Ostrowieckie pogaduszki ślubne - cześć V

[Elsi81]

Hello
Aga cieszą mnie sukcesy sportowców ale skoków nie lubię oglądać ale za to siatkówkę męską takno i na żywo lubię chodzić na mecze piłki nożnej.
Qudlatku jak sie ciepło zrobi idziemy na KSZO nie

Napisane przez justys1358

Dziewczyny, ciagle meczy mnie problem sukni. Która wg. Was by mi pasowała? Model Salazara (z pierwszej kolekcji Style) http://www.vivienvigo.com/galeria.htm
Czyhttp://www.salon-demi.pl/products.php?category=moda z tym, ze góra Allison a dól India. W załaczniku tez fotki dodałam.

Mnie też się dół Indi podoba a góra Alison a ta Salazara jakoś mi się widzi.

Napisane przez olajka

Witajcie, jak tam spędzacie Walentyny? My wczoraj byliśmy na wypadzie ze znajomymi, i jedliśmy też pizze, a dziś spędzamy czas w domku

Bardzo ładna ta suknia

A my dziś idziemy do znajomych z weselną

[waniliaania2009]

ninuska a ty jaka masz sukienke?

[justys1358]

Ninuska bedzie szyc, ale jaka tez nie wiem

[Qdlatek]

jestem i ja

wczoraj wybralismy wodke weselna. bedzie STOCK

suknie JUSTYS ladne, ta druga podobna do mojej tylko ja nmam gladki dół. wydaje mi sie ze bedziesz slicznie wygdalaa w obydwu
co do maszyjnika to mysle ze ja nie bede doradzac, ja sie nie znam, sama nie bede miala zadengo bo nie lubie

co do balonow to fajny pomysl ale nasz pan ktory wynajmuje sale nie zgodzi sie w zyciu

a ja nadal chora...
ide do kosciola bo tz w pracy. niech chociaz mnie zobacza ze chodze

zimno takie ale coz..

a i WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH ZAKOCHANYCH Z WIAZAU>*

[Elsi81]

Ja też uciekam do kościoła

[AGUSIA533]

Hej dziewczyny a ja wcinam hot doga mój misiu mi zrobiłA pózniej wyruszamy na pizze ale na 2 godzinki tylko bo ja dziś o 22.00 jade do Ostrowca na tydzień a mój Radziu niestety musi zostać bo idzie do pracy od poniedziałku

Justyś ta Salazara wogóle mi się nie podobaAle zam to India jest jak dla mnie piękna cała.Ale to zestawienie co ty zaproponowałaś też bardzo łąadneTa alison ma bardzo ładną góorę a dół bardziej mi się Indi podoba

[justys1358]

Ja na 12 ide do koscioła, a jak wróce to biore sie ostro za nauke:/ Super weekend po prostu. O tyle dobrze ze pod wieczór idziemy na walentnkowa pizze

[Elsi81]

Justyś to się gdzieś tam miniemy bo ja na Ogrody chodzę

[AGUSIA533]

Dziewczyny ninuska ostatnio podawała na wzór jakiej sukni będzie miała szytą Ja od razu weszłam na tą stronke i zobaczyłam
Bardzo mi się podoba suknia ninuski jest dosyć podobna do mojej

[justys1358]

Elsi Miałam isc na 10.30 ale nie wyrobiłam sie.

[Elsi81]

A ja tez miałam iść na 10:30 ale nie chciało mi eis wstać. Dobra lecę się ubierać.

[olajka]

A my to chyba na 18 pojedziemy, albo pójdziemy. Zależy gdzie bgo albo na Stawki albo do parafii Św. Michała. My już nie mamy ochoty dzisiaj na pizze, jak wczoraj jedliśmy wogóle to wczoraj wszędzie pelno ludzi chodziło poimprezować.
Dziewczyny które wychodzicie za mąż w tym roku, nie macie problemu z kupnem butów do ślubu? Bo jeśli chodzi o Ostrowiec to straszna kicha z tym jest tutaj.

[justys1358]

Ja za butami jeszcze nie rozgladałam sie, poki co mysle o sukni

[ninuska]

No nie, pokazywałam wam kobitki model, ale pewnie tylko Agusia pamieta bo będzie miała ten sam styl. Nic, to Verona z vivienvigo. Ta tiulowa na opalonej modelce.W sumie to nie jest taka tiulowa w 100% bo wiecej ma materiału niż tego tiulu tak naprawdę. Ale jest szeroka.

[olajka]

A co wybrałyście żeby orkiestra zagrała w domu? ,, Serdeczną matkę " ?

[ninuska]

olajka ja nie chcę zadnej pieśni czy piosenki. Będzie podkład jakiejś melodii na filmie w trakcie błogosławieństwa a poza tym nie chce dolewać oliwy do ogni

Moja kiecka dla przypomnienia

[olajka]

no w sumie przy tym się ludzie rozczulają. ninuska Suknia na górze ma ozdoby z diamencików czy matowe?

[mehja]

Ninuska ja pamietałam twoją suknię bo ok. 2 strony temu ją pokazywałaś

nam też orkiestra nie grała pod domem ani na błogosławieństwie ale to była decyzja i nasza i naszych rodziców. Nie chciałam robić przedstawienia żeby całe 2 bloki się patrzyły


Mąż mnie dziś zaskoczył. Wyszedł na chwilę i wrócił z bukietem czerwonych róż

[ninuska]

mehja o super, a mój facet śpi po nocy a ja sie nuuudze,tzn fajnie,że mam neta Wiesz, mój brat ma kolegę tórego dziewczyna mieszkała kiedys w 12 i oczywiście zna mojego Tżta. Jak mi o tym powieział to od razu o was pomyślałam Ale ten świat maly.
olajka strzał w 10 nasze mamy chyba by na zawał padły ze stresu i rozczulenia. A suknia ma ozdoby. I tak mają mi ją odwzorować- z naszytymi ozdobami.

[AGUSIA533]

Nam naturalnie będzie orkiestra grałaNajpier przed blokiem pana młodego a potem przed moim blokiem jak po mnie przyjedzieWydaje mi się,że to nie jest kwestia jakiegoś tam przedstawienia.które robi się dla ludzi z bloków obok tylko to w końcu jest wesele a nie jakiś pogrzeb,żeby była cisza grobowa:rolleye s: A w sumie niech się zlecą i patrzą jak mają na to ochote

Ninuska podkreślam to jeszcze raz suknia bajkowa i piękna Napewno będziesz w niej wyglądała jak księżniczka

[mehja]

Napisane przez AGUSIA533

Nam naturalnie będzie orkiestra grałaNajpier przed blokiem pana młodego a potem przed moim blokiem jak po mnie przyjedzieWydaje mi się,że to nie jest kwestia jakiegoś tam przedstawienia.które robi się dla ludzi z bloków obok tylko to w końcu jest wesele a nie jakiś pogrzeb,żeby była cisza grobowa:rolleye s: A w sumie niech się zlecą i patrzą jak mają na to ochote

nie sądzę żeby mój ślub wyglądał jak pogrzeb bo nie miałam sukni bezy, hucznej orkiesty pod blokiem, strzelających balonów, limuzyny i szalonego pierwszego tańca.
Mieliśmy skromne i eleganckie przyjęcie. Każdemu się co innego podoba.

Z tego co napisałaś wynika, że 90% panien młodych z naszego forum miała ciszę grobową bo u mało której orkiestra grała pod domem.

[azakowana]

Agusia dla jednych szopka dla innych nie. Ja sobie nie życzyłam, żeby jakikolwiek sąsiad przyleciał do nas pod dom tylko po to, żeby się napatrzeć i mi dupę obrobić. Na szczęście lało i nikomu się z domu nosa wyściubić nie chciało.
I dokładnie potwierdzam to co napisała Mehja. Dla nas limuzyny, suknie bezy, zbędne dodatki, pierdółki na weselu jak z amerykańskiego filmu wcale nie są jakoś szczególnie piękne. Wesele wcale nie musi być z rozmachem, żeby było fajne i przyjemne i nie było pogrzebem.

[ninuska]

mehja nie denerwuj się. Pewnie,że te wszystkie wymienione przez ciebie rzeczy to nie jakiś kanon wesolego i co nawazniejsze udanego wesela. Byłam i na takim jak opisała Aguś i na takim jak twoje. I oba były super, bo najwazniejsze nie sała sie elegancja czy przepych ale sama esensja sakramentu.

Agusia ja rozumiem mehję, bo pewnie mieszkając w bloku też zrezygnowała bym z orkiestry. Nie znoszę gapiów. Ale też jestem starego myślenia i nie chciała bym rezygnować z przywilejów wesela (oczywiście w miarę rozsądku). Orkiestra- nie dj, kamera konieczie, oczepiny też. Dużo osob z tego rezygnuje (jak moj siostra bo tak ). A to przecież super tradycja Ło, ale się nagadałam

azakowana, mehja a c wy tak obstajecie przy tych bezach? co?
azakowanawydaje mi się,że "szopka" to ciut za dużo powiedziane. Mehja zdenerwowała się,że Aguś tak skomentowała jej typ wesela a mi sie nie podoba jak mówisz o weselu Agusi. Moje będzie podobne, - orkiestra przed domem, duża suknia, na pewno i gapie się znajdaą i cała reszta i absolutnie nie uwazam tego za "szopkę".

[AGUSIA533]

Mehja po pierwsze to nie napisałam,że twoje wesele wyglądało jak pogrzeb tylko,że na weselu nie musi być cisza bo to jest radosny dzień a nie smutku
Po drugie suknia(jak to nazywasz beza)bo ja takich sukni nie znam z nazwy balony,orkiestra i limuzyna nie świadczą o kiczowatym weselu jak to twierdzisz ,tylko wręcz o bajecznym
Po trzecie sama napisałaś,że każdemu się co innego podoba(a w pewnym sensie sobie przeczysz)bo nie musisz obrażać ludzi,którym się np:podobają szerokaśne suknie lub limuzyny itd.
Tobie się podobała skromna więc taką miałaś i nie widze w tym nic złego,żeby się od razu bulwersować i kogoś obrażać.
Wybacz ale brak orkiestry w domu jakoś mi sie dziwnie kojarzy.Dla mnie to jest wesele samo za siebie mówi więc muzyka jest potrzebna.
Jeszcze nie zdarzyło mi sie być na takim weselu bez orkiestry i chyba nie zdarzy.....Moja rodzina w każdym bądz raze dziwnie by na to spojrzała.
W ten jedyny dzień panna młoda powinna wyglądac bajecznie(to jest moje zdanie)a nie jak szara myszka......ale cóż niektórym to widocznie odpowiada........

[waniliaania2009]

My orkiestry pod domem nie mielismy, dla mnie to kicz. Oczewsicie musialam sie z rodzicami o to poklocic, ale postawilam na swoim. Ten balon strzelajacy tez nie w moim stylu.... No i jeszcze do tego dluga limuzyna, to chyba najgorsze jak dla mnie trzy rzeczy ktore moga wystapic na weselu.
No ale kazdemu podoba sie co innego i o to chodzi aby kazdy wesele mial takie jakie sobie wymarzyl Na weselu to para mloda powinna zdecydowac czy cos chce miec czy nie, przeciez to tylko ich jest ten wielki dzien, jedyny w zyciu.

[AGUSIA533]

azakowana właśnie musze sie zgodzić z ninuski wypowiedzią.Same z Mehją piszecie,że każdemu co innego odpowiada i każdy robi wesele po swojemu.A same sobie przeczycie,bo ja nie obrażam skromnych wesel a wy moją suknie,moją orkiestre itd.cały czas obrażacie!!!
No cóż niektórzy lubią dokuczyć drugiej osobie.Zastanawiam się tylko czy to kwestia zazdrości czy uszczypliwości względem drugiej osoby........

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

A już wogóle słowa szopka i kicz to co wogóle za określenie wesela.Nie rozumem,takich wypowiedzi

[azakowana]

Napisane przez ninuska

mehja nie denerwuj się. Pewnie,że te wszystkie wymienione przez ciebie rzeczy to nie jakiś kanon wesolego i co nawazniejsze udanego wesela. Byłam i na takim jak opisała Aguś i na takim jak twoje. I oba były super, bo najwazniejsze nie sała sie elegancja czy przepych ale sama esensja sakramentu.

Agusia ja rozumiem mehję, bo pewnie mieszkając w bloku też zrezygnowała bym z orkiestry. Nie znoszę gapiów. Ale też jestem starego myślenia i nie chciała bym rezygnować z przywilejów wesela (oczywiście w miarę rozsądku). Orkiestra- nie dj, kamera konieczie, oczepiny też. Dużo osob z tego rezygnuje (jak moj siostra bo tak ). A to przecież super tradycja Ło, ale się nagadałam

azakowana, mehja a c wy tak obstajecie przy tych bezach? co?
azakowanawydaje mi się,że "szopka" to ciut za dużo powiedziane. Mehja zdenerwowała się,że Aguś tak skomentowała jej typ wesela a mi sie nie podoba jak mówisz o weselu Agusi. Moje będzie podobne, - orkiestra przed domem, duża suknia, na pewno i gapie się znajdaą i cała reszta i absolutnie nie uwazam tego za "szopkę".

Ninuska ale ja tak właśnie pojmuję szopkę i tego nie jesteś w stanie zrozumieć bo Tobie się to podoba. To są tylko i wyłącznie moje subiektywne odczucia. Nie w ma w tym krzty obiektywizmu.
A wcale nie uważam, że suknia Twoja czy Agusi to beza. Prawie każda suknia na kole może być uznana za bezę - w zależności od tego jak leży na konkretnej pannie młodej.
Pojęcie szopki kiczu, obciachu to tylko i wyłącznie wrażenia subiektywne. Dla jednych kich - dla innych szczyt gustu. I nie ma tu złotych środków. Albo Ci się coś podoba albo nie.

Napisane przez AGUSIA533

azakowana właśnie musze sie zgodzić z ninuski wypowiedzią.Same z Mehją piszecie,że każdemu co innego odpowiada i każdy robi wesele po swojemu.A same sobie przeczycie,bo ja nie obrażam skromnych wesel a wy moją suknie,moją orkiestre itd.cały czas obrażacie!!!
No cóż niektórzy lubią dokuczyć drugiej osobie.Zastanawiam się tylko czy to kwestia zazdrości czy uszczypliwości względem drugiej osoby........

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano Io 14:35 ----------

A już wogóle słowa szopka i kicz to co wogóle za określenie wesela.Nie rozumem,takich wypowiedzi

Na pewno z zazdrości.

Co do kiczu i szopki napisałam już wyżej - przeczytasz sobie. A co do obrażania. Ani w jednym słowie nie napisałam, ze to się odnosi do Ciebie, więc nie dopowiadaj tego co nie jest dopowiedziane.
I wcale z Mehją nie przeczymy sobie, bo mówimy o subiektywnych wrażeniach a nie o kanonach.
Tak samo Twoja wypowiedź o pogrzebach mogła urazić wiele osób.

[mehja]

Napisane przez AGUSIA533

Mehja po pierwsze to nie napisałam,że twoje wesele wyglądało jak pogrzeb tylko,że na weselu nie musi być cisza bo to jest radosny dzień a nie smutku
Po drugie suknia(jak to nazywasz beza)bo ja takich sukni nie znam z nazwy balony,orkiestra i limuzyna nie świadczą o kiczowatym weselu jak to twierdzisz ,tylko wręcz o bajecznym
Po trzecie sama napisałaś,że każdemu się co innego podoba(a w pewnym sensie sobie przeczysz)bo nie musisz obrażać ludzi,którym się np:podobają szerokaśne suknie lub limuzyny itd.
Tobie się podobała skromna więc taką miałaś i nie widze w tym nic złego,żeby się od razu bulwersować i kogoś obrażać.
Wybacz ale brak orkiestry w domu jakoś mi sie dziwnie kojarzy.Dla mnie to jest wesele samo za siebie mówi więc muzyka jest potrzebna.
Jeszcze nie zdarzyło mi sie być na takim weselu bez orkiestry i chyba nie zdarzy.....Moja rodzina w każdym bądz raze dziwnie by na to spojrzała.
W ten jedyny dzień panna młoda powinna wyglądac bajecznie(to jest moje zdanie)a nie jak szara myszka......ale cóż niektórym to widocznie odpowiada........

Napisane przez AGUSIA533

azakowana właśnie musze sie zgodzić z ninuski wypowiedzią.Same z Mehją piszecie,że każdemu co innego odpowiada i każdy robi wesele po swojemu.A same sobie przeczycie,bo ja nie obrażam skromnych wesel a wy moją suknie,moją orkiestre itd.cały czas obrażacie!!!
No cóż niektórzy lubią dokuczyć drugiej osobie.Zastanawiam się tylko czy to kwestia zazdrości czy uszczypliwości względem drugiej osoby........

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

A już wogóle słowa szopka i kicz to co wogóle za określenie wesela.Nie rozumem,takich wypowiedzi

nawet nie wiem co napisać bo mnie zamurowało. Kto tu kogo obraża!
Brak mi słów na takie osoby a to co napisałaś świadczy nie o nas tylko o tobie więc nie będę tego komentować

[ninuska]

azakowana dobra, nie wnikam jak co pojmujesz. Ale nie mogę się oprzeć- czyli nie bawisz się chyba dobrze na weselach bo z jakieś 90% to standardowe imprezy czyli szopki.

Dobra, ja kończe dyskusje na ten temat bo to studnia bez dna i tak sie nie dogadamy
Pytanko inne- co tu wrzucić na szyje do tej mojej sukni? Kurka no, zawsze się coś wywiąże jak ja odpowiedzi szukam

[Anima80]

Ale się bojowo zrobiło. A dziś Walentynki. Mój Tż właśnie wysłał mi życzenia w programie TV ;-) Może to kiczowate - ale słodkie.

Ja nie włączam się w dyskusję - bo każda z Was ma trochę racji. U mnie będzie i orkiestra i "amerykański" pierwszy taniec, limuzyna mi się nie podoba. I powiem Wam, że liczę się z Waszymi opiniami - ale decyzję podejmuję z moim Tż. Każda sugestia jest dla mnie ważna. Jednak jeśli ja jestem do czegoś przekonana - i mam pewność że to jest TO - to żebym nie wiem co czytała - żadna z uwag mnie nie przekona
Każdy tak sobie organizuje wszystko, aby był to najpiękniejszy, najbardziej pamiętny dzień w życiu -- i ile panien młodych -- tyle gustów, guścików. Każde wesele czy z rozmachem zrobione czy bez jest piękne - BO NAJWAŻNIEJSZA JEST W NIM MIŁOŚĆ

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez ninuska

Dobra, ja kończe dyskusje na ten temat bo to studnia bez dna i tak sie nie dogadamy
Pytanko inne- co tu wrzucić na szyje do tej mojej sukni? Kurka no, zawsze się coś wywiąże jak ja odpowiedzi szukam

Ninuska ja nie pomogę nie mam do tego "oka" . Sama się wkurzam, bo mimo propozycji Agi - nie potrafię tego zobaczyć " na sobie "