od dziś (xx.xx.2008) 100 dni bez słodyczy 2

[nikki999]

Napisane przez eXtasy84

Dziekuje za cenne rady.
Jestem tu poczatkujaca wiec przyjmuje uwagi weteranek.
Jak sie przekonam do zelonej herbaty, to wroce do Was dziewczyny. Obiecuje. Jak na razie, to pozostaje mi trzymanie kciokow za wszystkie wytrwałe

Świetnie
Powodzenia

117 dziś

[Murron]

KONIEC Miesiąc za mną i wystarczy narazie musialam uczccic urodziny w wedlu mmmmmm tak za jakis tydzien zaczynam ponownie;P

[kasia1480]

77 dzień bez czekolady niestety dopiero 1 dzień całkowicie bez słodyczy (heh skusiłam sie na ciasteczko)

[PoisonQueen]

2 dzień

[**magnum**]

Hejka!! Znowu dzień 1, ale nastawiam się, że to był mój ostatni falstart. od rana idzie pieknie i nie mam zamiaru tego zmieniac Miłego dzionka!!!

[lapinka]

znowu pierwszy dzien nizle? ja mam 45 dzien i jest bosssk 3 kilo mniej w ogole slodyczy mi sie nie chce jakos cla na mnie dziala hamujaco. a c wy robicie zeby nie miec ochoty na slodycze?

[Majka232]

Dziś jest mój 104 dzień-ostatni z tego konkretnego odwyku, bo jutro będę jadła słodkie

[201705042038]

Napisane przez lapinka

znowu pierwszy dzien nizle? ja mam 45 dzien i jest bosssk 3 kilo mniej w ogole slodyczy mi sie nie chce jakos cla na mnie dziala hamujaco. a c wy robicie zeby nie miec ochoty na slodycze?

Szczerze mówiąc nic, ochota na słodycze pojawia się falami . Poprostu myśle o tym, że za kilka dni mi to przejdzie. Najgorzej jest kiedy jestem głodna a słodycze są pierwszą "gotową" rzeczą którą mogę zjeść. Ale po zjedzeniu czegoś "konkretnego" smaki same mijają.

[iza_wiosenna]

A ja robię sobie odwyk od precelków. od jutra. bo to, co ja wyprawiam to przesada

[AJaLubieSwojeOczy]

10! 1/10 za mną! .

[iza_wiosenna]

zaczynam: 1/7 od dziś (bez precelków). po śniadaniu było ciężko, ale się nie dałam! (dzięki smakiji )

[Ather]

Dzień 513.
Moja babka chyba nigdy nie zrezygnuje, znów przywiozła wór niemieckich słodyczy dla każdego z osobna... pomimo tego, iż dobrze wie, że ich nie jem

[Ludowa]

Napisane przez Ather

Dzień 513.
Moja babka chyba nigdy nie zrezygnuje, znów przywiozła wór niemieckich słodyczy dla każdego z osobna... pomimo tego, iż dobrze wie, że ich nie jem

Ja bym chętnie wzięła
Niemieckie słodycze...

[Ather]

Napisane przez Ludowa

Ja bym chętnie wzięła
Niemieckie słodycze...

Wiesz, na mnie nie robią aż takiego wrażenia, to pewnie jeden z czynników, przez który mnie nie ciągnie do nich. Na szczęście.
Na okrągło zawsze je mieliśmy (i nadal mamy) w domu, to też... przyzwyczailiśmy się. Co nie zmienia faktu, że smak nieporównywalny do tych polskich. Jak zresztą wszystko co niemieckie

[**magnum**]

No to zaczynam drugi dzionek abstynencji Ostatnio zauwazam jak wiele zalezy od nastawienia psychicznego. Człowiek sam siebie programuje...np. zaczełam biegac, do tej pory robiłam 5 kółek na mojej "mini bieżni", postanowiłam, że dodam jeszcze jedno i nie było z tym zadnego problemu, ale jak tylko przy piatym pomysle, ze jestem juz mega zmeczona to nagle trace siły na nastepne. Troche to zawiłe, ale mysle, ze rozumiecie o czym mowie. Tak samo jest ze słodyczami...jak tylko pomysle, ze może, dlaczego ja sie tak katuje, przciez bardzo je lubie to zaraz puszczaja hamulce. Teraz wmawiam sobie, ze 105 dni to nie jest duzo, a tak wiele mogę osiągnąć
Dlatego nie sukusze się na Rafaello, które kupiła siostrzyczka

[littleola1]

dzień 34 sobie leci ; ]

[AJaLubieSwojeOczy]

11.

[Hei_di]

Dzień nr...2.

[anniaa]

Ather wymiatasz

[**magnum**]

Dzień 2/105 zaliczony na 5

[iza_wiosenna]

1 - udało się /bez precelków, nie słodyczy /

[enex]

U mnie dziś total porażka, zakompulsowany na amen wieczór, ale od jutra próba 30dni bez czekolady i innych czekopodobnych słodyczy, trzymcie kciuki please

[SundayMorning]

Heh więc przyłączam się do Was bez czekolady to jestem już chyba drugi miesiąc... xD czekolady jako czekolady konkretnie, bo batonik zdarza mi się raz na tydzień :P

a więc dzień pierwszy ( w sumie drugi, niedziela obyła się bez slodkości) czas zacząć (a planowałam zjeść na śniadanie kromkę chleba z powidłami śliwkowymi... ajj xD)

[nikki999]

119

[littleola1]

35

[AJaLubieSwojeOczy]

12.

[iza_wiosenna]

2 bez preclowy ofc

[Maggie_90]

Napisane przez iza_wiosenna

2 bez preclowy ofc

Iza, dzielnie sie trzymasz
U mnie 98/100 bez czekolady, 28/30 bez słodyczy

[nikki999]

chyba muszę zrobić sobie odwyk fast foodowy, załamałam się dzisiaj ze słodyczami daje rade to i temu podołam...

[**magnum**]

dzień 3/105 zaliczam choć pokus było sporo...kawka, ciasteczka itp. Zamiast słodkości zjadłam dzis kilka suszonych moreli..pyszniutkie