Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now! - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-17, 07:41   #4831
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hej kociaki słodziaki
Znowu zaczęłam się obżerać i przytyłam! Niech to szlag W ogóle jakoś zimno i nieprzyjemnie ostatnio u mnie. Nawet w sferze duchowej

Virgo - co jest, kochana?
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-17, 08:57   #4832
Anielllka
Wtajemniczenie
 
Avatar Anielllka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

U mnie porażka - jak się wali to wszystko
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego”
Anielllka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-17, 09:31   #4833
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Joyce, Ty wiesz...

Dzień dobrrrry wszystkim!

Nie wiem jak u Was ale u mnie świeci cudne słonko za oknem! Jest biało, magicznie, fantastycznie!! Z tej oto okazji idę niedługo na spacer z moimi szkrabami. A jutro pewnie robimy razem ozdoby świąteczne, już widzę ten bałagan!!

M wkurza mnie co raz bardziej, ostatnio powiedział coś takiego, co sprawiło, że pomyślałam 'Rany, z kim ja byłam, co to jest za człowiek?' Już nawet nie wierzę w dobro w nim, chyba że tak skrzętnie to ukrywa.
Znacie jego historię rodzinną.... Ale wiecie co on powiedział? Że chciałby, żeby jego ojciec zapił się na śmierć! Kurdę, ja rozumiem wszystko, ale to przecież jego ojciec! Brak mi wgl słów....
A tak wgl to jest mega wkurzony, bo sąd przyjął odwołanie ojca i teraz chyba cała podziałówka zacznie się od nowa. Dziewczyny, ja zaczynam się zastanawiać o co tu na prawdę chodzi bo M na pewno nie zależy na leczeniu ojca, on go już spisał na straty (!!).
Poza tym dom traktuje jak hotel. W jego pokoju jest taki bajzel, że szok. Od sprzątania reszty jestem głównie ja. A jak powiem, żeby zrobił COKOLWIEK to oczywiście się czepiam, chcę się kłócić, jestem wredna, niedobra bo nie chcę po nim sprzątać. Mam to już w nosie i nawet nie chce mi się wdawać w dyskusje z nim, powiedziałam mu tylko, że dopóki tu mieszka, to też jego dom i jego obowiązki, a jak po swojemu odburknął (bynajmniej nie grzecznie), powiedziałam tylko: 'M, mnie już to nie wzrusza, wiesz?' Chciałam mu to powiedzieć w oczy ale oczywiście jego były zafiksowane na jakiejś głupiej gierce w kompie.
On jest tak zamknięty w swoim świecie, że chyba nawet to do niego nie dotarło.
Wiem jedno, że nie dam mu sobie wmawiać jaka to jestem fe i zrzęda. A to jego taki chwyt, jak nic innego nie działa - stara się mi dokopać.

Z kolei 'Grek' odwrotnie. Podobno się we mnie zakochał.

I weź tu nie zwariuj...

Zmykam,
pa
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-17, 10:11   #4834
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Virginia Jestem z Ciebie taka dumna! Zachowujesz się wobec M. dokłądnie tak jak powinnaś. Prowadź swoje życie, a skoro on zdecydował, że Ciebie już w swoim nie chce, to niech on się zamartwia swoimi problemami! Ty już jesteś od tego wolna I jeszcze śmie Ci wmawiać, że jesteś beee. Co za loser Ja Cię poznałam i wiem, że jesteś cudowna! Po prostu cudowna!
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 06:13   #4835
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Virginio masz racje ze nie sprzatasz po nimkazdy powinien miec tyle kultury i robic to po sobie a to ze niby nie slucha i nic nie dociera to nie tak po prostu nie umie i nie chce sie przyznac do bledu
jak bedzie widzial ze jego zaczepki nic nie daja to pewnie da spokoj
a pozatym to wogole sie tym wszystkim nie przejmuj bo nie warto


helloja teraz zjadlam sniadanko i lece do pracy
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-18, 12:01   #4836
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Hejaaaaa!

Ok, part n of my soap opera like life

Joyce
, masz rację, to że jestem już od tego wolna to była pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy jak usłyszałam jak rozmawiał z matką przez tel. Tak wgl, to on sam przyszedł i powiedział mi 'co się stało', ja nawet nie byłam pewna, czy chce mi się jeszcze o tym wszystkim słuchać.

Dziś znów rano były niesnaski, nawet sobie nie wyobrażacie jaki on potrafi być nieprzyjemny, ('wyprosił' mnie nawet z pokoju, wyobrażacie sobie?!) i już o mały włos mnie nie poniosło, ale nie dałam się i powiedziałam mu najspokojniej jak potrafię, co następuje (mniej więcej):
M. póki co mieszkamy razem i sytuacja jest taka jaka jest, myślę, że nie ciekawa dla ciebie i dla mnie. Ale dopóki tak jest mamy dwa wyjścia albo nauczyć się jakoś razem ze sobą mieszkać albo sobie dopierniczać. A mi już się nawet nie chce z tobą kłócić, dlatego proszę, żebyś sprzątał po sobie i też dbał o ten dom bo jeszcze nie wiadomo, co z nim będzie (może sprzedamy). Wyłączaj kompa chociaż na noc bo nie stać mnie na płacenie tak wysokich rachunków. (itp po czym następują jego pomrukiwania i chyba obrona - atak, bo wyglądał bardzo nie wyraźnie albo taki wściekły albo taki.... rozżalony?) i dalej, chciałam, żeby na mnie spojrzał, ale on nie chciał (ciekawe czemu....?) i powiedziałam bardzo jasno, że jego dopierniczanie mnie już nie wzrusza bo JUŻ MI NA NIM NIE ZALEŻY.
Po czym wyszłam z 'jego pokoju'. On coś tam odburknął ale chyba sam się zaplątał w tym co mówił, ja go już nie słuchałam. Niedługo po tym ruszył w końcu tyłek i pozmywał piętrzące się od 3 dni w zlewie naczynia.

....


Mam za to dobre przeczucia co do 'Greka'. Jako przyjaciela oczywiście. Wczoraj z nim rozmawiałam na czymś w stylu skype'a i wygląda mi na takiego, co nawet muchy by nie skrzywdził . Myślę, że dobry z niego dzieciak . Chociaż wariat (odezwała się normalna ). I choć boję się jak cholera, i choć to jakiś szalony rollercoaster to powiem Wam, że nie da się go nie lubić. Od wczoraj nazywam go swoim promykiem słońca (od razu zastrzegam, że kiedyś słońcem nazywała mnie przyjaciółka, nic z tych rzeczy co myślicie!!) .

Lecę zaraz do rodziców, potem do dzieciaków, robimy dziś ozdoby choinkowe, mam kupić jakieś wycinanki, halo, czy ktoś wie, o co mojej bratowej dokładnie chodzi?

Buziam!
Miłego dnia!
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-19, 07:23   #4837
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzień dobrrrrrrrrry

Virgo- podobnie jak dziewczyny myślę, że przyjęłaś świetną (choć trudną... domyślam się jak ciężko jest się powstrzymać, żeby go nie zdzielić raz a porządnie po tym głupim łbie!) taktykę postępowania z M. Swoją drogą jakie to niesamowite,że można przeżyć z kimś kilka lat i nie znać go na prawdę... To jak on się teraz zachowuje... To co mówi na temat swojego ojca... To się po prostu w głowie nie mieści!
Jeśli chodzi o Greka to powiem Ci tak... Z jednej strony cieszę się, że się pojawił, bo mam wrażenie, że to właśnie znajomość z nim dała Ci motywację, żeby otrząsnąć się z wszystkich niefajnych przeżyć i zacząć żyć dalej. Ale z drugiej... To wszystko dzieje się tak szybko i mam wrażenie, że za bardzo się angażujesz, nawet go tak na prawdę nie znając... Dlatego apeluję o dystans i rozwagę, droga koleżanko!!!
P.S. Jak się nosi kita? Zadowolonaś?

Joyce- co się tam u Ciebie dzieje niefajnego?
Co Ty nam tu mówisz o jakichś zimnych i nieprzyjemnych rzeczach w sferze duchowej? Przecież Ty w sercu jesteś gorąca "LA-blondynka! Sun is shining! Let's have a party"! Co Ty nam tu za głupoty opowiadasz???

Anielllllko-
co się stało, skarbie?

Inesko- jak tam po szkoleniu? Jak końcowy egzamin? Od jutra zaczynasz już normalną pracę z klientami?

Niuniuska, Malinnka, Tysława, Marei, Mamrotka, Kosteczka, Fantyna i wszystkie Panie, o których ewentualnie zapomniałam-
co tam u Was słychać?

U mnie wszystko ok.
Byłam Ci już, jak się odgrażałam, u fryzjera i mam na prawdę przyjemny kolorek. Brąz połyskujący miedzianymi i czekoladowymi pasemkami. Na prawdę nice

Byłam Ci ja też w kinie na "Skrzydlatych świniach". Oglądałyście może? Powiedzcie, że tak to się razem pozachwycamy!
Jestem na prawdę zauroczona tym filmem! Moim zdaniem dawno nie było tak dobrej polskiej produkcji. Akcja, muzyka,zdjęcia, dialogi, obsada aktorska... Super! Małaszyński coraz bardziej pozytywnie zaskakuje mnie jako aktor! No i jak można nie zachwycać się filmem, na którym paraduje on z gołą pupą

Ponieważ kino było w centrum handlowym byłam Ci ja też na zakupach Nie macie wrażenia, że strasznie wcześnie zaczęły się wyprzedaże w tym roku? Ale to dobrze, dobrze... Chwali się!
Kupiłam sobie dwa słodkie kardigany (jeden kremowy z falbankami na biuście, dzięki którym wizualnie wyglądam jak Pamela Anderson , a drugi grafitowy z aplikacjami na ramionach) oraz fajny topik, w którym zamierzam iść na balety pierwszego dnia świąt.

A zamierzam iść na balety, bo zaprosił mnie chłopak. Pewnie myślicie, że ten, o którym Wam ostatnio wspominałam? Otóż nie, drogie Panie! Już pisałam Virginii, że nie wiem co się ostatnio dzieje, ale nagle zaroiło się wokół mnie od kawalerów W chwili obecnej usiłuje mnie poderwać trzech facetów, a ja muszę przyznać, że świetnie się przy tym bawię
Chociaż czuję się też trochę jak ten osiołek, któremu w żłoby dano...
A propo podrywu... Na tytuł podrywacza roku zasługują chłopaczki, których spotkałyśmy wczoraj z koleżanką w tramwaju, wracając z kina. Najpierw jeden z nich spojrzał na moją ażurową czapeczkę i z miną pełną konsternacji zapytał czy wiem, że mam dziurki na czapce Ale i tak pobił go jego kolega, który w ferworze rozmowy spytał:
- A w ogóle to jak Cię zwą?
Ale miał minę jak mu powiedziałam, że tylko "...niewiasto" powinien do tego wszystkiego dodać
A juści mnie zwą Jolanta ze Spychowa, ciekawe jakoż zwą tego młodzieńca, hmmm
Uśmiałyśmy się z koleżanką serdecznie

Zmykam dziewczęta. Pewnie wpadnę później, bo jadę ze znajomymi do Muzeum Powstania Warszawskiego, więc pewnie nie będę mogła wytrzymać i będę się chciała podzielić wrażeniami. Mam nadzieję, że ku mojej wielkiej radości będzie tu wtedy najmarniej z 10 stron postów, które będę musiała nadrobić!

Trzymajcie się cieplutko
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-19, 13:19   #4838
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hey hooo
Limonko po szkoleniu ok ....mielismy ostatni sprawdzian w piątek ale myslę że poszło mi w miare ok
Szkolenia wbrew pozorm są całkiemk męczące, trzeba sporo się jednak na nich pouczyc i przyłożyc,,.,,,w koncu idę do lekarzy, którzy jednak należą do iteligentnych ludzi mających swoją wiedzę i wieloletnie doświadczenia!!! Tak od jutra ruszam w teren, ale już dwa tyg. temu jeden tydzień pracowałam w terenie...praca wbrew pozorm nie jest lekka.....ale wierze, że dam rade Ogólnie atmosfera w firnie jest fajne, wszyscy mówimy sobie na "Ty"...Do naszych trenerów na szkoleniu chociaż byli od nas starsi też mówiło się na"Ty"....troche dziwnie ale Podziwiam ich w jakiś sposób za ich wiedzę, z resztą wszyscy Ci ludzie tam pracujący to lekarze....
Raz jak jeździłam już w terenie to byłam u jednego lekarza, który tak strasznie ucieszył się na mój widok, rozmawialiśmy o wszystkim tylko nie o moich lekach Naet się dopytywał czy mam męża Inna moja z najoma z kolei została przegnana przez jednego z lekarzy, bo coś mu się tam niepodobało.....także myślę, że jeszcze wiele fajnych i niefajnych rzeczy mnie spotka
Limonko co do koloeu włosów to ja się wczoraj przefarbowałam na brąz trochę się nie poznaje
Poza tym zazdroszcze Ci tych wszystkich adoratorów

Virginio wiesz może to dziwnie zabrzmi ale ja po części rozumiem M. Ja niejednokrotnie miałam takie mysli, że chciałam żeby mój ojciec zapił się na smierc Wiem, że to może brzmi brutalnie...ale tyle krzywdy i złego od niego dostałam i widziałam, ze miałam/ mwm tego wszystkiego dośc..... Nie chce tu stac w obronie nikogo ale jesli ktoś nie ma osobiście takich doświadczeń np. z ojcem alkoholikiem itd. to uważam że nie jest wstanie zrozumiec w tej kwestii drugiego człowieka, który ma taki problem u najbliższych....

Mam koleżankę, która ma podobny problem w domu.....i ona niestety ma podobne myśli do mnie i do Twojego M....
Ale tak ogólnie to cieszę się, że znalazła ś w sobie siłę by iśc do przodu i cieszysc się życiem klask i:

Ehhh chyba pisze troche nieskładnie
nIE mam jeszcze żadnych prezentów na gwiazdkę
Ogłaszam konkurs....podpowiedzcie mi co mam kupic W. na gwiazdkę ?! Nie mam zielonego pojęcia
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-19, 14:45   #4839
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Rózgę, Inesko! Rózgę!
Praca z klientami ma niestety to do siebie, że spotyka się zarówno przesympatycznych ludzi jak i skończonych dupków... Jestem jednak przekonana, że będzie Ci szło bardzo dobrze. Z takim nastawieniem nie spodziewam się niczego oprócz oszałamiającego sukcesu!
Strasznie jestem ciekawa Ciebie w ciemnych włoskach... Koniecznie wrzuć jakieś foteczki, kochana!

"Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta..."
Z tej okazji dzień spędziłam w klimacie pierniczkowym.
Blisko 5 GODZIN ze szprycą w ręce, pół kuchni w lukrze i...
Tadaaaaaam DD
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1011448.jpg (187,8 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1011445.jpg (149,8 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1011442.jpg (184,4 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1011432.jpg (154,6 KB, 7 załadowań)
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-19, 15:35   #4840
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Melduję się i ja
Ostatnio pisałam, że jakoś mi tak smutno i zimno, ale na szczęście to okazało się chwilowe i szybko ustąpiło miejsca przedświątecznemu ciepełku w sercu Także "LA-blonde-with-a-hollywood-smile-and-a-colorful-cocktail-always-in-her-hand" is officially back
Święta, podobnie jak w zeszłym roku spędzimy u rodziców Tża i nie będę kłamała - bardzo się z tego cieszę, bo oznacza to:
-mniej kuchennej roboty
-będę się czuła jak gość, a nie jak gospodyni, a co za tym idzie:
- będę rozpieszczana jako gość
Oczywiście pomogę w kuchni mamie nr 2, ale ona uwielbia wszystko sama robić i chyba jakiekolwiek wtrącanie się w gary niezbyt jej się podoba, no i w to mi graj! Nie wiem, czy kiedykolwiek Wam pisałam o tym, ale gospodyni ze mnie marna (dokładnie taka jak "Carrie z Seksu w Wielkim Mieście")
Tym bardziej zawsze z wielkim zaskoczeniem (przerażeniem?) czytam Wasze posty o pierniczkach, ciastach and all Totalnie nie rozumiem, jak można obudzić się rano z chęcią upieczenia ciasteczek Nie powiem, chciałabym mieć tak jak Wy, chociażby ze wzgl. na męża, bo wiadomo, że "przez żołądek do serca" Także podziwiam Was bardzo, kochane!
Ok, enough about me.
Virgo - co do Greka, to dalej jestem zdania, że to świetny "klin" na tę całą sytuację, ale jednocześnie zgadzam się z Limonką żeby po malutku i ostrożnie do tego wszystkiego podchodzić Sądząc jednak po tym co piszesz, to chyba właśnie traktujesz to tak z przymrużeniem oka, right?
Limonko - trzech adoratorów na raz! Nieźle, tygrysico! Znasz moje zdanie na ten temat:Korzystaj, chodź na randki, daj się rozpieszczać i chwytaj te chwile garściami
Poprosimy też o zdjęcia fryzurki i ciuszków!
Ines - ta praca brzmi mi jak prawdziwa lekcja zycia i ludzi. Nieustannie trzymam kciuki, żeby wszystko gładko szło i żebyś zbiła na tym fortunę!
No i muszę zobaczyć Cię z ciemnymi włoskami! Fotki, fotki!
Co do prezentu to raczej nie pomogę, bo jestem beznadziejna w kupowaniu prezentów. Nie wiem, czy W ma jakieś szczególne hobby (to zawsze ułatwia sprawę). Hmmm.... może namiętnie ogląda jakiś serial? Mogłabyś mu kupić np. 1 sezon na DVD (mi zawsze szkoda kasy żeby sobie kupić, a mimo wszystko chciałabym mieć).
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-19, 18:33   #4841
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

No to Limonko pomogłaś mi z tym prezentem Kurde nie mam wciąż oryginalnego pomysłu ;/
Pierniczki cuuudne ,,,,prześlij mi kilka pocztą
Może pstrykne sobie jakieś foto z włoskami i wrzuce ale nie wiem kiedy
JoyceSky to masz dobrze mając taką kochaną teściową...z resztą one z reguły mają tak, że chcą się wykazac a potem chcą żeby wszystkim wszystko smakowało
Jeszcze co do prezentu dla W. to hmmm on troche nurkuje ale w sumie to nie wiem co by mu się przydało...

Byłam dziś jeszcze na jakimś polowaniu prezentów w markecie ale nic nie kupiłam Tłum ludzi i nic więcej
Do tego wróciłam z okropnym bólem głowy i mam gorączke, chyba wzieło mnie przeziębienie..... Wczoraj bylismy na łyżwach i chyba mnie przewiało na dobre....Fuck
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-19, 21:25   #4842
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
Ostatnio pisałam, że jakoś mi tak smutno i zimno, ale na szczęście to okazało się chwilowe i szybko ustąpiło miejsca przedświątecznemu ciepełku w sercu Także "LA-blonde-with-a-hollywood-smile-and-a-colorful-cocktail-always-in-her-hand" is officially back
Uff! Co za ulga!

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy kiedykolwiek Wam pisałam o tym, ale gospodyni ze mnie marna (dokładnie taka jak "Carrie z Seksu w Wielkim Mieście")
Tym bardziej zawsze z wielkim zaskoczeniem (przerażeniem?) czytam Wasze posty o pierniczkach, ciastach and all Totalnie nie rozumiem, jak można obudzić się rano z chęcią upieczenia ciasteczek Nie powiem, chciałabym mieć tak jak Wy, chociażby ze wzgl. na męża, bo wiadomo, że "przez żołądek do serca" Także podziwiam Was bardzo, kochane!
He he... Wiedziałam, że z kimś znajomym mi się kojarzysz! Carrie! Powinnam się była od razu domyśleć
Widocznie zgarnęłam gen "totalnej-kury-domowej" za nad obie, bo ja akurat w kuchni spełniam się bardzo

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
Poprosimy też o zdjęcia fryzurki i ciuszków!
]

Nawet miałam dzisiaj zrobić stosowne fotki ale nagle okazało się, że już muszę raz dwa wychodzić, bo w przeciwnym razie groziłoby mi spóźnienie na kawę z koleżanką.
Postaram się poprawić jutro lub we wtorek

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
No to Limonko pomogłaś mi z tym prezentem
Zawsze do usług!
A tak poważnie... Ciężko jest wybrać prezent, dla kogoś, kogo się nie zna.
Joyce ma fajny pomysł z DVD z lubianym filmem/serialem. Albo może kufel do piwa z wygrawerowaną dedykacją (moja koleżanka kupiła coś takiego swojemu facetowi i na prawdę ciekawie to wygląda)? Klasycznie: fajne perfumy?

Nawiasem mówiąc: opowiadałam Wam jak szukałam prezentu na gwiazdkę dla Mr Szefa? Trafiłam na jakąś stronę z różnymi dziwnymi gadżetami, a tam... MAKARON W KSZTAŁCIE PIERSI! Reklamowany hasłem: "Makaronowe cycuszki rosną w trakcie gotowania"!
Jakie to proste... Świat facetów sprowadza się najwyraźniej tylko do damskiego biustu

He he... Ciekawe czy w dziale "dla niej" były jakieś inne makaronowe części ciała rosnące podczas gotowania...

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
Pierniczki cuuudne ,,,,prześlij mi kilka pocztą
Już zapisuję adres

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
Do tego wróciłam z okropnym bólem głowy i mam gorączke, chyba wzieło mnie przeziębienie.... Wczoraj bylismy na łyżwach i chyba mnie przewiało na dobre....Fuck
Zdrówka życzę
Teraz niestety o przeziębienie nietrudno...

Właśnie wróciłam z kawki z koleżanką (kawa a jakże! O smaku pierniczkowym! ) i zmykam wziąć gorrrrącą, dłuuuugą i relaksssssującą kąpiel).
A później zamierzam pomaszerować prosto do łóżka, bo zmęczona po dzisiejszym dniu jestem okrutnie

Sweet dreams
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 08:26   #4843
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Czeeeeeeeeeeeeść !
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:48   #4844
Malinn
Zakorzenienie
 
Avatar Malinn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

czeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeesc
__________________
Malinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 13:18   #4845
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Czeeeeeeeeeść
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 17:43   #4846
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cześc czołem kluski z rosołem
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 21:47   #4847
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dobry wieczór!
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 05:54   #4848
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hello z rana
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 06:37   #4849
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzień dobry, kochane
ines - jeżeli nurkuje to już masz mnóstwo potencjalnych prezentów. Polecam np. coś takiego: prenumeratę magazynu "Nurkowanie" (bardzo fajny magazyn) i wręcz go tak, że dasz mu aktualny numer z karteczką w środku, że ma roczną/półroczną prenumeratę Albo zajrzyj po prostu do sklepu dla nurków i kup latarkę podwodną bądź nóż dla nurków - nie są jakieś mega drogie
Limonka - rozwaliłaś mnie tymi tekstami o makaronach
U mnie niestety jednak na gorzej. Mimo leków uporczywie wraca mi nerwica i zdecydowałam się znowu podjąć terapię. Najbliżej mam 35 km od domu, ale jak trzeba to trzeba
Poza tym mam @ i ból gardła taki, że nawet mówić nie mogę. Na szczęście już w czwartek będziemy u rodziców Tż, a tata nr 2 jest laryngologiem.
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-21, 21:55   #4850
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Hej!

Cytat:
Napisane przez Anielllka Pokaż wiadomość
U mnie porażka - jak się wali to wszystko
Co się dzieje, kochana?

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
P.S. Jak się nosi kita? Zadowolonaś?
Straszetnie! Zwłaszcza, że drugą dostałam gratis! Teraz już nie ruszam się z domu bez kity!

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Byłam Ci już, jak się odgrażałam, u fryzjera i mam na prawdę przyjemny kolorek. Brąz połyskujący miedzianymi i czekoladowymi pasemkami. Na prawdę nice
Aaaaaaaaa! No przecież ja z Tobą nie wytrzymam!!!! Fotki, fotki proszę!!! NOW!!!!

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Byłam Ci ja też w kinie na "Skrzydlatych świniach". Oglądałyście może?
Jeszcze nie, ale jak Małaszyński gania tam z gołą pupą to teraz na pewno obejrzę!!!!!! Grrrrr!!!!

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Ponieważ kino było w centrum handlowym byłam Ci ja też na zakupach Nie macie wrażenia, że strasznie wcześnie zaczęły się wyprzedaże w tym roku? Ale to dobrze, dobrze... Chwali się!
Kupiłam sobie dwa słodkie kardigany (jeden kremowy z falbankami na biuście, dzięki którym wizualnie wyglądam jak Pamela Anderson , a drugi grafitowy z aplikacjami na ramionach) oraz fajny topik, w którym zamierzam iść na balety pierwszego dnia świąt.
Aaaaa, dawaj fotki w tym kremowym, ja chcę wizualizację!!!!
A ja dziś też byłam na zakupach .
Jak na książkomaniaczkę przystało kupiłam 2 książki (tylko bo oszczędzam....ponoć ) + 2 na korki, taki jakby cardigan, też z falbankami (grrrrr! ), i w dodatku bez guziczków, zamków tudzież innych okiełznaczy więc sama jeszcze nie wiem jak go będę nosić (grrrr!), oprócz tego naszyjnik z big motylem (bez skojarzeń koleżanki!! , ciemnokarmelową, lekko vintage'ową torbę, do której oczywiście dopięłam już kitę i 8 par sexy majtków (grrr!)

A tak wgl, Jolanto ze Spychowa, gdzie są moje raporty?


Ines, jak zdrówko?


Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Nawiasem mówiąc: opowiadałam Wam jak szukałam prezentu na gwiazdkę dla Mr Szefa? Trafiłam na jakąś stronę z różnymi dziwnymi gadżetami, a tam... MAKARON W KSZTAŁCIE PIERSI! Reklamowany hasłem: "Makaronowe cycuszki rosną w trakcie gotowania"!
Jakie to proste... Świat facetów sprowadza się najwyraźniej tylko do damskiego biustu
He he... Ciekawe czy w dziale "dla niej" były jakieś inne makaronowe części ciała rosnące podczas gotowania...
Ty się nie zastanawiaj, tylko sprawdź, i wyślij wygłodzonej koleżance!!!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Czeeeeeeeeeeeeść !
Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość
czeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeesc
To się nam gwiazdy rozpisały!!!!

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
U mnie niestety jednak na gorzej. Mimo leków uporczywie wraca mi nerwica i zdecydowałam się znowu podjąć terapię. Najbliżej mam 35 km od domu, ale jak trzeba to trzeba
Poza tym mam @ i ból gardła taki, że nawet mówić nie mogę. Na szczęście już w czwartek będziemy u rodziców Tż, a tata nr 2 jest laryngologiem.
Moja kochana, strasznie mi przykro, trzymam mocno kciuki za terapię, bo domyślam się, jak się męczysz.
A jakby co to przyjeżdżaj do mnie, już ja Ci urządzę taką kurację, którą na całe życie popamiętasz!!!!! Grrrr!!!!
A tak wgl skarbie, dziękuję Ci za Twoje słowa . Zawsze trafiają prosto do mojego serca!! I są tak bardzo my style! I tak bardzo rock!!

Joyce i Limonko
, dzięki skarby za troskę
Joyce, rzeczywiście początkowo traktowałam to jako klin tylko i wyłącznie. Świetnie się bawiłam bo to rzeczywiście wariat nie z tej ziemi. Zastanawiam się tylko, czy on rzeczywiście jest zdrowy na umyśle czy ten typ tak ma po prostu .
W każdym bądź razie wszystkie teksty jakie tylko może sobie wymarzyć romantyczna dusza, a nawet więcej z nim przerobiłam. Jestem całym jego światem, on chce the best for me, I am his everything, he wants my happiness etc, etc.
Tylko że kurczę on tak chyba na poważnie . Tylko, że nie wiem w jakim celu.
Z tego też tytułu jestem ostrożna. Zdradzę Wam, że przerobiłam z nim już chyba wszystkie możliwe ewentualne najgorsze scenariusze. Oskarżyłam go o szantaż emocjonalny, o to, że chce mnie tylko wykorzystać, wyzwałam go od psychopatów, seksualnych maniaków, posądziłam o kontakty z mafią, gangi, handel żywym towarem, prostytucję, choroby umysłowe itd., itd. Wysłał mi zdjęcia swego wujka, który ożenił się z Polką, to mu powiedziałam, że takie zdjęcia to on se może wsadzić, może wziął je z internetu czy coś . No to udowodnił, że nie miałam racji (co do zdjęć). Gadałam z jego znajomymi, przyjaciółmi, itd. którzy mówią mi o tym, jaki to on jest crazy na moim punkcie, że w kółko mówi tylko o mnie itd. to mu wczoraj powiedziałam, no i co, może oni też z mafii, może też szukają żony vel prostytutki . Także nie ma chłopak ze mną lekko. Średnio co drugi dzień biorę go na spytki i musi mi się tłumaczyć . Każdego innego by już to chyba doprowadziło do szewskiej pasji. A on, jak już nie wie, co powiedzieć, mówi: co mam Ci więcej powiedzieć, chcę Ci to udowodnić, chcę się z Tobą spotkać, wtedy się przekonasz, ale Ty nie chcesz... itd. W sumie ma trochę racji, jak on może mi to inaczej udowodnić?
Czy Wy wiecie, że ja nawet mam skan jego paszportu? ....
Z drugiej strony, potrafi mnie czasem tak czymś rozłożyć na łopatki, taki np jego tekst - jak zajrzysz do mojego serca znajdziesz tam śpiącą Juliet.
I wierzcie mi, jestem ostrożna, ale z każdym dniem wierzę co raz mniej w to, że to jakiś psychopata.
(po jakichś dwóch godzinach) - właśnie rozmawiałam z nim, i z jego kolegą, którego też wzięłam na spytki, i wiecie, co mi powiedział? Że on też może mu mówić to samo, co Wy/inni mówicie mi, że on też mnie tak na prawdę nie zna itd., że może ja też tylko się nim bawię itp., że powinnam mu trochę zaufać, zamiast wymyślać najgorsze scenariusze, że czasem tak się zdarza, nawet w internecie, nieważne gdzie....
Eh, fajny ten jego kolega . Sympatyczny . I nie wiem, jak to dalej się potoczy ale mam wrażenie, że cała Grecja czeka na mnie i że mam tam już kupę przyjaciół. Kumpel z którym rozmawiałam, powiedział, że jestem piękniejsza od królowej/anioła itd. (tak, tak mi tam słodzą, nic dziwnego, że tak to lubię, co? ), ale jak go wzięłam na spytki i rzucałam jakąś aluzję, że z 'mojego' Greka może być jakiś desperat/psychopata i że muszę być ostrożna, mówił, że jestem very clever. Także kochane nie martwcie się za bardzo, nie dam się zrobić w maliny (chyba ). Na koniec kumpel powiedział, że jestem jego siostra, to ja mu powiedziałam, że on jest moim bratem, tak mi się dobrze z nim gadało .
No i jaka praktyka mojego angielskiego. Ostatnio więcej chyba rozmawiam po angielsku niż po polsku. A nawet na pewno tak .

A tak wgl to wiecie co??? Wyobraźcie sobie, że M kupił mi na prezent świąteczny słuchawki z wbudowanym mikrofonem (zauważył, że z kimś się tu produkuję mocno ostatnio). Kurdę, byłam surprised. Po pierwsze, że wgl mi kupił prezent bo Święta spędzamy osobno. Ja o tym nie pomyślałam. Po drugie, że kupił te słuchawki. Co on daje mi błogosławieństwo jakieś czy co?
A tak wgl to czasem jeszcze (nieopatrznie pewnie) nazywa mnie 'Mysza', a dziś nawet wymcknęło mu się 'kochanie'. Ale to już na pewno tylko z przyzwyczajenia.
W każdym bądź razie słuchawkami tak mnie ucieszył, że poklepałam go po ramieniu a potem kazałam przekazać życzenie teściowej (jeszcze) i babci.
Aaaa, i jeszcze coś. Nie wiem, czy Wam wspominałam, ale rozwód to nie takie dla mnie hop siup i zależy mi też na unieważnieniu tego w Kościele. I gadałam o tym wczoraj z M. i powiedziałam, że chcę unieważnić w Kościele, i że powiem, że on nie chciał mieć dzieci (co zresztą nie mija się z prawdą) i on na to: dobra.
Chwilami go nawet lubię ale już nie kocham. Patrzę tylko na niego i nie poznaję, myślę sobie, kurczę kim jest ten człowiek. Kurdę, to chyba też nie za dobrze o mnie świadczy.

Idę bo nigdy nie skończę tego postu,
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 08:08   #4851
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Nie jestem pewna, czy jeszcze będę miała okazję, więc robię to już dziś:

MAGICZNYCH ŚWIĄT!!!!!
Pokoju ducha, radości, ciepłej, rodzinnej atmosfery, uśmiechu od ucha do ucha, fury prezentów pod choinką, a jak ktoś woli to rózgi (grrr!!), sexownego Mikołaja (grrr!!!), zdrówka, dobrych ludzi wokół, zapachu makowców, sianka i choinki, gwiazdki z nieba, gorącej fali miłości w serduchu i cudnej bieli za oknem!!



__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 20:57   #4852
Tysia1907
Zadomowienie
 
Avatar Tysia1907
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 042
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

KOCHANE ISTOTKI...

Z okazji tych oto Świąt życzę Wam wszystkiego najlepszego, dużo miłości, radości, zadowolenie z siebie i otoczenia, oraz by każdy Wasz dzień okazywał się tym najpiękniejszym!!!
ho ho ho Merry Christmasssssssss
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..."
Tysia1907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-24, 09:47   #4853
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dziewczynki kochane!!!

Życzę niezwykłych świątecznych radości, niezapomnianego smaku świątecznych specjałów, chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami oraz wciąż nowych możliwości w życiu w Nowym Roku!!!


Wesołych Świąt!!!
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-24, 10:58   #4854
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Misie moje

Cudownych Świąt Wam życzę, spędzonych w ciepłej i magicznej atmosferze! A w Nowym Roku samych sukcesów i radości!
Ściskam wszystkie wirtualnie!


__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-24, 11:22   #4855
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Kochane!!!
Pogodnych, radosnych, ciepło-rodzinnych Swiąt, cudownych upominków, a w Nowym Roku uśmiechu i spełnienia marzeń!!!
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-24, 15:23   #4856
mrofka
wizażowy robalek
 
Avatar mrofka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Wesołych Świąt, moje kochaniutkie!!!

Wiem, nie odzywam sie, ale o Was pamiętam całym serduszkiem!
mrofka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-24, 16:20   #4857
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Kochane - wszystkiego dobrego, spokojnych, rodzinnych świąt......
optymizmu na codzień, uśmiechu od ucha do ucha, niewyczerpanych pokładów energii, pozytywnej aury oraz zdolności nadprzyrodzonych w nowym 2011 roku
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-25, 12:25   #4858
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hey
Jak tam brzuszki pełne u Was ...?
U mnie w miare ok.....dziś mam gości, ma tez W. przyjśc....Kupiłam mu w końcu perfumy i krawat pod kolor mojej sukienki na sylwestra Mam nadzieję, że mu sie spodoba....
Poza tym choroba jakoś mnie omineła i wszystko ok....Co do pracy to mam lekką załamkę, bo niestety początki są niestety ciężkie Ale mam nadzieję, że jak troche przepraqcuję to będzie lepiej...Lekarze ogólnie sympatycznie reagują oczywiście z małymi wyjątkami....Ostatnio jeden pokazywał mi zeszyt w którym notuje sobie przedstawicieli ktorzy do niego przychodza, powiedział, że jak się nie sprawdzę to mnie szybko wyeliminuje co koleirk by to nieznaczyło to mówił to z uśmiechem....Podoba mi się w tej pracy to, że każdy dzień jest inny, wchodzą do gabinetu tak na prawdę nie wiem czego mam się spodziewac...z reguły siedzi tam naburmuszony lekarz, a inny razem uśmiechnięty który z chęcia pogada o wszystkim i o niczym
Buziaki i spokojnych świąt
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-25, 15:45   #4859
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hello wybaczcie ze tak pozno skladam zyczenia, ale wczesniej nie mialam ku temu sposobnosci
wszystkiego najlepszego dla was dziewczynki oraz oczywiscie udanego sylwka i nowego roku


z nowosci powiem wam ze zaczynamy planowac wesele z tztem. date ustalilismy na 1 maja
a jutro pogadamy z moimi rodzicami, tylko nie wiem czego sie spodziewac, bo pewnie powiedza, ze kasy na wesele mi nie dadza bo nie maja
a najgorsze jest to, ze rodzice tzta chca sie spotkac z moimi rodzicami
trzymajcie kciuki
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-25, 22:45   #4860
Anielllka
Wtajemniczenie
 
Avatar Anielllka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Wesołych Świąt Kochane
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego”
Anielllka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.