Mamusie grudniowe 2015 cz.7

[adka_19]

Napisane przez halwaya

Ej, ja tez nie znam zalewajki

kochana zalewajka to zurek gotowany z ziemniakami drobno pokrojonymi i kapka smietany
Wszystko w jednym garnku



ale ze tyle rodzai !
ZALEWAJKA

[dorosea]

Napisane przez adka_19

Jak to nie jadlas zalewajki ? :O

W sumie moj TZ u mojej mamy tez jadl pierwszy raz..

Nigdy się nie robiło u mnie w domu takich rzeczy

[andriuszka77]

Napisane przez kalwinka

Biedna. Nie lepiej na ten czas zbunkrować się w jakiejś kawiarni z książką i umówić z mamą na telefon, niż siedzieć w samochodzie ?

Zapomniałam napisać, że mała jest już ułożona główką w dół, podejrzewam, że te akrobacje które mi spać nie dawały dzisiaj w nocy to właśnie był ten fikołek. Przy okazji rozmowy o mojej anemii wspomniałam że mam ochotę na tatara - lekarz życzył mi smacznego

Czytam książkę w aucie, podgrzewam sobie więc ok, jeszcze 2 osoby przed mamą, nie chce zostawiać jej samej. Moja mama ma dwa.biodra do operacji;/ teraz we wrześniu miała mieć operacje jednego, ale lekarz co miał ja operować to zmarl w sierpniu, tragedia i pech ehh, sztuczny staw trzeba wstawiac, mamie ciężko chodzić, boli ja, chodzi z kulą, a jest dopiero po 50 tce;/ stawy wysiadly jej z tej pracy w rolnictwie ;/ Teraz dopiero udało sie umówić ja na wizytę do lekarza który przejął pacjentów tego zmarlego lekarza. Zobaczymy co powie, ehh liczę na to ze zrobią jej szybko operacje i nie bedzie musiała sie tak.meczyc.
Potem drugie biodro.
Wszystko dobrze jak jest zdrowie, a tak to uzeranie sie ze służba zdrowia.

[adka_19]

Napisane przez andriuszka77

Czytam książkę w aucie, podgrzewam sobie więc ok, jeszcze 2 osoby przed mamą, nie chce zostawiać jej samej. Moja mama ma dwa.biodra do operacji;/ teraz we wrześniu miała mieć operacje jednego, ale lekarz co miał ja operować to zmarl w sierpniu, tragedia i pech ehh, sztuczny staw trzeba wstawiac, mamie ciężko chodzić, boli ja, chodzi z kulą, a jest dopiero po 50 tce;/ stawy wysiadly jej z tej pracy w rolnictwie ;/ Teraz dopiero udało sie umówić ja na wizytę do lekarza który przejął pacjentów tego zmarlego lekarza. Zobaczymy co powie, ehh liczę na to ze zrobią jej szybko operacje i nie bedzie musiała sie tak.meczyc.
Potem drugie biodro.
Wszystko dobrze jak jest zdrowie, a tak to uzeranie sie ze służba zdrowia.

Szkoda mamy...
Oby po operacji bylo lepiej !
tak uzeranie sie ze sluzba zdrowia jest najgorsze.. :/

[kalusia87]

Napisane przez andriuszka77

Czytam książkę w aucie, podgrzewam sobie więc ok, jeszcze 2 osoby przed mamą, nie chce zostawiać jej samej. Moja mama ma dwa.biodra do operacji;/ teraz we wrześniu miała mieć operacje jednego, ale lekarz co miał ja operować to zmarl w sierpniu, tragedia i pech ehh, sztuczny staw trzeba wstawiac, mamie ciężko chodzić, boli ja, chodzi z kulą, a jest dopiero po 50 tce;/ stawy wysiadly jej z tej pracy w rolnictwie ;/ Teraz dopiero udało sie umówić ja na wizytę do lekarza który przejął pacjentów tego zmarlego lekarza. Zobaczymy co powie, ehh liczę na to ze zrobią jej szybko operacje i nie bedzie musiała sie tak.meczyc.
Potem drugie biodro.
Wszystko dobrze jak jest zdrowie, a tak to uzeranie sie ze służba zdrowia.

Mój dziadek miał zakładaną endoprotezę w Poniatowej koło Lublina. Jest bardzo zadowolony z operacji

[acapella]

Ja też nie jadłam, nawet nie wiem co to
Choć pamiętam, że była tutaj o tym mowa ;p

No, miesiąc... A my wózka ani fotelika niet. Reszta względnie jest. Tzn jak kurierzy dotrą to będzie

[czubasek20]

Napisane przez adka_19

Jak to nie jadlas zalewajki ? :O

W sumie moj TZ u mojej mamy tez jadl pierwszy raz..

Ja niedawno po raz pierwszy robilam zalewajke . Pyszna, kwasna mniami

[adka_19]

Napisane przez czubasek20

Ja niedawno po raz pierwszy robilam zalewajke . Pyszna, kwasna mniami

tak tak tak

[andriuszka77]

My też w Lublinie właśnie mamy ta kolejkę na operacje. A to taki chory system ze czeka sie ponad rok na operacje, możesz być zapisana tylko w jednej kolejce do konkretnego szpitala i lekarza. Dlatego tak sie to przeciąga, bo jak tamten zmarł to albo czekasz do innego ponad rok znooowu, albo kontynuuje leczenie jego następca jakis wyznaczony przez szpital. No i tak to sie przeciąga wszystko ehh.

[halwaya]

A.. żurek z ziemniakami to znam uff

[czubasek20]

Mlody zaczyna wieczorne harce... czyli juz pospane. Tz przyklada reke i zdzwiony ze on tak mocno daje.

Ja mam ochote ostatnio na kapusniaczek.
Ale jutro w planie rosol a pojutrzwee pomidoroooowa

[kalusia87]

Napisane przez andriuszka77

My też w Lublinie właśnie mamy ta kolejkę na operacje. A to taki chory system ze czeka sie ponad rok na operacje, możesz być zapisana tylko w jednej kolejce do konkretnego szpitala i lekarza. Dlatego tak sie to przeciąga, bo jak tamten zmarł to albo czekasz do innego ponad rok znooowu, albo kontynuuje leczenie jego następca jakis wyznaczony przez szpital. No i tak to sie przeciąga wszystko ehh.

Z tego co pamiętam to dziadek miał w tej Poniatowej dlatego że tam była najmniejsza kolejka właśnie.

[adka_19]

Napisane przez czubasek20

Mlody zaczyna wieczorne harce... czyli juz pospane. Tz przyklada reke i zdzwiony ze on tak mocno daje.

Ja mam ochote ostatnio na kapusniaczek.
Ale jutro w planie rosol a pojutrzwee pomidoroooowa

Moja przyjaciolka skwitowalaby tak ze jej tydzien rozwalasz rosolem w srodku tygodnia hahaha
bo jak rosol to niedziela

[andriuszka77]

Napisane przez kalusia87

Z tego co pamiętam to dziadek miał w tej Poniatowej dlatego że tam była najmniejsza kolejka właśnie.

Oo dobrze wiedzieć, dzięki! Zobaczę co mamie powie ten drugi. Bo jak dalej jej każe czekać dlugo to zacznę pytac też tam.

[kalusia87]

Napisane przez adka_19

Moja przyjaciolka skwitowalaby tak ze jej tydzien rozwalasz rosolem w srodku tygodnia hahaha
bo jak rosol to niedziela

U nas też i jakoś mi to nie przeszkadza nie trzeba nic wymyślać, TŻ jest domu a on robi pyyyyszny rosołek

[adka_19]

Napisane przez kalusia87

U nas też i jakoś mi to nie przeszkadza nie trzeba nic wymyślać, TŻ jest domu a on robi pyyyyszny rosołek

Moj TZ nie lubi rosolu - czaicie?!

[czubasek20]

adka ja w sumie tez nie przepadam ale uwielbiam pomidorowa na bazie rosolu

[dorosea]

Napisane przez adka_19

Moj TZ nie lubi rosolu - czaicie?!

ja nie czaje, bo dobrze zrobiony rosół mogę pochłaniać w każdej ilości

[arisah]

ooo ja też uwielbiam zalewajkę i flaczków bym zjadła ale tż nie lubi więc nie robię, muszę poczekać aż do rodzinki zjadę to może tata mi upichci
poprałam dziś ubranka dla małej zaczynam czuć presję czasu...
i próbuję nadrobić zaległe prasowanie ale mnie plecy nawalają strasznie, a na siedząco jakoś nie umiem...

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

mój też rosołu nie lubi, przejadł mu się jak na chacie był co tydzień

[limonka_86]

Napisane przez adka_19

Moj TZ nie lubi rosolu - czaicie?!

Ja się ze swoim dobralam bo ani ja ani mój Tz rosołu nie lubimy;-)

[adka_19]

Napisane przez arisah

ooo ja też uwielbiam zalewajkę i flaczków bym zjadła ale tż nie lubi więc nie robię, muszę poczekać aż do rodzinki zjadę to może tata mi upichci
poprałam dziś ubranka dla małej zaczynam czuć presję czasu...
i próbuję nadrobić zaległe prasowanie ale mnie plecy nawalają strasznie, a na siedząco jakoś nie umiem...

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

mój też rosołu nie lubi, przejadł mu się jak na chacie był co tydzień

ja tez dzis prasuje !

Napisane przez dorosea

ja nie czaje, bo dobrze zrobiony rosół mogę pochłaniać w każdej ilości

Ja tez

Napisane przez czubasek20

adka ja w sumie tez nie przepadam ale uwielbiam pomidorowa na bazie rosolu

Napisane przez limonka_86

Ja się ze swoim dobralam bo ani ja ani mój Tz rosołu nie lubimy;-)

Powiem wam ze jestem ZASKOCZONA.

[ogolnie]

Ja też nie znam zalewajki ale skoro mówicie ze to jakby urozmaicony żurek to nie dla mnie na sam zapach żurku mi źle.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Adka chyba Twoja migrena na mnie przeszła

[kalusia87]

Napisane przez ogolnie

Ja też nie znam zalewajki ale skoro mówicie ze to jakby urozmaicony żurek to nie dla mnie na sam zapach żurku mi źle.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Adka chyba Twoja migrena na mnie przeszła

A łykasz magnez? Od kiedy łykam dużo magnezu, praktycznie nie mam bólów głowy

[Ani_qa]

Napisane przez kalwinka

Jestem po wizycie. Mała waży już ponad 1800 g ! I rozwija się książkowo Z szyjką nie jest gorzej, co oznacza,że jest lepiej Ciśnienie mam kontrolować.
Oczywiście mała nie dała zrobić sobie ładnego zdjęcia, dzisiaj zasłoniła buzię pępowiną. TŻ dostał zdjęcie noska bo nic więcej nie wyszło

Cieszę się, ze wszystko ok dobtze, ze szyjka na swoim miejscu
No i córa jaka duza!



Ja testowalam 13 kwietnia, a tp mam taki jak Adka

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[adka_19]

Napisane przez ogolnie

Ja też nie znam zalewajki ale skoro mówicie ze to jakby urozmaicony żurek to nie dla mnie na sam zapach żurku mi źle.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Adka chyba Twoja migrena na mnie przeszła

Reaguj kochana "!
Ja wczoraj amol 3 magnezy rozpuszczalne i podwojny cocodamol ( paracetamol z codeina!

Dzis od rana cocodamol rano wspomagany magnezem.

Narazie jestem po 4 tabletkach, ale czuje nawrot. wiec jeszcze jedna dawke strzele zaraz a potem przed snem...

MASAKRA.

[ogolnie]

Nie biorę magnezu. A ile mozna apapu brać w ciąży? Dziś wzięłam dwie,rano i po południu jedną,trochę lepiej mi jest teraz ale może to chwilowe W ciąży nie miałam jeszcze takiego bólu jak teraz.

[kalusia87]

Napisane przez sylwoha

Fionka narazie odpukac jest ok.
Pojedyncze mam. Biore cyklo 3 fort.

Gryzelda no a w domu hakie Ci cisnienie zrana wychodzi?

Halwaya a jaki wychodzi Ci na czczo? Potem jesz sniadanie i po godzinie mierzysz? Jaki wtedy?

Dorosea ja smaruje kolagenen z ZSK w polaczeniu z kwasem hialuronowym.
Bo stwierdzilam ze ten coolway nie ma nic innowacyjnego w skladzie.

Sylwoha, a ten Cyclo 3 fort zalecił Ci lekarz? Pytam bo słyszałam, że diosminę można brać w ciąży ale nie wiem, jak z pozostałymi składnikami

[wojniann]

Dziewczyny czy was też boli brzuch w.okolicy pępka? Po prawej stronie mam takie bóle ze ciężko mi się wyprostować. No jasny gwint. Wzięłam nospe i się położyłam ale pierwszy raz mam takie coś

[ogolnie]

No i zwymiotowałam

[SweetViolet]

Napisane przez czubasek20

Ale jutro w planie rosol a pojutrzwee pomidoroooowa

U mnie dzisiaj był rosołek, a jutro potrawka z kurczaka z rosołu

Napisane przez adka_19

Moj TZ nie lubi rosolu - czaicie?!

Mój uwielbia i zawsze przynajmniej dwie dokładki bierze

A flaczki to ja uwielbiam, ale Mąż nawet nie tknie. Ale ja mogłabym na okrągło jeść :P

Napisane przez adka_19

ja tez dzis prasuje !

Ja w dzień prasowałam ubranka Młodego, a teraz pieluchy wyschły, to też poprasowałam.

Ogolnie Ty to biedna jesteś w tej ciąży