Razem schudniemy 20kg! - część VII

[Pudel123]

Miss proszę, teraz z Ciebie rasowa włosomaniaczka!

Bloom No jak dla mnie dużo musisz zmienić - owoce na podwieczorek i kolację to zło. Zamień to na warzywa, a do kolacji dołóż trochę białka
Obiad i śniadanie też jak dla mnie złe

a co do wagi to nie jest tak źle dziewczyny Ci pomogą rozpisać jadłospis, bo ja nie jestem jeszcze w tym taka dobra, są lepsze

Bottega jak będziesz nadrabiać to zdrowiej

[Dotka90]

Pudel, owoce na podwieczorek to nie zło Można jeść jak najbardziej, tylko w umiarze

Bloom, 4 jabłka to dużo, dajesz radę tyle zjeść?!

Na kolację raczej już nie jedz owoców.

Te placki ziemniaczane to jakie, smażone? Wiesz, ze tradycyjne placki mają ok. 600kcal w porcji?
Ja polecam placki ziemniaczane z piekarnika, są pyszne

Kotlet jaki? Mięso wieprzowe? W panierce + smażone?

Powiedz jeszcze ile masz lat

Czemu nie jesz II śniadania?
Napisz o której wstajesz i chodzisz spać.

Miss, no ja od zawsze się często ważę, więc wiesz, nic nowego
Umęczony słoń to idealne zobrazowanie mojego biegu aktualnie
Ale już niedługo będę niczym rączy jelonek

[eliza40]

5.53 km w
24.47
194kcal
żebym mogła sobie codziennie tyle zrobić to mi wystarczy.

[Bloom16]

n_a_t_a_l_i_s - zażywasz jakieś leki na tę insulinoodporność czy zastrzyki z insuliny?

Dotka90 - 4 to dużo? ja tu się ograniczam jak tylko mogę! Jem (znaczy jadłam..) bardzo dużo, i kiedyś zjedzenie 8 czy nawet więcej jabłek czy innych owoców jeden po drugim to była normalka..
Kotlet z kurczaka, ja bardzo rzadko jem inne mięso, taki standardowy w panierce..
A placki też smażone, kupne, piekarnika nie mam..
Co do pory posiłków to niestety bardzo różnie, bo czasem wstaje o 11, a czasem o 5 rano, i tak samo, kładę się o 2 w nocy albo nawet i 22 i tak w sumie w jednym tygodniu..
Nie jem drugich śniadań narazie, jestem nadal na etapie przyzwyczajania się do pierwszego śniadania
Hmm to myślicie, że faktycznie nie wolno jeść owoców na wieczór? Tylko warzywa tak? Surowe? O rany

Mam 24 lata, obecnie studiuje ostatni rok, mieszkam sama, waże 76,3kg chce ważyć (bardzo chce!) 55 kg.

[Dotka90]

Elizka, widzę że Endomondo przetestowane

Bloom, owoce są zdrowe, ale przesada nigdy nie jest dobra. 8 jabłek?! Masakra. tu nie chodzi tylko o kalorie, ale o cukry, które są w owocach.

Na wieczór różne rzeczy można jeść: warzywa surowe/gotowane/smażone/pieczone; jakieś jajka, jajecznice, omlety, frittaty, kanapki, sałatki etc.

[eliza40]

Dotka przetestowany i fajne to to
Bloom już sporo zrzuciłaś i mam takie pytanie czy odchudzałaś się właśnie jedząc te schabowe w panierce i placki ?
trochę mi to dziwne.Mięso z kurczaka można zupełnie inaczej przyrządzić.

[Dotka90]

Bloom, kotlecior w panierce (smażony) i smażone placki ziemniaczane (na dodatek kupne, więc nawet nie wiadomo czy z ziemniaków) to nienajlepsze menu

Eliza, no fajne fajne, ja teraz się jaram jak patrzę na mój maj na endomondo, bo motywuje mnie, że prawie w każdym dniu mam jakąś tam aktywność

[Bloom16]

eliza40 - 84 kg ważyłam 9 (czy coś koło tego) miesięcy temu, i to nie było tak, że sie ostro trzymałam diety, oj nie. Kiedyś jadłam baardzo dużo (codziennie) fastfoodów i słodyczy... noi coli. Stopniowo ograniczałam. Na początku nie powiem waga spadała, teraz mniej. Dopiero szukam jakiś fajnych przepisów dietetycznych na obiad. I w ogóle o dietach Tak naprawdę dopiero jestem początkująca

[szafirowa]

pudel no ładnie jem łądnie, ale same miękkie rzeczy wchodzą w grę, bo znowu wyrzynające się osemki dają o sobie znac no ale moim zapasom zimowym taka chwilowa dietka nie zaszkodzi hue hue wręcz przeciwniee
rozumiem Twoj bol z godzinami pracy, mam to samo...troche mi coraz bardzej szkoda czasu spędzonego w pracy ehs

Dotka brawa za cwiczonko, jest to dla mnie motywujące ja z Kalenji dorobilam się koszulek na fitness i jestem z nich zadowolona
hehe tez zawsze mam cos co jest moim miernikiem, glownie sa to dzinsy, ktore nadaja sie tylko na te lepsze dni
o kostki swoje troche sie boje szczegolnie na strechingu, rozwalilam sobie kiedys jedną podczas jazdy konnej, więc staram sie bardzo oszczedzac ją, i efekt jest taki, ze zwykle ta zdrowa mnie boli
a biegac wolę z kims, bo mam wtedy w miarę rowne tempo, samej mi jeszcze cięzko biec rownomiernie.. u mnie poki co sprawdzaja się krotkie biegi i to interwały, i przy tym chyba pozostanę ( i to wcale nie ze wzgledu na moja formę )

kasdi widzę dalej ładnie Ci idzie, tak trzymaj
jeden niedietetyczny dzien, szczegolnie przy Twoim samozaparciu nie zaszkodzi. no i ten sernik z kruszonką mniam ...

natalis a mi zawsze mowiono, ze dzien dziecka jest jak się czlowiek wieczorem nie wykąpie hahaha ale taki jak Twoj to zdecydowanie przyjemniejszy, ale nie wolno naduzywac, pamietaj ze jest oficjalnie raz w roku
no mam nadzieję, ze będzie w tabelce zielono, i w koncu pomknę w doł

miss no jak dla mnie wlasnie duzo bardziej motywujące są takie historie niz idealny powrot podrasowany fotoszopem motywuje tymbardziej dlatego, zeby zabrac się za siebie jak tylko sobie uświadomimy problem, im wczesniej, tym wieksze ( podobno) szanse na sukces ja nie chcialabym doroic sie pelikankow na ramionach przed 30, wiec zaczelam wzmacniac troche pomijane ramionka ale bez wielkich obciazen
zainteresowalas mnie tymi opaskami do biegania, jednak musialabym wieksze dystanse robic zeby mi sie oplacilo hym ... niemniej jednak bede o ich pamietac
TT mam jakas nieorydżinalną, ale sprawuje sie super, dla moich cieniutkich wlosow jak znalazl chociaz zawsze się smieje ze zgrzebło jak dla konia


engi no przyznaj się gdzie tam poszalałaś

jmz aloes jest meeega przypomnialas mi ze mam sobie zorganizowac nowy bo zapomniałam po przeprowadzce ( ktora dawno temu byla w zeszlym roku ) piontke przybijam za bol zemba ! chociaz slaba ta piatka moja, bo juz nie mam sil na te moje osemki xd zęby mi sie wcale nie psują, mam spore przerwy, wiec nie ma problemu z ustawieniem i z prochnicą, ale cos osemka się spieszy powoli od kilku lat, masakra
fajny masz zestaw spa-pielęgnjacyjy, lajk it naturalny

żółciutka
pozdrowionka dla Ciebie gdzies tam gdzie jestes

tydzien na silke rozpisany, do pracy gotowe jedzonko zabieram, no i przede wszystkim skonczyly sie slodycze, troche porozpaczalam ale juz mi przeszło no a teraz paznokcie malujemy przy kompie, i wizazu, as always

[Dotka90]

Szafirowa, biedaku
Znam ból ósemek, ja już się pozbyłam wszystkich czterech

Cieszę się, że moje ćwiczenia kogoś motywują

Mi też się dobrze biega z kimś, ja akurat z TŻtem, bo jak już czuję, że nie dam rady, to jednak motywuje mnie to, że on biegnie obok i mimo wszystko się staram

Dzisiaj musiałam zrobić parosekundową przerwę w biegu, więc maszerowałam, ale widziałam, że on biegnie przede mną i spięłam tyłek i też zaczęłam biec.
Jako, że on miał telefon na wierzchu i kontrolował czas, kiedy przechodzimy do fazy marszu, biegłam patrząc w jego plecy i modląc się, żeby już się zatrzymał

Nie wiem, dzisiaj jakiś spadek formy, że przy trzecim biegu musiałam sobie tę przerwę zrobić. Nawet ostatni bieg nie był taki zły, jak ten trzeci

No nic, trzeba brnąć do przodu

Także dziś 30 minut marszobiegu: 2' biegu, 4' marszu - 5 serii, 3,96km.

U mnie chyba problemem jest to tempo, za szybko, za szybko i szybko się 'spalam', ale ja tak ze wszystkim mam

Co do tego chudnięcia, to mnie też nie dziwi wygląd tej pani. O ile można super wyglądać jak się schudnie 5, 10, może 20kg, tak przy chudnięciu wieeeeelu kg, nie oszukujmy się, cudów nie ma

[missmanhattan]

Dziewczyny, dzięki śliczne za polecenie mi TT! Miałam z początku problemy z techniką czesania, bo jednak jest to szczotka zupełnie inna od tych, których używałam do tej pory, ale przećwiczyłam to dzisiaj tyle razy, że wszystko już gra! Podstawowa różnica jest taka, że czesze się o wiele szybciej niż zwykłą szczotką, bo nie trzeba aż tak uważać na wyrywanie włosów - jednorazowo przy czesaniu wyszarpałam od trzech do pięciu włosów, więc rewelacja! Jak się przyzwyczaję do wersji standardowej to robię podejście do kompaktowej!

Pisałam jakiś czas temu, że zastanawiam się nad przejściem z powrotem na dietę, żeby dodatkowo zrzucić dwa kilo. I sie rozmyśliłam. Jednego dnia wstaję i 58 kg jest idealne, drugiego coś mi nie pasuje i chciałabym schodzić z wagi więcej. Podejrzewam że ten drugi dzień to dzień, w którym jestem po prostu napuchnięta, co ogólnie wpływa na moje samopoczucie. Zamiast tego do biegania dodałam ćwiczenia, obecnie męczę ramiona i bardzo Wam polecam ten zestaw fitappy z ciężarkami, bo jest do tego stopnia dobry, że ja po kilku dniach widzę już efekty.

Dzisiaj natomiast miałam zamiar rozpocząć oczyszczanie organizmu, ale miałam kilka innych spraw na głowie, więc tego nie zrobiłam, zobaczymy czy jutro się wystarczająco zepnę.

Prośba o pomoc do tych z Was, które siedzą w temacie malowanie paznokci. Na czwartek jestem umówiona na manicure. Wybiorę na pewno jakiś nowy odjechany kolor. Ale jest już na dworze coraz cieplej i przyjdzie wkrótce czas na noszenie sandałów itp. więc chciałabym dobrać jakiś dobry lakier, tym razem do paznokci u stóp. Jak malujecie swoje paznokcie? Najpierw baza, potem kolor a na końcu top coat czy jakoś inaczej? I z jakiej firmy powinnam dobrać te produkty, żeby nie było drogo, a lakier trzymał się jak najdłużej?

jmz_ zakupiłam Bambino i je juz uwielbiam <3

bloom_ na początek może korekta tego jadłospisu, który nam napisałaś:
- na śniadanie brakuje nam warzyw, najfajniej jakbyś dorzuciła jakąś fajną sałatkę ze świeżymi pomidorami, ilość jak największa, w tej drugiej opcji plaster pomidora i trochę rzodkiewki czy co tam jeszcze dodałaś, to tak naprawdę nic,
- z pierwszej wersji obiadu zdecydowanie pozbyć się jednego ziemniaka, dwa Ci starczą, do tego ważne pytanie - czy z sosem te ziemniaki? Ziemniaki same z siebie nie są wcale złe, ale sosy to porażka. Mimo wszystko na diecie redukcyjnej polecałabym je jeść maksymalnie raz / dwa razy na tydzień, a skłaniać się ku kaszom / ryżowi pełnoziarnistemu / makaronom pełnoziarnistym. Plus za surówkę z kiszonej kapusty. Kotlet? Za mało informacji. Jeśli z czerwonego mięsa to na razie zrezygnuj z niego w ogóle, zwłaszcza że jak piszesz waga stanęła z miejscu. Jeśli natomiast z białego, to poszukaj jakichś zdrowych panierek i nie smaż na głębokim tłuszczu. A najlepiej ograniczyć się do kurczaka gotowanego na parze itp. Druga wersja obiadu - placki ziemniaczane i sos - dwa totalne zła, których jeść na diecie redukcyjnej nie wolno.
- owoce na podwieczorek to nienajlepszy pomysł z racji tego, że o tej porze dnia organizmowi będzie ciężko je strawić. Kieruj sie zasadą, że owoce przerzucasz na pierwszą połowę dnia, a warzywa na drugą. I też jeśli jesz ich sporo na kolację, to jednak proponuję jakoś przetworzone, np. ugotowane na parze (najmniejsza strata witamin).
- kolacja też do anulowania. Owoce ja wyżej, a sam jogurt z kromką chleba to jest nic.
Ogólnie rzecz biorąc jest na tróję. Ja bym dodała jeden posiłek, no chyba że późno wstajesz i wcześnie kładziesz się spać. Na kolację jak najwięcej białka w postaci twarogu na przykład. Wiele innych rzeczy można by tutaj dopowiedzieć, ale moim zdaniem trzeba zacząć od początku i powolutku, bo widać że dopiero zaczynasz. Na razie podstawowe zasady, żeby waga ruszyła w dół:
1. Odpowiednia ilość wody wypita w ciągu dnia (około 2l), nie na raz, ale stopniowo, np. jedna szklanka przed każdym posiłkiem.
2. Pełnowartościowe śniadania.
3. Regularne pory posiłków.
4. Włączamy aktywność fizyczną.
I dodawaj co dzień jadłospisy, to będziemy korektować

natalis_ nie wysypka, tylko sucha skóra. Wiesz co, na razie sie chyba wstrzymam, bo dwa razy użyłam kremu Nivea, a dzisiaj Bambino i już różnicę widać gołym okiem. Także mam nadzieję, że jakiś kosmetyk mi ją podrażnił i sama się jakoś wykaraskam

pudel_ tak to prawda, włączyła mi się stuprocentowa pielęgnacja włosów Sprawia mi to wyjątkową przyjemność głównie dlatego, że moje włosy już teraz są w bardzo dobrym stanie, bo zawsze o nie dbałam, więc nie musze czekać długo na efekty jeszcze intensywniejszej pielęgnacji

Dotka_ fakt, jelonek od słonia o niebo lepszy A propos tempa biegania. Zaczynaj spokojnie skupiając się na rytmicznej pracy serca i rytmicznym biegu ogółem rzecz biorąc. A jak już wpadniesz w rytm i zacznie Ci się biec odrobinkę lżej to wtedy przyspieszasz, a kilka minut przed końcem biegu dajesz na maksa. Ale to raczej rada na biegi juz ciągłe, a nie jestem pewna czy Ty czasem interwałami na razie nie idziesz? Aaaa i jeszcze pamiętaj, że jak skończysz bieg to choćbyś nie wiem jak była zmęczona nie siadaj tylko odpoczywaj wolno idąc.

szafirowa_ co to są pelikanki na ramionach???? Haha, rzeczywiście przypomina zgrzebło jak nic

[n_a_t_a_l_i_s]

Napisane przez Bloom16

n_a_t_a_l_i_s - zażywasz jakieś leki na tę insulinoodporność czy zastrzyki z insuliny?

Dotka90 - 4 to dużo? ja tu się ograniczam jak tylko mogę! Jem (znaczy jadłam..) bardzo dużo, i kiedyś zjedzenie 8 czy nawet więcej jabłek czy innych owoców jeden po drugim to była normalka..
Kotlet z kurczaka, ja bardzo rzadko jem inne mięso, taki standardowy w panierce..
A placki też smażone, kupne, piekarnika nie mam..
Co do pory posiłków to niestety bardzo różnie, bo czasem wstaje o 11, a czasem o 5 rano, i tak samo, kładę się o 2 w nocy albo nawet i 22 i tak w sumie w jednym tygodniu..
Nie jem drugich śniadań narazie, jestem nadal na etapie przyzwyczajania się do pierwszego śniadania
Hmm to myślicie, że faktycznie nie wolno jeść owoców na wieczór? Tylko warzywa tak? Surowe? O rany

Mam 24 lata, obecnie studiuje ostatni rok, mieszkam sama, waże 76,3kg chce ważyć (bardzo chce!) 55 kg.

Kiedyś zażywałam tabletki, może znów do nich wrócę. Insuliny w tej jednostce chorobowej jest za dużo.

To może zamiast placków ziemniaczanych (w dodatku kupnych) zrób sobie placki z cukini? Cukinia (potarta), jajko, łyżka oleju, łyżka lub dwie otrąb owsianych i smażysz już bez tłuszczu na patelni.

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Napisane przez szafirowa

natalis[/B] a mi zawsze mowiono, ze dzien dziecka jest jak się czlowiek wieczorem nie wykąpie hahaha ale taki jak Twoj to zdecydowanie przyjemniejszy, ale nie wolno naduzywac, pamietaj ze jest oficjalnie raz w roku
no mam nadzieję, ze będzie w tabelce zielono, i w koncu pomknę w doł

Hehhe, to też dzień dziecka! Oficjalnie jest raz w roku a u mnie przeważnie raz w miesiącu na wyjeździe :P Trzymam kciuki za zielony!

Dziś na rowerach już w pierwszych 10 minutach tak dostaliśmy w d**e że myślałam, że nie dam rady dotrwać do końca ale pierwsze 4 piosenki były mega mocne a później trochę odpoczynku i dałam radę. Nawet znów zostałam pochwalona
Idę spać. Jutro pilnuję dziecko więc nie wiem czy tu zawitam...
Dobranoc!

[missmanhattan]

natalis_ popieram placki z cukini! I brawo za rowery!!!!!!

[Dotka90]

Miss, ja też robię te ćwiczenia z Fitappy na ramiona, są super OStatnio to zaniedbałam, ale muszę wrócić do tego, bo wielki tyłek jakoś się pod ślubną kiecką ukryje, a ramiona już nie

Co do lakierów, to ja maluję najpierw odżywką, potem lakier i top.
Odżywkę mam jakąś diamentową z sensique, a top z essence, obie rzeczy śmiesznie tanie

Co do skóry, ja się posmarowałam na twarzy na noc olejkiem Babydream Fur Mama i dzisiaj mam super cerę, odżywiona, napięta, nawilżona, rozświetlona Więc polcma

Ja robię marszobiegi na razie, więc 'kilka minut przed końcem biegania', mnie nie dotyczy, bo biegam po 2'

Po ostatnim biegu wypadają nam 4' marszu + dojście do domu, gdzie się rozciągam, także nie kladę się od razu na chodniku

Natalis, hoho, pochwały na treningu zbierasz, gratki
Czyje dziecko pilnujesz?


Powiedziałabym Wam, że mnie waga z rana wk^#%#@%iła, bo mam wzrost 0.5kg, ale Wam nie powiem, bo będziecie krzyczeć, że się zważyłam

Zbieram się powoli do szpitala na wizytę, a popołudniu jadę do dziadka, bo mama mu umówiła wizytę u neurologa i trzeba go zawieźć.

Jakby nie padało, to może uda mi się pobiegać w lesie
TŻ dziś będzie skazany na marszobiegi, bo idzie zęba wyrwać

[Yellow Me]

Szafirowa jestem, jestem i dziękuję dobrze widzieć że wracasz na dobre tory Mam masakrę teraz czasowo, właściwie tylko piątek wieczór mam wolne i wtedy... kładę się spaać W tygodniu taniec, aerobik, zakupy, poradnia, taniec, aerobik i tak w kółko a w weekendy latamy za ślubnymi sprawami
W pracy od pon. mam mikrofalę więc zabieram sobie dietetyczne obiadki do podgrzania
To tyle co u mnie

Tutaj widzę lekki przestój był

[eliza40]

piękna pogoda od rana pada

[n_a_t_a_l_i_s]

Napisane przez missmanhattan

natalis_ popieram placki z cukini! I brawo za rowery!!!!!!

Placki z cukini są super! Dzięki

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez Dotka90

Natalis, hoho, pochwały na treningu zbierasz, gratki
Czyje dziecko pilnujesz?


Powiedziałabym Wam, że mnie waga z rana wk^#%#@%iła, bo mam wzrost 0.5kg, ale Wam nie powiem, bo będziecie krzyczeć, że się zważyłam

Dzięki !
Pilnuję córkę brata, ma 4 lata

Słuchaj ja olałam już tą wagę. Ćwiczę dużo, bardzo ciężko i waga mi nie spada, a czasami nawet na drugi dzień po ćwiczeniach rano mam wzrost nadal (bo to że jak wracam z rowerów i staję na wagę jest wzrost to u mnie normalne). Myślę, że to może być też przewodnienie bo dużo piję wody i mięśnie też mi się pokazały i ciągle je czuje. Ale nadal będę jeździła na rowery

Yellow miło Ciebie widzieć!

Eliza fakt, pogoda się dziś nie popisała ;/

Właśnie upiekłam muffinki. Coś słodkiego dla dziecka musi być . Ja sobie dziś pozwolę na jedną do kawy na podwieczorek. Spale na rowerach.

Menu:
1. jajecznica z 2 jajek z połową cebuli na łyżce oleju rzepakowego, szklanka maślanki, kawa z mlekiem g.9:00
2. jogurt z biedronki tarta z malinami (taki średni posiłek) g.12:00
2a :P muffinka ... właśnie spróbowałam czy się upiekła i koszmarnie była pyszna :P g.13:20
3. ziemniaki (3 małe, młode) z koperkiem, pstrąg wędzony jakieś 100g, surówka z kapusty białej (dużo) i planuję jeszcze szparagi jakoś przygotować bo mam zielone g. 14:30
4. 60g makreli wędzonej z jednym jajkiem na twardo i ogórkiem kiszonym (sztuk 2-3), kawa z mlekiem g. 17:15
godziny muszę tak przesuwać bo na 19:30 jadę na rowery
5. kasza kuskus (muszę poczytać ile tego mogę zjeść aby zjeść 50g węglowodanów) - to do pół godziny po rowerach a później zjem twaróg 0,5% 120g z surówką i/lub szparagami i pietruszka zielona.

[paulina_obd]

Natalis a kto Tobie zdiagnozował insulinooporność? Brałaś kiedyś leki na bazie metforminy?

Byłam rano na siłce. Ale zgrzeszyłam trzema kawałkami czekolady.
A teraz strasznie chce mi się spać

[Pudel123]

Dotka kurde, wydawało mi się, ze przez cukier to niedobre i nie powinno się ich jeść po przysłowiowej 15 ( co nie zmienia faktu, ze od czasu do czasu sobie sok wycisnę )

ja ten olejek Babydream daje na włosy

Bloom myślę, że nawet gotowane możesz jeść

szafirowa współczuję, ja to miałam dopiero jedną 8 rwaną, ale jak się wyrzynają to boli strasznie

Miss baza, kolor( zawsze daję 2 a jak lakier jeszcze prześwituje to 3 warstwy) + top.

Produkty mam tak: baza z Essie ( ale myślę, że możebyć jakikolwiek - u mnie poprostu najdłużej się trzyma - na stopach swobodnie 2-3 tygodnie aż odrost zacznie przeszkadzać), lakier to lakier a topy to testowałam różne, teraz mam Poshe, on mniej więcej 20 zł na allegro kosztuje, ale stacjonarnie w Hebe można kupić Essie Good to Go ( uwielbiam, ale pod koniec bomblował i się zrobił lekki kisiel ) on 32 chyba zł.

Próbowałam używać innych topów ale nie spełniały swojej roli, często jak miałam ciut ciemniejszy lakier to farbowąły i potem miałam już czerwony top zamiast bezbarwnego ogółem uważam, że pod wszystkie ciemniejsze lakiery (czerwienie, brazy, zielenie, niebieskie) trzeba kłaść bazę, bo inaczej ma się kolorową płytkę.

to teraz jak już jesteś maniakiem włosowym to czas na paznokcie


Wczoraj zaliczyłam 40 m inut interwałów na rowerze, jak z niego zeszłam to moje nogi płakały ale się nawet spociłam! Wczoraj obiecałam mojej koleżance do której dzisiaj jadę, że upiekę specjalnie dla niej coś dobrego ( zawsze tak zachwala moją kuchnię ) to zrobiłam jej razowe ciasteczka - pycha! ( oczywiście spróbowałam) mąka razowa+cukier brązowy+jajko+25g masla+szklanka pokrojonych suszonych sliwek+pol szklanki orzechow wloskich rozdrobnionych. Ciasteczka przegenialne i polecam

I dzisiaj pojadłam też suszonych owoców po obiedzie: mango, kokos i coś dziwnego i odczuwam wielką rozpacz, bo chyba mi nie wyszły szparagi

[n_a_t_a_l_i_s]

Napisane przez paulina_obd

Natalis a kto Tobie zdiagnozował insulinooporność? Brałaś kiedyś leki na bazie metforminy?

Byłam rano na siłce. Ale zgrzeszyłam trzema kawałkami czekolady.
A teraz strasznie chce mi się spać

Insulinooporność zdiagnozowała mi ginekolog, ona pierwsza dała mi leki na bazie metforminy. Później diabetolog (beznadziejny) nie chciał mi przedłużyć ale udało mi się go przekonać. Od jakiegoś czasu sama odstawiłam leki ale chyba wrócę do nich aby sprawdzić czy będę łatwiej chudła. Bo przestałam je brać bo wydawało mi się, że nie działały już na mnie. Teraz z dietą może będą skuteczniejsze.

Odnośnie spania ... ja jak zjem słodkie to też chce mi się spać, a w dodatku ta pogoda...

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez Pudel123

Wczoraj zaliczyłam 40 m inut interwałów na rowerze, jak z niego zeszłam to moje nogi płakały ale się nawet spociłam!

Nawet się spociłaś?!! Ja wychodzę z rowerów jak z pod prysznica! Aż się czasami boję, że powstanie kałuża obok rowerka z mojego potu! A na interwale to już całkiem! Ręcznik nie daje rady wchłaniać pot! Kapie mi z pasm włosów, z czoła na nos ... no masakrycznie! Ale i tak to uwielbiam Tylko jak taka mokra później jadę na zakupy to ludzie się dziwnie na mnie patrzą ale zawsze jestem w sportowych ciuchach więc mam nadzieję, że rozumieją, że ja z fitnessu wracam

[Pudel123]

natalis ja sie jakoś mało poce - oponka mi się spociła głównie no i paszki

[missmanhattan]

Dotka_ a kolory wybierasz z czego? I jak długo Ci się to trzyma w stanie nienaruszonym? Ja szukam czegoś jak najbardziej trwałego, bo jednak jak tż do mnie przyjedzie to nie będę malowała paznokci u stóp dzień w dzień, co innego będzie do roboty PRZESTAŃ SIĘ WAŻYĆ CODZIENNIE.

Paulina_ jeśli czekolada była gorzka to nie ma tragedii

Lecę ćwiczyć ramiona i zaczynam dzisiaj zestaw ze skakanką, zobaczymy czy mi się spodoba. Jednak skusiłam się na to oczyszczanie. Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale jest spora szansa, że nie wymięknę. Przyda mi się to, bo mój żołądek ostatnimi czasy średnio działa :/

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Pudel_ aż cztery do pięciu warstw w sumie????!!!! Ile Ci to schnie? Te produkty Essie trochę kosztują. Jestem w stanie zainwestować pod warunkiem, że rzeczywiście się to opłaca? Uważasz że jak kupię bazę z Essie i top coat z Essie, to kolorowy lakier już mogę sobie wybrać jaki mi pasuje? Maniakiem paznokci to ja nigdy nie będę, po prostu jak już wydaję kasę na manicure to nie chce tyle samo wydawać na pedicure, lepiej dobrać sobie odpowiedni kolor i zrobić to samemu, ale jak już robię to chciałabym porządnie

[Pudel123]

miss ja topy kupuję wysuszające i nabłyszczające, więc wszystko schnie mi maksymalnie 1-2 minuty. nie wyobrażasz sobie siedzieć i czekac aż by mi wszystko wyszchło ( nie wyobrażasz sobie jak żyłam bez wysuszacza)

A co do lakieru - ja maluję i tanimi i droższymi, a na stopach tanie mi się bardzo podobnie do droższych utrzymują ( w końcu nie myję nimi naczyń, nie pisze na klawiaturze ani takie tam :P). Tylko uwazaj, bo zainwestowałam i stałam się paznokciową maniaczką

[missmanhattan]

Pudel_ to w takim razie podeślij mi linka do Twojej najlepszej bazy i najlepszego według Ciebie coata i takie kupię. A z tą paznokciową maniaczką to nawet nie strasz, już teraz za dużo czasu spędzam z kosmetykami

Dotka_ czy ja dobrze kojarzę, że Ty robisz OCM?

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Pudel_ tak patrze teraz na zamienniki tych z essie, bo to jednak sporo kosztuje i widze np. utwardzacz z Wibo. Próbowałaś kiedyś?

[Dotka90]

Miss lakiery albo sensique albo golden rose albo cos co mi w oko wpadnie. Na stopach trzyma sie baaardzo dlugo, bo mniej narazone na uszkodzenia

Tak, ja robie OCM, a co?

Z waga wiem, ale to silniejsze ode mnie
Demotywuje mnie, ze cisne w maju ostro jak nigdy, a zero spadku, jeszcze wzrost..

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

[missmanhattan]

Dotka_ bo sama planuje zaczac i potrzebuje zaciągnąć jezyka. Jakie u Ciebie są efekty? I nie moge znalezc informacji jak często stosowac, czy codziennie przez tydzień a potem jakas przerwa czy w ogóle można bez ograniczeń? ??

[Bloom16]

Witajcie dziewczyny

n_a_t_a_l_i_s - cukinia wybitnie odpada.. nie lubię, :P
missmanhattan - niestety z ziemniaka na pewno nie zrezygnuję. Dla mnie 3 ziemniaki to takie minimum, jeśli będzie mniej po prostu będę głodna i rzucę się na słodycze :P (z doświadczenia to wiem..) i bez sosu je jem. Ogólnie mięso jem max 2 (czasem 3) razy w tygodniu i tylko i wyłącznie kurczaka, no ale fakt z tych placków zrezygnuje.

Tak więc dzisiaj jadłam
Śniadanie: 2 kromki z serem wiejksim, pomidorem szczypiorkiem, 2 nektarynki
2 śniadanie: banan
Obiad: ryż z jogurtem i truskawkami, pół łyżeczki cukru
Podwieczorek: 2 marchewki, i 1 ogórek gruntowy
Kolacja: Jogurt z otrębami

I może macie pomysł co by tu zmienić? Ponieważ ja jestem głodna. Może nie tyle co głodna co coś bym zjadła - a to się u mnie często słodyczami kończy

Codziennie chodzę przez około 1h, jednak dzisiaj przez pogodę tylko pół godzinki..

Jak biegacie? Bo mi się wydaje to kompletnie niemożliwe Jak próbowałam to zaraz mi się w głowie kreciło, kolana i kostki bolały bardzo..

[Dotka90]

Miss, więc tak, ja robię raz na jakiś czas, bo jednak na co dzień nie mam na tyle czasu, tzn. po prostu mi się nie chce

Ale jak najbardziej, możesz na co dzień OCM stosować
Dziewczyny stosują wieczorem jako normalny demakijaż - OCM zmywa nawet tusz do rzęs.

Ja nie przepadam za OCM jako formą demakijażu oczu, bo twarz to spoko, ale spróbuj.

U mnie efekty: mega oczyszczenie twarzy (nawet z podskórnych grudek), nawilżenie, skóra jest jędrna, sprężysta, rozświetlona, odżywiona.

Bloom,nie dziwię się, że jesteś głodna, bo Twoje menu jest głodowe.

Śniadanie - w porządku
II śniadanie - sam owoc to nie posiłek, dodaj np. jogurt
Obiad - ryż brązowy? cukier niepotrzebny
podwieczorek - głodowy. Kalorii prawie zero, nie ma bialka
Kolacja - też mało kalorii

Ja biegam marszobiegi, wg planu tygodniowego


Ja dziś bez ćwiczeń, najpierw od 9:30 do 12 siedziałam z TŻtem na chirurgii szczękowej, a potem od 12 do 14 ja siedziałam w szpitalu czekając na wizytę

Potem obiad w biegu i pojechalismy po dziadka, do lekarza.
Chwilę odsapnę i ide ogarniać obiad i jedzonko na jutro.

[n_a_t_a_l_i_s]

Ale tu pustki! Czy ktoś wie może gdzie jest SYLVIA? Daawno Jej nie było...

Melduję czwartą godzinę rowerów w tym tygodniu! Albo przetrwałam kryzys, albo dziś było tak lajtowo ale jutro mam definitywną przerwę. Wydaje mi się, że może za dużo jeżdżę bo jak tylko mogę to jeżdżę - sprawia mi to dużo radości. Jak w sumie jak będzie za dużo to na pewno mi na zajęciach powiedzą
W piątek godzinka fitnessu też będzie, a może i dwie.

Kolorowych snów!!!

[missmanhattan]

Straszne pustki tutaj mamy ostatnio. Ja lecę na zajęcia, ale po południu na pewno nadrobię! Miłego dnia!