Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12

[diabli]

Napisane przez Aaś

A to mężowi mojemu przez przypadek złamali

Ej. Poszlam spać o 22.30. Obudziłam się o północy. Potem zasnęłam po 3 i teraz od 6 nie śpię.
Ja chce z powrotem 1 trymestr i spanie po 18 godz na dobę!

mnie tez cos poprzestawialo sie i o 4 nad ranem rozsiadlam sie w fotelu i jadlam...jablko wstalam tylko na siku

za prysznic! niby nic, a tak cieszy!

dzien dobry!

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez banka26

wczoraj na fb kolezanka puscila hehe ja zamowilam z niebieskim fotelem

eee myslalam, ze dla chlopakow to tylko skora i przyciemniane szyby

[humpback]

Napisane przez Elusiek

między 34 a 36 tc trzeba pobrać, moja gin nie chciała wystawić skierowania na pobranie bo twierdzi że to mało potrzebne ale dziś sama poszłam na pobranie prywatnie w poniedziałek wyniki

mało potrzebne u mnie w szpitalu wymagane na dzień dobry, bo od tego sporo zależy przy porodzie

[diabli]

Napisane przez Kinga_20

Wiesz co mnie spojenie napierniczało przez dłuższy czas, a teraz przeszło, te twardnienia też mi jakoś przeszły, czuję się lepiej niż miesiąc temu, nawet nie jest mi ciężko dzięki brakowi tych bóli różnych. Rozpoczęłam 9 miesiąc, a czuję się jak w 5 No może nie wtedy kiedy zakładam skarpetki albo buty Także wiesz.... Wszystko przed Tobą

obys miala racje i byla moja dobra wrozka przepowiadajaca przyszlosc zaczynam sie bac, ze do konca ciazy moja miednica rozsypie sie

[Veronic]

Napisane przez vvgh

Chyba mam doła.

coś się stało? czy tak po prostu ?- przyszedł dół nie wiadomo skąd

[diabli]

Napisane przez vvgh

Ale mi Jurek kopie
W ogóle rano tak się ruszał, że poczułam jakby rączkę lub nóżkę, taki wałeczek twardy

moja panna w nocy tak sie rozwalila, ze nogi miala zupelnie pod zebrami nie moglam wstac z lozka, bo mialam wrazenie, ze ja polamie dluuuuga juz jest, to pewne!

[Mysia mysz]

właśnie miałam stretching w biurze a dzisiaj jogaaaa ciekawe czy są jakieś zajęcia fitness dla kobiet w połogu?

[metropolitan]

Napisane przez sharpnowaja

to chyba jedyny temat o który wypytywałam wszyskie już rodzące jakie znam bo obawiam się że u mnie to będzie "niekończąca się historia". No i niestety to zależy od kobiety. Najkrócej usłyszałam że 3 dni, najdłużej 4 tygodnie.
Ja to się bardziej boję tego dyskomfortu podczas połogu niż samego porodu.

3 dni??? no bez jaj, to okres trwa dłużej... ja nie pamiętam już ale ze 2-3 tygodnie to na pewno..

[Elusiek]

Napisane przez humpback

mało potrzebne u mnie w szpitalu wymagane na dzień dobry, bo od tego sporo zależy przy porodzie

właśnie u mnie w szpitalu przy porodzie też wymagają od razu badania, moja gin od 2 miesięcy jakaś dziwna się zrobiła i widać że ma dość olewające podejście do pacjentów, gdyby nie to że już końcówka ciąży bym ją zmieniła

[metropolitan]

Napisane przez Mysia mysz

właśnie miałam stretching w biurze a dzisiaj jogaaaa ciekawe czy są jakieś zajęcia fitness dla kobiet w połogu?

ja mam zamiar sie delikatnie zacząć ruszać jak tylko mnie przestanie boleć brzuch po cc. A jak wszystko będzie ok, to 2 miechy po porodzie się zapisuję na fitnesik już się normalnie nie mogę doczekać.

[vvgh]

Napisane przez diabli

moja panna w nocy tak sie rozwalila, ze nogi miala zupelnie pod zebrami nie moglam wstac z lozka, bo mialam wrazenie, ze ja polamie dluuuuga juz jest, to pewne!

Też mam czasem takie wrażenie, że jak się zegnę to go złamię, jak tak się wyciąga

[humpback]

Napisane przez Elusiek

właśnie u mnie w szpitalu przy porodzie też wymagają od razu badania, moja gin od 2 miesięcy jakaś dziwna się zrobiła i widać że ma dość olewające podejście do pacjentów, gdyby nie to że już końcówka ciąży bym ją zmieniła

dziwne że tak się zmieniła..i szkoda, zwłaszcza że w kwestii tego badania nie miała racji

[vvgh]

Napisane przez Veronic

coś się stało? czy tak po prostu ?- przyszedł dół nie wiadomo skąd

Jest ciemno, pełno chmur, jedzenia nie ma, iść do sklepu mi się nie chce... I mam mieszane uczucia, bo jakoś odkąd jestem z mężem to nie mam zbyt kotaktu ze znajmymi, jak się umawiam, to odwołuję i niby mi się nie chce w sumie i nie zależy mi zeby gdzieś iść, to jak widzę że mąż gada ze swoimi, pisze listy to jakoś sobie myślę, że ja tak wszystko rzuciałam dla niego, żeby być z nim i nie wiem czy to dobrze. On mnie namawia, żebym się spotkała z koleżankami, ale mi się nie chce... Wolę ten czas z nim spędzić ech, sama już nie wiem.

[Mysia mysz]

Napisane przez metropolitan

ja mam zamiar sie delikatnie zacząć ruszać jak tylko mnie przestanie boleć brzuch po cc. A jak wszystko będzie ok, to 2 miechy po porodzie się zapisuję na fitnesik już się normalnie nie mogę doczekać.

a nie wiesz jak jest po sn? można po jakiś 2-3 tygodniach zacząć ćwiczyć? oczywiście nie jakoś intensywnie ale ćwiczyć?

[antoinettee]

Napisane przez vvgh

Ciemno, szaro, brzydko, jakby padać miało Zaraz wpadnę w depresję... A tż w pracy... Na szczęście teraz pracuje tylko do 14.30, ale za to co dziennie...

U mnie śnieg pada porządnie od wczorajszego popołudnia do teraz. Tak sypie, że prawie świata nie widać. Niech ta zima już się skończy noo!

Napisane przez sharpnowaja

antoine to rutinoscorbin pomaga na rozstępy? też jestem zadowolona z tych produktów rosmanowskich

Napisane przez XxXJuSstiii

na naczynka

Sharp widzę, że Jussti już Ci odpisała. Właśnie na naczynka ten rutinoscorbin. Ja mam ogólnie cerę naczynkową i zaczęły mi się szybko sypać w ciąży. Gin zaproponował Cyklo 3Fort jakoś tak albo właśnie rutinoscorbin. Ten cyklo kosztuje 30 zł więc trochę bogato, zużyłam jedno opakowanie i biorę rutinoscorbin. Puki co też działa.
[/QUOTE]

Witam się dziewczyny w te "zimowe", śnieżne południe. Dziś zaczynamy 29 Tydzień

Happy blue moja mała też dziś całą noc spokojna. Co się przebudziłam to cisza, aż brzuch macałam czy wsio Ok i dalej go mam Teraz też takie delikatne ruchy tylko. Widocznie taki dzień leniucha. Ale obserwuj ten śluz. Ja czasami mam lekko różowy przez chwilę po przytulankach. Może coś tam było wczoraj?

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

laski pytanko o warsztaty mamo to ja, czy któraś się wybiera przed 12 kwietnia? bo dostałam plan i wychodzi a to, że to to samo co bezpieczny maluch, połwoa firm ta sama, gratisy na końcu i nie wiem czy jest sens iść

11 kwietnia, ale nie bylam wczesniej na innych, bo Bielsko omijali

[Veronic]

Napisane przez vvgh

Jest ciemno, pełno chmur, jedzenia nie ma, iść do sklepu mi się nie chce... I mam mieszane uczucia, bo jakoś odkąd jestem z mężem to nie mam zbyt kotaktu ze znajmymi, jak się umawiam, to odwołuję i niby mi się nie chce w sumie i nie zależy mi zeby gdzieś iść, to jak widzę że mąż gada ze swoimi, pisze listy to jakoś sobie myślę, że ja tak wszystko rzuciałam dla niego, żeby być z nim i nie wiem czy to dobrze. On mnie namawia, żebym się spotkała z koleżankami, ale mi się nie chce... Wolę ten czas z nim spędzić ech, sama już nie wiem.

rozumiem mieszane uczucia... niby z jednej strony czegoś chcesz,ale z drugiej jednak wolisz zrobić coś innego

a ponadto pogoda strasznie dołuje

też musiałabym się wybrać do sklepu, bo nawet chleba i masła nie mam, i tak jak Tobie nie chce mi się

[Mysia mysz]

mój młody też leniwy dzisiaj, coś tam się rusza, ale bez szału

[diabli]

Napisane przez vvgh

No tak, tak, domyślam się, że nie do takiego gdzie wszyscy się kąpią,ale jakos mimo wszystko mam obrzydzenie do basenów

moze to Cie przekona www.bobas-bielsko.pl polecam "warto wiedziec", galerie i filmy
znajomy prowadzi zajecia z maluszkami od dobrych nastu lat (wczesniej w Katowicach) i baaardzo poleca. bakterie sa niczym przy napieciu miesniowym

[humpback]

Napisane przez vvgh

Jest ciemno, pełno chmur, jedzenia nie ma, iść do sklepu mi się nie chce... I mam mieszane uczucia, bo jakoś odkąd jestem z mężem to nie mam zbyt kotaktu ze znajmymi, jak się umawiam, to odwołuję i niby mi się nie chce w sumie i nie zależy mi zeby gdzieś iść, to jak widzę że mąż gada ze swoimi, pisze listy to jakoś sobie myślę, że ja tak wszystko rzuciałam dla niego, żeby być z nim i nie wiem czy to dobrze. On mnie namawia, żebym się spotkała z koleżankami, ale mi się nie chce... Wolę ten czas z nim spędzić ech, sama już nie wiem.

ojoj niedobrze. słuchaj męża i spotkaj się z koleżankami na ploty wypijcie/zjedzcie coś dobrego i bawcie się dobrze. babskie spotkania są świetne
ja też czasem mam taką niechcicę-ale jak się zmotywuję w końcu to nie żałuję

Napisane przez antoinettee

Witam się dziewczyny w te "zimowe", śnieżne południe. Dziś zaczynamy 29 Tydzień

[diabli]

Napisane przez justyna_g4

No właśnie słyszłam, ze koło tygodnia. A znajoma miała jakieś antybiotyki przez tydzień jak jej wyszło i kolejne badanie wiec 36tc to trochę późno. Ale cóż gin wie co robi.

ja mialam pobierane chyba w czwartek, a wynik byl w pon lub wtorek musza sie te komorki troche czasu sprobowac namnozyc :P
i tez mialam pobrane wczesniej i zastanawiam sie czy przed samym porodem bede robila jeszcze raz...pewnie nie

[vvgh]

Napisane przez humpback

ojoj niedobrze. słuchaj męża i spotkaj się z koleżankami na ploty wypijcie/zjedzcie coś dobrego i bawcie się dobrze. babskie spotkania są świetne
ja też czasem mam taką niechcicę-ale jak się zmotywuję w końcu to nie żałuję

Tak, wiem, bo ja się w życiu nie zbiorę i czuję że już nie wyjdę, ale jak już bym wyszła to wiem, że było by fajnie, to jes chore. Tak samo z mężem, wczoraj mieliśmy wieczrem gdzieś pojchać, już byłam happy, a potem mnie znowu dopadło: "No ale po coooo" i zasnęłam

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez Veronic

rozumiem mieszane uczucia... niby z jednej strony czegoś chcesz,ale z drugiej jednak wolisz zrobić coś innego

a ponadto pogoda strasznie dołuje

też musiałabym się wybrać do sklepu, bo nawet chleba i masła nie mam, i tak jak Tobie nie chce mi się

Tak właśnie, to oroe uczucie, już sama nie wiem, co chcę.
Jakby było słonko, to może lepiej by było!
Ja muszę do tego sklepu, ale chybaza 5 godzin się przełamię i wyjdę. ogłupiałam.

[vil84]

Napisane przez Veronic

hej
wczoraj po wizycie u gina już nie wchodziłam na wizaż, więc teraz opiszę jej przebieg:
- było nawet miło
- gin pobrał mi wymaz na paciora
- szyjkę mam znacznie skróconą
- rozwarcie na 1 palec

za 2 tyg- czyli 17 kwietnia kolejna wizyta

miał zrobić USG, ale wykorzystał fakt, że w szpitalu miałam robione, więc podobno zrobi mi za 2 tygodnie

oczywiście dalej mam brać feno i luteinę ... no i leżeć

to odpoczywaj grzecznie na tym etapie skrócona szyjka i lekkie rozwarcie to nawet lepiej niż jakby była szczelna i zamknięta, jest szansa że nie będą Ci wywoływać porodu po 10 dniach

Napisane przez happy blue

cześć
uwaga, będę jojczyć.... wczoraj wieczorem się trochę zestresowałam i dalej nie w sosie wstałam. na podpasce (skończyły mi się wkładki) mam jakieś dziwne bardzo bladoróżowe plamy, ale u źródła sprawdzam od wczoraj i nie ma nic, oprócz normalnej wydzieliny żółtawej, ki pieron
po świętach mam cały czas spięty brzuch, leżę i leżę, mam nadzieję, że nie zaszkodziłam sobie tym świętowaniem...dziś brzuch niby miękki, ale pobolewa w krzyżu i nie tak jak zwykle...wstałam dopiero pół godziny temu więc czekam na rozwój wydarzeń.
od dwóch dni Helenka się tak mało rusza też nie wiem o co kaman, wczoraj przed zaśnięciem musiałam popukać do niej, w końcu się obudziła na chwilkę...
do tego mam zainfekowane gardło i nie wiem czym uderzyć, bo nic w sumie nie mam... płukanie solą?
jak żyć? nie wiem czy sobie wkręcam czy faktycznie coś się dzieje niedobrego, ale dlaczego miałoby...ja już chcę być po porodzie i trzymać i karmić małą, zdrową, szczęśliwą córę!!!

ojj biedactwo, wszystko nie tak ... ja bym zadzwoniła do lekarza jednak jak widziałaś coś takiego na wkładce ...

[vvgh]

Jeny, klawiatura mi nie działa, czy co... połykam litery i spacja jakoś zamula.

[diabli]

Napisane przez happy blue

cześć
uwaga, będę jojczyć.... wczoraj wieczorem się trochę zestresowałam i dalej nie w sosie wstałam. na podpasce (skończyły mi się wkładki) mam jakieś dziwne bardzo bladoróżowe plamy, ale u źródła sprawdzam od wczoraj i nie ma nic, oprócz normalnej wydzieliny żółtawej, ki pieron
po świętach mam cały czas spięty brzuch, leżę i leżę, mam nadzieję, że nie zaszkodziłam sobie tym świętowaniem...dziś brzuch niby miękki, ale pobolewa w krzyżu i nie tak jak zwykle...wstałam dopiero pół godziny temu więc czekam na rozwój wydarzeń.

nie strasze, ale u mnie tez najpierw byla jasnorozowa plamka, taka nawet pomaranczowa. malenka. pozniej troche powiekszyla sie. to szyjka podrazniona, wiec podobno ma prawo troche plamic. teraz zadzwonilabym do gina i nie jechala na ip...pewnie przepisalby mi luteine i nie lezalabym 8 dni bez sensu :P ja stosowalam jeszcze czopki i myslalam, ze moze to ich wina...zadzwon do gina, bedziesz spokojniejsza jak obejrzy szyjke i powie Ci, ze to nic takiego.

[humpback]

Napisane przez diabli

bakterie sa niczym przy napieciu miesniowym

bakterie są wszędzie, i nie sposób ich uniknąć. mojemu dziecku sterylne warunki nie grożą

[diabli]

Napisane przez vvgh

Chyba mam doła.

wdrap sie na jakas gorke dla rownowagi

[humpback]

Napisane przez vvgh

Jeny, klawiatura mi nie działa, czy co... połykam litery i spacja jakoś zamula.

komputer daje ci znak żebyś się przeszła do sklepu

[diabli]

Napisane przez humpback

mało potrzebne u mnie w szpitalu wymagane na dzień dobry, bo od tego sporo zależy przy porodzie

mnie tez wszystkie znajome mamuski w kolko powtarzaja zebym nie przegapila...
znajoma mowila, ze miala inna bakterie Klebsiela oxytoca czy jakos tak i tez sporo z tym bylo zamieszania. musze dopytac gina, czy na to tez robi sie jakies badania, czy to grozne itd. wszystkiego nie da sie wykluczyc

[vvgh]

am takieo super męża, a zachowuję się jak idiotka czasem. Dziś znów coś wymyśliam, jak proponował, by gdzieś jechać.Weź się kobieto w garść

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

właśnie miałam stretching w biurze a dzisiaj jogaaaa ciekawe czy są jakieś zajęcia fitness dla kobiet w połogu?

hehe, zajecia to beda w domu przy Piotrusiu: milion sklonow i brzuszkow (do lozeczka), cwiczenie bicepsow (podczas noszenia i bujania), a pozniej slalomy miedzy zabawkami i inne takie atrakcje