'Hej, za rok matura...' czyli Matura '13

[poziomka_]

dziewczyny pomóżcie
który kolor lepszy?
http://csimg.webkupiec.pl/srv/PL/290...s-phone-8s.jpg
http://4.bp.blogspot.com/-G_k4IELotr...s-Phone-8S.jpg

[malutka155]

Żółty?

[nie z tej bajki]

czarny

[your_sunshine]

Żółty

[oliwja]

Napisane przez nie z tej bajki

miałam problemy zdrowotne
Też bym chciała chociaż raz w tygodniu wyjść na cały dzień Niestety mam taki nawał pracy w szkole i w domu, że od dłuższego czasu nawet weekend nie wzbudza we mnie radości..

też mam nawał pracy, ale leń master mnie dopadł

Napisane przez your_sunshine

Musimy częściej tutaj spamować

jestem za

Napisane przez olasia99

No, ale zdałam prawko, więc jedno zmartwienie z głowy.

Gratuluję, z tego co pamiętam, to za drugim, prawda? Pierwsze podejście miałam 2 czy 3dni po Tobie, w lutym Ja niestety znowu oblałam, ale tak to jest jak się myśli o niebieskich migdałach zamiast o sytuacji na drodze

Napisane przez poziomka_

dziewczyny pomóżcie
który kolor lepszy?
http://csimg.webkupiec.pl/srv/PL/290...s-phone-8s.jpg
http://4.bp.blogspot.com/-G_k4IELotr...s-Phone-8S.jpg

Żółty!!!

Boże dziewczyny, ale miałam męczący i ciężki weekend, dopiero dziś odespałam, nie imprezowałam, nie uczyłam się, przez 5 dni odkręcałam decyzję jednej nieodpowiedzialnej osoby
Jutro mam wypracowanie z Dwudziestolecia Międzywojennego, powinnam sobie chociaż powtórzyć lektury, we wt sprawdzian z ostrosłupów i PP oraz prezentację na historię, w środę spr z gegry i angola.


Dostałam zwolnienie z wf do końca roku i kategoryczny zakaz jakichkolwiek ćwiczeń poza pływaniem, wiosna idzie, co z moim odchudzaniem?
Do tego za tydzień zaczynam rehabilitację, nie mam na to w ogóle ochoty, codziennie po szkole muszę jeździć na godzinę..

[poziomka_]

dzięki

Napisane przez oliwja

Dostałam zwolnienie z wf do końca roku i kategoryczny zakaz jakichkolwiek ćwiczeń poza pływaniem, wiosna idzie, co z moim odchudzaniem?
Do tego za tydzień zaczynam rehabilitację, nie mam na to w ogóle ochoty, codziennie po szkole muszę jeździć na godzinę..

a co się stało?

[oliwja]

W gim grałam w koszykówkę i zrobiłam sobie coś z kolanem(nie wiem co,bo do lekarza nie dotarłam ), pomagałam sobie opaskami, różnymi maściami, później bolało tylko sporadycznie. Ostatnio na imprezie rodzinnej schodziłam ze schodów i skręciłam sobie to samo kolano(alkohol i wysokie buty to nie jest dobre połączenie ) jak dzień po zdarzeniu byłam na pogotowiu usłyszałam 'przeciążone, kupić stabilizator' ). Kupiłam, nosiłam, ale był strasznie niewygodny(i mało wyjściowy) więc zamieniłam na opaskę aż ból trochę ucichł i dało się z nim normalnie funkcjonować. Ale jak kolano zaczęło mi się blokować, tak, że nie mogłam go zgiąć albo wstać z kanapy zaczęłam się martwić i w końcu ruszyłam dupę do ortopedy 2 tyg rehabilitacji a potem 'się okaże'..

Na dodatek tylko się doprawiłam ćwicząc z Chodakowską i skacząc na skakance

[olasia99]

Napisane przez oliwja

Gratuluję, z tego co pamiętam, to za drugim, prawda? Pierwsze podejście miałam 2 czy 3dni po Tobie, w lutym Ja niestety znowu oblałam, ale tak to jest jak się myśli o niebieskich migdałach zamiast o sytuacji na drodze

Tak, za drugim
Mnie za pierwszym razem zżarł stres - zresztą wiecie, jak nie zdałam. Usłyszałam, że mam pierwszy błąd, bo zamiast w lewo, zawróciłam na rondzie, a jako że było ze światłami, to w szoku prawie pojechałam na czerwonym
Na drugi raz czekałam miesiąc i kupiłam dzien przed 2h, żeby powtórzyć wszystko, łącznie z placykiem. A egzamin najlepiej mieć tak 11-13, a przed wziąć godzinkę na rozgrzanie.
No i podejść z uśmiechem, mimo że nogi jak z waty.
Ja tak zrobiłam, a egzaminator nawet złożył mi życzenia z okazji dnia kobiet. Trzeba chociaż udawać pewnego siebie. Wiem, że miałam bardzo prostą trasę i egzaminator mógł mnie udupić, wziąć gdzieś indziej, ale uśmiechałam się na wstępnie, coś tam zagadałam o pogodzie i w ogóle


Ja mam coś z kolanem i biodrem. Kolano jak kolano, ale biodro mnie mega boli podczas niektórych ćwiczeń z Ewą. Mam już skierowanie, ale boję się iść. Chociaż z drugiej strony, czasem za bardzo nogę na zewnątrz postawię, rozchylę, cokolwiek i biodro wypada. Ból jak cholera.

[Inspire]

oliwja, skoro możesz pływać, to ja bym z tego korzystała

[poziomka_]

Napisane przez oliwja

W gim grałam w koszykówkę i zrobiłam sobie coś z kolanem(nie wiem co,bo do lekarza nie dotarłam ), pomagałam sobie opaskami, różnymi maściami, później bolało tylko sporadycznie. Ostatnio na imprezie rodzinnej schodziłam ze schodów i skręciłam sobie to samo kolano(alkohol i wysokie buty to nie jest dobre połączenie ) jak dzień po zdarzeniu byłam na pogotowiu usłyszałam 'przeciążone, kupić stabilizator' ). Kupiłam, nosiłam, ale był strasznie niewygodny(i mało wyjściowy) więc zamieniłam na opaskę aż ból trochę ucichł i dało się z nim normalnie funkcjonować. Ale jak kolano zaczęło mi się blokować, tak, że nie mogłam go zgiąć albo wstać z kanapy zaczęłam się martwić i w końcu ruszyłam dupę do ortopedy 2 tyg rehabilitacji a potem 'się okaże'..

Na dodatek tylko się doprawiłam ćwicząc z Chodakowską i skacząc na skakance

ja też mam straszne problemy z kolanem, ale u mnie nie było wyjścia, tylko operacja.
A masz kolano opuchnięte? bo jak tak się blokuje to wygląda, że woda jest w stawie. i wgl uważaj na rehabilitacji! żeby ci kolana nie przeciążyli!

[Infernallullaby]

bez cwiczen tez mozna schudnac jak ja np dzisiaj kontrola byla z 66,1 zostalo 62,8

[oliwja]

Napisane przez Inspire

oliwja, skoro możesz pływać, to ja bym z tego korzystała

Eh, powiedzmy, że mam mały problem z wyjściem w stroju do ludzi, w zeszłym roku jak kilka razy byłam w ferie, to chyba 10 min zajęło mi zebranie się, aby wyjść z szatni No ale chyba nie pozostaje mi nic, jak się przełamać..

Poza tym pływanie pięknie modeluje sylwetkę, podobno

Napisane przez poziomka_

ja też mam straszne problemy z kolanem, ale u mnie nie było wyjścia, tylko operacja.
A masz kolano opuchnięte? bo jak tak się blokuje to wygląda, że woda jest w stawie. i wgl uważaj na rehabilitacji! żeby ci kolana nie przeciążyli!

Teraz już nie, na szczęście

Napisane przez Infernallullaby

bez cwiczen tez mozna schudnac jak ja np dzisiaj kontrola byla z 66,1 zostalo 62,8

A wtedy trzeba się dużo bardziej pilnować z jedzeniem, a ja mam słabą silną wolę Jak długo Ci to zajęło? Ładny spadek

[Inspire]

Napisane przez oliwja

Eh, powiedzmy, że mam mały problem z wyjściem w stroju do ludzi, w zeszłym roku jak kilka razy byłam w ferie, to chyba 10 min zajęło mi zebranie się, aby wyjść z szatni No ale chyba nie pozostaje mi nic, jak się przełamać..

Poza tym pływanie pięknie modeluje sylwetkę, podobno

Myślę, że nie jest aż tak źle

[oliwja]

'Aż tak' może nie, ale kompleksy biorą górę. Jak tylko śnieg się stopi muszę się przełamać i będę jeździć rano, na 7(mam nadzieję, że będzie mało ludzi), w poniedziałki i czwartki, bo wtedy mam do szkoły na 10. Chociaż jak w zeszłym roku byłam te kilka razy, to im bliżej wiosny to nawet na 7 rano było tyle ludzi, że były po 3 osoby na torze

[Inspire]

Gdybym nie musiala dojeżdżać tyle do szkoły, to może bym spróbowała czegoś takiego

[Infernallullaby]

3,5 tygodnia Ja równiez jestem grubsza ale w jednoczesciowym stroju zapylam na basenie i nie ja jedyna jestem okragła więc nie widze powodów do wstydu

[olasia99]

Nie boisz się, że jak nie utrzymasz diety, to ci to wszystko wróci?
Nie wierzę w chudnięcie bez ćwiczeń

[Infernallullaby]

Napisane przez olasia99

Nie boisz się, że jak nie utrzymasz diety, to ci to wszystko wróci?
Nie wierzę w chudnięcie bez ćwiczeń

Nie widzę powodu nie utrzymania diety Lubie rzeczy które na niej jem bardziej niż te które jadłam przed .

A jednak jestem zywym dowodem - nietstey z zapaleniem zatok nie da się cwiczyc a dopoki cholerna zima wraca nie licze na poprawe swojego stanu .

[poziomka_]

omg, przez was chcę strasznie na basen :c
byłam kiedyś zawodową pływaczką :c

[oliwja]

Napisane przez olasia99

Nie boisz się, że jak nie utrzymasz diety, to ci to wszystko wróci?
Nie wierzę w chudnięcie bez ćwiczeń

Schudnąć się da, jednak dieta+ćwiczenia to zdecydowanie lepszy wygląd ciała.. Tym bardziej u kogoś, kto chce schudnąć tyle co ja..

[Infernallullaby]

Jezei ktos ma nadwage szczegolnie widoczna to faktycznie bez cwiczen sie nie obedzie bo skora bedzie wisiec .

[oliwja]

Napisane przez Infernallullaby

Jezei ktos ma nadwage szczegolnie widoczna to faktycznie bez cwiczen sie nie obedzie bo skora bedzie wisiec .

Jestem wysoka więc ta nadwaga nie jest chyba aż tak widoczna, a mam jej 'tylko' 3-4kg. I tak ważę za dużo, schudnę 17-20kg to będzie idealnie, ostatnio udało mi się zrzucić 3kg, ale to przez stres i brak czasu na jedzenie, wiadomo, zaczęłam jeść normalnie to wszystko wrócił.

[poziomka_]

Napisane przez oliwja

Jestem wysoka więc ta nadwaga nie jest chyba aż tak widoczna, a mam jej 'tylko' 3-4kg. I tak ważę za dużo, schudnę 17-20kg to będzie idealnie, ostatnio udało mi się zrzucić 3kg, ale to przez stres i brak czasu na jedzenie, wiadomo, zaczęłam jeść normalnie to wszystko wrócił.

ja też jestem wysoka i marzę o zrzuceniu 20kg

[Frutti]

To tak jak ja nie gadajmy więc, zrzucajmy

[olasia99]

Ja ważę 58, chciałabym 50

[oliwja]

Napisane przez poziomka_

ja też jestem wysoka i marzę o zrzuceniu 20kg

Napisane przez Frutti

To tak jak ja nie gadajmy więc, zrzucajmy

Napisane przez olasia99

Ja ważę 58, chciałabym 50

Let's do it

[Frutti]

Więcej ruchu, mniej niezdrowych rzeczy, dużo wody i będzie zaiście

[poziomka_]

to jest łatwe tylko w teorii :P

[oliwja]

Napisane przez poziomka_

to jest łatwe tylko w teorii :P

święte słowa do tego potrzeba mnóstwo motywacji i jeszcze więcej silnej woli..

[Inspire]

Damy radę, kto jak nie my?