i ogólnie lipa, ale mąż mnie wyciągnął trochę na powietrze i na szczęście przeszło A potem sam z siebie zaproponował, że może gdzieś sobie chce podjechać, do jakiejś drogerii czy poszukać ozdób świątecznych no i w efekcie obkupiłam się w kosmetyki i świąteczne skarpety

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Ja dziś pół nocy nie spałam bo mi było niedobrze. W każdej dosłownie pozycji czułam się strasznie a dzień też mam jakiś nie lepszy, już potrzebuję chyba bardzo do domu
Cytat:
Napisane przez anett89 Pokaż wiadomość
Mi by dzisiaj nawet darmowe zakupy w drogerii nie pomogły dziś mam fatalny nastrój, bo dziś druga rocznica śmierci mojego kochanego Taty a nadal ta sama pustka... Tym bardziej mi przykro, że nie pozna swojej wnusi, chociaż wiem, że będzie miał na nią oko i że cały czas czuwa nad nami...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardzo mi przykro

Bazgram z telefonu.
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 18:04   #4844
FlyCole
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 196
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Dzień dobry, my dziś prawie cały dzień poza domem. Najpierw wyjazd do galerii, ale oczywiście nic nie kupiłam później byłam z dzieckiem u znajomych. Dopiero niedawno wróciliśmy. Ale dziś mróz na dworze no niestety ja za bardzo nie mam jak odpoczywać przy moim dziecku, jak już naprawdę nie mam siły to puszczam mu bajki, a później mam wyrzuty sumienia. Póki co dziękuję Bogu że nie mam ciąży leżącej, ani nie muszę być w szpitalu (odpukac!) bo nie wiem jak dałabym radę przy dziecku. Nierealne. Ale już czuję sporo dolegliwości ciążowych a tu nie ma czasu na odpoczynek. Syn wstaje codziennie o 6, ja pół nocy spać nie mogę, później ledwo żyję niestety. Już chyba chciałabym luty, choć wiem że lżej już nie będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
FlyCole jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 18:32   #4845
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Ja dzis jestem kompletnie bez zycia. Mam ochote wystrzelić sie w kosmos. Mlody skacze po mnie w dzien i w nocy, dozs wstal o 3 wyspany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-17, 21:07   #4846
panipuchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar panipuchatkowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9 076
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Takie teksty to moje ulubione są ;/ Zwłaszcza, że ja na L4 jestem od początku ze względu na rodzaj pracy i początkowe samopoczucie ale i tak w domu robiłam sporo (gotowanie, sprzątanie, cała wyprawkę praktycznie ogarnęłam itd.) więc na brak zajęcia nie mogłam narzekać a teraz znowu jestem juz na tym etapie, że nawet jakbym chciała to nie mam siły i denerwuje mnie, że coraz mniej jestem w stanie zrobić. Ale dużo ludzi podchodzi do tematu tak, że jak ciąża to kobieta od razu ucieka na l4 żeby się wybyczyć, tiaaaa, ale cała gama dolegliwości ciążowych to taki mały bonus

Dzień dobry tak w ogóle Miałam rano jakiś zjazd, słabość i ogólnie lipa, ale mąż mnie wyciągnął trochę na powietrze i na szczęście przeszło A potem sam z siebie zaproponował, że może gdzieś sobie chce podjechać, do jakiejś drogerii czy poszukać ozdób świątecznych no i w efekcie obkupiłam się w kosmetyki i świąteczne skarpety

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Zakupyyy

Cytat:
Napisane przez anett89 Pokaż wiadomość
Mi by dzisiaj nawet darmowe zakupy w drogerii nie pomogły dziś mam fatalny nastrój, bo dziś druga rocznica śmierci mojego kochanego Taty a nadal ta sama pustka... Tym bardziej mi przykro, że nie pozna swojej wnusi, chociaż wiem, że będzie miał na nią oko i że cały czas czuwa nad nami...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przykro mi bardzo..

Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Ja dzis jestem kompletnie bez zycia. Mam ochote wystrzelić sie w kosmos. Mlody skacze po mnie w dzien i w nocy, dozs wstal o 3 wyspany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja dzisiaj to samo.. O 12.00 wstalam a o 19.00 już znowu w łóżku..
__________________
Najszczęśliwsza Żona na świecie! 20.06.2015!

Najszczęśliwsza Mama na świecie! 22.01.2019!

Czekamy na drugi Skarb!
panipuchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 06:27   #4847
Petrochemia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 507
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Dzień dobry po dłuższej przerwie...
Ostatnio miałam jakiś gorszy czas (hormony biorą górę) :/

Chyba cierpię na jakieś bezsenności.... Zasnęłam o 1 wstałam o 4 jeszcze z przerwa na toaletę. No masakra!!!
Ale żeby nie było to jestem na bieżąco z naszym wątkiem
Witam nowa koleżankę

Cytat:
Napisane przez anett89 Pokaż wiadomość
Otóż to, tylko zwykle w tej kwestii mają najwięcej do powiedzenia ci, którzy nie mają o tym zielonego pojęcia. Bo raczej żadna kobieta nie wykorzystuje ciąży czy później macierzyństwa po to żeby nie chodzić do pracy czy nic nie robić, a tak niestety niektórzy myślą...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tutaj z tym twierdzeniem byłabym ostrożna Sporo znajdzie się tez takich dla których dzieci będą sposobem na zycie poprzez ciągniecie zasiłków od Państwa. Niestety.. A po wprowadzeniu 500plus niekiedy ludzie się do tego przyznają wprost :/

Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
To prawda, ze w ciazy nalezy dbac o siebie i nie robic z siebie na sile herosa. Wbrew pozorom nie jestesmy ze stali a często o tym zapominamy. Teraz jest najważniejszy okres dla nas, mam i musimy myslec za dwoje.
Ja juz sie nauczyłam, ze lepiej zrobic minimum ale isc spac spokojnie niz nawalac obowiazki i potem trzesc gaciami na ip.

Najgorzej jak juz nie mozna za wiele zrobić bo sa skurcze i lezy sie jak taka mumia w szpitalu i modli i kazdy dzień w dwupaku.

A u mnie to dopiero początek 28 tyg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wlasnie to niby juz 3/4 ciąży za nami i powinnysmy być już względnie bardziej spokojne o nasze dzidzie niż na poczatku ale wlasnie zauważyłam, ze coraz bardziej jestem przerażona tym, ze coś może pójść nie tak :/ Chyba za dużo się naczytałam różnych historii :/

Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Gorzej jak jest maluch w domu i tak czy inaczej trzeba np zawieźć do przedszkola, szkoly, zrobic obiad, sprzatnac, jakis lekarz czy zajecia dodatkowe :/ pranie itp. Wtedy to dopiero sa wyrzuty sumienia jak np moj synek chciałby poszaleć ze mna. Pobawic sie a ja ciagle albo nir mam sily albo cos

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Was to już wgl podziwiam! Ciąża przy dziecku dla mnie to totalny kosmos. I chcesz czy nie chcesz musisz być „na chodzie” chyba, ze można sobie pozwolić na luksus pomocy kogos z rodziny.

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Takie teksty to moje ulubione są ;/ Zwłaszcza, że ja na L4 jestem od początku ze względu na rodzaj pracy i początkowe samopoczucie ale i tak w domu robiłam sporo (gotowanie, sprzątanie, cała wyprawkę praktycznie ogarnęłam itd.) więc na brak zajęcia nie mogłam narzekać a teraz znowu jestem juz na tym etapie, że nawet jakbym chciała to nie mam siły i denerwuje mnie, że coraz mniej jestem w stanie zrobić. Ale dużo ludzi podchodzi do tematu tak, że jak ciąża to kobieta od razu ucieka na l4 żeby się wybyczyć, tiaaaa, ale cała gama dolegliwości ciążowych to taki mały bonus

Dzień dobry tak w ogóle Miałam rano jakiś zjazd, słabość i ogólnie lipa, ale mąż mnie wyciągnął trochę na powietrze i na szczęście przeszło A potem sam z siebie zaproponował, że może gdzieś sobie chce podjechać, do jakiejś drogerii czy poszukać ozdób świątecznych no i w efekcie obkupiłam się w kosmetyki i świąteczne skarpety

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Mi się wydaje, ze ludzie tak komentują wlasnie przez pryzmat wlasnie tych „MaDek500plus” i nie patrzą na to czy kobieta powinna faktycznie odpuścić sobie prace na ten czas czy nie. No nie oszukujmy się... Nie każdy ma prace która byłaby znośna w naszym stanie.

Cytat:
Napisane przez anett89 Pokaż wiadomość
Mi by dzisiaj nawet darmowe zakupy w drogerii nie pomogły dziś mam fatalny nastrój, bo dziś druga rocznica śmierci mojego kochanego Taty a nadal ta sama pustka... Tym bardziej mi przykro, że nie pozna swojej wnusi, chociaż wiem, że będzie miał na nią oko i że cały czas czuwa nad nami...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Doskonale Cię rozumiem
W tym roku minęła 3 rocznica śmierci moich rodziców i mam takie same odczucia wlasnie, ze nie poznają wnuczki.
Będziemy mieli dziadków od strony męża ale zauważyłam u innych osób, ze wnuki od strony córek są bardziej „mojsze” dla tych ludzi niż od strony syna i przyznam szczerze, ze mnie to martwi...
Mam tylko cicha nadzieje, ze u nas taka relacja nie będzie miała miejsca...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Petrochemia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 07:11   #4848
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Heej
Jestem dzis jak skowronek ale się wyspałam że własnym łóżku! Owszem budziłam się ale nic mnie nie bolało jakoś szczególnie, nawet zazwyczaj budzę się już tak ostatecznie kilka minut po 6 to od razu mierze cukier a dziś dopiero przed chwilą chłopaki jeszcze śpią. okruch się tak wczoraj witał z Panciem jakby mu ktoś motorek w tyłku zamontował twarz mu całą wylizał
Dostałam taki fajoski kalendarz adwentowy, każdego dnia jest jakiś inny kosmetyk od 2 grudnia zaczynam odkrywanie tylko będę musiała sobie tłumaczyć co to jest przy niektórych

Co do rodziców naprawdę mi przykro dziewczyny ja ogólnie nie byłam nigdy taka jakoś mocno nastawiona ze juz teraz muszę mieć dziecko, wiedziałam że kiedyś chce ale jakoś tak decyzja u nas przyszła spontanicznie. Ale mega się cieszę że moi dziadkowie się doczekaja bo gdzieś tam z tyłu głowy zawsze o tym myślałam, że jak to by było możliwe że oni dla mnie właściwie jak rodzice i nie poznają moich dzieci...? No przecież niemożliwe...teraz jak już wiem że pewnie miesiąc z hakiem no to raczej jestem spokojna i oni się tak cieszą ja mam czasem wrażenie przez te wszystkie perypetie ciążowe, że oni się cieszą bardziej niż ja

Bazgram z telefonu.
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 09:12   #4849
Pinacolada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 018
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez anett89 Pokaż wiadomość
Mi by dzisiaj nawet darmowe zakupy w drogerii nie pomogły dziś mam fatalny nastrój, bo dziś druga rocznica śmierci mojego kochanego Taty a nadal ta sama pustka... Tym bardziej mi przykro, że nie pozna swojej wnusi, chociaż wiem, że będzie miał na nią oko i że cały czas czuwa nad nami...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez Petrochemia Pokaż wiadomość
Dzień dobry po dłuższej przerwie...
Ostatnio miałam jakiś gorszy czas (hormony biorą górę) :/

Chyba cierpię na jakieś bezsenności.... Zasnęłam o 1 wstałam o 4 jeszcze z przerwa na toaletę. No masakra!!!
Ale żeby nie było to jestem na bieżąco z naszym wątkiem
Witam nowa koleżankę




Tutaj z tym twierdzeniem byłabym ostrożna Sporo znajdzie się tez takich dla których dzieci będą sposobem na zycie poprzez ciągniecie zasiłków od Państwa. Niestety.. A po wprowadzeniu 500plus niekiedy ludzie się do tego przyznają wprost :/




No wlasnie to niby juz 3/4 ciąży za nami i powinnysmy być już względnie bardziej spokojne o nasze dzidzie niż na poczatku ale wlasnie zauważyłam, ze coraz bardziej jestem przerażona tym, ze coś może pójść nie tak :/ Chyba za dużo się naczytałam różnych historii :/




Was to już wgl podziwiam! Ciąża przy dziecku dla mnie to totalny kosmos. I chcesz czy nie chcesz musisz być „na chodzie” chyba, ze można sobie pozwolić na luksus pomocy kogos z rodziny.




Mi się wydaje, ze ludzie tak komentują wlasnie przez pryzmat wlasnie tych „MaDek500plus” i nie patrzą na to czy kobieta powinna faktycznie odpuścić sobie prace na ten czas czy nie. No nie oszukujmy się... Nie każdy ma prace która byłaby znośna w naszym stanie.




Doskonale Cię rozumiem
W tym roku minęła 3 rocznica śmierci moich rodziców i mam takie same odczucia wlasnie, ze nie poznają wnuczki.
Będziemy mieli dziadków od strony męża ale zauważyłam u innych osób, ze wnuki od strony córek są bardziej „mojsze” dla tych ludzi niż od strony syna i przyznam szczerze, ze mnie to martwi...
Mam tylko cicha nadzieje, ze u nas taka relacja nie będzie miała miejsca...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dziewczyny, ja też Was doskonale rozumiem, moja mama nie żyje od ponad 6 lat, a z tatą od wielu lat mam bardzo słaby kontakt, tak naprawdę moja mama była dla mnie jak dwójka rodziców a teraz jej nie ma, nie doczekała się moich zaręczyn, ślubu, a teraz pierwszego wnuka... trzymajcie się, wiem że jest bardzo bardzo ciężko, ale damy radę
A z milszych kwestii, u mnie dziś 27+0, więc zaczynamy 28tc i 7 miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pinacolada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 09:13   #4850
panipuchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar panipuchatkowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9 076
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
Heej
Jestem dzis jak skowronek ale się wyspałam że własnym łóżku! Owszem budziłam się ale nic mnie nie bolało jakoś szczególnie, nawet zazwyczaj budzę się już tak ostatecznie kilka minut po 6 to od razu mierze cukier a dziś dopiero przed chwilą chłopaki jeszcze śpią. okruch się tak wczoraj witał z Panciem jakby mu ktoś motorek w tyłku zamontował twarz mu całą wylizał
Dostałam taki fajoski kalendarz adwentowy, każdego dnia jest jakiś inny kosmetyk od 2 grudnia zaczynam odkrywanie tylko będę musiała sobie tłumaczyć co to jest przy niektórych

Co do rodziców naprawdę mi przykro dziewczyny ja ogólnie nie byłam nigdy taka jakoś mocno nastawiona ze juz teraz muszę mieć dziecko, wiedziałam że kiedyś chce ale jakoś tak decyzja u nas przyszła spontanicznie. Ale mega się cieszę że moi dziadkowie się doczekaja bo gdzieś tam z tyłu głowy zawsze o tym myślałam, że jak to by było możliwe że oni dla mnie właściwie jak rodzice i nie poznają moich dzieci...? No przecież niemożliwe...teraz jak już wiem że pewnie miesiąc z hakiem no to raczej jestem spokojna i oni się tak cieszą ja mam czasem wrażenie przez te wszystkie perypetie ciążowe, że oni się cieszą bardziej niż ja

Bazgram z telefonu.

Aby pozazdrościć tej energii.
__________________
Najszczęśliwsza Żona na świecie! 20.06.2015!

Najszczęśliwsza Mama na świecie! 22.01.2019!

Czekamy na drugi Skarb!
panipuchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 09:47   #4851
anett89
Raczkowanie
 
Avatar anett89
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 223
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Dzień dobry! Ja dziś miałam tak twardy sen, że ani razu się w nocy nie obudziłam. Szok! Nawet mnie chrapanie męża nie irytowało ani pęcherz nie dawał o sobie znać. Wstaję, patrzę za okno a tam białe dachy, biały trawnik a całkiem niedawno gotowałam się we własnym ciele od upałów... Coraz bliżej Święta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anett89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 09:50   #4852
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

U mnie na szczęście jeszcze nie ma szronu ale zimno już, dobrze że kupiłam parkę. Wczoraj sprawdzałam czy mi brzuch wchodzi ale luz, jeszcze sporo zapasu

Bazgram z telefonu.
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 09:56   #4853
anett89
Raczkowanie
 
Avatar anett89
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 223
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Ja miałam w tym roku sobie kupić nową zimówkę ale w obecnej sytuacji mówię sobie, że nie ma sensu (liczę na to, że centymetry z obwodu mi zejdą). Więc póki mieszczę się w starą (dobrze, że w talii ma sznurki do luzowania) to super a jak już miejsca zabraknie to się kocem będę owijać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anett89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 09:59   #4854
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

No ja właśnie taka ze sznurkami mam ale model jest standardowy, nie ciążowy i tak wyszło jak wyszło, że wychodzę właściwie tylko do lekarza więc jej za wiele nie użyje ale już teraz taka pogoda, że się cieszę z zakupu jest taka cieplutka w mój zimowy płaszcz już bym się raczej nie zmieściła bo jest mega taliowany, został mi tylko jeszcze taki wełniany bo ma krój worka



Bazgram z telefonu.
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 10:26   #4855
Pinacolada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 018
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

U nas dziś w nocy było -4 a jak przed chwilą byłam z psem na spacerze to trawa cały czas była lekko oszroniona masakra, miałam nadzieję że chociaż do końca listopada utrzyma się temperatura na plusie, dobrze że jeszcze daję radę z zapinaniem płaszcza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pinacolada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 10:55   #4856
Petrochemia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 507
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
No ja właśnie taka ze sznurkami mam ale model jest standardowy, nie ciążowy i tak wyszło jak wyszło, że wychodzę właściwie tylko do lekarza więc jej za wiele nie użyje ale już teraz taka pogoda, że się cieszę z zakupu jest taka cieplutka w mój zimowy płaszcz już bym się raczej nie zmieściła bo jest mega taliowany, został mi tylko jeszcze taki wełniany bo ma krój worka



Bazgram z telefonu.


Cytat:
Napisane przez anett89 Pokaż wiadomość
Ja miałam w tym roku sobie kupić nową zimówkę ale w obecnej sytuacji mówię sobie, że nie ma sensu (liczę na to, że centymetry z obwodu mi zejdą). Więc póki mieszczę się w starą (dobrze, że w talii ma sznurki do luzowania) to super a jak już miejsca zabraknie to się kocem będę owijać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


A ja stwierdziłam, ze kasy nie będę wydawała niepotrzebnie i kupiłam sobie ocieplana parke w lumpku Wilk syty i owca cała ale polowałam na nią z miesiąc żeby coś odpowiedniego znaleźć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Petrochemia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 11:03   #4857
anett89
Raczkowanie
 
Avatar anett89
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 223
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Ja stwierdziłam, że nie będę żadnych ciążowych ciuchów sobie kupować (oprócz bielizny czy tam rajtuz), bo dostałam w spadku po bratowej 3 pary spodni i kilka bluzek i sukienek więc jestem odzieżowo ustawiona mam tylko głośną nadzieję, że po ciąży wbiję się w moje "standardowe" spodnie (o górę się nie aż tak nie martwię), bo inaczej to wymiana garderoby ale to już męża do tego uruchomię, bo on też w końcu swój udział w tym miał i ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anett89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 11:08   #4858
Petrochemia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 507
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez anett89 Pokaż wiadomość
Ja stwierdziłam, że nie będę żadnych ciążowych ciuchów sobie kupować (oprócz bielizny czy tam rajtuz), bo dostałam w spadku po bratowej 3 pary spodni i kilka bluzek i sukienek więc jestem odzieżowo ustawiona mam tylko głośną nadzieję, że po ciąży wbiję się w moje "standardowe" spodnie (o górę się nie aż tak nie martwię), bo inaczej to wymiana garderoby ale to już męża do tego uruchomię, bo on też w końcu swój udział w tym miał i ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Widzę, ze mamy podobne podejście do sprawy
Z tym, ze ja rok przed ciaza ważyłam 17kg więcej i mi się schudło to zostało mi kilka oversize’owych ciuchów (resztę poddawałam licząc na to ze już nie przytyje ale o ciąży nie pomyslalam) :p

Wrzucilam na grupę ta parke :p

Jakie plany macie na dziś? Bo ja robię sobie domowe SPA Siedzę z olejem na włosach i robię pazury po 3 tygodniach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Petrochemia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 11:10   #4859
dona90
Raczkowanie
 
Avatar dona90
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Silesia ;)
Wiadomości: 345
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Hej hej, u nas tez ochłodzenie, aż córce rajtki pod legginsy założyłam my wyszliśmy ze szpitala wczoraj po 10, i Mała była w takiej super formie, ze zaraz po drzemce ruszyliśmy na rowery i było booosko a dziś wycieczka pod miasto na święto chleba i oliwy, dobrze się składa, bo akurat musimy kupić nowy baniak
Pisalyscie o zwolnieniach w ciazy, No wiec wiadomo, są różne zawody, ale z mojego punktu widzenia (czysto osobistego), siedzenie w domu wzmaga dolegliwości fizyczne i pogarsza nastrój, co innego oczywiście jak ktoś ma zalecenia od lekarza ze ma lezec.. także każdy robi jak chce, ale ja jak siedziałam w domu tydzień po amnio to bolały mnie plecy i miałam zły humor, a teraz po powrocie do pracy nic mnie nie boli, super sypiam i mam więcej chęci do życia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Nigdy nie będzie takich wędlin,
Takiej Coca-Coli,
Takiej musztardy
I takiego mleka
Nigdy nie będzie takiego lata.
dona90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-18, 11:27   #4860
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez Petrochemia Pokaż wiadomość
A ja stwierdziłam, ze kasy nie będę wydawała niepotrzebnie i kupiłam sobie ocieplana parke w lumpku Wilk syty i owca cała ale polowałam na nią z miesiąc żeby coś odpowiedniego znaleźć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja swoją na vinted dorwalam

Bazgram z telefonu.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Jeszcze 2 tygodnie temu zapiełam pod brzuchem moje normalne jeansy więc jest nadzieja nie no gdzie nadzieja ja w ogóle nie biorę innej opcji pod uwagę i tego się trzymam

Dziś leniuchowanie ale trochę muszę niestety tz do prania zagonić bo nam się ubierało jak jego nie było tydzień i mnie też...

Bazgram z telefonu.
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-19 22:07:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.