Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 4. - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-23, 19:44   #4831
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez Carpathia Pokaż wiadomość
Te ogłoszenia akurat nic nie znaczą. Mam znajomą która opowiadała mi o swoich perypetiach szukania pracy jako grafik i wcale jej nie zazdroszczę.

Połowa tych ofert opiera się na "zrób dla nas projekt za darmo, jeżeli nam się spodoba i go wykorzystamy możliwe że nawiążemy dłuższą współpracę." Druga połowa zawiera za to bardzo niskie wynagrodzenie. Co więcej pracodawcy w tej branży popadają ze skrajności w skrajność. Albo katują ludzi nadgodzinami i płacą przyzwoicie, albo płacą możliwie najmniej i stwierdzają prosto w twarz że przecież w tej branży można brać dodatkowe zlecenia.
też prawda, wiem jak wygląda praca grafików dla mojej (byłej) firmy. roboty od cholery a kasy jak na lekarstwo. no ale zawsze mogą otworzyć firmę, zbierać zlecenia. znam 3 grafików i nie narzekają na pracę

ja tak bardzo bym chciała załapać się do tej formy, gdzie mam rozmowę we wtorek kurcze. tak bym chciała.....

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Erite Pokaż wiadomość

Po zimie mimo używania maseł do ciała, balsamów mam bardzo suchą skórę na nogach, ale i tak chętnie bym przywdziała jakąś spódnicę
ja czytałam, że noszenie rajstop bardzo wysusza i to prawda, bo ja śmigam w rajstopach i mam bardzo suche. w sumie to nie pamiętam kiedy miałam spodnie. chyba na jesieni jak motorem jeździłam, a tak, to w ogóle nie nosze
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 09:14   #4832
Kukunia23
Rozeznanie
 
Avatar Kukunia23
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 898
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Dziewczyny mam coraz gorszy nastrój. To moje pożal się boże wynagrodzenie nie daje mi spokoju, to jakaś paranoja, jak ja mam żyć za takie pieniądze???już walę głową w mur bo nie wiem co mam zrobić, nawet nie ma ofert na pracę w weekendy, k...rwa nawet 300zł nie ma jak dorobić to jest chore, straciłam całą radość życia, nic mnie nie cieszy - k...rwa nie mam zamairu całe życie robić za taką jałmużnę!!!!!
__________________
You shoot me down but I won’t fall
I am titanium

Kukunia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 09:23   #4833
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez Kukunia23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam coraz gorszy nastrój. To moje pożal się boże wynagrodzenie nie daje mi spokoju, to jakaś paranoja, jak ja mam żyć za takie pieniądze???już walę głową w mur bo nie wiem co mam zrobić, nawet nie ma ofert na pracę w weekendy, k...rwa nawet 300zł nie ma jak dorobić to jest chore, straciłam całą radość życia, nic mnie nie cieszy - k...rwa nie mam zamairu całe życie robić za taką jałmużnę!!!!!
;( Myślałaś może o udzielaniu korepetycji? Wydaje mi się, że na to jest jakieś zapotrzebowania.
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 09:38   #4834
stokrotka1404
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez Kukunia23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam coraz gorszy nastrój. To moje pożal się boże wynagrodzenie nie daje mi spokoju, to jakaś paranoja, jak ja mam żyć za takie pieniądze???już walę głową w mur bo nie wiem co mam zrobić, nawet nie ma ofert na pracę w weekendy, k...rwa nawet 300zł nie ma jak dorobić to jest chore, straciłam całą radość życia, nic mnie nie cieszy - k...rwa nie mam zamairu całe życie robić za taką jałmużnę!!!!!
A jaka to kwota???
stokrotka1404 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 09:42   #4835
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Kukunia rozumiem cię. Ja też od pewnego czasu szukałam czegoś na dorobienie i nic z tego. Miałam np. dziewczynę na korki ale musiałam ją wyrzucić z zajęć. Chodziła w kratkę, sama nie wiedziała co chciałaby poćwiczyć,gramatyki nawet nie próbowała zrozumieć, nie chciało jej się nawet kilku słówek nauczyć (wychodziła z założenia że jak już przyszła to powinno jej samo do głowy wejść ). Efekty były żadne, w szkole nadal jedynki. Nie miałam wyjścia jeszcze trochę i byłoby "no chodzi na korki a nie ma efektów. Na pewno ją źle uczyła"
Zleceń na tłumaczenie można ze świecą szukać. A jak już się trafiło, to zawsze znalazł się jakiś student który tłumaczył stronę za 5-10zł
Ostatnio rozmawiałam ze szkoła językowa 15km od miejsca zamieszkania. Oferowali 6godzin tygodniowo (2 godz w piątek wieczorem i 4 w sobote) za 20zł brutto czyli jakieś 480 brutto. Oczywiste było że oferta skierowana do osób które chcą dorobić. Na początku brali mnie od razu, zachwyceni że szybko znaleźli zastępstwo na kursie, już wysyłali umowę itd a potem wyszło, ze pracuję więc .... umilkli.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 09:43   #4836
Kukunia23
Rozeznanie
 
Avatar Kukunia23
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 898
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
;( Myślałaś może o udzielaniu korepetycji? Wydaje mi się, że na to jest jakieś zapotrzebowania.
nie mam w czym udzielać korepetycji ani nikomu

a kwota? szkoda gadać - 3/4 etatu z najniższej wychodzę na zero a sobie NIC nie kupuję - słodycz życia nie ma co...

a wogóle wytłumaczcie mi -
dlaczego jest taka cholerna niesprawiedliwość gdzie niektóre małżeństwa zarabiają oboje po 2,5 tyś i żyją swobodnie, nie martwią się o finanse, kupuja co chcą a inni tak klepią biedę - wiem pytanie trochę głupie itd. ale już naprawde krew mnie zalewa jakie inni maja dochody i że potrafia mieć dobrze płatna pracę, a ja mam wiecznie pod górę - przepraszam za żale, ale znów mnie naszło
__________________
You shoot me down but I won’t fall
I am titanium


Edytowane przez Kukunia23
Czas edycji: 2013-03-24 o 09:54
Kukunia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 10:14   #4837
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez Kukunia23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam coraz gorszy nastrój. To moje pożal się boże wynagrodzenie nie daje mi spokoju, to jakaś paranoja, jak ja mam żyć za takie pieniądze???już walę głową w mur bo nie wiem co mam zrobić, nawet nie ma ofert na pracę w weekendy, k...rwa nawet 300zł nie ma jak dorobić to jest chore, straciłam całą radość życia, nic mnie nie cieszy - k...rwa nie mam zamairu całe życie robić za taką jałmużnę!!!!!
Kukunia, rozglądaj się za inną pracą jak ta Cię dobija.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Kukunia23 Pokaż wiadomość

a wogóle wytłumaczcie mi -
dlaczego jest taka cholerna niesprawiedliwość gdzie niektóre małżeństwa zarabiają oboje po 2,5 tyś i żyją swobodnie, nie martwią się o finanse, kupuja co chcą a inni tak klepią biedę - wiem pytanie trochę głupie itd. ale już naprawde krew mnie zalewa jakie inni maja dochody i że potrafia mieć dobrze płatna pracę, a ja mam wiecznie pod górę - przepraszam za żale, ale znów mnie naszło
Ja myślę, że to jest chyba po części jest fart, przebojowość, umiejętność walczenia o swoje a do tego jeszcze dochodzi zawód/fach, jaki się wykonuje. Poza tym 2500 zł na osobę w mieście to nie jest dużo, to raczej takie minimum i wiele z tego też się nie odłoży, oczywiście to też zależy od tego gdzie się mieszka, jakie ma się rachunki, zobowiązania ect. Mnie nie denerwuje to, że ktoś ma wypłaty tyle i tyle, jeśli na nią zasługuje, natomiast jest wiele osób, które dostają kasę za nic...
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-24, 10:25   #4838
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39950613]Kukunia, rozglądaj się za inną pracą jak ta Cię dobija.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------



Ja myślę, że to jest chyba po części jest fart, przebojowość, umiejętność walczenia o swoje a do tego jeszcze dochodzi zawód/fach, jaki się wykonuje. Poza tym 2500 zł na osobę w mieście to nie jest dużo, to raczej takie minimum i wiele z tego też się nie odłoży, oczywiście to też zależy od tego gdzie się mieszka, jakie ma się rachunki, zobowiązania ect. Mnie nie denerwuje to, że ktoś ma wypłaty tyle i tyle, jeśli na nią zasługuje, natomiast jest wiele osób, które dostają kasę za nic...[/QUOTE]

Dokładnie, jeżeli masz kredyt, dziecko lub inne zobowiązania to 2x2,500 tys. netto nie pozwoli ci na spokojne życie... Aczkolwiek w chwili obecnej bardzo bym tyle chciała.
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 10:58   #4839
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

A wg mnie 2500 to duża suma jak na jedną osobą, spokojnie można za to wyżyć, nie mając 1700 zł kredytu. Jak dwoje zarabia tyle i nawet jak ma się dzieci, to da się żyć na normalnym poziomie, nie przymierając z głodu . A co do kredytów to każdy chciałby mieć własne M i kredyt na nie, ale nie każdego stać. Może dla niektórych dziwne będzie, to co napiszę teraz i niektórym się to nie spodoba, ale tłumaczenie,że ja mam kredyt to muszę zarabiać więcej mi się nie podoba. Osoba, która nie pracuję lub mało zarabia, też może powiedzieć, ja muszę zarabiać więcej, bo też chce mieć kredyt i własne M. Mi się wydaję, że lepiej jest budować dom od podstaw, jak mamy swoją działkę, bo możemy go budować X lat i nie musimy zaciągnąć od razu 300 000 kredytu. Możemy najpierw zrobić wylewki, potem za jakiś czas coś innego i tak ciągnąć to aż do skutku, czyli powstania domu w całości. Chyba, że nie mamy działki i przyszło by ja nam kupić za bardzo dużą sumę. to wtedy mieszkanie może być tańsze.
Ja bym się bała, w przypadku gdybym pracowała brać kredytu hipotecznego. Zawsze można stracić pracę i co wtedy. Wg mnie trzeba się liczyć z tym, że mimo, że mamy kredyt na dom, to możemy stracić pracę. I albo znajdujemy wtedy nową pracę , albo np pensja męża starcza wtedy na kredyt i życie albo wynajmujemy mieszkanie, do momentu, aż nie mamy nowej pracy i kasy na czynsz, kredyt, a sami np idziemy mieszkać do rodziców. Życie jest nieprzewidywalne.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 11:24   #4840
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
Dokładnie, jeżeli masz kredyt, dziecko lub inne zobowiązania to 2x2,500 tys. netto nie pozwoli ci na spokojne życie... Aczkolwiek w chwili obecnej bardzo bym tyle chciała.
no ja też bym nie pogardziła, ucieszę się, jak ktoś mi da 1800 - 2000 zł netto.... :|

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Mi się wydaję, że lepiej jest budować dom od podstaw, jak mamy swoją działkę, bo możemy go budować X lat i nie musimy zaciągnąć od razu 300 000 kredytu. Możemy najpierw zrobić wylewki, potem za jakiś czas coś innego i tak ciągnąć to aż do skutku, czyli powstania domu w całości. Chyba, że nie mamy działki i przyszło by ja nam kupić za bardzo dużą sumę. to wtedy mieszkanie może być tańsze.
Ja bym się bała, w przypadku gdybym pracowała brać kredytu hipotecznego. Zawsze można stracić pracę i co wtedy. Wg mnie trzeba się liczyć z tym, że mimo, że mamy kredyt na dom, to możemy stracić pracę. I albo znajdujemy wtedy nową pracę , albo np pensja męża starcza wtedy na kredyt i życie albo wynajmujemy mieszkanie, do momentu, aż nie mamy nowej pracy i kasy na czynsz, kredyt, a sami np idziemy mieszkać do rodziców. Życie jest nieprzewidywalne.
Tajkuna, zapraszam do mnie, gdzie sama ziemia w fajnym miejscu, niedaleko miasta kosztuje 150 000 zł
Co do liczenia się ze stratą pracy - dla mnie to głupota. Gdybym tak myślała, to mieszkałabym razem z rodzicami i nie miała swojego kąta. Wykorzystałam okazję i uważam, że bardzo dobrze zrobiłam.Byłam już raz bez pracy, na samym początku jak się urządzaliśmy i żyję Oczywiście, martwię się, kiedy coś znajdę, ale równie dobrze możesz iść ulicą, pacnie Cię auto i możesz umrzeć na miejscu, tak więc, nie ma co gdybać, trzeba działać
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 11:30   #4841
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Mnie bardziej wkurza gadanie, ludzi , którzy uważają, że osoba , która ma kredyt powinna zarabiać więcej niż ta co nie ma kredytu. A wg mnie takie myślenie jest do niczego, bo osoba, która nie ma kredytu, też może kiedyś zapragnąć mieć kredyt i własne M.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-24, 11:36   #4842
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
Dokładnie, jeżeli masz kredyt, dziecko lub inne zobowiązania to 2x2,500 tys. netto nie pozwoli ci na spokojne życie... Aczkolwiek w chwili obecnej bardzo bym tyle chciała.
Dokładnie. Bo nie chodzi o to, aby wyżyć, tylko o to, aby żyć!
Dzieci niestety kosztują. Zgodzę się, że jak ktoś je chce, to jak najbardziej da się wyżyć ale na miejskie warunki 5000 zł netto łącznie to nie jest dużo dla rodziny z dwóją dzieci.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Mnie bardziej wkurza gadanie, ludzi , którzy uważają, że osoba , która ma kredyt powinna zarabiać więcej niż ta co nie ma kredytu. A wg mnie takie myślenie jest do niczego, bo osoba, która nie ma kredytu, też może kiedyś zapragnąć mieć kredyt i własne M.
to nie jest dobry argument bo połowa społeczeństwa jak nie więcej, jedzie na kredytach
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 11:39   #4843
kayra
Zadomowienie
 
Avatar kayra
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 337
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Przełożyli mi rozmowę z poniedziałku na środę. Wkurzyłam się trochę bo poinformowali mnie mailem, wydaje mi się ze powinni zadzwonić, ale cóż. Ciesze się ze zajrzałam na tą pocztę, bo bym pojechała na darmo. Wtedy dopiero byłabym zła.
__________________

kayra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 11:47   #4844
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39952052]Dokładnie. Bo nie chodzi o to, aby wyżyć, tylko o to, aby żyć!
Dzieci niestety kosztują. Zgodzę się, że jak ktoś je chce, to jak najbardziej da się wyżyć ale na miejskie warunki 5000 zł netto łącznie to nie jest dużo dla rodziny z dwóją dzieci.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------
[/QUOTE]
Zależy o jakich warunkach życia mówimy Jak ktoś co tydz chce chodzić do kina z dziećmi, stołować się na mieście, kupować drogie produkty/towary czyli rodzina ubiera się w drogich sklepach itd, jeździć na wypoczynek zimowy itd, to faktycznie i 5000 będzie mało. Ale jak ktoś żyje na przeciętnym, normalnym poziomie,( gotuje w domu, nie kupuję najdroższych produktów, wysyła dzieci na jedne zajęcia dodatkowe np basen czy język, a nie od razu na 6 dodatkowych zajęć), to 5000 na 4 -osobą rodzinę wcale mało nie jest.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Cytat:
Napisane przez kayra Pokaż wiadomość
Przełożyli mi rozmowę z poniedziałku na środę. Wkurzyłam się trochę bo poinformowali mnie mailem, wydaje mi się ze powinni zadzwonić, ale cóż. Ciesze się ze zajrzałam na tą pocztę, bo bym pojechała na darmo. Wtedy dopiero byłabym zła.
Lepiej jakby zadzwonili. Ale teraz pracodawcy lubią maile pisać. Dobrze, że napisali tego maila wcześniej, a nie np dziś wieczorem, bo np wtedy byś nie odczytała i pojechała kawał drogi nadaremnie. Pracodawcom chyba teraz szkoda na tel. Kryzys ich dopadł.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 12:10   #4845
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez kayra Pokaż wiadomość
Przełożyli mi rozmowę z poniedziałku na środę. Wkurzyłam się trochę bo poinformowali mnie mailem, wydaje mi się ze powinni zadzwonić, ale cóż. Ciesze się ze zajrzałam na tą pocztę, bo bym pojechała na darmo. Wtedy dopiero byłabym zła.
ej, kurde, powinni zadzwonić :|

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Zależy o jakich warunkach życia mówimy Jak ktoś co tydz chce chodzić do kina z dziećmi, stołować się na mieście, kupować drogie produkty/towary czyli rodzina ubiera się w drogich sklepach itd, jeździć na wypoczynek zimowy itd, to faktycznie i 5000 będzie mało. Ale jak ktoś żyje na przeciętnym, normalnym poziomie,( gotuje w domu, nie kupuję najdroższych produktów, wysyła dzieci na jedne zajęcia dodatkowe np basen czy język, a nie od razu na 6 dodatkowych zajęć), to 5000 na 4 -osobą rodzinę wcale mało nie jest.
tajkuna, przejdziesz na swoje, to porozmawiamy...
wszystko kosztuje, wystarczy, że dziecko zachoruje i pach wydasz nagle na antybiotyki nawet z 300 zł. wyprawisz dziecko do szkoły - tysiak. a jak masz dwoje? to tylko tak się wydaje... a z drugiej strony sorry, ale nie pracuje się po to, by mieć tylko na opłaty i co jak co, ale dzieci na kolonie raczej wypada wysłać, często też są zielone szkoły organizowane. nie chodzi o jedzenie na mieście (które nie jest wcale takie drogie) czy kupowanie ubrań (dobrze poszukać, to w drogim sklepie coś taniego znajdziesz) ale o to, by nie biadolić a żyć. bo sorry, zapie**** cały czas i nie stać rodziny nawet na wakacje to przegięcie, a niestety w naszym kraju to norma.

Edytowane przez be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Czas edycji: 2013-03-24 o 12:15
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 12:21   #4846
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39952725]ej, kurde, powinni zadzwonić :|

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------



tajkuna, przejdziesz na swoje, to porozmawiamy...
wszystko kosztuje, wystarczy, że dziecko zachoruje i pach wydasz nagle na antybiotyki nawet z 300 zł. wyprawisz dziecko do szkoły - tysiak. a jak masz dwoje? to tylko tak się wydaje... a z drugiej strony sorry, ale nie pracuje się po to, by mieć tylko na opłaty i co jak co, ale dzieci na kolonie raczej wypada wysłać, często też są zielone szkoły organizowane. nie chodzi o jedzenie na mieście (które nie jest wcale takie drogie) czy kupowanie ubrań (dobrze poszukać, to w drogim sklepie coś taniego znajdziesz) ale o to, by nie biadolić a żyć. bo sorry, zapie**** cały czas i nie stać rodziny nawet na wakacje to przegięcie, a niestety w naszym kraju to norma.[/QUOTE]

Dokładnie. Poza tym nie zapominajmy że do pracy dojechać trzeba, czasem daleko a komunikacja miejska nie funkcjonuje już tak dobrze jak kiedyś. trzeba utrzymać dwa auta + paliwo+ naprawy.
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 12:29   #4847
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39952725]ej, kurde, powinni zadzwonić :|

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------



tajkuna, przejdziesz na swoje, to porozmawiamy...
wszystko kosztuje, wystarczy, że dziecko zachoruje i pach wydasz nagle na antybiotyki nawet z 300 zł. wyprawisz dziecko do szkoły - tysiak. a jak masz dwoje? to tylko tak się wydaje... a z drugiej strony sorry, ale nie pracuje się po to, by mieć tylko na opłaty i co jak co, ale dzieci na kolonie raczej wypada wysłać, często też są zielone szkoły organizowane. nie chodzi o jedzenie na mieście (które nie jest wcale takie drogie) czy kupowanie ubrań (dobrze poszukać, to w drogim sklepie coś taniego znajdziesz) ale o to, by nie biadolić a żyć. bo sorry, zapie**** cały czas i nie stać rodziny nawet na wakacje to przegięcie, a niestety w naszym kraju to norma.[/QUOTE]
Ale niektórzy tak żyją od pierwszego do pierwszego i nie stać ich na wczasy, kolonie, wakacje itp i nie wiele mogą z tym zrobić. Jakąś żyją i nic im się nie dzieje. W naszym kraju tak jak piszesz to norma i nie ma co wymagać za wiele, bo to tylko Polska
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 12:32   #4848
kayra
Zadomowienie
 
Avatar kayra
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 337
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Zależy o jakich warunkach życia mówimy Jak ktoś co tydz chce chodzić do kina z dziećmi, stołować się na mieście, kupować drogie produkty/towary czyli rodzina ubiera się w drogich sklepach itd, jeździć na wypoczynek zimowy itd, to faktycznie i 5000 będzie mało. Ale jak ktoś żyje na przeciętnym, normalnym poziomie,( gotuje w domu, nie kupuję najdroższych produktów, wysyła dzieci na jedne zajęcia dodatkowe np basen czy język, a nie od razu na 6 dodatkowych zajęć), to 5000 na 4 -osobą rodzinę wcale mało nie jest.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------


Lepiej jakby zadzwonili. Ale teraz pracodawcy lubią maile pisać. Dobrze, że napisali tego maila wcześniej, a nie np dziś wieczorem, bo np wtedy byś nie odczytała i pojechała kawał drogi nadaremnie. Pracodawcom chyba teraz szkoda na tel. Kryzys ich dopadł.
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39952725]ej, kurde, powinni zadzwonić :|
[/QUOTE]
Powinni, ale i tak się ciesze że napisali i zrobili to wcześniej, a nie np tego samego dnia, bo ja żeby dojechać muszę wyjechać od siebie o 6 rano. To jest też spory koszt. Mam słabe połączenie z Warszawą niestety.
Mi pani na to stanowisko od razu przedstawiła warunki i miałam się zdecydować czy jestem zainteresowana. Kasa jak na Warszawę myślę ze nie jest duża, ale ja nie mam innego wyjścia, lepsze to niż siedzenie w domu, najważniejsze dla mnie żeby się zaczepić, dlatego bardzo mi zależy.
__________________

kayra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 12:43   #4849
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Ale niektórzy tak żyją od pierwszego do pierwszego i nie stać ich na wczasy, kolonie, wakacje itp i nie wiele mogą z tym zrobić. Jakąś żyją i nic im się nie dzieje. W naszym kraju tak jak piszesz to norma i nie ma co wymagać za wiele, bo to tylko Polska
jak to napisałaś jakoś żyją...
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 13:00   #4850
slonecznikow_a
Zadomowienie
 
Avatar slonecznikow_a
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 126
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez Kukunia23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam coraz gorszy nastrój. To moje pożal się boże wynagrodzenie nie daje mi spokoju, to jakaś paranoja, jak ja mam żyć za takie pieniądze???już walę głową w mur bo nie wiem co mam zrobić, nawet nie ma ofert na pracę w weekendy, k...rwa nawet 300zł nie ma jak dorobić to jest chore, straciłam całą radość życia, nic mnie nie cieszy - k...rwa nie mam zamairu całe życie robić za taką jałmużnę!!!!!
Zarabiam trochę więcej od Ciebie, ale ostatnio jestem w podobnym nastroju Mam fajną pracę, ale wszystko co zarobię wydaję na benzynę+opłaty+naprawy samochodu, który jest niezbędny, żeby dojechać do pracy. A i tak każdego dnia muszę się denerwować czy dojadę czy nie. Jakbym spłacała kredyt na nowe auto, to byłaby inna sytuacja, można by to nazwać inwestycją. A ja "inwestuję" w starego grata, który prędzej czy później się rozpadnie. W pracy mam zobowiązania do początku przyszłego roku, a potem? Chyba zagranica. Bo nie chcę, żeby tak wyglądało moje życie tutaj
slonecznikow_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 13:07   #4851
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez slonecznikow_a Pokaż wiadomość
Zarabiam trochę więcej od Ciebie, ale ostatnio jestem w podobnym nastroju Mam fajną pracę, ale wszystko co zarobię wydaję na benzynę+opłaty+naprawy samochodu, który jest niezbędny, żeby dojechać do pracy. A i tak każdego dnia muszę się denerwować czy dojadę czy nie. Jakbym spłacała kredyt na nowe auto, to byłaby inna sytuacja, można by to nazwać inwestycją. A ja "inwestuję" w starego grata, który prędzej czy później się rozpadnie. W pracy mam zobowiązania do początku przyszłego roku, a potem? Chyba zagranica. Bo nie chcę, żeby tak wyglądało moje życie tutaj
Boję się, że będę miała to samo niedługo... Niestety ciężko jest. Czyli już zdecydowałaś z tym wyjazdem?
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 13:07   #4852
tijaaa
Raczkowanie
 
Avatar tijaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 129
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Jak jeszcze byłam na studiach czyli jakieś 6 lat temu to dorabiałam sobie jako hostessa. Ale nie mówię tu o żadnych marketach czy ulotkach, tylko o sensownych akcjach marketingowych i targach. Jak był dobry miesiąc to nawet 2 tyś dało się wyciągnąć. Zastanawiam się czy teraz nie zacząć się tym interesować, chociaż mam obawy czy nie jestem już za stara ;d

Co do wyżycia za 2,5 tyś wszystko zależy od miasta, a przede wszystkim od tego czy masz gdzie mieszkać. W P-ń wynajem kawalerki to jakiś 1,5 tyś z opłatami. Doliczając do tego opłaty typu telefon i sieciówka na komunikację miejską to masz jeszcze 15o zł. Zostaje jakieś 850 zł na życie. W tej chwili to wcale nie jest tak dużo, biorąc pod uwagę jak ceny szybko idą w górę. W związku z tym ludzie co raz częściej decydują się na wynajem pokoju ok. 600 zł bo na samodzielne mieszkanie ich nie stać nawet przy zarobkach 2,5 tyś

A co do kredytu na mieszkanie i utraty pracy, witam w moim świecie
__________________
Jak żyć razem i nie zwariować!
http://myworldmyownm.blogspot.com/
tijaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 13:08   #4853
!!&*Monia*&!!
Rozeznanie
 
Avatar !!&*Monia*&!!
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 612
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Tajkuna poczekaj aż wyjdziesz za mąż i urodzisz pierwsze dziecko zobaczymy jak wtedy będziesz mówić póki co wydaje Ci się, że dobra najniższa krajowa bo nie masz swojej rodziny i mieszkasz z rodzicami (zresztą tak jak i ja niestety...). Nawet mnożąc tą najniższą razy 2 osoby to to jest pikuś w porównaniu do dzisiejszych kosztów życia, a 5000zł na 4 osobową rodzinę wcale nie jest wystarczająco, jeśli się podliczy wszystkie wydatki itp.
Mnie ostatnio przeraża wizja założenia rodziny...napewno przez długi czas dzieci nie będę mieć bo mnie na nie nie będzie po prostu stać, a chce żeby miały jak najlepiej.
__________________

"Nie trać swojego czasu na kogoś, kto nie ma go, aby spędzać go razem z Tobą"

" świata nie podbijesz"
!!&*Monia*&!! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 13:14   #4854
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez !!&*Monia*&!! Pokaż wiadomość
Tajkuna poczekaj aż wyjdziesz za mąż i urodzisz pierwsze dziecko zobaczymy jak wtedy będziesz mówić póki co wydaje Ci się, że dobra najniższa krajowa bo nie masz swojej rodziny i mieszkasz z rodzicami (zresztą tak jak i ja niestety...). Nawet mnożąc tą najniższą razy 2 osoby to to jest pikuś w porównaniu do dzisiejszych kosztów życia, a 5000zł na 4 osobową rodzinę wcale nie jest wystarczająco, jeśli się podliczy wszystkie wydatki itp.
Mnie ostatnio przeraża wizja założenia rodziny...napewno przez długi czas dzieci nie będę mieć bo mnie na nie nie będzie po prostu stać, a chce żeby miały jak najlepiej.
Idąc tym tokiem można obudzić sie koło 35 roku życia i odkryć że "najlepsze lata" na rodzenie uciekły i teraz jest problem... Aczkolwiek rozumiem Cię bo tez tak mam, coraz młodsza nie jestem, dziecko nawet bym już chciała, facet jest, niestety póki co nie ma takiej opcji i nie wiem kiedy będzie. Wszystko przez rzad, polityka prorodzinna to jakiś ponury żart
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 13:17   #4855
tijaaa
Raczkowanie
 
Avatar tijaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 129
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Oj widzę, że kwestia wyjazdu pojawia się u Was co raz częściej. Też o tym myślę, niestety...
__________________
Jak żyć razem i nie zwariować!
http://myworldmyownm.blogspot.com/
tijaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 13:22   #4856
slonecznikow_a
Zadomowienie
 
Avatar slonecznikow_a
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 126
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
Boję się, że będę miała to samo niedługo... Niestety ciężko jest. Czyli już zdecydowałaś z tym wyjazdem?
Nie wiem Zależy jak to będzie wyglądało za kilka miesięcy...
Najgorszy jest ten stres - jadę do mechanika i nie wiem czy wystarczy kasy z wypłaty na naprawdę, nie wiem czy kolejnego dnia dojadę do pracy, nie mogę nigdzie się ruszyć wieczorem, bo nie mam jak
Jakbym miała wybierać: pokój w większym mieście w PL albo zagranica, to wybiorę zagranicę, wolontariat europejski, tak jak już kiedyś planowałam. Ale to na razie trochę odległe plany, na razie mam zobowiązania w pracy.
Nie cytujcie proszę.
slonecznikow_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 13:28   #4857
malina19
Zakorzenienie
 
Avatar malina19
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 11 414
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Tajkuna, wszytko zależy w jakiej miejscowości się mieszka i jak wysokie opłaty są itd, i minimalna krajowa nie wystarczy do samodzielnej egzystacji, a w życiu, bo same opłaty wynajem pokoju, mieszkania są olbrzymi a gdzie pieniądze na jedzenie, jakąś przyjemność od czasu do czasu, to jest wegetacji i być może życie na pożyczkach. Mieszkam z rodzicami, i same gołe opłaty na czynsz, światło, wodę zabiera nam co miesiąc około 1000 zł+/-100

Co do rodziny i wychowywania dzieci, 2000 to kwota niestety ale zbyt mała by utrzymać rodzinę, można ale na jakich zasadach, jak wyżej opłaty zabierają około 1000, do tego załóżmy nie ma się samochodu i jeździ komunikacją miejską, czyli koszt wynosi około 300 zł, a gdzie jedzenie, gdzie jakieś wyjście do kina, wycieczkę szkolą, lody dla dziecka, coś słodkiego, leki. Mówiłabyś dziecko przez załóżmy 10 lat, wiesz co nie pójdziesz do kina bo nie mam pieniędzy, nie pojedziesz na zieloną szkołę, nie zrobię Ci komunię, nie kupię cukierków, nie kupię nowej bluzki i masz chodzić w potarganej, takie są realia, i niestety mam wrażenie że 4000 to jest minimum dla 3 osobowej rodziny, by dziecko miało jakieś normalne życie, a rodzice nie musieli sobie wszystkiego odmawiać.

W ogóle np moja koleżanka, nie pracuję, jej mąż stracił pracę (jest na zasiłku teraz z UP -500 zł) mają 5 letnie dziecko, i jak mają żyć. On stracił pracę, z winy redukcji etatu, ona nie pracuje, bo nie może znaleźć pracy (mamy ten sam zawód), działa coś tam z avonem, ale praktycznie nic z tego nie ma (jakieś kosmetyki, zniżki, malutko $), od miesiąca rodzice im pomagają, ogólnie im współczuję i w takich chwilach cieszę się że nie mam dziecka i przez takie chore sytuacje jakoś nie ciągnie mnie do niego

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Cytat:
Napisane przez tijaaa Pokaż wiadomość
Oj widzę, że kwestia wyjazdu pojawia się u Was co raz częściej. Też o tym myślę, niestety...
ja też....i chyba zacznę kogoś szukać by samej nie wyjechać, bo sama się boję
malina19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 13:28   #4858
!!&*Monia*&!!
Rozeznanie
 
Avatar !!&*Monia*&!!
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 612
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
Idąc tym tokiem można obudzić sie koło 35 roku życia i odkryć że "najlepsze lata" na rodzenie uciekły i teraz jest problem... Aczkolwiek rozumiem Cię bo tez tak mam, coraz młodsza nie jestem, dziecko nawet bym już chciała, facet jest, niestety póki co nie ma takiej opcji i nie wiem kiedy będzie. Wszystko przez rzad, polityka prorodzinna to jakiś ponury żart
Nie no ja mam nadzieję, że do 30stki się wszystko jednak jakoś ułoży
__________________

"Nie trać swojego czasu na kogoś, kto nie ma go, aby spędzać go razem z Tobą"

" świata nie podbijesz"
!!&*Monia*&!! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 13:36   #4859
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez !!&*Monia*&!! Pokaż wiadomość
Nie no ja mam nadzieję, że do 30stki się wszystko jednak jakoś ułoży
Hmm... ja zawsze zakładałam że do 30 urodzę pierwsze dziecko. Czyli zajść musiałabym najpóźniej mając 29, a to tez nie takie kop siup bo wbrew pozorom nie tak łatwo zrobić dziecko. Czyli za troszkę ponad dwa lata. Mam pewne wątpliwości czy się wyrobię
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-24, 13:37   #4860
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.

Cytat:
Napisane przez !!&*Monia*&!! Pokaż wiadomość
Tajkuna poczekaj aż wyjdziesz za mąż i urodzisz pierwsze dziecko zobaczymy jak wtedy będziesz mówić póki co wydaje Ci się, że dobra najniższa krajowa bo nie masz swojej rodziny i mieszkasz z rodzicami (zresztą tak jak i ja niestety...). Nawet mnożąc tą najniższą razy 2 osoby to to jest pikuś w porównaniu do dzisiejszych kosztów życia, a 5000zł na 4 osobową rodzinę wcale nie jest wystarczająco, jeśli się podliczy wszystkie wydatki itp.
Mnie ostatnio przeraża wizja założenia rodziny...napewno przez długi czas dzieci nie będę mieć bo mnie na nie nie będzie po prostu stać, a chce żeby miały jak najlepiej.
E tam u nas w mieście za 5000 by nam się żyło bardzo dobrze. czynsz 450 - 550 zł, woda, gaz, światło, internet, tel ( mi starcza karta za 30 zł ) liczmy wszystko 1200 zł , to i tak na życie zostaję jeszcze dużo kasy. Chyba, że ty też liczysz , że życie to wyjazdy na narty w alpy, wczasy za granicą, markowe ciuchy dla dzieci, drogie zabawki. Spokojnie można za 5000 wyżyć w 4- osobowej rodzinie i żyć wcale nie na niskim poziomie. Nikt przecież na wczasy nie jeździ kilka razy w roku ani co tydz ubrań, kosmetyków nie kupuję. No chyba, że dzieci chodzą aż na 5 dodatkowych zajęć. Moja kuzynka ma dwójkę małych dzieci, jej mąż tylko na czarno pracował do tej pory i jakoś wyżyli, ,mieszkają z wujkiem , który ma 700 zł renty. Więc da się wyżyć, za mniejsze pieniądze. Teraz jeździ do Rzeszowa do pracy, tylko to co zarobi daję na paliwo i nie wie jak długo będzie tam robić. Pisałam wam tutaj o tym, także jakby z jej strony dochody były zerowe.

Jakby każdy czekał z dziećmi, dopóki, nie będzie zarabiał full kasy, to by dzieci się nie rodziły. Bo jak to się mówi, pieniędzy nigdy za dość

Edytowane przez tajkuna
Czas edycji: 2013-03-24 o 13:38
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.