Spadków oczekujemy bo dzielnie dietujemy- Dieta South Beach część XV

[Butterfly_27]

Ja też chcę znowu zacząć regularnie biegać, wogóle regularnie ćwiczyć
Właśnie zaliczyłam Mel B nogi (10min) + stepper 45min, uciekam pod prysznic

[emi_lka]

Cześć poweekendowo!

Napisane przez Kretka666

Jedna porcja mąki to 3 łyżki, makaronu ugotowanego pół szklanki

Z mleka w proszku można zrobić np. krem czekoladowy.

Dzięki Kretko, a masz może źródło tych info o skrobi?

Napisane przez Butterfly_27

W

Rowerek 30 min zaliczony (12,6km)

---------- Dopisano o 06:02 ---------- Poprzedni post napisano o 05:00 ----------

Zrobiłam Killera Chodakowskiej i umarłam Pot się ze mnie lał, że ledwo na oczy widziałam

---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:02 ----------

2 filmiki z Tiffany zaliczone (w sumie 17min) A teraz śniadanko i odpoczynek

Jak ja bym chciała mieć mobilizację do porannych treningów!!!

-------------------------------------------------------------------------------
U mnie weekend grzeszny niestety (dużo spotkań przy stole)...
W sobotę kotlet mielony z niezbyt chudą kapustą, w niedzielę jakaś słodka sałatka z ogórków ze śmietaną do obiadu, więcej skrobi niż trzeba i lody (ale prawdziwie owocowe). Szkoda, ale nie chciałam robić przykrości pani domu.

Mam nadzieję, że jutro waga pokaże coś poniżej zeszłotygodniowego pomiaru.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[emi_lka]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Właśnie dopatrzyłam się tej porcji makaronu, dzięki!

[Butterfly_27]

Napisane przez emi_lka

Jak ja bym chciała mieć mobilizację do porannych treningów!!!

Ja ćwiczę tylko z samego rańca, inaczej nie mogę, bo mi synek mi da, muszę skończyć ćwiczenia lub przynajmniej 2/3 ćwiczeń zanim synek wstanie, bo on bardzo lubi i przeszkadzać. Jak mam np. jakieć ćwiczenia przy których leżę to wskakuje na mnie i skacze mi po brzuchu Jak mi się chce, chociaż mało kiedy mi się to zdarza, to coś tam doćwiczę sobie wieczorkiem zanim Tż z pracy wróci, bo nie lubię przy kimś ćwiczyć

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[izqa1988]

Nie za dużo tych ćwiczeń ?
Rower, stepper, Ewka , mel b , tiffany ?
Jesteś wciąż na 1 fazie więc weź se to lekko , ja jak zaczęłam ćwiczyć wiecej czyli codziennie rower godzina plus mel b to waga zaczęła iść w górę i czułam sie większa znowu - teraz przestałam i waga zaczęła spadać

Dzień dobry tak wogole

Jakiś pechowy dzień miałam w pracy wczoraj - jeden z tych kiedy wszystko z rak leci i ciagle człowiek jakies błędy popełnia - tak jakbym sobą nie była wogole
No ale dziś jest nowy dzień i mam nadzieje ze to minęło

[emi_lka]

Napisane przez Butterfly_27

Ja ćwiczę tylko z samego rańca, inaczej nie mogę, bo mi synek mi da, muszę skończyć ćwiczenia lub przynajmniej 2/3 ćwiczeń zanim synek wstanie, bo on bardzo lubi i przeszkadzać. Jak mam np. jakieć ćwiczenia przy których leżę to wskakuje na mnie i skacze mi po brzuchu Jak mi się chce, chociaż mało kiedy mi się to zdarza, to coś tam doćwiczę sobie wieczorkiem zanim Tż z pracy wróci, bo nie lubię przy kimś ćwiczyć

Ja rano mogłabym się zebrać, ale jakoś mi się nie udaje.
Wczoraj wieczorem zaczęłam znowu robić 8 minut na mięśnie brzucha. TŻ mi towarzyszył, to mobilizujące. Oprócz tego biegam i trochę ćwiczę na siłowni pod chmurką - głównie nogi i ramiona. I na razie nie jestem w stanie zebrać się do konkretniejszego treningu.

[kala2505]

Ale Wam walnę cytatem

Napisane przez Arschen

zwarzyłam sie dzisiaj iiiiiiii

po śniadanku i grzeszeniu w dniach poprzenich były chipsy ciastka piwo
waga pokazała 60,1 czyliiiii bede ważyła gdzies 59kg
nareszcieniby nie zobaczyłam 5 z przodu ale wiem ze gdybym dzien wczesniej nie zajadałam sie świnstwem i zważyła przed śniadankiem 5 by było napewno
Moja praca wykancza ale są i pozytywy

Arschen - ślicznoto
Brawo kochana, super że leci

Napisane przez izqa1988

Bardzo popularna na wyspach dieta jest 5:2 gdzie przez 5 dni je sie wszystko , oczywiście z głowa i racjonalnie a przez 2 rożne dni je sie 500kcal.
Efekty po niej sa świetne i nie jest ona wcale taka niezdrowa gdyż glodowka jest zdrowa dla organizmu (np ramadan) - próbowałam 2 tygodnie ale nusialabym mieć mniej fizyczna prace.

W ŻYCIU !!! Nigdy bym nie poszła na 500kcal dziennie - padłabym

Napisane przez peggy7

1300-1500 kcal to mogło być dla Ciebie za mało, zauważ, że schudłaś, jak zaczęłaś jeść, czyli miałaś wcześniej za wolny metabolizm od jedzenia zbyt małych ilości.

My też tak myślałyśmy ale czy to było powodem, niewiadomo...
Fakt jest taki, że i arschen i asmena i ja też miałyśmty takie dziwne przestoje...

Napisane przez peggy7

Jak pierwszy raz robiłam SB, to używałam fruktozy, bo gdzieś wyczytałam, że można.. Jak sobie teraz pomyślę, to brrrr. Lepszy już biały cukier.

Ja tak samo

Napisane przez emi_lka

Do czego używacie mleka w proszku - macie jakieś fajne przepisy? Kupiłam, ale nie użyłam...

A drugie - gdzie kupujecie krewetki? Świeże, czy mrożone?
Ja dotąd jadałam jedynie w knajpkach, sama nie robiłam, bo nie wiem jakie i gdzie kupić...?

I jeszcze powtarzam moje pytanie o produkty skrobiowe:

ile mąki pełnoziarnistej i makaronu z pełnego ziarna odpowiada jednej porcji skrobi?
Pół szklanki, coś mi się kojarzy, ale nie wiem, czy dobrze...

Mleko w proszku to najlepiej nutella
Żółtko, dwie łyżki mleka w proszku, 2 łyżki serka homo, łyżka kakao i słodzik

Krewetki to w biedzie kupuje - mrożone.

Porcja skrobi to 30g

Napisane przez Kretka666

Tak samo ze słodyczami - nie do 75 kcal dziennie, a jak mam ochotę, czasem jest to pół tabliczki czekolady gorzkiej lub kilka muffinek owsianych, a czasem nic i nic, i nic. Tak normalnie, jak to w życiu bywa.

MAsz najlepsze podejście do diety EVERRRR

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Moja siiiis

Napisane przez Nicole`_

Hej

Hej kochana
Gratki za zrucony balast

Napisane przez peggy7

Właśnie się kończy mój 7. dzień I fazy BEZ ODSTĘPSTW!!!
Możliwe, że ze 2 kg mi spadło, moja waga to ruina (nie elektroniczna) i nie do końca jej ufam. Mam na niej teraz 65 kg.

Myślicie, że przez kolejny tydzień ze 2 kg schudnę? Mam taką nadzieję, a motywację mam taką, że mnie nic nie złamie

BRAWOOOO
No pewnie że spadnie!!!
3maj tak dalej

Napisane przez Butterfly_27

Rowerek 30 min zaliczony (12,6km)

---------- Dopisano o 06:02 ---------- Poprzedni post napisano o 05:00 ----------

Zrobiłam Killera Chodakowskiej i umarłam Pot się ze mnie lał, że ledwo na oczy widziałam

---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:02 ----------

2 filmiki z Tiffany zaliczone (w sumie 17min) A teraz śniadanko i odpoczynek

Mam nadzieję tylko że coś jadłaś przed tymi ćwiczeniami bo niedaj Bóg robić takie ćwiczenia na czczo
Wtedy spalasz mięśnie, a nie tłuszcz

Hej lalunie moje

Weekend grzechu za mną...
Miało być 90% SB, a było chyba na odwrót bo tak naprawdę SB były tylko śniadania Superrrrr wręcz....
Też nie miałam innego wyjścia bo byłam u cioci - więc normalne obiady jadłam w piątek, sb i nd... Była pizza Lody dwa razy, piwo...
Aaaaaaa

Ale od dziś KONIEC !!! BASTA
Nie ma grzeszenia w weekend Musze przystopować, żeby zrzucić jeszcze te 6-7kg...
Ewentualnie będę pić wino lub czystą wódkę i to tylko teraz w piątek bo mam imprezę babską
Ale żadnych grzechów jedzeniowych - żadnego słodkiego, żadnych innych odstępstw
Proszę wspierajcie mnie i bijcie
Muszę być silna...

Po za tym teraz często przekraczałam 3 porcje owoców i teraz będę jadła max 3 procje, albo nawet mniej

Ooo i taki mam plan

Sis jesteś ze mną ???

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[kala2505]

A ja rano robiłam cardio szalinki

Uwielbiam ćwiczyć rano bo daje to mi super energię na cały dzień i po południu mam już czas na relaks i domowe obiowiązki

Jutro rano też wstanę i zamierzam ćwiczyć melB cardio (15min) + zuza (np. #6 - 10min) + melB poślady

Musze spalić ten "dziadowski" weekend bo brzuchol mój jakby większy ciut

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Nicole`_]

Napisane przez kala2505

Hej kochana
Gratki za zrucony balast

Dzięki

Ja też przekraczam owoce, ciężko się powstrzymać jak mamy tyle pyszności Ale staram się nie przejmować, za kilka-kilkanaście tygodni zostanie tylko wspomnienie i nic nie będzie. Tylko banany, jabłka i gruszki Także keep calm and eat fruits?

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Indra83]

Cześć
Dziś rano zadzwoniła koleżanka z pracy, o 7.30, żebym kupiła mleko do pracy i po chwili się skapnęła,że ja dziś urlop zaczynam

W weekend byłam grzeczna i będę, może loda zjem jak z małym gdzieś wyskoczę, ale ja teraz się nie przejmuję proporcjami i jem owoce do każdego posiłku oraz kaszę jaglaną, ale to w ramach terapii przeciwłuszczycowej Ze świeżych owoców też chcę korzystać ile wlezie, mailiny, jagody, wiśnie i czasem arbuz. Cześć przerabiam w słoiczki, ale nie są to jakieś duze ilości, tylko to czego nie jestem w stanie zjesc na bieżąco.

Kala, jesteś moim mistrzem fitnesu, nikt Cie nie pokona i nawet cały weekend zawalony tego nie zmieni.

Motylku - nie przesadzasz z tymi ćwiczeniami? tzn. z ilością, zajeździsz się. Wiem, że jesteś bardzo zmotywowana, ale uważaj, żebyś nie przedobrzyła.

[kala2505]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

TO SUUUUPER !!!
Ale bądźmy twarde ok ? Jak Bruce Willis w Die Hard
Dobra ???

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Jezuuu sis, my chyba naprawdę jesteśmy spokrewnione jakoś bo ja mam dziś dokładnie to samo
Wkurzają mnie dziś wszyscy, hałasują mi taśmą klejącą, informatyk mi nie chce pomóc, że ja mam se sama przenosić komputer, remont mamy mieć
AAAAaaaAA ! !!1!!!!!
Dżisasssss

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

yyyy, a więc
Najpierw TŻ jak wychodzi prze 5 to mnie budzi i ja piję sobie odżywką białkową i jem albo orzeszki albo czekoladki kawałek, zeby nie ćwiczyć na czczo...
Potem wstaję po godzinie - około 6 i ćwiczę około 30-40 minut
Kończę o 7, idę się szybko wykąpać, maluję się, robię szybkie śniadanko, biorę sto pojemników z jedzeniem do roboty, ubieram się o o 7:40 wychodzę z domu

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[kala2505]

Napisane przez Nicole`_

Ja też przekraczam owoce, ciężko się powstrzymać jak mamy tyle pyszności Ale staram się nie przejmować, za kilka-kilkanaście tygodni zostanie tylko wspomnienie i nic nie będzie. Tylko banany, jabłka i gruszki Także keep calm and eat fruits?

Nie pomagacie chole*a jasna
Owocki maj looow

Napisane przez Indra83

Cześć
Dziś rano zadzwoniła koleżanka z pracy, o 7.30, żebym kupiła mleko do pracy i po chwili się skapnęła,że ja dziś urlop zaczynam

W weekend byłam grzeczna i będę, może loda zjem jak z małym gdzieś wyskoczę, ale ja teraz się nie przejmuję proporcjami i jem owoce do każdego posiłku oraz kaszę jaglaną, ale to w ramach terapii przeciwłuszczycowej Ze świeżych owoców też chcę korzystać ile wlezie, mailiny, jagody, wiśnie i czasem arbuz. Cześć przerabiam w słoiczki, ale nie są to jakieś duze ilości, tylko to czego nie jestem w stanie zjesc na bieżąco.

Kala, jesteś moim mistrzem fitnesu, nikt Cie nie pokona i nawet cały weekend zawalony tego nie zmieni.

Urlooop
A ja za miecha !!!
Zazdroszczę kochana

Owocki ja kocham, ale myślę że one mogą mi trochę zaważyć na wadze
Musze się minimalnie ograniczyć... Chociaż próbować

Ja mistrzem fitnesuu moja kochana
Może Chodakowską z rynku wyżrę
No a w weekend nie mogłam ćwiczyć, nie miałam jak... Mały spacer był w sobotę - taki prawie dwu godzinny, więc to mnie troche ratuje
Po za tym kaloriowo było ok - ale co z tego jak to same skrobie były, syropy gluk-fruktozowe, cukier i %%%

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Aj lof ju tututrurtuuu tuu

A ja nie siedzę uśmiechnięta właśnie, mam focha wypisanego na twarzy

No nie jest źle, rili !!! Chociaż baaaardzo długo nastawiałam sobie budzik, żeby go potem rano wyłączyć i iść spać Ale przyszedł taki dzień, że sobie powiedziałam - STOP i od wtedy zawsze jak sobie postanowię rano ćwiczyć to ZAWSZE wstaje
To co wstajemy jutro ?

[Butterfly_27]

Dziękuję Wszystkim za troskę
Myślicie że to za dużo ćwiczeń, wcześniej ćwiczyłam sporo więcej, ja uwielbiam ćwiczyć, chociaż ostatnio ćwiczyłam mniej. A śniadanie zjadłam spore i przed ćwiczeniami i po ćwiczonkach było II śniadanko Do tego jest po godz.10tej a ja już 1,5l wody wypiłam, tak mi gorąco było

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez kala2505

To co wstajemy jutro ?

Mogę też, mogę też?

[Indra83]

Butrerfly - jak jesteś przyzwyczajona i jesz przed ćwiczeniami, to ok tylko pozazdrościć chęci

Ja spadam nad jezioro z małym, zjemy lody, pooglądam narciarzy wodnych i zaliczymy plac zabaw.

Na mój wyjazd nad morze ma być 35st., ugotujemy sie, a zwłaszcza nasza biedna ciażóweczka

[Butterfly_27]

Indra tylko pozazdrościć wakacji i tej pięknej pogody
Ja już jestem po urlopie Też byliśmy nad morzem (koło Darłowa) pogoda była w kratke, raz pięknie a raz padał deszcz, ale nie narzekam, jak pogody nie było to żeśmy w siatkę grali codziennie późnym wieczorem po 3godziny Ja i siatka hahaha, nie umiem za bardzo grać w siatke, ale jakoś dawałam radę, jak ze mną grali prawie sami faceci to aby było przyjemniej i widoki ciekawe
Graliśmy tak po 21-22giej i do 2w nocy a byliśmy w takich domkach letniskowych.

[kala2505]

Napisane przez Butterfly_27

Dziękuję Wszystkim za troskę
Myślicie że to za dużo ćwiczeń, wcześniej ćwiczyłam sporo więcej, ja uwielbiam ćwiczyć, chociaż ostatnio ćwiczyłam mniej. A śniadanie zjadłam spore i przed ćwiczeniami i po ćwiczonkach było II śniadanko Do tego jest po godz.10tej a ja już 1,5l wody wypiłam, tak mi gorąco było

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------


Mogę też, mogę też?

Aaaa to jak śniadanko to jak najbardziej ok
Ale tak czy tak na I fazie nie dawaj sobie tak w kość

Pewnie że możesz

Napisane przez Indra83

Ja spadam nad jezioro z małym, zjemy lody, pooglądam narciarzy wodnych i zaliczymy plac zabaw.

Ja teeeeż chce
Ale Ci zazdroszczę !!!

[emi_lka]

Napisane przez kala2505

Mleko w proszku to najlepiej nutella
Żółtko, dwie łyżki mleka w proszku, 2 łyżki serka homo, łyżka kakao i słodzik

Krewetki to w biedzie kupuje - mrożone.

Porcja skrobi to 30g


Weekend grzechu za mną...
Miało być 90% SB, a było chyba na odwrót bo tak naprawdę SB były tylko śniadania Superrrrr wręcz....
Też nie miałam innego wyjścia bo byłam u cioci - więc normalne obiady jadłam w piątek, sb i nd... Była pizza Lody dwa razy, piwo...
Aaaaaaa

Ale od dziś KONIEC !!! BASTA
Nie ma grzeszenia w weekend Musze przystopować, żeby zrzucić jeszcze te 6-7kg...
Ewentualnie będę pić wino lub czystą wódkę i to tylko teraz w piątek bo mam imprezę babską
Ale żadnych grzechów jedzeniowych - żadnego słodkiego, żadnych innych odstępstw
Proszę wspierajcie mnie i bijcie
Muszę być silna...

Po za tym teraz często przekraczałam 3 porcje owoców i teraz będę jadła max 3 procje, albo nawet mniej

Ooo i taki mam plan

Dzięki za info i przepis

Ja też chcę unikać takich grzechów jednak
Jeszcze tylko dziś jedna skrobia, jeden owoc, jutro już będzie lepiej!
Dziś gotuję gar potrawki bakłażanowo-pomidorowej, do tego mam polędwiczkę wieprzową, więc dam radę.

Także łącząc się w bólu trzymam kciuki za Ciebie

Napisane przez kala2505

No nie jest źle, rili !!! Chociaż baaaardzo długo nastawiałam sobie budzik, żeby go potem rano wyłączyć i iść spać Ale przyszedł taki dzień, że sobie powiedziałam - STOP i od wtedy zawsze jak sobie postanowię rano ćwiczyć to ZAWSZE wstaje
To co wstajemy jutro ?

Ja wstaję

[Butterfly_27]

Ale ta nutella pewnie nie jest dozwolona na I fazie?

[kala2505]

Napisane przez butterfly_27

ale ta nutella pewnie nie jest dozwolona na i fazie?

jest

[Butterfly_27]

A do czego tą nutelkę mogę dać, skoro ani chlebka nie można ani naleśników?

[kala2505]

Napisane przez emi_lka

Także łącząc się w bólu trzymam kciuki za Ciebie

Ja wstaję

Dzięki kochana- przyda się


To super już jesteśmy 4

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez Butterfly_27

A do czego tą nutelkę mogę dać, skoro ani chlebka nie można ani naleśników?

Możesz naleśniki - a raczej takie coś podobnego do nich
Jajo (lub dwa) rozbełtane z łykiem mleka i na patelnię
Można dodać np. siemię lniane - zmielone lub nie to będzie się bardziej trzymać ale nie trzeba

Do tego nutelka i jest

[Kretka666]

Dzień dobry Właśnie skończyłam śniadanie, płatki owsiane z mlekiem, borówkami i nerkowcami plus kawa. Pychota.

Napisane przez Butterfly_27

Witam dziewczyny z rana przy kawce, za parenaście minutek zabieram się za ćwiczonka. codo sałatki to wagam mi nie wzrosła uff, ale też nie spadło nic, zatrzymała się Ja też niestety mikrofali nie mam, a i na dukanie jak byłam to widziałam mnóstwo przepisów do których trzeba mieć mikrofale, na Sb widzę też trzeba mieć, a to nie to samo co piekarnik

Zachodnie diety to zakładają, że każdy posiada w domu mikrofalę Ja jakoś jej do życia nie potrzebuję, po prostu nie robiłam tych rzeczy z przepisów gdzie potrzebna była mikrofala, jakoś nie umarłam od tego Nie trzeba jej mieć.

Napisane przez kala2505

jestem już
Zaczynam Was nadrabiać więc odezwę się za milion godzin

Heeeeeej

Napisane przez kala2505

Możesz naleśniki - a raczej takie coś podobnego do nich
Jajo (lub dwa) rozbełtane z łykiem mleka i na patelnię
Można dodać np. siemię lniane - zmielone lub nie to będzie się bardziej trzymać ale nie trzeba

Do tego nutelka i jest

I taką masę rozlewasz nie na jednego naleśnika (w zasadzie omleta), a na kilka, wychodzą takie cienkie i są praktycznie takie same jak naleśniki z mąki Kiedyś na obiad takie z TŻ-tem robiliśmy, z farszem z mięsa mielonego

[kala2505]

Napisane przez Kretka666

I taką masę rozlewasz nie na jednego naleśnika (w zasadzie omleta), a na kilka, wychodzą takie cienkie i są praktycznie takie same jak naleśniki z mąki Kiedyś na obiad takie z TŻ-tem robiliśmy, z farszem z mięsa mielonego

No mój TŻ robi taki super sos z mięsa mielonego - do tego piczary,pomidory w puszcze,fasola i właśnie do tego naleśniki SB PYCHOTA !

Tyyyy ja se to dziś chyba zrobię
Dzięki kretko

[emi_lka]

Napisane przez Butterfly_27

A do czego tą nutelkę mogę dać, skoro ani chlebka nie można ani naleśników?

Znalazłam taki przepis na naleśnik, mam zamiar go wypróbować wraz z nutellą
http://budynwaniliowy.blogspot.com/2...-bez-maki.html