Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12 - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-09, 17:00   #4831
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 085
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Dziewczyny możecie mi doradzić jak zostawić moja szelke czy mniej wiecej tak jak jest takie ogonki tylko ładnie zakończone czy uciąc i zostawić zapięcie na hawtke lub zawiązywaną na troczki jak myslicie bo własnie mis ie przypomniałao ze to na przymiarce ostatecznie trzeba bedzie ustalic.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCF6611.jpg (50,8 KB, 67 załadowań)

Edytowane przez agnes208
Czas edycji: 2009-07-09 o 17:02
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 17:05   #4832
zanetaa88
Zakorzenienie
 
Avatar zanetaa88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 336
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez agnes208 Pokaż wiadomość
Dziewczyny możecie mi doradzić jak zostawić moja szelke czy mniej wiecej tak jak jest takie ogonki tylko ładnie zakończone czy uciąc i zostawić zapięcie na hawtke lub zawiązywaną na troczki jak myslicie bo własnie mis ie przypomniałao ze to na przymiarce ostatecznie trzeba bedzie ustalic.

Ja bym to ucięła.
Wygląda jak nie dokończona suknia ślubna.
Chyba,że było by dociągnięte do sukni przy łopatkach.
Mam ten sam styl sukni,że na szyję zapinanie i nie będę miała pociągnięć żadnych.
Na szyi się kończy.
__________________
"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy..."


zanetaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 17:08   #4833
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 942
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez agnes208 Pokaż wiadomość
Dziewczyny możecie mi doradzić jak zostawić moja szelke czy mniej wiecej tak jak jest takie ogonki tylko ładnie zakończone czy uciąc i zostawić zapięcie na hawtke lub zawiązywaną na troczki jak myslicie bo własnie mis ie przypomniałao ze to na przymiarce ostatecznie trzeba bedzie ustalic.
takie ogonki niee
ja bym to ucięła i zrobiła na haftki
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 17:56   #4834
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 085
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość
Ja bym to ucięła.
Wygląda jak nie dokończona suknia ślubna.
Chyba,że było by dociągnięte do sukni przy łopatkach.
Mam ten sam styl sukni,że na szyję zapinanie i nie będę miała pociągnięć żadnych.
Na szyi się kończy.
Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
takie ogonki niee
ja bym to ucięła i zrobiła na haftki
Dzięki dziewczyny no mnie się własnie tez tak wydaje ale wolałam sie jeszcze poradzić innych
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 18:08   #4835
Katunia:)
Zakorzenienie
 
Avatar Katunia:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
GG do Katunia:)
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Witajcie drogie wizazanki
Mam nadzieje ze ktos mnie tu jeszcze pamieta Wiem wiem zniknelam po slubie, ale zaraz potem miałam obrone mgr - jestem, panią magister a dzis wrocilismy z podrozy do Egiptu - nie ma to jak relaks na goracym sloneczku
Wiec w kilku słowach o slubie i weselu...
Cale nasze weselne imprezowanie rozpoczelo sie w poniedzialek nasza slaska impreza - polter czyli trzaskanie szkła. Zjawiło sie ponad 100 osob!! a zabawa byla bardzo udana, nikomu nawet nie przeszkadzal padajacy deszcz, goscie balowali z nami do 24 a my z TZtem mielismy mnowsto sprzatania! ale jak to tradycja mowi - na szczescie.
Kolejne dni przed slubem mijaly spokojnie, tylko co rano budziloismy sie i wypatrywalismy pogody... i tak we wtorek lało, w środe lało... ale juz sie tym nie przejmowalismy, bedzie co ma byc. Troche sie tylko martwilismy plenarem w dniu slubu bo chcielismy jechac pod zamek obok naszej miejscowosci a w deszczu tam chodzic nie bardzo....ale dla TZta nie ma zeczy niemozliwych-jeden telefon i klucze do zamku byly zalatwione
Budzimy sie w czwartek 25.06 nasz slub a wraz z nami sloneczko sie zbudzilo swieciło nam cały dzien... wyjscie do kosciol, z kosciola - było po prostu przepieknie !
Do kosciola jechalismy bialym lincolnem a przed nami straz pozarna na sygnalach, narobilismy tyle halasu ze cala miejscowosc stanela i nas ogladali - pozniej wszyscy komentowali ze bardzo im sie podobalo. machali nam nawet urzednicy z balkonów Wejscie do kosciola - pieknie ! Ksiadz po nas wyszedl, przeprowadzil nas do oltarza, braciszek nióśł dumnie obraczni na podeszce. Kwiaciarnia przeszla sama siebie - dekoracja byla taka jak sobie zaplonowalismy, wymarzylismy !! Piekna ceremonia, spokojna, uroczysta, kazanie dla nas skierowane. Na oltarzu bez zajakniecia z usmiechami na twarzy patrzac sobie prosto w oczy wypowiedzilismy przysiege - było cudnie...
A potem było wyjście przez strażacki szpaler, przyjechało pogotowie na sygnałach (tam TZ pracuje) sypaly sie kolorowe płatki róż, ryż i pieniążki... Goście ze wzruszeniem składali nam życzenia, mimo że kolejka była długa
A potem tylko stres przy pierszym tańcu... zatanczylismy walca do muzyki z filmu Amelia - cwiczony 10 minut na dwa dni przed weselem wyszedł super hiii a potem była już tylko zabawa, tańca, pyszne jedzonko i same miłe słowa Wesele udało sie na 5! goscie mowili ze nawet na 6! a koledzy nas zadbali o gosci by w drodze powrotnej autokarem nie zabrakło im jeszcze wódeczki i wiemy że autokar był bardzo wesoły - tak samo było w poprawiny - nhiektórzy nie pamietaja jak potem do domu dotarli haha
Moge przyznać bez przeszkód że był to mój wymarzony dzien i wszysto bylo dobrze !
A a propos pleneru - jechalismy pod ten zamek i dzwonie do p.fotograf ze jedziemy do niej, a ona ze moze bysmy poczekali bo burza idzie.... jak dojechalismy to bylo po burzy i wyszło słoneczko - jak na zamowienie wiec byly zdjecia i przy zamku i w zamku. Był tam z nami kierpowca limuzny, ktory tak bardzo byl zachwycony ze mogl pozwiedzac zamek, ze mial obiad na weselu i tak mu sie ten strazacki korowod podobal ze skasował nas o 200zl mniej niz powienien
Miło mi było słuchac na drugi dzien słoł gości że slicznie wygladalismy, a najbardziej utkwiło mi w głowie zdanie jednej cioci TZta - ze wygladałam pieknie i skromnie - a o taki efekt mi chodziło
Na koniec niemiła historia.... w poprawiny godxzine przed koncem przewrociloam sie prosto na czoło i nos na parkiet i z podejrzeniem zlamania jechalismy do szpitala ! Wiec cała godzine ostatnia poprawin płakałam i z bólu i ze strachu... W szpitalu powiedzieli ze mocne stłuczenie ale lepiej jeszcze jak opuchlizna zejdzie powtporzyc przeswietlenie. Ale wyobrazcie sobie jak przyjechalismy do szpitala gdzie pracuje TZ jak mieli ubaw jak przywioz panne młoda do szpitala !! bylyu zarty ze oberwalo mi sie bo nie bylo sniadania do łożka i wszyscy chcieli bardzo mnie zobaczyc a ja zapłakana, obolała kryłam sie za rękami To bedziemy dłłłłuuuugo wspominać i wnukom opowiadać

Dodaje kilka fotek, ktore mam od gosci, od fotograla dopiero pozniej beda... a propos fotografa - mialam go od rana caly reportaz - facdet jest po prostu niesamowity! nie moge doczekac sie jego zdjec, a czeka nas wycieczka az do Krakowa po nie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0344.jpg (49,5 KB, 138 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1200195.jpg (43,8 KB, 98 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1200155.jpg (41,0 KB, 119 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1200131.jpg (141,2 KB, 118 załadowań)

Edytowane przez Katunia:)
Czas edycji: 2009-07-09 o 18:13
Katunia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 18:21   #4836
zanetaa88
Zakorzenienie
 
Avatar zanetaa88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 336
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Katunia Ja Ciebie nie pamiętam,bo od nie dawna tu zaczęłam bywać.
Ale opisałaś wszystko pięknie.
Czytając wyobrażałam sobie tą straż
Ciekawi mnie do jakiego zamku jechaliście zdjęcia robić?!
Jestem też ze śląska i się zastanawiam,gdzie tu mogą być piękne zamki
Na zdjęciach widać,że jesteście szczęśliwi,
cały czas uśmiechnięci
A wypadek nie fortuny to dobrze,że to się stało na poprawinach a nie w dniu ślubu!Choć generalnie nie powinno go być.
Mam nadzieję,że nos jest prosty :
)
__________________
"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy..."


zanetaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 18:22   #4837
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Cześć...

Blisko, coraz bliżej...już prawie wszystko zapięte na ostatni guzi...własnie przyjechałam do domu i bedziemy juz dmuchać balony na dekorację domu. Wczoraj odebrałam biżuterię z kryształków Svarowskiego. A jutro od rana to po kwiaty na dekorację kościoła, na paznokcie, na salę z alkoholem itd. Uffff
dasz rade

Cytat:
Napisane przez agnes208 Pokaż wiadomość
Dziewczyny możecie mi doradzić jak zostawić moja szelke czy mniej wiecej tak jak jest takie ogonki tylko ładnie zakończone czy uciąc i zostawić zapięcie na hawtke lub zawiązywaną na troczki jak myslicie bo własnie mis ie przypomniałao ze to na przymiarce ostatecznie trzeba bedzie ustalic.
wydaje mi sie ze uciac
Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
Witajcie drogie wizazanki
Mam nadzieje ze ktos mnie tu jeszcze pamieta Wiem wiem zniknelam po slubie, ale zaraz potem miałam obrone mgr - jestem, panią magister a dzis wrocilismy z podrozy do Egiptu - nie ma to jak relaks na goracym sloneczku
Wiec w kilku słowach o slubie i weselu...
Cale nasze weselne imprezowanie rozpoczelo sie w poniedzialek nasza slaska impreza - polter czyli trzaskanie szkła. Zjawiło sie ponad 100 osob!! a zabawa byla bardzo udana, nikomu nawet nie przeszkadzal padajacy deszcz, goscie balowali z nami do 24 a my z TZtem mielismy mnowsto sprzatania! ale jak to tradycja mowi - na szczescie.
Kolejne dni przed slubem mijaly spokojnie, tylko co rano budziloismy sie i wypatrywalismy pogody... i tak we wtorek lało, w środe lało... ale juz sie tym nie przejmowalismy, bedzie co ma byc. Troche sie tylko martwilismy plenarem w dniu slubu bo chcielismy jechac pod zamek obok naszej miejscowosci a w deszczu tam chodzic nie bardzo....ale dla TZta nie ma zeczy niemozliwych-jeden telefon i klucze do zamku byly zalatwione
Budzimy sie w czwartek 25.06 nasz slub a wraz z nami sloneczko sie zbudzilo swieciło nam cały dzien... wyjscie do kosciol, z kosciola - było po prostu przepieknie !
Do kosciola jechalismy bialym lincolnem a przed nami straz pozarna na sygnalach, narobilismy tyle halasu ze cala miejscowosc stanela i nas ogladali - pozniej wszyscy komentowali ze bardzo im sie podobalo. machali nam nawet urzednicy z balkonów Wejscie do kosciola - pieknie ! Ksiadz po nas wyszedl, przeprowadzil nas do oltarza, braciszek nióśł dumnie obraczni na podeszce. Kwiaciarnia przeszla sama siebie - dekoracja byla taka jak sobie zaplonowalismy, wymarzylismy !! Piekna ceremonia, spokojna, uroczysta, kazanie dla nas skierowane. Na oltarzu bez zajakniecia z usmiechami na twarzy patrzac sobie prosto w oczy wypowiedzilismy przysiege - było cudnie...
A potem było wyjście przez strażacki szpaler, przyjechało pogotowie na sygnałach (tam TZ pracuje) sypaly sie kolorowe płatki róż, ryż i pieniążki... Goście ze wzruszeniem składali nam życzenia, mimo że kolejka była długa
A potem tylko stres przy pierszym tańcu... zatanczylismy walca do muzyki z filmu Amelia - cwiczony 10 minut na dwa dni przed weselem wyszedł super hiii a potem była już tylko zabawa, tańca, pyszne jedzonko i same miłe słowa Wesele udało sie na 5! goscie mowili ze nawet na 6! a koledzy nas zadbali o gosci by w drodze powrotnej autokarem nie zabrakło im jeszcze wódeczki i wiemy że autokar był bardzo wesoły - tak samo było w poprawiny - nhiektórzy nie pamietaja jak potem do domu dotarli haha
Moge przyznać bez przeszkód że był to mój wymarzony dzien i wszysto bylo dobrze !
A a propos pleneru - jechalismy pod ten zamek i dzwonie do p.fotograf ze jedziemy do niej, a ona ze moze bysmy poczekali bo burza idzie.... jak dojechalismy to bylo po burzy i wyszło słoneczko - jak na zamowienie wiec byly zdjecia i przy zamku i w zamku. Był tam z nami kierpowca limuzny, ktory tak bardzo byl zachwycony ze mogl pozwiedzac zamek, ze mial obiad na weselu i tak mu sie ten strazacki korowod podobal ze skasował nas o 200zl mniej niz powienien
Miło mi było słuchac na drugi dzien słoł gości że slicznie wygladalismy, a najbardziej utkwiło mi w głowie zdanie jednej cioci TZta - ze wygladałam pieknie i skromnie - a o taki efekt mi chodziło
Na koniec niemiła historia.... w poprawiny godxzine przed koncem przewrociloam sie prosto na czoło i nos na parkiet i z podejrzeniem zlamania jechalismy do szpitala ! Wiec cała godzine ostatnia poprawin płakałam i z bólu i ze strachu... W szpitalu powiedzieli ze mocne stłuczenie ale lepiej jeszcze jak opuchlizna zejdzie powtporzyc przeswietlenie. Ale wyobrazcie sobie jak przyjechalismy do szpitala gdzie pracuje TZ jak mieli ubaw jak przywioz panne młoda do szpitala !! bylyu zarty ze oberwalo mi sie bo nie bylo sniadania do łożka i wszyscy chcieli bardzo mnie zobaczyc a ja zapłakana, obolała kryłam sie za rękami To bedziemy dłłłłuuuugo wspominać i wnukom opowiadać

Dodaje kilka fotek, ktore mam od gosci, od fotograla dopiero pozniej beda... a propos fotografa - mialam go od rana caly reportaz - facdet jest po prostu niesamowity! nie moge doczekac sie jego zdjec, a czeka nas wycieczka az do Krakowa po nie
cudowny opis a przygoda z nosem mistrzowska dobrze ze skonczylo sie na strachu a propo - trzeba bylo zrobic sniadanie!
super wygladal ten szpaler a jak egipt? ja bylam nim zachwycona;D
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 18:25   #4838
Katunia:)
Zakorzenienie
 
Avatar Katunia:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
GG do Katunia:)
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

i jeszcze kilka fotek...


ups cos mi sie nie umieja zdjecia dodac...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1200205.jpg (143,2 KB, 50 załadowań)
Katunia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 18:33   #4839
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 085
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
Witajcie drogie wizazanki
Mam nadzieje ze ktos mnie tu jeszcze pamieta Wiem wiem zniknelam po slubie, ale zaraz potem miałam obrone mgr - jestem, panią magister a dzis wrocilismy z podrozy do Egiptu - nie ma to jak relaks na goracym sloneczku
Wiec w kilku słowach o slubie i weselu...
Cale nasze weselne imprezowanie rozpoczelo sie w poniedzialek nasza slaska impreza - polter czyli trzaskanie szkła. Zjawiło sie ponad 100 osob!! a zabawa byla bardzo udana, nikomu nawet nie przeszkadzal padajacy deszcz, goscie balowali z nami do 24 a my z TZtem mielismy mnowsto sprzatania! ale jak to tradycja mowi - na szczescie.
Kolejne dni przed slubem mijaly spokojnie, tylko co rano budziloismy sie i wypatrywalismy pogody... i tak we wtorek lało, w środe lało... ale juz sie tym nie przejmowalismy, bedzie co ma byc. Troche sie tylko martwilismy plenarem w dniu slubu bo chcielismy jechac pod zamek obok naszej miejscowosci a w deszczu tam chodzic nie bardzo....ale dla TZta nie ma zeczy niemozliwych-jeden telefon i klucze do zamku byly zalatwione
Budzimy sie w czwartek 25.06 nasz slub a wraz z nami sloneczko sie zbudzilo swieciło nam cały dzien... wyjscie do kosciol, z kosciola - było po prostu przepieknie !
Do kosciola jechalismy bialym lincolnem a przed nami straz pozarna na sygnalach, narobilismy tyle halasu ze cala miejscowosc stanela i nas ogladali - pozniej wszyscy komentowali ze bardzo im sie podobalo. machali nam nawet urzednicy z balkonów Wejscie do kosciola - pieknie ! Ksiadz po nas wyszedl, przeprowadzil nas do oltarza, braciszek nióśł dumnie obraczni na podeszce. Kwiaciarnia przeszla sama siebie - dekoracja byla taka jak sobie zaplonowalismy, wymarzylismy !! Piekna ceremonia, spokojna, uroczysta, kazanie dla nas skierowane. Na oltarzu bez zajakniecia z usmiechami na twarzy patrzac sobie prosto w oczy wypowiedzilismy przysiege - było cudnie...
A potem było wyjście przez strażacki szpaler, przyjechało pogotowie na sygnałach (tam TZ pracuje) sypaly sie kolorowe płatki róż, ryż i pieniążki... Goście ze wzruszeniem składali nam życzenia, mimo że kolejka była długa
A potem tylko stres przy pierszym tańcu... zatanczylismy walca do muzyki z filmu Amelia - cwiczony 10 minut na dwa dni przed weselem wyszedł super hiii a potem była już tylko zabawa, tańca, pyszne jedzonko i same miłe słowa Wesele udało sie na 5! goscie mowili ze nawet na 6! a koledzy nas zadbali o gosci by w drodze powrotnej autokarem nie zabrakło im jeszcze wódeczki i wiemy że autokar był bardzo wesoły - tak samo było w poprawiny - nhiektórzy nie pamietaja jak potem do domu dotarli haha
Moge przyznać bez przeszkód że był to mój wymarzony dzien i wszysto bylo dobrze !
A a propos pleneru - jechalismy pod ten zamek i dzwonie do p.fotograf ze jedziemy do niej, a ona ze moze bysmy poczekali bo burza idzie.... jak dojechalismy to bylo po burzy i wyszło słoneczko - jak na zamowienie wiec byly zdjecia i przy zamku i w zamku. Był tam z nami kierpowca limuzny, ktory tak bardzo byl zachwycony ze mogl pozwiedzac zamek, ze mial obiad na weselu i tak mu sie ten strazacki korowod podobal ze skasował nas o 200zl mniej niz powienien
Miło mi było słuchac na drugi dzien słoł gości że slicznie wygladalismy, a najbardziej utkwiło mi w głowie zdanie jednej cioci TZta - ze wygladałam pieknie i skromnie - a o taki efekt mi chodziło
Na koniec niemiła historia.... w poprawiny godxzine przed koncem przewrociloam sie prosto na czoło i nos na parkiet i z podejrzeniem zlamania jechalismy do szpitala ! Wiec cała godzine ostatnia poprawin płakałam i z bólu i ze strachu... W szpitalu powiedzieli ze mocne stłuczenie ale lepiej jeszcze jak opuchlizna zejdzie powtporzyc przeswietlenie. Ale wyobrazcie sobie jak przyjechalismy do szpitala gdzie pracuje TZ jak mieli ubaw jak przywioz panne młoda do szpitala !! bylyu zarty ze oberwalo mi sie bo nie bylo sniadania do łożka i wszyscy chcieli bardzo mnie zobaczyc a ja zapłakana, obolała kryłam sie za rękami To bedziemy dłłłłuuuugo wspominać i wnukom opowiadać

Dodaje kilka fotek, ktore mam od gosci, od fotograla dopiero pozniej beda... a propos fotografa - mialam go od rana caly reportaz - facdet jest po prostu niesamowity! nie moge doczekac sie jego zdjec, a czeka nas wycieczka az do Krakowa po nie
podsumuje jednym słowem PIĘKNIE a z nosem mam nadzieje ze wszystko w porzadku
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 19:54   #4840
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

wróciłam do domku
dzis zaprosili z TZ jeszcze 2 kolegów z os. tow. od razu sie zgodzili. z rodziny juz prawie kazdy nam potwierdził, jeszcze tylko 3 rodziny zostały.
ustalilismy menu, troszke sie zmieniło w kilku miejscach.

poprawiny zaczynaja nam sie na 12.00 w niedziele.

bylismy tez u tesciowej pokazac jej obrączki bardzo jej sie spodobały
Cytat:
Napisane przez zlotko855 Pokaż wiadomość

Madzia spr sobie zaraz e-mail
zaraz lece zobaczyc
Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
Mi się podoba ta co jest
Może zostanmy przy tej?
mi tez sie ta nazwa bardzo podoba
Cytat:
Napisane przez diya1983 Pokaż wiadomość
chyba zależy, moja kuzynka miała problem z odzyskaniem - złapała jakaś laska, której nie znała, kuzynka nie chciała jej ganiać na przyjęciu więc zadzowniła tydzień po a ona że nie odda, bo myślała, że to na pamiątkę ...porazka
no co ty??


Dziewczyny kiedy wy podpinacie sobie tren?? w kosciele po mszy, jak juz goscie jada do domu, czy moze w sali bo pierwszym daniu??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 20:21   #4841
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 942
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Katunia świetna relacja a co do tego wypadku to rzeczywiście będziecie mieli co wnukom opowiadać. Dobrze, że tylko na tym sie ten upadek skończył
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 20:44   #4842
Strobiluska
Zadomowienie
 
Avatar Strobiluska
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 1 449
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez diya1983 Pokaż wiadomość
Trzynasta Księga Panny Młodej 2009
bardzo mi się podoba ta, co jest teraz mi się nie podoba w ogóle, bo mamy już połowę roku ponad, a nazwa do stycznia pasuje Małżeńska przysięga - trzynasta księga, czyli gaduły 2009

Cytat:
Napisane przez agnes208 Pokaż wiadomość
Dziewczyny możecie mi doradzić jak zostawić moja szelke czy mniej wiecej tak jak jest takie ogonki tylko ładnie zakończone czy uciąc i zostawić zapięcie na hawtke lub zawiązywaną na troczki jak myslicie bo własnie mis ie przypomniałao ze to na przymiarce ostatecznie trzeba bedzie ustalic.
jak dziewczyny napisały, ja bym odcięła

Katunia przyznaj się, moze faktycznie oberwalaś za brak śniadania a teraz nam jakieś historie wymyślasz o potknięciu?
__________________

I proszę Cię Aniele Stróżu mój, nie mrugaj, bo wtedy sypie mi się życie...

Edytowane przez Strobiluska
Czas edycji: 2009-07-09 o 20:49
Strobiluska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 21:20   #4843
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

katunia super relacja wyglądalas przeslicznie
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 21:34   #4844
zlotko855
Rozeznanie
 
Avatar zlotko855
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 611
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

kasiaher ja Ciebie rowniez jak najbardziej pamietam
zastanawiam sie jeszcze co tam u Maggie i kwiatuszka??

katunia super relacja i zdjecia szkoda tylko noska, ale dobrze ze to sie stalo na poprawinach
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20091003580517.html
Nasz ślub ^^^^^^ 03.10.2009r.


"całe życie z wariatami i niech tak już zostanie "
zlotko855 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 21:57   #4845
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez zlotko855 Pokaż wiadomość
kasiaher ja Ciebie rowniez jak najbardziej pamietam
zastanawiam sie jeszcze co tam u Maggie i kwiatuszka??

katunia super relacja i zdjecia szkoda tylko noska, ale dobrze ze to sie stalo na poprawinach
a ja sie zastanawiam co u Rybulki...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 22:01   #4846
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
a ja sie zastanawiam co u Rybulki...
Dokładnie.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 22:16   #4847
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

na tym zdjęciu widac moją suknie z bliska. fiszbiny leca przez calosc tej dopasowanej części. przy siadaniu brzydko sie wyginają.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (25,4 KB, 48 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (23,4 KB, 57 załadowań)
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 23:06   #4848
diya1983
Zadomowienie
 
Avatar diya1983
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 1 961
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

śliczna suknia
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukryła ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.
diya1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 23:16   #4849
zlotko855
Rozeznanie
 
Avatar zlotko855
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 611
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

dziewczyny mam juz etole jakis czas, ale chyba Wam jej nie pokazywalam?
P7041402.jpgP7041406.jpg
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20091003580517.html
Nasz ślub ^^^^^^ 03.10.2009r.


"całe życie z wariatami i niech tak już zostanie "
zlotko855 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-09, 23:43   #4850
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 279
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

witam
nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie bo tak dawno mnie nie bylo .. od 2 tyg jestesmy w Polsce i zalatwiamy wszystko ze slubem ... wczoraj i dzis byla na fryzurce probnej i makijazu takze to mam z glowy jak bede miala tylko wiecej czasu to napewno sie do was odezwe
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 07:45   #4851
groszek80
Raczkowanie
 
Avatar groszek80
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 296
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
Witajcie drogie wizazanki
Mam nadzieje ze ktos mnie tu jeszcze pamieta Wiem wiem zniknelam po slubie, ale zaraz potem miałam obrone mgr - jestem, panią magister a dzis wrocilismy z podrozy do Egiptu - nie ma to jak relaks na goracym sloneczku
Wiec w kilku słowach o slubie i weselu...
Cale nasze weselne imprezowanie rozpoczelo sie w poniedzialek nasza slaska impreza - polter czyli trzaskanie szkła. Zjawiło sie ponad 100 osob!! a zabawa byla bardzo udana, nikomu nawet nie przeszkadzal padajacy deszcz, goscie balowali z nami do 24 a my z TZtem mielismy mnowsto sprzatania! ale jak to tradycja mowi - na szczescie.
Kolejne dni przed slubem mijaly spokojnie, tylko co rano budziloismy sie i wypatrywalismy pogody... i tak we wtorek lało, w środe lało... ale juz sie tym nie przejmowalismy, bedzie co ma byc. Troche sie tylko martwilismy plenarem w dniu slubu bo chcielismy jechac pod zamek obok naszej miejscowosci a w deszczu tam chodzic nie bardzo....ale dla TZta nie ma zeczy niemozliwych-jeden telefon i klucze do zamku byly zalatwione
Budzimy sie w czwartek 25.06 nasz slub a wraz z nami sloneczko sie zbudzilo swieciło nam cały dzien... wyjscie do kosciol, z kosciola - było po prostu przepieknie !
Do kosciola jechalismy bialym lincolnem a przed nami straz pozarna na sygnalach, narobilismy tyle halasu ze cala miejscowosc stanela i nas ogladali - pozniej wszyscy komentowali ze bardzo im sie podobalo. machali nam nawet urzednicy z balkonów Wejscie do kosciola - pieknie ! Ksiadz po nas wyszedl, przeprowadzil nas do oltarza, braciszek nióśł dumnie obraczni na podeszce. Kwiaciarnia przeszla sama siebie - dekoracja byla taka jak sobie zaplonowalismy, wymarzylismy !! Piekna ceremonia, spokojna, uroczysta, kazanie dla nas skierowane. Na oltarzu bez zajakniecia z usmiechami na twarzy patrzac sobie prosto w oczy wypowiedzilismy przysiege - było cudnie...
A potem było wyjście przez strażacki szpaler, przyjechało pogotowie na sygnałach (tam TZ pracuje) sypaly sie kolorowe płatki róż, ryż i pieniążki... Goście ze wzruszeniem składali nam życzenia, mimo że kolejka była długa
A potem tylko stres przy pierszym tańcu... zatanczylismy walca do muzyki z filmu Amelia - cwiczony 10 minut na dwa dni przed weselem wyszedł super hiii a potem była już tylko zabawa, tańca, pyszne jedzonko i same miłe słowa Wesele udało sie na 5! goscie mowili ze nawet na 6! a koledzy nas zadbali o gosci by w drodze powrotnej autokarem nie zabrakło im jeszcze wódeczki i wiemy że autokar był bardzo wesoły - tak samo było w poprawiny - nhiektórzy nie pamietaja jak potem do domu dotarli haha
Moge przyznać bez przeszkód że był to mój wymarzony dzien i wszysto bylo dobrze !
A a propos pleneru - jechalismy pod ten zamek i dzwonie do p.fotograf ze jedziemy do niej, a ona ze moze bysmy poczekali bo burza idzie.... jak dojechalismy to bylo po burzy i wyszło słoneczko - jak na zamowienie wiec byly zdjecia i przy zamku i w zamku. Był tam z nami kierpowca limuzny, ktory tak bardzo byl zachwycony ze mogl pozwiedzac zamek, ze mial obiad na weselu i tak mu sie ten strazacki korowod podobal ze skasował nas o 200zl mniej niz powienien
Miło mi było słuchac na drugi dzien słoł gości że slicznie wygladalismy, a najbardziej utkwiło mi w głowie zdanie jednej cioci TZta - ze wygladałam pieknie i skromnie - a o taki efekt mi chodziło
Na koniec niemiła historia.... w poprawiny godxzine przed koncem przewrociloam sie prosto na czoło i nos na parkiet i z podejrzeniem zlamania jechalismy do szpitala ! Wiec cała godzine ostatnia poprawin płakałam i z bólu i ze strachu... W szpitalu powiedzieli ze mocne stłuczenie ale lepiej jeszcze jak opuchlizna zejdzie powtporzyc przeswietlenie. Ale wyobrazcie sobie jak przyjechalismy do szpitala gdzie pracuje TZ jak mieli ubaw jak przywioz panne młoda do szpitala !! bylyu zarty ze oberwalo mi sie bo nie bylo sniadania do łożka i wszyscy chcieli bardzo mnie zobaczyc a ja zapłakana, obolała kryłam sie za rękami To bedziemy dłłłłuuuugo wspominać i wnukom opowiadać

Dodaje kilka fotek, ktore mam od gosci, od fotograla dopiero pozniej beda... a propos fotografa - mialam go od rana caly reportaz - facdet jest po prostu niesamowity! nie moge doczekac sie jego zdjec, a czeka nas wycieczka az do Krakowa po nie
Katunia super relacja. Mam nadzieję, że z nosem już wszystko ok!!Piękna z Was para!!!! Dużo szczęścia. A ten fotograf jest z Krakowa??

złotko855 - będziesz piękną panną młodą

agnes208 - odciąć odciąć

Wczoraj zamówiliśmy grawer na obrączkach obrączki mamy już od kwietnia, ale nie mogliśmy się zdecydować

Madzialenka12344321 myślę, że niepotrzebnie się przejmujesz, bo nikt nie będzie zwracał na to uwagi

dzisiaj jadę do domu z sukienką (mam nadzieję, że jakoś się zmieszczę z nią w pociągu) Wczoraj wyciągnęłam koło (właściwie 3 z worka) i jak się rozłożyło to nie mogę go złożyć

Jestem w pracy, ale jakoś nie mogę się rozkręcić
groszek80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 07:52   #4852
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 193
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cześć.
Dzwoniłam do dziekanatu tak jak radziłyśćie i pani powiedziała mi że pan prof nie ma dyżurów w wakacje i jedyna możliwość kontaktu z nim jest dzisiaj około 14 bo przyjedzie robić wpisy do indeksów i potem będzie bopiero we wrześniu i powiedziala mi że jak nie moge dojechać na 14 to mam zadzwonić o 14 i może podejdzie do telefonu. a ja pracuje do 15 i nie będe mogła wyjść wcześniej dzisiaj wiem że jest jeszcze jedna osoba o tym samym nazwisku co ja w mojej grupie i ta osoba jest za mną i na wynikach ma wpisane 4 a ja 2 i może prof sie tylko pomylił przy wpisywaniu ocen mam nadzieje. kurcze jakbym miała mało problemów to jeszcze to mi doszło.
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 07:54   #4853
Strobiluska
Zadomowienie
 
Avatar Strobiluska
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 1 449
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

dziewczynki z 29 sierpnia.... zostało nam 50 dni

dzisiaj śnil mi sie ślub...ale było okropnie, wszystko szło nie tak, w ogóle to było dziwnie, że mama mnie budzi i mówi ze ślub dzisiaj, a tu większość rzeczy nie gotowa nikt nie wiedział w jakim kościele, spóźniliśmy się, szłam do ślubu w czarnych balerinkach i mi się do sukni przykepiały brzydkie jesienne liście (?!). Jak się obudziłam to mi się plakać chcialo, że moja glowa jest taka głupia i takie pierdoły mi podsyła a mogły mi sie lepiej przyśnić pytania na mgr......

ania20m to spróbuj zadzwonić. Albo poproś jakąś koleżankę z roku, żeby też zapytała profesora co i jak, bo może faktycznie sie po prostu pomylił. Głowa do góry, student bez poprawki jak żołnierz bez karabinu -tak mówią...
__________________

I proszę Cię Aniele Stróżu mój, nie mrugaj, bo wtedy sypie mi się życie...

Edytowane przez Strobiluska
Czas edycji: 2009-07-10 o 07:56
Strobiluska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 08:05   #4854
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 193
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Strobiluska ale ja jestem pewna że ta 4 jest moja tylko źle wpisana, nie moge mieć poprawki we wrześniu bo 19 września mam ślub a od 23 do 27 września będe w ciechocinku z mężem a wtedy właśnie będą poprawki.
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 08:07   #4855
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

witam

Cytat:
Napisane przez diya1983 Pokaż wiadomość
śliczna suknia
Dzieki
Cytat:
Napisane przez zlotko855 Pokaż wiadomość
dziewczyny mam juz etole jakis czas, ale chyba Wam jej nie pokazywalam?
Załącznik 2364149Załącznik 2364150
bardzo ładna
Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
witam
nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie bo tak dawno mnie nie bylo .. od 2 tyg jestesmy w Polsce i zalatwiamy wszystko ze slubem ... wczoraj i dzis byla na fryzurce probnej i makijazu takze to mam z glowy jak bede miala tylko wiecej czasu to napewno sie do was odezwe
czesc, pewnie, ze cie pamietamy a jak tam przygotowania lecą, duzo wam jeszcze zostało??
Cytat:
Napisane przez groszek80 Pokaż wiadomość
Wczoraj zamówiliśmy grawer na obrączkach obrączki mamy już od kwietnia, ale nie mogliśmy się zdecydować

Madzialenka12344321 myślę, że niepotrzebnie się przejmujesz, bo nikt nie będzie zwracał na to uwagi
mam nadzieje, ze nikt nie bedzie na to zwracał uwagi. ale jak tylko o tym pomysle

a jaki macie grawer??
Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
Cześć.
Dzwoniłam do dziekanatu tak jak radziłyśćie i pani powiedziała mi że pan prof nie ma dyżurów w wakacje i jedyna możliwość kontaktu z nim jest dzisiaj około 14 bo przyjedzie robić wpisy do indeksów i potem będzie bopiero we wrześniu i powiedziala mi że jak nie moge dojechać na 14 to mam zadzwonić o 14 i może podejdzie do telefonu. a ja pracuje do 15 i nie będe mogła wyjść wcześniej dzisiaj wiem że jest jeszcze jedna osoba o tym samym nazwisku co ja w mojej grupie i ta osoba jest za mną i na wynikach ma wpisane 4 a ja 2 i może prof sie tylko pomylił przy wpisywaniu ocen mam nadzieje. kurcze jakbym miała mało problemów to jeszcze to mi doszło.
to zadzwon koniecznie, wyslij jakąś kolezanke tez dla pewnosci. jest szansa, ze sie pomylił

Dzis mam próbną fryzurę i zdjecie do dowodu

ps. Dziewczyny jak mozna zrobic ładne efekty przy zdjęciach (tej sesji). chodzi i swiatło i cien. jakies pomysly??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 08:11   #4856
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 784
GG do ddaaiissyy
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
Witajcie drogie wizazanki
Mam nadzieje ze ktos mnie tu jeszcze pamieta Wiem wiem zniknelam po slubie, ale zaraz potem miałam obrone mgr - jestem, panią magister a dzis wrocilismy z podrozy do Egiptu - nie ma to jak relaks na goracym sloneczku
Wiec w kilku słowach o slubie i weselu...
Cale nasze weselne imprezowanie rozpoczelo sie w poniedzialek nasza slaska impreza - polter czyli trzaskanie szkła. Zjawiło sie ponad 100 osob!! a zabawa byla bardzo udana, nikomu nawet nie przeszkadzal padajacy deszcz, goscie balowali z nami do 24 a my z TZtem mielismy mnowsto sprzatania! ale jak to tradycja mowi - na szczescie.
Kolejne dni przed slubem mijaly spokojnie, tylko co rano budziloismy sie i wypatrywalismy pogody... i tak we wtorek lało, w środe lało... ale juz sie tym nie przejmowalismy, bedzie co ma byc. Troche sie tylko martwilismy plenarem w dniu slubu bo chcielismy jechac pod zamek obok naszej miejscowosci a w deszczu tam chodzic nie bardzo....ale dla TZta nie ma zeczy niemozliwych-jeden telefon i klucze do zamku byly zalatwione
Budzimy sie w czwartek 25.06 nasz slub a wraz z nami sloneczko sie zbudzilo swieciło nam cały dzien... wyjscie do kosciol, z kosciola - było po prostu przepieknie !
Do kosciola jechalismy bialym lincolnem a przed nami straz pozarna na sygnalach, narobilismy tyle halasu ze cala miejscowosc stanela i nas ogladali - pozniej wszyscy komentowali ze bardzo im sie podobalo. machali nam nawet urzednicy z balkonów Wejscie do kosciola - pieknie ! Ksiadz po nas wyszedl, przeprowadzil nas do oltarza, braciszek nióśł dumnie obraczni na podeszce. Kwiaciarnia przeszla sama siebie - dekoracja byla taka jak sobie zaplonowalismy, wymarzylismy !! Piekna ceremonia, spokojna, uroczysta, kazanie dla nas skierowane. Na oltarzu bez zajakniecia z usmiechami na twarzy patrzac sobie prosto w oczy wypowiedzilismy przysiege - było cudnie...
A potem było wyjście przez strażacki szpaler, przyjechało pogotowie na sygnałach (tam TZ pracuje) sypaly sie kolorowe płatki róż, ryż i pieniążki... Goście ze wzruszeniem składali nam życzenia, mimo że kolejka była długa
A potem tylko stres przy pierszym tańcu... zatanczylismy walca do muzyki z filmu Amelia - cwiczony 10 minut na dwa dni przed weselem wyszedł super hiii a potem była już tylko zabawa, tańca, pyszne jedzonko i same miłe słowa Wesele udało sie na 5! goscie mowili ze nawet na 6! a koledzy nas zadbali o gosci by w drodze powrotnej autokarem nie zabrakło im jeszcze wódeczki i wiemy że autokar był bardzo wesoły - tak samo było w poprawiny - nhiektórzy nie pamietaja jak potem do domu dotarli haha
Moge przyznać bez przeszkód że był to mój wymarzony dzien i wszysto bylo dobrze !
A a propos pleneru - jechalismy pod ten zamek i dzwonie do p.fotograf ze jedziemy do niej, a ona ze moze bysmy poczekali bo burza idzie.... jak dojechalismy to bylo po burzy i wyszło słoneczko - jak na zamowienie wiec byly zdjecia i przy zamku i w zamku. Był tam z nami kierpowca limuzny, ktory tak bardzo byl zachwycony ze mogl pozwiedzac zamek, ze mial obiad na weselu i tak mu sie ten strazacki korowod podobal ze skasował nas o 200zl mniej niz powienien
Miło mi było słuchac na drugi dzien słoł gości że slicznie wygladalismy, a najbardziej utkwiło mi w głowie zdanie jednej cioci TZta - ze wygladałam pieknie i skromnie - a o taki efekt mi chodziło
Na koniec niemiła historia.... w poprawiny godxzine przed koncem przewrociloam sie prosto na czoło i nos na parkiet i z podejrzeniem zlamania jechalismy do szpitala ! Wiec cała godzine ostatnia poprawin płakałam i z bólu i ze strachu... W szpitalu powiedzieli ze mocne stłuczenie ale lepiej jeszcze jak opuchlizna zejdzie powtporzyc przeswietlenie. Ale wyobrazcie sobie jak przyjechalismy do szpitala gdzie pracuje TZ jak mieli ubaw jak przywioz panne młoda do szpitala !! bylyu zarty ze oberwalo mi sie bo nie bylo sniadania do łożka i wszyscy chcieli bardzo mnie zobaczyc a ja zapłakana, obolała kryłam sie za rękami To bedziemy dłłłłuuuugo wspominać i wnukom opowiadać

Dodaje kilka fotek, ktore mam od gosci, od fotograla dopiero pozniej beda... a propos fotografa - mialam go od rana caly reportaz - facdet jest po prostu niesamowity! nie moge doczekac sie jego zdjec, a czeka nas wycieczka az do Krakowa po nie
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
na tym zdjęciu widac moją suknie z bliska. fiszbiny leca przez calosc tej dopasowanej części. przy siadaniu brzydko sie wyginają.
Madzialenka12344321 Twoja suknia sliczna - elegancka, skromna i z klasa !!
Katuniu... relacja rewelacja, az sie wzruszyłam
Ależ mieliscie szczescie ... wszystko jak na zawołanie, a z pogodą ciężko wygrac Bo jak ma focha to koneic hihihi A co do noska... na pewno będziecie mogli to nie raz opowiadac, bo przygoda az nieprawdopodobna Ale najwazniejsze... ze wszystko dobre co sie dobrze konczy

Agnes, utnij to .........

A my jeszcze nie rozwiezlismy zaproszeń do TZ ale w ten weekend wszystko załatwimy.
Dziewczyny powiedzcie mi co sie załatwia w USC? Wiem tylko tyle ze mam 84zł zapłacic i przyjść razem z TZ (sama nie moge) - jakąś przysiege sie tam składa czy co??
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...

ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 08:13   #4857
Strobiluska
Zadomowienie
 
Avatar Strobiluska
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 1 449
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
Strobiluska ale ja jestem pewna że ta 4 jest moja tylko źle wpisana, nie moge mieć poprawki we wrześniu bo 19 września mam ślub a od 23 do 27 września będe w ciechocinku z mężem a wtedy właśnie będą poprawki.
rozumiem Cię doskonale, życie weryfikuje niestety nasze plany.... a na pewno nie możesz sie urwac z pracy? nie wiem, urlop na żądanie albo powiedzieć, że źle się czujesz, przejśc się do lekarza i poudawać, ze Cię żołądek boli-dostaniesz L4...sama nie wiem, albo pogadać po prostu z szefem i powiedzieć co i jak.... lepiej by było, gdybyś osobiście się zjawila, ale myślę, ze jesli profesor jest w porzadku, to porozmawia z Toba przez tel i sprawa się wyjaśni ale koleżankę i tak bym wyslała

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi co sie załatwia w USC? Wiem tylko tyle ze mam 84zł zapłacic i przyjść razem z TZ (sama nie moge) - jakąś przysiege sie tam składa czy co??
ale mowisz o konkordacie?
__________________

I proszę Cię Aniele Stróżu mój, nie mrugaj, bo wtedy sypie mi się życie...

Edytowane przez Strobiluska
Czas edycji: 2009-07-10 o 08:15
Strobiluska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 08:33   #4858
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
Madzialenka12344321 Twoja suknia sliczna - elegancka, skromna i z klasa !!

Dziewczyny powiedzcie mi co sie załatwia w USC? Wiem tylko tyle ze mam 84zł zapłacic i przyjść razem z TZ (sama nie moge) - jakąś przysiege sie tam składa czy co??
Dzieki

Przy konkorfacie, musisz isc do USC abu dostac papierek, ze nie ma przeciwskazan do zawarcia związku malzenskiego. dajesz dowody osobiste i (jesli rodziłas sie w innym miescie) akty chrztu + 84zł wpłata w kasie. , tam tez decydujesz jakie nazwisko bedziesz miala po slubie i jakie wasze dzieci
potem zanosisz to do koscioła
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 08:38   #4859
groszek80
Raczkowanie
 
Avatar groszek80
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 296
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

[QUOTE=Madzialenka12344321 ;13183588]witam


mam nadzieje, ze nikt nie bedzie na to zwracał uwagi. ale jak tylko o tym pomysle

a jaki macie grawer??/QUOTE]

na mojej : ubi tu... imiona i data
na TZ: ...ibi ego imiona i data
groszek80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 08:40   #4860
Strobiluska
Zadomowienie
 
Avatar Strobiluska
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 1 449
Dot.: Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Przy konkorfacie, musisz isc do USC abu dostac papierek, ze nie ma przeciwskazan do zawarcia związku malzenskiego. dajesz dowody osobiste i (jesli rodziłas sie w innym miescie) akty chrztu + 84zł wpłata w kasie. , tam tez decydujesz jakie nazwisko bedziesz miala po slubie i jakie wasze dzieci
potem zanosisz to do koscioła
Madzia, akty urodzenia a nie akty chrztu

ddaaiissyy jeśli urodziliście się z TŻ w tym samym mieście, w którym planujecie ślub, to dostaniecie tylko takie notatki o akcie urodzenia. Jeśli któreś z was urodzilo sie gdzieś indziej, to warto załatwić wcześniej skrócony akt urodzenia (22zł) i od razu z nim przyjść. w USC wypiszecie małe podanie o zawarcie związku małżeńskiego, potem zapytaja was o nazwiska-co Madzia już napisała, potem podpiszecie dokument, że odebraliście inny dokument i tyle wszystkie formalności załatwi za was ksiądz
nas Pani jeszcze pouczała o tym, ze ksiądz ma 5 dni na odesłanie dokumentów, inaczej ślub bedzie nieważny
__________________

I proszę Cię Aniele Stróżu mój, nie mrugaj, bo wtedy sypie mi się życie...
Strobiluska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.