Już nie dwa lata,a tylko rok - to jest do ślubu milowy krok! PM 2016 cz. 22

[wildDaisy]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;49908712]Porozmawiamy jeżeli będziesz w ciąży - hormony ci będą szalały, nogi będziesz miała opuchnięte i do tego będziesz musiała (a nie chciała) iść do lekarza na obowiązkowe badania [/QUOTE]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;49908876]A czy ja gdzieś napisałam, że wszystkie kobiety w ciąży czują się tragicznie?
Znowu mi się wciska w usta coś czego nie napisałam...[/QUOTE]

Dałaś mi do zrozumienia, że inaczej będę patrzeć na sprawę kiedy będą szaleć mi hormony i będę miała spuchnięte stopy - ja to rozumiem tak, że będę się źle czuć i będę wymagać ustąpienia mi miejsca w kolejce Na co ja pisałam, że jak czułabym się dobrze to nie wparowałabym do lekarza bez kolejki, bo źle bym się z tym czuła - ja, czująca się dobrze ciężarna, wparowałam przed kimś, kto naprawdę mógł czuć się źle. Fajnie, że są przywileje i fajnie, że w niektórych przychodniach wiszą takie kartki. Jakbym źle znosiła ciążę to bym korzystała z przywilejów, wpierw informując o tym innych pacjentów, a jakbym się czuła dobrze to bym czekała w kolejce

[lolusl]

Wiecie co,na koniec podam przykład z wczoraj. Była kolejka na plac zabaw, ok.3 osoby. Jedna pani stojąc na końcu podeszła do mnie (nie do ludzi w kolejce,tylko do osoby obsługującej) i poprosila,czy ją wpuszczę,bo jej ciezko. Była w 8 miesiącu ciąży i miała dwójkę bliźniaków na ręku w wieku 14 msc. Wpuściłam ją ,na co ludzie zareagowali wstylu "Kasiu,Józiu,wejdźcie tam gdzie Pani i się rozbierajcie". Ja powiedzialam,żeby chwilkę poczekali ,najpierw skasuję. Argument "A ta Pani weszła" był co najmniej nie na miejscu.
Czy powinna pytać tych ludzi czy może wejść? Nie,bo to nie oni ją wpuszczali.Tak samo u lekarza.
I do takiego braku empatii dochodzi właśnie przez takie "A skoro ona moze to czemu nie ja?".
Dlatego,że ona jest w ciązy.I dlatego,że jej się nalezy.Kropka.

[DontSaySorry]

Ale żenujące wierszyki... Jakbym zobaczyła coś takiego na zaproszeniu to autentycznie od razu odmówiłabym uczestniczenia w tej uroczystości.


Btw. jak widzę gdzieś kobietę w ciąży, albo jakąś starszą osobę to ją przepuszczam w kolejce/ustępuję miejscam ale no ja nie jestem jasnowidzem, żeby wiedzieć kto jest w ciąży i komu aktualnie puchną nogi. Więc automatycznie jakby mi się ktoś wepchnął w kolejkę bez uprzejmego wyjaśnienia to bym się złościła. Przecież to normalna sprawa

[white_bear]

Napisane przez Cherry_Muffin

wypisujemy formularz na zaproszenia.
i sobie patrzymy na wierszyki jakieś i inne bzdety, a tu taki kwiatek:
"Chcesz się nażreć, oraz napić
musisz najpierw nam zapłacić
by się na weselu bawić
musisz pensję nam zostawić"
czy
Na nutę "Windą do nieba":

Nasz drogi gościu
dziś zaproszony na wielkie święto
twoja pensyjka ucieeeszy nas

Chęć oszczędzenia na prezent dla nas
nic nie pomoże!

w długi popadniesz i tak po pas

Nasz drogi gościu-
oczekujemy! taka jest prawda
$ główną rolę gra w każdym śnie

Bo nowożeńcy we świat nie wejdą
tak z gołą dupą
daj chociaż książkę, to sprzeda się

Już nam niosą grube koperty
Już nam konta rosną od zer
kochane babcie przyniosły renty
więc drogi gościu, Ty nie leń się!

Jeszcze sypnij prezentem z listy
złoty pierścień daj nam na szczęście
a przyrzekamy, że przed chrzcinami
pośród zaproszeń masz pierwsze miejsce!

ustaliliśmy, że zamiast kwiatów chcemy zdrapki

a na "wierszyk" chyba będzie: "W opinii tego świata zawarcie małżeństwa jest uwieńczeniem wszystkiego, jak w komedii. Prawda jednak jest dokładnie odwrotna: małżeństwo to początek wszystkiego." A. S. Swetchine

Co ja pacze

[lenka990]

[QUOTE=lolusl;49908261]Troszkę mało czasu,ale najważniejsze rzeczy w sumie się ogarnie.Koniecznie zerknij sobie na Borough Market i na Portobello Road Market (tam są lumpeksy z rzeczami np.od Diora ).Chyba dwa najciekawsze miejsca,moim subiektywnym zdaniem.
/QUOTE]


JA TAM CHCĘ!

[wildDaisy]

Napisane przez lolusl

Ale właśnie tu nie chodzi o to. Tu chodzi o to,żeby nawet nie czując się źle mieć pierwszeństwo,bo nie jesteś w stanie naturalnym.
Człowiek niepełnosprawny nie musi się tłumaczyć,dlaczego stanął na miejscu dla niepełnosprawnych,nawet jeśli danego dnia czuje się super i może skakać po suficie. I tak samo powinno być z cieżarnymi.Sam stan powinien obligować do większej dbałości o taką kobietę.
Nie wyobrażam sobie,żeby w ciazy tłum bab przed wejściem do ginekologa spowiadał mnie,czy dzisiaj bolą mnie nogi,czy czuję nacisk na szyjkę macicy.Bo jak nie,to one mnie nie wpuszczą,bo przecież są stare i je tez bolą nogi.

Nie porównujmy ciąży z niepełnosprawnością drugiego człowieka, to jest coś zupełnie innego. Ciąża to nie choroba. Poza tym część, nawet chyba znaczna część niepełnosprawnych nie przyjmuje postawy: jestem niepełnosprawny, wszystko mi się należy

[white_bear]

Najlepsze dla kobiet w ciąży i tak są babcie autobusowe. To co ja się kiedyś naczytałam na ten temat to się włos na głowie jeżył.

[pannamima]

Napisane przez white_bear

Panna to dużo par jest razem. A ile lat minęło od Waszej studniówki?
U mnie od studniówki tylko jedna para nadal jest razem, są już po ślubie i mają 2 dzieci. Wzięli ślub po licencjacie. Ale od studniówki minęło u mnie trochę lat...

3 lata . U nas właśnie ta po ślubie będzie rodzić za kilka dni. Ale ogólnie to ludzie z mojej klasy, szczególnie chłopaki uważają że to za wcześnie na ślub itp, ale na wesele to już by się chętnie wybrali

[wildDaisy]

Napisane przez lolusl

Wiecie co,na koniec podam przykład z wczoraj. Była kolejka na plac zabaw, ok.3 osoby. Jedna pani stojąc na końcu podeszła do mnie (nie do ludzi w kolejce,tylko do osoby obsługującej) i poprosila,czy ją wpuszczę,bo jej ciezko. Była w 8 miesiącu ciąży i miała dwójkę bliźniaków na ręku w wieku 14 msc. Wpuściłam ją ,na co ludzie zareagowali wstylu "Kasiu,Józiu,wejdźcie tam gdzie Pani i się rozbierajcie". Ja powiedzialam,żeby chwilkę poczekali ,najpierw skasuję. Argument "A ta Pani weszła" był co najmniej nie na miejscu.
Czy powinna pytać tych ludzi czy może wejść? Nie,bo to nie oni ją wpuszczali.Tak samo u lekarza.
I do takiego braku empatii dochodzi właśnie przez takie "A skoro ona moze to czemu nie ja?".
Dlatego,że ona jest w ciązy.I dlatego,że jej się nalezy.Kropka.

Zachowanie ludzi fatalne, ale ta kobieta była w wyraźnej ciąży. Nikt nie powinien mieć wątpliwości co do tego, że w niej jest. A my tu mówimy o przypadkach gdzie tej ciąży nie widać

Napisane przez DontSaySorry

Ale żenujące wierszyki... Jakbym zobaczyła coś takiego na zaproszeniu to autentycznie od razu odmówiłabym uczestniczenia w tej uroczystości.


Btw. jak widzę gdzieś kobietę w ciąży, albo jakąś starszą osobę to ją przepuszczam w kolejce/ustępuję miejscam ale no ja nie jestem jasnowidzem, żeby wiedzieć kto jest w ciąży i komu aktualnie puchną nogi. Więc automatycznie jakby mi się ktoś wepchnął w kolejkę bez uprzejmego wyjaśnienia to bym się złościła. Przecież to normalna sprawa

Ja reaguje dokładnie tak samo - ustępuję, ale jak tej ciąży nie widać, a kobieta wpycha się przede mną to jest coś nie halo. Znaczy byłoby nie halo, bo nie byłam w takiej sytuacji

[lolusl]

Napisane przez wildDaisy

Nie porównujmy ciąży z niepełnosprawnością drugiego człowieka, to jest coś zupełnie innego. Ciąża to nie choroba. Poza tym część, nawet chyba znaczna część niepełnosprawnych nie przyjmuje postawy: jestem niepełnosprawny, wszystko mi się należy

Może i nie choroba,ale stan,w którym nie ma sie naturalnej sprawności,więc jest inny niż zwykły.
Ale czemu tak negujesz postawę "Należy mi się?" Jeżeli się należy to ma się korzyć,żeby broń boże nikt nic nie pomyslał?

[wildDaisy]

Napisane przez white_bear

Najlepsze dla kobiet w ciąży i tak są babcie autobusowe. To co ja się kiedyś naczytałam na ten temat to się włos na głowie jeżył.

Co, co? Dawaj!

[lolusl]

Napisane przez wildDaisy

Zachowanie ludzi fatalne, ale ta kobieta była w wyraźnej ciąży. Nikt nie powinien mieć wątpliwości co do tego, że w niej jest. A my tu mówimy o przypadkach gdzie tej ciąży nie widać

Nie,nie mówimy tylko o takich przypadkach. Mówimy o każdym przypadku ciąży,bo tak jak napisałam - ciąża nawet zaawansowana nie musi być widoczna,a kobieta nawet we wczesnej ciązy moze się źle czuć. Kobeta otyła nie będzie się tłumaczyć ludziom -"Przepraszam,jestem tak gruba,że tego nie widać,ale naprawdę jestem w ciązy, mogę pokazać usg na dowód"Powinno być jakieś społeczne zaufanie,że jeśli ktoś wchodzi bez kolejki,to znaczy,że albo jest umówiony,albo ma do tego prawo.
Nie raz się słyszy jak właśnie kobieta usiłuje się wytłumaczyć i prosi grzecznie to są teksty typu "Puściłaś się,to teraz stój.", "Chciałaś dziecko,to cierp"

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez wildDaisy

Nie porównujmy ciąży z niepełnosprawnością drugiego człowieka, to jest coś zupełnie innego. Ciąża to nie choroba. Poza tym część, nawet chyba znaczna część niepełnosprawnych nie przyjmuje postawy: jestem niepełnosprawny, wszystko mi się należy

W każdej społeczności są ludzie i parapety.
Ale też nie można powiedzieć, że kobieta w ciąży jest w pełni sprawna.
Jestem zdania, że jeżeli ktoś ma dodatkowe uprawnienia to nie mamy prawa krytykować korzystających z nich (także np. dawcy krwi, przecież oni też nie są niepełnosprawni...)

[wildDaisy]

Napisane przez lolusl

Może i nie choroba,ale stan,w którym nie ma sie naturalnej sprawności,więc jest inny niż zwykły.
Ale czemu tak negujesz postawę "Należy mi się?" Jeżeli się należy to ma się korzyć,żeby broń boże nikt nic nie pomyslał?

Nie wiem czemu, po prostu ja bym się czuła źle z tym, że ja wchodzę bo mi się należy, mimo że dobrze się czuję, a ktoś stoi i czeka, i może jest mu słabo, bo cukier, bo nogi, bo głowa We wszystkim mam taką postawę tu nie chodzi tylko o ciążę, żeby nie było

[lolusl]

Napisane przez wildDaisy

Nie wiem czemu, po prostu ja bym się czuła źle z tym, że ja wchodzę bo mi się należy, mimo że dobrze się czuję, a ktoś stoi i czeka, i może jest mu słabo, bo cukier, bo nogi, bo głowa We wszystkim mam taką postawę tu nie chodzi tylko o ciążę, żeby nie było

Ale czemu podajesz za przykład tą cukrzycę,skoro jest logiczne,że zazwyczaj starszym albo chorym widocznie (bo nogi się trzesą) się ustępuje,więc oni też są uprzywilejowani.?:confuse d: Wtedy niech oni tworzą kolejkę wedle kolejności.Jak chora babunia przyszła wcześniej,to niech ona bedzie pierwsza,skoro faktycznie nie moze ustać i jej słabo.

Ale to jest jeszcze nasz problem jako społeczeństwa niestety -czujemy się głupio brać to,co do nas nalezy. Bo czujemy się winni swojego stanu.

[wildDaisy]

Napisane przez lolusl

Nie,nie mówimy tylko o takich przypadkach. Mówimy o każdym przypadku ciąży,bo tak jak napisałam - ciąża nawet zaawansowana nie musi być widoczna,a kobieta nawet we wczesnej ciązy moze się źle czuć. Kobeta otyła nie będzie się tłumaczyć ludziom -"Przepraszam,jestem tak gruba,że tego nie widać,ale naprawdę jestem w ciązy, mogę pokazać usg na dowód"Powinno być jakieś społeczne zaufanie,że jeśli ktoś wchodzi bez kolejki,to znaczy,że albo jest umówiony,albo ma do tego prawo.
Nie raz się słyszy jak właśnie kobieta usiłuje się wytłumaczyć i prosi grzecznie to są teksty typu "Puściłaś się,to teraz stój.", "Chciałaś dziecko,to cierp"

Powinno być zaufanie ale takiego zaufania nie ma, niestety żyjemy w takim cwaniackim narodzie, że to się raczej nie zmieni Czasami wpycha się babka starsza czy młodsza albo nawet facet, bo on ma tylko jedną rzecz, albo on tylko po papieroski Poza tym, że w cwaniackim to jeszcze w chamskim - o czym nawet świadczy ten Twój ostatni tekst. A co do tego co mówiła white_bear to niestety, ale zauważyłam, że często takim przejawem chamstwa są osoby starsze, emeryci. Np. przy głupim wyjściu z autobusu, zamiast poczekać aż inni wysiądą pchają się jak najszybciej, żeby dopaść ostatnie z wolnych miejsc. Gdyby ludzie bez problemu te miejsca ustępowali to może i by tego nie było.

Ja utrzymuję swoje zdanie, ja bym poinformowała, że jestem w ciąży i zapytała czy mogę skasować produkt pierwsza jeśli bym się źle czuła. Jeśli nie to bym pewnie stała w kolejce za babciami

[Gubasia93]

Podpisalismy umowe, yeeeewah! jednak z 10.06. zmienilismy date na 11.06.

[wildDaisy]

Napisane przez lolusl

Ale czemu podajesz za przykład tą cukrzycę,skoro jest logiczne,że zazwyczaj starszym albo chorym widocznie (bo nogi się trzesą) się ustępuje,więc oni też są uprzywilejowani.?:confuse d: Wtedy niech oni tworzą kolejkę wedle kolejności.Jak chora babunia przyszła wcześniej,to niech ona bedzie pierwsza,skoro faktycznie nie moze ustać i jej słabo.

Ale to jest jeszcze nasz problem jako społeczeństwa niestety -czujemy się głupio brać to,co do nas nalezy. Bo czujemy się winni swojego stanu.

No właśnie ja bym się czuła źle, głupio, ot cała filozofia. To nie musi być koniecznie ta babcia z cukrzycą, to może być nawet nastolatek z grypą żołądkową, której nie widać, a zbiera mu się na pawia czy na kupkę I pewnie potrzebuje wrócić na kibelek szybciej niż ja, mimo tego, że jestem w ciąży

[lolusl]

Napisane przez wildDaisy

Powinno być zaufanie ale takiego zaufania nie ma, niestety żyjemy w takim cwaniackim narodzie, że to się raczej nie zmieni Czasami wpycha się babka starsza czy młodsza albo nawet facet, bo on ma tylko jedną rzecz, albo on tylko po papieroski Poza tym, że w cwaniackim to jeszcze w chamskim - o czym nawet świadczy ten Twój ostatni tekst. A co do tego co mówiła white_bear to niestety, ale zauważyłam, że często takim przejawem chamstwa są osoby starsze, emeryci. Np. przy głupim wyjściu z autobusu, zamiast poczekać aż inni wysiądą pchają się jak najszybciej, żeby dopaść ostatnie z wolnych miejsc. Gdyby ludzie bez problemu te miejsca ustępowali to może i by tego nie było.

Ja utrzymuję swoje zdanie, ja bym poinformowała, że jestem w ciąży i zapytała czy mogę skasować produkt pierwsza jeśli bym się źle czuła. Jeśli nie to bym pewnie stała w kolejce za babciami

Od czegoś trzeba zacząć to zmienianie

Ja bym na pewno nie pytała. Co najwyżej poinformowała sprzedawcę. A jeśli kasa byłaby dla uprzywilejowanych to bym stała w kolejce i nie pytała ludzi,czy mają orzeczenia o niepełnosprawności,jeśli nie byłoby po nich nic widać,tylko ufała,że skoro stoją to mają.

[wildDaisy]

Napisane przez Gubasia93

Podpisalismy umowe, yeeeewah! jednak z 10.06. zmienilismy date na 11.06.

[lolusl]

Napisane przez wildDaisy

No właśnie ja bym się czuła źle, głupio, ot cała filozofia. To nie musi być koniecznie ta babcia z cukrzycą, to może być nawet nastolatek z grypą żołądkową, której nie widać, a zbiera mu się na pawia czy na kupkę I pewnie potrzebuje wrócić na kibelek szybciej niż ja, mimo tego, że jestem w ciąży

na logikę,każdy kto idzie do lekarza jest na coś chory.

A swoją drogą przez ciebie wyobraziłam sobie iśc z grypą żołądkową do gina
nieciekawie.:d

[white_bear]

Napisane przez pannamima

3 lata . U nas właśnie ta po ślubie będzie rodzić za kilka dni. Ale ogólnie to ludzie z mojej klasy, szczególnie chłopaki uważają że to za wcześnie na ślub itp, ale na wesele to już by się chętnie wybrali

To u mnie po studniówce jest 2 razy tyle lat niż u Ciebie. Po 3 latach to ja jeszcze z ex byłam i wiele moich koleżanek ze swoimi facetami Na studiach się wiele związków rozmyło.

Napisane przez wildDaisy

Co, co? Dawaj!

http://blog.onet.pl/42220,1,archiwum_goracy.html
Tutaj jest pare "smaczków" ale to nie to czego szukałam. Tamtego nie mogę znaleźć.
Poza tym kiedyś czytałam bloga pewnej kobiety która będąc w ciąży i chcąc żeby jej jakaś babka ustąpiła miejsce a autobusie usłyszała, że skoro się puściła małolata to niech sobie teraz postoi (coś w ten deseń).

[wildDaisy]

Napisane przez lolusl

na logikę,każdy kto idzie do lekarza jest na coś chory.

Poza kobietą w ciąży, która chora nie jest, a idzie zrobić zadania. Poza ludźmi, którzy idą tylko po receptę i poza babciami, które wiecznie są na coś chore Wiesz pewnie, o co mi chodzi

[lenka990]

Napisane przez Gubasia93

Podpisalismy umowe, yeeeewah! jednak z 10.06. zmienilismy date na 11.06.

Gratki

Czemu jednak sobota?

[wildDaisy]

Napisane przez lolusl

na logikę,każdy kto idzie do lekarza jest na coś chory.

A swoją drogą przez ciebie wyobraziłam sobie iśc z grypą żołądkową do gina
nieciekawie.:d

Mówimy ogólnie o lekarzu, nie obrzydzaj hahhaha
W ogóle z grypą żołądkową fatalnie jest iść gdziekolwiek, ale tym ginem mnie zabiłaś

[lolusl]

Nie wild,to Ty mnie zabiłaś,to przez Ciebie taka wizja,fuuuu Teraz bedę to mieć przed oczami.

A kiedyś czytałam wątek o wpadkach u ginekologa.Było o puszczaniu bąków w twarz.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Gubasia93

Podpisalismy umowe, yeeeewah! jednak z 10.06. zmienilismy date na 11.06.

Gratki i jestem zwolenniczką soboty

[Gubasia93]

Napisane przez lenka990

Gratki

Czemu jednak sobota?

Dzieki
Mielibysmy problem z poprawinami i dlatego jednak sie na sobote zdecydowalismy
Mamy sporo osob przyjezdnych (rodzina TZ) i by musieli brac piatek wolny, takze bedzie to ulateienie dla wszystkich

[wildDaisy]

Napisane przez lolusl

Nie wild,to Ty mnie zabiłaś,to przez Ciebie taka wizja,fuuuu Teraz bedę to mieć przed oczami.

A kiedyś czytałam wątek o wpadkach u ginekologa.Było o puszczaniu bąków w twarz.

hahahhaha!
A taka była piękna dyskusja na poziomie, uprzejma wymiana zdań i skończyło się na pierdzeniu w twarz Dobrze, że kleksa przy tym nie puściła babka

[lolusl]

Gubasia,gratuluję!