Choć do ślubu się zbliżamy, gadać ciągle dość nie mamy - Panny Młode 2011, cz.22

[T'ai]

ja się już pożegnam bo niedługo idę na noc do P


i wreszcie zrobię siku bo u mnie dziś nie można wchodzić

[bambusiek]

Jakoś nic mi się nie chce
B. w pracy
Hmmm....

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mustique

może ktoś odwołał w ostatnim momencie ???

może ale w ogóle mają dużo terminów na 2011 na czerwiec, lipiec, sierpień... ale inni znajomi też tam mieli co prawda 5 lat temu ale też było fajnie mimo, że pamiętam to jak przez mgłę

T'ai

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

znikam, udanego wieczoru

[elunka88]

Napisane przez Mustique

ale Ela z masażem... masażysta osobisty jeszcze u ciebie?

.....................

Nie wiesz że ja sama sobie masażystą jestem

Napisane przez bambusiek

Jakoś nic mi się nie chce
B. w pracy
Hmmm....

Piję popołudniową kawę, dzwoniła koleżanka czy byśmy nie napalili jakiegoś ogniska dzisiaj. Myślę czy mi się chce

[efonka]

hej, juz myslałam ze tutaj nowy watek bedzie a jednak ciagle meczymy stary

[joanwi]

Napisane przez the rock

Mogę spytać czy kupowaliście cały prysznic czy drzwi i ścianki osobno??
Ja mam swoją łazienkę na poddaszu i wcisnęłam do niej tylko prysznić choć żyć nie umiem bez wanny więc śmigad do rodziców do łazienki na dole

yyy to jest komplet cały te szklane ścianki, bo to są przesuwane drzwi, a z jednej strony (tam gdzie lustro) tata wybudował ściankę i obłożył płytkami

Napisane przez XxXJuSstiii

A to u Twoich rodziców czy gdzie?

wiec nic nie będzie


upiekłam placka, wykąpciałam się i nawet maseczkę i peeling walnęłam na twarz może TŻ przyjeżdżać

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

chyba wszystkie randkują

[bambusiek]

Napisane przez joanwi

chyba wszystkie randkują

Ja nie mam z kim

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

A jednak mam randkę... Idę z mamą na lody do Mac'a

[elunka88]

A ja walę browara

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

A ja jem przysłowiowe "kozie bobki"" czyli takie czekoladowe kuleczki. I tyla no

[joanwi]

ja oglądam serial i czekam na TŻa

ale na razie nie dzwoni

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Jaki serial oglądasz?

[joanwi]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;21058191]Jaki serial oglądasz?[/QUOTE]

"Pogodę na miłość"

TŻ już jedzie do mnie

[goosia207]

Napisane przez Adriana07

cos wam baby opowiem Byłam dzisiaj u kolezanki na kawie i opowiedziała mi coś co mnie z nog zwaliło a więc mamy wspolna kolezanke ktora chodziła z chłopakiem 3 lata w tamtym roku w pazdzierniku on po prostu zerwał z nia kontakt nie powiedział ze zrywa zwyczajnie nie odbieral telefonow nie dawal znaku zycia jak do niego pojechala to ktos wychodził i mówił ze P. nie ma i tak do połowy lipca teraz jakies 2 tygodnie temu on wrócił powiedział jej ze był chory i po tygodniu poprosił o reke!! a ona a jakze zgodziła sie i beda slubowac 22 pazdziernika załatwili juz sale zespół i co wazniejsze sprawy. Dodam tylko ze w tym czasie widzialam go na imprezach i na chorego to on mi nie wygladał.... no ale cóż. Nie wiem czy tylko mi to sie wydaje nie normalne??:conf used: Masakra

Napisane przez Mustique

nie lubię takich sytuacji..

to tak jak taka dziewczyna ode mnie ze wsi wciskała kit chłopakowi że jest w ciązy- tylko dlatego żeby go mieć! pobrali się a dziecka nie było. teraz o unieważnienie się stara...

Straszne naiwność ludzka

U nas trwa grill siadłam na chwilę na wizaz

[ma.ko]

Dzień dobry a w sumie dobry wieczór
Tylko sie przywitam i zaraz spadam. Nadrobie jutro, bo dziś nie mam siły. Zrobiliśmy sobie spontaniczny wypad o Sobótki i wdrapaliśmy sie na Ślężę. Masakra, moja kondycja jest zerowa, wszystko mnie boli, od nóg aż po płuca

PS Bambusiu podziwiam Cię za hobby jesteś wielka

[bambusiek]

No i byłam z mamą na lodach w mac'u

A potem wydrążyłam michę wiśni po czym wyglądałam, jakbym dokonała mordu

A tu nadal takie puchy

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez ma.ko

Dzień dobry a w sumie dobry wieczór
Tylko sie przywitam i zaraz spadam. Nadrobie jutro, bo dziś nie mam siły. Zrobiliśmy sobie spontaniczny wypad o Sobótki i wdrapaliśmy sie na Ślężę. Masakra, moja kondycja jest zerowa, wszystko mnie boli, od nóg aż po płuca :mdeje:

PS Bambusiu podziwiam Cię za hobby jesteś wielka

Dziękuję Lubię w ten sposób wypoczywać

[ma.ko]

Napisane przez bambusiek

No i byłam z mamą na lodach w mac'u

A potem wydrążyłam michę wiśni po czym wyglądałam, jakbym dokonała mordu

A tu nadal takie puchy

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------



Dziękuję Lubię w ten sposób wypoczywać

czytam co pisalyscie, ale poopisuje jutro

Wiem, że lubisz, ale podziwiam takich ludzi jak Ty
Może mi tak cięzko bo nie mam kondycji.
A powiedz mi czy to normal,e że po takim wysiłku bolą nie płuca??

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

AAa i dzisiaj G zafundował mi kurtkę w decatlonie. Na dziale dziecięcym o połowe tańsza niż damska tylko czerwona, ale grunt, że ma kaptur i nie przemaka :jui:

dobra ide spac. dobranoc

[JennyAniolek]

Napisane przez bambusiek

U nas w poniedziałek będzie 2 lata, ale w tym roku nie świętujemy jakoś specjalnie. W górach uczciliśmy , inaszą -9-miesięcznicę i 2 rocznicę zaręczyn

super

my na wakacjach będziemy świętować rocznicę zaręczyn, bo akurat tak wypadnie

Napisane przez potterka

ehh co za burak mi tu przed chwilą był kupił wczoraj złą gazetę (fakty i mity stary nr zamiast nowego)i teraz mi gada, że on jest tu stałym klientem, że 20 lat czyta tą gazetę (ogólnie że chce wymienić) na co ja mówię, że musi mieć paragon, a ten że nie ma, ale że dobry handlowiec powinien dbać o klienta i rozwiązywać takie problemy no stary ciul.. jak nie patrzy co bierze i nie bierze paragonów to co ja mu na to poradze :/ przeciez nie b ędę za jego głupotę płacić :/

co za facet

Napisane przez Mustique

właśnie .. skąd ja to znam.. mój facet potrafi sie spakować w aktówkę i jechać na parę dni...

wow!

Napisane przez T'ai

mój też nie
teraz już mogę dać link do strony bo niedawno P mi powiedział cenę nie wiem po co http://www.apart.pl/pl/szukaj,bizuteria,q,,,721

ładny

Napisane przez the rock

Ja dopiero za 21 długich dni zawitam na plaże

a my za 27 dni

Napisane przez elunka88

A co do rocznic zaręczyn to stare dinozaury z Was ale to już wiecie

jak możesz

Napisane przez the rock

Śliczna ta sala
przepiękna

dzięki

Napisane przez Mustique

jak przyjadę do domu to zrobię foto i wkleje...

koniecznie

Napisane przez Adriana07

cos wam baby opowiem Byłam dzisiaj u kolezanki na kawie i opowiedziała mi coś co mnie z nog zwaliło a więc mamy wspolna kolezanke ktora chodziła z chłopakiem 3 lata w tamtym roku w pazdzierniku on po prostu zerwał z nia kontakt nie powiedział ze zrywa zwyczajnie nie odbieral telefonow nie dawal znaku zycia jak do niego pojechala to ktos wychodził i mówił ze P. nie ma i tak do połowy lipca teraz jakies 2 tygodnie temu on wrócił powiedział jej ze był chory i po tygodniu poprosił o reke!! a ona a jakze zgodziła sie i beda slubowac 22 pazdziernika załatwili juz sale zespół i co wazniejsze sprawy. Dodam tylko ze w tym czasie widzialam go na imprezach i na chorego to on mi nie wygladał.... no ale cóż. Nie wiem czy tylko mi to sie wydaje nie normalne?? Masakra

Napisane przez Mustique

to tak jak taka dziewczyna ode mnie ze wsi wciskała kit chłopakowi że jest w ciązy- tylko dlatego żeby go mieć! pobrali się a dziecka nie było. teraz o unieważnienie się stara...

co za historie i co za ludzie

Napisane przez XxXJuSstiii

Napisałam jeszcze jedną wiadomość do tej koleżanki, która miała wesele w naszej sali i są bardzo zadowoleni z obsługi, jedzenia i w ogóle nie ma na co narzekać
Bo wydawało mi się to trochę dziwne, że np. dziś, sobota, środek sezonu a oni nie mieli wesela...

a na ile osób jest ta sala ?

Napisane przez XxXJuSstiii

Jennyyyy! Zepsułam sobie coś na blogu chciałam edytować i sobie kliknęłam "edytuj kod html" i nie umiem tego odznaczyć heeeelp

już wszystko poprawione

jak klikasz na "edytuj kod html" to potm daj na "nowy post" i jeśli chcesz zapisać zmiany to koniecznie kliknij "publikuj posta"

[bambusiek]

Aaaa... Miałam opowiedzieć o moim wyjeździe Chciałam co prawda poczekać na fotki co będą najwcześniej jutro, ale teraz mam czas, a jutro to nie wiadomo

Dzień 1: pojechaliśmy do karpacza i jak się okazało autobus nie dojeżdża tam gdzie potrzebowaliśmy więc piechotą pod górę No, ale ok.
Doszliśmy do wangu, a tam B. poszedł do bramki parku po bilet. Na co kobieta się nadarła: "A nocować tam czasem nie będziecie!!!???" no i tym sposobem trzeba było zapłacić za cały czas
No i heja pod górę do schroniska gdzie mieliśmy nocować. Gorąco, pot się z pleców leje, ale dotarliśmy.
Zaznaczę, że w plecaku mieliśmy zapasy żywnościowe na cały wyjazd: konserwy, zupki, pieczywo chrupkie, % itp. więc były mega ciężkie.
Jak już się zregenerowaliśmy poszliśmy nad mały staw posiedzieć z piwkiem i pistacjami. Było cudownie Cisza, spokój i tak siedzieliśmy przeszło 3 godziny. Ululałam się 2 redsami

Dzień 2: Poszliśmy do Czech Do Pecu pod Snezkou. Swoją drogą mieścinka fajniejsza niż Spindlerovy mlyn, bo dużo atrakcji.
Zjedliśmy, wypiliśmy czeskie piwo, po długich poszukiwaniach znaleźliśmy potraviny - spożywczy (strasznie drogi, ale jedyny jaki był).
Z racji, że mieliśmy wrócić wyciągiem na górę za bardzo się nie streszczaliśmy Po czym zadowoleni, z pełnymi plecakami zakupów idziemy do stacji wyciągu, a tam wszystko pozamykane. No i wszystkie informacje po czesku i niemiecku No i dolina... Na górę mamy 3 godziny i jeszcze do schroniska godzinę, a była 17
Na szczęście po 20 minutach okazało się, że kolejka jeździ, ale tak se było pozamykane. Jednakże kolejka jechała tylko połowę trasy i na Śnieżkę nie docierała. Ale to zawsze coś
Ostataecznie na górze byliśmy ok. 18.30 i spacerkiem do chaty.

Dzień 3: Z racji, że B. rozbabrał sobie stopę stwierdziliśmy, że pójdziemy na "spacerek". Obeszliśmy dwa kotły i poszliśmy do czeskiego schroniska.
Na tym szlaku spotkaliśmy taką trójkę: dwóch facetów i dziewczynę. Jeden podszedł się przedstawić i zagadywać. Tamci poszli z tekstem: "tu idziemy czerwonym szlakiem. Dogonisz nas". No i ten się grzebie i z nami gada. Po czym chce iść za tamtymi i nie wie w którym kierunku ma iść. Ludzie mówią gdzie, a on poszedł w przeciwnym Po chwili wrócił, bo tam już dziś był. Poszedł we właściwą stronę i też wrócił, bo to chyba nie tu Miał problem ogólnie ze sobą Jak już sobie poszedł (by po chwili kolejnych ludzi zapytać o drogę, ktoś z siedzących tam skomentował: "Nie dziwię się, że chcieli go zgubić"
A wieczorem siedzieliśmy przed schroniskiem z piwkiem, zakąskami i podziwialiśmy przyrodę.

Dzień 4: Poszliśmy do Jeleniej Góry pieszo na pkp, bo nie chciało nam się czekać w Karpaczu na autobus
Przeszliśmy te chyba 20 km i na dworcu prawie wyzionęliśmy ducha A na obiad była dykta z tuńczykiem
Po dojechaniu do Leszna poszliśmy na dużą, pyszną pizzę, ktora po 4 dniach na pieczywie chrupkim, zupkach chińskich i konserwach była

Tyle

[JennyAniolek]

Byliśmy dzis na fotkach w miescie, wypatrzylam fajnego motyla potem poszlismy do tej pizzerii gdzie wczoraj byl P. z kolegami. Mala knajpka ale bardzo sympatycznie, pizze smaczne i duze a na koniec chcielismy sie wybrac do kina ale bylo takie oblezenie, ze musielibysmy siedziec na samym przodzie, wiec zrezygnowalismy i idziemy jutro na 18:00 a rano moze jeszcze skonczymy na kryty basen ... teraz zmykam juz, bo dzis chce sie szybciej polozyc a poki co dalej boli mnie glowa i zimno mi , za to P. zostanie znow na noc

[ivona84]

Wiecie co -aj myślałam, że tu nawy wątek będzie a tu nic

Zazdroszcze Wam troszkę tego urlopu i lenistwa - Bambusiek super takie łażenie po górach

Ja mam urlop od wczoraj, ale jak narazie to spędzam go na 1 dniu lenistwa.
Dzis z Łukaszem byliśmy na kursie przedmałżeńskim, potem w szpitalu, bo bratu Łukasza urodził sie synek w poniedziałek. Po dotarciu do domu dzwoni kuzynka Łukasza, ze wracają z Wawy do Krakowa i chętnie by gdzieś z nami poszli Teraz pje Desparadoska i troszkę czytam forum. Pomału wysyłam maile do dekoratorek
A cały następny tydzień mam wolny tylko spędze go na porządkach (juz naszykowałam Łukaszowi 2 wielkie worki do wyniesienia i jak narazie czekają ). Jeszcze kolega mi załatwił pisanie 2 prac magisterskich - kolejna pensja
A teraz mama w połowie sierpnia ma urlop i może się do jakiegoś salonu sukien ślubnych wybierzemy

[Wiosenny Deszcz]

Coś dziś spokojnie, bo udało mi się Was nadrobić. Z moim kręgosłupem lepiej.
Honolinka to za szczęśliwe rozwiązanie
Dobranoc!

[kaska87]

cześć
wiecie co? ja normalnie nie piję, ale dzisiaj u P. był taki pyszny likier na grilu, że musiałam i się nawaliłam wiem co się dzieje, ale mam wrażenie, że mi się to wszystko śni i chce mi się spać

[Stysik]

Napisane przez 87_meg

ja juz uciekam sie wakacjować!

trzymajcie się

milego wypoczynku

Napisane przez JennyAniolek

http://www.paninoteka.pl/

musze tam wstapic kiedys

Napisane przez elunka88

Mogłabyś się moim bratem zabunkrować dzisiaj on biedny wymiotował przy mamie, bo już nie mógł wytrzymać

Napisane przez Mustique

przypomniały mi się sląskie biedronki i piwo vip w plastiku...

ale o co chodzi

Napisane przez Adriana07

cos wam baby opowiem Byłam dzisiaj u kolezanki na kawie i opowiedziała mi coś co mnie z nog zwaliło a więc mamy wspolna kolezanke ktora chodziła z chłopakiem 3 lata w tamtym roku w pazdzierniku on po prostu zerwał z nia kontakt nie powiedział ze zrywa zwyczajnie nie odbieral telefonow nie dawal znaku zycia jak do niego pojechala to ktos wychodził i mówił ze P. nie ma i tak do połowy lipca teraz jakies 2 tygodnie temu on wrócił powiedział jej ze był chory i po tygodniu poprosił o reke!! a ona a jakze zgodziła sie i beda slubowac 22 pazdziernika załatwili juz sale zespół i co wazniejsze sprawy. Dodam tylko ze w tym czasie widzialam go na imprezach i na chorego to on mi nie wygladał.... no ale cóż. Nie wiem czy tylko mi to sie wydaje nie normalne??:conf used: Masakra

nie rozumiem takich lasek... desperacja...

Napisane przez elunka88

Nie wiesz że ja sama sobie masażystą jestem

z braku laku

Napisane przez ma.ko

Wiem, że lubisz, ale podziwiam takich ludzi jak Ty
Może mi tak cięzko bo nie mam kondycji.
A powiedz mi czy to normal,e że po takim wysiłku bolą nie płuca??

mięśnie klatki piersiowej może? albo od zimnego powietrza?

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Napisane przez kaska87

cześć
wiecie co? ja normalnie nie piję, ale dzisiaj u P. był taki pyszny likier na grilu, że musiałam i się nawaliłam wiem co się dzieje, ale mam wrażenie, że mi się to wszystko śni i chce mi się spać

ach gdzie te czasy... przypomniały mi się szalone lata

[bambusiek]

Napisane przez ma.ko

Wiem, że lubisz, ale podziwiam takich ludzi jak Ty
Może mi tak cięzko bo nie mam kondycji.
A powiedz mi czy to normal,e że po takim wysiłku bolą nie płuca??

To chyba kwestia wydolności płuc

Napisane przez ivona84

Wiecie co -aj myślałam, że tu nawy wątek będzie a tu nic

Zazdroszcze Wam troszkę tego urlopu i lenistwa - Bambusiek super takie łażenie po górach

Ja mam urlop od wczoraj, ale jak narazie to spędzam go na 1 dniu lenistwa.
Dzis z Łukaszem byliśmy na kursie przedmałżeńskim, potem w szpitalu, bo bratu Łukasza urodził sie synek w poniedziałek. Po dotarciu do domu dzwoni kuzynka Łukasza, ze wracają z Wawy do Krakowa i chętnie by gdzieś z nami poszli Teraz pje Desparadoska i troszkę czytam forum. Pomału wysyłam maile do dekoratorek
A cały następny tydzień mam wolny tylko spędze go na porządkach (juz naszykowałam Łukaszowi 2 wielkie worki do wyniesienia i jak narazie czekają ). Jeszcze kolega mi załatwił pisanie 2 prac magisterskich - kolejna pensja
A teraz mama w połowie sierpnia ma urlop i może się do jakiegoś salonu sukien ślubnych wybierzemy

Hello

[kaska87]

dostałam prezenty od teściowej

[ivona84]

No hej ale chyba wpadłam i zaraz spadnę z krzesła, bo mi piwko w głowie zakręciło
Kaska - obie się nawaliłyśmy troszkę

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Napisane przez kaska87

dostałam prezenty od teściowej

Jakie?

[kaska87]

Napisane przez ivona84

Jakie?

torebkę, 2 perfumy, szminkę, błyszczyk itd kocha mnie chyba
aha i czekoladę

[ivona84]

Napisane przez kaska87

torebkę, 2 perfumy, szminkę, błyszczyk itd kocha mnie chyba

Pogratulowac Teściowej

[kaska87]

Napisane przez ivona84

Pogratulowac Teściowej

doskwiera mi samotność, nie lubię sama spać przyzwyczaiłam się z TZ zawsze mogłam z nim pogadać, nawet jak już zasnął to ja do niego mówiłam a teraz

[ivona84]

Napisane przez kaska87

doskwiera mi samotność, nie lubię sama spać przyzwyczaiłam się z TZ zawsze mogłam z nim pogadać, nawet jak już zasnął to ja do niego mówiłam a teraz

To ja mam czasem wręcz odwrotnie - Łukaszowi z reguły się japa nie zamyka, chyba, ze je albo śpi
Teraz wieczorem mam chwilę dla siebie, a bardzo takie chwile lubię.
Ale widzę, a nawet słyszę, że Łukasz jest obok.
Kasiu czas szybko leci i zanim się obejrzysz znów będziecie mieszkac razem