Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ III

[kasiula1208]

Napisane przez kasiula1208

jasne kochana daj mi chwilke

a wiec tak kochana srednia cyklu masz 32 dni idac tym sladem nastepna@ bedziesz miała 28 lutego a co zatym idzie owulacja ci przypada na uwaga............14.LUTY: D ale wiadomo ze róznie moze byc wiec wyliczyłam ci owulacje dostosowana do twoich poprzednich cykli a wiec tak:
przy cyklu 31 dniowym @ bedziesz miała 27.lutego( owulacja 11-13 luty)
przy cyklach 32 dniowych @ bedzie 28.luty(owulacja 12-14 luty)
przy cyklach 33 dniowych@ bedzie 1 marca(owulacja 13-15 luty)
ja kochana stawiałabym na cykl 31 dniowy i ta owulacje miedzy 12 -14 luty )
ogólnie twoje dni płodne sa od 8 do 15 lutegoduzo nie??
ale ja bym radziła celowac w dni od 11 do 15 lutego to najgorętsze dni z naciskiem na 14 lutego bo byc moze to twój dzien owulacjipowodzenia:cmok :

[Kasia_Dublin]

Napisane przez Edzia400

u mnie nad ranem przeszła nawałnica jak rano podniosłam rolety i tak nic przez okno nie widziałam wiało jak nie wiem spod sklepu ładnie odnieżała a do mnie wszystko przygnała u mnie dziewczyny chyba ok ostatnio jakies zmeczenie zyciem mnie bierze chyba hormony znów daja o sobie znać a po drugie poczatek roku ciagnie za sobą nowe kłopoty znów mamy problemy z mała tzn z bratanicą po smierci mojej mamy (jej babci) mała sie całkowicie załamała nie chce chodzić do szkoły opusciła sie w nauce wymusza z siebie wymioty od pazdziernika schudła juz 7 kg była z nia bratowa u lekarza psychologa i nic psycholog nie potrafi do niej dotrzeć powiedziała ze takiej zamknietej dziewczyny nie spotkała ze młoda jest mądrzejsza od niech i wie kiedy leca podchwytliwe pytania rece nam opadaja juz myslimy isc z nia do psychiatry dziecięcego . jak zawsze spała u mnie teraz nie chce to samo u mojej siory chciała teraz unika a miałaby blizej do szkoły bo obie z siora patrzmy na szkołe a ona musi dojezdzać autobusem o 7 rano jedynie co psycholog powiedziała to to ze zabrakło jej osoby której bezgranicznie ufała i czuła sie bezpieczna teraz jej nie ma i czuje sie zagrozona ale to mysmy wiedzieli zaraz po smierci mojej mamy och mówie wam dziewczyny jak sie problem przyklei to na dobre

Edziu a w jakim ona jest wieku? Az przykro sie to czyta, ona musi naprawde cierpiec biedaczka

[metropolitan]

cześć dziewczyny. kurde, mam problem i martwię się bardzo bo od wczoraj mam takie blade beżowe plamienie. tego jest strasznie mało, jak na lekarstwo i kolor też nie jest niepokojący, nie boli mnie brzuch ale martwię się. Zadzwoniłam do lekarki i może mnie przyjmie dzisiaj wieczorem, co o tym myślicie. Może zbytnio panikuję i nie ma od razu potrzeby biec do gina?

[motylek85]

Napisane przez metropolitan

cześć dziewczyny. kurde, mam problem i martwię się bardzo bo od wczoraj mam takie blade beżowe plamienie. tego jest strasznie mało, jak na lekarstwo i kolor też nie jest niepokojący, nie boli mnie brzuch ale martwię się. Zadzwoniłam do lekarki i może mnie przyjmie dzisiaj wieczorem, co o tym myślicie. Może zbytnio panikuję i nie ma od razu potrzeby biec do gina?

nie namawiam do panikowania ale dbać o siebe trzeba i każde, podkreślam KAŻDE niepokojące objawy konsultować z lekarzem!!! i to jak najszybciej!!! a lekarzowi nie mówić, że małe prawie niewidoczne plamki bo może zbagatelizować, należy nawet wywyższyć to co się dzieje aby szybko przyjął bo może okazać się to niegroźne ale szybko będziesz wiedziała albo trzeba będzie większej interwencji lekarza i będzie mógł od razu zadziałać... trzymam kciuki żeby okazało się to pierwsze ale pamiętaj, nie bagatelizuj nic!!! a każda nawet najmniejsza i najjaśniejsza plamka powinna być brana poważnie pod uwagę!!! słonko musisz to jak najszybciej sprawdzić.

[Pamela86]

Napisane przez metropolitan

cześć dziewczyny. kurde, mam problem i martwię się bardzo bo od wczoraj mam takie blade beżowe plamienie. tego jest strasznie mało, jak na lekarstwo i kolor też nie jest niepokojący, nie boli mnie brzuch ale martwię się. Zadzwoniłam do lekarki i może mnie przyjmie dzisiaj wieczorem, co o tym myślicie. Może zbytnio panikuję i nie ma od razu potrzeby biec do gina?

Biegnij czym predzej do ginekologa, u mnie wlasnie w identyczny sposob zaczelo sie poronieniu, wybacz ale nie chce straszyc i jestem dobrej mysli ale nie nalezy tego bagatelizowac... trzymam za ciebie i twoja fasolke kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

moze to tylko infekcja albo cosik podobnego...

[aa2]

Napisane przez kasiula1208

a wiec tak kochana srednia cyklu masz 32 dni idac tym sladem nastepna@ bedziesz miała 28 lutego a co zatym idzie owulacja ci przypada na uwaga............14.LUTY: D ale wiadomo ze róznie moze byc wiec wyliczyłam ci owulacje dostosowana do twoich poprzednich cykli a wiec tak:
przy cyklu 31 dniowym @ bedziesz miała 27.lutego( owulacja 11-13 luty)
przy cyklach 32 dniowych @ bedzie 28.luty(owulacja 12-14 luty)
przy cyklach 33 dniowych@ bedzie 1 marca(owulacja 13-15 luty)
ja kochana stawiałabym na cykl 31 dniowy i ta owulacje miedzy 12 -14 luty )
ogólnie twoje dni płodne sa od 8 do 15 lutegoduzo nie??
ale ja bym radziła celowac w dni od 11 do 15 lutego to najgorętsze dni z naciskiem na 14 lutego bo byc moze to twój dzien owulacjipowodzenia:cmok :

dziękuje kochana z moich obliczeń wychodziło podobnie ale wolałam zwrócić sie do eksperta

Napisane przez metropolitan

cześć dziewczyny. kurde, mam problem i martwię się bardzo bo od wczoraj mam takie blade beżowe plamienie. tego jest strasznie mało, jak na lekarstwo i kolor też nie jest niepokojący, nie boli mnie brzuch ale martwię się. Zadzwoniłam do lekarki i może mnie przyjmie dzisiaj wieczorem, co o tym myślicie. Może zbytnio panikuję i nie ma od razu potrzeby biec do gina?

kochana nie chce cie straszyć ale zawsze jak ktoś pisze o plamieciach to błagam aby udac sie do lekarza na kontrole bo moga to być takie plamienia które czesto wystepuja, ale ty już masz pewnie czarne wizje i to już xle bo powiem ci że psychika bardzo działa wiec dla spokoju naciśnij na gin niech cie przyjmie

a ja sie właśnie dowiedziałam że żona kolegi bedzie mieć jutro zabieg masakra nie wiem co sie dzieje ale ostatnio cały czas słysze że komuś sie ni eudało kur... to jakaś plaga

[metropolitan]

pamela a opisz te plamienia które miałaś. jak wyglądały i ile to u ciebie trwało. Dodam, że w zeszłym tygodniu robiłam usg i było wszystko super. Dziewczyny, dlaczego to wszystko musi być takie trudne??????

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

ide się położyć i popędzę do tej ginki wieczorem, podobno ma dużo ludzi ale sorry mam to gdzieś musi mnie przyjąć.

[kasiula1208]

Napisane przez aa2

dziękuje kochana z moich obliczeń wychodziło podobnie ale wolałam zwrócić sie do eksperta




kochana nie chce cie straszyć ale zawsze jak ktoś pisze o plamieciach to błagam aby udac sie do lekarza na kontrole bo moga to być takie plamienia które czesto wystepuja, ale ty już masz pewnie czarne wizje i to już xle bo powiem ci że psychika bardzo działa wiec dla spokoju naciśnij na gin niech cie przyjmie

a ja sie właśnie dowiedziałam że żona kolegi bedzie mieć jutro zabieg masakra nie wiem co sie dzieje ale ostatnio cały czas słysze że komuś sie ni eudało kur... to jakaś plaga

no własnie ja pomyslałam o tym samym...czy nie wydaje wam sie ze jest ostatnio duzo poronien? co sie z nami dzieje???jakies pozostałosci po czernobylu czy jak??? kobiety słabsze.....no nie wiem... ale nie dosc ze tak trudno zajsc w ciaze to ostatnio nawet tak trudno ja donosic.. masakra jakas

[motylek85]

mi osobiście gin mówił, że jesień i zima to czas kiedy jest najwięcej poronień, mówił, że nie wie skąd to się bierze ale statystyki nie kłamią niestety

[aa2]

Napisane przez metropolitan

pamela a opisz te plamienia które miałaś. jak wyglądały i ile to u ciebie trwało. Dodam, że w zeszłym tygodniu robiłam usg i było wszystko super. Dziewczyny, dlaczego to wszystko musi być takie trudne??????

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

ide się położyć i popędzę do tej ginki wieczorem, podobno ma dużo ludzi ale sorry mam to gdzieś musi mnie przyjąć.

u mnie dwa dni przed usg zanim dowiedziałam sie że poroniłam były takie malutkie plamienia takie lekko beżowe(było tego niewiele) i trwało to dwa dni a potem po usg jak już wiedzieliśmy że poroniłam to dostałam silne krwawienie

[metropolitan]

to jest straszne, wiem, ale nie można się nastawiać na najgorsze. też w wielu przypadkach plamienia są normalne, to się po prostu zdarza i nie zagraża ciąży. np w 4 i 8 miesiącu w miejscu okresu, ja mam teraz 8 tydzień więc liczę na to że to właśnie takie naturalne plamienie.

[motylek85]

Napisane przez metropolitan

pamela a opisz te plamienia które miałaś. jak wyglądały i ile to u ciebie trwało. Dodam, że w zeszłym tygodniu robiłam usg i było wszystko super. Dziewczyny, dlaczego to wszystko musi być takie trudne??????

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

ide się położyć i popędzę do tej ginki wieczorem, podobno ma dużo ludzi ale sorry mam to gdzieś musi mnie przyjąć.

słonko albo telefon na pogotowie, do mnie przyjechali jak tz zadzwonił i powiedział, że mam mocne bóle brzucha a jestem we wczesnej ciąży. nie robili łaski i przyjechali a ty masz już jakieś plamienia więc tym bardziej powinni przyjechać i nie czekać do wieczora. myślę, że to najlepsze w tym momencie rozwiązanie, nie czekaj aż się coś stanie, leć, leć, leć, nie czekaj...

[metropolitan]

Napisane przez aa2

u mnie dwa dni przed usg zanim dowiedziałam sie że poroniłam były takie malutkie plamienia takie lekko beżowe(było tego niewiele) i trwało to dwa dni a potem po usg jak już wiedzieliśmy że poroniłam to dostałam silne krwawienie

boże teraz mnie załamałaś

[Pamela86]

Napisane przez metropolitan

pamela a opisz te plamienia które miałaś. jak wyglądały i ile to u ciebie trwało. Dodam, że w zeszłym tygodniu robiłam usg i było wszystko super. Dziewczyny, dlaczego to wszystko musi być takie trudne??????

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

ide się położyć i popędzę do tej ginki wieczorem, podobno ma dużo ludzi ale sorry mam to gdzieś musi mnie przyjąć.

u mnie to bylo bardzo skape plamienie jasno bezowe zaledwie kilka kropek na dzien, zaczelo sie w niedziele 1listopada a 4 wyladowalam w szpitalu gdzie zrobili mi usg i stwierdzono ciaze obumarla nic mnie nie bolalo czulam sie dobrze, dla mnie to byl szok, bylam w 11tc a w 6tc dzidzia zmarła
badz dobrej mysli i zglos sie do lekarza niech koniecznie zrobi usg a tymczasem lez caly czas!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez metropolitan

boże teraz mnie załamałaś

jak masz mozliwosc jedz szybko do szpitala nich cie zbadaja i dadza ewentualnie cos na podtrzymanie ciąży.

[aa2]

Napisane przez metropolitan

boże teraz mnie załamałaś

kochan załamywac sie nie możesz musisz być dobrej myśli, dlatego piszę zawsze żeby w takich przypadkach iśc od razu do lekarza, a z dobrych przykładów to nasza carol miała plamienia i jest ok więc musisz mysleć pozytywnie, a my tzrymamy kciuki

[motylek85]

tak, tak zgadzam się z dziewczynkami!!! proszę cię także osobiście, nie zwlekaj!!!

[kasiula1208]

jan wam dziewczynki nie mówiłam bo to dosc drazliwy temat i nie chciałam o tym wspominac...ale skoro juz jestesmy przy takim temacie to wam cos powiem....ja jak teraz miałam ten okres to wygladało to dosc dziwnie...19tego rano zaczełam plamic...i przez cały dzien @ sie nie rozkrecił...troche rozkreciło sie nad ranem..poszłam do ubikacji i plums...ale nic nie widziałam ...cos wleciało do muszli(wybaczcie szczegóły)...troche mnie to zdziwiło i pomyslałam sobie ze moze to ... no wiecie....ale po tym krwawiłam do wieczora a potem @ mi sie skonczył.... (trwał tylko trzy dni z czego dwa to było tylko plamienie)wiec to ogólnie zbagatelizowałam bo pomyslałam ze jak by to było to to pewnie bym miała jakis krwotok pewnie...a ta@ była nad wyraz skapa i krótka....

[metropolitan]

Napisane przez Pamela86

u mnie to bylo bardzo skape plamienie jasno bezowe zaledwie kilka kropek na dzien, zaczelo sie w niedziele 1listopada a 4 wyladowalam w szpitalu gdzie zrobili mi usg i stwierdzono ciaze obumarla nic mnie nie bolalo czulam sie dobrze, dla mnie to byl szok, bylam w 11tc a w 6tc dzidzia zmarła
badz dobrej mysli i zglos sie do lekarza niech koniecznie zrobi usg a tymczasem lez caly czas!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------



jak masz mozliwosc jedz szybko do szpitala nich cie zbadaja i dadza ewentualnie cos na podtrzymanie ciąży.

jak pojadę z tym do szpitala to mnie wyśmieją, niestety taka jest polska rzeczywistość, jak ostatnio mnie napier.... nerka i pojechałam na izbę przyjęć, pani doktor chciała mi podać ketonal domięśniowo i wysłać z powrotem do domu i jak jej powiedziałam że chyba sobie żarty ze mnie robi i że nie przyszłam tu po środek przeciwbólowy bo mam w domu to się na mnie obraziła i wysłała mnie do domu.
Zasrane konowały i zasrana służba zdrowia, poślą cię do grobu prędzej niż ci pomogą. Nienawidzę ich.

Dziękuję dziewczyny za wsparcie, pójdę się teraz położyć i zajrzę do was za jakiś czas. A wieczorem oczywiście dam znać co i jak po wizycie.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

aha i jeszcze jedno pytanko krótkie. Mam 8 tydzień, a 2 razy miałam już usg, czy dzisiaj będę mogła znów mieć. Czy to ma jakieś znaczenie?

[kasiula1208]

Napisane przez metropolitan

boże teraz mnie załamałaś

dołanczam sie do dziewczyn kochanie one juz maja doswiadczenie...nie bagatelizuj tego....zadzwon do lekarza

[Pamela86]

Napisane przez metropolitan

jak pojadę z tym do szpitala to mnie wyśmieją, niestety taka jest polska rzeczywistość, jak ostatnio mnie napier.... nerka i pojechałam na izbę przyjęć, pani doktor chciała mi podać ketonal domięśniowo i wysłać z powrotem do domu i jak jej powiedziałam że chyba sobie żarty ze mnie robi i że nie przyszłam tu po środek przeciwbólowy bo mam w domu to się na mnie obraziła i wysłała mnie do domu.
Zasrane konowały i zasrana służba zdrowia, poślą cię do grobu prędzej niż ci pomogą. Nienawidzę ich.

Dziękuję dziewczyny za wsparcie, pójdę się teraz położyć i zajrzę do was za jakiś czas. A wieczorem oczywiście dam znać co i jak po wizycie.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

aha i jeszcze jedno pytanko krótkie. Mam 8 tydzień, a 2 razy miałam już usg, czy dzisiaj będę mogła znów mieć. Czy to ma jakieś znaczenie?

Nie ma zadnych przeciwskazan do ponownego usg
trzymama kciuki!
a co do szpitala to nikt cie nie wysmieje ja tez pojechalam z plamieniami to zostawili mnie na noc i dostawam duphaston na podtrzymanie...

[motylek85]

Napisane przez kasiula1208

jan wam dziewczynki nie mówiłam bo to dosc drazliwy temat i nie chciałam o tym wspominac...ale skoro juz jestesmy przy takim temacie to wam cos powiem....ja jak teraz miałam ten okres to wygladało to dosc dziwnie...19tego rano zaczełam plamic...i przez cały dzien @ sie nie rozkrecił...troche rozkreciło sie nad ranem..poszłam do ubikacji i plums...ale nic nie widziałam ...cos wleciało do muszli(wybaczcie szczegóły)...troche mnie to zdziwiło i pomyslałam sobie ze moze to ... no wiecie....ale po tym krwawiłam do wieczora a potem @ mi sie skonczył.... (trwał tylko trzy dni z czego dwa to było tylko plamienie)wiec to ogólnie zbagatelizowałam bo pomyslałam ze jak by to było to to pewnie bym miała jakis krwotok pewnie...a ta@ była nad wyraz skapa i krótka....

kochana ja w tym miesiącu mam podobne odczucia i tez przepraszam za dosłowność ale wczoraj na podpasce były skrzepy, których zazwyczaj nie mam mąż pociesza mnie tym, że jakby coś tam było to test z tego porannego siśka by wyszedł pozytywnie ale ja i tak mam obiekcje co do tego bo przecież mogło być tak, że po prostu poziom HCG był za mały żeby to wykryć niestety nikt nam tego nie potwierdzi bo lekarze sami mówią, że nie ma takiej możliwości, trzeba mieć tylko nadzieję, że następnym razem będzie wszystko ok... czego tobie Kasiu też życzę ogromnie

Metropolitan daj znać co zadecydowałaś... bo się strasznie martwię...

[aa2]

w szpitalu muszą cie przyjąć i nie mają prawa wyśmiać ich obowiązkiem jest cie uspokoić i zobzcayć co sie dzieje, trzymam kciuki i czekamy wieczorem na wiadomośc ze jest ok

[metropolitan]

Napisane przez motylek85

Metropolitan daj znać co zadecydowałaś... bo się strasznie martwię...

motylku przeleżę to do wieczora i do ginki się udam jeszcze dziś, jak nie będzie mnie chciała przyjąć to oknem wejdę albo rzeczywiście do szpitala pojadę. Macie rację, nie mogę ryzykować zdrowia dziecka.

[kasiula1208]

Napisane przez metropolitan

jak pojadę z tym do szpitala to mnie wyśmieją, niestety taka jest polska rzeczywistość, jak ostatnio mnie napier.... nerka i pojechałam na izbę przyjęć, pani doktor chciała mi podać ketonal domięśniowo i wysłać z powrotem do domu i jak jej powiedziałam że chyba sobie żarty ze mnie robi i że nie przyszłam tu po środek przeciwbólowy bo mam w domu to się na mnie obraziła i wysłała mnie do domu.
Zasrane konowały i zasrana służba zdrowia, poślą cię do grobu prędzej niż ci pomogą. Nienawidzę ich.

Dziękuję dziewczyny za wsparcie, pójdę się teraz położyć i zajrzę do was za jakiś czas. A wieczorem oczywiście dam znać co i jak po wizycie.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

aha i jeszcze jedno pytanko krótkie. Mam 8 tydzień, a 2 razy miałam już usg, czy dzisiaj będę mogła znów mieć. Czy to ma jakieś znaczenie?

ja sie na tym nie znam sercejeszce koniecznie daj znac bo bedziemy sie martwic....

[metropolitan]

a jeśli chodzi o szpital, to trzeba się najpierw na izbę przyjęć zgłosić czy jak? albo może od gina skierowanie na położniczy lepiej od razu?

[Carol77]

Napisane przez metropolitan

cześć dziewczyny. kurde, mam problem i martwię się bardzo bo od wczoraj mam takie blade beżowe plamienie. tego jest strasznie mało, jak na lekarstwo i kolor też nie jest niepokojący, nie boli mnie brzuch ale martwię się. Zadzwoniłam do lekarki i może mnie przyjmie dzisiaj wieczorem, co o tym myślicie. Może zbytnio panikuję i nie ma od razu potrzeby biec do gina?

Witajcie kochane

Metropolitan idź do lekarza, ja tak maiłam na poczatku, lekko rózowe plamienia, delikatnie, a teraz schodzą nawet skrzepiki, takie małe, ale schodzą, a wszystko przez cholernego polipa na szyjce macicy, może tez Ci się zrobił, mój lekarz powiedzial, ze ostatnio, to jakas plagę tych polipów ma, jedne właśnie plamią i krwawią jak mój,a inne nie. W każdym bądź razie dobrze, ze Cie nic nie boli, to wazne, leć do lekarza, albo do szpitala.

Kurcze laseczki kompleciki piękne, ale nie dla mnie, trzeba mieć biuścik do nich a ja mam tyle co nic , urósł troszkę ale niewiele.

A co do prezentu na walentynki, to ja nie kupuje nic, mam tyle wydatków zwiaznych z lekarzami ,że mam już dość. W ogóle mam doła przez te krwawienia, a wiztyta 9 lutego dopiero,lekarz kazał mi dalej leżeć i s ię nei marwtić. Zmykam leżeć, ale mam już dosc, już mnie nawet tyłek boli, nie wspominając o biodrach założę nową część jakbym tak jutro nie wpadła. Buziaczki kochane

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez metropolitan

a jeśli chodzi o szpital, to trzeba się najpierw na izbę przyjęć zgłosić czy jak? albo może od gina skierowanie na położniczy lepiej od razu?

Na izbę idź ,oni będa wiedzieć co robic, daj znac co Ci powiedzieli!!!Będzie odbrze, nei martw się!!!

[Pamela86]

Napisane przez metropolitan

a jeśli chodzi o szpital, to trzeba się najpierw na izbę przyjęć zgłosić czy jak? albo może od gina skierowanie na położniczy lepiej od razu?

Albo na izbe przyjec albo od razy na oddzial ginekolog-polozniczy, bez zadnego skierowania jesli uznaja ze masz zostac to zostaniesz na noc na obserwacje wiec w razie czego spakuj do samochodu niezbedne rzeczy typu pidżama kosmetyki wyniki badan i ubezpieczenie...

[aa2]

Napisane przez Carol77

Witajcie kochane

Metropolitan idź do lekarza, ja tak maiłam na poczatku, lekko rózowe plamienia, delikatnie, a teraz schodzą nawet skrzepiki, takie małe, ale schodzą, a wszystko przez cholernego polipa na szyjce macicy, może tez Ci się zrobił, mój lekarz powiedzial, ze ostatnio, to jakas plagę tych polipów ma, jedne właśnie plamią i krwawią jak mój,a inne nie. W każdym bądź razie dobrze, ze Cie nic nie boli, to wazne, leć do lekarza, albo do szpitala.

Kurcze laseczki kompleciki piękne, ale nie dla mnie, trzeba mieć biuścik do nich a ja mam tyle co nic , urósł troszkę ale niewiele.

A co do prezentu na walentynki, to ja nie kupuje nic, mam tyle wydatków zwiaznych z lekarzami ,że mam już dość. W ogóle mam doła przez te krwawienia, a wiztyta 9 lutego dopiero,lekarz kazał mi dalej leżeć i s ię nei marwtić. Zmykam leżeć, ale mam już dosc, już mnie nawet tyłek boli, nie wspominając o biodrach założę nową część jakbym tak jutro nie wpadła. Buziaczki kochane

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------



Na izbę idź ,oni będa wiedzieć co robic, daj znac co Ci powiedzieli!!!Będzie odbrze, nei martw się!!!

no jak lekarz mówi że masz leżeć to leż, wiem że już cie pewnie coś trafia ale co zrobić jak mus to mus, a powiedz męzusiowi zeby ci masaże robił jak cie boli przynajmniej troszkę niech ci ulzy

[motylek85]

Napisane przez metropolitan

a jeśli chodzi o szpital, to trzeba się najpierw na izbę przyjęć zgłosić czy jak? albo może od gina skierowanie na położniczy lepiej od razu?

zadzwoń na pogotowie to ci powiedzą, a jak wyślą po ciebie karetkę to sami cię pokierują co i jak... ale nie zwlekaj może... kurde no strasznie się martwię, jak bym mieszkała bliżej ciebie to sama bym po ciebie przyjechała i do szpitala myk myk...

[Carol77]

Kochane, jak dojdziecie do 5000 to oto link do 4 cześci:


https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post16781938