Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy - cz. 4

[Adrianna_8]

Napisane przez zmartwiona112

Dzis ide na usg do ginekologa ze wzgledu na ten wczorajszy bol jajnika - dam znac czy wszystko w porzadku. Bardzo mnie to zaniepokoilo. Mam do was pytanie, czy aby sie uspokoic zrobie za tydzien teat beta hcg 13 dni po tym drugim stosunku to bedzie wiarygodny? Nie chce sie stresowac w swieta...

Będzie wiarygodny, ale w Twoim przypadku będzie to strata pieniędzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elvegirl]

Napisane przez zmartwiona112

Czy miałyście takie objawy jak ja i do tego bol jajnika kiedykolwiek podczas brania tabletek? Czy partnerzy w was kończą i nigdy się to nie skończyło dla was zle?

Tak, zdarza mi się taki ból.
Biorę tabletki od kilkunastu lat, nie stosuję seksu przerywanego, nie zaszłam w ciążę podczas ich brania.

[martaakow]

Też mi się zdarza, że mnie kluje w okolicach jajników. Czy to jajnik, czy okolice - ciężko stwierdzić i pewnie sama też nie masz 100% pewności.
Biorę tabletki 2,5 roku, też nie stosujemy stosunku przerywanego. To bez sensu

[elvegirl]

Nie po to człowiek ładuje w siebie hormony, żeby się w to bawić

[wonder__woman]

Stosuje hormony od jakiś 8 miesięcy, wcześniej brałam je kilka lat, ale miałam roczną przerwę i powrót. Jestem na Vibin Mini od 4 miesięcy, wcześniej stosowałam plastry. Po przejściu z plastrów na tabletki nie dostałam krwawienia, ale lekarz powiedział, że miałam bardzo cienkie endometrium, więc nie miało co się złuszczyć. Następnie krwawienie występowało normalnie, ostatnie miałam około 11/12 dni temu, jestem obecnie na drugim tygodniu tabletek. Wczoraj jednej, właśnie z drugiego tygodnia nie wzięłam, ale zmieściłam się w 12h, ponieważ przyjęłam po 11h. Dziś będąc w pracy, koło 17 poszłam do toalety i załatwiając potrzebę zauważyłam jasnoróżowy śluz na papierze, bo to nawet nie była krew, tylko podbarwiony śluz. Przepraszam za obraz, ale akurat w między czasie oddawałam stolec i dość mocno naparłam, czułam napięcie w podbrzuszu i później na papierze ten śluz jasnoróżowy. Sprawdziłam palcem w środku, ale jakby to było jednorazowe, bo wewnątrz żadnej krwi, a szyjka macicy chyba otwarta - mogłam wsadzić opuszek palca, więc na pewno nie była zamknięta.

Jeśli chodzi o leki, to biorę witaminy, ale suplementy raczej nie wpływają na hormony. Dodatkowo z 3 tygodnie temu brałam leki przeciwgrzybicze doustnie, teoretycznie antybiotyk, ale lekarz powiedział, że na pewno nie wpływa, dodatkowo w ulotce obydwóch leków nic nie było powiedziane oraz na stronie z interakcjami też wyskoczył brak interakcji. W zasadzie trochę poschizowałam..

Mam się czegoś obawiać? Może to jakieś naczynko pękło, w zasadzie nie wiem po prostu skąd ten podbarwiony śluz stąd moje dziwne myśli, teoretycznie uspokaja mnie fakt, że miałam krwawienie ostatnio i to było prawdziwe krwawienie, nie kilka kropel, ale już zgłupiałam.

[zmartwiona112]

Dziewczyny - w czwartek bylam u ginekologa, zrobil usg i stwierdzil, ze brak mam plynu w zatoce douglasa (ktory jest po owulacji), generalnie wszystko ok. Mimo wszystko sie stresuje bo odczuwam dyskomfort w podbrzuszu... I jajnik czasem sie odzywa.

W piatek zrobilam bete hcg, 10 dni po 1 stosunku - negatywna, robilam kiedys i jest taka sama, bez zmian. Zrobie jednak takze w poniedzialek, bedzie po 13 dniach - da mi wieksza pewnosc. Za tydzien w sobote bedzie 18 dni po pierwszym stosunku i 14 po drugim - myslicie ze po tylu dniach nic by sie juz nie zmienilo? Ten bol w podbrzuszu i bol jajnika sprawil, ze reszta stosunkow jest zabezpieczona dodatkowo - do następnego opakowania. Nie wysmiewajcie mnie prosze, bo naprawde ufam tabletkom, ale ten bol i dodatkowo rozstanie z partnerem - sprawily, ze jestem zestresowana.

[Adrianna_8]

Napisane przez zmartwiona112

Dziewczyny - w czwartek bylam u ginekologa, zrobil usg i stwierdzil, ze brak mam plynu w zatoce douglasa (ktory jest po owulacji), generalnie wszystko ok. Mimo wszystko sie stresuje bo odczuwam dyskomfort w podbrzuszu... I jajnik czasem sie odzywa.

W piatek zrobilam bete hcg, 10 dni po 1 stosunku - negatywna, robilam kiedys i jest taka sama, bez zmian. Zrobie jednak takze w poniedzialek, bedzie po 13 dniach - da mi wieksza pewnosc. Za tydzien w sobote bedzie 18 dni po pierwszym stosunku i 14 po drugim - myslicie ze po tylu dniach nic by sie juz nie zmienilo? Ten bol w podbrzuszu i bol jajnika sprawil, ze reszta stosunkow jest zabezpieczona dodatkowo - do następnego opakowania. Nie wysmiewajcie mnie prosze, bo naprawde ufam tabletkom, ale ten bol i dodatkowo rozstanie z partnerem - sprawily, ze jestem zestresowana.

Chcesz to rób kolejna betę. Ale i tak będzie negatywna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia2522]

Wiem, że taki wątek pojawiał się tysiąc razy, ale bardzo się denerwuje, a nie mam z kim porozmawiać. Kochałam się z moim chłopakiem 28 listopada, 26 skończył mi się okres (trwał 6 dni), mam cykle po 31 dni. Wczoraj powinnam dostać okres a tu nic. Zaznaczę, że on we mnie nie doszedł. Myślicie, że mogę być w ciąży. Niestety będę w stanie zrobić ewentualny test dopiero w przyszłym tygodniu, wykończę się

[mariamalaria]

Napisane przez asia2522

Wiem, że taki wątek pojawiał się tysiąc razy, ale bardzo się denerwuje, a nie mam z kim porozmawiać. Kochałam się z moim chłopakiem 28 listopada, 26 skończył mi się okres (trwał 6 dni), mam cykle po 31 dni. Wczoraj powinnam dostać okres a tu nic. Zaznaczę, że on we mnie nie doszedł. Myślicie, że mogę być w ciąży. Niestety będę w stanie zrobić ewentualny test dopiero w przyszłym tygodniu, wykończę się

Bez żadnego zabezpieczenia, jak rozumiem?

[elfik_]

Przy tak długim cyklu i 'nie dojściu' szansa znikoma, ALE poczekaj jeszcze z tydzień i zrób sobie test.

[Madiidam]

Jest szansa ale mała musisz poczekać i zrobić test

[Floriana22]

Wczoraj zabawialiśmy się z chłopakiem. Najpierw on zajął się mną, uprawialiśmy petting. Później ja dotykałam jego, zaznaczam, że czułam, że mam wilgotne palce. Nie było wytrysku, ale on tymi samymi palcami, którymi dotykał dosc intensywnie sienie po jakiejś minucie znowu zaczął dosyłać mnie i delikatnie wprowadzał mi palce do pochwy. Stad moje pytanie, czy ta wilgotność ktora on na pewno tez miał na dłoni moze doprowadzić do zapłodnienia? Chłopak uwaza, ze penisa trzymał wlewem dłoni, a mnie dotykał prawą. Dodam tez, ze zanim mnie dotknął to dotykał pościeli. Bardzo sie stresuje. Istnieje jakaś ob

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Wczoraj zabawialiśmy się z chłopakiem. Najpierw on zajął się mną, uprawialiśmy petting. Później ja dotykałam jego, zaznaczam, że czułam, że mam wilgotne palce. Nie było wytrysku, ale on tymi samymi palcami, którymi dotykał dosc intensywnie sienie po jakiejś minucie znowu zaczął dosyłać mnie i delikatnie wprowadzał mi palce do pochwy. Stad moje pytanie, czy ta wilgotność ktora on na pewno tez miał na dłoni moze doprowadzić do zapłodnienia? Chłopak uwaza, ze penisa trzymał wlewem dłoni, a mnie dotykał prawą. Dodam tez, ze zanim mnie dotknął to dotykał pościeli. Bardzo sie stresuje.

[Devon_rose]

Napisane przez Floriana22

Wczoraj zabawialiśmy się z chłopakiem. Najpierw on zajął się mną, uprawialiśmy petting. Później ja dotykałam jego, zaznaczam, że czułam, że mam wilgotne palce. Nie było wytrysku, ale on tymi samymi palcami, którymi dotykał dosc intensywnie sienie po jakiejś minucie znowu zaczął dosyłać mnie i delikatnie wprowadzał mi palce do pochwy. Stad moje pytanie, czy ta wilgotność ktora on na pewno tez miał na dłoni moze doprowadzić do zapłodnienia? Chłopak uwaza, ze penisa trzymał wlewem dłoni, a mnie dotykał prawą. Dodam tez, ze zanim mnie dotknął to dotykał pościeli. Bardzo sie stresuje. Istnieje jakaś ob

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Wczoraj zabawialiśmy się z chłopakiem. Najpierw on zajął się mną, uprawialiśmy petting. Później ja dotykałam jego, zaznaczam, że czułam, że mam wilgotne palce. Nie było wytrysku, ale on tymi samymi palcami, którymi dotykał dosc intensywnie sienie po jakiejś minucie znowu zaczął dosyłać mnie i delikatnie wprowadzał mi palce do pochwy. Stad moje pytanie, czy ta wilgotność ktora on na pewno tez miał na dłoni moze doprowadzić do zapłodnienia? Chłopak uwaza, ze penisa trzymał wlewem dłoni, a mnie dotykał prawą. Dodam tez, ze zanim mnie dotknął to dotykał pościeli. Bardzo sie stresuje.

Jak tak się stresujesz to proponuję zostać przy trzymaniu się za ręce.

Stres szkodzi zdrowiu.

P.S. W prezencie na Nowy Rok kup sobie ksiażkę o rozmnażaniu.

[Floriana22]

Czyli mam rozumieć, ze zagrożenia nie ma? Nawet jeśli miał preejakulat na palcach?

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

[xXBlankaXx]

Ja pierdziele naprawdę jest tak trudno zrozumieć, że aby zajść w ciążę potrzebna jest sperma, pełna penetracja z zakończeniem w środku?
Ludzie.. Za chwilę zaczniecie się obawiać ciąży przez to, że używacie tego samego ręcznika.

Jak nie ma się pojęcia o seksie to się go nie uprawia proste.

I tym jak dochodzi do zapłodnienia uczono już w podstawówce.. A seks się uprawia jak się jest gotowym stawić czoło konsekwencji jaka jest dziecko, albo dojrzałym na tyle aby podjąć decyzję o aborcji.
Co to za przyjemność jak się potem odchodzi od zmysłów, na myśl o ewentualnej ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Floriana22]

Przykro, że zawsze znajdują się takie komentarze, ale rozumiem, niektóre posty naprawdę brzmią jak pisane przez dzieci. Naczytałam sie tyle dziwnych postów w sieci i stres wziął gore nad rozsądkiem.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

[ona170408]

Witam.

Zaczynam panikować. Mam w miarę regularny okres. Tym razem spóźnia się już 5 dni. Kochaliśmy się w dni niepłodne bez zabezpieczenia. Dodatkowo miałam w tym miesiącu operacje na znieczulenie ogólne i dużo stresu w pracy.. Boli mnie podbrzusze jak na okres i również piersi są bardziej tkliwe, ale nie tak bardzo jak zwykle przed okresem.. w tym miesiącu nie miałam żadnych objawów przed okresem, a przeważnie zaczynają się już tydzień przed datą miesiączki. Dopiero w dniu spodziewanego okresu zaczęły mnie boleć piersi... Boję się zrobić test, to dużo zmieniłoby w moim życiu. Co gorsza od tego okresu miałam zacząć przyjmować pigułki. Mam dopiero 23 lata.

[sQuaara]

Napisane przez Floriana22

Przykro, że zawsze znajdują się takie komentarze, ale rozumiem, niektóre posty naprawdę brzmią jak pisane przez dzieci. Naczytałam sie tyle dziwnych postów w sieci i stres wziął gore nad rozsądkiem.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Jakbyś była w ciąży to nie czytaj nic przed porodem. Dopiero się zestresujesz!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez ona170408

Witam.

Zaczynam panikować. Mam w miarę regularny okres. Tym razem spóźnia się już 5 dni. Kochaliśmy się w dni niepłodne bez zabezpieczenia. Dodatkowo miałam w tym miesiącu operacje na znieczulenie ogólne i dużo stresu w pracy.. Boli mnie podbrzusze jak na okres i również piersi są bardziej tkliwe, ale nie tak bardzo jak zwykle przed okresem.. w tym miesiącu nie miałam żadnych objawów przed okresem, a przeważnie zaczynają się już tydzień przed datą miesiączki. Dopiero w dniu spodziewanego okresu zaczęły mnie boleć piersi... Boję się zrobić test, to dużo zmieniłoby w moim życiu. Co gorsza od tego okresu miałam zacząć przyjmować pigułki. Mam dopiero 23 lata.

Skoro nie chcesz dziecka, to dlaczego uprawiasz seks bez zabezpieczenia?

Zrób test i tyle. Może miałaś dni płodne, może niepłodne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Napisane przez ona170408

Witam.

Zaczynam panikować. Mam w miarę regularny okres. Tym razem spóźnia się już 5 dni. Kochaliśmy się w dni niepłodne bez zabezpieczenia. Dodatkowo miałam w tym miesiącu operacje na znieczulenie ogólne i dużo stresu w pracy.. Boli mnie podbrzusze jak na okres i również piersi są bardziej tkliwe, ale nie tak bardzo jak zwykle przed okresem.. w tym miesiącu nie miałam żadnych objawów przed okresem, a przeważnie zaczynają się już tydzień przed datą miesiączki. Dopiero w dniu spodziewanego okresu zaczęły mnie boleć piersi... Boję się zrobić test, to dużo zmieniłoby w moim życiu. Co gorsza od tego okresu miałam zacząć przyjmować pigułki. Mam dopiero 23 lata.

Skąd wiesz, że miałaś dni niepłodne? Chodzisz na monitoring cyklu??
Bo wiesz... Ja miałam takie dni niepłodne, że jestem w 13tygodniu ciąży powiem więcej! Nawet podejrzewałam cykl bezowulacyjny, tylko tylko, że u mnie to nie był koniec świata, bo bardzo chcielismy dziecko, ale postanowiliśmy zrobić przerwę, bo już miałam psychicznie dość
Więc ja bym się wstrzymała, że stwierdzeniami o dniach płodnych czy niepłodnych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mojwa]

Od nierobienia testu nie przestaniesz być w ciazy, jeśli w niej jestes.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Floriana22]

Przepraszam, że tak ciągle męczę głowę.. ale na pewno mogę się już uspokoić? W moim przypadku mozna wykluczyć ewentualną ciąże przez ten petting?

[Mojwa]

Tak. Daj już spokoj.
Zawsze możesz zrobić test, kosztuje grosze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Napisane przez Mojwa

Tak. Daj już spokoj.
Zawsze możesz zrobić test, kosztuje grosze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaraz usłyszysz po co test jak dałaś gwarancję na to, że w ciążę nie zajdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wkiara86]

Napisane przez Floriana22

Przykro, że zawsze znajdują się takie komentarze, ale rozumiem, niektóre posty naprawdę brzmią jak pisane przez dzieci. Naczytałam sie tyle dziwnych postów w sieci i stres wziął gore nad rozsądkiem.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Jak się stresujesz że możesz być w ciąży to po co w ogóle zaczynać jakieś zabawy? Jak czytam te pytania to mi się tak śmiać chce. Ciąża przez palcówkę itp. ja swój pierwszy raz miałam w wieku prawie 18 lat. Od razu brałam tabletki i każdy partner kończył we mnie. Po to właśnie brałam tabletki, żeby nie bawić się z gumkami itd. A miałam koleżanki co brały tabletki a i tak facet musiał wyciągać przed wytryskiem. To jest dla mnie takie głupie, że aż żałosne. Po co dzieci biorą się za seks, a później są posty, że miała okres i miała tampon, majtki i leginsy, a chłopak spuścił się na te leginsy i pewnie już jest w ciąży. Ręce opadają jak w dzisiejszych czasach młodzież jest zacofana względem naszej biologii.

[mirabelka3690]

Napisane przez wkiara86

Jak się stresujesz że możesz być w ciąży to po co w ogóle zaczynać jakieś zabawy? Jak czytam te pytania to mi się tak śmiać chce. Ciąża przez palcówkę itp. ja swój pierwszy raz miałam w wieku prawie 18 lat. Od razu brałam tabletki i każdy partner kończył we mnie. Po to właśnie brałam tabletki, żeby nie bawić się z gumkami itd. A miałam koleżanki co brały tabletki a i tak facet musiał wyciągać przed wytryskiem. To jest dla mnie takie głupie, że aż żałosne. Po co dzieci biorą się za seks, a później są posty, że miała okres i miała tampon, majtki i leginsy, a chłopak spuścił się na te leginsy i pewnie już jest w ciąży. Ręce opadają jak w dzisiejszych czasach młodzież jest zacofana względem naszej biologii.

[lovebird]

Napisane przez wkiara86

Ręce opadają jak w dzisiejszych czasach młodzież jest zacofana względem naszej biologii.

Żeby tylko biologii Tylko przy innych tematach jak nie wiedzą, to się nie wypowiadają. A tutaj sikają w majty, że będzie z tego dziecko, to nie przeszkadza im aż tak zbłaźnienie się

[wkiara86]

Napisane przez mirabelka3690

Serio. Zaczelamnczytac ten wątek od początku. Po ktorejs z dziwnych historii nie dałam rady. I pomyslec, że jak ja byłam nastolatką to wiedzę czerpałam z bravo. I jakoś wiedziałam że zanim zacznę współżyć albo gumka albo tabletki. I serio jak czytam ze laski biorą tabletki a jak facet się spuści biorą jeszcze pigułkę po to mi ręce i cycki opadają. Debilizm wsteczny

[sQuaara]

Napisane przez xXBlankaXx

Skąd wiesz, że miałaś dni niepłodne? Chodzisz na monitoring cyklu??
Bo wiesz... Ja miałam takie dni niepłodne, że jestem w 13tygodniu ciąży powiem więcej! Nawet podejrzewałam cykl bezowulacyjny, tylko tylko, że u mnie to nie był koniec świata, bo bardzo chcielismy dziecko, ale postanowiliśmy zrobić przerwę, bo już miałam psychicznie dość
Więc ja bym się wstrzymała, że stwierdzeniami o dniach płodnych czy niepłodnych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jako że kojarzę Twoj nick to gratuluje

[xXBlankaXx]

Napisane przez sQuaara

jako że kojarzę Twoj nick to gratuluje

Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez wkiara86

Serio. Zaczelamnczytac ten wątek od początku. Po ktorejs z dziwnych historii nie dałam rady. I pomyslec, że jak ja byłam nastolatką to wiedzę czerpałam z bravo. I jakoś wiedziałam że zanim zacznę współżyć albo gumka albo tabletki. I serio jak czytam ze laski biorą tabletki a jak facet się spuści biorą jeszcze pigułkę po to mi ręce i cycki opadają. Debilizm wsteczny

Miałam taką koleżankę w liceum... Pigułki brane co do minuty, bo nie może się spóźnić! A podczas seksu prezerwatywa i stosunek przerywany...
Stwierdzilam ok, nie wtrącam się, ale jak zadzwoniła w środku nocy, że jej się okres spóźnia, bo zawsze dostaje w danym dniu, a już jest dzień spóźnienia to zwątpiłam i wszystko mi opadło.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz