Storczyk (Orchidea) - część II - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-26, 21:52   #4831
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Showana nie katuj siebie, czesto je sie juz kupuje w takim stanie a swinstwo wylazi po czasie. Ja moich nigdy nie zalewalam a podobne plamy wyskakiwaly jak wsciekle - pod spodem lisci, na trzonie nawet na platkach kwiatow. No ale ten stozek wzrostu - tam gdzie powinny wyrastac liscie - ta duza dziura na czubie - to powstala z dostania sie wody Nigdy nie radze spryskiwac storkow bo wlasnie to sie dzieje.
Ostatnia walka Bayerem dala niezly rezultat i na ostatnim egzemplarzu , ktorego nie wyrzucilam w ataku zlosci zaczyna jakby sie to cofac, te plamy jakby jasniejsze sa a nowy lisc juz ich nie ma a ten co rosnie tez zdrowy wiec to da sie zwalczyc. Topsin zachamuje rowniez proces gnilny wiec kup najpierw go - koszt okolo 15zl. W razie czego za jakies 2 miesiace mozesz kupic saszetke Bayera na grzyby - paskudztwo niezle ale smierdzi. Dobre rowniez w roztworze do podlewania jak zauwazam ze tam czary mary i brzydko pachnie Podlewaj raz na poltora - 2 tygodnie roslinke i pamietaj by raz w tygodniu tym prysnac, mozesz kapke srodka dodac do wody ktora podlewasz, nie zaszkodzi.
Oba srodki sa nie do zdarcia ilosciowo, ja mam je od roku przy 30 storczykach i czestym uzyciu i ciagle tego jest. Robie zawsze troche slabszy roztwor zeby nie popalilo.

Edytowane przez norka27
Czas edycji: 2010-03-26 o 21:54
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-26, 22:19   #4832
kiniaczek31
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 116
GG do kiniaczek31
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

HE no wlasnie a ja chcialam podpytac co sadzicie o spryskiwaniu ....
Dziewczyny a czy z okazji rozpoczetego weekendu ruszylyscie lub wyruszacie na jakies lowy ?
kiniaczek31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 10:15   #4833
Diana33
Zakorzenienie
 
Avatar Diana33
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez kiniaczek31 Pokaż wiadomość
HE no wlasnie a ja chcialam podpytac co sadzicie o spryskiwaniu ....
Dziewczyny a czy z okazji rozpoczetego weekendu ruszylyscie lub wyruszacie na jakies lowy ?
ja jeśli spryskuję to tylko w lecie przy wysokich temperaturach i tylko z rana żeby zdążyły przeschnąć do nocy, nie polecam spryskiwania w zimie bo wychodza różne bakteryjne plamy a to dlatego że w zimie woda nie chce parować z loistków i pozostaje na nich przez co grzybki nocami przy niższych temperaturach maja idealne środowisko do namnażania się
__________________
Moje storczyki
Diana33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 12:19   #4834
solaola
Zakorzenienie
 
Avatar solaola
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 439
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Dziewczyny, oświećcie mnie, jak to było z tym pieczeniem podłoża w piekarniku? Szukam o tym informacji w wujku google, ale nic nie mogę znaleźć. Pomożecie?

A tak swoją drogą, to bardzo chętnie nabyłabym nowy okaz storsia
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności,
a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."


Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka:
#23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki!
http://blondiewales.blogspot.co.uk/
solaola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 14:08   #4835
Diana33
Zakorzenienie
 
Avatar Diana33
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez solaola Pokaż wiadomość
Dziewczyny, oświećcie mnie, jak to było z tym pieczeniem podłoża w piekarniku? Szukam o tym informacji w wujku google, ale nic nie mogę znaleźć. Pomożecie?

A tak swoją drogą, to bardzo chętnie nabyłabym nowy okaz storsia
ja wsypuję korę na blachę do pieczenia placków (oczywiście mam oddzielną-nie zebym piekła w tej samej placki ) i prażę takie podłoże przez 10-15 minut w dość wysokiej temperaturze
__________________
Moje storczyki
Diana33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 14:19   #4836
solaola
Zakorzenienie
 
Avatar solaola
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 439
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Diana33 Pokaż wiadomość
ja wsypuję korę na blachę do pieczenia placków (oczywiście mam oddzielną-nie zebym piekła w tej samej placki ) i prażę takie podłoże przez 10-15 minut w dość wysokiej temperaturze
Dzięki wielkie
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności,
a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."


Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka:
#23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki!
http://blondiewales.blogspot.co.uk/
solaola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 14:31   #4837
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez kiniaczek31 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a czy z okazji rozpoczetego weekendu ruszylyscie lub wyruszacie na jakies lowy ?
Ja byłam w LM-nic, w Tesco-były storki. Były 2 które mi się spodobały, jeden ciapkowy biało-różowy a drugi żółty z różowymi kropkami. Jednak powstrzymałam się od kupienia, bo straciłam pracę więc nie zasłużyłam. Jak dostanę pracę to sobie zrobię prezent w postaci storka.
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-27, 15:04   #4838
Diana33
Zakorzenienie
 
Avatar Diana33
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
Ja byłam w LM-nic, w Tesco-były storki. Były 2 które mi się spodobały, jeden ciapkowy biało-różowy a drugi żółty z różowymi kropkami. Jednak powstrzymałam się od kupienia, bo straciłam pracę więc nie zasłużyłam. Jak dostanę pracę to sobie zrobię prezent w postaci storka.

Arienko trzeba było sobie kupić storczyka na pocieszenie
__________________
Moje storczyki
Diana33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 16:29   #4839
monis21
Raczkowanie
 
Avatar monis21
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 264
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Witajcie, mam problem z trzema storczykami
Kilka dni temu pisałam Wam, że dostałam od koleżanki dwa falenopsisy, u jednego z nich, już u mnie w domu, zaczęły powstawać plamy na liściu, są one jakby wodniste i w środku mają mały czarny punkt. Bardzo szybko powstają nowe plamy i już na drugim liściu zaczynają się pojawiać.
1 zdjęcie - tak wyglądają plamy na górnej stronie liścia, te ciemne punkty to właśnie są te plamki,
2 i 3 zdjęcie - plamy od spodu, ale nie pod światło,
4 i 5 - plamy od spodu, pod światło

W tę środę kupiłam sobie 2 falenopsisy z wyprzedaży w Nomi, każdy za 10 zł Na jednym z nich, na liściu od góry są takie jasne plamki, od spodu nie ma żadnych zmian. Na szóstym zdjęciu są te plamy, nie wiem czy powinnam się tym martwić, ale na wszelki wypadek chciałam je pokazać.

Ostatnie 2 zdjęcia pokazują plamy na moim starszym storczyku. Są one tylko od spodu, chociaż na górnej stronie w miejscu tej największej zaczynam widzieć zmianę w postaci takiej ciemnej plamki, ale nie jest ona bardzo widoczna.

Bardzo proszę Was o pomoc, a zwłaszcza Ciebie Norko, wiem, że bardzo dobrze znasz się na storczykach, a także na chorobach i już kilka razy mi pomogłaś Szukałam pomocy na tej stronie http://www.storczyki.pl/?pokaz=uprawa&dzial=6 ale jakoś żadna z chorób na tej stronie nie przypomina mi tych na moich storczykach.
monis21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 16:39   #4840
elka22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Witam Was bardzo serdecznie!
Od jakiegoś czasu przyglądam się i czytam wypowiedzi na Waszym forum i w końcu odważyłam się zapytać. Zupełnie nie potrafię poradzić sobie z moimi storczykami. Ciągle kupuje nowe, gdyż wszystkie mi marnieją... Być może wcześniej je przelewałam, ale teraz bardzo się staram, aby podłoże było suche zanim podleje kwiatki. Zresztą naprawdę bardzo uważnie śledzę to forum i staram się stosować do wszystkich Waszych rad.Porobiłam już nawet dziurki w doniczkach, aby korzonki miały dostęp do powietrza i nic, ciągle to samo... Otóż problem jest taki, że albo liście marnieją i opadają jak widać na 2 pierwszych załączonych zdjęciach, albo w drugim przypadku korzonki są pomarszczone! Zresztą wygląda to tak, że jak podleję je (oczywiście wylewam wodę, aby nie stały w niej) to wszystkie korzonki robią się zielone, a na drugi dzień, korzonki powietrzne (o ile dobrze użyłam słowa) są już suche. I tak już przez cały tydzień lub półtora, te powietrzne ciągle suche (aż mi ich żal) a te w środku korzenie zielone i w ogóle bardzo wolno schną! Co jeszcze, ostatnio zauważyłam, że te korzenie w środku po ok. półtora tygodnia są suche, ale ciągle są zielone (tzn, nie taka zdrowa zieleń, tylko taka ciemna brudna zieleń i są pomarszczone!) Co robię nie tak?? Dodam, że ani razu żaden storczyk nie wypuścił mi kwiatków (jedynie kwitną mi, gdy świeżo są przywiezione z kwiaciarni). Proszę Was o POMOC, bo już nie mam siły! Czy ja po prostu nie mam do nich ręki? I jeszcze jedno pytanie, na jednym ze zdjęć jest storczyk, któremu coś obok wyrasta, co zaznaczyłam czerwoną strzałką, co to może być? Na tym zdjęciu też widać te korzonki, które są pomarszczone.. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź Pozdrawiam serdeczie
Załącznik 2983527

Załącznik 2983528

Załącznik 2983529

Załącznik 2983530

Załącznik 2983531

Załącznik 2983532

Załącznik 2983533
elka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 17:52   #4841
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Jak na moje oko, to z nimi jest wszytko Ok. Korzenie wyglądają normalnie.
A to zaznaczone strzałka to chyba nowy pędzik idzie.

A od kiedy Ci nie kwitną, bo widać że maja żywe łodygi. Moż epo prostu odpoczywaja, albo trzymasz za daleko od światła? Albo są przenawożone.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-27, 18:35   #4842
elka22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jak na moje oko, to z nimi jest wszytko Ok. Korzenie wyglądają normalnie.
A to zaznaczone strzałka to chyba nowy pędzik idzie.

A od kiedy Ci nie kwitną, bo widać że maja żywe łodygi. Moż epo prostu odpoczywaja, albo trzymasz za daleko od światła? Albo są przenawożone.
Hm... jeden nie kwitnie od ponad roku (ten co posiada tylko 2 listki, 3 wypuszcza - a był piękny, gdy go kupowałam(!), drugi gdzieś od ok. pół roku, może trochę więcej. Nie wspomnę już o moich pozostałych storczykach, które są w fatalnym stanie (dlatego nawet nie odważyłam się zamieszczać ich zdjęć...) i praktycznie nie kwitną już od półtora roku, łodyżki uschły, więc je obcięłam, liście też w fatalnym stanie i absolutnie nic nie puściło... A co do tych zamieszczonych na zdjęciu kwiatków to te zielone łodyżki (przepraszam, że zapomniałam napisać - są sztuczne, tzn wsadziłam w środek - uważając by nie pokaleczyć korzeni, sztuczne kwiatki storczyka )
Proszę o radę, gdyż widzę, że korzenie są naprawdę pomarszczone (czego może faktycznie nie widać na zdjęciu) i tak jak napisałam wcześniej - w środku mimo, że już sucho to one są brudno-zielone i pomarszczone... I nie wiem co robić, czy podlewać, czy jeszcze poczekać? Wszystkie kwiatki stoją na parapecie - część na oknie wschodnim, mniejsza część na południowym. Być może faktycznie przesadzam z nawożeniem... Postaram się dodawać minimalnie do wody nawozu. A... i jeszcze jedno, kupiłam ostatnio mikoryzę do storczyków, zaaplikowałam miesiąc temu z nadzieją, że to pomoże i nic Postanowiłam zapytać co mam robić tymi korzeniami, gdyż widzę, że coś jest nie tak i boję się, aby te storczyki nie skończyły jak moje pozostałe... A jeżeli mówisz, że to 'coś' zaznaczone czerwoną strzałką to nowy pęd - to byłby jakiś CUD! Jeszcze nigdy u mnie żaden storczyk nie puścił pędu!!! Tak, czy tak bardzo dziękuję za zainteresowanie i odpowiedź

Jeśli ktoś miał podobną sytuację do mojej to proszę o podpowiedź jak postępować, zwłaszcza z tymi suchymi pomarszczonymi korzonkami powietrznymi i niby suchymi (sprawdzałam) też pomarszczonymi, ale zielonymi korzeniami w środku (zdj 4).
elka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 19:26   #4843
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Te korzenie naprawdę wyglądają dobrze. Korzenie moich storczyków wyglądaja tak samo jak lekko przeschną, a sa prawie srebrne zanim decyduję sie je podlać.
Zielone i jędrne sa tylko tak do 3 dni po podlaniu- a potem szarzeją az do srebrności i też sie marszczą.
Korzenie wystające nad podłoże u mnie w ogóle na ogół obsychają, a te częściowo nad podłozem też maja taki nalot- to od wody

Wschodnie okno powinno im odpowiadać, południowe, powinno mieć żaluzję, zeby chronić storczyki przed poparzeniem ostrym słońcem - falki go nie lubią.
Choć na któryms forum widziałam storczyki osoby, która napisała, że oszałamiające kwitnienia (po 2-4 łodygi pełne kwiatów) uzyskała w swoim nowym mieszkaniu mającym tylko południowe okna. pisała tez że ogólnie kwiatki oszalały, jak zaczęła miec mało czasu i przestała w koło nich skakać.

Spróbuj przestać je całkiem nawozić na jakiś czas. przenawożone storczyki maja bycze zdrowe liście ale nie kwitną.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 19:29   #4844
Mysza621
Raczkowanie
 
Avatar Mysza621
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Elka22 tez mam w jednym storczyku takie klapnięte i pomarszczone liście i zrobiły sie takie od kiedy mój storczyk stracił dużo korzeni, a Twój widzę, że całkiem dorodne i jakoś mi się wydaja całkiem normalne, ale może nie widzę dobrze ze zdjęcia? Bardziej niz te korzonki to mnie martwią klapnięte liście, tak jakby kwiatek miał za sucho. Rozumiem, że podlewasz raz na około 10 dni, tak? Przez namaczanie, konewką czy jak? Wiem też, że do spryskiwania korzeni powietrznych można kupić specjalną mgiełkę, ale nie wiem czy daje dobre efekty, bo sama jej nie używałam niestety... może któraś z obecnych tu dziewczyn używała?
Mysza621 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 20:15   #4845
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

A te liście to klapły czy zawsze tak do dołu rosły?
mam storczyka, jakąś krzyżówkę i tez ma na liściach taka "hreczkę" tylko wyraźniejszą i tez mu liście tak rosna do dołu jakby były klapniętę. Ale ona tak po prostu rośnie, zawsze tak miał i nowe liście tak samo sie układają.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 20:59   #4846
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Diana33 Pokaż wiadomość
Arienko trzeba było sobie kupić storczyka na pocieszenie
Szczerze to wolałabym go dostać na pocieszenie od mojego TŻ. Sam dzwonił do mnie że są storczyki w Tesco, gdy byłam wtedy u moich rodziców. Myślałam że jak wrócę to będę mieć storka na pocieszenie od niego a tu nic. Dlatego pojechałam zobaczyć jakie są, ale nie kupiłam - chyba ze złości na niego.

Elka nie przejmuj się korzeniami powietrznymi że są suche bo przeważnie takie są. Ja czasem je psiknę mgiełką do storczyków. DObrze robisz, że zrobiłaś dziurki, podlewaj tak jak podlewasz tylko może zmniejsz ilość nawozu. Zwiększ wilgotność wokół storczyka-proponuję umieścić go na tacce wypełnionej keramzytem, żwirkiem itp z wodą. Ale postaw go na odwróconej podstawce, i włóż do tej tacki, albo po prostu postaw na tym keramyzcie z wodą, ale wody daj tyle by nie dotykała doniczki. Albo inny sposób-wokół storcyzka poustawiaj jakieś małe miseczki z wodą, albo rób mu okłady na liście z ręczników papierowych nasączonych wodą. Moim zdaniem po prostu mają za suche otoczenie.
A myślę że to coś co wyrasta to jest nowy pędzik.

Edytowane przez Ariena
Czas edycji: 2010-03-27 o 21:15
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-27, 22:10   #4847
elka22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Jeżeli chodzi o te klapnięte liście to nie były takie. Na początku było ich bardzo dużo, były zdrowe, jędrne i absolutnie nie rosły w dół. To ja musiałam je chyba doprowadzić do takiego stanu Choć nie wiem co im takiego zrobiłam… Być może faktycznie za dużo nad nimi chodzę… Codziennie podglądam jakie są korzenie, oczywiście sprawdzam, czy nie wypuścił jakiś pęd i obserwuję, czy nie ma żadnych chorób (tyle się tu o nich naczytałam). Zaopatrzyłam się już nawet w Topsiny i takie różne środki o których mówiłyście – tak na zapas, gdyby coś się działo…
Początkowo podlewałam wszystkie moje storki poprzez namaczanie, jednak później pani w kwiaciarni (u której często kupuje, bo ma śliczne storczyki!) doradziła, abym podlewała z góry i wylewała wodę z osłonki, aby kwiatek nie stał w niej. I tak też robię teraz. Szczerze, to nie widzę różnicy w wyglądzie storków. Nie wiem, który sposób jest lepszy…
Poza tym tyle się naczytałam w Internecie na temat storczyków i chwytam się właściwie każdego sposobu. Kupiłam też mgiełkę do korzeni powietrznych o której wspominała Mysza621. Oczywiście u mnie to nic nie daje, mam wrażenie jakby te korzenie jeszcze bardziej wysychały. Ale mną oczywiście proszę się nie sugerować, gdyż u mnie tak, czy tak to nie rosną
Ale muszę przyznać, że troszkę mnie pocieszyłyście, ponieważ już myślałam, że kolejny storczyk się zmarnuje… A skoro mówicie, że to nie aż takie straszne… Ja po prostu może jestem już przewrażliwiona, ale zawsze tak było, gdy storczyk dawał jakieś oznaki, że liście lub korzenie zmieniały się, nigdy nie udało mi się uratować kwiatka. Spróbuje też może z tymi okładami na liście tylko nie wiem za bardzo jak długo mogą być te okłady…? Tzn, na ile mam zostawić kwiatka z tymi okładami?

OK, już się tak nie rozpisuje bo widzę, że zajmuje tu dużo miejsca… Ale bardzo Wam dziękuję Dziewczyny: Cava, Mysza621, Ariena
P.S. Bardzo tu u Was miło
elka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-28, 08:03   #4848
Diana33
Zakorzenienie
 
Avatar Diana33
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Elka- te korzonki są całkowicie wyschnięte- ja bym radziła zrobić tak- nalać do michy dużo wody, wsadzić do niej storczyka i zostawić go tak na 30 minut! to wcale nie jest normalne że on ma takie liście klapnięte, z korzonkami wszystko ok ale on potrzebuje pić!


jeśli podlewasz je tylko to musiałabyś to częściej robić bo korzonki dostają mniej wody jak ona tylko przeleci przez doniczkę, zrób tak jak napisałam- wstaw tego storczyka do michy z wodą tak żeby cała doniczka była w wodzie- uważaj tylko żebyś liści nie zalała, poczekaj z 30 minut, wyciągnij storczyka żeby obciekł z wody, postaw na podstawce i wtedy czekać aż znów korzonki zrobią się srebrne i znów do michy z wodą.
przy kolejnym namaczaniu storczykowi wystarczy już 5 minutowa kąpiel i znów czekaj aż korzonki zrobią się srebrne.
__________________
Moje storczyki

Edytowane przez Diana33
Czas edycji: 2010-03-28 o 08:08
Diana33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-28, 09:21   #4849
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez elka22 Pokaż wiadomość
Spróbuje też może z tymi okładami na liście tylko nie wiem za bardzo jak długo mogą być te okłady…? Tzn, na ile mam zostawić kwiatka z tymi okładami?
Dopóki ręcznik papierowy nie będzie suchy. Ja tak zostawiałam, a jak był suchy to nie chciało mi się znowu odwijać tych liści, tylko spryskiwałam ręcznik spryskiwaczem.W moim przypadku to raczej nie działało, bo listki są nadal pomarszczone, ale to dlatego, że storas ma 3 korzonki.
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-28, 13:12   #4850
teacher
Raczkowanie
 
Avatar teacher
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 111
GG do teacher
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Elka ja też radzę zrobić tak jak pisze Diana. Niech się storczyk napije tyle ile chce. To ,że korzenie mają kolor zielony to nie znaczy , że one są mokre. Też mam kilka z takimi korzonkami jakby pomalowanymi farbką. Takie już kupiłam. Moje się moczą i po kilka godzin i nic im się złego nie dzieje. Liście mają jędrne a kwitną jak szalone. Później kilka fotek wstawię na dowód.
__________________
Mateuszek 22.04.2008 9:35 3450 gram 55 cm
teacher jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-28, 14:13   #4851
Mysza621
Raczkowanie
 
Avatar Mysza621
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Moim zdaniem Diana ma całkowitą rację, też mi się wydaje, że storczyk ma po prostu za sucho i trzeba go zanurzyć w wodzie, żeby się napił i wtedy listki się podniosą i nie będą się marszczyć.
Mysza621 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-28, 14:54   #4852
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Oto moje biedactwa, które jednak mają się dobrze. Białaskowi, który miał kropki zielone na płatkach (podejrzewam wirusa) opadają kwiatki, ale za to wypuszcza korzonka i nowy pędzik na którym widać nowe zalążki pączków.
Z kolei różowy, o którym pisałam że zasusza kwiatki i jednego pączka to widocznie specjalnie tak zrobił żeby mieć siłę na rozkwit pozostałych pączków. Dwa kwiatki się juz rozwinęły a pozostałe pączki są wielgachne i chyba też rozkwitną.
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-28, 15:08   #4853
Callanthe
Zakorzenienie
 
Avatar Callanthe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Byłam dzisiaj na jakimś festynie, aż naglę idę, idę, patrze, a tu stoisko ze storczykami od 10 - 20 zł . Ja takie lampy i kupiłam.. 3! Całego żółtaska za 10zł, a ciemny róż i cytrrynowo-różowym storkiem za 15
Oto fotki.
Callanthe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-28, 15:10   #4854
Callanthe
Zakorzenienie
 
Avatar Callanthe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cz. 2
Callanthe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-28, 15:17   #4855
monis21
Raczkowanie
 
Avatar monis21
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 264
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Callanthe piękne storczyki a zwłaszcza żółtasek i cytrynowo-różowy, i jeszcze takie tanie
monis21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-28, 15:21   #4856
EwelinQsia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 843
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Callanthe ale ten żółty śliczny, taki żywy ten kolor Moje 3 puszczają pączusie znowu, czekam aż zakwitną i wstawie Wam zdjęcia. I mam dwa pytanka
Po jakim czasie po zakwitnięciu storczykowi zaczynają opadać kwiaty...?
I jak usechł mi liść od spodu, jest już cały żółty to obciąć go czy zostawić, a może czekać aż sam odleci, jeśli w ogóle jest taka możliwość? Aaa i jakie zadanie ma ten cynamon na ranki? Bo dużo się tu o nim słyszy...
EwelinQsia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-28, 15:23   #4857
Callanthe
Zakorzenienie
 
Avatar Callanthe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Mi kwiatki odpadają różnie. Raz po 2 tygodniach, czasem po dwóch miesiącach..

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Cytat:
Napisane przez monis21 Pokaż wiadomość
Callanthe piękne storczyki a zwłaszcza żółtasek i cytrynowo-różowy, i jeszcze takie tanie
Tak, masz rację. Były tanie jak barszcz.
Callanthe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-28, 16:00   #4858
elka22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Ok, zrobię tak jak mi radzicie Dziewczyny! Będę je podlewać poprzez namaczanie. Już zresztą dzisiaj tak z jednym zrobiłam . Postaram się też postawić kilka miseczek z wodą bo faktycznie u mnie troszkę sucho jest...

Jutro jadę na giełdę kwiatową i mam nadzieję, że przywiozę jakiegoś ładnego storczyka Jeszcze nigdy tam nie byłam, ale chyba powinno tam być ich sporo... Jeśli coś kupię, powstawiam fotki

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie porady
elka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-28, 16:08   #4859
Callanthe
Zakorzenienie
 
Avatar Callanthe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

elka22 - jedziesz na Poznańską giełdę kwiatową, koło IKEA i M1?
Callanthe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-28, 16:10   #4860
elka22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Callanthe Pokaż wiadomość
elka22 - jedziesz na Poznańską giełdę kwiatową, koło IKEA i M1?
Tak, dokładnie. Mam nadzieję, że coś tam znajdę..
elka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.