Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5

[martikaj]

Witam się z kawką, mała znów pospała prawie do 10 tej więc luzik, można po nocach szydełkować

Jolu, Danusiu, zdróweczka dla Was, taki okres grypowo-przeziębieniowy niestety.

Jejku, dziewczyny w nocy sprzątacie, ja to w nocy mogę jedynie dziergać, sprzątać by mi się nie chciało zdecydowanie

Biedronka, ło matko, do której Ty kobieto pracujesz?

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Aga_tka, przepis na dżemik z dyni:

5 kg dyni
1 kg cukru
4 galaretki pomarańczowe
3 łyżki kwasku cytrynowego
Olejek cytrynowy

Dynię pokroić w kostkę, pogotować aż zrobi się miękka ale nie rozgotować, dosypać cukier, galaretki, kwasek i olejek, smażyć ok. 30 min.Nakładać do słoików, pasteryzować 15 min.

[aga__tka]

Napisane przez martikaj

Witam się z kawką, mała znów pospała prawie do 10 tej więc luzik, można po nocach szydełkować

Jolu, Danusiu, zdróweczka dla Was, taki okres grypowo-przeziębieniowy niestety.

Jejku, dziewczyny w nocy sprzątacie, ja to w nocy mogę jedynie dziergać, sprzątać by mi się nie chciało zdecydowanie

Biedronka, ło matko, do której Ty kobieto pracujesz?

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Aga_tka, przepis na dżemik z dyni:

5 kg dyni
1 kg cukru
4 galaretki pomarańczowe
3 łyżki kwasku cytrynowego
Olejek cytrynowy

Dynię pokroić w kostkę, pogotować aż zrobi się miękka ale nie rozgotować, dosypać cukier, galaretki, kwasek i olejek, smażyć ok. 30 min.Nakładać do słoików, pasteryzować 15 min.

Dzieki
a to wychodzi takie galaretkowe jak dzemik, czy powidlowe jak powidla ze sliwek? bo jak z galaretka to moze dzemikowe? bo ja to bardziej lubie powidlowe, ale maz galaretkowe...

[MagdaBM1]

Ja wstałam 15 minut temu

Ja też muszę dynię kupić i zrobić na słodko kwaśno, mała potrafi wciągnąć cały słoik.
Placki też robiłam, ale dzemików to nie.
Jak byś chciała bardziej powidełka to ja bym bez galaretki i więcej cukru i dłuuuuuugo po trochę w garze grzała może by wyszły

Jak dziewczyny na festynach to nie ma komu naklepać tyle postów aby nowy wątek.

[babydelfi]

Witam i ja
dziś już lepiej się czuję, ale najchętniej to bym do łóżka wskoczyła i z niego nie wychodziła.
A rano trzeba było wstać, oporządzić dzieci, jechac do sklepu i przygotowac sniadanie
Ale za to dziś nie sprzątam posprzątałam trochę wczoraj i starczy, dziś jeszcze tylko obiadek przygotuję a potem siadam na fotelu przykrywam się kocem i będę dziergać.

Wczoraj skończyłam swoją chustę szydełkową i jestem całkiem zadowolona z efektu. Poza tym małż mi wczoraj robotę przywiózł jak wrócił z pracy. Na łowisku kupił prstągi, więc trzeba było je oskrobać i wypatroszyć, do tego w lesie nazrywał reklamówkę grzybów a z drzew na podstacji 4 siaty jabłek i jedną gruszek
Ryby i grzyby zrobiłam wczoraj, do tego pomidory jeszcze musiałam wczoraj zrobić.
A jabłka i gruszki to zostawię na poniedziałek, nic im nie będzie.
No może dzisiaj najwyżej upiekę jabłecznik bo mam smaka.


Danusiu kusisz piękna chusta
Aga dobrze że mały już lepiej
Jola trzymaj się ciepło

Idę wymyślac obiad
Miłego dnia

[MagdaBM1]

A ja jeszcze nie wiem co zrobię na obiad. Chyba wyciągnę pomidorówkę do rozmrożenia i tylko makaron ugotuję Nie chce mi się stać w garach.
Teraz się ubieramy i idziemy na mini spacerek bo za ciepło to nie jest ale tak dla przewietrzenia się wolę teraz wyjść bo jak się zabiorę za coś to nie wyjdę potem już

[Biedroneczk4]

Napisane przez martikaj

Biedronka, ło matko, do której Ty kobieto pracujesz?

W piątki i soboty sklep jest otwarty do 24.30 i mamy jeszcze pół godziny na rozliczenie i posprzątanie... Zmiana trwa w te dni 10h normalnie zmiana jest 9 godzinna.


A takie powidła z dyni mam gdzieś w słoiczku z tamtego roku... Przyszła teściowa mamy robi co rok... ale mi one tak nie bardzo...

[cocci]

hejka!

danusiu przestan wyszukiwac te cuda, bo tyko slinka cieknie

ja na obiad mam watrobke w koncu udalo mi sie kupic

[MagdaBM1]

Bo wiesz dynia ma specyficzny smaczek jak robiłam placki z niej to zdecydowanie wolę z cukini niż z dyni.
No u mnie kończą śniadanko he, he
Ja już się cieplutko ubrałam. Zaraz małej bluzę i niestety przciwdeszczową bo coś się zapowiada że może padać.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

O Iwonka może i ja kupię po drodze drobiową to zrobię bo już dawno nie miałam. Młody jedynie dostanie same ziemniaki bo nie lubi, ale to zje najwyżej z buraczkami i tyle.

A ja oglądam ale zapisuję sobie tylko to co mi wpada w oko i mając teraz kompa własnego mogę zaszaleć.
Dzieciaki dostały starego mojego rumpla z tą klawiaturą beznadziejną do grania bo on tylko do tego się obecnie nadaje.

[cocci]

magda my jemy tylko z cebulka i chlebkiem

dzisiaj ostatni dzien zgloszen na wyzwanie!

[Biedroneczk4]

cocci ale to będzie taka podsmażana? z podsmażoną cebulką? na gorąco? z chlebusiem?

[cocci]

biedronka - niom mam taki patent, ze obsmazam watrobke (tylko drobiowa, innej nie lubimy) wczesniej obtoczona w mace, odkladam do naczynia zaroodpornego, sole, a potem na tej samej patelni dusze cebulke... potem mieszam w tym naczyniu i gotowe.

[little_ola]

Napisane przez rardan

Zobaczcie jaką ładną chustę znalazłam
http://www.liveinternet.ru/users/3251567/post216522807/

ladna
ale ja sié teraz chyba przybioré do Gail

a poza tym to sié witam, my juz po zakupach spozywczych na caly tydzien Tz robi chinszczyzné na lunch a ja dziergam

[Biedroneczk4]

Iwonka to którym samolotem do Ciebie dolecę, żeby na tą wątróbkę zdążyć? ja uwielbiam wątróbkę taką podsmażaną z cebulką... ale rzadko jest w domu, bo ciężko dostać wątróbkę

[martikaj]

Aga_tka, to wychodzi takie bardziej galaretkowe, w miarę szybko sie robi, można wysmażać tak jak śliwki ale to czasu mieszania więc wolę te na szybko, a u mnie dzieciaki uwielbiają.

Biedronka, to późno wracasz, jedyny sklep który jest tak u nas czynny to Żabka, zgadłam?

[Biedroneczk4]

prywaciarz... nie sieć sklepów...

[aga__tka]

Napisane przez Biedroneczk4

W piątki i soboty sklep jest otwarty do 24.30 i mamy jeszcze pół godziny na rozliczenie i posprzątanie... Zmiana trwa w te dni 10h normalnie zmiana jest 9 godzinna.


A takie powidła z dyni mam gdzieś w słoiczku z tamtego roku... Przyszła teściowa mamy robi co rok... ale mi one tak nie bardzo...

no ja z dyni to zdecydowanie najbardziej lubie zupke mleczna na slodko i taka ze sloiczkow slodko-kwasna... ale powidla kolezanka robila i ja ogolnie lubie powidla, wiec i te spokojnie wciagnelam a dynia co tu duzo mowic tania jest i sie szybko rozgotowuje (wiec sie lepiej robi niz inne owoce )

Napisane przez cocci

hejka!

danusiu przestan wyszukiwac te cuda, bo tyko slinka cieknie

ja na obiad mam watrobke w koncu udalo mi sie kupic

no wlasnie, moglyby dziewczyny przestac juz wygrzebywac, bo mi pamieci w kompie nie starczy, a co dopiero czasu na dzierganie....
u mnie tez watrobke ciezko kupic ale u mnie nie lubia, wiec ostatnio przestalam szukac, zaczne jak mala podrosnie zeby znow sprobowac...

w ogole dzis poszlam do sklepow po 10 i juz nic nie bylo, ani pieczywa za bardzo ani miesa... musialam kombinowac co kupic z tego co zostalo...

Napisane przez martikaj

Aga_tka, to wychodzi takie bardziej galaretkowe, w miarę szybko sie robi, można wysmażać tak jak śliwki ale to czasu mieszania więc wolę te na szybko, a u mnie dzieciaki uwielbiają.

Biedronka, to późno wracasz, jedyny sklep który jest tak u nas czynny to Żabka, zgadłam?

no to jak galaretkowe to moze malemu by smakowalo? on chyba za Tata ma smak ale na szczescie wiecej niz malz je roznosci

[cocci]

a co tu tak cicho????

biedronka ruchy, bo zaczynam smazyc

[MagdaBM1]

No co Wy dziewczyny, u Was nie ma wątróbek?
Ja poszłam z dzieciakami przecież bardzo późno bo i na 15 minut się zagadałam i kasztany były po drodze. Szliśmy powoli ze względu na moją nogę i na targu byłam jak już zwijali stoiska. Kupiłam jednak cukinię i wstąpiłam do mięsnego który też zwijali i tam nie było bo się skończyła, ale weszliśmy obok i dostałam jeszcze Także zaraz będę sobie robić.
Narazie zadowoliliśmy się cukinią.
Miałam takiego pomocnika Troszkę panierka na bakier ale poprawiać nie mogłam.

[MagdaBM1]

Ha, ha jak co to u mnie młody już cebulkę kroji bo chciał więc też zaraz będzie
Ja najpierw cebulkę na patelni a potem do tego wątróbkę i po chwili solę.
Raz miała w przepisie z pieczarkami i była pycha ale nie pamiętam gdzie go mam.
U nas nie ma problemu z zakupem bo pamiętam że zawsze jak chciałam to zawsze była i ja też tylko drobiową.

[cocci]

magda z pieczarkami brzmi ciekawie, znajdz ten przepis

a ja mam swoic cukini juz z 6 i nie wiem, co z nimi zrobic.... mi najlepiej smakuje taka z grilla, ale za zimno i pada na grila. W panierce tez ceetnie zjemy, ale to max 2. A co z restza?

i mam pyt odnosnie ogorkow. Mam caly sloj taki 5l zakiszonyc juz. Jak je zmiele na przecier to potem zwyczajnie zapasteryzowac? nie zginie kwasota pod wplywem ciepla?

[rardan]

Witajcie.
Myśmy dzisiaj zerwali trochę czarnego bzu.
Może spróbuje troszkę zrobić.
Tylko boję się czy wyjdzie.
A teraz zmykam na budowę, bo TŻ beze mnie się nie ruszy.

[MagdaBM1]

Jejku ja to bym jadła non stop cukinię i właśnie zastanawiałam się czy nie kupić sobie więcej i nie schować do piwniczki. Robić po trochę a jak zacznie się mrozik to najwyżej je jakoś owinąć czy coś. Ja to i na patelnię i jako placki czyli starta ale ja w wiórki, mąka, jajo. Pychota też do leczo z pieczarkami, papryką i kiełbaską.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Iwonka znalazłam

robiłam raz na imprezkę i smakowało. To był taki weekend ze znajomymi. Wrobił mnie mąż. Nas było 2+1 a ich 2+3 gdzie nasz miał 6lat i jadł mało a tam 3 dziewczyny 2lata starsze i 9lat starsza i jedzące bardzo dużo. Mój wymyślił że na sobotę ja robię obiad a na niedzielę oni. Tyle że jej to różnicy za dużej nie robiło zrobić dla dodatkowych nas a mi robiło ogromną.
Także wymyśliłam co szybko się robiło i było tanie

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

40dag wątróbki drobiowej
strąk zielonej papryki
15 dag pieczarek
łyżka oliwy z oliwek lub oleju roślinnego
2 łyżki masła
łyżka sosu sojowego
sól, pieprz

ja pamiętam że nie dawałam sosu sojowego bo nie miałam
składników to dałam więcej tak proporcjonalnie i też nie miałam zielonej to dałam czerwoną.

pieczarki pokroić na ćwiartki,
paprykę w paski

rozgrzać oliwę (olej) i masło, po czym smażyć wątróbki, pieczarki i paprykę na średnim ogniu 10 min, często mieszając. Pod koniec skropić sosem sojowym (ja nie dałam) i oprószyć solą oraz pieprzem. Podawać prosto z patelni

SMACZNEGO

[beata1718]

a ja już wróciłam z festynu
kicha totalna ale cóż na każdy jechać trzeba-zarobiłam 100zł a biżu wcale mi nie pozwolili wystawiać
teraz obiad jem i popijam herbatą z prądem bo zmarzłam okrutnie

[MagdaBM1]

a czemu nie mogłaś?

[martikaj]

Madziu, ale masz cudną córeczkę, śliczne oczka A co z Twoją nogą?

Beatko a czemu nie pozwolili?

[MagdaBM1]

Jeszcze tylko Jola wróci i naklikamy Iwonce
dobra ja tymczasowo spadam w ten karton co mi został do posegregowania u młodego

[beata1718]

nie mogłam wystawić biżu bo pani z zabawkami miała wyłączność a też ma tam biżuterię. A ponieważ ona mi to załatwiła wiec musiałam się jej spytać o zgodę a ona że nie mogę i już. przeważnie jeżdzę na festyny z jej siostrą która też ma zabawki i ona nie ma nic przeciwko

[MagdaBM1]

Nic lepiej. Jak posiedziałam i nigdzie nie chodziłam dwa dni to dziś myślałam że lepiej i dlatego dałam się na ten spacer, ale źle zrobiłam. Tyle że jak już wyszłam to już szłam stawiając stopę po zewnętrznej aby nie było ucisku na duży palec. nigdzie więc się nie ruszam w najbliższym czasie. Siedzę twardo w domu, może jedynie do sklepiku u nas a to minutka drogi od domu.
Tak ładniutka a jaki ładniutki bajzelik miałam po jej panierce he, he.
A ze spaceru była bardzo zadowolona, zwłaszcza że mogła skakać

[MagdaBM1]

A ona chociażsprzedała coś? Bo będąc wredną byłoby fajnie gdyby nic hi, hi

[beata1718]

sprzedała ale majątku to też nie zbiła dzisiaj
ale załatwiłam sobię miejsce na imprezy w przyszłam roku też bez biżu ale na duże imprezy. niby daleko bo 30km od domu ale i tak się opłaca