Nowe zadanie mamy - po poronieniu o brzuszki i maluszki dbamy cz. VII

[karina222]

Napisane przez DAnia

Fajnie to brzmi, choć raz się cieszysz, że brzuch Cię boli


A czemu zakazał??


Ja muszę chyba przyłożyć się bardziej do zakupów, przygotowań i pakowania torby, bo znowu jakaś opóźniona się czuję Aaa, ale chyba się nie chwaliłam, że zamówiłam wreszcie materac do łóżeczka Tyle, że jeszcze nie dotarł...

Dobra, czyli nie wypycham tego siennika dla Ciebie

Ale mnie wcześniej nie bolał brzuch to z czego się miałam cieszyć?

Zakazał, bo jeszcze mamy dzisiaj sporo do zrobienia

Co do tych kosmetyków to ja kupiłam płyn do mycia, mydło, oliwkę do kąpieli, oliwkę zwykłą i coś tam jeszcze, a na SR powiedzieli, że najlepiej jest dodawać tylko płyn do mycia do wody i myjką w tym myć i że im mniej tych kosmetyków tym lepiej i że jeżeli skóra jest ładna to oliwki wcale nie używać. Do pupy Linomag albo Alantan, a jak się odparzy to Sudokrem. Do mycia twarzy przegotowana woda i gazik i tyle.

Na razie spróbuję robić tak jak tam mówili, a w razie czego to cały arsenał tych kosmetyków czeka

[lulka265]

Dziewczyny co do kremu z filtremto u takiego maluszka trzeba używać zawsze przed każdym wyjściem!!
nawet jak jest buda,czy parasol rozłożony to ja i tak zawsze jej buźkę smaruje,bo promienie przenikają

KARINA ja mam taki termometr do czoła i do ucha,ale jest tak beznadziejny,że co chwila pokazuje inna temp.

[karina222]

Napisane przez lulka265

Dziewczyny co do kremu z filtremto u takiego maluszka trzeba używać zawsze przed każdym wyjściem!!
nawet jak jest buda,czy parasol rozłożony to ja i tak zawsze jej buźkę smaruje,bo promienie przenikają

KARINA ja mam taki termometr do czoła i do ucha,ale jest tak beznadziejny,że co chwila pokazuje inna temp.

No i właśnie tego się obawiam, że te pomiary to wcale nie będą wiarygodne. A jaki masz?

A o tych filtrach też mówili, że od pierwszego spaceru trzeba używać, ale zapomniałam kupić.

[lulka265]

KARINA ja oliwki użyłam dopiero 3 razy wogle nicyzm Yui nie smaruje,bo jej skka tego nie wymaga po co się mam jej nakładać to świństwo:brzydal :jak zauważam,że skórka sucha to wtedy lekko przesmaruje,ale codziennie napewno nie używam!!

po tej oliwce mam wrażenie,że jest jeszcze gorzej bo zatykają sie pory....

buźkę przemywam przegotowaną wodą i gazikiem

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez karina222

No i właśnie tego się obawiam, że te pomiary to wcale nie będą wiarygodne. A jaki masz?

A o tych filtrach też mówili, że od pierwszego spaceru trzeba używać, ale zapomniałam kupić.

filtry kup,tylko nie ma żadnego kremu od urodzenia,wszystkie są po ukończeniu pierwszego miesiąca,a ja i tak smarowałam bo wiem,że żadna firma nie dostanie zgody na wpisanie takiegoi kremu od pierwszego dnia życia

mam babyono,kosztował 100 zł a jest totalnie beznadziejny,moja koleżanka ma jakiś mega drogi tez mierzy co i jak chce

najlepszy jednak tradycyjny,elektroniczny pod pachę albo w pupcię

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

KARINA czemu nie możesz rodzić???Rodz juz bo chcę zobaczyc już jakiegoś małego szkrabka

[karina222]

Napisane przez lulka265

po tej oliwce mam wrażenie,że jest jeszcze gorzej bo zatykają sie pory....

No właśnie o tym też mówili, że jak skóra jest ładna to ta oliwka tylko niepotrzebnie pory zatyka i że nie ma sensu jej wtedy stosować. Wiesz to pewnie też jeszcze dużo zależy od tego jaka jest woda, bo pewnie tam gdzie jest kiepska to skóra się bardziej wysusza i może być wtedy taka oliwka potrzebna.

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez lulka265

KARINA czemu nie możesz rodzić???Rodz juz bo chcę zobaczyc już jakiegoś małego szkrabka

No to będziesz rozczarowana, bo mój czterokilowiec mały nie będzie Ja to bym chciała czopa jakiegoś zobaczyć, a tu ani widu ani słychu

[lulka265]

Napisane przez karina222

No właśnie o tym też mówili, że jak skóra jest ładna to ta oliwka tylko niepotrzebnie pory zatyka i że nie ma sensu jej wtedy stosować. Wiesz to pewnie też jeszcze dużo zależy od tego jaka jest woda, bo pewnie tam gdzie jest kiepska to skóra się bardziej wysusza i może być wtedy taka oliwka potrzebna.

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------



No to będziesz rozczarowana, bo mój czterokilowiec mały nie będzie Ja to bym chciała czopa jakiegoś zobaczyć, a tu ani widu ani słychu

no kawał byka i zastanawiam się jak to sie ma do Twojego planu porodunadal chcesz urodzić w 2 godziny??

[karina222]

Napisane przez lulka265

no kawał byka i zastanawiam się jak to sie ma do Twojego planu porodunadal chcesz urodzić w 2 godziny??

Tak bym chciała, ale realistycznie na to patrząc to może mi ze 4h zejść Dłużej nie planuję

[madzik2221]

hej dziewuszki

widze za Karina moze przez weekend cos wykombinuje z porodem.gdyby cos sie wydarzylo to trzymam mocno kciuki i oby poszlo ci w miare szybko

co do kremu to ja nie uzywalam narazie zadnego bo panie w aptece stwierdzily ze nie ma takowego dla dzieci ponizej 3mies. no okazalo sie inaczej ale teraz to mnie to malo obchodzi bo tutaj malo slonka jest

my zaraz zmykamy do mojej rodzinki na grilla,pogoda taka se 22 st. i troche zachmurzone ale dobrze bo przynajmniej nie pada
zrobilam dzisiaj testa i dzieki Bogu nie jestem w ciazy.powtorze za tydzien bo moze jeszcze nie wykazac mimo ze te testy juz tygodniowa ciaze potrafia

[DAnia]

Kasiek Ty się już chyba nastawiłaś na wcześniejszy poród, skoro takie objawy masz no i te klapki spakowałaś Ja czuję, że u mnie będzie to samo za 2 tygodnie, jak odstawię leki...

Napisane przez karina222

Dobra, czyli nie wypycham tego siennika dla Ciebie

Ale mnie wcześniej nie bolał brzuch to z czego się miałam cieszyć?

Zakazał, bo jeszcze mamy dzisiaj sporo do zrobienia

Z siennikiem to dam znać, jakby materac nie dotarł
Mnie w ciąży brzuch też nie bolał, no może poza samym początkiem, a tu miałam na myśli to, że ja np. nie lubiłam jak mnie bolał brzuch na okres. Chyba, że Ciebie to też omijało...
Mąż to mógłby Ci już tą robotę odpuścić A poza tym zakazywać to sobie może, jak dzidzia będzie chciała wyjść, to nic jej nie powstrzyma

Napisane przez karina222

Co do tych kosmetyków to ja kupiłam płyn do mycia, mydło, oliwkę do kąpieli, oliwkę zwykłą i coś tam jeszcze, a na SR powiedzieli, że najlepiej jest dodawać tylko płyn do mycia do wody i myjką w tym myć i że im mniej tych kosmetyków tym lepiej i że jeżeli skóra jest ładna to oliwki wcale nie używać. Do pupy Linomag albo Alantan, a jak się odparzy to Sudokrem. Do mycia twarzy przegotowana woda i gazik i tyle.

Na razie spróbuję robić tak jak tam mówili, a w razie czego to cały arsenał tych kosmetyków czeka

A oliwka do kąpieli to np. coś takiego? : https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-30180-opis-Rossmann-Babydream-Extrasensitive-Ol-Bad-Plyn-do-kapieli-z-olejkiem-migdalowym-do-skory-wrazliwej.htm
Też wszędzie słyszę o tym, żeby jak najmniej kosmetyków dla maluszka używać... Na razie mam tylko jakąś zdobyczną zwykłą oliwkę i sodokrem w razie W.

[justa878]

Napisane przez karina222

Tak bym chciała, ale realistycznie na to patrząc to może mi ze 4h zejść Dłużej nie planuję

dobre podejście
czyli muszę jeszcze kupić krem z filtrem i jakiś zwykły krem

[karina222]

Napisane przez DAnia;28038640
A oliwka do kąpieli to np. coś takiego? : [URL="https://wizaz.pl/forum/../kosmetyki/produkt-30180-opis-Rossmann-Babydream-Extrasensitive-Ol-Bad-Plyn-do-kapieli-z-olejkiem-migdalowym-do-skory-wrazliwej.htm"

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-30180-opis-Rossmann-Babydream-Extrasensitive-Ol-Bad-Plyn-do-kapieli-z-olejkiem-migdalowym-do-skory-wrazliwej.htm[/URL]

Tak, tylko chyba teraz ma inne opakowanie.

Chyba mam jakieś małe skurcze, ale nie mówię nic mężowi, bo jeszcze się zestresuje, a ja bym chciała żeby tapetę do końca dzisiaj przykleił

No i jeszcze 2 koty na operacje czekają

[Enia_]

Napisane przez karina222

Ma któraś z Was taki termometr do czoła albo ucha? Chciałam coś takiego kupić, ale nie wiem jakiej firmy.

Ja mam Brauna................jak dla mnie rewelacja, sprawdzałam kilka razy z normalnym i zawsze pokazywał tak smao tylko tysiąc razy szybciej

Napisane przez lulka265

Dziewczyny co do kremu z filtremto u takiego maluszka trzeba używać zawsze przed każdym wyjściem!!
nawet jak jest buda,czy parasol rozłożony to ja i tak zawsze jej buźkę smaruje,bo promienie przenikają

KARINA ja mam taki termometr do czoła i do ucha,ale jest tak beznadziejny,że co chwila pokazuje inna temp.

ja tez smaruje przed kazdym wyjsciem, mam z Nivea na słonce i chroniacy przed chłodem i wiatrem drugi


taki mam dokładnie term http://www.zdro-vita.pl/pl/products/...c41be262c39423

[kasiek64]

Napisane przez DAnia

Kasiek Ty się już chyba nastawiłaś na wcześniejszy poród, skoro takie objawy masz no i te klapki spakowałaś Ja czuję, że u mnie będzie to samo za 2 tygodnie, jak odstawię leki...

Szczerze to wolała bym jeszcze się nie spieszyć. Tak 38-39tc to i może być ale teraz to mam jeszcze parę spraw do załatwienia no i po ostatniej wizycie wolę jednak pozakańczać pewne sprawy na już.
Lekarz mnie nastawił, że różnie może być także torbę wolałam spakować. Nie zepsuje się nawet jakby miała postać jeszcze miesiąc do terminu.

Karina jak twoje skurcze??

A tak ogólnie posprzątaliśmy dzisiaj mieszkanko, tz umył okna i wymienił firanki, ja zmieniłam pościel, odpuściliśmy pastowanie podłóg bo w poniedziałek przychodzi pan i będzie prał w końcu nasz narożnik i dywan. Małż się pyta czy jutro Wielkanoc bo dziecku to chyba wszystko jedno czy okna są brudne czy czyste W sumie ma racje
Kosmetyków nie kupiłam, jak się wyrobie to może w poniedziałek skończę te zakupy. Poniedziałkowy plan mam napięty jak gumka w majtach

[DAnia]

Napisane przez karina222

Tak, tylko chyba teraz ma inne opakowanie.

Kupiłam... Oczywiście chciałam tylko pooglądac w Rossmanie, zobaczyć jakie są ceny i co jest, a że byłam z moim mężem, to wyszliśmy z tą oliwką, kremen do twarzy i ciała niebieskim i kremem z filtrem. Czyli jak na razie u mnie babydream rządzi Wychodzi, że nie mam jeszcze mydełka i linomagu...

Napisane przez kasiek64

A tak ogólnie posprzątaliśmy dzisiaj mieszkanko, tz umył okna i wymienił firanki, ja zmieniłam pościel, odpuściliśmy pastowanie podłóg bo w poniedziałek przychodzi pan i będzie prał w końcu nasz narożnik i dywan. Małż się pyta czy jutro Wielkanoc bo dziecku to chyba wszystko jedno czy okna są brudne czy czyste W sumie ma racje
Kosmetyków nie kupiłam, jak się wyrobie to może w poniedziałek skończę te zakupy. Poniedziałkowy plan mam napięty jak gumka w majtach

W sumie masz rację, że lepiej być przygotowaną niż potem panikować...
Fajnie, że masz posprzątane, mój TŻ ostatnio strasznie oporny się w tym temacie zrobił Narzeka, że jest zmęczony i wiem, że w pracy ma ciężko, ale i tak mnie to denerwuje... A teraz jeszcze częściowo mieszkamy u teściów (są na urlopie) i tu też trzeba sprzątać, bo jest pies
To co takiego oprócz zakupów zaplanowałaś na poniedziałek?

[karina222]

Napisane przez kasiek64

Karina jak twoje skurcze??

Jak na razie mają się dobrze Raz są częściej, raz rzadziej, więc myślę, że dzisiaj jeszcze nic z nich nie będzie. Boli mnie w krzyżu, czasem kość ogonowa i jak leżę to spojenie Generalnie jak leżę to się czuję 10 razy gorzej niż jak chodzę. Chyba zaraz pójdę spać, lepiej się wyspać na wszelki wypadek, bo nigdy nic nie wiadomo

[luii]

Napisane przez _pini_

Luii nic się nie martw. Mi też jakieś 3 tyg temu wykryli cukrzyce. I od razu dali mi drastyczną dietę i jest na tyle skuteczna że nie muszę brać żadnych leków. Poza tym schudłam na niej, myślę że wody mi troche zleciało przy prawidłowym odżywianiu do mojego metabolizmu i w ogóle dobrze a nawet lepiej się czuję. Jeśli będziesz chciała to przepiszę Ci moją dietkę.
tylko nie płacz bo się dzidziuś stresuje

Witam wszystkie Was

Byłam wczoraj na USG i mój mały waży około 1700g i ma długie nóżki Dzięki Bogu nie będzie karyplem po mamusi

Pamiętam jak pisałam, żeby tylko doczekać 30 tyg a już wszystko bedzie ok. Właśnie rozpoczęłam ten 30 tydz i teraz czekam na 36 ale ten czas leci

To gratulacje z okazji 30 tc....ja za chwilę tez mam 30

Wiem ze dobra dieta i kontrola lekarza zdaja egzamin i pewnie gdybym była w pl nie byłabym w takim stresie. Nie mam tu najlepszych doswiadczen ze służbą zdrowia wiec z góry zakładam ze oleją sprawę.....dlatego sie tak martwię bo nie leczona cukrzyca jest dużym zagrożeniem.

Tak, podaj mi twoją dietę jesli mozesz

Napisane przez kasiek64

Spakowałam torbęi nawet wszystko się zmieściło i paka pampersów i chusteczki dla młodej, i talerzyk i paczka podkładów poporodowych. normalnie szok tym bardziej że torba nie jest wielkich rozmiarów

A do czego talerzyk??

Napisane przez SONIA004

luiigłowa do góry!!! Tak jak dziewczyny pisały...dostaniesz dietkę i wszystko będzie ok. Tylko chyba będziesz musiała sobie kontrolować poziom cukru glukometrem w domu.

U nas w miarę ok. Popołudniami czasem "męczą" mnie już takie nieprzyjemne skurcze...chyba musiałabym nic nie robić tylko leżeć to może byłoby ok. Ale skoro z szyjką w porządku...to zawsze znajdzie się coś do zrobienia w domu
Pisałam wcześniej, że mój tż-cik został poproszony na chrzestnego...chrzest w przyszłym tyg. Kupiliśmy już tą książkę pamiątkową, którą poleciła kasiek...i dowiedzieliśmy się, że oni za miesiąc jadą nad morze...więc chcemy kupić im łóżeczko turystyczne (podobno nie mają). Mam jeszcze zdjęcie małej,które mi się udało cyknąć jak byłi u nas...myślę jeszcze jakby je przerobić w photoshopie...na aniołka i dać im w ramce...?
Jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie...
Miłego weekendu Wam życzę kochane My mieliśmy w planach dziś porządkować dokumenty...ale szkoda trochę tej pogody...może nad wodę gdzieś wyskoczymy

Jeśli mają coś takiego tu jak glukometr to byłoby fajnie...

Jak czesto masz te skurcze?? ja mam je nawet jak leże....

Napisane przez kasiek64

Ja też się witam sobotnim rankiem
Zazdroszczę tej wody. Ja mogę sobie nogi pomoczyć jedynie w wannie albo dmuchanym basenie
Wiecie co chyba wypakuję tą torbę Wczoraj się spakowałam a nocy miałam pierwszą akcję typu czyżby coś???
Obudził mnie strasznie spięty brzuch i jak tylko się ruszyłam zaczął boleć tak mocniej jak przy okresie. Poszłam siku bo często mnie bolał jak miałam pełny pęcherz a tu du.. nie przechodzi. Ulga na chwile a za jakiś czas znowu. Pogoniło mnie do ubikacji ale stwierdziłam że skoro nie łamie mnie wpół to nic takiego się nie dzieje. Połaziłam po domu przez godzinę i ustąpiło. W tym wszystkim najlepsze było moje rozmyślanie o tym, ze jakbym trafiła teraz do szpitala to mój tż na pewno nie wrzuci firanki do prania i będzie sie tak moczyć przez najbliższe 24h
Teraz nic mi nie jest, nic nie boli. Może to były ćwiczenia "w razie pożaru" bo jeszcze absolutnie nigdzie się nie wybieram. Ja nawet wyników na GBS nie odebrałam z laboratorium

.

O kurcze kasiek to znaczy ze juz sie zaczyna??

Napisane przez karina222

Chyba mam jakieś małe skurcze, ale nie mówię nic mężowi, bo jeszcze się zestresuje, a ja bym chciała żeby tapetę do końca dzisiaj przykleił

No i jeszcze 2 koty na operacje czekają

Napisane przez karina222

Jak na razie mają się dobrze Raz są częściej, raz rzadziej, więc myślę, że dzisiaj jeszcze nic z nich nie będzie. Boli mnie w krzyżu, czasem kość ogonowa i jak leżę to spojenie Generalnie jak leżę to się czuję 10 razy gorzej niż jak chodzę. Chyba zaraz pójdę spać, lepiej się wyspać na wszelki wypadek, bo nigdy nic nie wiadomo

Moze razem z Kaskiem na porodówkę pojedziecie.....
Trzymam kciuki dziewczyny.....oby poszło gładko i sprawnie no i czekamy na wiesci...

[justa878]

wchodzę tutaj i sprawdzam cały czas "czy się rozwinęło"

już 3 osoby mi wkręcają ten opadający brzuch

karina bóle krzyża i krocza to ja mam cały czas - a ciągle chodzę ale póki możesz to śpij

[SONIA004]

Hej kochane!!
justa... Ty coś spać nie możesz co?? Ja też przyzwyczajona do wcześniejszego wstawania...nawet w niedziele nie potrafię dłużej pospać

Byliśmy wczoraj nad tą wodą...ech i pełne rozczarowanie....bo spuścili wodę (remontują tamę). Smród nie do wytrzymania...przynajmnie j dla mnie, a parę osób na plaży się oplalało. Kawałek od jeziorka teściowie mają domek (w lesie, więc już nie śmierdziało), i trochę wypoczełam na świeżym powietrzu.

luii z tymi skurczami mam różnie...3-6 w ciągu dnia. Jak leżę też się zdarzają zwłaszcza jak coś wcześniej robiłam. Często po oddaniu moczu mam, ale lekarka stwierdziła, że to normalne...

[karina222]

Napisane przez justa878

wchodzę tutaj i sprawdzam cały czas "czy się rozwinęło"

już 3 osoby mi wkręcają ten opadający brzuch

karina bóle krzyża i krocza to ja mam cały czas - a ciągle chodzę ale póki możesz to śpij

E, mi wszystko przeszło Rano obudził mnie taki skurcz, że ledwo wstałam z łóżka, w nocy też jakieś były, ale się wyspałam, a teraz nic mnie nie boli i nic się nie dzieje. Olewam rodzenie i idę dzisiaj na grilla

[kasiek64]

Witam
U nas całą noc padało i jest teraz przyjemnie na dworze. Właśnie wcinam śniadanie i może namówię tż popołudniem na jakieś zdjęcia póki brzuch na swoim miejscu

Napisane przez DAnia

Kupiłam... Oczywiście chciałam tylko pooglądac w Rossmanie, zobaczyć jakie są ceny i co jest, a że byłam z moim mężem, to wyszliśmy z tą oliwką, kremen do twarzy i ciała niebieskim i kremem z filtrem. Czyli jak na razie u mnie babydream rządzi Wychodzi, że nie mam jeszcze mydełka i linomagu...


W sumie masz rację, że lepiej być przygotowaną niż potem panikować...
Fajnie, że masz posprzątane, mój TŻ ostatnio strasznie oporny się w tym temacie zrobił Narzeka, że jest zmęczony i wiem, że w pracy ma ciężko, ale i tak mnie to denerwuje... A teraz jeszcze częściowo mieszkamy u teściów (są na urlopie) i tu też trzeba sprzątać, bo jest pies
To co takiego oprócz zakupów zaplanowałaś na poniedziałek?

Przez pewien czas miałam na siebie coś takiego jak organizację pozytku publicznego i teraz ją zamykam. chcę zdążyć przed porodem z wszelkimi formalnościami a u nas zawiłości papierowe nie mają końca Poza tym w poniedziałek przypadają urodziny mojego taty a że siedzę w domu to na mnie spadło zamawianie kwiatów itp, trzeba zawieźć je na cmentarz no i mam zajęcia z SR, muszę odebrać wyniki GBS z laboratorium. trochę się tego nazbierało.

Napisane przez luii

A do czego talerzyk??
O kurcze kasiek to znaczy ze juz sie zaczyna??

Moze razem z Kaskiem na porodówkę pojedziecie.....
Trzymam kciuki dziewczyny.....oby poszło gładko i sprawnie no i czekamy na wiesci...

U nas się przyjęło, że prawie każdy przynosi ze soba swoje sztućce itp rzeczy bo te szpitalne nie zachęcają do spożywania posiłków.
U mnie to takie straszaki pewnie są które mi tą szyjkę skracają ale póki co nie rodzę i nie zamierzam. Puszczam Karine przodem mi do terminu jeszcze zostało trochę.

Napisane przez karina222

E, mi wszystko przeszło Rano obudził mnie taki skurcz, że ledwo wstałam z łóżka, w nocy też jakieś były, ale się wyspałam, a teraz nic mnie nie boli i nic się nie dzieje. Olewam rodzenie i idę dzisiaj na grilla

Masz rację Przecież nie będziesz siedzieć i czekać teraz na poród

A co tu taka pustka???

[justa878]

Napisane przez SONIA004

Hej kochane!!
justa... Ty coś spać nie możesz co?? Ja też przyzwyczajona do wcześniejszego wstawania...nawet w niedziele nie potrafię dłużej pospać

spać bym chciała, ale i tak się budziłam co 2 h, przewracać się ciężko bo w krzyżu boli
a u nas nad ranem była fajna burza - wiatru trochę było

[luii]

Napisane przez SONIA004

luii z tymi skurczami mam różnie...3-6 w ciągu dnia. Jak leżę też się zdarzają zwłaszcza jak coś wcześniej robiłam. Często po oddaniu moczu mam, ale lekarka stwierdziła, że to normalne...

Ty i Justa to jakies ranne ptaszki jestescie

3-6 skurczy to nie tak żle.....ja wczoraj popołudniu mialam znowu kilka na godzinę.....ale dużo chodziłam bo byliśmy w parku leśnym kilka godzin......teraz cisza lecz niestety ide do pracy wiec znowu sie zacznie....

Karina...hmm....tak chyba Stokrotka miala ze cos sie dzialo a potem cisza......
Pewnie ze idz na grilla raczej porodu nie przeoczysz......

Kasiek ty bedziesz zaraz po Karinie coś czuję

A ja to chyba z wami urodze bo mam twardnienie brzucha, ból w pachwinach i w ogóle całe biodra mnie bolą....

[kasiek64]

Napisane przez justa878

spać bym chciała, ale i tak się budziłam co 2 h, przewracać się ciężko bo w krzyżu boli
a u nas nad ranem była fajna burza - wiatru trochę było

Chyba te noce są najgorsze. Zapada człowiek w głęboki sen i jak tylko chcesz przewrócić się z boku na bok to budzisz się z bólu Taki urok ostatnich dni z wielkim brzuchem.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez luii

Kasiek ty bedziesz zaraz po Karinie coś czuję

A ja to chyba z wami urodze bo mam twardnienie brzucha, ból w pachwinach i w ogóle całe biodra mnie bolą....

Mimo wszystko nastawiam się na kolejne spotkanie z moim ginem 19 bo zapomniałam go zapytać o zwolnienie dla tż

[DAnia]

Hej hej

Napisane przez kasiek64

Przez pewien czas miałam na siebie coś takiego jak organizację pozytku publicznego i teraz ją zamykam. chcę zdążyć przed porodem z wszelkimi formalnościami a u nas zawiłości papierowe nie mają końca Poza tym w poniedziałek przypadają urodziny mojego taty a że siedzę w domu to na mnie spadło zamawianie kwiatów itp, trzeba zawieźć je na cmentarz no i mam zajęcia z SR, muszę odebrać wyniki GBS z laboratorium. trochę się tego nazbierało.

No to faktycznie poniedziałek zapowiada Ci się bogato...
GBS to ten paciorkowiec? U mnie ginka zaniosła do szpitala i ona odbierze wynik, tak że nie muszę nigdzie chodzić...

Napisane przez justa878

spać bym chciała, ale i tak się budziłam co 2 h, przewracać się ciężko bo w krzyżu boli
a u nas nad ranem była fajna burza - wiatru trochę było

Ja teraz to budzę się średnio co 1,5 h, przy obracaniu boli krzyż i spojenie, a najczęściej jeszcze jak już się obudzę to zaliczam kurs do łazienki Tak jak Kasiek pisała - uroki końcówki ciąży
U nas o 4 nad ranem była straszna burza, obudziła mnie i tak waliło, że trochę się bałam

Napisane przez kasiek64

Mimo wszystko nastawiam się na kolejne spotkanie z moim ginem 19 bo zapomniałam go zapytać o zwolnienie dla tż

A tż może dostać jakieś zwolnienie od gina???


Ja dziś dłużej sobie pospałam, ale potem jakąś intensywną tą niedzielę mam - wykąpaliśmy psa, potem odkurzyłam cały dom teściów. Mąż ma umyć podłogi. A jutro planujemy sprzątanie u nas, bo we wtorek przyjeżdża moja siostra i wypada mi trochę ogarnąć
Ale teraz już planuję tylko relaks na ganku

[kasiek64]

Napisane przez DAnia

A tż może dostać jakieś zwolnienie od gina???

Z tego co słyszałam to może dostać opiekę nade mną w razie czego. Bo urlop ma od 01 sierpnia, więc jak się rozsypiemy wcześniej to będzie musiał jeszcze do pracy wrócić a jak da się z tym zwolnieniem to wtedy byłby w domu.

Ale sie dzisiaj tragicznie coś czuję. Jestem totalnie zmęczona jakby mnie do pracy na roli zaciągnięto

Ej laski co z wami!!! Rodzicie????

[justa878]

Napisane przez kasiek64

Chyba te noce są najgorsze. Zapada człowiek w głęboki sen i jak tylko chcesz przewrócić się z boku na bok to budzisz się z bólu Taki urok ostatnich dni z wielkim brzuchem.

Napisane przez DAnia

Ja teraz to budzę się średnio co 1,5 h, przy obracaniu boli krzyż i spojenie, a najczęściej jeszcze jak już się obudzę to zaliczam kurs do łazienki Tak jak Kasiek pisała - uroki końcówki ciąży
U nas o 4 nad ranem była straszna burza, obudziła mnie i tak waliło, że trochę się bałam

a myślałam, że tylko ja marudzę ale w grupie czuję się teraz raźniej
a krocze też Was boli? bo mnie ciągle albo krzyż albo krocze

[madzik2221]

hej laski

ja tez dzisiaj jakas snieta jestem i Michal marudzi....chyba pogoda nas tak dobija i cisnienie spadlo.....jestem totalnie zmeczona mimo ze nic takiego nie robilam.

Kasiek no ja napewno nie rodze a bynajmniej nic mi o tym nie wiadomo

Justa fajne foty psinka cos ci zmokla

[karina222]

Napisane przez kasiek64

Ej laski co z wami!!! Rodzicie????

Ja nie i chyba w najbliższym czasie nic z tego nie będzie Dzisiaj czuję się już normalnie, trochę mi ten brzuch opuszczony przeszkadza, ale generalnie nie jest źle. Skurcze były dzisiaj może ze 4, nic mnie nie boli, w nocy nie mam problemów ze spaniem, więc chyba muszę się zająć czymś i nie nakręcać się na poród.

[kasiek64]

Napisane przez karina222

Ja nie i chyba w najbliższym czasie nic z tego nie będzie Dzisiaj czuję się już normalnie, trochę mi ten brzuch opuszczony przeszkadza, ale generalnie nie jest źle. Skurcze były dzisiaj może ze 4, nic mnie nie boli, w nocy nie mam problemów ze spaniem, więc chyba muszę się zająć czymś i nie nakręcać się na poród.

Bo to bez sensu są te objawy przed tylko człowiek się zaczyna cieszyć że może coś ruszy a zaraz cisza
Ale jakby nie patrzeć prędzej czy później i tak wszystkie nas dopadnie Mnie tylko brzuch okresowo dzisiaj boli ale to nie nowość także nie odbieram tego w ramach objawów na już
Nowością są spuchnięte stopy ale przy takiej duchocie to nawet zdrowemu człowiekowi popuchną. Tż poszedł sobie po zimne piwo a ja mu mogę co najwyżej pozazdrościć

[justa878]

Napisane przez kasiek64

Bo to bez sensu są te objawy przed tylko człowiek się zaczyna cieszyć że może coś ruszy a zaraz cisza
Ale jakby nie patrzeć prędzej czy później i tak wszystkie nas dopadnie Mnie tylko brzuch okresowo dzisiaj boli ale to nie nowość także nie odbieram tego w ramach objawów na już
Nowością są spuchnięte stopy ale przy takiej duchocie to nawet zdrowemu człowiekowi popuchną. Tż poszedł sobie po zimne piwo a ja mu mogę co najwyżej pozazdrościć

ja mam ostatnio ulubiony napój - zimne kakao i pije je w kuflu od piwa

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Madzik dzięki, zmokła, zmokła