Mamusie październikowe 2015, część 8 :) !

[mariolaw_132]

Zaciskam kciuki na kolejne porody

Rodzic dziewczynki....rodzic

[mijode]

Napisane przez toskaKrk

No to rozkręcaj to i niech się w końcu kolejka odblokuje

Niud jak tam??????

ehh cycki nie lubią smyranka, męża nie ma piłki nie mam. :P a na schody chyba nie mam siły póki co :P

[toskaKrk]

Napisane przez mijode

ehh cycki nie lubią smyranka, męża nie ma piłki nie mam. :P a na schody chyba nie mam siły póki co :P

To nie dziwne, że kolejkę blokujesz

[Malpka]

hej

Napisane przez Amelie04

Nie zachęcaj do cc, bo ja mam skierowanie ale chce go uzyc tylko w nagłej sytuacji :P chociaz jak sie przeterminuje to pewnie tez go uzyje.

nie zachęcam specjalnie po prostu piszę że po cc da się żyć normalnie

Napisane przez Pasztetnik

To co, serio żadna nie ma wypróbowanego przepisu na placki z dyni?

miałąm ci wczoraj napisać że ja robię tak jak ziemniaczane tylko ze z dyni zamiast ziemniaka ale widzę już usmażyłaś i ci wyszły

Napisane przez mala29lll

Dzięki dziewczyny No nieco się podłamałam, ale faktycznie chyba lepiej CC. bo jak powiedział mam wąski rozstaw kości biodrowych, kluska duża a jak jeszcze posiedzi to urośnie przecież, do tego ma wysoko główkę i jak się nic nie zacznie samo i podadzą oxy to będzie nie ciekawie. Do tego wskazaniem jest in vitro.
Kurde tak chciałam SN i dopa, al enie będę się upierała, bo to może być niebezpieczne dla dziecka jak mi powiedział i natychmiast przestałam dyskutować
:/

nie stresuj się jak lepsze cc dla dzieciątka to niech i tak będzie. Jak widać po mnie można mieć i więcej dzieci niż jedno nawet jak się nie rodzi naturalnie

Napisane przez mala29lll

To ile się w końcu lezy po CC w szpitalu?

ja 3 doby leżałam

[mijode]

Napisane przez toskaKrk

To nie dziwne, że kolejkę blokujesz

przyjdzie czas to urodzę :P a przede mną jeszcze też blokują :P

[niud]

Napisane przez toskaKrk

No to rozkręcaj to i niech się w końcu kolejka odblokuje

Niud jak tam??????

Właśnie podpieli mnie pod ktg i czekam na obchód. Na szczęście rodzącą zabrali już na porodowke bo już mnie irytowała ale w sumie walczyła o znieczulenie. Druga moja współlokatorka idzie na CC, więc znów zostanę sama.
No i u mnie totalne nic, zero czegokolwiek ;(((

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[Malpka]

Napisane przez mala29lll

A na CC sie dostaje głupiego jasia? Ja w ogóle nie wiem jak wygląda sam zabieg bo się nigd nie interesowałam. To nie wchodziło w grę w ogóle

ja nie miałąm głupiego jasia tak jak Agatka pisze wszystko było świadomie i dali mi później Wojtusia przytulić i wycałować zanim go zabrali na mierzenie

[toskaKrk]

Napisane przez mijode

przyjdzie czas to urodzę :P a przede mną jeszcze też blokują :P

Żartuję przecież
Tylko to mi zostało albo zacząć wyć, bo tak mnie choróbsko rozłożyło
Sama już nie wiem czy chcę rodzić teraz czy kiedy, bo nie wiem w co to się rozkręci. Czuję ściskanie poniżej gardła i jak pomyślę, że miałabym mieć teraz skurcze to chyba bym się udusiła nie mogąc oddechu złapać.

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Napisane przez niud

Właśnie podpieli mnie pod ktg i czekam na obchód. Na szczęście rodzącą zabrali już na porodowke bo już mnie irytowała ale w sumie walczyła o znieczulenie. Druga moja współlokatorka idzie na CC, więc znów zostanę sama.
No i u mnie totalne nic, zero czegokolwiek ;(((

To kciuki żeby na obchodzie coś sensownego postanowili
A na ktg cisza i spokój i żadnych skurczy pewnie?


Blindness odezwij się też co u Ciebie

[niud]

Napisane przez toskaKrk

Żartuję przecież
Tylko to mi zostało albo zacząć wyć, bo tak mnie choróbsko rozłożyło
Sama już nie wiem czy chcę rodzić teraz czy kiedy, bo nie wiem w co to się rozkręci. Czuję ściskanie poniżej gardła i jak pomyślę, że miałabym mieć teraz skurcze to chyba bym się udusiła nie mogąc oddechu złapać.

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------



To kciuki żeby na obchodzie coś sensownego postanowili
A na ktg cisza i spokój i żadnych skurczy pewnie?


Blindness odezwij się też co u Ciebie rosi:

Tak jak pisałam zero czegokolwiek.
Jak męża pogoniłaś to może teraz siebie pogoń do lekarza co ? Pewnie da Ci coś co zadziała lepiej niż domowe sposoby. Zdrowiej szybko.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[blindness_94]

Napisane przez toskaKrk

Żartuję przecież

Tylko to mi zostało albo zacząć wyć, bo tak mnie choróbsko rozłożyło

Sama już nie wiem czy chcę rodzić teraz czy kiedy, bo nie wiem w co to się rozkręci. Czuję ściskanie poniżej gardła i jak pomyślę, że miałabym mieć teraz skurcze to chyba bym się udusiła nie mogąc oddechu złapać.

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------





To kciuki żeby na obchodzie coś sensownego postanowili

A na ktg cisza i spokój i żadnych skurczy pewnie?





Blindness odezwij się też co u Ciebie

Ja jeszcze w dwupaku . Ale dzięki, ze pytasz . Sytuacja nic sie nie zmienia, szyjka dalej niedojrzała. W poniedziałek idę pod oxy. Teraz czekam na ktg, ale pewnie nic sie nie zapisze . Ale moja gin mówiła, ze do środy powinno być juz po wszystkim. Bez względu na to, czy zakończy sie SN czy CC. Ale cieszę sie, bo przynajmniej maja jakiś plan. Juz nie słyszę, ze czekamy. Teraz byle do poniedziałku przeżyć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AgatkaSz]

Napisane przez Malpka

ja nie miałąm głupiego jasia tak jak Agatka pisze wszystko było świadomie i dali mi później Wojtusia przytulić i wycałować zanim go zabrali na mierzenie

No mozliwe ze ona sie bala strasznie i tak jej dali na rozluznienie ale to rzadkosc bo trzeba byc swiadomym albo calkiem isc spac :P ale narkoze tylko w naglych przypadkach chyba daja i jak sa komplikacje.
Mi tez dali Ingunie na chwile w sumie to pokazali jej pipulke tak pod nos zabrali na badania pokazali bransoletke jaka zaklada i musialam sprawdzic czy zgadza sie z moja czy ten sam nr i mi ja przyniesli dalam buzi i zabrali do Julka bo mnie w sekunde zszyli i zawiezli na poopeeracyjna i tam juz byl tz z inga i tak ja slodko tulil byla taka brudna fioletowa i spuchnieta hahah jak buldog

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Uwielbiam wspominac swoj porod zaraz wam wrzuce fotke mojej niuni zaraz po urodzeniu tylko znajde

[toskaKrk]

Napisane przez niud

Tak jak pisałam zero czegokolwiek.
Jak męża pogoniłaś to może teraz siebie pogoń do lekarza co ? Pewnie da Ci coś co zadziała lepiej niż domowe sposoby. Zdrowiej szybko.

Zrobię sobie inhalacje, wezmę syrop i pod kołderkę. Zobaczę co się będzie działo i jak coś to wieczorem albo jutro podjedziemy do lekarza.

Napisane przez blindness_94

Ja jeszcze w dwupaku . Ale dzięki, ze pytasz . Sytuacja nic sie nie zmienia, szyjka dalej niedojrzała. W poniedziałek idę pod oxy. Teraz czekam na ktg, ale pewnie nic sie nie zapisze . Ale moja gin mówiła, ze do środy powinno być juz po wszystkim. Bez względu na to, czy zakończy sie SN czy CC. Ale cieszę sie, bo przynajmniej maja jakiś plan. Juz nie słyszę, ze czekamy. Teraz byle do poniedziałku przeżyć.

No to kciuki, żeby Ci szybko minął ten czas i szyjka się namyśliła

[emylka86]

dzień dobry! widzę Agatce przeszło, a u małej się zaczeło.
mam nadzieję, że się Ci rozkręci na maksa : )

[AgatkaSz]

No i co ja mam zrobic aby te skurcze sie zamienily w poród ja myślalam ze to juz
Jak dzis nie urodze to w sobote Tz idzie na kawalerski i bedzie musial byc pod telefonem i najwyzej bedzie wracal haha moze Nel ma takie plany aby tatuś nie imprezował :P

[rita_k]

U mnie zamiast skurczy w nocy to byla mega zgaga. Chyba najgorsza jak do tej pory. Na siedzaco ciezko bylo wytrxymac.
Mala to sie nastresowalas bidulko. Taka niepewnosc najgorsza. A jeszcze jak nie ma nikogo obok to juz wogole.
I jeszcze te placzace sie wssedzie chorobska.
Hyhy ja tez blokuje nasza liste. Ale jeszcze nadzieje mam ze sie samo zacznie. W sumie to czekam do niedzieli na polozna, bo teraz jej nie ma i zastepstwo za siebie mi dala.

[toskaKrk]

Napisane przez AgatkaSz

No i co ja mam zrobic aby te skurcze sie zamienily w poród ja myślalam ze to juz
Jak dzis nie urodze to w sobote Tz idzie na kawalerski i bedzie musial byc pod telefonem i najwyzej bedzie wracal haha moze Nel ma takie plany aby tatuś nie imprezował :P

Też myślałam, że udało Ci się córkę przekonać do wyjścia

Wczoraj stwierdziliśmy z Tżtem, że może kluska czeka aż skończą nam te balkony remontować

[emylka86]

ja też miałam dziś jakąś niespokojną noc. budziłam się, brzuch pobolewał jak na okres, co u mnie się raczej nie zdarzało... teraz też pobolewa... może tam się coś roztwiera

[toskaKrk]

Napisane przez rita_k

U mnie zamiast skurczy w nocy to byla mega zgaga. Chyba najgorsza jak do tej pory. Na siedzaco ciezko bylo wytrxymac.
Mala to sie nastresowalas bidulko. Taka niepewnosc najgorsza. A jeszcze jak nie ma nikogo obok to juz wogole.
I jeszcze te placzace sie wssedzie chorobska.
Hyhy ja tez blokuje nasza liste. Ale jeszcze nadzieje mam ze sie samo zacznie. W sumie to czekam do niedzieli na polozna, bo teraz jej nie ma i zastepstwo za siebie mi dala.

A Ty masz jeszcze jakąś wizytę u gina w planach czy szpital po weekendzie?

[AgatkaSz]

Królewna nie wiem czy odpowiadalaś bo czasami posty mi uciekaja kiedy Ty mialaś CC bo teraz masz wskazanie bo za maly odstep tak?

[toskaKrk]

Mala jak tam u Ciebie?

[emylka86]

Napisane przez AgatkaSz

Królewna nie wiem czy odpowiadalaś bo czasami posty mi uciekaja kiedy Ty mialaś CC bo teraz masz wskazanie bo za maly odstep tak?

Agatka ja nie miałam cc, ale wiem że lekarze po roku już pozwalają rodzić sn mimo iż było cc, no chyba że kobieta chce cc to też nie robią problemu.

moja kuzynka miała wycinane mięśniaki a zaraz po tym zaszła w ciążę i pozwolono jej na sn.
lekarz by ci zabronił jakby to było jeszcze niebezpieczne dla ciebie

[rita_k]

Napisane przez toskaKrk

A Ty masz jeszcze jakąś wizytę u gina w planach czy szpital po weekendzie?

Do gina juz nie chodze. Dzis lece do przychodni przy szpitalnej. I tam po ktg jest od razu lekarz więc spoko bo mam od razu konsultacje.

[kasia_aa]

heloo chciałam was doczytać ale mi nie wyszło :/ musze lecieć zawieść L4 do pracy, nie znalazłam chętnego który by to za mnie zrobił :/ a szkoda bo mi sie strasznie nie chce!!:? no nic lece

[emylka86]

idę sprzątnąć tą łazienkę, co wczoraj nie zdążyłam ; p

[rita_k]

Napisane przez mijode

ehh cycki nie lubią smyranka, męża nie ma piłki nie mam. :P a na schody chyba nie mam siły póki co :P

Moje sutki też sa jakies nadwrazliwe teraz. Ale ta lanolina chyba lagodzi i mi pomaga

[ktosiula]

MAŁA jak tam sytuacja na froncie?

MAGGIE Ty też rodzisz? Jak Cię ten brzuch boli?

TOŚKA ale Cię wzięło. Idź szybko do lekarza żeby ci się zdarzyło poprawić do porodu. A jak mały????

[elvegirl]

O rany, co za emocje... !

[toskaKrk]

Napisane przez rita_k

Do gina juz nie chodze. Dzis lece do przychodni przy szpitalnej. I tam po ktg jest od razu lekarz więc spoko bo mam od razu konsultacje.

No to daj znać po wizycie co i jak

Napisane przez ktosiula

TOŚKA ale Cię wzięło. Idź szybko do lekarza żeby ci się zdarzyło poprawić do porodu. A jak mały????

My już oboje po inhalacjach. Młodemu mam dziś odstawić leki, ale chyba jeszcze będę go kilka dni solą fizjol. inhalować, bo ciągle mu katar spływa i odkasłuje to. W poniedziałek go pokażemy kontrolnie.
Już wszyscy na głowę dostajemy przez to że gadzina siedzi w domu

[AgatkaSz]

Napisane przez emylka86

Agatka ja nie miałam cc, ale wiem że lekarze po roku już pozwalają rodzić sn mimo iż było cc, no chyba że kobieta chce cc to też nie robią problemu.

moja kuzynka miała wycinane mięśniaki a zaraz po tym zaszła w ciążę i pozwolono jej na sn.
lekarz by ci zabronił jakby to było jeszcze niebezpieczne dla ciebie

Ja wiem , mòj po 6 msc juz pozwala rodzic dlatego zastanawiam sie nad krolewna kiedy rodzila bo jej lekarka chyba woli aby cc miala albo mi sie cos pomylilo wiem ze jak juz byly 2cc to trzecia tez cc musi byc.


Haha Tz dzwoni i opowiada mi sen ze obudzil sie w nocy patrzy a ja zaczelam rodzic i klusnely wody razem z Nel od razu wzielam ja do siebie przytulilam i poszlysmy spac

[emylka86]

tak po dwóch cc w krótkim okresie szczególnie to mus już 3 cc.

królewna chyba ma z rok odstępu