|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4831 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Hello
![]() Przez to, ze sie najadlam na wieczor mialam noc pelna koszmarow. Tak w ogole to wciagnelam jeszcze bulke z dynia i mega duzy kawal poledwicy (z 7 centymetrow ) plus kilka ogorkow kiszonych Ale dzis juz sie poprawiam ![]() [1=2c104580b8e5b97de723f77 00c73d21ba4f19e58_5d8a9ff 38789a;49118874]Hej, ja mam do zrzucenia ponad 40 kg, ważę około 96kg. [/QUOTE] Hej ![]() Cytat:
![]() Teraz aby nie spalic sie ze wstydu moze uda mi sie go przeciagnac ![]() Co do tatara to wrecz uwielbiam Cytat:
Pokaz je jeszcze raz O widzisz, dzieki Tobie zrobie je na Wigilie ![]() A ja znow mam tradycyjnie gardlo zaatakowane i uszy. Zbyt cienko sie ubieralam i mnie owiala jak spocona wychodzilam z silowni.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
||
|
|
|
#4832 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Marina na życzenie http://img20.allegroimg.pl/photos/or.../64/4785946479
wiem, że na pewno przypadły mi bardzo do gustu! o kurcze to na pewno ta siłownia swoje robi, a czapki i szalika pewnie nie używasz? ja też może w weekend zrobię łazanki albo krokiety to będzie taka przedświąteczna próba generalna ![]() swoją drogą za tydzień już Mikołaj ![]() a za 3,5 święta - zleciało nie wiadomo kiedy.... tatara ja też nigdy nie jadłam- jakiś sprawdzony przepisik? cebula oczywiście odpada
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4833 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cześć dziewczynki
troche mnie nie było i mam do nadrobienia Witam nową koleżankę
|
|
|
|
#4834 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
koralik124 heeej
gdzie byłaś jak Cię nie było ;>
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4835 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Marina, a mnie niemiłosiernie bolą zatoki! Ech.. przed podróżą jak znalazł.. ;/
Anex, super spodnie! Podobaja mi sie i pewnie bedą wyszczuplać!! Spakowałam sie wstępnie, zobaczymy co jeszcze dojdzie do walizki bo ciezka straszliwie. Prezenty, słodycze, alkohol.. No ale świeta idą. Wczoraj juz nie jadłam za wiele słodkiego, tesciowa kupiła mi urodzinowy sernik (wie ze lubie a ze akurat mialam urodziny to przyniosła) ale zjadłam tylko łyżeczke i zostawiłam na dzisiaj, bo było juz późno a kawałek ogromny. Podziele sie dzis z TZ i obydwoje bedziemy szczesliwi. Jak wróci TZ z pracy idziemy jeszcze na jakies male zakupy i do domu, bo o 21 wyjeżdzam. Minęło mi te 3 tygodnie jak jeden dzien.. Ale cóż.. czas wracać do rzezywistości. Ciekawa jestem jaka wagę zobaczę u siebie w domu na wadze.. Mam nadzieje, że nie bedzie wiele wyższa niż na tej tutaj..
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
#4836 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
monicfeliz składałam już życzenia na fb, ale jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego!
spodnie bardzo fajnie leżą! a jak jeszcze wyszczuplają to rewelacja!!! u mnie niebawem koniec- zjadłam już zupkę, ale głodna jestem nadal.... ![]() coś czuje, że dzisiaj zgrzeszę ![]() bo chodzi za mną jakaś pizza
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4837 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Dziekuje raz jeszcze Kochana!!
))To może zrób sama pizze, co?
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4838 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
monicfeliz pewnie, że taka najlepsza!
ale w domu będę późnym wieczorem...więc pewnie prościej będzie pójść na łatwiznę i coś kupić ![]() ja znów się przymierzam do pieczenia mojego chlebka, bo naszła mnie na niego ochota, ale mam dostać zaczyn, bo mój już niestety się do niczego nie nadaje, w ogóle mi nie urósł, więc muszę go wyrzucić, i poczekam aż mi przyniosą nowy
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4839 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Moi tesciowie kupili automat do chleba i jest mega! Kupuja make z przyprawami i drożdzami etc i dodajesz tylko wode i sam sie piecze chleb
PYSZNY! Ja najbardziej lubie takie kwaśne chleby wiec vollkorn na nasze to pełnoziarnisty ![]() Moze warto zainwestowac?
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
#4840 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
W dole byłam
|
|
|
|
#4841 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 55
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Tutaj macie mojego bloga http://esparanza.blog.interia.pl/
hehe. Kochanek, aktualnie szukam swojego księcia z bajki. Aczkolwiek nie ma takiego Co do wagi napisałam na wyczucie, bo nie mam wagi. I powiem szczerze nie chcę się ważyć. Wzrost 171 Pasja fotografia. Rozmiar buta 40/41 Rozmiar bluzek 40/42 Powiem Wam szczerze, że po tej linei to zapomniałam o jedzeniu... Ale biorę jeszcze belisse na paznokcie bo są w opłakanym stanie.... Mam nadzieje że zrealizuję swój cel do nowego roku i pozbędę się brzucha
|
|
|
|
#4842 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Nie gniewaj sie za moje komentarze Ellena, ja czasem głupio żartuje
Takie ze mnie wredne stworzenie wylazi czasem bo na codzien to anioł nie kobieta Dojechałam, dupcia boli.. oj oj oj... Musze sie wyspać bo dzisiejszej nocy nie spałam. A jutro długo dzień.. Do jutra Kruszynki
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
#4843 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cześć Wam
![]() koralik124 ale już z niego wylazłaś czy mam Ci rzucać linę? monicfeliz do tego przepisu co mam to nie trzeba tego automatu, wystarczy wymieszać składniki łyżką, przełożyć wszystko do foremki i czekać na gotowy produkt, swoją drogą na pewno by Ci posmakował ten chleb, bo on jest właśnie na zakwasie i posmak ma pyszny, a dodatki dodajesz jakie chcesz! ![]() odpoczywaj kochana Marinakochana, a Ty jeszcze gdzieś imprezujesz? czy trzeźwiejesz, że do Nas nie dotarłaś? ![]() E lenna a te szachy to reklama czy lubisz grać? rozmiarowo podobnie jak u mnie tylko u mnie rozmiar buta 39/40 ![]() co tam dziewczęta u Was? ja z Andrzejkowej imprezy zwinęłam się z tż przed północą jeszcze w ogóle miałam jakiś jadłowstręt, a zrobiłam taką pyszną sałatkę... wczoraj u kosmetyczki zrobiłam na przekór pogodzie i machnęłam sobie wściekły róż na paznokietki a na zakupach dopadliśmy patelnie ceramiczne tefala za 119 zł wczoraj już był test, a dzisiaj zobaczę jak będą mi się smażyć kotlety, może też zrobię kilka naleśników tż-towi ![]() u mnie wczoraj już na minusie brrrr
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4844 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Witam
![]() Ostatnio pozno do domu wracalam i na forum juz jakos sily nie bylo. Na szczescie juz troche lepiej sie czuje. W piatek prosto po pracy pojechalam do Tatuum na wyprzedaz, byla zlotowkowa. Po zlotowce kupilam kominy, szaliki, rekawiczki, czapki, bluzki dzianinowe. Oprocz tego dwie torby po 5 zeta Najdrozsza rzecz kosztowala 20 zl.Dzis od rana tez wyrwalam sie na wyprzedaz ale juz lipa zostala. W piatek to bylo wejscie tylko dla pracownikow i dlatego o wiele wiecej fajnych rzeczy. Kupilam sobie dzis bardzo fajna marynarke, taka metaliczna i dluzsza. Z tylu idealnie lezy, wyszczupla ale z przodu brakuje jakies 30 cm hahaha. Kupilam jako moja motywacje. Rece juz swietnie leza bo jak juz wczesniej mowilam baaaardzo mi schudly. Dietowo nawet sie trzymam. Ten tydzien chyba przestane sie wazyc bo znow w obsesje popadam. Od jutra stosuje diete i probuje dalej realizowac moj gwiazdkowy cel. Monic spoznione ale szczere... Najlepszego i Spelnienia Marzen Anex tatara kupuje gotowego albo mama mi robi (jednak bardzo rzadko). Jeszcze myslalam aby troche napisac ale oczy same mi sie zamykaja :/ Chyba sie poloze i przespie.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#4845 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
![]() ja już na stanowisku-nie chcę mi się jak fix, ale liczę, że ten tydzień zleci równie ekspresowo jak poprzedni u mnie strasznie wietrznie, no i do tego na minusie Marina wiadomo czasami trzeba odpocząć i wrzucić na luz z drugim to fajniutkie promocje trafiłaś! ja ustawiłam grzejnik prawie na maxa, mam nadzieję, że szybko mi się nagrzeje
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4846 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Siema
![]() Jakos dzis wstalam z pozytywnym nastawieniem tylko cos spac mi sie chce. Glowe juz umylam i zaraz biore sie za suszenie. Jak juz mowilam od dzis dieta. Do pracy naszykowalam 2 posilki: dwie tortille w salacie zamiast w placku. Jedna z kurczakiem a druga z lososiem, oczywiscie plus warzywa. Na obiad bedzie ryz, piers z papirusa (sama zrobilam) i salatka (pomidorki koktajlowe + salata rzymska). Na kolacje moze jajecznica ze szpinakiem + jakis tluszcz jeszcze musze. Anex a u mnie tak cieplutko
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#4847 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Marina ale na zewnątrz czy w domu?
![]() u mnie też się już nagrzało ![]() muszę sobie chyba dzisiaj kupić 2-fazowy płyn do demakijażu- mam taki tusz, że zmywanie go to katorga, mimo trzymania wacików nasączonych płynem przez kilka minut, ale efekt po pomalowaniu jest naprawdę mega wow! ![]() a teraz anegdotka- pan sprzątający co tydzień pisze mi sms'a czy będę o 4 w pracy po czym przyjeżdża po 6-ej Marina menu przepyszne!
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4848 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
W domu oczywiscie
![]() A Pan bardzo zabawny hehehe. Moze chcialby wczesniej przyjsc ale nigdy nie moze sie wyrpbic ![]() Ja juz spakowana, w sumie gotowa do pracy. Jeszcze troche poleze bo dopiero za pol godzinki musze wychodzic. ---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ---------- Dobrze, ze wczesniej sie wyszykowalam bo zadzwonil kolega i mowi:"gwiazda pindruj sie bo dzis wczesniej jedziemy" . Takze juz zmykam
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#4849 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Marina koleś rozwala system totalnie!
najlepsze jest to, że to szef, więc powinien świecić przykładem, a serio sprząta gorzej niż początkująca gospodyni ![]() już od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zrezygnowania z jego usług...i chyba czas najwyższy to zrobić ok ja kawusię już mam teraz tylko jeszcze chęć do pracy by się przydała hahaha
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4850 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 55
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Hej dziewczyny,
moja kawa już zamrzła . Czytałam wasze wpisy. Marina__ gratuluję udanych zakupów. Zawsze wychodzę z założenia, że jeśli jestem zadowolona to zakupy uznaję za udane. monicfeliz nie gniewam się za żarty. Mam poczucie humoru ![]() anex_1989 gram w szachy od dziecka, żadna reklama. Co do patelni to mam nadzieję że się sprawdzi . Chociaż osobiście co do firmy nie jestem przekonana.Drogie Wizażanki, gdybym się zaniedbywała z wpisami na forum - blog. Nie zawsze mam czas pisać tu i tu - za co Was bardzo, ale to bardzo przepraszam. Pozdrawiam i miłego tygodnia dla Wszystkich
|
|
|
|
#4851 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
E lenna mi jak na razie tefal niczym nie podpadł, oby i tak było tym razem
![]() super! też lubię od czasu do czasu zagrać partyjkę z mężem
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4852 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Ale mi w brzuchu burczy... a jeszcze jakies poltorej godziny musze poczekac do kolejnego posilku. Zapijam sie ziolkami i woda.
Anex juz pracujesz nad nowa czescia watku ?? ![]() Lenna wolna chwila wskocze na Twoj blog
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 Edytowane przez Marina__ Czas edycji: 2014-12-01 o 11:21 |
|
|
|
#4853 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Jestem
Dół mnie lekki dopadł przed andrzejkami Ale teraz jest już w miarę ok ![]() Co do odchudzania to było tak sobie Ale dzisiaj juz było dietetycznie
|
|
|
|
#4854 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 175
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Hejka
ja po pierwszym dniu w nowej pracy, z nerwów prawie w nocy nie spałam, więc padam w dodatku jutro powinnam @ dostać, więc tym bardziej jestem bez sił. Wszyscy dookoła mnie wkurzają Nie mam siły na gadanie mojej mamy, której ciąży chyba coraz bardziej, że jej prawie 30-letnia córka ciągle niezamężna ehhhhhhhhhhhh
|
|
|
|
#4855 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Hejka
![]() Ale wczoraj mialam wesoly trening. Mimo, ze mialam wieksze ciezary niz zawsze to caly czas sie smialismy. Troche obciach bo nasze zachowanie bylo podobne do przekupek na rynku (a bylo nad 3). Chlopaki cwiczacy obok tez sie uchachali Tak w ogole to przychodzi tam taki fajny chlopak, ktory kolezance od poczatku sie spodobal. Ona mezatka ale postanowila, jak to powiedziala, Go poderwac ![]() A razem mamy treningi 4 razy w tygodniu Wczoraj troche glupio na poczatku bylo mi robic pewne cwiczenia jak byl obok bo moj beben wielki sie uwidacznial, ale co tam ![]() Dzis obiad robie taki sam jak wczoraj, czyli ryz paraboliczny + piers z kurczaka z papirusa domowego + salata rzymska z pomidorkami koktajlowymi z sosem salatkowym. Do pracy tez wzielam identyczne jedzenie tylko podziele na dwie porcje. Koralik chwila rozpusty i ladnie wracamy na odpowiednie tory ![]() wozniaczekk na sile nie da sie wyjsc za maz aby tylko posiadac meza ![]() Glowe juz wysuszylam. Jeszcze tylko musze spakowac ciuchy na trening i prawie jestem gotowa
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#4856 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 19
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Dziewczyny a od jakiej diety zaczynałyście? Same czy z pomocą dietetyka? Coraz częściej myślę, że sama nie dam rady i chyba wybiorę się na konsultacje .
|
|
|
|
#4857 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Doris ja bylam u dietetyka ale nie spelnil moich oczekiwan. Dieta mi nie odpowiadala. Sama ukladalam sobie posilki. Poczytalam troche na ten temat i mniej wiecej wiedzialam co moge i kiedy. Oczywiscie chwile zapomnienia byly, sa i beda
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#4858 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Hejka!
Wraca Wasz syn marnotrawny. Nie w głowie mi były ćwiczenia i dieta ostatnimi czasy, ale pora się otrząsnąć i wkońcu to zmienić. 40 do zrzucenia jak było tak pozostało ![]() Przepraszam za błędy. Mój telefon za mną nie nadąża, a ja czasami nie trafiam w klawisze. |
|
|
|
#4859 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Siemka Dudi
![]() Gdzies Ty sie podziewal ?? Jak juz sie zebrales w Sobie i "dojrzales" do rozpoczecia kolejny raz diety to juz musi byc dobrze Najgorzej jest zaczac.Ja dopiero teraz zaczynam odczuwac bol miesni po wczorajszym treningu. Smialam sie rano z dziewczyn, ze nie moga sie ruszac i teraz ja tego doswiadczam. Plecy mnie bola i ramiona... ale co ma bolec innego po treningu plecow i rąk. A jutro kolejne katowanie. Dzis tylko pomaszerowalam na biezni i zaliczylam steper. Troche tez weszlam na maszyne nogami pomachac. W sumie pocwiczylam ponad poltorej godziny.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#4860 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Marina miałem w ostatnim czasie sporo nieprzyjemności, przeprowadzka, rozstanie, utrata pracy, ojciec w szpitalu, zaraz potem matka... trochę mi się tego na głowę zwaliło. Teraz już chyba się unormowało skoro zacząłem znowu myśleć o swoim nadbagażu
![]() Zanim się dobrze zastanowiłem wykupiłem karnet open na siłownię, poszedłem z głupa i tak już zostałem Chyba dlatego że szkoda mi kasę zmarnować ![]() Jak poprawi się moja kondycja będę mógł dołączyć fbw. Dieta jeszcze kuleje bo czasami mama podsuwa mi dosłownie samo zło A biorąc pod uwagę że za chwilę święta nie będę na siłę akurat teraz układał dietę, tylko po to żeby za trzy tygodnie wszystko poszło w odstawkę ![]() Przepraszam za błędy. Mój telefon za mną nie nadąża, a ja czasami nie trafiam w klawisze. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:06.




) plus kilka ogorkow kiszonych
Ale dzis juz sie poprawiam 


niebo w gębie!


gdzie byłaś jak Cię nie było ;>



















