Wirtualna przyjaźń 4

[Cyferkaa]

2*C
Strasznie ponuro, dżdżysto.
Miłej niedzielki, odpoczywajcie.
Jadę do mamy.
Pa

[Adazina]

Cyfereńko,
wczoraj gdy MM-ek "Skazaną" oglądał, to ja właśnie patrzyłam na "Czekam, aż stanie się coś pięknego". Film przepiękny! Jestem pod wielkim wrażeniem.
Później widziałam dzieło "Maryja" głównie dla mojego ukochanego Anthony Hopkinsa. Tu wcielił się w postać krutnego króla Heroda i kocham GO jeszcze bardziej. ❤️
Młoda aktorka jako Maryja i przystojny aktor jako Józef równie świetni.
Naprawdę, film gorąco polecam.

[annorl1]

Cyferko, Adusia, witajcie
Cyferko, super plan na święta
Adusia, no to mąż sobie pooglądał do woli seriali

[Adazina]

A może tak jakiś owocek i odrobinkę słodkości...??



---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Buźka Aniu.
Tak, wczoraj każde z nas patrzyło sobie na to co samo chciało. MM-ek w dużym pokoju na dużym telewizorze, a ja u siebie na tableciku. Łóżko, termofor, tablet i słuchawki.
Cudownie było.

[annorl1]

Adusia, Ty mnie tu nie kuś owocami, bo ja nie mogę Jutro mam kolonoskopię i mimo, że piekę ciasteczka dla domowników, żeby ręce zajać, to sama na głodzie jestem

[Adazina]

Aniu,
jejkuś... nie wiedziałam... sorry... już nie kuszę... trzymam mocno kciuki... i przytulam...

[annorl1]

Adusia, spoko, ale kurde...te pomarańcze co wczoraj dzieci jadły, to mi aż ślinka ciekła na nie. A jeszcze jak mi młodsza powiedziała, ze jej się kwaśna trafiła. Uwielbiamm kwaśne pomarańcze

[Adazina]

To nic Aniu. Nadrobisz jak już będziesz po badaniu mogła.

[annorl1]

Oj, nadrobię Już piekę ciasteczka. Całą masę ciasteczek dzisiaj piekę
Mąż mówi, ze jak by był na głodzie to by z łóżka nie wstał, zeby przeytwać, a ja wczoraj sprzątałam, żeby nie myśleć o jedzeniu. A dzisiaj robię jedzenie, zeby nie myśleć o jedzeniu

[Cyferkaa]

Dzień dobry
Ania jak się masz?
Widzę światełko, to z głodu nie umarłaś
Mocno trzymam kciuki za dzisiejszy dzień
O której masz to badanie?




---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Adusia to mnie zaskoczyłaś opinią o Skazanej. Nic na siłę, jak się coś nie podoba, to nie oglądamy.

[annorl1]

Witam
Cyferko, z głodu nie padłam Ale ten specyfik co musze pić, to z każdym kolejnym łykiem coraz gorzej się przełyka. POpijany ogromną ilością wody.
Badanie mam wieczorem, po 17.
Ja skazanej nie oglądałam. Ale ja w sumie dawno juz żadnego serialu nie oglądałam. Czekam z niecierpliwością na kolejny sezon "Podręcznej"
Pogodę mamy paskudną, normalnie zgniła listopadowa pogoda. Szaro, zimno, wietrznie, deszczowo...

[Cyferkaa]

Jejku jak późno to badanie.
Czyli na noc zostaniesz w szpitalu?
-------------
Będzie kolejny sezon Podręcznej? nie wiedziałam.
Super!
Już przeczytałam w necie, że na wiosnę.

[annorl1]

Nie Cyferko, nie zostaję w szpitalu. Jako, ze mam znieczulenie, to mam być godzinę wcześniej. Potem badanie, i pewnie 1-2 godzinki obserwacji i do domu. Tylko warunek, muszę mieć kierowcę. Dlatego trzeba było organizacyjnie to załatwić wszystko, włącznie z opieką dla dzieci. Ale sie udało.
Badanie mam w przychodni, nie w szpitalu, więc chyba nawet na noc tam nie zostawiają
Tak, podręczna miała być niby na wakacjach w zeszłym roku, ale sie zeszło i do wiosny trzeba czekać. Ale juz nie mogę sie doczekać

[Emmi123]

Annorl spróbuj pić z zatkanym nosem. Mnie czasami wychodzi . Na pewno łagodzi smak. Dobrze żeby jeszcze mieć nos zatkany podczas picia wody i trochę odczekać.

[annorl1]

Emmi, to nie o nos chodzi, nawet nie tyle o smak, co o konsystencję. Ciężko takie gluty przełknąć. Ale daję radę. Dzisiaj już 3 porcje za mną, jeszcze tylko 5 Równo z zegarkiem co 15 minut piję.

[Cyferkaa]

Ania, to ja pierwszy raz słyszę, żeby w przychodni robili to badanie.
Ale ok, aby zrobili

[annorl1]

Cyferko, źle napisałam. To w zasadzie centrum medyczne Lux Med. Nie przychodnia. Więc tam mają zaplecze do takich badań

[Cyferkaa]

A, rozumiem, to i anestezjolog musi być?
-------------
Zimnica dzisiaj okrutna.
Wiatr, coś siąpi brrr okropnie.
Rozweselam nasz kącik

[annorl1]

Cyferko, tak mają anestezjologa.
u nas paskudnie. Taka depresja. Ciemno. Ale ładnie kącik rozświetliłaś

[Cyferkaa]

Emmi dobrego dnia



---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Ania to prawda najgorszy czas.
Wydawało mi się, że listopad jest mroczny, ale bardzo szybko mi zleciał.
Wieczorami kleiłam pierogi, potem paszteciki i jakoś schodziło.
Kulinarnie to do wigilii jestem gotowa.
Ciast nie piekę, tradycyjnie zamawiam sękacza i w tym roku zrobię szyszki.
Młodsza synowa jest mistrzynią w wypiekach także liczę na nią.

[annorl1]

Cyferko, ja jeśli chodzi o wigilię, to zaplanowałam już i nawet wpisałam w kalendarz robienie pierogów z dziećmi na 23 grudnia
A co to szyszki? Ja znam tylko takie z ryżu preparowanego. O to chodzi>

[Cyferkaa]

23?
Ania szyszki to krówki roztopione, połączone z masłem i ryżem preparowanym.

[annorl1]

A, czyli takie jakie znam te szyszki

[Cyferkaa]

Tak chyba tak...
-------------
Moja rodzina uwielbia potrawy wigilijne.
Chłopcy od dziecka zajadali się pierogami, śledziami, karpiem, wszystkim co podałam. Wiem, że w niektórych domach to wiele potraw dzieci nie lubią, u nas nie było tego problemu.
Na święta wyjadali jeszcze potrawy wigilijne. Przez ostatni cztery lata na pierwszy dzień świąt gościłam teściów starszego syna, a potem młodszego W tym roku już sami z Emkiem będziemy, tak postanowiłam i wszyscy zadowoleni

[annorl1]

U nas na Wigilię to robię tylko kilka potraw, które wiem właśnie, że pójdą. Ryba, ale nie karp. Śledzie, pierogi pod różną postacią, moje ulubione to z kwaśną kapustą i z suszonymi śliwkami. Barszcz czerwony z uszkami, w tym roku zrobię kutię, bo lubię. Może dzieciom posmakuje. Z ciast to piernik, ale w tym roku nie pamiętałam, aby nastawić ten staropolski, to będzie zwykły i obowiązkowo sernik. No i orzechowiec, chyba taka nazwa? Nie pamiętam co jeszcze się robi na kolację wigilijną? Co roku mam ten sam problem
Dajcie znać co się w Waszych domach robi i je.
A, no i u nas obowiązkowo jakie pierwsze danie wkracza czosnek z solą i chlebem To jest ulubione danie moje i starszej córki też Zawsze szukamy największe ząbki, albo bierzemy po 2-3 sztuki

[Cyferkaa]

Chleb z czosnkiem?
O, to nie słyszałam
szuba, ryba po grecku, karp smażony w dzwoneczki, pstrąg pieczony,
pierogi z kapustą i grzybami, barszcz czerwony z uszkami, paszteciki do barszczu, ziemniaki w obierkach, płaty śledziowe w oleju rydzowym z cebulą, łazanki kutia, kompot z suszu.

[annorl1]

Co to szuba?
O tak, jeszcze kompot z suszek
Wiem, czosnek to taka chyba nasza albo rodzinna, albo wiejska tradycja? Nie wiem. Mój mąż też tego nie znał wcześniej
Ziemniaki w obierkach? U nas w domu robiło się ziemniaki pieczone i one były do całej kolacji. Do sosu grzybowego, kapusty z grochem, żurku z grzybami. A może to barszcz biały z grzybami był? Nie pamiętam.

[Cyferkaa]

W obierkach, ale już nie będę tak robiła, bo jeszcze dodatkową pracę miałam z obieraniem owych To potrawa ulubiona mojego teścia była i przez lata jak żył i przychodził do nas to takie robiłam. Taki ziemniak e śledziem pysznie się komponije,...śledź solony i niesolony ziemniak
szuba, śledzie pod pierzynką

[annorl1]

Ach, jak ładnie ta szuba wygląda i jak smakowicie... Moja teściowa kiedys robiła śledzie z buraczkami, ale to było w formie sałatki wymieszanej. Co nie znaczy, że nie smaczne, bo pyszne to było.

[Cyferkaa]

Tu warstwami się układa, dla ładności no i w smaku dobra.
Żeby ładnie wyglądało, musi być taki półmisek, gdzie równomiernie układa się warstwy.
To takie danie zamiast sałatki jarzynowej, której nigdy nie robię na wigilię
Fajnym pomysłem są krokiety z kapustą i pieczarkami, jak ktoś nie lubi, nie umie lub się leni lepić pierogi