Choinki stroimy, bałwany lepimy, na Gwiazdkę czekamy i Sylwestra wyglądamy. cz. 11

[asik1503]

Maryś to pewnie będzie walił głową w mur a potem będzie myślał nad nowym planem on taki jest... musi się sam osobiście sparzyć żeby zmienić swoje plany... dlatego ja mu powiedział, że niech sobie nie myśli, że będę czekała na jego decyzję do wiecznego nigdy... i mam zasadę... nie ma ślubu, nie ma dzieci...

[DontForgetMyName]

madzia przepraszam ale nie pierwsza literka nazwiska, to wpadne tylko na chwilke zeby Cie oblukać zobaczymy jaka z Ciebie sztuka co to wygadujesz

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

a teraz Chciałabym zauważyć że najwięcej z was wszystkich chyba ważę i kazda ma po dupie za to

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

magda w tym grupowym zdj. to Ty jesteś w tym czerwonym kostiumie?

[magdaspring]

musiałam isc na chwile bo Darus sie obudził.

Dont w jakim grupowym?

[DontForgetMyName]

takim co jest grupka ludzi nad wodą w strojach kąpielowych... strasznie chuda jesteś...

[magdaspring]

jednak po głębszym zastanowieniu nie będę robiła zdjęć, chyba jeszcze jest za wcześnie

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez DontForgetMyName

takim co jest grupka ludzi nad wodą w strojach kąpielowych... strasznie chuda jesteś...

a no to ja ale to było przed ciąża dokładnie 3 lata temu, wiec to jest bardzooo odległy czas

[DontForgetMyName]

ile teraz ważysz?

[magdaspring]

Napisane przez asik1503

Maryś to pewnie będzie walił głową w mur a potem będzie myślał nad nowym planem on taki jest... musi się sam osobiście sparzyć żeby zmienić swoje plany... dlatego ja mu powiedział, że niech sobie nie myśli, że będę czekała na jego decyzję do wiecznego nigdy... i mam zasadę... nie ma ślubu, nie ma dzieci...

Asik ja też tak miałam ale to ja byłam tą złą. Kiedy jak zaczynałam studia mielism yz Krzysiem 4 miesieczną przerwę bo ja nie wiedziała czego tak na prawde chcę. Kończyła ogólniak, dostałam staż poszłam na studia i zaczeły sie imprezki ze znajomymi, ja nie widziałam w tym nic złego ale TŻ tak. Dopiero zrozumiałam jak odszedł a ja sparzyłam sie na :mojej paczce". Dzieki K. , który zawsze był przy mnie, oddzwaniał i sms-ował doszłam w końcu do czego chce a potem się zaręczyliśmy. Zobaczysz on też zmądrzeje

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez DontForgetMyName

ile teraz ważysz?

Nie przyznam się, juz pisałam wstydzę się

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Dziewczyny widziałyście Norte sie zaręczyła!

[DontForgetMyName]

ja mierzę 165 i waże 75 kg

[liven]

Notre ale super!

[magdaspring]

Dont a niech Ci będzie 168 i 65 kg jestem na siebie wściekła bo na tych zdjęciach wazyłam 59 kg i jakie mięśnie a teraz to dupa blada. Ale do czerwca schudnę te 7 kg i nie ma innej opcji


---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Liv ja teraz czekam na zdjęcie pierścionka

[DontForgetMyName]

widzisz ja ważyłam tyle co Ty teraz i tęsknie za tym, ale jak rzuciłam fajki i przytyłam, i znów wróciłam do fajek i znów przytyłam, a teraz tyje jak pogrom nie wiem z czego...

[MarysN]

Napisane przez karo208

Kochane ja idę jestem wykończona, a jutro znów zajęcia od 8 do 20:30.
Dobranoc Wam miłych i spokojnych senków życzę.
Jutro jak będę miała siły to tez wpadnę.

dobranoc i miłego dnia jutro!

Napisane przez asik1503

Maryś to pewnie będzie walił głową w mur a potem będzie myślał nad nowym planem on taki jest... musi się sam osobiście sparzyć żeby zmienić swoje plany... dlatego ja mu powiedział, że niech sobie nie myśli, że będę czekała na jego decyzję do wiecznego nigdy... i mam zasadę... nie ma ślubu, nie ma dzieci...

ja tam myślę, że on w końcu zmieni sposób myślenia..

Napisane przez DontForgetMyName

a teraz Chciałabym zauważyć że najwięcej z was wszystkich chyba ważę i kazda ma po dupie za to

doczytałam no i jakby chyba jednak nie..

Napisane przez magdaspring

jednak po głębszym zastanowieniu nie będę robiła zdjęć, chyba jeszcze jest za wcześnie

zrób te zdjęcia chociaż dla samej siebie jeśli faktycznie tak źle się czujesz sama ze sobą to po osiągnięciu celu będziesz mogła porównać i to takie fajne będzie.. że masz to czego chciałaś!

Napisane przez magdaspring

Dziewczyny widziałyście Norte sie zaręczyła!

nic małpa nie powiedziała! ale fantastycznie!

ps. sprawdzilam i znowu ma ze w zwiazku tylko..



jutro mam neurologa.. trochę się boję..

[magdaspring]

Dont a ja po ciąży nie akceptuje swojego ciała wiem, że jak nawet schudnę te 7 kg to i tak będzie już brzydkie i nie takie same jak kiedyś. Dlatego mam obsesje na punkcie ćwiczeń, zeby nawet chociaż trochę zasłonić te niedoskonałości

[DontForgetMyName]

Marysia ale pewnie wyższa jesteś ode mnie

[magdaspring]

Właśnie Norte napisała fotkę "Dziękujemy za gratulacje, ale nasze "zaręczyny" były jedynie badaniem socjologicznym " Ciekawe co badała


Maryś a co się dzieje, ze idziesz do neurologa?

[DontForgetMyName]

Magda ja bez ciąży nie akceptowałam siebie, i nigdy nie akcepotwałam swojego ciała, od najmłodszych lat miałam kompleks i coś czuje że w takim trochę "mam ciało jakie mam i trudno" pomógł mi TŻ ale ja dalej dla siebie jestem bardzo nieatrakcyjna, nie dość że buzia nie ładna to ciało pełne fałdek, a najgorszej jest to że jak schudłam do tych 65 to nie mogłam już więcej mam budowę kości taką jaką mam i całe życie będę wyglądać potężnie a Ty i tak dalej jesteś drobniutka, nawet z tym 7kg czy bez nich tymbardziej.

[magdaspring]

Dont no właśnie nie jestem drobna, tez mam tak zwane "grube kości" i nie wiem czemu zawsze mam takie boczki , ze fuj. jeszcze sprzed ciazy był okey, jakos sobie radziałm z odbiciem w lustrze ale teraz to patrzec na siebie nie moge, czuje sie obrzydliwie tłusta i nie atrakcyjna. Nawet malowac mi sie nie chce, chodzic na zakupy ,do fryzjera i wychodzic do ludzi bo gdzie z takim ciałem

[MarysN]

Napisane przez DontForgetMyName

Marysia ale pewnie wyższa jesteś ode mnie

mam 171.. a wierz mi, ze waze wiecej wiem, ze szczupła nie jestem, ale nie wydaje mi sie zebym wygladala AZ TAK jak pokazuje waga..

Napisane przez magdaspring

Właśnie Norte napisała fotkę "Dziękujemy za gratulacje, ale nasze "zaręczyny" były jedynie badaniem socjologicznym " Ciekawe co badała


Maryś a co się dzieje, ze idziesz do neurologa?

nie lubie czegos takiego..


mam takie okropne bole glowy. ostatnio zawroty nawet jak siedze i mam oczy zamkniete. i mdlosci jak zaczynam sie denerwowac..
a jak sie jeszcze dowiedzialam o tym moim koledze, co ma guza mozgu to jestem chora.. a jak opowiadal mi objawy to juz calkiem.. wiem, ze nic tam nie mam, ze wszystko jest w porzadku, ale strach jakos tak sie sam pojawia..

[DontForgetMyName]

Magda stwierdzam że to siedzi w mojej i Twojej głowie + na mojej wadze

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Marysia, ale wlasnie przez to ze jesteś o te 6 cm wyższa ja wyglądam przy Tobie jak klocek z mniejszą wagą

[magdaspring]

Napisane przez DontForgetMyName

Magda stwierdzam że to siedzi w mojej i Twojej głowie + na mojej wadze

Tylko ja sie zamykam w domu i nie wychodzę chyba, że do sklepu dlatego tak często siedzę na wizażu no i dlatego też tyle ćwiczę bo mam na to czas.

Maryś mam nadzieje, ze będzie wszytko dobrze. Oczywiście napisz co i jak

[MarysN]

Napisane przez DontForgetMyName

ja dalej dla siebie jestem bardzo nieatrakcyjna, nie dość że buzia nie ładna to ciało pełne fałdek, a najgorszej jest to że jak schudłam do tych 65 to nie mogłam już więcej mam budowę kości taką jaką mam i całe życie będę wyglądać potężnie

co ty mowisz? pokazesz mi sie? mozesz na maila wyslac fotke jak chcesz
z tymi kośmi mam tak samo.. nigdy nie uda mi sie byc zgrabna i drobna dziewczyna..

[krolowakiczu]

Marysia, bidulko moja uporasz się z tym, bo jesteś silna. Jak czytałam to co napisałaś to w sumie też mam czasami takie wyrzuty sumienia jak jest mi źle a ktoś mnie rozbawi i zaczynam się śmiać. Jak rok temu dowiedziałam się, że taty serce prawie w całości nie bije i grozi mu przeszczep to ryczałam, nie spałam, mało jadłam. Któregoś dnia spotkałam się ze znajomymi, bo tż mnie wyciągnął i wtedy właśnie miałam to uczucie. Niby ktoś mnie rozbawił, niby ok, ale jak poszłam do domu to cały smutek wrócił i miałam wyrzuty, że w ogóle potrafiłam się w takiej sytuacji śmiać czy coś. Także potrafię Cię zrozumieć

Karo, no faktycznie. Masz racje. Na położnictwie też jest trochę z pielęgniarstwa Miałam w głowie tylko młode kobiety na porodówce a przecież to nie tylko to

Ja chciałam kiedyś iść na technika farmacji. Koleżanka odradziła, bo ukończyła to i pacy ani huhu. To poszłam na geografię po czym stwierdziłam, że to nie to i wylądowałam na pedagogice A gdzieś tam głęboko w głowie podoba mi się położnictwo

Nie wiecie gdzie na necie można obejrzeć sekrety chirurgi? Bo tvnplayer nie widzę ..

[Adjuu]

Dobry wieczór

[magdaspring]

cześć Adju

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Dont wyślij mi zaproszenie na FB

[DontForgetMyName]

Adju wieczór dobry

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

i zaś aktywować muszę fb Dziewojki jedne dobra Marysia do Ciebie też leci

[magdaspring]

Dont nie marudź a wysyłaj

[MarysN]

Napisane przez DontForgetMyName

Magda stwierdzam że to siedzi w mojej i Twojej głowie + na mojej wadze


Marysia, ale wlasnie przez to ze jesteś o te 6 cm wyższa ja wyglądam przy Tobie jak klocek z mniejszą wagą

i w mojej. wlasnie najgorsze jest to, ze cos wejdzie do tej glowy i nie chce wyjsc.. nawet jak tak nie jest!

ale mam duzo wiecej na wadze niz ty, wiec wychodzimy na to samo..
zaczelam dzisiaj cwiczyc.. bo wsiekla bylam. ale w sumie lepsze takie rozwiazanie, niz siedziec na dupsku..

Napisane przez magdaspring

Tylko ja sie zamykam w domu i nie wychodzę chyba, że do sklepu dlatego tak często siedzę na wizażu no i dlatego też tyle ćwiczę bo mam na to czas.

Maryś mam nadzieje, ze będzie wszytko dobrze. Oczywiście napisz co i jak

kochana ale nie mozesz tak! przeciez jestes sliczna i zgrabna dziewczyna! w twojej glowie siedzi cos co mowi ci cos czego nie ma.. sluchaj meza! on nie mowi ci, ze dobrze wygladasz tylko dlatego zeby sprawic ci przyjemnosc..

napisze.. dziekuje

[krolowakiczu]

Hej Adju

Ja ważę 51 a mam 168. Waga mi nie przeszkadza, za to moje ciało i fałdki bardzo W biodrach, na brzuchu i na udach mam za dużo. A nie chce mi się ćwiczyć :P

[DontForgetMyName]

jak z pewnością zauważycie prawie wszystkie zdjęcia są tylko twarzy z ostatnich czasów... bo reszta nie nadaje sie do publikacji, Marynia jeżeli chcesz pokaże Ci swoją tłustość w całej okazałości

[magdaspring]

Dont ale Ty jesteś śliczna! i jakoś nie widzę tej wielkiej wagi