|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4831 |
Zadomowienie
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hej kociaki słodziaki
![]() Znowu zaczęłam się obżerać i przytyłam! Niech to szlag ![]() ![]() Virgo - co jest, kochana? |
![]() ![]() |
![]() |
#4832 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
U mnie porażka - jak się wali to wszystko
![]() ![]()
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego” |
![]() ![]() |
![]() |
#4833 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Joyce, Ty wiesz...
![]() Dzień dobrrrry wszystkim! Nie wiem jak u Was ale u mnie świeci cudne słonko za oknem! Jest biało, magicznie, fantastycznie!! Z tej oto okazji idę niedługo na spacer z moimi szkrabami. A jutro pewnie robimy razem ozdoby świąteczne, już widzę ten bałagan!! ![]() M wkurza mnie co raz bardziej, ostatnio powiedział coś takiego, co sprawiło, że pomyślałam 'Rany, z kim ja byłam, co to jest za człowiek?' Już nawet nie wierzę w dobro w nim, chyba że tak skrzętnie to ukrywa. Znacie jego historię rodzinną.... Ale wiecie co on powiedział? Że chciałby, żeby jego ojciec zapił się na śmierć! ![]() A tak wgl to jest mega wkurzony, bo sąd przyjął odwołanie ojca i teraz chyba cała podziałówka zacznie się od nowa. Dziewczyny, ja zaczynam się zastanawiać o co tu na prawdę chodzi bo M na pewno nie zależy na leczeniu ojca, on go już spisał na straty (!!). Poza tym dom traktuje jak hotel. W jego pokoju jest taki bajzel, że szok. Od sprzątania reszty jestem głównie ja. A jak powiem, żeby zrobił COKOLWIEK to oczywiście się czepiam, chcę się kłócić, jestem wredna, niedobra bo nie chcę po nim sprzątać. Mam to już w nosie i nawet nie chce mi się wdawać w dyskusje z nim, powiedziałam mu tylko, że dopóki tu mieszka, to też jego dom i jego obowiązki, a jak po swojemu odburknął (bynajmniej nie grzecznie), powiedziałam tylko: 'M, mnie już to nie wzrusza, wiesz?' Chciałam mu to powiedzieć w oczy ale oczywiście jego były zafiksowane na jakiejś głupiej gierce w kompie. On jest tak zamknięty w swoim świecie, że chyba nawet to do niego nie dotarło. Wiem jedno, że nie dam mu sobie wmawiać jaka to jestem fe i zrzęda. A to jego taki chwyt, jak nic innego nie działa - stara się mi dokopać. Z kolei 'Grek' odwrotnie. Podobno się we mnie zakochał. I weź tu nie zwariuj... Zmykam, pa ![]()
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
![]() ![]() |
![]() |
#4834 |
Zadomowienie
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Virginia
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4835 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Virginio masz racje ze nie sprzatasz po nim
![]() ![]() ![]() jak bedzie widzial ze jego zaczepki nic nie daja to pewnie da spokoj ![]() a pozatym to wogole sie tym wszystkim nie przejmuj ![]() ![]() hello ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4836 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Hejaaaaa!
Ok, part n ![]() ![]() Joyce, masz rację, to że jestem już od tego wolna to była pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy jak usłyszałam jak rozmawiał z matką przez tel. Tak wgl, to on sam przyszedł i powiedział mi 'co się stało', ja nawet nie byłam pewna, czy chce mi się jeszcze o tym wszystkim słuchać. Dziś znów rano były niesnaski, nawet sobie nie wyobrażacie jaki on potrafi być nieprzyjemny, ('wyprosił' mnie nawet z pokoju, wyobrażacie sobie?!) i już o mały włos mnie nie poniosło, ale nie dałam się ![]() M. póki co mieszkamy razem i sytuacja jest taka jaka jest, myślę, że nie ciekawa dla ciebie i dla mnie. Ale dopóki tak jest mamy dwa wyjścia albo nauczyć się jakoś razem ze sobą mieszkać albo sobie dopierniczać. A mi już się nawet nie chce z tobą kłócić, dlatego proszę, żebyś sprzątał po sobie i też dbał o ten dom bo jeszcze nie wiadomo, co z nim będzie (może sprzedamy). Wyłączaj kompa chociaż na noc bo nie stać mnie na płacenie tak wysokich rachunków. (itp po czym następują jego pomrukiwania i chyba obrona - atak, bo wyglądał bardzo nie wyraźnie albo taki wściekły albo taki.... rozżalony?) i dalej, chciałam, żeby na mnie spojrzał, ale on nie chciał (ciekawe czemu....?) i powiedziałam bardzo jasno, że jego dopierniczanie mnie już nie wzrusza bo JUŻ MI NA NIM NIE ZALEŻY. Po czym wyszłam z 'jego pokoju'. On coś tam odburknął ale chyba sam się zaplątał w tym co mówił, ja go już nie słuchałam. Niedługo po tym ruszył w końcu tyłek i pozmywał piętrzące się od 3 dni w zlewie naczynia. .... Mam za to dobre przeczucia co do 'Greka'. Jako przyjaciela oczywiście. Wczoraj z nim rozmawiałam na czymś w stylu skype'a i wygląda mi na takiego, co nawet muchy by nie skrzywdził ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Lecę zaraz do rodziców, potem do dzieciaków, robimy dziś ozdoby choinkowe, mam kupić jakieś wycinanki, halo, czy ktoś wie, o co mojej bratowej dokładnie chodzi? ![]() Buziam! Miłego dnia! ![]()
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
![]() ![]() |
![]() |
#4837 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dzień dobrrrrrrrrry
![]() Virgo- podobnie jak dziewczyny myślę, że przyjęłaś świetną (choć trudną... domyślam się jak ciężko jest się powstrzymać, żeby go nie zdzielić raz a porządnie po tym głupim łbie!) taktykę postępowania z M. Swoją drogą jakie to niesamowite,że można przeżyć z kimś kilka lat i nie znać go na prawdę... To jak on się teraz zachowuje... To co mówi na temat swojego ojca... To się po prostu w głowie nie mieści! Jeśli chodzi o Greka to powiem Ci tak... Z jednej strony cieszę się, że się pojawił, bo mam wrażenie, że to właśnie znajomość z nim dała Ci motywację, żeby otrząsnąć się z wszystkich niefajnych przeżyć i zacząć żyć dalej. Ale z drugiej... To wszystko dzieje się tak szybko i mam wrażenie, że za bardzo się angażujesz, nawet go tak na prawdę nie znając... Dlatego apeluję o dystans i rozwagę, droga koleżanko!!! P.S. Jak się nosi kita? Zadowolonaś? ![]() Joyce- co się tam u Ciebie dzieje niefajnego? ![]() Co Ty nam tu mówisz o jakichś zimnych i nieprzyjemnych rzeczach w sferze duchowej? Przecież Ty w sercu jesteś gorąca "LA-blondynka! Sun is shining! Let's have a party"! Co Ty nam tu za głupoty opowiadasz??? ![]() Anielllllko- co się stało, skarbie? Inesko- jak tam po szkoleniu? Jak końcowy egzamin? Od jutra zaczynasz już normalną pracę z klientami? Niuniuska, Malinnka, Tysława, Marei, Mamrotka, Kosteczka, Fantyna i wszystkie Panie, o których ewentualnie zapomniałam- co tam u Was słychać? U mnie wszystko ok. Byłam Ci już, jak się odgrażałam, u fryzjera i mam na prawdę przyjemny kolorek. Brąz połyskujący miedzianymi i czekoladowymi pasemkami. Na prawdę nice ![]() ![]() ![]() Byłam Ci ja też w kinie na "Skrzydlatych świniach". Oglądałyście może? Powiedzcie, że tak to się razem pozachwycamy! Jestem na prawdę zauroczona tym filmem! Moim zdaniem dawno nie było tak dobrej polskiej produkcji. Akcja, muzyka,zdjęcia, dialogi, obsada aktorska... Super! Małaszyński coraz bardziej pozytywnie zaskakuje mnie jako aktor! No i jak można nie zachwycać się filmem, na którym paraduje on z gołą pupą ![]() Ponieważ kino było w centrum handlowym byłam Ci ja też na zakupach ![]() Kupiłam sobie dwa słodkie kardigany (jeden kremowy z falbankami na biuście, dzięki którym wizualnie wyglądam jak Pamela Anderson ![]() A zamierzam iść na balety, bo zaprosił mnie chłopak. Pewnie myślicie, że ten, o którym Wam ostatnio wspominałam? Otóż nie, drogie Panie! Już pisałam Virginii, że nie wiem co się ostatnio dzieje, ale nagle zaroiło się wokół mnie od kawalerów ![]() ![]() Chociaż czuję się też trochę jak ten osiołek, któremu w żłoby dano... ![]() A propo podrywu... Na tytuł podrywacza roku zasługują chłopaczki, których spotkałyśmy wczoraj z koleżanką w tramwaju, wracając z kina. Najpierw jeden z nich spojrzał na moją ażurową czapeczkę i z miną pełną konsternacji zapytał czy wiem, że mam dziurki na czapce ![]() - A w ogóle to jak Cię zwą? Ale miał minę jak mu powiedziałam, że tylko "...niewiasto" powinien do tego wszystkiego dodać ![]() A juści mnie zwą Jolanta ze Spychowa, ciekawe jakoż zwą tego młodzieńca, hmmm ![]() Uśmiałyśmy się z koleżanką serdecznie ![]() Zmykam dziewczęta. Pewnie wpadnę później, bo jadę ze znajomymi do Muzeum Powstania Warszawskiego, więc pewnie nie będę mogła wytrzymać i będę się chciała podzielić wrażeniami. Mam nadzieję, że ku mojej wielkiej radości będzie tu wtedy najmarniej z 10 stron postów, które będę musiała nadrobić! Trzymajcie się cieplutko ![]() ![]() ![]()
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
![]() ![]() |
![]() |
#4838 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
![]() ![]() ![]() Limonko po szkoleniu ok ....mielismy ostatni sprawdzian w piątek ale myslę że poszło mi w miare ok ![]() Szkolenia wbrew pozorm są całkiemk męczące, trzeba sporo się jednak na nich pouczyc i przyłożyc,,.,,,w koncu idę do lekarzy, którzy jednak należą do iteligentnych ludzi mających swoją wiedzę i wieloletnie doświadczenia!!! Tak od jutra ruszam w teren, ale już dwa tyg. temu jeden tydzień pracowałam w terenie...praca wbrew pozorm nie jest lekka.....ale wierze, że dam rade ![]() ![]() Raz jak jeździłam już w terenie to byłam u jednego lekarza, który tak strasznie ucieszył się na mój widok, rozmawialiśmy o wszystkim tylko nie o moich lekach ![]() ![]() ![]() Limonko co do koloeu włosów to ja się wczoraj przefarbowałam na brąz ![]() ![]() Poza tym zazdroszcze Ci tych wszystkich adoratorów ![]() Virginio wiesz może to dziwnie zabrzmi ale ja po części rozumiem M. Ja niejednokrotnie miałam takie mysli, że chciałam żeby mój ojciec zapił się na smierc ![]() ![]() ![]() Mam koleżankę, która ma podobny problem w domu.....i ona niestety ma podobne myśli do mnie i do Twojego M.... Ale tak ogólnie to cieszę się, że znalazła ś w sobie siłę by iśc do przodu i cieszysc się życiem ![]() ![]() ![]() ![]() Ehhh chyba pisze troche nieskładnie ![]() nIE mam jeszcze żadnych prezentów na gwiazdkę ![]() Ogłaszam konkurs....podpowiedzcie mi co mam kupic W. na gwiazdkę ?! ![]() ![]()
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4839 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Rózgę, Inesko! Rózgę!
![]() Praca z klientami ma niestety to do siebie, że spotyka się zarówno przesympatycznych ludzi jak i skończonych dupków... Jestem jednak przekonana, że będzie Ci szło bardzo dobrze. Z takim nastawieniem nie spodziewam się niczego oprócz oszałamiającego sukcesu! Strasznie jestem ciekawa Ciebie w ciemnych włoskach... Koniecznie wrzuć jakieś foteczki, kochana! "Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta..." Z tej okazji dzień spędziłam w klimacie pierniczkowym. Blisko 5 GODZIN ze szprycą w ręce, pół kuchni w lukrze i... Tadaaaaaam ![]()
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
![]() ![]() |
![]() |
#4840 |
Zadomowienie
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Melduję się i ja
![]() Ostatnio pisałam, że jakoś mi tak smutno i zimno, ale na szczęście to okazało się chwilowe i szybko ustąpiło miejsca przedświątecznemu ciepełku w sercu ![]() ![]() Święta, podobnie jak w zeszłym roku spędzimy u rodziców Tża i nie będę kłamała - bardzo się z tego cieszę, bo oznacza to: -mniej kuchennej roboty -będę się czuła jak gość, a nie jak gospodyni, a co za tym idzie: - będę rozpieszczana jako gość ![]() ![]() Oczywiście pomogę w kuchni mamie nr 2, ale ona uwielbia wszystko sama robić i chyba jakiekolwiek wtrącanie się w gary niezbyt jej się podoba, no i w to mi graj! Nie wiem, czy kiedykolwiek Wam pisałam o tym, ale gospodyni ze mnie marna (dokładnie taka jak "Carrie z Seksu w Wielkim Mieście") ![]() Tym bardziej zawsze z wielkim zaskoczeniem (przerażeniem?) czytam Wasze posty o pierniczkach, ciastach and all ![]() ![]() ![]() ![]() Ok, enough about me. Virgo - co do Greka, to dalej jestem zdania, że to świetny "klin" na tę całą sytuację, ale jednocześnie zgadzam się z Limonką żeby po malutku i ostrożnie do tego wszystkiego podchodzić ![]() Limonko - trzech adoratorów na raz! Nieźle, tygrysico! Znasz moje zdanie na ten temat:Korzystaj, chodź na randki, daj się rozpieszczać i chwytaj te chwile garściami ![]() Poprosimy też o zdjęcia fryzurki i ciuszków! Ines - ta praca brzmi mi jak prawdziwa lekcja zycia i ludzi. Nieustannie trzymam kciuki, żeby wszystko gładko szło i żebyś zbiła na tym fortunę! No i muszę zobaczyć Cię z ciemnymi włoskami! Fotki, fotki! Co do prezentu to raczej nie pomogę, bo jestem beznadziejna w kupowaniu prezentów. Nie wiem, czy W ma jakieś szczególne hobby (to zawsze ułatwia sprawę). Hmmm.... może namiętnie ogląda jakiś serial? Mogłabyś mu kupić np. 1 sezon na DVD (mi zawsze szkoda kasy żeby sobie kupić, a mimo wszystko chciałabym mieć). |
![]() ![]() |
![]() |
#4841 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
No to Limonko pomogłaś mi z tym prezentem
![]() ![]() Pierniczki cuuudne ,,,,prześlij mi kilka pocztą ![]() ![]() Może pstrykne sobie jakieś foto z włoskami i wrzuce ale nie wiem kiedy ![]() JoyceSky to masz dobrze mając taką kochaną teściową...z resztą one z reguły mają tak, że chcą się wykazac a potem chcą żeby wszystkim wszystko smakowało ![]() Jeszcze co do prezentu dla W. to hmmm on troche nurkuje ale w sumie to nie wiem co by mu się przydało... ![]() Byłam dziś jeszcze na jakimś polowaniu prezentów w markecie ale nic nie kupiłam ![]() ![]() Do tego wróciłam z okropnym bólem głowy i mam gorączke, chyba wzieło mnie przeziębienie..... ![]()
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4842 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Widocznie zgarnęłam gen "totalnej-kury-domowej" za nad obie, bo ja akurat w kuchni spełniam się bardzo ![]() ] Nawet miałam dzisiaj zrobić stosowne fotki ale nagle okazało się, że już muszę raz dwa wychodzić, bo w przeciwnym razie groziłoby mi spóźnienie na kawę z koleżanką. Postaram się poprawić jutro lub we wtorek ![]() Zawsze do usług! ![]() A tak poważnie... Ciężko jest wybrać prezent, dla kogoś, kogo się nie zna. Joyce ma fajny pomysł z DVD z lubianym filmem/serialem. Albo może kufel do piwa z wygrawerowaną dedykacją (moja koleżanka kupiła coś takiego swojemu facetowi i na prawdę ciekawie to wygląda)? Klasycznie: fajne perfumy? Nawiasem mówiąc: opowiadałam Wam jak szukałam prezentu na gwiazdkę dla Mr Szefa? Trafiłam na jakąś stronę z różnymi dziwnymi gadżetami, a tam... MAKARON W KSZTAŁCIE PIERSI! Reklamowany hasłem: "Makaronowe cycuszki rosną w trakcie gotowania"! Jakie to proste... Świat facetów sprowadza się najwyraźniej tylko do damskiego biustu ![]() He he... Ciekawe czy w dziale "dla niej" były jakieś inne makaronowe części ciała rosnące podczas gotowania... ![]() Już zapisuję adres ![]() Cytat:
![]() Teraz niestety o przeziębienie nietrudno... Właśnie wróciłam z kawki z koleżanką (kawa a jakże! O smaku pierniczkowym! ![]() A później zamierzam pomaszerować prosto do łóżka, bo zmęczona po dzisiejszym dniu jestem okrutnie ![]() Sweet dreams ![]() ![]() ![]()
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4843 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Czeeeeeeeeeeeeść !
![]() ![]()
__________________
I can. I will. End of story. |
![]() ![]() |
![]() |
#4844 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
czeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeesc
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4845 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Czeeeeeeeeeść
![]()
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
![]() ![]() |
![]() |
#4846 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cześc czołem kluski z rosołem
![]() ![]()
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4847 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dobry wieczór!
![]() ![]()
__________________
I can. I will. End of story. |
![]() ![]() |
![]() |
#4848 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hello z rana
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4849 |
Zadomowienie
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dzień dobry, kochane
![]() ines - jeżeli nurkuje to już masz mnóstwo potencjalnych prezentów. Polecam np. coś takiego: prenumeratę magazynu "Nurkowanie" (bardzo fajny magazyn) i wręcz go tak, że dasz mu aktualny numer z karteczką w środku, że ma roczną/półroczną prenumeratę ![]() ![]() Limonka - rozwaliłaś mnie tymi tekstami o makaronach ![]() U mnie niestety jednak na gorzej. Mimo leków uporczywie wraca mi nerwica i zdecydowałam się znowu podjąć terapię. Najbliżej mam 35 km od domu, ale jak trzeba to trzeba ![]() Poza tym mam @ i ból gardła taki, że nawet mówić nie mogę. Na szczęście już w czwartek będziemy u rodziców Tż, a tata nr 2 jest laryngologiem. |
![]() ![]() |
![]() |
#4850 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Hej!
Co się dzieje, kochana? Straszetnie! Zwłaszcza, że drugą dostałam gratis! Teraz już nie ruszam się z domu bez kity! Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() A ja dziś też byłam na zakupach ![]() Jak na książkomaniaczkę przystało kupiłam 2 książki (tylko bo oszczędzam....ponoć ![]() ![]() ![]() ![]() A tak wgl, Jolanto ze Spychowa, gdzie są moje raporty? ![]() ![]() Ines, jak zdrówko? Cytat:
![]() To się nam gwiazdy rozpisały!!!! ![]() Cytat:
A jakby co to przyjeżdżaj do mnie, już ja Ci urządzę taką kurację, którą na całe życie popamiętasz!!!!! Grrrr!!!! ![]() ![]() A tak wgl skarbie, dziękuję Ci za Twoje słowa ![]() ![]() Joyce i Limonko, dzięki skarby za troskę ![]() Joyce, rzeczywiście początkowo traktowałam to jako klin tylko i wyłącznie. Świetnie się bawiłam bo to rzeczywiście wariat nie z tej ziemi. Zastanawiam się tylko, czy on rzeczywiście jest zdrowy na umyśle czy ten typ tak ma po prostu ![]() W każdym bądź razie wszystkie teksty jakie tylko może sobie wymarzyć romantyczna dusza, a nawet więcej z nim przerobiłam. Jestem całym jego światem, on chce the best for me, I am his everything, he wants my happiness etc, etc. ![]() Tylko że kurczę on tak chyba na poważnie ![]() Z tego też tytułu jestem ostrożna. Zdradzę Wam, że przerobiłam z nim już chyba wszystkie możliwe ewentualne najgorsze scenariusze. Oskarżyłam go o szantaż emocjonalny, o to, że chce mnie tylko wykorzystać, wyzwałam go od psychopatów, seksualnych maniaków, posądziłam o kontakty z mafią, gangi, handel żywym towarem, prostytucję, choroby umysłowe itd., itd. ![]() ![]() ![]() ![]() Czy Wy wiecie, że ja nawet mam skan jego paszportu? .... Z drugiej strony, potrafi mnie czasem tak czymś rozłożyć na łopatki, taki np jego tekst - jak zajrzysz do mojego serca znajdziesz tam śpiącą Juliet. I wierzcie mi, jestem ostrożna, ale z każdym dniem wierzę co raz mniej w to, że to jakiś psychopata. (po jakichś dwóch godzinach) - właśnie rozmawiałam z nim, i z jego kolegą, którego też wzięłam na spytki, i wiecie, co mi powiedział? Że on też może mu mówić to samo, co Wy/inni mówicie mi, że on też mnie tak na prawdę nie zna itd., że może ja też tylko się nim bawię itp., że powinnam mu trochę zaufać, zamiast wymyślać najgorsze scenariusze, że czasem tak się zdarza, nawet w internecie, nieważne gdzie.... Eh, fajny ten jego kolega ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() No i jaka praktyka mojego angielskiego. Ostatnio więcej chyba rozmawiam po angielsku niż po polsku. A nawet na pewno tak ![]() A tak wgl to wiecie co??? Wyobraźcie sobie, że M kupił mi na prezent świąteczny słuchawki z wbudowanym mikrofonem (zauważył, że z kimś się tu produkuję mocno ostatnio). Kurdę, byłam surprised. Po pierwsze, że wgl mi kupił prezent bo Święta spędzamy osobno. Ja o tym nie pomyślałam. Po drugie, że kupił te słuchawki. Co on daje mi błogosławieństwo jakieś czy co? A tak wgl to czasem jeszcze (nieopatrznie pewnie) nazywa mnie 'Mysza', a dziś nawet wymcknęło mu się 'kochanie'. Ale to już na pewno tylko z przyzwyczajenia. W każdym bądź razie słuchawkami tak mnie ucieszył, że poklepałam go po ramieniu a potem kazałam przekazać życzenie teściowej (jeszcze) i babci. Aaaa, i jeszcze coś. Nie wiem, czy Wam wspominałam, ale rozwód to nie takie dla mnie hop siup i zależy mi też na unieważnieniu tego w Kościele. I gadałam o tym wczoraj z M. i powiedziałam, że chcę unieważnić w Kościele, i że powiem, że on nie chciał mieć dzieci (co zresztą nie mija się z prawdą) i on na to: dobra. Chwilami go nawet lubię ale już nie kocham. Patrzę tylko na niego i nie poznaję, myślę sobie, kurczę kim jest ten człowiek. Kurdę, to chyba też nie za dobrze o mnie świadczy. Idę bo nigdy nie skończę tego postu, ![]()
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#4851 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Nie jestem pewna, czy jeszcze będę miała okazję, więc robię to już dziś:
MAGICZNYCH ŚWIĄT!!!!! Pokoju ducha, radości, ciepłej, rodzinnej atmosfery, uśmiechu od ucha do ucha, fury prezentów pod choinką, a jak ktoś woli to rózgi (grrr!!), sexownego Mikołaja (grrr!!!), zdrówka, dobrych ludzi wokół, zapachu makowców, sianka i choinki, gwiazdki z nieba, gorącej fali miłości w serduchu i cudnej bieli za oknem!! ![]() ![]() ![]()
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
![]() ![]() |
![]() |
#4852 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 042
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
KOCHANE ISTOTKI...
Z okazji tych oto Świąt życzę Wam wszystkiego najlepszego, dużo miłości, radości, zadowolenie z siebie i otoczenia, oraz by każdy Wasz dzień okazywał się tym najpiękniejszym!!! ![]() ![]() ![]()
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..." |
![]() ![]() |
![]() |
#4853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dziewczynki kochane!!!
Życzę niezwykłych świątecznych radości, niezapomnianego smaku świątecznych specjałów, chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami oraz wciąż nowych możliwości w życiu w Nowym Roku!!! Wesołych Świąt!!!
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4854 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Misie moje
![]() Cudownych Świąt Wam życzę, spędzonych w ciepłej i magicznej atmosferze! ![]() Ściskam wszystkie wirtualnie! ![]() ![]()
__________________
I can. I will. End of story. |
![]() ![]() |
![]() |
#4855 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Kochane!!!
![]() ![]() Pogodnych, radosnych, ciepło-rodzinnych Swiąt, cudownych upominków, a w Nowym Roku uśmiechu i spełnienia marzeń!!! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4856 |
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Wesołych Świąt, moje kochaniutkie!!!
![]() ![]() ![]() Wiem, nie odzywam sie, ale o Was pamiętam całym serduszkiem! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4857 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Kochane - wszystkiego dobrego, spokojnych, rodzinnych świąt......
optymizmu na codzień, uśmiechu od ucha do ucha, niewyczerpanych pokładów energii, pozytywnej aury oraz zdolności nadprzyrodzonych w nowym 2011 roku ![]() ![]()
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4858 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hey
![]() Jak tam brzuszki pełne u Was ... ![]() U mnie w miare ok.....dziś mam gości, ma tez W. przyjśc....Kupiłam mu w końcu perfumy i krawat pod kolor mojej sukienki na sylwestra ![]() Poza tym choroba jakoś mnie omineła i wszystko ok....Co do pracy to mam lekką załamkę, bo niestety początki są niestety ciężkie ![]() ![]() ![]() Buziaki i spokojnych świąt ![]()
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4859 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hello
![]() ![]() wszystkiego najlepszego dla was dziewczynki oraz oczywiscie udanego sylwka i nowego roku ![]() ![]() ![]() z nowosci powiem wam ze zaczynamy planowac wesele z tztem. date ustalilismy na 1 maja ![]() a jutro pogadamy z moimi rodzicami, tylko nie wiem czego sie spodziewac, bo pewnie powiedza, ze kasy na wesele mi nie dadza bo nie maja ![]() a najgorsze jest to, ze rodzice tzta chca sie spotkac z moimi rodzicami ![]() trzymajcie kciuki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4860 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Wesołych Świąt Kochane
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego” |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:56.