O piękne sylwetki chyba walczymy, pijemy, offtopujemy i często grzeszymy cz. XIV

[ewwwa]

Napisane przez charlizeee

Sablewska jest w PnŚ co jej jest haha

Aż włączę dwójkę!

[charlizeee]

Weszłam na profil Chodaka i te metamorfozy co ona wrzuca to nie wiem może to tylko moje zdanie ale po pierwsze szału nie ma (wiem ze każdy chudnie inaczej) a po drugie 12 kg a nie widać tego (co oznacza jojo) no i widać ze nie ma mięśni bo gdyby były to przy utracie tych 12 kg efekt byłby naprawdę spektakularny a jak dla mnie szsłu nie ma..
Przecież nie chodzi o to żeby schudnąć jak najszybciej ale jak najzdrowiej.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez charlizeee

A gdzie Ty mieszkasz?

Od lipca w Niemczech

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez charlizeee

Weszłam na profil Chodaka i te metamorfozy co ona wrzuca to nie wiem może to tylko moje zdanie ale po pierwsze szału nie ma (wiem ze każdy chudnie inaczej) a po drugie 12 kg a nie widać tego (co oznacza jojo) no i widać ze nie ma mięśni bo gdyby były to przy utracie tych 12 kg efekt byłby naprawdę spektakularny a jak dla mnie szsłu nie ma..
Przecież nie chodzi o to żeby schudnąć jak najszybciej ale jak najzdrowiej.

Czasem wystarczy cyknąć fotę w innej bieliźnie lub pod innym kątem i już mamy kilka kg mniej

[redeyes]

Napisane przez charlizeee

Sablewska jest w PnŚ co jej jest haha

Nie zdążyłam sprawdzić, już jej nie ma.. O co chodzi?

[ridja devojka]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43085041]
Czasem wystarczy cyknąć fotę w innej bieliźnie lub pod innym kątem i już mamy kilka kg mniej [/QUOTE]

Albo się wyprostować, napiąć brzuch

[charlizeee]

Napisane przez redeyes

Nie zdążyłam sprawdzić, już jej nie ma.. O co chodzi?

Była rozmowa na temat kaszy jaglanej a ona znów na temat swojego programu...żal

[redeyes]

Napisane przez charlizeee

Była rozmowa na temat kaszy jaglanej a ona znów na temat swojego programu...żal

Ej serio.. weszłam z ciekawości na profil chodaka i te jej metamorfozy to o kant d.. py. Toż nasza Aśka przez 2 tygodnie lepszą metamorfozę zrobiła niżeli te babeczki przez 4 miesiące

Poza tym zaglądnęłam to zdjęć ślubnych.. Sukienka okropna, odkryła to, co ma najbrzydsze czyli twarz i nogi

[BlackAngel]

heeeeeeeeeeeej!
nie wyspałam się totalnie, wczoraj o mało nie zamordowałam mojej współlokatorki.
miała picza wyjechac na weekend, bo wiadomo..
a ta mi oświadcza, że zostaje..
będzie jesień średniowiecza w weekend.. ma tego pecha ze mogę ją wywalić i kierwa to uczynię!

Co do świadkowego, to szkoda gadać wczorajsza rozmowa przez telefon mnie tylko dobiła... ale gadamy codziennie więc musiało sie kiedyś przelać. Niech się teraz sam pierwszy odezwie, co ja jestem?!
Jak nie on to inny.

Red, nawet nie wiesz jak ja się cieszę że masz te motyyyylki w brzuszku

Heh, powinna worek na głowę założyć

[charlizeee]

Napisane przez redeyes

Ej serio.. weszłam z ciekawości na profil chodaka i te jej metamorfozy to o kant d.. py. Toż nasza Aśka przez 2 tygodnie lepszą metamorfozę zrobiła niżeli te babeczki przez 4 miesiące

Poza tym zaglądnęłam to zdjęć ślubnych.. Sukienka okropna, odkryła to, co ma najbrzydsze czyli twarz i nogi

w jej przypadku sprawdziłby sie bal maskowy hahaha

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez ridja devojka

Albo się wyprostować, napiąć brzuch

Taaaa

Napisane przez redeyes

Ej serio.. weszłam z ciekawości na profil chodaka i te jej metamorfozy to o kant d.. py. Toż nasza Aśka przez 2 tygodnie lepszą metamorfozę zrobiła niżeli te babeczki przez 4 miesiące

Bywa Po co się męczyć rok czy dłużej jak można chwilę

[redeyes]

Napisane przez BlackAngel

heeeeeeeeeeeej!
nie wyspałam się totalnie, wczoraj o mało nie zamordowałam mojej współlokatorki.
miała picza wyjechac na weekend, bo wiadomo..
a ta mi oświadcza, że zostaje..
będzie jesień średniowiecza w weekend.. ma tego pecha ze mogę ją wywalić i kierwa to uczynię!

Co do świadkowego, to szkoda gadać wczorajsza rozmowa przez telefon mnie tylko dobiła... ale gadamy codziennie więc musiało sie kiedyś przelać. Niech się teraz sam pierwszy odezwie, co ja jestem?!
Jak nie on to inny.

Red, nawet nie wiesz jak ja się cieszę że masz te motyyyylki w brzuszku

Heh, powinna worek na głowę założyć

niech się odzywa sam, bez przymusu żadnego i te pe.

Napisane przez charlizeee

w jej przypadku sprawdziłby sie bal maskowy hahaha

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43085452]Taaaa

Bywa Po co się męczyć rok czy dłużej jak można chwilę [/QUOTE]
no proste

[Fionka_31]

Dzień dobry

Napisane przez redeyes

Ej serio.. weszłam z ciekawości na profil chodaka i te jej metamorfozy to o kant d.. py. Toż nasza Aśka przez 2 tygodnie lepszą metamorfozę zrobiła niżeli te babeczki przez 4 miesiące

Poza tym zaglądnęłam to zdjęć ślubnych.. Sukienka okropna, odkryła to, co ma najbrzydsze czyli twarz i nogi

padłam

[ewwwa]

Napisane przez BlackAngel

heeeeeeeeeeeej!
nie wyspałam się totalnie, wczoraj o mało nie zamordowałam mojej współlokatorki.
miała picza wyjechac na weekend, bo wiadomo..
a ta mi oświadcza, że zostaje..
będzie jesień średniowiecza w weekend.. ma tego pecha ze mogę ją wywalić i kierwa to uczynię!

Co do świadkowego, to szkoda gadać wczorajsza rozmowa przez telefon mnie tylko dobiła... ale gadamy codziennie więc musiało sie kiedyś przelać. Niech się teraz sam pierwszy odezwie, co ja jestem?!
Jak nie on to inny.

Red, nawet nie wiesz jak ja się cieszę że masz te motyyyylki w brzuszku

Heh, powinna worek na głowę założyć

Oj Kochana ja na jej miejscu bym się zawinęła na weekend z waszej posiadłości

Nie dzwon, niech się wysili

[lone bird]

Napisane przez gucia6

a co to za kuracja?



Witam się
treningu nie melduję... póki co zbieram myśli jak wszystko zorganizować, zbyt ostro ćwiczyć nie powinnam (przez rozbujane hormony).
Dziś też zaczyna się dla mnie długi weekend i mykam do Pl

Szprycuję się retinoidami doustnymi Mają masę skutków ubocznych, ale przynoszą efekty, dlatego zaryzykowałam. Dermatolog szczególnie mnie edukowała, że pod żadnym pozorem nie można zajść w ciążę w trakcie i kilka miesięcy po kuracji, no ale mi to nie grozi Dziś mam dopiero 16 dzień i póki co dopadła mnie ogromna suchość twarzy i ust i niestety huśtawki humorów i spadek formy, mogłabym spać po 12 godzin i dalej jestem zmęczona

A ja po wczorajszym Fitness Blenderze mam mega zakwasy na pupie i udach W nocy nie mogłam się obrócić nawet, dawno nie miałam płonącego tyłka

Miłego dnia

[gucia6]

Napisane przez lone bird

Szprycuję się retinoidami doustnymi Mają masę skutków ubocznych, ale przynoszą efekty, dlatego zaryzykowałam. Dermatolog szczególnie mnie edukowała, że pod żadnym pozorem nie można zajść w ciążę w trakcie i kilka miesięcy po kuracji, no ale mi to nie grozi Dziś mam dopiero 16 dzień i póki co dopadła mnie ogromna suchość twarzy i ust i niestety huśtawki humorów i spadek formy, mogłabym spać po 12 godzin i dalej jestem zmęczona

a nie wydaje ci się, że się dość konkretnie trujesz?

na szybko poczytałam o tych retinoidach i w życiu bym się na taką "kurację" nie zdecydowała ... więcej szkody niż pożytku

[BlackAngel]

Napisane przez ewwwa

Oj Kochana ja na jej miejscu bym się zawinęła na weekend z waszej posiadłości

Nie dzwon, niech się wysili

Miała się zwinąć, ale skoro nie to będę skutecznie uprzykrzać życie
Ewa też tak myślę. Przez ost dwa dni byłam podporą niech do piątku sam z siebie coś zrobi...

[Fionka_31]

Napisane przez BlackAngel

Co do świadkowego, to szkoda gadać wczorajsza rozmowa przez telefon mnie tylko dobiła... ale gadamy codziennie więc musiało sie kiedyś przelać. Niech się teraz sam pierwszy odezwie, co ja jestem?!
Jak nie on to inny.

Red, nawet nie wiesz jak ja się cieszę że masz te motyyyylki w brzuszku

Heh, powinna worek na głowę założyć

dokładnie

haha, worek, jesteś okrutka, ale woalką by nie zgrzeszyła

[BlackAngel]

Napisane przez Fionka_31

dokładnie

haha, worek, jesteś okrutka, ale woalką by nie zgrzeszyła

Chyba taką przez którą nie było by jej widać..

[redeyes]

Napisane przez lone bird

Szprycuję się retinoidami doustnymi Mają masę skutków ubocznych, ale przynoszą efekty, dlatego zaryzykowałam. Dermatolog szczególnie mnie edukowała, że pod żadnym pozorem nie można zajść w ciążę w trakcie i kilka miesięcy po kuracji, no ale mi to nie grozi Dziś mam dopiero 16 dzień i póki co dopadła mnie ogromna suchość twarzy i ust i niestety huśtawki humorów i spadek formy, mogłabym spać po 12 godzin i dalej jestem zmęczona

A ja po wczorajszym Fitness Blenderze mam mega zakwasy na pupie i udach W nocy nie mogłam się obrócić nawet, dawno nie miałam płonącego tyłka

Miłego dnia

Ja to bym chyba nie ryzykowała, nie truła siebie takimi lekami, bo potem możesz mieć konkretne konsekwencje

[ewwwa]

Napisane przez BlackAngel

Miała się zwinąć, ale skoro nie to będę skutecznie uprzykrzać życie
Ewa też tak myślę. Przez ost dwa dni byłam podporą niech do piątku sam z siebie coś zrobi...

Oczywiście Niech zrobi coś od siebie, niech pokaże, ze mu zależy

[lone bird]

Napisane przez gucia6

a nie wydaje ci się, że się dość konkretnie trujesz?

na szybko poczytałam o tych retinoidach i w życiu bym się na taką "kurację" nie zdecydowała ... więcej szkody niż pożytku

Nie robię tego na własną rękę, ale pod opieką dermatologa. Lekarka do której chodzę, przepisywała mi już wiele maści i antybiotyków, które nie przynosiły praktycznie żadnej poprawy, albo lekką tylko na czas przyjmowania antybiotyku. Po odstawianiu wszystko wracało Przed rozpoczęciem kuracji dostałam skierowanie na badania, które wyszły dobrze, dlatego w ogóle przepisała mi te leki. Po pierwszym miesiącu mam zrobić kolejne badania, żeby sprawdzić, jak mój organizm reaguje na te leki. Jeśli wyniki znacząco się pogorszą to pewnie będę musiała przerwać kurację. Ale myślę, że warto, długo myślałam, czy się decydować na taką kurację, ale miałam serdecznie dość swojej twarzy, dlatego plułabym sobie w brodę przez długi czas, że nie spróbowałam. Zresztą śledzę różne fora na ten temat, w tym tu na wizażu i różnie ludzie reagują, niektórym nie pomaga i mają masę skutków, a niektórzy przeszli bezboleśnie Jeśli jest cień szansy, że w końcu patrząc w lustro nie będę się załamywać, to tak dla mnie warto

[charlizeee]

Napisane przez redeyes

Ja to bym chyba nie ryzykowała, nie truła siebie takimi lekami, bo potem możesz mieć konkretne konsekwencje

A te tabletki co Ty brałam czym sie różnią? Bo ja nie znam sie na tym

[redeyes]

Napisane przez charlizeee

A te tabletki co Ty brałam czym sie różnią? Bo ja nie znam sie na tym

Ja nie brałam tabletek, to był antybiotyk w postaci maści.. Dalej używam, mimo, że skóra wygląda na stan obecny świetnie..

[charlizeee]

Napisane przez redeyes

Ja nie brałam tabletek, to był antybiotyk w postaci maści.. Dalej używam, mimo, że skóra wygląda na stan obecny świetnie..

Aha ja myslsłam ze tabletki

[Monisia86]

Napisane przez redeyes

Poza tym zaglądnęłam to zdjęć ślubnych.. Sukienka okropna, odkryła to, co ma najbrzydsze czyli twarz i nogi

pojechałaś po bandzie

[lone bird]

Napisane przez redeyes

Ja nie brałam tabletek, to był antybiotyk w postaci maści.. Dalej używam, mimo, że skóra wygląda na stan obecny świetnie..

Widzisz, Tobie epiduo pomogło po 2 tygodniach z tego co pamiętam, a ja się smarowałam tym kilka miesięcy i nie było żadnej poprawy. Nawet skóra mi się nie łuszczyła, jedynie usta miałam wysuszone Także nie widzę różnicy w tym, że mam się truć antybiotykami przez kilka miesięcy (bo miałam np. przez 5 miesięcy tetralysal), które i tak nie pomagają, a retinoidami przez pół roku, które dają mi cień szansy na normalną twarz, bo od 6 lat nie było dnia, żebym nie miała pryszczy na twarzy.

[juz_mam_konto]

Napisane przez lone bird

Widzisz, Tobie epiduo pomogło po 2 tygodniach z tego co pamiętam, a ja się smarowałam tym kilka miesięcy i nie było żadnej poprawy. Nawet skóra mi się nie łuszczyła, jedynie usta miałam wysuszone Także nie widzę różnicy w tym, że mam się truć antybiotykami przez kilka miesięcy (bo miałam np. przez 5 miesięcy tetralysal), które i tak nie pomagają, a retinoidami przez pół roku, które dają mi cień szansy na normalną twarz, bo od 6 lat nie było dnia, żebym nie miała pryszczy na twarzy.

Ja bym zaryzykowała na Twoim miejscu. Jednak twarz to jakaś wizytówka człowieka, o ile ciało ukryjesz pod ubraniem to twarzy nie, codziennie patrzysz na siebie w lustrze i to może załamać człowieka. Też kiedyś miałam straszne pryszcze, na szczęście tabletki anty to zmieniły.

[gucia6]

Napisane przez lone bird

Nie robię tego na własną rękę, ale pod opieką dermatologa. Lekarka do której chodzę, przepisywała mi już wiele maści i antybiotyków, które nie przynosiły praktycznie żadnej poprawy, albo lekką tylko na czas przyjmowania antybiotyku. Po odstawianiu wszystko wracało Przed rozpoczęciem kuracji dostałam skierowanie na badania, które wyszły dobrze, dlatego w ogóle przepisała mi te leki. Po pierwszym miesiącu mam zrobić kolejne badania, żeby sprawdzić, jak mój organizm reaguje na te leki. Jeśli wyniki znacząco się pogorszą to pewnie będę musiała przerwać kurację. Ale myślę, że warto, długo myślałam, czy się decydować na taką kurację, ale miałam serdecznie dość swojej twarzy, dlatego plułabym sobie w brodę przez długi czas, że nie spróbowałam. Zresztą śledzę różne fora na ten temat, w tym tu na wizażu i różnie ludzie reagują, niektórym nie pomaga i mają masę skutków, a niektórzy przeszli bezboleśnie Jeśli jest cień szansy, że w końcu patrząc w lustro nie będę się załamywać, to tak dla mnie warto

ja mam trochę alergię na wszelkiego rodzaju (pseudo)lekarzy... zbyt wiele ich rad doprowadziło moje zdrowie do ruiny...

wg mnie odpowiednia dieta to podstawa

Napisane przez juz_mam_konto

Ja bym zaryzykowała na Twoim miejscu. Jednak twarz to jakaś wizytówka człowieka, o ile ciało ukryjesz pod ubraniem to twarzy nie, codziennie patrzysz na siebie w lustrze i to może załamać człowieka. Też kiedyś miałam straszne pryszcze, na szczęście tabletki anty to zmieniły.

owszem twarz to wizytówka człowieka, a ciało można ukryć, ale te poprawy sa tylko powierzchowne... pewnego dnia skóra może się uodpornić na podawany lek, i co wtedy? trzeba sięgnąć po nowy?
odstawisz anty i znów ci trądzik wywali... jednym słowem jest coś nie teges

ja mam atopowe zapalenie skóry, kilka lat temu miałam ostre stany zapalne praktycznie na całym ciele, moje samopoczucie było fatalne, miałam stany depresyjne, żadne tabletki, maści, cuda-niewidy nie pomagały...
poprawa nastąpiła dopiero jak zamieszkałam z moim obecnym mężem, a jego kuchnia okazała się zdecydowanie zdrowsza niż ta jaką ja wyniosłam z domu rodzinnego
teraz co prawda mam tylko dwie małe plamki na jednej dłoni, ale okazuje się, że moje problemy skórne były tylko czubkiem góry lodowej... mam jednak mimo wszystko nadzieję, że zniszczenia które dokonały się w ciągu wielu lat będą do naprawienia... i zdaję sobie sprawę, że długa i męcząca droga przede mną (bo co nagle to po diable)

[charlizeee]

Byłam u lekarza i nie jest dobrze...
Jak mi sprawdziła pojemność płuc to jestem na pograniczu ataku astmy inne badania Rez nieciekawie a co najlepsze dzisiaj nie czuje sie najgorzej
Dostałam steroidy i antybiotyk za 10 dni kontrola

[juz_mam_konto]

Napisane przez gucia6

owszem twarz to wizytówka człowieka, a ciało można ukryć, ale te poprawy sa tylko powierzchowne... pewnego dnia skóra może się uodpornić na podawany lek, i co wtedy? trzeba sięgnąć po nowy?
odstawisz anty i znów ci trądzik wywali... jednym słowem jest coś nie teges

Może wywali, może nie. Wtedy się przejdę do dermatologa. Choć w najbliższym czasie nie planuję odstawienia.
Tylko w przypadku kuracji retinoidami to raczej nie jest powierzchowne, trwa określony czas, potem przestaje się brać te leki i pryszcze nie powinny powrócić?