Polecamy:

**d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b** · 2015-11-05, 19:07

Cytat:

Napisane przez KarolinaK

Jasia ma racje :ehem. Bardzo czesto tak jest ze ma sie nadmiar pracy ktory trzeba zrobić w minimum czasu a potem nagle wsyztsko ustępuje i sie siedzi bez roboty.

. Hania rób swoje i nie wnikaj po co i jak długo inni sa. Moze sżef chce miesc kogos na w razie czego. Jesli dal Ci spokój to działaj a w międzyczasie szukaj czegos na potem

.
:

Z czym Jasia ma rację? Co mam robić? Siedzieć na wizażu?
Przepraszam was dziewczyny, ale chyba nie bardzo rozumiecie o co mi chodzi. Ja nie mam co robić. Gdybym miała, to bym się słowem nie odzywała tylko robiła swoje.
Przepraszam, już nie będę narzekać, bo to nie ma sensu. Nikt mnie tam w końcu na siłę nie trzyma.

KarolinaK · 2015-11-05, 19:38

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53358900]Z czym Jasia ma rację? Co mam robić? Siedzieć na wizażu?
Przepraszam was dziewczyny, ale chyba nie bardzo rozumiecie o co mi chodzi. Ja nie mam co robić. Gdybym miała, to bym się słowem nie odzywała tylko robiła swoje.
Przepraszam, już nie będę narzekać, bo to nie ma sensu. Nikt mnie tam w końcu na siłę nie trzyma.[/QUOTE]

Hania jak mam na myśli definicje zatrudnienia czyli to ze zatrudniony wykonuje obowiązki dane przez pracodawcę jak i przeznacza swoj własny czas do dyspozycji pracodawcy. Miałam na myśli to ze nawet jesli nie masz wiele do roboty to on Ci płaci za Twoj czas ktory mu oddajesz i jestes do jego dyspozycji...
Ja to w tem sposób rozumiem. Chociaz zgadZam sie ze jesli nie masz zupełnie nic do roboty nigdy to musi byc okropnie męczące

i powinnaś szukac czegos gdzie bedziesz sie spełniać!

**d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b** · 2015-11-05, 19:52

Cytat:

Napisane przez KarolinaK

Hania jak mam na myśli definicje zatrudnienia czyli to ze zatrudniony wykonuje obowiązki dane przez pracodawcę jak i przeznacza swoj własny czas do dyspozycji pracodawcy. Miałam na myśli to ze nawet jesli nie masz wiele do roboty to on Ci płaci za Twoj czas ktory mu oddajesz i jestes do jego dyspozycji...
Ja to w tem sposób rozumiem. Chociaz zgadZam sie ze jesli nie masz zupełnie nic do roboty nigdy to musi byc okropnie męczące

i powinnaś szukac czegos gdzie bedziesz sie spełniać!

No to cię nie zrozumiałam, przepraszam.

Tylko tą definicję, którą przytoczyłaś można różnie interpretować. Z mojego punktu widzenia jest ok, ale gdyby tak popatrzeć ze strony zboka... sorry, ale nie chcę być do jego dyspozycji.

Miałam dzisiaj robić brokułową zupę krem, ale mi się nie chce przez to wszystko. Nic mi się nie chce. Do pracy też mi się nie chce jutro iść.

gosia261282 · 2015-11-05, 19:53

Hania

yyahyoo · 2015-11-05, 20:08

Hania mnie też chodziło o takie podejście do pracy jak napisała Karola - czas to pieniądz i za to też Ci płacą.
Ale już nie ciągne tematu, bo nerwowo się robi

Chce mi się nowej torebki

evela28 · 2015-11-05, 20:12

Kasia dzięki za info o latarenkach. Mam ten sklep w mieście, muszę tam zerknąć.

yyahyoo · 2015-11-05, 20:14

A mnie się nie chce otworzyć ten link - of razu mi wywala neta

magnolia79 · 2015-11-05, 20:17

Cytat:

Napisane przez NibyNic

Udało się
http://aktualnagazetka.pl/kik/view/kik-Gazetka-do-30-11

No nie... teraz ty szczujesz gazetkami

ładne rzeczy tam mają

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Książeczki

Ależ CUDOWNOŚCI

Anne Dauphine Julliand - mam nadzieję, ze bedziesz miała tak samo silne odczucia jak ja... tyle emocji i miłości! I będą łzy, oj będą...
Zrozumieć Amelię, Biała wilczyca, - świetne
Silva rerum zazdroszczę

Cytat:

Napisane przez KarolinaK

Zrobiłam dzis obiad bardziej kaloryczny tortellini zapiekane w sosie. Miało byc ze szpinakiem ale kupiłam jakis nowy i miał bryły ziemii w opakowaniu

. Jak zaczelam kroić to śmierdział jak krowi placek... Wyrzuciłam. Miałam tez fasolkę szparagowa ale jak zacźelam kroić to miała konsystencje jak wióry drewna

. Wszystko poszło do śmieci.
Zrobiłam wreszcie z papryka marchewka i szczypiorkiem... I wyszło pycha

O nie... ile kalorii

mów jak zrobiłaś sos?
bardzo lubie tortellini, najczęściej dodaje je do sałatek...

**d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b** · 2015-11-05, 20:18

Cytat:

Napisane przez yyahyoo

Hania mnie też chodziło o takie podejście do pracy jak napisała Karola - czas to pieniądz i za to też Ci płacą.
Ale już nie ciągne tematu, bo nerwowo się robi

Nie no, przepraszam, to ja mam dzisiaj nerwa przez to wszystko

.

No właśnie Jasia, czas to pieniądz i zawsze mnie uczono, że nie płaci się za siedzenie i nic nie robienie. Może to moja wina cholera? Może ja mam po prostu złe podejście? Już sama nie wiem.

Mi się link otwiera.

magnolia79 · 2015-11-05, 20:23

Cytat:

Napisane przez KarolinaK

No wygladaja za grzecznie

. Czuje sie jak dziewczynka w szkole podstawowej

Ale wiecie co musze je jeszcze spróbować odwinąć

i wtedy zobaczę.

Włoski są grzeczne i bardzo mi sie podobają, ja bym na razie nic z nimi nie robiła, nie strzępiła!

Cytat:

Napisane przez KarolinaK

Jeszcze wczoraj oboje sie bawili.
Dzisiaj Joy "jestem z siebie dumna, wypatroszyłam smoka"

No pieknie... mój Tymek nie moze miec takich zabawek miekkich bo zjada je w 2 min, nawet ostatnio piłkę do tenisa rozgryzł w 5 min, kawałek zjadł i sie porzygał... i koniec zabawy

musi mieć takie twarde gumowe zabawki

**d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b** · 2015-11-05, 20:28

Dzisiaj będzie wstrząsający film dokumentalny na TVP1 o 22:20. "Klinika spalonych twarzy", o kobietach oblanych kwasem. Mam nadzieję, że wytrzymam. Chociaż mam tak ciśnienie podniesione, że na razie nie chce mi się spać.

U mnie nie ma na szczęście tego sklepu KiK

, najbliższy w Będzinie, na Śląsku

.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Cytat:

Napisane przez magnolia79

Włoski są grzeczne i bardzo mi sie podobają, ja bym na razie nic z nimi nie robiła, nie strzępiła!

No pieknie... mój Tymek nie moze miec takich zabawek miekkich bo zjada je w 2 min, nawet ostatnio piłkę do tenisa rozgryzł w 5 min, kawałek zjadł i sie porzygał... i koniec zabawy

musi mieć takie twarde gumowe zabawki

Moje Futro pochwaliłam ostatnio, bo miał chyba ze 3 tygodnie małego pluszowego pieska, którego nosił w pysku, przytulał, przynosił, żeby mu rzucać. Jak go pochwaliłam, że pierwszy raz nie rozszarpał pluszaka, tak na drugi dzień pół pokoju było w wacie z wnętrza tego biedaka

.

magnolia79 · 2015-11-05, 20:36

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53359836]Nie no, przepraszam, to ja mam dzisiaj nerwa przez to wszystko

.

No właśnie Jasia, czas to pieniądz i zawsze mnie uczono, że nie płaci się za siedzenie i nic nie robienie. Może to moja wina cholera? Może ja mam po prostu złe podejście? Już sama nie wiem.

Mi się link otwiera.[/QUOTE]
Hania, no ale jak ci nie zalezy na tej pracy, na poważnie nie wiążesz z nia przyszłości, to co ci zalezy...? nie masz roboty to odpal neta i surfuj... jak ci płacą to pal licho... lepiej siedzieć w robocie i nic nie robić i zarobić, niż siedzieć w domu, nic nie robić i nie zarobić...
A jak firma wychodzi z założenia, ze jest w stanie płacić pracownikowi pensję, który nie ma co robić, to ich sprawa... pewnie ich na to stać

Nie smutaj sie, na spokojnie szukaj innej pracy, a tu po prostu rób, albo nie rób... swoje

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53359938]Dzisiaj będzie wstrząsający film dokumentalny na TVP1 o 22:20. "Klinika spalonych twarzy", o kobietach oblanych kwasem. Mam nadzieję, że wytrzymam. Chociaż mam tak ciśnienie podniesione, że na razie nie chce mi się spać.
[/QUOTE]
Oglądałam kiedyś ten program chyba na TVN Style... bardzo smutny i wstrząsający

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53359938]
Moje Futro pochwaliłam ostatnio, bo miał chyba ze 3 tygodnie małego pluszowego pieska, którego nosił w pysku, przytulał, przynosił, żeby mu rzucać. Jak go pochwaliłam, że pierwszy raz nie rozszarpał pluszaka, tak na drugi dzień pół pokoju było w wacie z wnętrza tego biedaka

.[/QUOTE]
Mi aż żal tego mojego psiura, bo wszystko rozszarpuje chwila moment i nie ma zabawki

Zostało mu takie jedno fajne kółko gumowe...

**d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b** · 2015-11-05, 20:39

Cytat:

Napisane przez magnolia79

Hania, no ale jak ci nie zalezy na tej pracy, na poważnie nie wiążesz z nia przyszłości, to co ci zalezy...? nie masz roboty to odpal neta i surfuj... jak ci płacą to pal licho... lepiej siedzieć w robocie i nic nie robić i zarobić, niż siedzieć w domu, nic nie robić i nie zarobić...
A jak firma wychodzi z założenia, ze jest w stanie płacić pracownikowi pensję, który nie ma co robić, to ich sprawa... pewnie ich na to stać

Nie smutaj sie, na spokojnie szukaj innej pracy, a tu po prostu rób, albo nie rób... swoje

Wiem Mag, że macie rację. Dzisiaj przez cały dzień coś tam miałam do roboty, ale ostatnią godzinę to zwyczajnie siedziałam, w końcu zaczęłam czytać coś tam w necie, ale to mnie chyba jeszcze bardziej wqr..ło. Mój M stwierdził, że zbyt ambitnie podeszłam chyba do tej pracy i podobało mi się to co robię i stąd moje rozczarowanie. Pewnie ma rację. Jeszcze gdyby były jakieś inne oferty, ale na razie nic nie widać na horyzoncie.
Okej, już nie obarczam was moimi problemami, bo każdy ma swoje.
Musiałam tylko to wszystko wyrzucić z siebie i akurat trafiło na was.

yyahyoo · 2015-11-05, 20:40

Hania wiesz co? Dopóki Ci płacą za "nicnierobienie" to nie ma się czym martwić - dają kasę to trzeba brać. Najwyżej możesz poszaleć po necie, może coś fajnego kupisz

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53360116]Wiem Mag, że macie rację. Dzisiaj przez cały dzień coś tam miałam do roboty, ale ostatnią godzinę to zwyczajnie siedziałam, w końcu zaczęłam czytać coś tam w necie, ale to mnie chyba jeszcze bardziej wqr..ło. Mój M stwierdził, że zbyt ambitnie podeszłam chyba do tej pracy i podobało mi się to co robię i stąd moje rozczarowanie. Pewnie ma rację. Jeszcze gdyby były jakieś inne oferty, ale na razie nic nie widać na horyzoncie.
Okej, już nie obarczam was moimi problemami, bo każdy ma swoje.
Musiałam tylko to wszystko wyrzucić z siebie i akurat trafiło na was.[/QUOTE]

Każdy wnerw trzeba z siebie wyrzucić, bo po co to dusić? Nic to nie da

Siedź z nami na Wizażu i buszuj po necie - oto Twoja praca

magnolia79 · 2015-11-05, 20:45

Z lekcji Madame Chic...

"Szczęście nie oznacza, że masz to, czego chcesz, tylko że chcesz tego, co masz."

yyahyoo · 2015-11-05, 20:48

Cytat:

Napisane przez magnolia79

Z lekcji Madame Chic...

"Szczęście nie oznacza, że masz to, czego chcesz, tylko że chcesz tego, co masz."

I całkiem to niegłupie

**d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b** · 2015-11-05, 20:49

Cytat:

Napisane przez magnolia79

Oglądałam kiedyś ten program chyba na TVN Style... bardzo smutny i wstrząsający

Na TVN Style był chyba o tej dziewczynie Kate, co ją chłopak z kolegą oblali kwasem. Przynajmniej ja ten oglądałam. Teraz na TVP1 ma być jakiś inny. Chyba

Cytat:

Napisane przez magnolia79

Z lekcji Madame Chic...

"Szczęście nie oznacza, że masz to, czego chcesz, tylko że chcesz tego, co masz."

No to ja z jednej strony jestem szczęśliwa... a z drugiej nie... i bądź tu mądry człowieku

.

yyahyoo · 2015-11-05, 20:50

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53360271]
No to ja z jednej strony jestem szczęśliwa... a z drugiej nie... i bądź tu mądry człowieku

.[/QUOTE]

Hania ewidentnie masz brak malin we krwi

gosia261282 · 2015-11-05, 20:51

Cytat:

Napisane przez magnolia79

Ależ CUDOWNOŚCI

Anne Dauphine Julliand - mam nadzieję, ze bedziesz miała tak samo silne odczucia jak ja... tyle emocji i miłości! I będą łzy, oj będą...
Zrozumieć Amelię, Biała wilczyca, - świetne
Silva rerum zazdroszczę

Dzięki. Cieszę się z nich przeogromnie. Ze wszelkich zakupów, to książki sprawiają mi największą radość

yyahyoo · 2015-11-05, 20:52

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Dzięki. Cieszę się z nich przeogromnie. Ze wszelkich zakupów, to książki sprawiają mi największą radość

Ciekawe ile jeszcze dokupisz do wyjazdu

gwiazdeczka26 · 2015-11-05, 20:55

Hania ja jestem miszczem w nicnierobieniu w pracy, moge cie podszkolic

Ucz sie jezyka, o!

Rozumiem twoje rozdraznienie, coraz gorzej tam sie dzieje

Ale lepsze to niz siedzenie w domu, i tego sie trzymajmy narazie.

A ja mam mozliwosc isc na rozmowe... To nie do konca jest to czego szukalam, bo podobne stanowisko, jednak wiecej obowiazkow i mozliwosc rozwoju. Nie wiem czy jest sens czy lepiej odrazu szukac cos co bedzie mi idealnie odpowiadac... Ale lekko nie jest, a tu mam troche po znajomosci.
I moze to glupie ale przeszkadza mi, ze nie dosc ze trzeba nosic firmowy garnitur (juz 6 lat to nosze) to jeszcze obowiazkowo wlosy zwiazane. Jakos mnie to zniechecilo... Moim zdaniem to jest takie obdarcie z osobowosci troche

brzydula_81 · 2015-11-05, 20:55

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53360116]Wiem Mag, że macie rację. Dzisiaj przez cały dzień coś tam miałam do roboty, ale ostatnią godzinę to zwyczajnie siedziałam, w końcu zaczęłam czytać coś tam w necie, ale to mnie chyba jeszcze bardziej wqr..ło. Mój M stwierdził, że zbyt ambitnie podeszłam chyba do tej pracy i podobało mi się to co robię i stąd moje rozczarowanie. Pewnie ma rację. Jeszcze gdyby były jakieś inne oferty, ale na razie nic nie widać na horyzoncie.
Okej, już nie obarczam was moimi problemami, bo każdy ma swoje.
Musiałam tylko to wszystko wyrzucić z siebie i akurat trafiło na was.[/QUOTE]

Hania wiem,ze irytujaca jest sytuacja kiedy nie
masz nic do roboty w pracy,ale tez przesyt jest szkodliwy...ja mialam wczoraj taki dzień,ze w zasadzie nic przez 8 godzin nie zjadlam,bo nie mialam jak zejsc do kuchni...ludzie podchodzili nawet jak jeszcze nie powiedzislam,ze zapraszam.. dzis ciut lepiej.. wiem,moze ja tez narzekam,ale czuje sie zmeczona praca tego typu...ucieklabym od pracy z klientem

Cytat:

Napisane przez yyahyoo

Hania wiesz co? Dopóki Ci płacą za "nicnierobienie" to nie ma się czym martwić - dają kasę to trzeba brać. Najwyżej możesz poszaleć po necie, może coś fajnego kupisz

[COLOR="Silver"]

Każdy wnerw trzeba z siebie wyrzucić, bo po co to dusić? Nic to nie da

Siedź z nami na Wizażu i buszuj po necie - oto Twoja praca

chcialabym tak

Cytat:

Napisane przez yyahyoo

I całkiem to niegłupie

dokladnie

KarolinaK · 2015-11-05, 20:57

Cytat:

Napisane przez magnolia79

No nie... teraz ty szczujesz gazetkami

ładne rzeczy tam mają

Ależ CUDOWNOŚCI

Anne Dauphine Julliand - mam nadzieję, ze bedziesz miała tak samo silne odczucia jak ja... tyle emocji i miłości! I będą łzy, oj będą...
Zrozumieć Amelię, Biała wilczyca, - świetne
Silva rerum zazdroszczę

O nie... ile kalorii

mów jak zrobiłaś sos?
bardzo lubie tortellini, najczęściej dodaje je do sałatek...

Magu podsmażyłam cebule, pol pora, marchewkę starta i pol papryki pokrojonej, dodałam jak zwykle sos sojowy, sol i pieprz i troche śmietanki, zmiesżalam z ugotowanymi tortellini, wyłożyłam do naczynie i posypałam parmezanem. Et voilà !

Cytat:

Napisane przez magnolia79

Włoski są grzeczne i bardzo mi sie podobają, ja bym na razie nic z nimi nie robiła, nie strzępiła!

No pieknie... mój Tymek nie moze miec takich zabawek miekkich bo zjada je w 2 min, nawet ostatnio piłkę do tenisa rozgryzł w 5 min, kawałek zjadł i sie porzygał... i koniec zabawy

musi mieć takie twarde gumowe zabawki

Poczekam do po weekendzie i ułoze po swojemu i zobaczę jak sie czuje. Ale jak dzis je związałam w kitkę to strasznie głupio wyglada

. Nie moge tego tak nosić

No moi to tez w sekundy rozbrajają takie zabaweczki. Ale jak sa wybiegani po spacerze to śpią. Dzis mielismy krotki spacer bo padało calutki dzien wiec Dla Joy to było zdecydowanie za mało to wtedy ona potrzebuje cos ma czym moze spożytkować swoją energię

. I na to wlasnie sa te zabawki. Ja juz sie pogodziłam z tym ze wsyzstko jest niszczone z szybkością światła

. I mimo ze ona to pogryzła tak to bedzie i tak to memlala az pogryzie kilka tygodni. Wiec zabawka udana mimo ze gwizdka juz nie ma

.
Dzis tak sobei myslalam ze zabawki dla psa to nei to samo co dla dziecka. Psu nie uda sie wytłumaczyć ze ma szanować

. zabawki dla psa sa wlasnie po to zeby je gryzł i zużywał nagromadzona energię

. Tylko problem pozniej w tym ze jak oni znajdują jakies dziecięce zabawki u gości czy jak goście sa u nas to mysla dokładnie w ten sam sposób

. i mimo zw jak mu powiem oddaj to odda ale ja nie jestem w stanie non stop kontrolować co dziecku upadnie na podłogę...

magnolia79 · 2015-11-05, 20:59

Cytat:

Napisane przez yyahyoo

I całkiem to niegłupie

Nio... warto sobie zanotować w zeszycie

gosia261282 · 2015-11-05, 21:02

Cytat:

Napisane przez yyahyoo

Ciekawe ile jeszcze dokupisz do wyjazdu

Już na bank nic. Boję się pakowania

A jeszcze chciałabym co nieco kupić w hebe

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Może dziś poród? Bo jutro mnie chyba nie będzie

brzydula_81 · 2015-11-05, 21:03

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Już na bank nic. Boję się pakowania

A jeszcze chciałabym co nieco kupić w hebe

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Może dziś poród? Bo jutro mnie chyba nie będzie

orzeszku!! to prawie juz

magnolia79 · 2015-11-05, 21:06

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53360271]Na TVN Style był chyba o tej dziewczynie Kate, co ją chłopak z kolegą oblali kwasem. Przynajmniej ja ten oglądałam. Teraz na TVP1 ma być jakiś inny. Chyba

No to ja z jednej strony jestem szczęśliwa... a z drugiej nie... i bądź tu mądry człowieku

.[/QUOTE]
O tej Kate to tez widziałam.
A ten dzisiejszy film o tych kobietach, była tam historia jak młodej kobiecie nawet nie mogli wstawić protezy oka

tylko zrobili jej okulary z nosem i imitacja oka...
http://www.dailymotion.com/video/x26...ch-twarzy_tech
Tu można obejrzeć on line

KarolinaK · 2015-11-05, 21:07

Cytat:

Napisane przez yyahyoo

Hania wiesz co? Dopóki Ci płacą za "nicnierobienie" to nie ma się czym martwić - dają kasę to trzeba brać. Najwyżej możesz poszaleć po necie, może coś fajnego kupisz

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Każdy wnerw trzeba z siebie wyrzucić, bo po co to dusić? Nic to nie da

Siedź z nami na Wizażu i buszuj po necie - oto Twoja praca

Tak jest

. Jasia znowu ma racje!
Hania po to tutaj jestesmy zeby sie wspierać

. Głowa do gory i nie podchodź do tego tak Bardzo personalnie. Pamiętaj ze Twoj wolny czy jest bardzo cenny a Ty go oddajesz komuś za małe pieniadże wiec to Twoej nicnierobieńie mogłabyś przeznaczyć na milion innych rzeczy gdybys miała ten czas do swojej dyspozycji

.

Cytat:

Napisane przez magnolia79

Z lekcji Madame Chic...

"Szczęście nie oznacza, że masz to, czego chcesz, tylko że chcesz tego, co masz."

Bardzo mądre

Musze sobie to gdzies zapisać. I kupic ta ksiazke

Cytat:

Napisane przez gwiazdeczka26

Hania ja jestem miszczem w nicnierobieniu w pracy, moge cie podszkolic

Ucz sie jezyka, o!

Rozumiem twoje rozdraznienie, coraz gorzej tam sie dzieje

Ale lepsze to niz siedzenie w domu, i tego sie trzymajmy narazie.

A ja mam mozliwosc isc na rozmowe... To nie do konca jest to czego szukalam, bo podobne stanowisko, jednak wiecej obowiazkow i mozliwosc rozwoju. Nie wiem czy jest sens czy lepiej odrazu szukac cos co bedzie mi idealnie odpowiadac... Ale lekko nie jest, a tu mam troche po znajomosci.
I moze to glupie ale przeszkadza mi, ze nie dosc ze trzeba nosic firmowy garnitur (juz 6 lat to nosze) to jeszcze obowiazkowo wlosy zwiazane. Jakos mnie to zniechecilo... Moim zdaniem to jest takie obdarcie z osobowosci troche

O la Gwiadeczka super!!! Wiesz, mysle ze idz na rozmowę zobaczyc co zaoferują... Sama zobaczysz o ile ta praca da Ci wiećej możliwości i zdecydujesz. Ja jestem zdania ze lepiej sobie zawsze dać szanse a dopiero potem decydować. Trzymam kciuki. Kiedy ta rozmowa???

**d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b** · 2015-11-05, 21:08

Cytat:

Napisane przez brzydula_81

Hania wiem,ze irytujaca jest sytuacja kiedy nie
masz nic do roboty w pracy,ale tez przesyt jest szkodliwy...ja mialam wczoraj taki dzień,ze w zasadzie nic przez 8 godzin nie zjadlam,bo nie mialam jak zejsc do kuchni...ludzie podchodzili nawet jak jeszcze nie powiedzislam,ze zapraszam.. dzis ciut lepiej.. wiem,moze ja tez narzekam,ale czuje sie zmeczona praca tego typu...ucieklabym od pracy z klientem

Właśnie Brzydu czytasz w moich myślach, bo wspominałam moją pracę z której odeszłam 5 lat temu. Praca w Punkcie Obsługi Klienta, tam nie było dużego ruchu, tam był ZAPIER..L.
Ale to zupełnie inna bajka i do takiej pracy nie chciałabym już wracać

.

Cytat:

Napisane przez yyahyoo

Hania ewidentnie masz brak malin we krwi

Ty weź mi nie przypominaj, bo mnie głowa na samo wspomnienie boli

.

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Dzięki. Cieszę się z nich przeogromnie. Ze wszelkich zakupów, to książki sprawiają mi największą radość

Gosia ty lepiej zrób paczkę i busem wyślij do UK

.

Cytat:

Napisane przez gwiazdeczka26

Hania ja jestem miszczem w nicnierobieniu w pracy, moge cie podszkolic

Ucz sie jezyka, o!

A do nicnierobienia jest język potrzebny

?

Cytat:

Napisane przez gwiazdeczka26

A ja mam mozliwosc isc na rozmowe... To nie do konca jest to czego szukalam, bo podobne stanowisko, jednak wiecej obowiazkow i mozliwosc rozwoju. Nie wiem czy jest sens czy lepiej odrazu szukac cos co bedzie mi idealnie odpowiadac... Ale lekko nie jest, a tu mam troche po znajomosci.
I moze to glupie ale przeszkadza mi, ze nie dosc ze trzeba nosic firmowy garnitur (juz 6 lat to nosze) to jeszcze obowiazkowo wlosy zwiazane. Jakos mnie to zniechecilo... Moim zdaniem to jest takie obdarcie z osobowosci troche

To idź, zobaczysz jak będzie na rozmowie

.

Normalnie wymogi u was jakbyś była stewardesą

.

magnolia79 · 2015-11-05, 21:14

Znów poród?

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53360566]
A do nicnierobienia jest język potrzebny

?[/QUOTE]
no oczywista, oczywistość

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rurka_z_j%C4%99zyka

Umiecie tak?
Ja nie umiem...

2015-11-05, 19:38	#4832
KarolinaK Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: CairnLand Wiadomości: 16 888	Dot.: Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21 [1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53358900]Z czym Jasia ma rację? Co mam robić? Siedzieć na wizażu? Przepraszam was dziewczyny, ale chyba nie bardzo rozumiecie o co mi chodzi. Ja nie mam co robić. Gdybym miała, to bym się słowem nie odzywała tylko robiła swoje. Przepraszam, już nie będę narzekać, bo to nie ma sensu. Nikt mnie tam w końcu na siłę nie trzyma.[/QUOTE] Hania jak mam na myśli definicje zatrudnienia czyli to ze zatrudniony wykonuje obowiązki dane przez pracodawcę jak i przeznacza swoj własny czas do dyspozycji pracodawcy. Miałam na myśli to ze nawet jesli nie masz wiele do roboty to on Ci płaci za Twoj czas ktory mu oddajesz i jestes do jego dyspozycji... Ja to w tem sposób rozumiem. Chociaz zgadZam sie ze jesli nie masz zupełnie nic do roboty nigdy to musi byc okropnie męczące i powinnaś szukac czegos gdzie bedziesz sie spełniać!

2015-11-05, 19:53	#4834
gosia261282 Gang Iren Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Poznań/UK Wiadomości: 52 309	Dot.: Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21 Hania __________________ We all find time to do what we really want to do...

2015-11-05, 20:08	#4835
yyahyoo O Ireno! ;-) Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 51 047	Dot.: Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21 Hania mnie też chodziło o takie podejście do pracy jak napisała Karola - czas to pieniądz i za to też Ci płacą. Ale już nie ciągne tematu, bo nerwowo się robi Chce mi się nowej torebki __________________ „Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.” Antoine de Saint-Exupéry

2015-11-05, 20:12	#4836
evela28 na drugie mam Irena Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: mój raj Wiadomości: 29 346	Dot.: Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21 Kasia dzięki za info o latarenkach. Mam ten sklep w mieście, muszę tam zerknąć. __________________ kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota

2015-11-05, 20:14	#4837
yyahyoo O Ireno! ;-) Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 51 047	Dot.: Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21 A mnie się nie chce otworzyć ten link - of razu mi wywala neta __________________ „Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.” Antoine de Saint-Exupéry

2015-11-05, 20:36	#4842
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21 [1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53359836]Nie no, przepraszam, to ja mam dzisiaj nerwa przez to wszystko . No właśnie Jasia, czas to pieniądz i zawsze mnie uczono, że nie płaci się za siedzenie i nic nie robienie. Może to moja wina cholera? Może ja mam po prostu złe podejście? Już sama nie wiem. Mi się link otwiera.[/QUOTE] Hania, no ale jak ci nie zalezy na tej pracy, na poważnie nie wiążesz z nia przyszłości, to co ci zalezy...? nie masz roboty to odpal neta i surfuj... jak ci płacą to pal licho... lepiej siedzieć w robocie i nic nie robić i zarobić, niż siedzieć w domu, nic nie robić i nie zarobić... A jak firma wychodzi z założenia, ze jest w stanie płacić pracownikowi pensję, który nie ma co robić, to ich sprawa... pewnie ich na to stać Nie smutaj sie, na spokojnie szukaj innej pracy, a tu po prostu rób, albo nie rób... swoje ---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- [1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53359938]Dzisiaj będzie wstrząsający film dokumentalny na TVP1 o 22:20. "Klinika spalonych twarzy", o kobietach oblanych kwasem. Mam nadzieję, że wytrzymam. Chociaż mam tak ciśnienie podniesione, że na razie nie chce mi się spać. [/QUOTE] Oglądałam kiedyś ten program chyba na TVN Style... bardzo smutny i wstrząsający ---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ---------- [1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53359938] Moje Futro pochwaliłam ostatnio, bo miał chyba ze 3 tygodnie małego pluszowego pieska, którego nosił w pysku, przytulał, przynosił, żeby mu rzucać. Jak go pochwaliłam, że pierwszy raz nie rozszarpał pluszaka, tak na drugi dzień pół pokoju było w wacie z wnętrza tego biedaka .[/QUOTE] Mi aż żal tego mojego psiura, bo wszystko rozszarpuje chwila moment i nie ma zabawki Zostało mu takie jedno fajne kółko gumowe... __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

2015-11-05, 20:40	#4844
yyahyoo O Ireno! ;-) Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 51 047	Dot.: Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21 Hania wiesz co? Dopóki Ci płacą za "nicnierobienie" to nie ma się czym martwić - dają kasę to trzeba brać. Najwyżej możesz poszaleć po necie, może coś fajnego kupisz ---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ---------- [1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53360116]Wiem Mag, że macie rację. Dzisiaj przez cały dzień coś tam miałam do roboty, ale ostatnią godzinę to zwyczajnie siedziałam, w końcu zaczęłam czytać coś tam w necie, ale to mnie chyba jeszcze bardziej wqr..ło. Mój M stwierdził, że zbyt ambitnie podeszłam chyba do tej pracy i podobało mi się to co robię i stąd moje rozczarowanie. Pewnie ma rację. Jeszcze gdyby były jakieś inne oferty, ale na razie nic nie widać na horyzoncie. Okej, już nie obarczam was moimi problemami, bo każdy ma swoje. Musiałam tylko to wszystko wyrzucić z siebie i akurat trafiło na was.[/QUOTE] Każdy wnerw trzeba z siebie wyrzucić, bo po co to dusić? Nic to nie da Siedź z nami na Wizażu i buszuj po necie - oto Twoja praca __________________ „Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.” Antoine de Saint-Exupéry

2015-11-05, 20:45	#4845
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21 Z lekcji Madame Chic... "Szczęście nie oznacza, że masz to, czego chcesz, tylko że chcesz tego, co masz." __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

2015-11-05, 20:50	#4848
yyahyoo O Ireno! ;-) Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 51 047	Dot.: Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21 [1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53360271] No to ja z jednej strony jestem szczęśliwa... a z drugiej nie... i bądź tu mądry człowieku .[/QUOTE] Hania ewidentnie masz brak malin we krwi __________________ „Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.” Antoine de Saint-Exupéry

2015-11-05, 20:55	#4851
gwiazdeczka26 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: UK Wiadomości: 18 106	Dot.: Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21 Hania ja jestem miszczem w nicnierobieniu w pracy, moge cie podszkolic Ucz sie jezyka, o! Rozumiem twoje rozdraznienie, coraz gorzej tam sie dzieje Ale lepsze to niz siedzenie w domu, i tego sie trzymajmy narazie. A ja mam mozliwosc isc na rozmowe... To nie do konca jest to czego szukalam, bo podobne stanowisko, jednak wiecej obowiazkow i mozliwosc rozwoju. Nie wiem czy jest sens czy lepiej odrazu szukac cos co bedzie mi idealnie odpowiadac... Ale lekko nie jest, a tu mam troche po znajomosci. I moze to glupie ale przeszkadza mi, ze nie dosc ze trzeba nosic firmowy garnitur (juz 6 lat to nosze) to jeszcze obowiazkowo wlosy zwiazane. Jakos mnie to zniechecilo... Moim zdaniem to jest takie obdarcie z osobowosci troche __________________ Never stop trying. Never stop believing. Never give up.

2015-11-05, 21:06	#4857
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21 [1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53360271]Na TVN Style był chyba o tej dziewczynie Kate, co ją chłopak z kolegą oblali kwasem. Przynajmniej ja ten oglądałam. Teraz na TVP1 ma być jakiś inny. Chyba No to ja z jednej strony jestem szczęśliwa... a z drugiej nie... i bądź tu mądry człowieku .[/QUOTE] O tej Kate to tez widziałam. A ten dzisiejszy film o tych kobietach, była tam historia jak młodej kobiecie nawet nie mogli wstawić protezy oka tylko zrobili jej okulary z nosem i imitacja oka... http://www.dailymotion.com/video/x26...ch-twarzy_tech Tu można obejrzeć on line __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

2015-11-05, 21:14	#4860
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Jesienią... Irena wizażem szła. AKT 21 Znów poród? ---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- [1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53360566] A do nicnierobienia jest język potrzebny ?[/QUOTE] no oczywista, oczywistość https://pl.wikipedia.org/wiki/Rurka_z_j%C4%99zyka Umiecie tak? Ja nie umiem... __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)