|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4831 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
wcześniej się zdarzyło kilka razy, a w ciąży to już 3ci raz.
moja mama ma z tym czasem problem, jej siostra, więc może i taki mój urok. boli jak diabli, aż mi się kłaść nie chce bo jak człowiek nieruchomo leży to się to uczucie potęguje
|
|
|
|
#4832 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Hej piekne
Tak mi smaka narobiłyście że sprawy sobie nie zdajecie Przez Was - oczywiście na kogoś trzeba zwalić winę, pochłonęłam słodką chwilę jabłkowo gruszkową, była boska, za to teraz mam taaaaaaaaaaaaaką zgagę, że chyba zaraz będę się gasić rennie bo nie wytrzymam, nio ale jeszcze chwilkę może minie Apropo rennie moja koleżanka jadła ich tyle w ciąży że się zatruła- więcej niż opakowanie dziennie. Jak to jej gin usłyszał, to mało nie padł... ponoć już wtedy lepiej wziąć ranigast niż zjeść za dużo tych tableteczek. Anisia Słonko ja Cię podziwiam, w szpilkach? Wow!!! Padłabym... nie dość, że nogi jak baniaki to jak chodzę kołyszę się na boki jak kaczucha i moja równowaga raczej by tego nie wytrzymała ![]() Właśnie oglądamy z mężem serialik i tam rozwiązali ciążę kobiety w 28 tygodniu. Oczywiście dr Housa oglądamy, ale dzidziuś był wielgachny... to tylko film, bo wydaje mi się że takie 28 tygodniowe maleństwo jest kruszyną. Wracając jeszcze do tematu jedzenia... u mnie w lodówce leży i mnie woła Valbon Brie z ziołami prowansalskimi - mój ulubiony
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#4833 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 342
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Kasiulka a ten serek nie jest zrobiony z pasteryzowanego mleka? ja przez poł ciązy odmawialam sobie wszystkich plesniatych serkow a lekarz mnie oswiecil, i w mądrych książkach wyczytalam ze nie wolno tylko tych z niepasteryzowanego mleka, a w Polsce chyba ciężko taki znalezc
__________________
|
|
|
|
#4834 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Wlasnie ogladalam straszny film, tam na mnie wrazenia nie zrobil, jakies mocne nerwy mam ostatnio...
.Kasiulka jak Valbona bym se zjadla a co..a teraz ide sobie zrobic kakao, myslicie ze na noc mi nie zaszkodzi? kurde, caly dzionek w domu przesiedzialam, ale len ze mnie. Anisia na szpilkach? normalnie podziwaim cie jeszcz bardziej. Jowiszku, wspolczuje hermow. Mi cale szczescie zaparcia przeszly po 4 miesiacu..to bylo straszne. |
|
|
|
#4835 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 53
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
A co do golenia to może skoczyć do kosmetyczki co by mi futerko woskiem zdjeła. Nigdy nie byłam na czymś takim i nie wiem czy to wytrzymam. Dzisiaj mi nogi i łapy puchną. I mam wielką ochotę na taką długą gorącą kąpiel z wielką pianą. Ale to chyba nie prędko.
Judi jak się czujesz bo czytałam że miałaś problemy. Wszystko już ok? Ja zdecydowałam się rodzić w Eskulapie jeżeli poród będzie w terminie jeśli nie to jadę do Wyspiańskiego. |
|
|
|
#4836 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
A ja już drugi dzień przeleżałam w łóżku i jak leże to jest dobrze nie mam żadnych skurczy ale jak chwilke pochodze to mam brzuch jak kamień twardnieje raz za razem
gin mówił że po dwóch dniach mam odczówać poprawe a jak nie to do szpitala I sama niewiem co mam zrobić czy iść jutro żeby mnie choć przebadali czy mam nadal leżeć i nie chodzić prosze poradźcie mi co mam zrobić bo już sama niewiem a boję się bardzo tego co może się stać |
|
|
|
#4837 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Witam kobietki
![]() Ale mialam poranek Jak do tej pory nie narzekałam ani na zgage ani na skurcze w łydkach(raz mi sie zdarzył do tego dołaczyła w krótkim czasie zgaga![]() Wogóle to moj mąż obiecał mi dzisiaj wypad do Dabrowy Górniczej,tam ponoc sa ladne miejsca do złazenia.Mieliśmy wstac z samego rana...a tu prosze ja na nogach a on tymczasem smacznie spi i nie moge go za cholere dobudzić ![]() "Kochanie tylko sie nie zdziw jak o 6 rano zciagne was z łózka,spakujemy sie i w droge..." taaaa..... ![]() Anisia, Dorbar tez chetnie polatałabym w szpilkach Przed ciażą tylko w butach na obcasie śmigałam,teraz w sumie tez bym mogła bo nogi w zasadzie mi nie puchna,ale za to w drugim trymestrze popekały mi naczynka i powyłaziły zylska,nie chce sobie tego stanu pogorszyc .wcześniej fajne nozki miałam a teraz juz chyba nigdy spódnicy nie ubioreKristi byłas u ginekologa we czwartek jesli dobrze pamiętam?Wiec te dwa dni po których miałas poczuć sie lepiej mineły,a pisałaś ze lekarz wrazie czego kazał ci przyjśc.Wiec nie czekaj tylko smigaj.Jak ci nie przechodzi to lepiej zebyś była pod stałą opieka lekarska.Wiem ze pobyt w szpitalu to nic miłego,ale jak mus to mus. Wszystko bedzie dobrze |
|
|
|
#4838 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
Jowiszku współczuje,ponoc to dziadostwo strasznie boli |
|
|
|
|
#4839 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Jutro w końcu wizyta u ginekologa
ciesze sie jak głupia bo będzie jak zwykle ktg i posłucham sobie serduszka małej![]() Mam do niego pare pytan.Musze sobie spisac zeby czegos nie zapomnieć.O wilku mowa...Nastka zaczęła właśnie bolesną poranna gimnastykę,gulałki po brzuchu latają,chyba zahacza o wszystkie możliwe organy...ona coraz bolesniej sie rozpycha,a brzuch jakos nie chce rosnąc :P Mam znowu zbiorowe pytanie do wszystkich mam ![]() Ile razy juz miałyscie usg robione?I wogóle jak czesto robicie? to tyle ![]() Zmykam jakies sniadanie wszamac.
|
|
|
|
#4840 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Witajcie Baby!!
Właśnie zjedliśmy z mężulem śniadanko objadłam się jak bąk więc się teraz relaksuje na kanapie, za godzinę będę dopiero wstawiać obiadek wiec mam chwilkę ![]() A co do szpilek to jakoś kocham je odkąd tylko kupiłam sobie pierwszą parę ![]() ![]() Tak mi zostało do dzisiaj Chociaż ostatnio z Ryłka zakupiłam sobie parę butów na płaskim i pokazując je mężowi to on z wrażenia oczy przetarł, że jego żonka kupiła sobie buty na PŁASKIM bez obcasów W sumie mam taką pracę, że raczej dużo siedzę za biurkiem, ale też dużo chodzę tyle że baaardzo wolno ![]() Pozdrawiam Was dziewczynki w ten niedzielny poranek
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#4841 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Ja po wieczornym spotkaniu z chyba już byłą narzeczoną pana M. Ogólnie ok z laską on jak zawsze robił ceregiele. Bo odważyłysmy się po rozmowie miedzy sobą pojechać do niego do pracy i zrobić mały dym
. W rezultacie niestety moje dziecię całą noc poddenerwowane i teraz również szaleje. Mam nadzieję że z nią ok. A co do rozmowy to wydawało mi się że ciśnienie to miałam 160 na 120 w tym momencie. Gdyby któraś chciała posłuchać telenoweli to niech piszę. A co przed Wami się mogę otworzyć.
__________________
|
|
|
|
#4842 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Kurzosławo ja usg miałam robione u mojego gina 3 razy(jutro będzie ten 3 raz) i prywatnie 2 razy. Ostatni było w środę. Teraz będę mieć jutro i potem znowu za tydzień lub 2 prywatnie. Kurde muszę jutro iść na badania w koncu,ale mi się nie chce.
Mychol z tym woskiem to ja bym zrezygnowała. To przecież jest wyrywanie włosów. Ałaaaaa Never. Raz zrobiłam sobie plastrami, ale nie całość i po odklejeniu 1 plastra zastanawiałam się co zrobić z resztą.Tj. jak odkleić by nie umrzeć z bólu. ja dziękuję za takie poświęcenie. MOja znajoma była kiedys to stwierdziła,że prawie zemdlała z bólu taka była reakcja. Aha mieszki włosowe są bardzo ukrwione i unerwione. Jak zrobiłam tym plastrem to mi lekko krew nawet leciała bo jednak tam chyba włosy najmniej wypadają(szkoda). Kristi na Twoim miejscu dla dobra dzidzi przeszłabym się do tego szpitala choćby na przegląd. W zasadzie jak będzie ok na badaniach to przecież Cię nie przywiążą do łóżka i nie zatrzymają. Przecież co jak co w szpitalu zostaje sie jak jest mus. A dla dobra dziecka ja mogłabym przeleżeć całe 9 miesięcy. Byle było zdrowe. Napisalam cały wywód no to śmigam na śniadanko. Chyba się trochę podziębiłam wczoraj bo złapała mnie straszna ulewa nocą i w efekcie boli gardło rutinoscorbin trzeba wziąć.
__________________
|
|
|
|
#4843 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
przekopiuję posta z SM
żeby było śmieszniej to najpierw rozmawiałam z jego nareczoną. Początkowo nie wierzyła. POtem jednak jak przeszłam do szczegółow takich mało komu znanych, można rzec między nimi to uwierzyła. Postanowiłysmy odwiedzić go w pracy. Minę miał nieziemską choć idąc zastanawiałyśmy się jak wyczaić czy nie ma broni przy sobie( czasem nosi). Teraz się boję czy czasem mnie nie odszuka i coś mi nie zrobi. Rozmawiali ze sobą ja stałam obok by słyszeć i ewentualnie dziewczynie odp. na pytania. On nadal uważa mnie za os. chorą psychiczniem, która na naszej klasie próbuje wyszukać odp. osób z rodziny i znajomych i się z nimi kontaktować w celu wywiadu. Tak próbował jej namotać by uwierzyła że coś ze mną jest nie tak. Ale ona raczej nie uwierzyła. Twierdził że raz się tylko spotkaliśmy i że seksu między nami nie było. Że jest pewny ze dziecko nie jego bo bez seksu sie tego nie da zrobić ( chciałam powiedzieć ok seksu nie było bo mnie tylko pier*** łeś). Ona ciagneła to skąd wiem o metodzie antykoncepcji. Zająknął się, a ja że pewnie wyciagnelam od jego przyjaciela. No to mnie poparł. Ja w śmiech. Potem jakieś tam absurdy jeszcze. Ogolnie gadacie z chorą psychicznie. Rozmawialiśmy przed klubem gdzie pracuje. Ludzie siedzący na ogródkach mieli z niego polewę jak nic. Szef chodził cały czas obok. Hehe po rozmowie z nim powiedzialam jej czy chce jeszcz mnie o coś zapytać w zwiazku z tą rozmową. Usiadłyśmy i wytłumaczyłam cześć kłamstw na swoją korzyść a nie na korzyść kłamcy. Laska mi uwierzyła, po czy poszła pogadać jeszcze z jego przyjacielem. Myslałam że ten bedzie opowadał bajki jak pan M a ten odziwo powiedział że się nie wtrąca Wtedy każda poszła do domu. Wróciłam o 24 a do 2 w nocy pisałam z nią smsy. Takie naprawde osobiste. Wiele informacji próbowałam sobie przypomnieć. Ale naprawde takie szczegóły. I to jej ppisałam. Na końcu napisala bym dbała o maleństwo. Sama niedawno poroniła. Poza tym ma córkę 8 letnią Wiktorię. Ja w efekcie dziś znowu nie na zajęciach. Jakoś to nadrobię. Mała w nocy strasznie szalała i teraz też . Boję się czy czasem stres źle na nią nie wpłynął, bo podczas rozmowy to myslałam że mnie ciśnienie rozwali tak na oko 160/ 120 było, palpitacje serca i w jednym momencie myslałam ze padne. Najlepsze wchodząc do niego do klubu jak nas zobaczył to włączyl sobie jego ulubioną piosenkę. Mysłałam ze puszczę pawia.... aha okazało się że jeszcze miedzy nasza 3 jest jeszcze jakaś. Oj niezly as. Mówie laski przystojni faceci to przeklęstwo!!!!! Może mieć każdego a to wcale nie dobrze. Jego była narzeczona miała za 3 tygodnie się do niego wprowadzić.
__________________
|
|
|
|
#4844 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
MaladT nie znałam wczesniej twojej historii...Na takiego goscia niestety cisna mi sie na usta same wulgarne wyrażenia.Niestety takich facetów jak on jest na pęczki.Sama miałam z takim typem kiedyś doczynienia,jeszcze zanim poznałam mojego męża.
Dobrze że ta jego miejmy nadzieje była narzeczona(taki ciołek nie zasługuje na żadna kobiete) okazała sie osobą rozgarniętą i nie dała sobie zamydlic oczu kłamstwami tego kretyna. Że też miał czelność twierdzić że jesteś niezrównoważona psychicznie?! Normalnie odcięłabym mu to i owo... ![]() MaladT dzielna z Ciebie kobieta Podziwiam za hart ducha ![]() Dzidzia na pewno sie ożywiła jak Tobie tak ciśnienie skoczyło,ale nic jej nie powinno być
|
|
|
|
#4845 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Nawet jakby mu obcieli przyrodzenie to dużo by tego nie było. No chłopak jakoś nie bardzo miał co do zaoferowania. Mam nadzieję że nie bedzie mnie straszyć czy szpiegować. Boję się bo on ma broń a to jest jednak jakimś zagrożeniem
__________________
|
|
|
|
#4846 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
mala, a czy ta broń jest zarejestrowana?? jak nie to masz na niego haka....
|
|
|
|
#4847 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Na moje jest nierejestrowana. Po drugie hmmm to on ma wyroki jakieś w zawieszeniu podobno tylko nie wiem czy tylko za przestępstwa gispodarcze czy też za czyy z prawa karnego. A więc jak dobrze pójdzie to mozna sobie będzie odebrać mu ładnie prawa. Ja już chciałabym się tym wszystkim zająć....
__________________
|
|
|
|
#4848 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Ołłł majjj gadddddd zostało mi 60 dni ciąży!!! AAAAAAA poród blisko
__________________
|
|
|
|
#4849 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Leonkaweź coś napisz bo normalnie dzisiaj nie wiem wszystkich wywiało. Czuję się samotna tak jak w moim życiu
__________________
|
|
|
|
#4850 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 652
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
A u mnie jest od dwoch dni 36 stopni w cieniu, wiec nie wychodze w ogole z domu....
Dzisiaj ma byc chlodniej....ale juz jest 24......
|
|
|
|
#4851 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Hey Kobietki Widze ze dzisiaj jak narazie słaby "ruch" tutaj
|
|
|
|
#4852 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
chociaz z drugiej strony takie wysokie temperatury męcza okropnie.Ja sie na spacer wybrałam i oczywiscie jak tylko troche połaziłam nastapiło załamanie pogody,deszcz pada jakby mu za to płacili i tyle by było ze spaceru Poulette jak tam brzuch? |
|
|
|
|
#4853 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
|
|
|
|
#4854 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 652
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
|
|
|
|
|
#4855 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Hej kobietki
Ja dzis smece caly dzien...Pogoda do niczego, niby nie pada ale jakos tak pochmurno caly dzionek i leniwie. Wczoraj to sie dzialo - wieczorem byla burza i lalo! My sie balysmy (jak to kobiety ) a moj maz zachwycony jak zwykle bo uwielbia pioruny i takie tam. Faceci...maladT - nie zazdroszcze tych wczorajszych akcji i niespokojnej nocy. Swoja droga co to za typ? Ze tez go jeszcze ziemia nosi ![]() Kurzoslawa - ja na razie mialam robione usg 6 razy. Na kolejne jade 28 maja a potem za 3 tygodnie u mojego lekarza. Teraz mama wizyte u niego 20 maja ale usg mi nie robi (bylo ostatnio - polowkowe). Leonka - jak tam? Mam nadzieje ze pojechalas do siostry i nie siedzialas sama. Jak maz moze na majowce szalec to czemu Ty mialabys siedziec grzecznie w domu? Dziewczyny skad Wy macie w Polsce krajowe truskawki? U nas nadal tylko te zagraniczne mutanty...Wiem ze o czeresniach moge jedynie pomarzyc (chyba ze Marticia przysle ) ale truskawki? Ja juz je chce!!!
|
|
|
|
#4856 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
[quote=Mychol75;7589678]A co do golenia to może skoczyć do kosmetyczki co by mi futerko woskiem zdjeła. /quote]
OOOOOOOOOOOJJJJJJJJJJJJJJ JJJJJJJ!!!!!!!!!!!!!!! Raz sie tylko w życiu pokusiłam o taki zabieg Drugi raz nie pojde nie ma głupich ![]() Widocznie mam niski próg bólu
__________________
|
|
|
|
#4857 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Ej która juz sie w te nasze krajowe cuda zaopatrzyła?To juz sa?Ja widziałam tylko w sklepach własnie te zagraniczne mutanty....
__________________
|
|
|
|
#4858 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
ja ostatnio holenderskie jadłam. Nawet takie same jak nasze. Nie jakieś modyfikowane tylko normalne. A czekam juz na nasze. Najlepiej moje z ogrodu. Ale na to sie chyba nie doczekam tak predko
__________________
|
|
|
|
#4859 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Kurzoslawa - wydaje mi sie ze Judi ostatnio pisala ze jadla juz krajowe truskawki i zamowila sobie nawet na zapas 2 koszyczki w hurtowni...Kasiulka tez tu szczula truskawkami z jogurtem (ale nie wiem czy dostala krajowe).
U nas na razie widze tylko te w malych tekturowych pudeleczkach, te mutanty wlasnie... Ejj a wiecie co jesli chodzi o depilacje woskiem to ja "gorna" czesc mojej hrabianki fredzi traktuje woskiem i daje rade. Reszta maszynka elektryczna (tam to juz woskiem bym sie nie odwazyla!!) i jest git
|
|
|
|
#4860 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Oj rzeczywiscie jak malo napsalysci, to pewnie pogoda, czy to prawda, ze w Polsce temp. dochodzi do 40°C na poludniu???? bo wlasnie patrzalam na mape pogody i z tego wynika... jesli tak to wspolczucia, ja dzis z moimi 29° nie wytrzymuje
A zreszta goraco i pchmurno, nie znosze takiego homo niewiadomo.Wczoraj naogladalam sie z mezem o 1 w nocy filmikow na youtubie o duchach. Niezle, ale do kibelka to on juz ze mna musial isc . Taki deszczyk emocji..a podobno nie ruszaja mnei takie tam . No coz,przynajmniej smacznie spalam..hihihi.To nie ma jesczze krajowych truskawek? ja za takimi tesknie bo tutaj we Wloszech to niby krajowe, ale takie jakby nadmuchane, nie wiem czy to odmiana taka czy cos do nichdodaja. Blee..bezsmakowe. A poza tym to niby sezon dopiero sie zaczal na truskawki, a juz sie skonczyl..bez sensu. Musze zadowolic sie innymi owockami, nie moge sie doczekac swiezych fig...szkoda ze nie ma ich w Polsce, bo sa przepyszne.. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:42.




Przez Was - oczywiście na kogoś trzeba zwalić winę, pochłonęłam słodką chwilę jabłkowo gruszkową, była boska, za to teraz mam taaaaaaaaaaaaaką zgagę, że chyba zaraz będę się gasić rennie bo nie wytrzymam, nio ale jeszcze chwilkę może minie
Apropo rennie moja koleżanka jadła ich tyle w ciąży że się zatruła- więcej niż opakowanie dziennie. Jak to jej gin usłyszał, to mało nie padł... ponoć już wtedy lepiej wziąć ranigast niż zjeść za dużo tych tableteczek.
.

.wcześniej fajne nozki miałam a teraz juz chyba nigdy spódnicy nie ubiore







