Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

[agaczilla21]

Marzenia były inne ale niestety w zderzeniu z rzeczywistością "wzięliśmy" to na co nas było stać...W sumie dzieci będą mieć swoje pokoje, nieduże ale każde osobno, my sypialnie, salon ok 25m więc nie jest źle...kuchnię mamy małą no ale cóż...jak wygramy w lotto

[marciar7]

Napisane przez agaczilla21

Marzenia były inne ale niestety w zderzeniu z rzeczywistością "wzięliśmy" to na co nas było stać...W sumie dzieci będą mieć swoje pokoje, nieduże ale każde osobno, my sypialnie, salon ok 25m więc nie jest źle...kuchnię mamy małą no ale cóż...jak wygramy w lotto

Oj Aga widzialam twoj dom i nie marudz bo moim zdaniem to jest marzenie i cudo co wy macie

[figa84]

Z doświadczenia powiem, że powierzchnia nie zawsze idzie w parze z miejscem na wszystko Mam bardzo dużo powierzchni (stare budownictwo), ale co z tego jak mega nie ustawnej. Widziałam domki o powierzchni raptem mojej kuchni, salonu i sypialni, na których można było sensownie ustawić więcej mebli niż u mnie Moja siostra się śmieje, że ma mieszkanie powierzchni mojego salonu, a to ja mam większy problem pomieścić różne rzeczy w domu

[Lola2828]

Hej dziewczynki ! Widzę że temat domów i mieszkań ja całe życie byłam blokersem i tak wydawało się było dobrze ale jak przeprowadzilam się do TŻ to było to maja duży dom i bez porównania lepiej jak dla mnie ale nie wszyscy to lubią teraz w UK wynajmujemy mały domek i jest super , dom w Polsce jest przepisany na TŻ może kiedyś tam wrocimy Agata masz piękny dom i jest marzeniem nie jednej osoby Mam takie pytanie wczoraj chyba się trochę przeforsowałam i wszedł mi w krzyż okropny ból nie mogłam spać i chodze taka polamana mam w domu taka piłkę jak do porodu dostalam od koleżanki i myślicieli że to dobry pomysł trochę po niej poskakac na ten ból ?? Podobno pomaga ale nie chciała bym przyspieszać "akcji"

[marciar7]

Napisane przez figa84

Z doświadczenia powiem, że powierzchnia nie zawsze idzie w parze z miejscem na wszystko Mam bardzo dużo powierzchni (stare budownictwo), ale co z tego jak mega nie ustawnej. Widziałam domki o powierzchni raptem mojej kuchni, salonu i sypialni, na których można było sensownie ustawić więcej mebli niż u mnie Moja siostra się śmieje, że ma mieszkanie powierzchni mojego salonu, a to ja mam większy problem pomieścić różne rzeczy w domu

Bo to tez tak jest ze jak sie ma duzo miejsva To gorzej wszystko pomiescic bo i duzo rzeczy sie zbiera :-D

[agaczilla21]

Strychu mi brakuje ale u rodziców duży strych to tam wywozimy ciuchy z dzieci czy inne nie potrzebne w tej chwili cosie...

[figa84]

Napisane przez marciar7

Oj Aga widzialam twoj dom i nie marudz bo moim zdaniem to jest marzenie i cudo co wy macie

mam to samo zdanie

Napisane przez Lola2828

Hej dziewczynki ! Widzę że temat domów i mieszkań ja całe życie byłam blokersem i tak wydawało się było dobrze ale jak przeprowadzilam się do TŻ to było to maja duży dom i bez porównania lepiej jak dla mnie ale nie wszyscy to lubią teraz w UK wynajmujemy mały domek i jest super , dom w Polsce jest przepisany na TŻ może kiedyś tam wrocimy Agata masz piękny dom i jest marzeniem nie jednej osoby Mam takie pytanie wczoraj chyba się trochę przeforsowałam i wszedł mi w krzyż okropny ból nie mogłam spać i chodze taka polamana mam w domu taka piłkę jak do porodu dostalam od koleżanki i myślicieli że to dobry pomysł trochę po niej poskakac na ten ból ?? Podobno pomaga ale nie chciała bym przyspieszać "akcji"

A ja bym z chęcią zamieniła dom na coś w zabudowie szeregowej czy w stylu nowego budownictwa. Moja koleżanka ma mieszkanie na dole kuchnia, salon, wc, kantorek, na piętrze 3 pokoje + garderoba, łazienka, nad częścią garażu pralnia + suszarnia. Z salonu jest wyjście na ogródek.
Ogrzewanie centralne, woda ciepła non stop, odśnieżanie ją mało interesuje, itd. itp. A w domu to jednak wiecznie coś do zrobienia i jak nie ma gazu to do tego wieczne chodzenie do pieca :/

[Lola2828]

Napisane przez figa84

mam to samo zdanie




A ja bym z chęcią zamieniła dom na coś w zabudowie szeregowej czy w stylu nowego budownictwa. Moja koleżanka ma mieszkanie na dole kuchnia, salon, wc, kantorek, na piętrze 3 pokoje + garderoba, łazienka, nad częścią garażu pralnia + suszarnia. Z salonu jest wyjście na ogródek.
Ogrzewanie centralne, woda ciepła non stop, odśnieżanie ją mało interesuje, itd. itp. A w domu to jednak wiecznie coś do zrobienia i jak nie ma gazu to do tego wieczne chodzenie do pieca :/

Masz racje prracy od groma i ciągle coś do zrobienia no i te piece... ale jak masz nowoczesny to i pracy mniej ale nas na taki nie stać dom tż jest duży i nie jest stary bo ma około 12 lat ale jest tak zaprojektowany ze się płakać chce łazienki niby 3 ale takie klity że masakra no bez sens jak będziemy kiedyś tam mieszkać to mamy plan duuuzo pozmieniać o ile będą pieniążki ... jego mama za wszelką cene chce dużo remontować żeby nam kiedyś było lżej ale nie rozumie że to bez sens bo będziemy przesuwać ściany lub wyburzać bo projekt jest do bani

[figa84]

Napisane przez marciar7

Bo to tez tak jest ze jak sie ma duzo miejsva To gorzej wszystko pomiescic bo i duzo rzeczy sie zbiera :-D

to też, ale wiesz. Co z tego że mam duży salon, jak na każdej z 4 ścian coś? Mury na metr grube, więc okna duże, żeby to oświetlić, na pozostałych ścianach drzwi. W efekcie mieszczę kanapę, komodę, stolik pod tv i stół na środku. Niby fajnie, ale jak idę do sypialni to jest podobnie, po wstawieniu dużej szafy i łóżka nie bardzo mam jak coś ustawić, no nie postawię komody na środku
Jak to w starym budownictwie o czymś takim jak garderoba można zapomnieć, ba nawet nie mam za bardzo kantorka, żeby gdzieś odkurzacz, mop trzymać. A strych póki co jest częścią bardziej gospodarczą i myszy ganiają - no ja tam nie wchodzę

Moja mama nam sprawiła na ślub piękny kpl porcelanowy. Nie powiem przyda się, bo mam 10 letnie kpl talerzy kupiony w makro chyba za 20zł, ale powstał wielki problem gdzie to trzymać. Tymczasem moja mama na 40m^2 i naszej 4 trzymała takowy bez większego problemu

[agaczilla21]

My jak szukaliśmy domu to nr 1 dla nas było ogrzewanie gazowe...bo nie wyobrażaliśmy sobie żebym ja siedząc w domu sama z dziećmi miała chodzić rozpalać, podkładać itd...no i jak się gdzieś pojedzie na pół dnia i wróci późnym popołudniem to już się za bardzo nie chce w piecu palić...a tak to przekręcamy pokrętło i za pół godz ciepło w całym domu

[marciar7]

Napisane przez figa84

to też, ale wiesz. Co z tego że mam duży salon, jak na każdej z 4 ścian coś? Mury na metr grube, więc okna duże, żeby to oświetlić, na pozostałych ścianach drzwi. W efekcie mieszczę kanapę, komodę, stolik pod tv i stół na środku. Niby fajnie, ale jak idę do sypialni to jest podobnie, po wstawieniu dużej szafy i łóżka nie bardzo mam jak coś ustawić, no nie postawię komody na środku
Jak to w starym budownictwie o czymś takim jak garderoba można zapomnieć, ba nawet nie mam za bardzo kantorka, żeby gdzieś odkurzacz, mop trzymać. A strych póki co jest częścią bardziej gospodarczą i myszy ganiają - no ja tam nie wchodzę

Moja mama nam sprawiła na ślub piękny kpl porcelanowy. Nie powiem przyda się, bo mam 10 letnie kpl talerzy kupiony w makro chyba za 20zł, ale powstał wielki problem gdzie to trzymać. Tymczasem moja mama na 40m^2 i naszej 4 trzymała takowy bez większego problemu

No to tez racja u mnie to samo :-P na kazdej ścianie cos i średnio mozna kombinowac

[agaczilla21]

Ja bym chciała w sypialni zrobić szafę na całą ścianę, byłoby jeszcze łóżko, stojąca lampa i tyle...ale nie będziemy mieli za bardzo jak...Bo wzdłuż 2 ścian są rury od co, na jednej wejście do sypialni a na ostatniej się nie da przez to że na tej pod oknem idzie rura...ale weźmiemy tą szafę i komodę którą mamy w sypialni teraz i będzie ok...Bo w sumie i tak zimowe latem leżą w szafie w ganku a zimą letnie...

[figa84]

Napisane przez Lola2828

Masz racje prracy od groma i ciągle coś do zrobienia no i te piece... ale jak masz nowoczesny to i pracy mniej ale nas na taki nie stać dom tż jest duży i nie jest stary bo ma około 12 lat ale jest tak zaprojektowany ze się płakać chce łazienki niby 3 ale takie klity że masakra no bez sens jak będziemy kiedyś tam mieszkać to mamy plan duuuzo pozmieniać o ile będą pieniążki ... jego mama za wszelką cene chce dużo remontować żeby nam kiedyś było lżej ale nie rozumie że to bez sens bo będziemy przesuwać ściany lub wyburzać bo projekt jest do bani

Niedawno koleżanki się zachwycały domem jednej z nich (projektantki wnętrze). Dom jak się weszło to robił wrażenie. Najbardziej były zachwycone tym, że w sypialni jest garderoba, z dużymi rozsuwanymi drzwiami, a za nią kolejne drzwi i łazienka z wielką wanną na środku. Ok, robi to wrażenie, ale dom projektowany na 2+2 i nie ma przez to pomieszczenia gospodarczego (łazienka je zastąpiła), żadnej pralni czy suszarni, ale 3 łazienki są Mnie jeszcze nie przekonuje branie kąpieli w łazience i przechodzenie przez garderobę - oczyma wyobraźni widzę jak para wodna wchodzi we wszystkie ubrania.

Wiadomo, że to moje zdanie, każdy ma prawo do swojego, może im się taki układ sprawdza. Ja jednak mając już dziecko wolałabym suszarnię niż 3 łazienkę

[kaaasi]

Dziewczyny ja też wioskowa jestem domek swój marzenie ale póki co odległe uwielbiam jeździć w rodzinne strony ale to już rzadko teraz, przyzwyczaiłam się do mieszkania w bloku, w zimie to wygoda bo jak piszecie rozpalanie w piecu, odświeżanie to uffff...meczące jak nie powiem co a latem koszenie trawy i sprzątanie podwórka ale to już lżej

Karolcia piszesz że prezenty spakowane fajnie masz z głowy ja dla Tz mam podwójny jeden to sesja na którą idziemy taka brzuszkowa a nie ma o tym pojęcia a drugi bardziej przyziemny ale w jego guście i irytuje mnie to że nadal nie wiem gdzie spędzamy wigilie już wczoraj był tak zmęczony że tematu nie zaczynałam....

[marciar7]

Napisane przez agaczilla21

Ja bym chciała w sypialni zrobić szafę na całą ścianę, byłoby jeszcze łóżko, stojąca lampa i tyle...ale nie będziemy mieli za bardzo jak...Bo wzdłuż 2 ścian są rury od co, na jednej wejście do sypialni a na ostatniej się nie da przez to że na tej pod oknem idzie rura...ale weźmiemy tą szafę i komodę którą mamy w sypialni teraz i będzie ok...Bo w sumie i tak zimowe latem leżą w szafie w ganku a zimą letnie...

Zawsze szafe mozna zabudowac tak ze i rury pomiesci

[figa84]

Napisane przez agaczilla21

Ja bym chciała w sypialni zrobić szafę na całą ścianę, byłoby jeszcze łóżko, stojąca lampa i tyle...ale nie będziemy mieli za bardzo jak...Bo wzdłuż 2 ścian są rury od co, na jednej wejście do sypialni a na ostatniej się nie da przez to że na tej pod oknem idzie rura...ale weźmiemy tą szafę i komodę którą mamy w sypialni teraz i będzie ok...Bo w sumie i tak zimowe latem leżą w szafie w ganku a zimą letnie...

a myślałaś o meblach na wymiar? Zwykłej szafy nie postawisz, ale zabudowa (nie musi być od ściany do ściany) da radę zakryć rury. Moja mama tak zakryła rury centralnego w przedpokoju. Dostęp do nich w razie czego jest, a na codzień ich nie widać i jest szafa tam gdzie chciała.
A ogrzewanie gazowe to naprawdę wygoda.

[marciar7]

Napisane przez figa84

a myślałaś o meblach na wymiar? Zwykłej szafy nie postawisz, ale zabudowa (nie musi być od ściany do ściany) da radę zakryć rury. Moja mama tak zakryła rury centralnego w przedpokoju. Dostęp do nich w razie czego jest, a na codzień ich nie widać i jest szafa tam gdzie chciała.
A ogrzewanie gazowe to naprawdę wygoda.

Tak gazowe to wielki komfort.. Ja sobie nie wyobrazam lazic do pieca.. Dobrze ze tata kiedys wpadl na ten genialnybpomysl i mial za co..

[figa84]

Napisane przez marciar7

Tak gazowe to wielki komfort.. Ja sobie nie wyobrazam lazic do pieca.. Dobrze ze tata kiedys wpadl na ten genialnybpomysl i mial za co..

u mnie póki co nie ma takiej możlwości, ale nawet jakby była to nie wiem czy byśmy się zdecydowali... przy tej powierzchni to chyba byśmy majątek zapłacili :/ Z drugiej strony u nas jak się nagrzeje to potem mury trzymają - dobrze, że póki co nie mamy takie dylematu co zrobić. Natomiast jak mi tż jedzie w delegację, to mnie trafia. Dobrze, że mam teściów to chodzą do pieca jak mnie nie ma.

[marciar7]

Napisane przez figa84

u mnie póki co nie ma takiej możlwości, ale nawet jakby była to nie wiem czy byśmy się zdecydowali... przy tej powierzchni to chyba byśmy majątek zapłacili :/ Z drugiej strony u nas jak się nagrzeje to potem mury trzymają - dobrze, że póki co nie mamy takie dylematu co zrobić. Natomiast jak mi tż jedzie w delegację, to mnie trafia. Dobrze, że mam teściów to chodzą do pieca jak mnie nie ma.

No to dobre i to :-\ moja kolezanka mieszka z rodzicami i tez donpieca trzeba chodzić. Tyle ze oni z takich swirnieto oszczednych a ona z malym dzieckiem i rzadko pala albo nie utrzymuja tego i naokraglo u nich zimno..

[butterfly20]

DObry dobry
Wyciągnęliśmy fotelik Cybexa i znalazłam wszystkie kombinezony, bluzy cieplejsze, cienkie czapeczki))) Także już nie będę się snuła rozmyślając gdzie je podziałam

Napisane przez Lucy31

O no to nasze szpitale widać mają odmienne sterydki na stanie
Chociaż z tego co czytam to w działaniu są jedna cholera. Tylko nie wiem jak ten dexaven się podaje, bo aż tak się nie wczytywałam. To Ci mogę tylko opisać jak było po moim celestonie





Nie wiem czy jest co podziwiać, bo boję się tak samo jak wiele dziewczyn tu Ale dziękuję
No ja z gatunku nie rozczulających się, taki charakter. Miałam dołki, dostałam tu kopy, trochę wsparcia i zara minęły
No w końcu co mnie tam szyjka jak dzieć zdrowy
Nie wszystkie mamy mają takie szczęście..

Najwyżej wyleżę się za wszystkie czasy, może nie przyrosnę do łóżka O i mam czas w końcu Ranczo obejrzeć, ależ to głupie, aż wciągnęło









No powinna, jak jodełka to nam w zeszłym roku parę tygodni postała Tylko grzejnik w pokoju zakręciliśmy, bo mamy taki kącik na choinkę w salonie, a on zaraz obok grzejnika. A choinki zawsze świeże, bo wynajmujemy co roku kawałek placu takiemu gościowi, on ma szkółkę i tak nam daje, rodzina nasza też sobie nabierze. Z tym nie problem ale... mój mąż mówi, wez to wstaw, potem wynieś, on woli skoczyć do komórki po karton

Zresztą, wcale tej choinki nawet dziś nie ubrał No cały dzień się przybierał i jakoś nie zdążył
Za to łóżeczko w końcu złożył, zamocował przewijak, nastawił 4 pralki prania dzieciowego, posortował, rozwiesił i padł wybaczam mu tą choinkę zatem





O patrz, też nie lubię białych mebli Mam tak samo








Wysłane przy użyciu Tapatalka

Też domięśniowo w pupala. Jakoś się przeżyje, wszak po cc też w pupala dawali zastrzyki (nie pamiętam już czy to te na obkurczanie macicy, bo w sumie jak już byłam w domu to T. robiła mi przez 10 dni w brzuch).

A zauważyłaś u siebie jakieś puchnięcie?bo podobno i to się zdarza po sterydach.


Dzielna ty

[QUOTE=MamaKarolci28;53859 830]

Napisane przez ja :)

Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------




No popatrz mam ak samo. 75 metrów a nic mi sie nie mieści no i bez ogródka to tak z czapy. Ja jestem wsiowa dziołcha potrzebuje przestrzeni działkę juz mamy i budowę zaczynamy na wiosnę


Sent from my iPhone using Tapatalk[COLOR="Silver"]

To tak jak i mnie sie nic nie mieści brakuje przynajmniej jeszcze jednego dużego pokoju, dużej garderoby, strychu.Nie lubię aneksu salon i kuchnia a ja tak mam. I jaki typ domku wybraliscie?

Ja też nie lubię aneksu, ale tak mam bo inaczej byłaby z kuchni zamknięta klitka- inaczej rozmieścić się nie dało.
Aczkolwiek przy małych dzieciach otwarte przestrzenie mają wiele zalet

Natomiast w moim własnym domku na pewno będę mieć zamkniętą kuchnię

[MamaKarolci28]

Napisane przez figa84

mam to samo zdanie




A ja bym z chęcią zamieniła dom na coś w zabudowie szeregowej czy w stylu nowego budownictwa. Moja koleżanka ma mieszkanie na dole kuchnia, salon, wc, kantorek, na piętrze 3 pokoje + garderoba, łazienka, nad częścią garażu pralnia + suszarnia. Z salonu jest wyjście na ogródek.
Ogrzewanie centralne, woda ciepła non stop, odśnieżanie ją mało interesuje, itd. itp. A w domu to jednak wiecznie coś do zrobienia i jak nie ma gazu to do tego wieczne chodzenie do pieca :/

My tez oglądaliśmy na początku typowe szeregowki, segmenty pod Warszawa wysyp tego, taka tańsza alternatywa domu,ale tak kiepsko jakościowo je budują ze to szok. Tanim kosztem, działki jest tylko tyle co na 2 rowery postawić, wiec postanowiliśmy ze zbudujemy swój taki jaki będziemy chcieli.

[butterfly20]

Napisane przez figa84

Z doświadczenia powiem, że powierzchnia nie zawsze idzie w parze z miejscem na wszystko Mam bardzo dużo powierzchni (stare budownictwo), ale co z tego jak mega nie ustawnej. Widziałam domki o powierzchni raptem mojej kuchni, salonu i sypialni, na których można było sensownie ustawić więcej mebli niż u mnie Moja siostra się śmieje, że ma mieszkanie powierzchni mojego salonu, a to ja mam większy problem pomieścić różne rzeczy w domu

U nas może też nie stare budownictwo, ale góra przerabiana na mieszkanie ( a nie pokoje sypialne) więc też ciężko było rozmieścić,żeby miało sens. WIęc mamy spory salon z jadalnią i otwartą kuchnią, co jest właśnie nieustawne bo na środku pełno miejsca wolnego- ale balangi z tańcami można urządzić.
Teraz z dobudowaną sypialnią, garderobą i komórką właśnie na takie rzadziej używane rzeczy wyjdzie nam około 140-150 mkw powierzchni użytkowej. Do tje pory mieliśmy około 100 mkw i ciężko właśnie z miejscem na przechowywanie, bo jak pisałam-salon wielki, a sypialnia i pokój Tusi małe.

Napisane przez figa84

to też, ale wiesz. Co z tego że mam duży salon, jak na każdej z 4 ścian coś? Mury na metr grube, więc okna duże, żeby to oświetlić, na pozostałych ścianach drzwi. W efekcie mieszczę kanapę, komodę, stolik pod tv i stół na środku. Niby fajnie, ale jak idę do sypialni to jest podobnie, po wstawieniu dużej szafy i łóżka nie bardzo mam jak coś ustawić, no nie postawię komody na środku
Jak to w starym budownictwie o czymś takim jak garderoba można zapomnieć, ba nawet nie mam za bardzo kantorka, żeby gdzieś odkurzacz, mop trzymać. A strych póki co jest częścią bardziej gospodarczą i myszy ganiają - no ja tam nie wchodzę

Moja mama nam sprawiła na ślub piękny kpl porcelanowy. Nie powiem przyda się, bo mam 10 letnie kpl talerzy kupiony w makro chyba za 20zł, ale powstał wielki problem gdzie to trzymać. Tymczasem moja mama na 40m^2 i naszej 4 trzymała takowy bez większego problemu

My sobie sami dorobiliśmy komórkę nad schodami Takie pomieszczenia gosp. to skarb)
No wykorzystaliśmy jak się dało każdy metr

[figa84]

Napisane przez marciar7

No to dobre i to :-\ moja kolezanka mieszka z rodzicami i tez donpieca trzeba chodzić. Tyle ze oni z takich swirnieto oszczednych a ona z malym dzieckiem i rzadko pala albo nie utrzymuja tego i naokraglo u nich zimno..

A to akurat problem wielu osób. Na początku naszej znajomości z tż teść próbował mi "uświadomić", że dom to duży wydatek i nie ogrzewa się jak w bloku, że cieplutko (u mnie kawalerka 20-22 stopnie, u niego w domu w zależności od pomieszczenia 15-19). Mówi mi, że na opał wydaje x na rok. Trochę mu mina zrzedła jak mu powiedziałam, że za ogrzewanie w bloku też się nieźle płaci, bo 1/3 z tego jego x ja płaciłam za ogrzewanie 30m^2 na rok Od tej pory przynajmniej nie dyskutuje jak to ogrzewanie w blokach jest tanie, jak to ludzie są wygodni i grzeją na potęgę, bo ich to nic nie kosztuje. Dotarło, że blok blokowi nierówny, mieszkanie rogowe zimniejsze, a czynsze i inne też trzeba płacić

[butterfly20]

Napisane przez figa84

a myślałaś o meblach na wymiar? Zwykłej szafy nie postawisz, ale zabudowa (nie musi być od ściany do ściany) da radę zakryć rury. Moja mama tak zakryła rury centralnego w przedpokoju. Dostęp do nich w razie czego jest, a na codzień ich nie widać i jest szafa tam gdzie chciała.
A ogrzewanie gazowe to naprawdę wygoda.

No to jest dobry pomysł. U nas prawie wszystkie meble są na zamówienie i wymiar

My mamy gazowe ale i z kominka rozprowadzone wyjścia na wszystkie pokoje



Agaczilla powiem Ci,że ja osobiście wolę nawet mniejsze powierzchnie, mniejsze pokoje, ale więcej.
Nie podobają mi się nowoczesne domy, wielkie przestrzenie, bo właśnie dla mnie to nieprzytulne i nieustawne. Szwagierka ma taki dom, fajne to jest jak robią imprezy na kilkadziesiąt osób, ale na codzień już nie są tacy zachwyceni No i tak jak mówię-nieprzytulne to to. Moja T. sama mówi,że jej się o wiele bardziej podoba to, jak my mamy zrobione w domu

[MamaKarolci28]

Napisane przez figa84

A to akurat problem wielu osób. Na początku naszej znajomości z tż teść próbował mi "uświadomić", że dom to duży wydatek i nie ogrzewa się jak w bloku, że cieplutko (u mnie kawalerka 20-22 stopnie, u niego w domu w zależności od pomieszczenia 15-19). Mówi mi, że na opał wydaje x na rok. Trochę mu mina zrzedła jak mu powiedziałam, że za ogrzewanie w bloku też się nieźle płaci, bo 1/3 z tego jego x ja płaciłam za ogrzewanie 30m^2 na rok Od tej pory przynajmniej nie dyskutuje jak to ogrzewanie w blokach jest tanie, jak to ludzie są wygodni i grzeją na potęgę, bo ich to nic nie kosztuje. Dotarło, że blok blokowi nierówny, mieszkanie rogowe zimniejsze, a czynsze i inne też trzeba płacić

Ludzie starsi ubiora sie warstwowo i jakos przekoczuja ale nie wyobrażam sobie tak niskiej temperatury przy dziecku ktore np w nocy sie cały czas odkrywa.Sama naet nie lubię tak, chodzę w krótkim rękawku ale w sypialni muszę mieć w miarę normalna temperaturę

[butterfly20]

Napisane przez MamaKarolci28

My tez oglądaliśmy na początku typowe szeregowki, segmenty pod Warszawa wysyp tego, taka tańsza alternatywa domu,ale tak kiepsko jakościowo je budują ze to szok. Tanim kosztem, działki jest tylko tyle co na 2 rowery postawić, wiec postanowiliśmy ze zbudujemy swój taki jaki będziemy chcieli.

Moi rodzice mają szeregówkę, narożną. I one był budowane w latach 90tych, z zewnątrz wyglądają na małe, a w środku naprawdę sporo przestrzeni. Ja sama też mogłabym szeregówkę, ale mój małż w życiu się nie zgodzi. On od zawsze mieszkał w jednorodzinnych domach i wnerwiają go sąsiedzi za ścianą...

Moi rodzice na szczęście mają super sąsiadów, ale różnie to bywa

[figa84]

Napisane przez MamaKarolci28

Ludzie starsi ubiora sie warstwowo i jakos przekoczuja ale nie wyobrażam sobie tak niskiej temperatury przy dziecku ktore np w nocy sie cały czas odkrywa.Sama naet nie lubię tak, chodzę w krótkim rękawku ale w sypialni muszę mieć w miarę normalna temperaturę

Jak do teściów zjeżdża rodzina, to właśnie z dzieciakami małymi największy problem. Nawet jak ubierzesz warstwowo, to taki dzieciak raz biega i się grzeje, a za chwilę siada na podłodze coś poukładać i mu zimno. I można biegać za nim non stop i rozbierać i ubierać

[Elena_22]

hej
pogoda jak na Wielkanoc a nie BN , słońce, ciepło itd. szkoda, że nie mrozik i śnieg, ale przynajmniej nie pada i nie szaro- buro .
Okna pootwierane, grzejniki przykręcone, co to za zima .

Ja- kiedys nad nami mieszkali młodzi, którzy zaczynali imprezy ( chłopak miała zespół jakis a'la metalowy i grał na gitarze elektrycznej ) dopiero między 22-23, kończyli nad ranem , i tak co tydzień, i akurat nad pokojem naszej małej . Mąż interweniował i ja i nic z tego, jeszcze od dziewczyny opieprz dostałam, ze jestem chamska, bo im zwracam uwagę, a oni są młodzi i muszą się bawić - poskarżyli sie nawet swojej matce ( tzn. matce chłopaka), która jest przyjaciółką mojej teściowej i jeszcze teściowa miała nieprzyjemności, jakie to ja jestem niezłe ziółko . niech się cieszą, że policji nie wzywaliśmy.

Lucy tym bardziej za twój twardy charakter i takie podejście do sprawy należą ci się brawa .
Aha, ja też nauczyłam się Ranczo oglądać z nudów- mąż mi cały czas to wypomina

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez Lucy31

Za to łóżeczko w końcu złożył, zamocował przewijak, nastawił 4 pralki prania dzieciowego, posortował, rozwiesił i padł wybaczam mu tą choinkę zatem

Kurczę, ja kupiłam przewijak a nawet nie wiem, czy będzie pasował na łóżeczko , bo to łóżeczko nie ze sklepu, tylko mój tato zrobił. ale powinno pasować, bo podaliśmy mu rozmiary takie pod standardowy materacyk i pościel .

[agaczilla21]

My mamy ustawione na 20 stopni i jak się nagrzeje to wtedy się piec wyłącza. Z tym ze to 20 w łazience bo tam czujnik a w innych pomieszczeniach to myślę że z 23-24. Wiec jak się nagrzeje to znów daje ogrzewanie na 0 i jak się zimno zrobi to wlaczam znów. W nocy nie ogrzewamy bo wolimy sie przykryć niż zdychać z goraca a dzieci tez śpią przykryte i z długimi rękawami

[Elena_22]

Napisane przez MamaKarolci28

Ja nie potrafię sie odnaleźć mieszkając w bloku, niby 70 m ale to zawsze mi ciasno, gdzie wczesniej mieszkałam w dużym domu. Po świętach kupujemy działkę na ktora polowalismy od 2l, tylko co przeglądalismy a ta jak zobaczyliśmy stwierdziliśmy ze chcemy tu mieć swój domek. Piekne osiedle same nowe domki co powstające i obok szkoła , przedszkole no superowe

Ja też wychowana w dużym domu i z ogromnym podwórzem/ ogrodem, a teraz mieszkam w bloku , to nie szczyt marzeń, ale chociaż mieszkamy sami .
Super z tą działką, oby wszystko poszło po waszej myśli .
Nam koleżanka powiedziała, ze obok niej ktoś sprzedaje działkę ( też b. fajna lokalizacja), ma się dowiedzieć o cenę, ale mała jest bardzo , bo tylko 6 arów .

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez ja :)

No popatrz mam ak samo. 75 metrów a nic mi sie nie mieści no i bez ogródka to tak z czapy. Ja jestem wsiowa dziołcha potrzebuje przestrzeni działkę juz mamy i budowę zaczynamy na wiosnę


Mi koleżanka robi baby shower 23 stycznia chciała tylko liste kogo ma zaprosić wiec podałam 5 koleżanek i nic wiecej nie wiem bo to jej pomysł i sama robi myśle se bedzie miło

Przybij piątkę "wsiowa dziołcho" .

o, to w Polsce już robią baby shower? dla mnie to fajny pomysł , tylko czasem niektórzy z tortami przesadzają na takie okazje