Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[Karolinak82]

Napisane przez Svinecka

powiem Ci, ze nie jest najgorzej, boli mnie ta rana jeszcze ale nie łupie juz tak jak wczoraj

bede spac

a muzyczka fajna, wez nic nie mow o tanczeniu, my z Tz to z rok nigdzie nie bylismy i mielismy wlasnie nadrobic i isc na balety jak okazalo sie, ze jestem w ciazy i znow na kolejne dwa lata uziemiona

W końcu wyśpisz się o normalnej porze a nie tak jak się uda

No mi też brakuje czasami takiego wytańczenia...nie jest źle, bo w życiu się wyszalałam, ale ostatnio kumpele były u mnie i tak nam się te czasy studiów przypomniały...a ja też od roku nic...mieszkanie kupiłam, zaczął się remont, brakowało czasu, siły i ochoty...
Chociaż tak mi się teraz przypomniało że tańczyłam na firmowej wigilii Mieliśmy wynajętego dj'a i szaleliśmy do upadłego...nikt w pracy nie wiedział jeszcze wtedy o ciąży więc ja próbowałam na spokojnie, ale z chłopakami z pracy na spokojnie się nie da

[Svinecka]

Unholy z taka sola normalna do solenia? jakto?

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

No i ja jestem
Cieszycie się, prawda?

Wróciłam od mamusi nażarta jak świnka. Było fajnie, poplotkowałam trochę z mamą i jej koleżanką, żeby się nie nudzic czekając jak małż mnie odbierze po swojej integracji...

Ulika, gratuluję kopniaczków- cudowne uczucie
Svinecko, cieszę się, że Ci ulżyło i zęby się nie odzywają Na gardełko płukanie wodą z solą lub z miodem. Może cosik da.

Ja dzisiaj tez usłyszalam pochwały, że cudnie wyglądam. A co nie będę gorsza. Mamy wątek samych promieniejących mam w końcu, prawda?

Tata przygotował pyszną sałatkę, pewnie nie jedna z Was Super Kuchareczek ją zna, ale dla tych co nie znają wklejam przepis. U rodziców była z migdałami zamiast z orzechami -pyyychotka
http://kobieta.gazeta.pl/slub/1,67025,3231365.html

Ładnie zabalowałaś

A ja ciągle słyszę że córka zabiera mi urodę...zwłaszcza od Mamy to słyszę To jej odpowiadam że przynajmniej ładną córkę będziemy mieli A mi uroda wróci Podobno tak jest że z chłopakami w brzuszku Mamy rozkwitają jeszcze bardziej a z córkami nie bardzo

[Svinecka]

aaa Karolinko polecam Ci bardzo taka tuniczke :
http://www.allegro.pl/item569754755_...a_zielona.html

jest super - jest dosc duza i rozciagliwa - na bank zmiescisz swoje cycolki
sa rozne kolory

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

Unholy z taka sola normalna do solenia? jakto?

Tak, tak normalna sól
1 łyżeczka soli na szklankę ciepłej wody i gulgulu

[Karolinak82]

Napisane przez Svinecka

aaa Karolinko polecam Ci bardzo taka tuniczke :
http://www.allegro.pl/item569754755_...a_zielona.html

jest super - jest dosc duza i rozciagliwa - na bank zmiescisz swoje cycolki
sa rozne kolory

Z tymi cycolkami zawsze miałam problem, nawet przed ciążą A poka jak w niej wyglądasz Szybką sesję poproszę

[UnholyOne]

Napisane przez Karolinak82

Ładnie zabalowałaś

A ja ciągle słyszę że córka zabiera mi urodę...zwłaszcza od Mamy to słyszę To jej odpowiadam że przynajmniej ładną córkę będziemy mieli A mi uroda wróci Podobno tak jest że z chłopakami w brzuszku Mamy rozkwitają jeszcze bardziej a z córkami nie bardzo

No czekałam na tą moją drugą połowę. Miał wyjśc ok 21.30 i przyjechac po mnie. A mu się dziwnie przedłuzyło i był przed 23.
Mały zasnął na fotelu. Musiałam go ubierac na śpiocha, ale przynajmniej Tż - przełozył go do łóżeczka i śpi jak ta lala. Może jutro wstanie o 9 a nie o 8.

No jest takie gadanie, że córki zabierają. Ale ja wiem, czy to prawda.... Znam wiele kobitek, które ładnie wyglądały, a i córeczki się śliczne urodziły

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

Tak, tak normalna sól
1 łyżeczka soli na szklankę ciepłej wody i gulgulu

ooo nie takie cus to ja nie dam rady

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

ooo nie takie cus to ja nie dam rady

Tez mam wstręt, ale spróbuj chociaz kilka łyków, naprawdę pomaga. A jak nie dasz rady to z miodem.

A może masz tantum verde w psikaczu lub w innej postaci? - można w ciązy. Pytałam doktorka jak w grudniu byliśmy chorzy.

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

No i zostałysmy 3 + plus ukryty ktoś

[mariolasl]

Gizmiatko ogromnie się cieszę, że Nataniel jest zrowy . Moje gratulacje!

Napisane przez ulika

To ja tak skromne, ale z podobną radością śpiesznie donoszę, że dziś moje szczęście przyłożyło mamie po raz pierwszy tak wyraźnie i bez wątpliwości 3 kopniaczki na dzień dobry
(...)
Trzymaj się dzielnie Mariola - duuużo sił Ci życzę, zdrówka i cierpliwości

Gratuluje serdecznie i dziękuję

Napisane przez Sweet_21

Się czuję wywołana do odpowiedzi
Zaglądam do Was codziennie i podczytuje, ale pisać weny nie mam.Zresztą Wy już pewnie zapomniałyście o sweet.Ale co tam, odświeże się
(...)
Ale się będę denerwować we wtorek mam nadzieję, że dzidziolek rośnie sobie cały i zdrowy wcinam sobie jabłko, na słodycze w ogóle ochoty nie mam, zresztą nigdy nie byłam łasuchem.

Cześć Sweet! kciuki będą oczywiście trzymane i zaglądaj do nas częściej.

[Svinecka]

Napisane przez Karolinak82

Z tymi cycolkami zawsze miałam problem, nawet przed ciążą A poka jak w niej wyglądasz Szybką sesję poproszę

niee no juz w pizamie jestem, musialabym stanik ubierac i wszystko
poza tym w domu juz nastala ciemnosc

jutro zrobie
ale jest naprawde fajna i nie droga

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

No czekałam na tą moją drugą połowę. Miał wyjśc ok 21.30 i przyjechac po mnie. A mu się dziwnie przedłuzyło i był przed 23.
Mały zasnął na fotelu. Musiałam go ubierac na śpiocha, ale przynajmniej Tż - przełozył go do łóżeczka i śpi jak ta lala. Może jutro wstanie o 9 a nie o 8.

No jest takie gadanie, że córki zabierają. Ale ja wiem, czy to prawda.... Znam wiele kobitek, które ładnie wyglądały, a i córeczki się śliczne urodziły

To Tżeta spotkanie też musiało się udać Przynajmniej na spokojnie poplotkowałyście sobie z Mamą i koleżanką

Mi Zuzka zabiera urodę strasznie...tym bardziej że siedzę w domu większość czasu to nawet nie chce mi się malować Może to dlatego

Napisane przez Svinecka

ooo nie takie cus to ja nie dam rady

Dasz radę Szybko zrób, zamknij oczy i wypij TERAZ!!!!!!!!!!!

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

Tez mam wstręt, ale spróbuj chociaz kilka łyków, naprawdę pomaga. A jak nie dasz rady to z miodem.

A może masz tantum verde w psikaczu lub w innej postaci? - można w ciązy. Pytałam doktorka jak w grudniu byliśmy chorzy.

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

No i zostałysmy 3 + plus ukryty ktoś

no wlasnie TZ mial mi podwiezc i zapomnial o mnie

[UnholyOne]

Patrz ile tu sposobów domowych, musisz coś wybrac
http://www.tipy.pl/artykul_186,domow...ol-gardla.html

[Karolinak82]

Napisane przez Svinecka

niee no juz w pizamie jestem, musialabym stanik ubierac i wszystko
poza tym w domu juz nastala ciemnosc

jutro zrobie
ale jest naprawde fajna i nie droga

Oj Ty...co to za wymówki Zaczekam do jutra i nie dam się zbyć

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

Patrz ile tu sposobów domowych, musisz coś wybrac
http://www.tipy.pl/artykul_186,domow...ol-gardla.html

wybieram wode z cytryna i miodem

a woda z sola mozna plukac, nie trzeba pic fajnie

[UnholyOne]

Ja tez się czasami wkurzam, że siedze w domu i nie dbam. A bo się nie umaluję, czy ładnie nie ubiorę. Wyskakuję tylko po małego do przedszkola, lekki fluid na mordkę, a ciuch jakiekolwiek, bo i tak płaszcz. Więc zero problemu.
Zawsze sobie obiecywałam, że będę o siebie dbała i się nie zapuszczę No może nie jest tak źle, ale czasami chciałabym gdzies wyskoczyc, po to tylko, żeby wcześniej sie wyszykowac i lepiej poczuc. Jednak samej mi się nie chce.
Ale obiecuję sobie, że jak zrobi się cieplej to sama na zakupki dla Atosia wyskoczę nie raz - tak dla własnego, lepszego samopoczucia.

[Karolinak82]

Napisane przez Svinecka

wybieram wode z cytryna i miodem

a woda z sola mozna plukac, nie trzeba pic fajnie

Jakbyś była w aptece...to można brać też chlorchinaldin...mi gin kazał brać jak się przeziębilam...od razu mi się dzieciństwo przypomniało bo wtedy chyba tylko te tabletki były...nie było takiego wyboru jak teraz...

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

wybieram wode z cytryna i miodem

a woda z sola mozna plukac, nie trzeba pic fajnie

No tak, tak - płukac. Ale dla mnie to i tak jest ble. Może raz się zmusiłam do całej szklanki. Tak to tylko kilka płukań i koniec

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Napisane przez Karolinak82

Jakbyś była w aptece...to można brać też chlorchinaldin...mi gin kazał brać jak się przeziębilam...od razu mi się dzieciństwo przypomniało bo wtedy chyba tylko te tabletki były...nie było takiego wyboru jak teraz...

Można, mozna
Kiedyś to tylko to było dla dzieci do kupienia i się tym objadałam

[Svinecka]

magiczny napoj juz przygotowany - czekam az sie troche przestudzi

ja tam szykuje sie i maluje codziennie bo zazwyczaj zawsze gdzies wychodze.....baaardzo rzadko sie zdarza, ze nie wychodze kompletnie nigdzie z domu

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Ja tez się czasami wkurzam, że siedze w domu i nie dbam. A bo się nie umaluję, czy ładnie nie ubiorę. Wyskakuję tylko po małego do przedszkola, lekki fluid na mordkę, a ciuch jakiekolwiek, bo i tak płaszcz. Więc zero problemu.
Zawsze sobie obiecywałam, że będę o siebie dbała i się nie zapuszczę No może nie jest tak źle, ale czasami chciałabym gdzies wyskoczyc, po to tylko, żeby wcześniej sie wyszykowac i lepiej poczuc. Jednak samej mi się nie chce.
Ale obiecuję sobie, że jak zrobi się cieplej to sama na zakupki dla Atosia wyskoczę nie raz - tak dla własnego, lepszego samopoczucia.

Mam to samo...jakoś nie chce mi sie stroić na codzień...do pracy nie chodze to jakoś tak się zapomina Ostatni raz tak się szykowałam do wyjścia jak zawsze...gdy szliśmy z Tżetem do kina...i sobie moje ulubione czarne oczy zrobiłam Tż aż robił mi zdjęcia bo nie poznał prawie

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Napisane przez Svinecka

magiczny napoj juz przygotowany - czekam az sie troche przestudzi

ja tam szykuje sie i maluje codziennie bo zazwyczaj zawsze gdzies wychodze.....baaardzo rzadko sie zdarza, ze nie wychodze kompletnie nigdzie z domu

Bo ja to się leniuch zrobiłam Jak mam wyjść gdzieś koło domu, do sklepu, na pocztę itp to mi sie nie chce malować Dopiero jak się na dalszy spacer wybiorę to tam coś pomaluję, ale nie tak jak kiedyś

[UnholyOne]

Ja idę zmyc makijaż, bo zaraz zachce mi się spac i znowu ledwo się doczłapię do łazienki
Idę się tez położyc, bo właściwie cały wieczór na fotelu przesiedziałam i Antos się trochę wkurzał, bo go chyba cisnęło - skopał mnie od góry do dołu.

Do juterka Mamusie, ucałujcie brzuszki od ciotki - hehe chyba to trudne będzie

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:58 ----------

Dobrej nocki

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Karolinko, zostawiam Cię z gościem sam na sam

[Svinecka]

milej nocki Unholy

a ja nie wyjde nawet do sklepu po bulki jak jestem niepomalowana
zreszta wygladam tragicznie, jestem blada i mam wory pod oczami

jak nie jestem w ciazy i chodze na solarium to sie wcale nie maluje, tylko rzesy a teraz? wygladam okropnie i nie wyjde tak z domu

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Ja idę zmyc makijaż, bo zaraz zachce mi się spac i znowu ledwo się doczłapię do łazienki
Idę się tez położyc, bo właściwie cały wieczór na fotelu przesiedziałam i Antos się trochę wkurzał, bo go chyba cisnęło - skopał mnie od góry do dołu.

Do juterka Mamusie, ucałujcie brzuszki od ciotki - hehe chyba to trudne będzie

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:58 ----------

Dobrej nocki

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Karolinko, zostawiam Cię z gościem sam na sam

Kurcze z tym całowaniem to nie wiem czy wykonalne

Ja już też uciekam...można raz się wcześńiej położyć Dobranoc Mamuśki

Swoją drogą ciekawe co to za gość

Spokojnej nocy

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Svinecka...wypij miksturkę i do łózka Dzisiaj w końcu spokojna noc Cię czeka

DOBRANOC

[Svinecka]

dobranoc mamusie

no i ja tez chyba bede musiala isc spac - co tak sama bede siedziec
no ale w koncu trzeba sie wyspac

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

dobra miksturka wypita i ide spac
dobranoc

[frida110]

Napisane przez Gizmiatko

[/COLOR]Dobra dziewcyzny lece, musze wstac o 7 rano bo jedizemy z TZ i tesciami do krakowa na dwa dni do jego rodiznki wiec trzeba sie wyspac

Wstawać 7 rano!!!! Budzić się śpioszki

Napisane przez UnholyOne

No i ja jestem
Cieszycie się, prawda?

Wróciłam od mamusi nażarta jak świnka. Było fajnie, poplotkowałam trochę z mamą i jej koleżanką, żeby się nie nudzic czekając jak małż mnie odbierze po swojej integracji...

Ulika, gratuluję kopniaczków- cudowne uczucie
Svinecko, cieszę się, że Ci ulżyło i zęby się nie odzywają Na gardełko płukanie wodą z solą lub z miodem. Może cosik da.

Ja dzisiaj tez usłyszalam pochwały, że cudnie wyglądam. A co nie będę gorsza. Mamy wątek samych promieniejących mam w końcu, prawda?

Tata przygotował pyszną sałatkę, pewnie nie jedna z Was Super Kuchareczek ją zna, ale dla tych co nie znają wklejam przepis. U rodziców była z migdałami zamiast z orzechami -pyyychotka
http://kobieta.gazeta.pl/slub/1,67025,3231365.html

Ktoś tu nam obiecał opis porodu

Napisane przez Svinecka

dobranoc mamusie

no i ja tez chyba bede musiala isc spac - co tak sama bede siedziec
no ale w koncu trzeba sie wyspac

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

dobra miksturka wypita i ide spac
dobranoc

Jak wstaniesz daj znać jak noc minęła.

A tak w ogóle to Dzień Dobry

Dzisiaj rozpoczynam 21 tydzień!!!

[czekoladka21]

Witam mamuski!!!!

Wszystkie jestemy ładne i promieniejemy, tylko jakos slonka nie widac hahah

Ja jak chodzilam do pracy to dziennie makijaz musial byc, teraz odkad jestem na zwolnieniu to wogole sie nie maluje- czasami jak spojrze w lustro to widze potwora
ale jak gdzies mam jechac to zawsze makijaz robie bo to mi poprawia humor

a tak wogóle to wstawać śpiochy!!!!!!

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

co jest z wami?????? sama na wątku jestem??????????????

[frida110]

Ja też jestem

Od rana zdążyłam posprzątać, zrobić krótki spacerek i pokłocić się z tż. A o co? O całokształt. Poszło na początku o sprzątanie, miał wymyć wc, wlał do kibelka wybielacz i stwierdził po 5 minutach, że już posprzątane. Jak mu powiedziałam, że "mycie kibelka" to całościowe - wewnątrz i na zewnątrz + klapa + umywalka w ubikacji to był wielce zdziwiony, że to w ogóle się myje Potem poszło o głupie soki. tzn. kupujemy zawsze więcej i kilka zamkniętych stoi zawsze w szafce. Dzisiaj myślałam, że coś z oczami mam nie tak: w każdym pomieszczeniu w domu pootwierane kartony soków. (nie puste, tak około po pół w każdym). Pytam się tż po co tak robi? Niech otworzy jeden, wypije do końca i bierze się za następny. A on do mnie, że mu ograniczam. (rozumiem jakby było kilka smaków, a to same pomarańczowe z jednej firmy)
No i na koniec poszło o wybór samochodu. Ja chcę jakieś kombi żeby zmieścić wózek i mieć trochę miejsca w samochodzie, a nie cisnąć się w jakichś mikroskopijnych autach. I cały czas mu podkreślam, że ma być takie, że ma się zmieścić wózek. A on patrzy na to, żeby auto było jak najbardziej "męskie" a bajerami. I stwierdził, że on cały czas myślał, że z tym wózkiem to ja sobie żartuję.

[czekoladka21]

Napisane przez frida110

Ja też jestem

Od rana zdążyłam posprzątać, zrobić krótki spacerek i pokłocić się z tż. A o co? O całokształt. Poszło na początku o sprzątanie, miał wymyć wc, wlał do kibelka wybielacz i stwierdził po 5 minutach, że już posprzątane. Jak mu powiedziałam, że "mycie kibelka" to całościowe - wewnątrz i na zewnątrz + klapa + umywalka w ubikacji to był wielce zdziwiony, że to w ogóle się myje Potem poszło o głupie soki. tzn. kupujemy zawsze więcej i kilka zamkniętych stoi zawsze w szafce. Dzisiaj myślałam, że coś z oczami mam nie tak: w każdym pomieszczeniu w domu pootwierane kartony soków. (nie puste, tak około po pół w każdym). Pytam się tż po co tak robi? Niech otworzy jeden, wypije do końca i bierze się za następny. A on do mnie, że mu ograniczam. (rozumiem jakby było kilka smaków, a to same pomarańczowe z jednej firmy)
No i na koniec poszło o wybór samochodu. Ja chcę jakieś kombi żeby zmieścić wózek i mieć trochę miejsca w samochodzie, a nie cisnąć się w jakichś mikroskopijnych autach. I cały czas mu podkreślam, że ma być takie, że ma się zmieścić wózek. A on patrzy na to, żeby auto było jak najbardziej "męskie" a bajerami. I stwierdził, że on cały czas myślał, że z tym wózkiem to ja sobie żartuję.

witaj Fridzia!! walcz o swoje!! faceci to tylko na wyglad patrza .....
napewno sie jakos dogadacie!
a jesli chodzi o soki.....hm skad ja to znam- moj tata ze tak robi , tylko z wodą, czy colą, otworzy wypije pol i otwiera nowa, bo twierdzi ze ta juz stara!!
taki bogacz sie znalazl!!

[UnholyOne]

Jestem i ja, dzieńdoberek

Tak to jest, siedzimy wieczorkiem, a teraz by się poleżało. Chociaż i tak nie mogę narzekac, bo mały wstał o 9.02

Frida, jak tylko ogarnę tych moich łobuzów opiszę, tzn sam poród w skrócie jest na wątku " Przyjazny szpital ..."
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=100523&page=3
post 66
Opiszę go bardziej szczególowo później. A to, że klęłam to rzeczywiście prawda. Ja przyjechałam na Solec w środę o 13, a małego urodziłam dopiero w czwartek o 15.50. Moje wkurzenie przy końcówce wynikało z tego, że jakaś dziewczyna przyjechała o 14. 30 i w momencie kiedy ja byłam w etapie kuluminacyjnym ona też. Położne biegały między nami. Ja już czułam Bartka na zewnątrz, mama zaglądała, małż. Więc klęłam na nich, żeby sobie k...poszli i wołałam do położnych, żeby k... do mnie przyszły Padło jeszcze kilka nieprzyzwoitych słów
Ogólnie było to silniejsze ode mnie. Nikt nie miał mi tego za złe. Tak bywa.

Lecę robic śnidanko